ďťż
 
 
   Bolończyki (prosimy zakladac oddzielne tematy)!
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Bolończyki (prosimy zakladac oddzielne tematy)!





Karka - 20-04-2005 14:45
Nie oczywiście ,że są zamknięte bo inaczej sobie tego nie wyobrażam :evilbat: .Do trzech miesięcy jeśli szczeniaki jeszcze są to zamknięte są w kojcu na czas mojej nieobecności a od trzech miesięcy już bez kojca ale w pokoju tak by miały ograniczoną możliwość szkodzenia. Lewki z reguły rzadko mają głupie pomysły i nie należą do gatunku" szkodników" ale lepiej dmuchać na zimne tym bardziej jesli jest kilka podrośniętych.Niestety w grupie mają takie pomysły szczeniaki na jakie pewnie by nie wpadł gdyby był sam jeden maluch z dorosłymi psami :wink:





Eclairs - 20-04-2005 15:17
Eklers uwielbia niszczyć ściany! :evilbat: Nie jest to spowodowane brakami żywieniowymi bo uzupełniam mu Royala fosfotanem wapnia. On po prostu to lubi. Szczególnie lubi wygryzać dziury w ścianach pomalowanych na różowo. Na drugim miejscu stawia ściany brzoskwiniowe, a co ciekawe żółtych nie zjada :wink:
Poza tym nic jeszcze nie zniszczył. (odpukać w niemalowane)
Poprzedni erdzik był namiętnym 'bibliofilem' :D Przeczytał "W pustyni i w puszczy" w skórzanej oprawie, "Nad Niemnem" a nawet 1000 stronicowy podrecznik AutoCada :o i oczywiście tony gazet. Ten jakiś taki nieskory do wiedzy! :wink:
Ciągle się zastanawiam kiedy i jak zaryzykować zostawianie go (na 8 godzin) w niezabezpieczonym mieszkaniu?



Karka - 20-04-2005 16:01
A to ciekawy ma gust smyk jeden :o wiesz już ,że ściany w tym kolorze są nie w jego typie :ices_bla:
U nas standart to gazety a właściciwe te maluchy to nawet gazet nie targały , meble przeżyły pięć miotów i uchwyty są nadal choć lekko naruszone :wink: ale jeszcze nie były wymieniane :-? Tylko ten nieszczęsny chodnik dzisiaj.
Trudno coś poradzić bo każdy pies jest inny :roll:



Alfa1 - 20-04-2005 16:34
:evil: U nas niestety pozwoliłam kiedyś na opanowanie całego mieszkania
i tak już pozostało,zlikwidowałam dywany i chodniki,małe w kojcu są do
5-go tygodnia bo się buntują,a co się będę z nimi spierać ,otwieram kojec
i już,trzeba jedynie bardzo uważać ,bo to się plącze pod nogami :fadein: i
wszędzie ich pełno.
Następny etap to wdrapywanie się na tapczan,ale do momentu jak same nie wejdą nie pomagam :wink:





Alutka - 20-04-2005 16:38
:smilecol: Moje nagminnie ściągały obrusy i darły w strzępy.
Prawie za każdym miotem musiałam wymieniać wykładzinę , bo tak
im smakowała. :angel: Jak się dorwały do butów no to koniec.
Teraz nie mam w czym chodzić . bo te fasony modne mi nie odpowiadają
więc czekam na coś ciekawszego. Z ręczników wiszą smętne strzępy,
I tak bym mogła Was długo zanudzać, a przecież to już przerabialiście,
a jeśli nie to nie będę dalej straszyć. :evilbat: :evilbat: :evilbat:

:D Dobrego nigdy za wiele



Gosia_i_Luka - 20-04-2005 16:46
Nie uwierzycie!! Padał dziś u nas śnieg!!! ŚNIEG!!! :o http://vik.strefa.pl/emoty/ico/snowing.gif Jestem w ciężkim szoku! http://vik.strefa.pl/emoty/ico/nut.gif A teraz słoneczko w najlepsze świeci i chyba wiosna wygrała :lol:

Eclairs - nooo... słyszałam że terrierki bywają (delikatnie mówiąc :wink: ) rojbrowate, jak je zostawić samym sobie... Moja koleżanka miała malutkiego welsha (ś.p.), jak zostawał sam, doszczętnie demolował mieszkanie - wygryzał ściany (dosłownie na wylot, bo mieli gipsowo-kartonowe http://vik.strefa.pl/emoty/ico/diabelek.gif ) , zjadł komplet wypoczynkowy, pozjadał starodawne ikony drewniane, zerwał linoleum (całe), raz wyskoczył z pierwszego piętra na krzaki i wrócił pod drzwi, zjadł też kanarka , raz został sam w samochodzie na 20 minut, zeżarł pół tapicerki... A miał niecałe 35cm wzrostu http://vik.strefa.pl/emoty/ico/confuse.gif :lol: Ach! Koniecznie trzeba dodać, że to był pies polujący, poza tym codziennie chodził z ojcem koleżanki na 3 godzinne spacery do lasu :roll:

A jeśli chodzi o książki, mam "córeczkę chrzestną" (Dalba, labradorka :lol: ), która jak została pierwszy raz sama w domu, zjadła "Sto lat samotności" Marqueza http://vik.strefa.pl/emoty/ico/hophop.gif

ps. kocham te emotki :lol:



Karka - 20-04-2005 16:48
Eeeee Alutka przerażający obraz nam tu przedstawiłaś :wink: Czy ja mam w to wierzyć ,że te maleńkie psiaczki sieją takie spustoszenie :)



Karka - 20-04-2005 16:54
Gosia toz to istny mały :diabloti: ło mateńko to ja mam cudnie grzecznie psiaczki :D już zapomnialam o chodniczku jeszcze tylko muszę oczarować TZ jak wróci wieczorem by się nie dąsał tylko jutro nowy do domu przyniósł :wink:



Alutka - 20-04-2005 17:04
:bigok: No przecież to z krwi i kości teriery { nie bez powodu ich
przeniesiono z ozdobnych do grupy terrier }. Mało koty się same
wyprowadziły nawet myszy i krety się wyniosły to jedyny pożytek.

Jak są już dorosłe to tak nie rozrabiają ( na szczęście ). :cooldevi:



Gosia_i_Luka - 20-04-2005 17:13
Karka - to dodam jeszcze historyjkę o foksterrierku (też ś.p.) sąsiadów. Otóż sąsiedzi mają taki malutki balkonik, obok którego ciągnie się parapet zewnętrzny, jakieś 25cm szeroki. No i kiedyś zostawili otwarty balkon. Nagle telefon. Dzwoni sąsiad z naprzeciwka i mówi: "za oknem u Was stoi jakiś pies!". Okazało się, że foks wylazł na ten parapet, ale nijak nie umiał się cofnąć! :o Stał tak dobre kilkanaście minut :o I nie bardzo było jak go stamtąd ściągnąć - na szczęście nie szedł do przodu, tylko stał w miejscu, więc sąsiad szybko chwycił go mocno za ogon :o i wciągnął do mieszkania :lol: 8)
Tak to jest, jak się ma terrierki w domu http://vik.strefa.pl/emoty/ico/ohmygod.gif

Luka jest psem wybitnie nieszkodnikowym - nic nam nie pogryzła. Początkowo zostawała tylko w moim pokoju, ale bodajże odkąd skończyła pół roku zostaje w całym mieszkaniu i nigdy nic nie zbroiła! Jak wychodzimy, ona spokojnie idzie do łazienki na ogrzewaną podłogę (ma stamtąd idealny widok na drzwi) i całą samotność przesypia. Nawet butów nigdy nie chowaliśmy!! Nigdy jej do nich nie ciągnęło. Nigdy nie interesowała się nogami od stołu, czy krzeseł, nie mówiąc już o fotelach, czy szafkach... Ona ma swoje zabawki i wie, że tylko to ma prawo memłać.
Fakt, że od dwóch lat zostaje sama na max 3godziny, to duży plus. Ale zdarzało sie, że musiała zostać (bodajże 2 razy) na 9-10 godzin i też była jak :angel: . Tylko potem na spacerek wyrwała galopem :lol: Jak chodziłam do liceum zostawała sama jakieś 5-6 godzin i też było OK. Bo ona taka już po prostu jest idealna :wink: 8) :lol:



Alutka - 20-04-2005 17:22
:silly: No widzisz Karinko jakie są towarzyskie Twoje pieski :angel:
w stosunku do terrierów. Co tam jeden dywanik - pestka :-?

:D Dobrego nigdy za wiele



Karka - 20-04-2005 17:26
Jasne Alutka ,że to terierki ale żeby aż tak :o :eek: :eek2: to nie do uwierzenia :roll:
Gosia wierzę ,że może zdarzyć się wszystko .Nam doberman którego mieliśmy wiele lat temu zwinął pół wykładziny w rulon :wink: i dwa komplety wypoczynkowe plus rogówkę wymienił :wink: nie licząc przeczytanych książek i innych zeżartych przez nią przedmiotów , mebli itd.
U lewków tego nie zaznałam póki co i jestem z tego powodu bardzo zadowolona .Liczę na to ,że nigdy taki mały :saeek: nam się nie tarfi i nie urodzi :wink:



Karka - 20-04-2005 17:28
Nie robię tragedii z tego chodniczka bo zawsze liczę się z ewentualnymi stratami :wink: bynajmniej byłam zaskoczona gdy to zobaczyłam bo jestem jakby odzwyczajona od takich ekscesów :oops: a one mi przypomniały o tym ,że są jeszcze szczeniaczkami do tego wymieniającymi ząbki 8)



Gosia_i_Luka - 20-04-2005 17:33
Karka, to był psiak bez rodowodu, kupiony na polowania, widocznie po "nieco" nadpobudliwych przodkach, z przerostem użytkowości :wink:



Karka - 20-04-2005 17:58

Karka, to był psiak bez rodowodu, kupiony na polowania, widocznie po "nieco" nadpobudliwych przodkach, z przerostem użytkowości :wink: czytając opis jaki przedstawiłaś rzeczywiście był ciut nadpobudliwy :wink: powiedz mi tylko czy w tym domu zamieszkał jeszcze jakiś ptaszek liczę na przeczącą odpowiedź :roll:
masz nowy śliczny pysiorek w avatarku :P



