|
Bolończyki (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
BiBi - 18-06-2005 15:58
Moja siostra mieszka pod Skarżyskiem :D
Mam nadzieję że mi wybaczycie, zdjęcia kiepskie jakościowo, ale... To w klubie Aromer pod Warszawą, gdzie moje chłopaki uprawiali woltyżerkę. Koń to Siwy ma 14 lat, uwielbia dzieciaki i ciągle żebra o cukier :wink: http://vik.strefa.pl/emoty/ico/kon2.gif
http://img218.echo.cx/img218/6043/woltyzerka9fk.jpg http://img220.echo.cx/img220/7493/woltyzerka14lu.jpg
Super :D :D :D Nie sądziłam, że chodzi o woltyżerkę :o Myślałam, że piszesz o takim hop, siup, hop, siup :wink: :D
W Szilvasvarad był pokaz woltyżerki w wykonaniu dzieciaków. Byłam pod wrażeniem :D
http://img215.echo.cx/img215/2434/sz...020jpga8ou.jpg
:D
http://img215.echo.cx/img215/7773/sz...023jpga9ph.jpg
:D
http://img215.echo.cx/img215/4027/sz...025jpga3hd.jpg
góral - 18-06-2005 16:04
Ale BOOOOOOOSKIE koniki :D
Alutka - 18-06-2005 19:48
Ale BOOOOOOOSKIE koniki :D
Prawda ! Cudowne ! :ylsuper:
:oops: A u nas znowu pada deszcz. Ja mam kaca moralnego :help1:
:D dobrego nigdy za wiele
BiBi - 18-06-2005 20:10
Aż sie oglądnęłam w stronę w okna. U nas nie pada i mam nadzieję, ze tak pozostanie :roll:
BiBi - 18-06-2005 20:16
Ale BOOOOOOOSKIE koniki :D
To był jeden boski konik :wink: Więcej takich boskich koników już kiedyś wklejałam, ale wkleję jeszcze raz :wink: choć jedno :wink: :D Można było nawet podotykać :D
http://img55.echo.cx/img55/7882/szil...505109a7fs.jpg
Gośka - 18-06-2005 21:03
Mateusz też w zeszłym roku był na zawodach woltyżerki w Poznaniu, ich drużyna zajęła I miejsce w swojej kategorii. Dziewczyny kótre ich uczyły były dwukrotnymi mistrzyniami świata !!
Karka - 18-06-2005 21:05
Ale BiBi wklejasz tu śliczne obrazki :angel: Mam cichą nadzieję ,że jak już ten konik zamieszka u Was to Marianna się choć trochę podzieli :wink: Aga i Gosia Wasze podejście jest bardzo racjonalne i rozsądne jeśli chodzi o wzięcie drugiego psiaka do domu. Jeden pies to już duża odpowiedzialność a dwa jeszcze wieksza.Zawsze trzeba się liczyć z tym ,że być może nie będą się zgadzały ze sobą a wtedy bardzo trudno żyje się ze zwierzakami toczącymi "wojnę" :roll: U nas jeszcze nie pada ...
góral - 18-06-2005 21:08
a u nas już nie pada :D
Karka - 18-06-2005 21:10
No chyba nie posłaliście tego deszczu do nas :wink:
góral - 18-06-2005 21:11
spiesz się z wieczornym spacerkiem, bo kto wie gdzie ta chmura się udała :wink: , może jest już gdzieś niedaleko
Karka - 18-06-2005 21:13
No dopiero co wróciliśmy do domu po całodziennym wypadzie więc niech sobie pada ale taaak za dwie godzinki może :roll:
Alutka - 18-06-2005 22:11
:Rose: Tomku ! pisz, już się nie gniewam, życie takie krótkie szkoda każdej chwili zmarnować na kłótnie
Choć ! podaj mi ręce, uśmiechnij się do mnie a ja o przykrościach natychmiast zapomnę ! :Rose:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 18-06-2005 22:39
Taka tu dzisiaj ciiiisza ,że sobie idę :(
Alutka - 19-06-2005 19:07
:question: :question: :question:
Co ? S T R A J K ? :question:
:D Dobrego nigdy za wiele
Alfa1 - 19-06-2005 19:19
Zaprzyjaźnione bolończyki pewno na łonie przyrody :D
Alutka - 19-06-2005 19:42
:cry: a jeden bolonek ma pokutę ?
:D dobrego nigdy za wiele
Gosia_i_Luka - 19-06-2005 20:20
Witam wieczorową porą. :D Rzeczywiście pustki - co się dzieje?? :o
Eclairs - 19-06-2005 21:08
Właśnie wróciliśmy z nieplanowanego wypadu na Jurę. Byliśmy w takiej uroczej dziurze zwanej Kostkowice. Są tam cztery domy i cztery jeziora i mnóstwo lasu. Eklersik wyszalał się za wszystkie czasy, a teraz padł i udaje, że nic nie widzi i nic nie słyszy :wink: A Monusia ... ona to chyba na serio już nic nie słyszy :lol: 8)
Wyjazd z Katowic, Mona za kółkiem http://img165.echo.cx/img165/9281/img01710bc.jpg Zabawy w wodzie http://img165.echo.cx/img165/8780/img01746vz.jpg Szalejący Eklers http://img165.echo.cx/img165/9169/img01753ik.jpg http://img165.echo.cx/img165/1200/img01861qc.jpg http://img165.echo.cx/img165/4691/img01916bd.jpg I nasz kierowca relaksuje się przed podróżą powrotną :wink: http://img165.echo.cx/img165/8866/img01934ni.jpg
Karka - 19-06-2005 21:23
Fajne fotki :smilecol: nieplanowane wypady chyba są zawsze najlepsze :wink: co zresztą widać doskonale na Twoich fotkach zabawa była przednia :lol: A kiedy to Mona zrobiła prawko :wink: Eklerek to wielki przystojniak i chyba już dogadują się doskonale :D
Alfa1 - 19-06-2005 21:31
:hmmmm: Czy Mona z kąpieli była zadowolona?-nie wygląda na taką. Świetna para z Mony i Eklersika,mała musi uważać ,żeby jej nie poturbowł w czasie gonitwy,ale pewno ucieka do pańci na ręce. Czy naprawdę było tak ciepło,czy mąż jest takim morsem? :wink:
Eclairs - 19-06-2005 22:04
Karka: Mona to już dorosła panna i prawko ma od dawna :wink: Bardzo lubi stać na kolanach u kierowcy łapki oprzeć o kierownicę i patrzeć przez przednią szybę jadącego samochodu. Wiemy jednak, że to dla niej niebezpieczne i rzadko ma okazję tak poprowadzić. Alfa: Mona bardzo chętnie sama wchodzi do wody i pływa. Na tym zdjęciu ma taką smutną minkę, bo Tomek wyciągał ją z wody, trzymał tuż nad powierzchnią i pokazywał Eklerkowi jak sunia rusza łapkami żeby płynąć do przodu :lol: Szczonek ma jeszcze z tym kłopoty :lol: Pogoda była świetna a woda cieplutka! Pieski coraz lepiej się dogadują. Zmęczona Mona kiedy ma dość gonitw z terierkiem chowa się między nasze nogi a my pilnujemy żeby młodzik jej nie staranował.
Karka - 19-06-2005 22:11
No tak zapomniałam przez ten sceniakowaty wygląd ,że to już dorosła bolonka :lol: :wink: Moje nigdy nie pływały i ciekawe czy poradziłyby sobie w wodzie :roll: No tak u nas było dzisiaj byle jak a Wy mieliście sloneczko i gdzie tu sprawiedliwość :( W dodatku na popołudniowym spacerku coś chyba Miśkę użarło w łapkę i powstał w tym miejscu czerwony bolący rumień ztakim jakby białym czopem w dwóch miejscach .Na łapkę kuleje i ogolnie ją boli bo trzyma ją w górze i mało chodzi :( Jutro pędzimy do weta bo nie wiadomo co to za pieroństwo .
Alutka - 19-06-2005 22:19
:iloveyou: Swietna ta Wasza parka , " tańcowały dwa Michały jeden duży drugi mały ", Mona to istna makoteczka. Skąd ten dobór ras ? Upodobania czy przypadkowy ? :hmmmm: Eklerek- superek ! :B-fly:
:D dobrego nigdy za wiele
Eclairs - 19-06-2005 22:31
No tak u nas było dzisiaj byle jak a Wy mieliście sloneczko i gdzie tu sprawiedliwość
Karka! My po to słoneczko na Jurę jechaliśmy 70 km w jedną stronę :lol:
:( W dodatku na popołudniowym spacerku coś chyba Miśkę użarło w łapkę i powstał w tym miejscu czerwony bolący rumień z takim jakby białym czopem w dwóch miejscach.
Auuła :cry: Biedactwo biedne. Może jakieś okłady z lodu dla złagodzenia bólu?
Skąd ten dobór ras ? Upodobania czy przypadkowy ?
Erdele już od 15 lat są w mojej rodzinie a bolonki od kilku w Tomkowej :lol: Wiem, że to zestawienie dziwnie wygląda. Wszyscy wytykali nas dzisiaj palcami. A najbardziej jak całą czwórką wpakowaliśmy się na rower wodny i prawie godzinę zapinkalali po jeziorku. Eklerek szczekał na łabędzie a Monusia spokojnie się opalała.
Alutka - 19-06-2005 22:48
Eclairs napisałaś " wszyscy wytykali nas dzisiaj palcami " :nono: to nie możliwe . Chciałaś napisać wszyscy pokazywali na nas palcami patrzcie i podziwiajcie jakie fajne pieseczki. O tam tam ...... a jakie dopasowane nazwy Eklerek to fakt jak ciasteczko, Mona Lisa piękniutka jak z obrazka. :rainbowa: :silly:
:D dobrego nigdy za wiele.
Agnieszka76 - 20-06-2005 11:05
Ale śliczne weekendowe zdjęcia wkleił Eklerek! :D Monusia moze nie ma typowo bolońskiej fryzury, ale jest śłiczna, ma bardzo ładną sierść! Mojej Pusi nie chcą sie ukąłdać takie kędziorki... Też marzy mi sie krótki wypad w jurę krakowsko- częstochowską! Dawno tam nie byliśmy Pusio znalazł domek, huraaaaaaaa :D
Eclairs - 20-06-2005 11:42
Wypad za miasto to świetna sprawa. Staramy się z Tomkiem jak najszęściej uskuteczniać takie wyjazdy. Można spokojnie pobyć ze sobąhttp://vik.strefa.pl/emoty/ico/kissme.gif i zapomnieć o obowiązkach i pracy. I oczywiście podładować akumulatorki. Moje wystarczyły do dzisiaj do godziny 9:30. Teraz zasypiam. :wink:
Na łonie przyrody Monusia też ma lepsze nastawienie do Eklerka. Jest znacznie spokojniejsza, bo ma gdzie przed nim uciekać i nie grozi jej osaczenie i zgniecenie w jakimś kącie.http://vik.strefa.pl/emoty/ico/cegly.gif A porządnie wymęczony terierek przesypia cały poniedziałek i dłuszego spacerku dopomina się dopiero we wtorek.http://vik.strefa.pl/emoty/ico/icon26.gif
Eclairs - 20-06-2005 11:45
Pusio znalazł domek, huraaaaaaaa :D
http://vik.strefa.pl/emoty/ico/happy.gif Całe szczęście! Udało się następnemu psiurkowi. :lol:
Eclairs - 20-06-2005 13:59
Jakoś długo Tomka nie widać http://vik.strefa.pl/emoty/ico/olaboga.gif Ciekawe czy taki zapracowany, czy sierpowego Alutki się wystraszył?http://vik.strefa.pl/emoty/ico/boks.gif Nie bój się my cię obronimy http://vik.strefa.pl/emoty/ico/fork.gif Tooomek! Kaj żeś ty jest? Wracaj do nas! http://vik.strefa.pl/emoty/ico/2pliz.gif
Agnieszka76 - 20-06-2005 14:12
Ale mi eklerku narobiłaś ochoty na tą jurę..może skoczymy tam w rocznice naszego ślubu.. Wogóle jakieś puchy na forum- ja pod płaszczykiem aklimatyzacji w pierwszy dzień pracy po urlopie sobie wchodzę potajemnie :oops: Pusia ponoć ma znowu kaszel i katar, pewnie sie na działce podziębiła..
Eclairs - 20-06-2005 16:25
Pusia ponoć ma znowu kaszel i katar, pewnie sie na działce podziębiła..
Ale ona delikatna i wrażliwa. Oj, trzeba o te bolonki dbać, chuchać i dmuchać, takie delikatne istotki. Jak Monusia wyszła wczoraj z jezioraka (woda była ciepła), to cała się trzęsła i szczękała ząbkami. Panciu zaraz owinął ją cieplutkim ręczniczkiem i przytulał aż całkiem wyschła. Szeptał jej też na uszko jakieś tajemnicze słodkie słówka :lol:
Alutka - 20-06-2005 16:27
Pusia ponoć ma znowu kaszel i katar, pewnie sie na działce podziębiła..
Widać Agnieszko, że Twoja Pusia jest bardzo delikatna i wrażliwa. Trzeba na nią uważać, nie forsować. Dajesz jej witaminki ? Jak zimniej to zakładaj ubranko. Jak mokro pamiętaj o wysuszeniu włosa suszarką. Jak będzie często łapała przeziebienia to odporność może maleć, ze szkodą dla jej organizmu no i dla Ciebie niepotrzebny stres, :niewiem:
:D dobrego nigdy za wiele
Alutka - 20-06-2005 16:34
:multi: Ale heca piszemy " chórem ". Jest delikatna i wrażliwa ! :baby:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 20-06-2005 16:36
te panny bolonki to potrafią oczarować :wink: Pewnie pańciu ma z Moną jakies tajemnicze sekrety , których nikt nie może słyszeć :D :wink: Biedna Pusia znowu coś ją dopadło :( jak się ciesze ,że moje nie takie delikatne choć też byle co im się przydarza :roll: Miśka już zapomniala o bólu pani weterynarz łapkę obejrzała , posmarowała maścią i kazała jeszcze dwa razy dziennie smarować ale nic złego tam się nie dzieje póki co .Właśnie dziś odkryłam nowego weterynarza ech mowię Wam tak profesjonalnie nie pamiętam by nas ktoś przyjął. I do tego tanio :wink: I ja bardzo się cieszę ,że Pusio znalazł już domek a mi ciągle w głowie siedzi ta mała sunieczka :( żeby los był dla niej łaskawy i szybko znalazła sie dobra dusza co da jej miłość :roll:
Karka - 20-06-2005 16:38
No właśnie Aga zapytaj weta o coś homeopatycznego na wzmocnienie dla Pusi , nie zaszkodzi a może pomóc przecież :-?
Alutka - 20-06-2005 16:47
[quote="Karka"] Miśka już zapomniala o bólu pani weterynarz łapkę obejrzała , posmarowała maścią i kazała jeszcze dwa razy dziennie smarować ale nic złego tam się nie dzieje póki co .Właśnie dziś odkryłam nowego weterynarza ech mowię Wam tak profesjonalnie nie pamiętam by nas ktoś przyjął. I do tego tanio :wink:
Co p. Wet. mówiła z czego ta łapka bolała co było powodem. Fajnie, że Ci spasowali młodzi lek wet. Trzeba przyznać. że bardzo się starają. :lol:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 20-06-2005 16:56
A z tą łapką było tak ,że wczoraj na spacerku cos ją użarło i zrobił się krwiak z ropnym czopem .Sama to zdezynfekowalam i czekałam na dzisiejszą wizytę .Jeszcze wczoraj do wieczora ją bardzo bolała bo wogole na nią nie stawała a dziś rano już było dobrze .Pani doktor należy do takich rozsądnych jak widzę więc tylko maść i obserwować .A Mała nic sobie nie robiła z tej wizyty i broiła w gabinecie jak glupolek .Acha jeszcze dostałyśmy trochę przysmaków :)
Alutka - 20-06-2005 17:07
8) Ja tam jeszcze nie byłam ale słyszałam same superlatywy. To fantastycznie, że mamy tylu utalentowanych wetów, którzy leczą z sercem, stosunkowo tanio i najważniesze skutecznie.! :Rose: No i jeszcze te przysmaki ?!
:D dobrego nigdy za wiele
Agnieszka76 - 20-06-2005 19:30
Ale macie fajowo z tą panią wet! Kurcze, superaśne podejście- u nas na 100 % dostyałaby antybiotyk.... mam nadzieję, ze Misi szybko przejdzie. na pewno tak będzie, skoro juz szalała u pani doktor- gdyby tak Pusia podchodziła do weta bezstresowo.. Młoda dostała cebianek, syropik i odrobinę miodku, ona na działce zmokła i to dlatego pewnie...szalała ze swoim kumplem Labem i ani jej w głowie było suszenie. Musze faktycznie pomysleć o czym immunologicznie wzmacniającym.