Gosia_i_Luka - 20-04-2005 18:10
Ptaszków już nie było 8) :lol: Z tym kanarkiem to zresztą dość tragiczna historia była... Otóż mieli tego kanarka już długo, to był stary ptaszek i kupili welsha. Od początku zabraniali mu podchodzić do klatki, co jak wiadomo, jeszcze bardziej psa kusi :roll: Przez rok zadowalał się tylko obserwacją ptaszka, którego klatka stała niemal pod sufitem. Ale pewnego (zapewne pięknego dla welsha) dnia Kasia (ta moja znajoma) zdjęła klatkę i postawiła na niskim stoliku, bo chciała ją wyczyścić. Prozaiczny błąd - zapomniała zamknąć psa. Zadzwonił telefon w drugim pokoju. Podobno usłyszała tylko hałas, jakby dom się walił. Welsh całym ciałem wparował na klatkę (była odpięta od dolnej kuwetki), ptaszek jako że był stary albo dostał na miejscu zawału, albo tak się zestresował, że nie był w stanie się ruzyć, dość, że welsh tylko dwa razy kłapnął pyskiem i (żeby nie epatować brutalnością :roll: ) zostawił nóżki i kuperek, resztę zjadł :cry:



Gosia_i_Luka - 20-04-2005 18:11

masz nowy śliczny pysiorek w avatarku :P Zastanawiałam się, kto pierwszy zauważy 8)



Alfa1 - 20-04-2005 18:36
A co pysiorek ma na języczku :question:



Gosia_i_Luka - 20-04-2005 18:43
Nic nie ma :roll: Ona ziewa, a ja zdjęcie trochę "podkolorowałam" :wink:



Karka - 20-04-2005 18:44
Opowieść kanarkowa smutna :(
o avatarku miałam już wcześniej napisać ale stale mi umykało :oops:



Alfa1 - 20-04-2005 19:10
Wygląda jak kolczyk :cry:



Tomek67 - 20-04-2005 19:39
Gośka - nie trzeba mieć bryli grubości denek od musztardówki :shocked!: , ażeby dojrzeć kolczyk w jęzorku avatarskiego frontmana. Wyrafinowany biszon (albo właściciel) :ylsuper: . Ja się tego po Was, Gośka nie spodziewałem. :o :lol:
Karka - zębole na razie lecą z tyłu :wink: (czytaj z buzi, ale z głębi paszczy, a nie z jedynek czy dwójek). :wink:



Karka - 20-04-2005 22:14
A to pewnie Tomek nie zauważyłeś kiedy z przodu pogubiła bo z reguły "wylatają" najpierw siekacze , potem kły a potem cała reszta :roll:



Tomek67 - 20-04-2005 22:22
No to mam odmieńca :lol: Przód jeszcze z reklamy Colgate :ices_bla:



Karka - 20-04-2005 22:25
Ee skoro jak z reklamy to pewnie ma już drugie :) przegapiłeś :silly:



Tomek67 - 20-04-2005 22:28
Niczego nie przegapiłem, wypadły dwa z czeluści i jest to udokumentowane. Lepiej niż w IPN. :P



Karka - 20-04-2005 22:34
No dobra już się nie czepiam bo uznasz mnie za strasznie upierdliwą :wink:
skoro mówisz ,że udokumentowane wierzę na słowo :)



Tomek67 - 20-04-2005 22:39
Nie uważam Cię za strasznie. :wink:



Karka - 20-04-2005 22:42
Bo moje to total szczerbole po 4 siekacze im powypadały i są prześmieszne :lol: a przypilnuj kłów jakby nie chciały wypaść to wet Was czeka :( możesz jej troszkę ruszać kły by ulatwić im wypadnięcie -dobra rada



Tomek67 - 20-04-2005 22:47
Dziekuję, Dobra Rado, zapamiętam. :wink:
Sorki, ale coś mnie śpiączka łapie, więc :scared: :sleep2:
Dobrej Nocy, Karina. :hand:



BiBi - 20-04-2005 22:49
Karka podali obsadę na Poznań :D Lewki sędziuje Krystyna Szulc. Bolończyki sędziuje Istvan Csik z Węgier.



Karka - 20-04-2005 22:52
Widziałam , widziałam nie pałam entuzjazmem :-?
A ten Csik to kto , szczerze mówiąc pierwszy raz slyszę.



BiBi - 20-04-2005 23:01
Hoduje średniaki :D Widziałaś go w Tulln, wystawiał średniaka i miał BOS.