Alutka - 20-06-2005 21:36
:lol: Dostałam dzisiaj potwierdzenie na wystawę krakowską i wiecie skąd z Olsztyna. Niewiele brakowało , żebym wyrzuciła. bo myślałam że to jakieś reklamy. :bluepaw:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 20-06-2005 21:42
A to byłaby heca :o a potem by było na pocztę :wink: i znowu poszukiwania :lol: Aga jak pójdę do nich za kilka dni to spróbuję się dowiedzieć co by tu podać twojej Pusi wzmacniającego odporność .Myślę ,że chętnie odpowiedzą bo ja ich dzisiaj zasypałam gradem niełatwych pytań i dostałam bardzo drobiazgowe odpowiedzi :) i tu mają duży plus u mnie :wink:
Alutka - 20-06-2005 21:51
:lol: Karka Ciebie nie zdziwił ten Olsztyn ? Dobrze to wymyśliłaś popytaj ich o Pusie, widać że Agnieszka nie ma zaufanego i dobrego Weta. a nasi napewno chetnie pomogą. Te częste przeziębienia i harczenia nie sa normalne coś trzeba z tym zrobić. Fajnie że wpadłaś na taki pomysł. :klacz:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 20-06-2005 22:06
Nie mnie by nie zdziwił bo gdzieś mi się o uszy obiło ,że to ma przyjść z Olsztyna bo tam bodajże drukują katalogi. Czasem mam dobre pomysły :wink: Pozatym jeśli można uzyskać taką informację i czegoś sie dowiedzieć bo być może i nam się kiedyś przyda w przyszłości to dlaczego nie :roll: Pozatym ja lubię pomagać :wink: nawet jakąś drobnostką i czuję się z tym dobrze 8)
Tomek67 - 20-06-2005 22:09
Poza tym ja lubię pomagać :wink: nawet jakąś drobnostką i czuję się z tym dobrze 8)
To prawda. Dziękuję, Karka :wink:
Alutka - 20-06-2005 22:14
:roll: Pozatym ja lubię pomagać :wink: nawet jakąś drobnostką i czuję się z tym dobrze 8)
Wiemy , wiemy i doceniamy :modla:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 20-06-2005 22:16
No już dobra , dobra :wink:
Tomek67 - 20-06-2005 22:17
Jakoś długo Tomka nie widać http://vik.strefa.pl/emoty/ico/olaboga.gif Ciekawe czy taki zapracowany[img]http://vik.strefa.p
Zapracowany nie jestem, bo stanu tego chronicznie nie cierpię i jak się da, to wolę mieć ręce w kieszeniach, a kieszenie jak ocean...
Agnieszka76 - 20-06-2005 22:21
Przede wszystkim dziękujemy my- Pusia i ja. Za radą Ani W kupiłam młodej miód, ale jej nie wchodzi...Moze Twoi weci poradzą coś, bo ci u nas w Łodzi...ech, szkoda słów...ostatnio znowu narazili się nam , bo skazali na cierpienia - niepotrzebne- znajomego psa...a ktoś tu na forum pisal, ze weci nie po to 5 lat - czy nawet 6 studiują, zeby wyciągac kasę..ja w Łodzi znam bardzo wielu wetów i jakos jeszcze żadnemu nie mogłam zaufać :( Jeszcze raz bardzo dziękujęmy Karka za pamięc! :buzi: Pusia dostała swoją dawkę i przeszło jej, szybko zareagowaliśy, ale uodpornić się ją na pewno przyda
Tomek67 - 20-06-2005 22:24
Tooomek! Kaj żeś ty jest? Wracaj do nas! http://vik.strefa.pl/emoty/ico/2pliz.gif
Jestem w Vallhaali i nie bardzo te boginie Wikingów chcą mnie puścić. :wink: Ale będę jako dobry duszek nawiedzał Eklerka i Karkę :wink:
Tomek67 - 20-06-2005 22:26
Eklerkowi gratulujemy samochodu i zazdrościmy , hm... :hmmmm: ... Jury, o! :wink:
Eclairs - 20-06-2005 22:27
Alo! Właśnie wykąpałam Eklerka w nowym szamponiku. Jest teraz taki słodziutki i pachnący, chyba go schrupię jak ciasteczko :wink: :lol: Szampon to Tonus Poils durs firmy Hery dla psów szorstkowłosych. Super! Pachnie jak brzoskwinka. Aż mi ślinka cieknie na Eklerka.
Tomek67 - 20-06-2005 22:30
Alo! Właśnie wykąpałam Eklerka w nowym szamponiku. Jest teraz taki słodziutki i pachnący, chyba go schrupię jak ciasteczko :wink: :lol: Szampon to Tonus Poils durs firmy Hery dla psów szorstkowłosych. Super! Pachnie jak brzoskwinka. Aż mi ślinka cieknie na Eklerka.
Błeee... Obrzydliwa cani(s)balka :evil: Pamiętajcie, Eklerek, że brzoskwinki najpiękniej pachną na Węgrzech, a nie na Erdelku :wink: A już z pewnością nie na Śląsku :lol:
Karka - 20-06-2005 22:31
Biedny Eklerek :( a mógłby żyć długo i szczęśliwie , kroila mu się kariera na ringach i co zostanie schrupany :( :wink: Aga będę pamietać na sto procent /nawet naklamię ,że to dla mojej suni :wink: / co by się nie opierali przed odpowiedzią :wink:
Alfa1 - 20-06-2005 22:33
Tooomek! Kaj żeś ty jest? Wracaj do nas! http://vik.strefa.pl/emoty/ico/2pliz.gif
Jestem w Vallhaali i nie bardzo te boginie Wikingów chcą mnie puścić. :wink: Ale będę jako dobry duszek nawiedzał Eklerka i Karkę :wink:
No wiesz,a reszta pań :wink:
Eclairs - 20-06-2005 22:33
Eklerkowi ... zazdrościmy , hm... :hmmmm: ... Jury, o! :wink:
A myślałam, że męża :wink: :lol: Tomek fajnie, że wróciłeś! Tęskniłyśmy wszystkie przeogromnie! :buzi:
Eclairs - 20-06-2005 22:35
O! Jak nas dużo! A cały dzień wiało puchami. Tylko z Agą podnosiłyśmy topik, od czasu do czasu.
Karka - 20-06-2005 22:35
męża też Ci zazdrościmy bo przystojniacha :P z niego 8)
Tomek67 - 20-06-2005 22:37
Eklerkowi ... zazdrościmy , hm... :hmmmm: ... Jury, o! :wink:
A myślałam, że męża :wink: :lol:
Wy, Eklerek, myślenie zostawcie komuś kto mieszka w mniej skażonym środowisku :wink:
Eclairs - 20-06-2005 22:38
No, ma się ten GUST! Co nie? :wink: 8)
Tomek67 - 20-06-2005 22:39
męża też Ci zazdrościmy bo przystojniacha :P z niego 8)
Mów za siebie, Karinko :evil: Ewentualnie za resztę babiszonów :lol:
Eclairs - 20-06-2005 22:39
Wy, Eklerek, myślenie zostawcie komuś kto mieszka w mniej skażonym środowisku :wink:
Tomek, jaki ty zacofany. Ty chyba jeszcze w latach swej pierwszej młodości, znaczy się osiemdziesiątych. :evilbat:
Karka - 20-06-2005 22:40
No ma :wink: ładna z Was parka z fajnymi psiakami 8)
Karka - 20-06-2005 22:42
No jasne ,że mówię za siebie :wink:
Eclairs - 20-06-2005 22:42
:oops: :oops: :oops: Albo lepiej nie :oops: tylko :D ! Bo fajnie czasem cosik miłego usłyszeć. Karka w ogóle potrafi wlać miód w serce człowieka. Może kiedyś tym Tomka zarazi :wink:
Tomek67 - 20-06-2005 22:44
Tomek, jaki ty zacofany. Ty chyba jeszcze w latach swej pierwszej młodości, znaczy się osiemdziesiątych. :evilbat:
I dobrze mi z tym :B-fly: Ale, to była moja trzecia młodość :lol: Bo jak Krewa jestem, urodziłem się... w jurze... sie urodziłem :wink:
Karka - 20-06-2005 22:44
No nie bądź taka wstydziacha - przecież miło popatrzeć na blondyneczkę u boku bruneta i w dodatku uśmiechniętych , kochających zwierzaczki wogóle :roll: no dobra już nie będę nic wlewać :wink:
Eclairs - 20-06-2005 22:45
My sobie teraz z Tomeczkiem winko pociągamy, podpalamy papieroski, wdychamy zapaszek mokrego Eklerka i po prostu się RELAKSUJEMY! Żyć nie umierać. I o jutrze nie myśleć! :lol:
Karka - 20-06-2005 22:46
k Krewa jestem, urodziłem się... w jurze... sie urodziłem :wink:
dinozaur :o :o :wink: a nie wyglądasz :roll: albo mam coś z oczami
Karka - 20-06-2005 22:47
na haju :o :o no ładnie toście się dobrali chyba zmienię zdanie o Was :wink:
Tomek67 - 20-06-2005 22:47
:oops: :oops: :oops: Albo lepiej nie :oops: tylko :D ! Bo fajnie czasem cosik miłego usłyszeć. Karka w ogóle potrafi wlać miód w serce człowieka. Może kiedyś tym Tomka zarazi :wink:
Ja cały jestem z miodu, przecież :niewiem: . I lepią sie potem do mnie takie lepiszcza :evilbat: No, chyba Eklerek, że mówicie o Tomku Erdelskim :evil_lol:
Eclairs - 20-06-2005 22:47
:roflt: :roflt: :roflt: :drinking: za dinozaury!
Karka - 20-06-2005 22:48
za humor :drinking: :drinking: :drinking: i za nas wszystkich :drinking: :drinking:
Eclairs - 20-06-2005 22:50
No, chyba Eklerek, że mówicie o Tomku Erdelskim :evil_lol:
Tomka erdelskiego dla odróżnienia nazywam tu Tomeczkiem chociaż biedaczek tego nie lubi. OK, od teraz mój Tomek nazywany będzie Turasem żeby się Tomek jurajsko boloński pod niego nie podszywał. Bo jeszcze dostanę ochrzan od jego szanownej małżonki, że sobie winkujemy i inne takie :wink:
Karka - 20-06-2005 22:51
No jasne miej się na baczności Eklerku :lol: :lol:
Tomek67 - 20-06-2005 22:55
O żesz... :o :o :o Zbocze zmoczę zaraz. Alkoholiczki :o Chociaż lepiej być znanym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem jak mówi stare przysłowie trutni :wink:
Eklerki :evil: :evilbat: Nie wolno tak ohydnie prowokować ludzi pracy. Ja jutro od 7.30 jak co dzień idę ciężko harować, a te... rewitalizują się :evil: :lol:
Eclairs - 20-06-2005 22:56
Do jutra. My teraz będziemy http://vik.strefa.pl/emoty/ico/kolacja.gif :HUT012: :beerchug: i ... :wink: Paaaaaaaaa
Tomek67 - 20-06-2005 23:00
No, chyba Eklerek, że mówicie o Tomku Erdelskim :evil_lol:
Tomka erdelskiego dla odróżnienia nazywam tu Tomeczkiem chociaż biedaczek tego nie lubi. OK, od teraz mój Tomek nazywany będzie Turasem żeby się Tomek jurajsko boloński pod niego nie podszywał. :wink:
Gore!!! :evil: Gore!!! :evilbat: Podszywał się??? :o Podszywał??? :o To ja tu jestem orginał, a kto po mnie ten epigon jeno :lol: :lol: Ale damy radę :wink: Nie takie ABS-y się kładło na krawężnik :lol: :wink:
Tomek67 - 20-06-2005 23:04
Do jutra. My teraz będziemy http://vik.strefa.pl/emoty/ico/kolacja.gif :HUT012: :beerchug: i ... :wink: Paaaaaaaaa
I... rewitalizować - a nie mówiłem :lol: Czy wiecie, Eklerki, że rewitalizacja nie mająca na celu prokreacji jest grzechem ciężkim a sromotnym wielce :lol: . Ale skończy się od jesieni, skończy :evilbat:
Tomek67 - 21-06-2005 07:10
Chelołki Aniołki!!! :P Pierwszy jestem, bo kto rano wstaje ten... mądrzejszy i piękniejszy. :P Nawet się nie śmiem pytać ( co poniektórych) - no i jak tam było? :lol: Iza Strupelkova :calus: dzisiaj ma zakończenie przedszkola. Dopiero co się urodziła i już nam pójdzie do szkoły. Ech... :( Na dogsach wykwitła dyskusja dot. przewożenia psów w pasach, a ja dalej nie wiem jaki przepis to reguluje :niewiem: . I nie wiedzą zaprzyjaźnieni radarowcy :nono: . A tu ktoś wie? :question:
Agnieszka76 - 21-06-2005 07:40
Tomek, przepisu ponoć nie ma. To kwestia wyboru- czy ryzykujemy potłuczeniami u naszego pupila w razie - odpukać- chociażby ostrego hamowania, czy też nie. W kazdym razie Pusia jeździ w pasach. Czy moje podejrzenia sa słuszne- Eklerki są...nauczycielami? No bo Tomek coś o jesieni, kiedy to zacznie być przerąbane pisał.... :confused: Ależ jestem wścibska :oops: Aha, Pusia juz całkiem wydobrzała :D
Eclairs - 21-06-2005 08:05
Nauczycielami? :o Nigdy! Przenigdy! Mamę mam nauczycielkę i wiem z czym to się je! Więc jeszcze raz - nigdy! A z tą jesienią, to Tomkowi pewnie o zmianę rządu i prezydenta chodziło. Jedna Kaczka prezydentem, druga premierem, ciężko będzie z rewitalizacją, ciężko :wink: Może politycznie poprawne małżeństwa (znaczy się katolicko-koŃkordatowe) dostaną jakieś karnety? :wink: A jak to będzie z psami? :o
góral - 21-06-2005 08:07
Proszę tylko nic nie mówić na nauczylieli :wink: Idę oduczyć swoje :D
Tomek67 - 21-06-2005 08:08
Agnieszce gratulujemy Pusi zdrowej :klacz: . No, ale podejrzenia są niesłuszne w kontekście tego co napisałem. :cool1: Po prostu od jesieni, w związku z wyborami parlamentarnymi i objęciem władzy przez kolejną - jedynie słuszną władzę, rewitalizowanie będzie reglamentowane. :lol: Wymagana będzie zgoda miejscowego proboszcza i świadectwo moralności wystawione przez miejscowe Koło Gospodyń Moherowych :lol: . No, chyba, że Eklerki będą jeździć do Jury na nielegalne brykanie :wink:
Tomek67 - 21-06-2005 08:10
Proszę tylko nic nie mówić na nauczylieli :wink: Idę oduczyć swoje :D
Góral - nie powiem złego słowa na nauczycieli :lol: . Przecież moja żona jest histeryczną nauczycielką, a ja niedoszłym (działo się to w jurze , oczywiście) :wink:
Eclairs - 21-06-2005 08:19
Wczoraj popołudniu objeździliśmy z erdelkiem Eklerkiem zoologi w okolicy w poszukiwaniu odpowiednich pasów bezpieczeństwa. Oczywiście całe to wyposażenie zmierzam zamówić przez net, ale chciałam przed zamówieniem przymierzyć je Eklerkowi i wybrać najlepszy rozmiar. Teraz już wiem, że moje 7 miesięczne maleństwo nosi L. Pasy rozmiar L firmy Trixi w zoologach hipermarketowych kosztują 59 zł a w netowych sklepach ok 35! :o Wariactwo. Bardzo mi zależy żeby szczonek nad morze jechał już porządnie zapięty. Tu chodzi nie tylko o jego bezpieczeństwo ale również o nasze. Z jaką siłą walnie mnie z tyłu w głowę i kręgosłup 23 kg erdel przy tfu tfu stłuczce???
Tomek67 - 21-06-2005 08:23
Ano własnie, Agnieszka - przepisu nie ma. Mam nadzieję wiedzieć to dzisiaj autorytatywnie.
No, tak Eklerek, dobre pytanie :hmmmm: . Jak wszyscy święci poradzą sobie z psami? Z rodowodowcami nie ma problemu, bo tu krycie stosuje się w jedynie słusznym celu. Ale te bezpańskie kundelki, robiące "to" bezwstydnie :bad-word: , publicznie :bad-word: , gdzie i z kim popadnie :bad-word: ... No, chyba tylko Bereza. :wink:
Eclairs - 21-06-2005 09:16
Ano własnie, Agnieszka - przepisu nie ma. Mam nadzieję wiedzieć to dzisiaj autorytatywnie.
Autorytatywnie (trudne słowo :wink: ) Aż tak? http://vik.strefa.pl/emoty/ico/icon24.gif Tylko nie zapomnij się podzielić zdobytą wiedzą! Jestem bardzo ciekawa jak to naprawdę wygląda.
Tomek, a co słychać z podobizną Carmen na gadżetach?
Agnieszka76 - 21-06-2005 10:37
No to kochani- myśli moje zawędrowały w meandry marzeń o długich wakacjach....i stąd ci nauczyciele ... a w zwiazku z wyborami to jakoś nie mam takich skojarzeń..moze dlatego że od dawna robię wszystko wbrew konwencji konkordatowej :wink: Swoją drogą ja też jestem niedoszłoą nauczycielką, czego - no może oprócz tych wakacji - również nie żałuję........
Tomek67 - 21-06-2005 10:51
Ano własnie, Agnieszka - przepisu nie ma. Mam nadzieję wiedzieć to dzisiaj autorytatywnie.
Autorytatywnie (trudne słowo :wink: ) Aż tak? http://vik.strefa.pl/emoty/ico/icon24.gif Tylko nie zapomnij się podzielić zdobytą wiedzą! Jestem bardzo ciekawa jak to naprawdę wygląda.
Długo myślałem nad tym trudnym słowem. :hmmmm: Myślałem m.in. o - autorytarnie, autonomicznie, legislatywnie, transparentnie itepe itede :lol: Ale w końcu napisałem to sobie na brudno i wybrałem słówko najmądrzejsze. :B-fly: Jak będę wiedział, to Wam powiem, oczywiście (nie ma emotki z figą, proszę więc to sobie wyobrazić :P ). Tantiemy proszę wpłacać na moje konto w Banku Straconych Złudzeń w Berdyczowie. :wink:
anii - 21-06-2005 10:56
Jesli macie naprawde male psy np. bolonki to kupcie pasy bezpieczenstwa trixi dla kotow, jeszcze tansze (okolo 20 dych), a to samo wykonanie, tylko jeszcze mniejszy rozmiar od s, a s jest moim zdaniem spory.
Tomek67 - 21-06-2005 10:58
Tomek, a co słychać z podobizną Carmen na gadżetach?