Karka - 20-04-2005 23:05
A jasne :lol: tylko nie wiedziałam ,że to Csik no to szkoda ,że on nie ocenia lewków bo byłoby atrakcyjniej :wink:



Tomek67 - 21-04-2005 04:59
Szkoda, że to Węgier, a nie Węgierka :cry: . Znam kilka magicznych zwrotów madziarskich, po których zgarniamy z Carmen wszystko co jest do zgarnięcia. :lol: :wink:
No, ale z tym musimy poczekać. :wink:



Gosia_i_Luka - 21-04-2005 10:02

Wygląda jak kolczyk :cry:
Gośka - nie trzeba mieć bryli grubości denek od musztardówki :shocked!: , ażeby dojrzeć kolczyk w jęzorku avatarskiego frontmana. Wyrafinowany biszon (albo właściciel) :ylsuper: . Ja się tego po Was, Gośka nie spodziewałem. :o :lol: Ja nie wiem, gdzie Wy ten kolczyk widzicie! http://vik.strefa.pl/emoty/ico/confused1.gif



Alfa1 - 21-04-2005 10:03
:o Co to za nocny Marek buszuje po internecie nocą :confused:



Alfa1 - 21-04-2005 10:05

Wygląda jak kolczyk :cry:
Gośka - nie trzeba mieć bryli grubości denek od musztardówki :shocked!: , ażeby dojrzeć kolczyk w jęzorku avatarskiego frontmana. Wyrafinowany biszon (albo właściciel) :ylsuper: . Ja się tego po Was, Gośka nie spodziewałem. :o :lol: Ja nie wiem, gdzie Wy ten kolczyk widzicie! http://vik.strefa.pl/emoty/ico/confused1.gif No jak to, nie widzisz,na końcu języka :fadein:
Teraz wszystko wiadomo,kolor rozjaśniłaś i widać ,że to ząbki :wink:



Gosia_i_Luka - 21-04-2005 10:07
:lol: Bo Tomek tak naprawdę po nocach z http://vik.strefa.pl/emoty/ico/chainsaw.gif lata i morduje niewinnych dresiarzy http://vik.strefa.pl/emoty/ico/skullbones.gif



Alfa1 - 21-04-2005 10:10
Myślisz,że On taki :evil:



Sonya-Nero - 21-04-2005 10:29

A jasne :lol: tylko nie wiedziałam ,że to Csik no to szkoda ,że on nie ocenia lewków bo byłoby atrakcyjniej :wink: Ale to nie był Csik tylko współwłaściel psa Niemiec Schuster, czy jakoś tak :roll:



Tomek67 - 21-04-2005 10:47
No, może to i ząbki Gośka. Jeśli tak (powiem, żeby nie odpuścić sobie do końca) szczęka nieco w charcim typie. :eek2:
Ja dresiarzy i ABS-ów nie morduję osobiście :niewiem: . Robią to moi ludzie. :2gunfire:
A nocą buszuję często tu i ówdzie. :wink:



Karka - 21-04-2005 12:02

A jasne :lol: tylko nie wiedziałam ,że to Csik no to szkoda ,że on nie ocenia lewków bo byłoby atrakcyjniej :wink: Ale to nie był Csik tylko współwłaściel psa Niemiec Schuster, czy jakoś tak :roll: Więc w takim razie nie wiem już nic :roll:

Gosia widzę ,że zmieniałaś pysiorek :wink:



Eclairs - 21-04-2005 12:30
Kurcze! Przegapiłam kolczyki Luki. A nie było mnie tylko 24 godz :cry:
U nas wesoło! Eklersik chory, Mona chora, ja chora i TŻ też chory :evilbat: Normalnie dom wariatów!



BiBi - 21-04-2005 12:44

A jasne :lol: tylko nie wiedziałam ,że to Csik no to szkoda ,że on nie ocenia lewków bo byłoby atrakcyjniej :wink: Ale to nie był Csik tylko współwłaściel psa Niemiec Schuster, czy jakoś tak :roll: Więc w takim razie nie wiem już nic :roll: Już wyjaśniam, bo sama się pogubiłam :wink:
Ten co wystawiał, to był współwłaściciel, o którym pisała Sonya :D A Istvan Csik, to Pan z fotki :wink: :D

http://img241.echo.cx/img241/5393/istvancsik7hj.jpg



Eclairs - 21-04-2005 12:53
Jaki gustowny krawat http://manu.dogomania.pl/emot/krawat.gifhttp://manu.dogomania.pl/emot/kuul.gif



Karka - 21-04-2005 12:54
Sympatycznie wygląda ów Csik podtrzymuję swój żal ,że nie on będzie oceniał lewki w Poznaniu :(

Eclairs czy to jakiś wirus opanował twoją rodzinę i piesy :-? Tak wszyscy hurtem niemocni :o Życzę więc zdrowia wszystkim :)

Tomek może naumiesz koleżanki czarujących zwrotów po węgiersku pozwalających wygrać :wink:



Alfa1 - 21-04-2005 12:59
Jestem za :D



Tomek67 - 21-04-2005 13:09
Bardzo chętnie, ale to działa na kobiałki, a na Stefanka w "gustownym" krawaciku może nie chycić :wink: . Trzy słówka na powitanie - zależy do kogo i na jakim procencie. :wink:
Szia (wym. sijo) - cześć, :P
Csokollom (wym. cziołkolom) - całuję rączki,
Csudoszepsegem wym. cziudosyjpszyjgem) - moja ślicznotko. :P
Brakuje kreseczek, kropoczek i innych umlałów nad niektórymi literkami, co jest szalenie istotne i zmienia sens całych słów. Więc więcej nie będę kaleczył.
Pozdrawiam. :wink:



Karka - 21-04-2005 13:18

Szia (wym. sijo) - cześć, :P
Csokollom (wym. cziołkolom) - całuję rączki,
Csudoszepsegem - moja ślicznotko. :P
No to raczej odpada :x bo nie powiem przecież facetu" Csokollom" albo to drugie dłuższe i bardziej skomplikowane :wink: Pozostaje ładnie się uśmiechać :megagrin: i liczyć tylko na urodę i siłę przebicia naszych zwierzaków :wink:



Eclairs - 21-04-2005 14:41

Eclairs czy to jakiś wirus opanował twoją rodzinę i piesy :-? Tak wszyscy hurtem niemocni :o Życzę więc zdrowia wszystkim :) Niestety paskudny wirus :cry: Tylko malutka Monusia nie ma naszego wirusa, za to wymyśliła sobie uczulenie na miskę :o Serio, serio! Dokładnie, to na jakiś barwnik w misce. Teraz będzie jadła z bielusieńkiej (jak ona) porcelany. Prawdziwa arystokratka.
Ale wet powiedział, że wszyscy przeżyjemy :multi:
Nie wolno nam tylko za dużo biegać i skakać!



Tomek67 - 21-04-2005 15:35
Tak jest Karka - żadne słówko nie wygra z osobistym urokiem :wink:
Eklerku - nie bardzo rozumiem, czy wet jest Waszym lekarzem rodzinnym? :P :question:



Eclairs - 21-04-2005 15:46

Eklerku - nie bardzo rozumiem, czy wet jest Waszym lekarzem rodzinnym? :P :question: Na to wyszło :oops:
A tak szczerze mówiąc to do niektórych wetów mam większe zaufanie niż do ludzkich lekarzy.(są oczywiście wyjątki) :wink:



Karka - 21-04-2005 16:03

Eclairs czy to jakiś wirus opanował twoją rodzinę i piesy :-? Tak wszyscy hurtem niemocni :o Życzę więc zdrowia wszystkim :) Niestety paskudny wirus :cry: Tylko malutka Monusia nie ma naszego wirusa, za to wymyśliła sobie uczulenie na miskę :o Serio, serio! Dokładnie, to na jakiś barwnik w misce. Teraz będzie jadła z bielusieńkiej (jak ona) porcelany. Prawdziwa arystokratka.
Ale wet powiedział, że wszyscy przeżyjemy :multi:
Nie wolno nam tylko za dużo biegać i skakać! Możesz coś więcej o tym uczuleniu na miskę ?Mówię poważnie , jak to wet wydedukował i wogóle ostatnio walczymy z czymś co jest nie wiadomo czym i nie wiadomo jak z tym wygrać :roll: może na pw aby nie zaśmiecać topicu.
Mam nadzieję ,że wszyscy szybko wrócicie do zdrowia bo dobry wet to ma czasem więcej racji niźli lekarz rodzinny :wink:
Tomek ja właśnie cały czas zdaję się na urok osobisty ale moich dziewczynek 8) nawet dobrze na tym wychodzimy :D dziwnym trafem działa tylko na zagramanicznych arbitrów nasi są odporni :wink:



Gosia_i_Luka - 21-04-2005 17:55

Gosia widzę ,że zmieniałaś pysiorek :wink: Czasami jak tak patrzę w lustro, to chętnie bym zmieniła, ale jeszcze fundusze nie te http://vik.strefa.pl/emoty/ico/no.gif 8)

Tomek :o O matko! :o To ja zostanę przy hiszpańskim http://vik.strefa.pl/emoty/ico/diabelek.gif

A o uczuleniu na miskę też słyszałam! Była pewnie plastikowa, co??



Karka - 21-04-2005 18:58
A co Ty byś Gosiu chciała zmieniać :o



Gośka - 21-04-2005 19:55
Nawet sympatycznie wygląda ten Csik, ciekawe czy będzie miał na sobie ten sam krawacik :wink:
Węgierski jest tylko z pozoru taki trudny, jak się trochę poprzebywa z węgrami idzie ich zrozumieć.



Tomek67 - 21-04-2005 20:00
Potwierdzam słowa Gośki, zwłaszcza przebywając z Węgierkami. :wink:



Gośka - 21-04-2005 20:12
No :D Myśmy z mężem mieszkali kiedyś przez tydzień z małżeństwem na węgrzech, non stop oglądali na cały regulator pornosy po węgirsku, nawet rozumiałam :lol:



Karka - 21-04-2005 20:40

...non stop oglądali na cały regulator pornosy po węgirsku, nawet rozumiałam :lol: No to ja Ci się nie dziwię ,że nawet rozumiałaś :wink: :roflt:



Tomek67 - 21-04-2005 21:37
No, to nauczyła się Gośka węgierskiego nie ma co :roflt:
I jeszcze mówi "idzie ich zrozumieć". No pewnie. :jumpie:



Gośka - 21-04-2005 21:52
To Ty zacząłeś, że szczególnie kobiety można zrozumieć, ciekawe dlaczego mężczyzn nie, seplenią :wink:



Karka - 21-04-2005 21:54
Wygląda na to ,że Tomek prowadzi konwersacje przedewszystkim z węgierkami :B-fly:



Alutka - 21-04-2005 21:55
:halfrobo: dobre ha ha ha ha .........!