Podobizn nie słychać, tylko widać, zauważę inteligentnie :B-fly:
Sorry, Eklerek. Po początkowym entuzjaźmie, odniechciało mi się. Tak wiele czynności trzeba wykonać. A ja wolę napiesczać się własnym bezruchem (jak już mówiłem), kontemplować uroki kobiet nieprzyzwoitych, zwiedzać zakamarki własnych fantasmagorii (trudne słowo, Eklerek, ganiaj po słownik) sennych i prowadzić wiele innych, wyczerpująco przyjemnych czynności :wink: Carmen i bez tego jest gwiazdą okolicy :wink:
Tomek67 - 21-06-2005 11:09
No to kochani- myśli moje zawędrowały w meandry marzeń o długich wakacjach....i stąd ci nauczyciele ... a w zwiazku z wyborami to jakoś nie mam takich skojarzeń..moze dlatego że od dawna robię wszystko wbrew konwencji konkordatowej :wink: Swoją drogą ja też jestem niedoszłoą nauczycielką, czego - no może oprócz tych wakacji - również nie żałuję........
I melancholii woal otulił naszą Agnieszkę. No, ale rozumiem Cię. Wakacje są nie do podrobienia :wink: Ale moi drodzy - na pociszenie. Dzisiaj o godzinie 8.46 astronomicznie przyszło nam LATOOOOOOO !!!! :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Chip chip churej :wink: :laola: :laola: :laola: :laola:
Tomek67 - 21-06-2005 11:13
Jesli macie naprawde male psy np. bolonki to kupcie pasy bezpieczenstwa trixi dla kotow, jeszcze tansze (okolo 20 dych), a to samo wykonanie, tylko jeszcze mniejszy rozmiar od s, a s jest moim zdaniem spory.
A jaki rozmiar potrzeba, Anii, na ten wiercący tyłeczek :lol: :wink:
Eclairs - 21-06-2005 11:34
...zwiedzać zakamarki własnych fantasmagorii (trudne słowo, Eklerek, ganiaj po słownik) sennych
I melancholii woal otulił również Eclairsa. Fantasmagoria!!! Tak nazywała się łajba moich marzeń pływająca po jeziorach mazurskich. Pierwszy raz widziałam ją chyba w 1993 albo 94 roku. Zakochałam się w niej na wieki ...
Tomek67 - 21-06-2005 11:39
I melancholii woal otulił również Eclairsa. Fantasmagoria!!! Tak nazywała się łajba moich marzeń pływająca po jeziorach mazurskich. Pierwszy raz widziałam ją chyba w 1993 albo 94 roku. Zakochałam się w niej na wieki ...
A ja w 1992 roku opuściłem Mazury :cry: . Szkoda, że mnie wtedy nie zobaczyłaś Eklerek :lol: . Co tam jakaś "Fantasmagoria". :lol: Ja to dopiero byłem cudny, ech... :P :lol: :wink:
anii - 21-06-2005 12:03
A jaki rozmiar potrzeba, Anii, na ten wiercący tyłeczek :lol: :wink:
Tomek :evilbat:
Jestes obsceniczny :pissed:
W pierwszej chwili nie zrozumialam o jaki tyleczek chodzi :megagrin:
Tomek67 - 21-06-2005 12:12
Anii - ufff.... Dobrze, że zrozumiałaś. Chodzi oczywiście o ten "krowi" tyłeczek :lol: . Albo corgaskowy jak chciała nice girl :wink: No i chodziło mi o szelki! I ja tu w tym nic obscenicznego nie widzę :niewiem:
anii - 21-06-2005 12:17
No i chodziło mi o szelki! I ja tu w tym obscenicznego nie widzę :niewiem:
Ja juz tez nie :lol:
Mysle, ze dla tego tyleczka w podpisie, to trzeba jakies dorysowac, na miare... :lol:
Szelki trzeba najpierw przymierzyc (dlatego w przypadku malych psow, nie wykluczajmy tych kocich) , a jesli chodzi o dlugowlose zwierzeta, trzeba pamietac o ochronie siersci.
Tomek67 - 21-06-2005 12:20
Ja tam zakupiłem klatkę i jestem zadowolony. A w drodze do Bytomia Carmen i tak większość czasu zalegiwała na kolanach :lol:
Agnieszka76 - 21-06-2005 12:20
Hihi..widzisz Tomek, jakie od razu wzbudzasz skojarzenia :D
Tomek67 - 21-06-2005 12:22
Agnieszka - ja tam za fantazje pobudzonej wyobraźni nie odpowiadam. :lol: Jak widzisz, każdemu myśl ucieka tam, gdzie chce :wink: Nic na to nie poradzę :niewiem: :wink:
anii - 21-06-2005 12:24
Ja tam zakupiłem klatkę i jestem zadowolony. A w drodze do Bytomia Carmen i tak większość czasu zalegiwała na kolanach :lol:
Ale masz kombi, czy klatka jest na tylnym siedzeniu?! Ja mam trzydrzwiowy :-? i kupilam duza klatke, a transporter odziedziczyl kot, bo kupilam za maly. :D Tylko, ze podczas podrozy kot tez chce wyjsc z transportera i wtedy moim zdaniem takie szelki to tez dobry pomysl.
anii - 21-06-2005 12:26
Agnieszka - ja tam za fantazje pobudzonej wyobraźni nie odpowiadam. :lol: Jak widzisz, każdemu myśl ucieka tam, gdzie chce :wink: Nic na to nie poradzę :niewiem: :wink:
Wlasnie, ja tez nic na to nie poradze, ze Tomek non stop zerka w moj podpis :lol: :evilbat: :lol:
Eclairs - 21-06-2005 12:39
A jak Tomkowi pobudzone myśli uciakały wczoraj wieczorem! Fiu, fiu! Na to nawet lekarz nic nie poradzi :wink:
anii: Tomek ma srebrną strzałę a nie samochód :wink:
Tomek67 - 21-06-2005 12:44
Agnieszka - ja tam za fantazje pobudzonej wyobraźni nie odpowiadam. :lol: Jak widzisz, każdemu myśl ucieka tam, gdzie chce :wink: Nic na to nie poradzę :niewiem: :wink:
Wlasnie, ja tez nic na to nie poradze, ze Tomek non stop zerka w moj podpis :lol: :evilbat: :lol:
Nie da się nie zerkać, Anii. :lol: :wink:
Tomek67 - 21-06-2005 12:48
A jak Tomkowi pobudzone myśli uciakały wczoraj wieczorem! Fiu, fiu! Na to nawet lekarz nic nie poradzi :wink:
anii: Tomek ma srebrną strzałę a nie samochód :wink:
Eklerek - mnie nic nie ucieka :evil: (jak to właścicielowi srebrnej strzały :lol: ). Ja precyzyjnie kieruję myśli tam, gdzie chcę. :wink: A lekarz faktycznie nic nie poradzi. Co innego młoda lekarka :wink: Pigułeczka taka :buzi:
Tomek67 - 21-06-2005 14:18
Tooomek! Kaj żeś ty jest? Wracaj do nas! http://vik.strefa.pl/emoty/ico/2pliz.gif
Jestem w Vallhaali i nie bardzo te boginie Wikingów chcą mnie puścić. :wink: Ale będę jako dobry duszek nawiedzał Eklerka i Karkę :wink:
No wiesz,a reszta pań :wink:
No tak, Alfa, masz rację :oops: . Świnia leśna jestem. :oops: Przepraszam :oops: . Nawiedzał będę wszystkie ozdobne i do towarzystwa z tego topiku :P . Jak dam radę :lol: :wink:
Tomek67 - 21-06-2005 14:20
No i miałem telefon z Hawany :wink: Ja to jestem gość :B-fly: :lol:
Karka - 21-06-2005 17:03
No to ja wam wkleję duuużo dzisiejszych fotek :wink: chyba się nie zeźlicie za to na mnie 8) No to zaczynamy od Mumlastego i Miśki :fadein: próbował dać pańci buziaka :wink: http://img274.echo.cx/img274/7131/p10100018jy.jpg jakieś swoje sprawy załatwia :roll: http://img274.echo.cx/img274/1354/p10100035ed.jpg w oczekiwaniu na zabawę http://img274.echo.cx/img274/9871/p10100063tp.jpg no i zaczęło się http://img242.echo.cx/img242/9683/p10100074yf.jpg http://img242.echo.cx/img242/2521/p10100107uz.jpg ratuuunku http://img192.echo.cx/img192/136/p10100115uk.jpg :o http://img192.echo.cx/img192/6804/p10100130yb.jpg Misia biegnie :fadein: http://img192.echo.cx/img192/5551/p10100208sw.jpg ....żeby odpocząć w cieniu i posilić się trawką przed dalszą zabawą http://img192.echo.cx/img192/2258/p10100232fy.jpg od pańci ... http://img287.echo.cx/img287/1209/p10100269dc.jpg ... do pańci :) http://img287.echo.cx/img287/4880/p10100275eb.jpg i razem szczęśliwe psie dzieci 8) http://img287.echo.cx/img287/1495/p10100210oh.jpg i na koniec słodziach :wink: http://img287.echo.cx/img287/4494/p10100188ov.jpg ale to nie koniec ...