:D dobrego nigdy za wiele



Tomek67 - 21-04-2005 22:01
Gośka :lol: - może i ja zacząłem, ale nic nie pisałem o pornosach :lol: A za Twoje skojarzenia nie odpowiadam :lol: Choć mogą być kudłate, bo to biszońska strona :wink: Właściwie mogą być kudłate do pewnego momentu - jak spojrzę na lajanki Karki naszej.
Karka - konwersacja z Madziarkami, eh... Kiedyś się działo. Teraz to ja mogę co najwyżej dołączyć do loży szyderców dziadków z Muppet Show (kojarzysz?). :wink:



Karka - 21-04-2005 22:05
Jasne jarzysz , kojarzysz :wink: Tylko cuś sie moich lajanek zaś ucepił :question: :wink: A właśnie przypomniało mi się ,że nam obiecałeś fotki po 16 kwietnia 8) i co :question: i nie ma :( a dawno już nic nie było :-?



Tomek67 - 21-04-2005 22:09
Co racja, to racja :( . Ale mam czas do 15 kwietnia 2006. :wink: Ale pisałem już, że dostaję takiego przyspieszenia, że mi chyba płuca amputują :wink: . A urlop się kończy i już chyba nie pogadamy za wiele :cry:



Alutka - 21-04-2005 22:14
:santagri: Gratuluję Wam wspaniałego poczucia humoru !!!!! :klacz:

:beerchug: :buzi: :cunao:

:D Dobrego nigdy za wiele



Karka - 21-04-2005 22:17
Racja nic nie wspominałeś o roku :hmmmm: ale praca przecież nie przeszkadza w pogaduszkach netowych :) zaraz cos dla ciebie będzie

Alutka bo my weseli ludzie jesteśmy :P



Tomek67 - 21-04-2005 22:20
Pogodni i kulturalni, psia kitka :wink:



Eclairs - 21-04-2005 22:20
sorrki, że się wtrące:
Karka dostałaś priva?

Już ok!
Dostałam re :wink:



Karka - 21-04-2005 22:22
sportowa bolonka
http://lupacova.hyperlink.cz/JANNETA...agility01a.jpg
http://lupacova.hyperlink.cz/JANNETA...agility03a.jpg
http://lupacova.hyperlink.cz/LEON-FOTO/galerie039.jpg
http://lupacova.hyperlink.cz/BOL-FOT...8Eaneta003.jpg
http://lupacova.hyperlink.cz/BOL-FOTO/foto013.jpg
http://lupacova.hyperlink.cz/AERCHIE/Aerchie10.jpg
http://lupacova.hyperlink.cz/LEON-FOTO/galerie040.jpg



Karka - 21-04-2005 22:23
Dostałam priva i odpisałam :P za co sorki :wink: pogadaj z nami :P



Eclairs - 21-04-2005 22:25
Ale rozczulające to ostatnie zdjęcie!
Co to za olbrzym tak słodko tuli sportową bolonkę?



Karka - 21-04-2005 22:26
a to leonberger :P teraz szukam kolorowych bolonek może coś wkleję :wink:



Tomek67 - 21-04-2005 22:27
No, pycha! Dzięki, Karka :buzi: . Niech no teraz ktoś podskoczy BOLOŃCZYKOM! :diabloti:



Tomek67 - 21-04-2005 22:35
No, gdzie te cwetne bolonki?



Karka - 21-04-2005 22:40
kolorowe bolonki ale fotki niezafajne :(
http://bolonka-bichon.dogweb.info/foto/yarkaya.jpg
http://bolonka-bichon.dogweb.info/foto/aische.jpg
http://bolonka-bichon.dogweb.info/foto/plato2.jpg
http://bolonka-bichon.dogweb.info/foto/billberry3.jpg
http://www.ifauna.cz/atlas/foto_info/1497.jpg
muszę poszukać lepszych -przyznam szczerze ,że wypadają blado w porównaniu z oryginalnym białym bolończykiem :roll:
http://www.pets2love.ws/images/ReneeDSC_135.jpg
[/img]



Karka - 21-04-2005 22:41
no przecież są to nie jest tak hop siup :wink:



Tomek67 - 21-04-2005 22:44
No, juz miałem zmykać poseplenić. :wink:
Te bolonki to knedlikowe czy szerokotorowe?
I faktycznie - do śniegowców , to im lata pracy i praca Laty. Grzegorza. :wink:
Dzięki Karka za hop siup. :wink:



Eclairs - 21-04-2005 22:44
Nie ma porównania!
Tylko białe! No może nie tylko. Fajnie, że są kolorowe. Taka atrakcja kynologiczna :wink: ale dla mnie białe to debeściaki :D



Karka - 21-04-2005 22:48
i sportowe lewki

http://www.silesiancramer.com/lowche.../agility11.jpg
http://www.silesiancramer.com/lowche.../agility07.jpg
http://www.silesiancramer.com/lowche...gilityteam.jpg
http://www.donalenlowchen.com/images/agility2.jpg
http://www.donalenlowchen.com/images/agility3.jpg
pobiegałabym tak z moimi ale u nas nie ma gdzie :(



Ki-wi - 22-04-2005 00:28
No tak kolorowe bolonki to naprawde piekne psiaki....

Nie wiem czy slyszeliscie ale niedlugo maja dolaczyc do psow rasowych i beda mialy prawo byc wystawiane na miedzynarodowkach,wiec bedzie je mozna rowniez w Polsce poogladac.

http://img98.echo.cx/img98/3411/minihund69mc.jpghttp://img98.echo.cx/img98/4004/minihund94pq.jpg
http://img98.echo.cx/img98/8495/joschaing9ol.gif



Alutka - 22-04-2005 06:33
:bluepaw: Czy ten biały to naoewno bolończyk podstrzyżony na bichonka :smhair2: czy to aby nie bichonek tylko niestarannie
zrobiony ? :niewiem:

:rainbowa: Mnie się te kolorowe też bardzo podobają.

:D dobrego nigdy za wiele



Eclairs - 22-04-2005 08:03

No tak kolorowe bolonki to naprawde piekne psiaki....

Nie wiem czy slyszeliscie ale niedlugo maja dolaczyc do psow rasowych i beda mialy prawo byc wystawiane na miedzynarodowkach,wiec bedzie je mozna rowniez w Polsce poogladac.
Widziałam już kolorowe bolonki w Polsce. Do tego w bardzo nieprzyjemnych okolicznościach :evilbat: Ponad rok temu bodajże w Plejadzie w Sosnowcu albo w jakimś okolicznym hipermarkecie w zoologu na pasażu :evilbat: :evilbat: :evilbat: w klatce siedziały trzy ciemne kuleczki. Sprzedawczyni zaręczała, że to rasowe bolonki! Podała mi też nazwę hodowli ale nie skojarzyłam jej i niestety nie potrafię już sobie przypomnieć. Miała też zdjęcia rodziców psiaków. Wyglądały jak te z fotek Karki. Ale zadaję sobie pytanie: co bolonki robiły w zoologu??? Przecież to rzadka rasa, a tek barbarzyńsko :evilbat: traktowane są głównie psiaki ras popularnych? Do tego jakim prawem używała słowa rasowe skoro z tego co piszecie wynika, że one dopiero mają szansę zostać uznane za rasowe?



Ki-wi - 22-04-2005 08:33
Pytanie czy aby napewno byly to bolonki??Raczej w to watpie....
Szczenie bolonki z prawdziwej hodoli kosztuje naprawde sporo.
I zadna szanujaca sie hodowla nie oferuje szczeniat w zoologicznym.

Co do rasy:
Sa to psy rasowe, ale jak narazie nie sa uznane przez FCI.
Instnieja inne organizacje kynologiczne ,ktore uznaly bolonke kolorowa za odrebna rase...tam tez sa organizowane wystawy tej rasy,gdzie psiaki zdobywaja swoje tytuly.
Rozmowy z FCI nadal trwaja,ale (tak mysle) niedlugo to juz potrwa i bedziemy miec ja juz w FCI.



Eclairs - 22-04-2005 08:44

Pytanie czy aby napewno byly to bolonki??Raczej w to watpie.... Właśnie nad tym się zastanawiałam :wink:
Żadna hodowla nie może sprzedawać szczeniąt przez zoologi! Przecież jest zakaz! Wiem, że wyjątki się zdarzają bo wielu hodowców zapomina, że to oni są dla psów a nie psy dla nich. Ale tak jak pisałam powyżej dzieje się tak w tzw popularnych rasach.

A wiesz może jak się ta rasa nazywa?



Gośka - 22-04-2005 09:02
A czy czasami te kolorowe bolonki nie były zza wschodniej granicy? Wiem że w zoo sklepach w W-wie sprzedawali rasowe szczenięta (sznaucery, cavaliery, yorki itp) z metrykami tyle że ze wschodu. Szczeniaki miały szokujące ceny (1500-2500tys.) a i tak sprzedawały się.



Ki-wi - 22-04-2005 09:03
Tsvetnaya Bolonka

Bolonka Zwetna

Bolonka Svetna

A wlasnie sie dowiedzialam,ze uznana przez FCI ma byc
Deutsche Bolonka,ktora oczywiscie wywodzi sie od Bolonka Zwetna,ale doprowadzenie Bolonki Zwetna moga tylko zrobic rosyjscy hodowcy,poniewaz rasa wywodzi sie z Rosji.



Tomek67 - 22-04-2005 09:40
Ja się doczytałem, że "bolonka cwetna" jest rasą otrzymaną w Rosji w wyniku krzyżowania bolończyka z innymi rasami. Nie została jeszcze zatwierdzona przez FCI. Dużą popularnością cieszyła się w dawnej NRD, Do tej pory jest bardzo zróżnicowana pod względem eksterieru. W komentarzu napisano też, że "jest to bardzo typowy biszon".
Od siebie powiem, że jak kupowałem swoją Carmen w hodowli Magiczna Biel w Jaworznie, to z jej miotu najbardziej przebarwioną, zmiodowaną suczkę zabrała właścicielka reproduktora do Czech. Tam podobno kolorowe bolończyki cieszą się sporym powodzeniem, jest ich dużo, biorą udział w wystawach czeskich (więc chyba Czesi uznali tą rasę na swoim podwórku?).



Karka - 22-04-2005 09:48
W Czechach hoduje się wiele ras nie zatwierdzonych przez FCI , mają swoje kluby a na wystawach mogą być pokazywane oczywiście bez prawa do CACIB-u , zdobywajac tylko wnioski na Ch.Czech czy Ch. Klubu . Z reguły jest jeden lub dwa ringi przydzielone do tych oceny ras i w katalogu są ujęte w osobnym dodatku .To kraj w którym z wielkim zainteresowaniem przyjmuje się wszelkie nowinki.