Karka - 21-06-2005 17:12
dla odmiany rudzielec bo ona strasznie fotogeniczna jest :wink: oczko http://img73.echo.cx/img73/2155/p10100286ao.jpg ulubione zajęcie rudej :lol: tarzanko w trawie :D http://img73.echo.cx/img73/3848/p10100297ju.jpg http://img108.echo.cx/img108/5466/p10100345tf.jpg male przytulanko http://img108.echo.cx/img108/7295/p10100332az.jpg biegnę , biegnę a równowagę pomagają mi utrzymać...uszy http://img108.echo.cx/img108/5205/p10100390nw.jpg jestem wesołą starszą panią http://img108.echo.cx/img108/4593/p10100381cz.jpg http://img108.echo.cx/img108/4792/p10100483kq.jpg za rudą kichająca Ayeczka :wink: http://img108.echo.cx/img108/6929/p10100459hh.jpg nie to jeszcze nie wszystko :roll:
Karka - 21-06-2005 17:19
i trochę fotek Ayki :) http://img117.echo.cx/img117/715/p10100367dr.jpg żaba http://img117.echo.cx/img117/7038/p10100427yb.jpg profilek :fadein: http://img117.echo.cx/img117/5642/p10100435uc.jpg coś rozmyślała :roll: http://img117.echo.cx/img117/1254/p10100445eb.jpg czy widzicie jaki sobie patyczek znalazłam ... http://img117.echo.cx/img117/4076/p10100506qg.jpg dama Napula http://img117.echo.cx/img117/3540/p10100499wf.jpg
i macie szczęście ,że wysiadły mi baterie bo by tych fotek było wiecej :wink:
Agnieszka76 - 21-06-2005 17:21
Karka, cudowne, cudowne, cudowne! :lilangel:
Karka - 21-06-2005 17:23
Dzięki w imieniu psiaków :) udało mi się nie zapomnieć zabrać aparatu chociaż nie zabrałam zapasowych baterii :roll:
anii - 21-06-2005 17:30
Karka Po prostu lejesz miod na moje oczy :lol: :lol: :lol:
Przepiekne foty i pieseczki. Zwlaszcza malce, bialy piesek ma swietna budowe, a suczka ma taka ladna, kolorowa glowke. :klacz:
Karka - 21-06-2005 17:40
Anii fajnie ,że Ci się podobają :) suczka to ma i główkę i dupeczkę kolorową :wink:
Gosia_i_Luka - 21-06-2005 19:39
Ja tylko na pół sekundki :wink:
Po pierwsze - ktoś kiedyś wspominał bobki (bobtaile) - znalazłam właśnie zdjęcie ostrzyżonego 8) - takie mi się najbardziej podobają :wink: http://www.fotocommunity.de/pc/pc/ca...isplay/3375061
Po drugie - u Lukierka wszystko OK, byłyśmy dziś na polku, aportowała patyczki. :wink: :lol: Poza tym przeszła na razie na suchy Pro Plan tuńczykowy, a teraz leży i smęci (wydaje gardłowy odgłos podobny do stękania szeptem :wink: 8) :lol: ) bo chciałaby zjeść swoje wędzone ucho do końca, ale zła Pańcia nie chce leczyć psa z zatwardzenia (przepraszam jedzących :oops: ), więc resztę schowała na jutro. Ale pies myśli, że tym stękaniem coś zdziała, a ja dostaję białej gorączki, bo to wybitnie nieprzyjemny odgłos (jakby pies konał 8) ).
Po trzecie - muszę lecieć :wink:
ps. witam marnotrawnego Tomka obrażalskiego :evilbat: :lol:
Alutka - 21-06-2005 21:14
Ja tylko na pół sekundki :wink:
ps. witam marnotrawnego Tomka obrażalskiego :evilbat: :lol: :hand: Ja rownież witam :sweetCyb:
:D dobrego nigdy za wiele
Alutka - 21-06-2005 21:35
Anii fajnie ,że Ci się podobają :) suczka to ma i główkę i dupeczkę kolorową :wink: A chłopczyk to ma w jakim kolorze włosa ? :oops:
Karka fajne te Twoje lewki. Gdzie jeżdzicie na te wypady ? :scared: To przecież nie mała gromadka, a i teren odpowiedni musi być przede wszystkim bezpieczny, aby tak mogły szaleć. :Dog_run:
:D dobrego nigdy za wiele
Karka - 21-06-2005 21:59
Gosia ty błyskawica jesteś :roll: wpadła i wypadła :roll: nie wiem czy nie będzie nagany :roll: no ale masz wakacje te upragnione po ciężkim roku nauki :wink: Chyba tak przez dwa miesiące nie będziesz tylko przelotem tutaj zaglądać 8) Alutka chłopczyk jest kremowy :) te fotki to robione koło mnie :wink: jest taka spora łąka pod drukarnią nieopodal kościoła i tam sobie wszystkie pieski z okolicy brykają :wink: Jesli nie idziemy gdzieś dalej to jest to miejsce idealne. No a tak to chodzimy do parku lub do mojej mamy , gdzie obok bloków są dwie duże łąki i psy tam szaleją do woli.
Eclairs - 21-06-2005 22:28
Alo! :cunao: :cunao: :cunao: :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb:
Karka - 21-06-2005 22:49
alo :D
Eclairs - 21-06-2005 22:53
Hi, hi :lol: Wszyscy śpią http://vik.strefa.pl/emoty/ico/barany.gif a mnie nosi http://vik.strefa.pl/emoty/ico/kon2.gif Prawie jedenasta a zaspany Eklerek musiał ćwiczyć postawę. Może to zasługa kawy albo kwiatów, które dzisiaj dostałam od nieznajomego.http://vik.strefa.pl/emoty/ico/dzieki_dzieki.gif
Eclairs - 21-06-2005 22:53
Karka!http://vik.strefa.pl/emoty/ico/nana.gif
Eclairs - 21-06-2005 22:55
Zamaskowałam sobie żarówkę i nikt mnie nie widzi! Jestem szpiegiem z Krainy Deszczowców.
Karka - 21-06-2005 22:58
Jesteś szpiegiem jesteś :) Jakbym kwiaty dostała od nieznajomego to też by mnie nosiło :wink:
Karka - 21-06-2005 22:59
a czego Ty mi jęzor pokazujesz :o co ja Ci zrobiłam :(
Karka - 21-06-2005 23:00
no to opowowiedz coś o rych kwiatach więcej :P
Eclairs - 21-06-2005 23:01
To jest taki przyjazny jęzorek :wink: Taki z miłości :D
Eclairs - 21-06-2005 23:02
Najpierw jeszcze podziękuję ci za słodziuchne foty białych i kolorowych sierściuchów. DOSKONAŁE!
Eclairs - 21-06-2005 23:05
A z kwiatami to było tak: Po pracy wyszłam na spacerek z Eklerkiem. Snuliśmy się w tym upale po skwerku. Nagle podchodzi do mnie facet z bukiecikiem polnych kwiatuszków! Stanęłam jak wryta a on mówi, ze to dla mnie, żebym miała miły dzień i wogóle! Potem pobiegł do autobusu i zniknął. A ja stałam i stałam. Eklers jakoś mnie do domu zaprowadził.
Karka - 21-06-2005 23:06
no to jak z sympatii jęzor to OK. :D przez godzinę gadałam przez telefon :o z czeszką już widzę ile zabulą za telefon na komórę :wink:
Karka - 21-06-2005 23:07
:o :o o rany co by było jakby Eklerka nie było z Tobą :o chyba byś tam stała jeszcze długo ze zdziwienia 8) no popatrz Ty to masz farta :wink: ale fajne zdarzenie
Karka - 21-06-2005 23:08
przystojny był :wink:
Eclairs - 21-06-2005 23:08
Z Czeszką powiadasz. Jesteś pewna, że nie z Czechem? :wink: uwielbiam czeski język. Dobrze wpływa mi na apetyt. Hmm, wyprażany syr! Mniam
Eclairs - 21-06-2005 23:10
przystojny był :wink:
Nie! Ale czy to ważne? :wink: I tak mnie uszczęśliwił, serio! Ale kobiecie niewiele do szczęścia wystarczy!
Gdyby był przystojny, to bym za nim do tego autobusu pognała :wink:
Karka - 21-06-2005 23:11
uwielbiam prażony ser mniam mniam z frytkami i tatarskim sosem i sałatką :) może jutro sobie zjem w Czechach właśnie :B-fly: a nawet na pewno :wink:
Karka - 21-06-2005 23:12
no to było tak z ciekawości :wink: chyba też bym pognała za takim ech Masz rację czasem nie wiele trzeba kobiecie do szzcęścia A może taki pan jutro po Bielsku będzie chodził :roll: pokręcę się po przystankach a nuż i mnie się trafi takie szczeście :wink:
Eclairs - 21-06-2005 23:13
Przywieź mi troszkę http://vik.strefa.pl/emoty/ico/2pliz.gif Jestem już gotowa http://vik.strefa.pl/emoty/ico/hungry.gif
Karka - 21-06-2005 23:14
a nie ma tak dobrze 8)
Eclairs - 21-06-2005 23:15
Taaak! Zapomniałam napisać, że to był autobus PKS do Bielska!
Karka - 21-06-2005 23:16
Muszę spadać w tej chwili pan mąż musi do kompa.Dobranoc :) niech Ci się pan przyśni :wink:
Eclairs - 21-06-2005 23:17
Z psiurkiem którymś jedziesz do Syrlandii? Czy wyłącznie żeby mi smaka narobić? :wink:
Eclairs - 21-06-2005 23:19
Dobranoc! Pchły na noc, karaluchy pod poduchy http://vik.strefa.pl/emoty/ico/bug.gifhttp://vik.strefa.pl/emoty/ico/bug.gifhttp://vik.strefa.pl/emoty/ico/bug.gifhttp://vik.strefa.pl/emoty/ico/bug.gifhttp://vik.strefa.pl/emoty/ico/bug.gifhttp://vik.strefa.pl/emoty/ico/bug.gifhttp://vik.strefa.pl/emoty/ico/bug.gif
Tomek67 - 22-06-2005 00:35
Widzę, że Eklerka wypuścili na przepustkę (albo lekarstw zabrakło). :lol: :wink: Biedactwo! A ja zaspokoiłem swoje kinomaniackie pożądanie i oglądnąłem ARCYDZIEŁO!!! :P O mężczyźnie, który płakał. Oglądał ktoś? :question: Znowu nie? :cry: Ech... Może chociaż Zielona Milę ktoś w weekend zobaczył? Jeżeli nie - polecam oba!. Ten pierwszy bardziej!!! :P
Tomek67 - 22-06-2005 00:41
jakieś swoje sprawy załatwia :roll: http://img274.echo.cx/img274/1354/p10100035ed.jpg
Tutaj ewidentnie Mum leci sprać kogoś po mordzie :lol:
Tomek67 - 22-06-2005 00:47
no i zaczęło się http://img242.echo.cx/img242/9683/p10100074yf.jpg
Nie, no :oops: ... Żeby tak dziewczyna chłopaka :oops: ... W czułe miejsca :oops: ... Co się na tym Śląsku wyprawia :oops: :lol:
Tomek67 - 22-06-2005 00:51
i razem szczęśliwe psie dzieci 8) http://img287.echo.cx/img287/1495/p10100210oh.jpg
To zdjęcie i biegnąca Miśka najbardziej mi sie podobały w tej serii. Nigdy bym nie powiedział, że te małe leniwce (Bytom!) potrafią być tak energiczne :wink:
Tomek67 - 22-06-2005 00:56
biegnę , biegnę a równowagę pomagają mi utrzymać...uszy http://img108.echo.cx/img108/5205/p10100390nw.jpg
Nie tylko uszy - ten przekrzywiony żagiel z tyłu też :wink:
Tomek67 - 22-06-2005 01:00
za rudą kichająca Ayeczka :wink: http://img108.echo.cx/img108/6929/p10100459hh.jpg
No i już wiadomo, skąd się biorą halne :lol: Jak Ayka kichnie :lol: Na zdrowie! :P
Tomek67 - 22-06-2005 01:03
No, Karka - fajne psiaki, zdjęcia i trawa :wink: Biorąc pod uwagę, że Ziemia jest okrągła, a BB pagórkowate i niełatwo było ci znaleźć kawałek płaskiego :wink: Tym bardziej gratuluję :P
Tomek67 - 22-06-2005 01:06
ps. witam marnotrawnego Tomka obrażalskiego :evilbat: :lol:
Coś się byku dziecka czepił? :evil: :lol: :wink:
Tomek67 - 22-06-2005 01:13
Kwiaty od nieznajomego dla Eklerka? :hmmmm: Hmmm... Ta, to ma fantazję :lol: Mówiłem już, że lekarstw zabrakło :wink: Albo się wczoraj za bardzo nahajowała mokrej sierści Erdelka :lol: Ewentualnie za mało sie zrewitalizowała :wink:
Dobranoc, kudłate :hand: :calus:
Sonya-Nero - 22-06-2005 07:46
Karka gratulacje :P :klacz: super zdjęcia http://manu.dogomania.pl/emot/robi_fotke.gif widzę znaczene postępy :wink: przygotuj się na Kraków http://manu.dogomania.pl/emot/Fotograf.gif :D
Eclairs - 22-06-2005 07:51
Tomek! Bój się Boga! :smhair2: 32 minuty sam ze sobą gadałeś! Dowód powyżej. Co na to żona? Wszszysko w porządku? Chcesz, pożyczę ci trochę moich lekarstw. :wink: Będziesz mógł spokojnie zasnąć a nie włóczyć się :ghost_2: po nocy w sieci.
Tomek67 - 22-06-2005 09:25
Szyszko w poszątku, Eklerek, że Ci odpowiem w tej samej gwarze :P :wink: Otóż, widzisz Eklerek, rozmawiam ze sobą, bo lubię rozmowy inteligentne :lol: Wręcz się nimi napawam :wink: Małżonka szanowna siedzieli wcześniej z sześć godzin w sieci, bo się dyplomuje :user: . Lepiej późno niż wcale. Zawsze to będzie mieć na cukierki dla się. :wink: Dzięki za lekarstwa, Eklerek, ale Twoje będą dla mnie za mocne :P :wink: A włóczyć się po nocach, to moje ulubione zajęcie :wink: Mimo wszystko :buzi:
anii - 22-06-2005 10:10
w oczekiwaniu na zabawę http://img274.echo.cx/img274/9871/p10100063tp.jpg...
Na jaka zabawe?! To juz jest samowolne przygotowanie do pozycji wystawowej. :D Jak on pieknie stoi.
http://img192.echo.cx/img192/6804/p10100130yb.jpg
Faktycznie, dupencje tez ma kolorwa :blink: . :iloveyou: :o
Gosia_i_Luka - 22-06-2005 10:16
WidzęA ja zaspokoiłem swoje kinomaniackie pożądanie i oglądnąłem ARCYDZIEŁO!!! :P O mężczyźnie, który płakał. Oglądał ktoś? :question: Znowu nie? :cry: Ech... Może chociaż Zielona Milę ktoś w weekend zobaczył? Jeżeli nie - polecam oba!. Ten pierwszy bardziej!!! :P
Na ten pierwszy czekałam 3 dni, no a potem dostałam doła i poszłam spać, bez obejrzenia choćby pierwszej sceny. :wink: :cry: :cry: :cry:
"Zieloną Milę" oglądałam 2x, no i mam na dvd - piękny film!
Za to obejrzałam sobie wczoraj "Obietnicę" (na dvd) - reż. Sean Penn, rola gł. Nicholson, do tego w epizodach Benicio del Toro i Mickey Rourke, muzyka mój ukochany Hans Zimmer - zapowiadało się świetnie. I rzeczywiście - pierwsza godzina to było COŚ, ale potem jakby wyblakło, choć pomysł ciekawy, ale zrealizowany może za mało mrocznie, zbyt mało tajemnicy i koniec zupełnie nie zaskakujący... Szkoda...
OK, ja to taka paskuda jestem - albo zaśmiecam topik innymi zwierzątkami, a teraz filmy, więc zmykam... :wink: :lol:
Eclairs - 22-06-2005 15:34
Piękne te lewkowe Doopki! Już niecierpliwie czekam na zdjęcia z Krakowa. A to jeszcze kilka dni zostało. A potem jeszcze tylko 7 dni i sobie "pomacam" :megagrin:
Karka - 22-06-2005 16:16
. A potem jeszcze tylko 7 dni i sobie "pomacam" :megagrin:
A co sobie pomacasz jeśli wolno wiedzieć :question: :wink: :lol: :lol:
Oglądałam Zieloną Milę kilka razy i zawsze ten film niezmiernie mnie wzrusza :cry: Tego drugiego nie znam :oops:
Gosia powtórka z rozrywki pojawiam się i znikam :evilbat:
Agnieszka76 - 22-06-2005 18:40
Oj, ze mnie to prawdziwy "filmożerca" więc nie prowokujcie mnie takimi tematami :D A generalnie mam dziś dołek- spotkaliśmy jakiś czas temu na polku panią z pieskiem. Pani była ubrana bardzo, bardzo biednie- skromnie to byłoby za słabe słowo, piesek za to bardzo zadbany, wesoły, chętny do zabawy. Poniweż był podobnych gabarytów jak Pusia, to zaczęli się razem bawić , a my zaczęliśmy gaworzyć z jego pania. Dowiedzieliśmy się, ze to znajda, właściwie podrzutek- na początku trochę nie chciany, bo ta pani bardzo przezyła stratę poprzedniego psiaka, no ale teraz bardzo bardzo kochany. W czasie zabawy psiaki się zaplątały smycza Krzysia (tak sie nazwyła pies zdrobniale, bo normalnie to:Monte Christo :D ), ja je zaczęłam rozplątywac i zauważyłam, ze psiak ma to, co miała Pusia- podwójne zęby...spytałam , czy jego pani wie o tym. Powiedziała, ze wie, była u weta, wet odpowiednio wcześnie nie zareagował, powiedział, ze same zęby wypadną, ale nie wypadają...no to my opowiedzieliśmy jej o zabiegu Pusi, ona spytała ile to kosztuje, jak sie dowiedziała ile, to nic sie nie odezwała....Dziś widziałam ją, jak zbierała puszki od piwa, które u nas wszędzie zostawiaja okoliczne żule...Zrobiło mi się strasznie..podejrzewam, ze na wizytę u tego głupiego weta, który jej zresztą nie pomógł, wydała dużo wiecej, niż wydaje na siebie na tydzień. Ten świat jest źle urządzony.
Agnieszka76 - 22-06-2005 18:41
Poza tym obejrzałam galerię schroniska w Pabianicach, no i jeszcze w moim głupim mieście zorganizowali wiecej złego niz dobrego robiącą wystawę, no bo przed wyborami trza sie pokazać...ech....wyprowadze się w bieszczady chyba
Alfa1 - 22-06-2005 19:16
No cóż,nie ma w śród wetów filantropów,wszystko sprywatyzowane,kiedyś największa lecznica w Bielsku ,była lecznicą miejską i bywało ,że udzielali porady,czy pomocy bezpłatnie,późnie lekarz tej lecznicy gdy przeszedł na emeryturę otworzył przy TPZ lecznicę dla ubogich miłośników psów,były wolne datki,co łaska i kto tam szczepił swoje psy,najczęściej ci, których było stać na opłacenie. Zdanie jednego takiego,a po co mam płacić ,zawsze to oszczędność,nic dziwnego ,że lecznica długo nie pociągła.
Co jest w tych małych rasach ,że zawsze jakieś mleczaki trzeba usuwać,a korzenie to tak długie ,że się wierzyć nie chce. Wszystkie nasze toye miały zabieg usuwania kłów,lub dodatkowo siekaczy.
W Bieszczadach jest pięknie :lol:
Agnieszka76 - 22-06-2005 19:30
O, Alfa, to Pusia miała szczęscie, ze chodziło tylko o dwa kły...
Wiesz, nie chodzi o filantropię, ale o przyzwoitość..widział, ze kobiecinka nie ma kasy, to w sumie co mu tam..ech...ja uwazam, że by dobrze wykonywać ten zawód trzeba jednak czuć coś w rodzaju powołania. A ci ludzie, co tak bardzo chcieli na szczepionkach oszczędzić to pewnie i o psy oszczędnie dbali :(
Alfa1 - 22-06-2005 19:40
Jak w każdym zawodzie są ludzie i ludziska,ja gdybym ją spotkała,zasugerowałabym gnata dla pieska,bardzo pomaga,bo obawiam się że z tych puszek nie nazbiera,jeden ząb to 20-25zł.
Tomek67 - 22-06-2005 19:41
Agnieszka - znam kilka takich pań, co miesięcznie wydają mniej na siebie, a więcej na psiaka. To dobre dusze :ghost_2: :thumbs: . Ale świat jeszcze nie zwariował i są ludzie (w każdym zawodzie), którzy nie ulegli Clondike'owej pogoni za pieniądzem. Jest ich niemało, choć są w mniejszości. A niewolnicy złota - zedrą się z Ciebie ostatnią złotówkę, oglądną taką wystawę jak ta obecna w Łodzi (to Taliban, Agnieszka) i święcie się oburzą, a sami bez skrupułów usuną po cichu ciążę dorastającej latorośli. Z godnością trza ich "olewać", Agnieszka.
Ale w Bieszczady - jak najbardziej!!! :P :P :P Całe Podkarpacie jest piękne (co tam piękne - najpiękniejsze!), ale takiego klimatu jak w Bieszczadach - już w Polsce nie uświadczysz. Aż się nie chce wracać do tzw. cywilizacji. Gorące pozdrówka za cieplutki post. :buzi: :hand:
Agnieszka76 - 22-06-2005 20:16
Alfa, ja jej właśnie takiego gnata poleciłam, bo juz bez wiedzy o puszkach było widać, ze kobitce brakuje czasem na życie...muszę się rozejrzeć , jak sie Pusi cieczka skończy, może spotkamy ich to spytam o te ząbki... Jeden ząb to mzoe i 25 zł, ale my za całay zabieg pod narkozą zapałcilismy ok 120 zł...usuwaliśmy dwa kły. Oj, w samo sedno trafiłes Tomek z tą wystawą. Tylko szkoda że żadnemu piiiiiiiiiiii.....sama sie ocenzurowałam...nie przyszło do łba, że jak te okropieństwa podretuszowane zobaczy jakiś dzieciak to mu moze to zrobić niezła krzywdę
Karka - 22-06-2005 21:27
Elo bichonomaniacy :) Tak ten świat ostatnio urządzony ,że dla wiekszości liczy się wyścig za kasą :( Widziałam nawet w jednej lecznicy wywieszkę ,że nie udzielają psom bezpańskim z wypadku pomocy :evil:
Tomek67 - 22-06-2005 21:34
Elo Karka. :D Na szczęście nie ma tutaj takich :P . No chyba, że Eklerek :lol: Kiedy Carmen dostanie pierwszej cieczki? Skończyła już 7 miesięcy i nic :niewiem:
Karka - 22-06-2005 21:41
Mam taką nadzieję ,że tu takich niet :wink: :) Cieczka przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie uwierz mi :D ma jeszcze troszkę czasu ale tak do 9 miesiąca to już napewno dostanie :roll:
Agnieszka76 - 22-06-2005 21:41
A co, tak nie mozesz się doczekac? Zapewniam, to nic miłego :D Tomek, Pusia dostała cieczkę jak skończyła dokładnie 8 miesiecy i 26 dni. Macie jeszcze czas na te "przyjemnosci"
Alfa1 - 22-06-2005 21:42
Elo bichonomaniacy :) Tak ten świat ostatnio urządzony ,że dla wiekszości liczy się wyścig za kasą :( Widziałam nawet w jednej lecznicy wywieszkę ,że nie udzielają psom bezpańskim z wypadku pomocy :evil:
To się pokazali :evil:
Alfa1 - 22-06-2005 21:44
Mam taką nadzieję ,że tu takich niet :wink: :) Cieczka przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie uwierz mi :D ma jeszcze troszkę czasu ale tak do 9 miesiąca to już napewno dostanie :roll:
Suczki cieczkę dostają różnie od 6 mieś. nawet do 20 mieś.
Tomek67 - 22-06-2005 21:48
No, może Karka widziała to startując w kategorii Wielkie Dioptrie (plus yyyyosiem) :lol: A o cieczkę mi chodzi w kontekście wystawy najbliższej. Co prawda mam czas do 4 lipca na zgłoszenie, ale jak się psychicznie nastawię na wyjazd, to smutno będzie rezygnować :(
Karka - 22-06-2005 21:48
No też mnie zatkało ale cóż kasa, kasa , kasa ... :evilbat: Własnie Tomek wzmocnij ogrodzenie bo kawalerowie sznurem będą się ustawiać wzdłuż płotu :wink: a Ty do pracy będziesz chodził z jakimś zięciem zawsze :evilbat: Wielokrotnie bywam odprowadzana przez zięciów wszelkie masci i wielkości :lol: :lol: :lol: Raz babka na przystanku czeka na autobus ja sobie idę a za mną zieciunio -kobiecie się chyba rozjaśniło po chwili w głowie ,że jej pies śmiga za mną :o i krzyczy za mną bym się zatrzymała.No to czekam a ona podbiega i mówi ,że jej zwiał rano /akurat -wypuszczali go regularnie samego/ i teraz się spóźni przez niego do pracy :roll: bo musi go odprowadzić do domu
Agnieszka76 - 22-06-2005 21:49
Zaraz będzie 200 strona! :) No, Karka ma racje, Pusia dostała cieczkę na wyjeździe...klimat jej moze posłużył..albo ten deszcz :hmmmm:
Karka - 22-06-2005 21:52
:BIG: To na cześć 200-setnej strony :D Wszystko możliwe ,że klimat wpłynął na Pusię ale już macie to za sobą powoli :)
Tomek67 - 22-06-2005 21:53
Myśląc o przyszłości Izy, to ja już zięcia nie lubię :evilbat:
A te zięcie do bolońskiego wiana, to mogą powąchać dym z Toyki, bo ja wygodnicko autkiem do pracy się posuwam :wink:
Karka - 22-06-2005 21:56
No jasne tatusiowie zawsze krzywym okiem na zięciów patrzą :evilbat: żebyś się nie zdziwił jak za toyka popędzi stadko zięciów :lol: :lol:
Agnieszka76 - 22-06-2005 21:59
To znaczy...Tomek, bo coś nie łapię- z psem sie do tej pracy toyką posuwasz? Czy boisz się, ze bolońskie ziecie będą napastliwe również w stosunku do Ciebie? Czy CVarmej jeździ z Toba do pracy? :hmmmm: A tak wogóle to cieczkę mozna przewidzieć. Pusia się dziwnie zachowywała z miesiąc przed- bardzo intensywnie niuchała na dworze, była bardziej niespokojna niż zwykle podczas spacerów. I tak jak przypuszczałam - cieczka nadeszła
Tomek67 - 22-06-2005 21:59
Było za 200 stronę, to ja zapobiegliwie za 3000 postów, które mam nadzieję dotrzaskamy dziś wieczór :BIG: :BIG: :BIG: :laola: :laola:
Karka - 22-06-2005 22:01
a możecie podawać tabletki chlorofilowe swoim cieczkowcom one zmniejszają atrakcyjny zapach :wink: niedużo kosztują a działają 8)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpspkrajenka.keep.pl
Strona 18 z 48 • Znaleźliśmy 10979 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48
|