Gośka - 22-04-2005 10:06
Tak, kolorowe pudle rownież są tam wystawiane. Po wystawieniu na finałach wszystkich uznanych grup, jest dodatkowa XI gr. rasy nieuznane.



Ki-wi - 22-04-2005 10:11
Tomek to dobrze sie doczytales :lol:
Rasa powstala w Rosji w roku 1966 w wyniku (najprawdobodobniej) krzyzowki wloskiego bolonczyka,bichon frise,pekinczyk,shih-tzu.

http://img257.echo.cx/img257/3948/vergleich04k5cm.jpgDeutscher Bolonka

http://img257.echo.cx/img257/6591/vergleich03k1ra.jpgBolonka Zwetna

http://img257.echo.cx/img257/3349/ve...h02g5802kq.jpg
Bolonka Zwetna...........................Deutscher Bolonka



Tomek67 - 22-04-2005 10:31
Pocieszne te psiaczki, Kiwaczku :P Taki socreal :wink: Ale jako bolonki - mają moja sympatię :D



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 10:52
Całkiem słodkie te bolonki... Ale ja wolę białasy i już :D http://vik.strefa.pl/emoty/ico/11z1happy.gif
Ale jest jeden wyjątek...
http://vik.strefa.pl/emoty/ico/biggrin.gif

http://www.rarebreed.com/breeds/tb/tb2.jpg
:lol:

Piszę właśnie jedną ręką, bo w drugiej trzymam wylizywany przez Lukę kubecze po jogurcie 8) Wróciłyśmy właśnie ze spacerku, na którym mało nie dostałam zawału, jak zza rogu wyszła puszczona luzem wieeelka bokserka, której Pańcia uczepiona smyczy, na której końcu szarpał się jeszcze większy pies bokser, krzyczała: "Nie bój się! Ona myśli, że to jej dzidziuś!". Ten dzidziuś to niby Luka... :roll: Na szczęście suka okazała się milusia, nawet nie zrobiła jeża, chciała sę tylko trochę pomiziać :wink: Ale i tak nie znoszę takich sytuacji, strasznie się wtedy denrwuję :cry: http://vik.strefa.pl/emoty/ico/pissedoff.gif

Acha! Mam coś jeszcze dla Was :D Tylko ostrzegam - jak tam zajrzycie, prawdopodobnie przez pół dnia nie odejdziecie od kompa, więc ostrzeżcie rodzinę, przygotjcie prowiant i... miłego oglądania :D
http://www.fotocommunity.de/pc/pc/cat/887



Tomek67 - 22-04-2005 11:17
Cześć Gośka. Mam słabość to kobiet o włosach ciemnozłotych i kasztanowych, a więc przedstawiony rudasek przypadł mi do gustu. :wink: Ale ma ten psiaczek tak regularne przebarwienia, że wyglądają one jak pasemka :wink: Jest piękny. :P
Dajesz Luce jogurt? Ja może trochę przewrażliwiony jestem, ale jak daję Carmen do wylizania pojemniczek po śmietance do kawy, to zawsze myślę, czy coś jej się po tym nie stanie złego :oops: A nie mogę nie dać, bo juz jest do tego przyzwyczajona i śledzi mnie przy kawie jak Carramba. 0X Kiedyś kropelka śmietanki spadła na dywan, to chciała w tym miejscy wygryźć i wydrapać dziurę do najbliższej płyty tektonicznej. :lol:



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 11:44
Tomek :lol: Rozumiem, ze chodzi Ci o taki malutki, okrągły pojemniczek od smietanki?? To nie nic jej nie powinno po tym być, ale wszystko z umiarem 8)
A u nas żaden pojemniczek po zjedzonym jogurcie się niu uchowa! A czasami dostaje trochę jogurtu naturalnego i polecam, możesz spokojnie dawać Carmen, szczególnie teraz, w okresie wzrostu i ostatecznego kształtowania się kośćca! A tak notabene - czym ją teraz karmisz? Dajesz jej coś na te kościki??



Eclairs - 22-04-2005 11:50
Jogurt jest ok. A najlepszy jogurt naturalny. Poprawia florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym psiaka. Nio ale wszystko w rozsądnych ilościach oczywiście :wink:



Eclairs - 22-04-2005 11:52
Upss GzL nie widziałam twojego postu :o
Nie powtarzałabym się :oops:



Karka - 22-04-2005 11:59
Świetny ten rudasek :angel: Stronkę będę oglądać w wolnej chwili bo strasznie lubię patrzeć na fotasski :wink: a jest tam tego sporo :)
Jogurcik naturalny jak najbardziej -moje także wcinają i bardzo im smakuje , kubeczkiem nie dzielę bo jak tu podzielić między tyloma psami :smhair2: coś takiego mogłoby wywołać zamieszki :snipersm: :wink: Takie dodatki muszą być serwowane sprawiedliwie :)



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 12:28
http://www.fotocommunity.de/pc/pc/ca...isplay/2985438
http://www.fotocommunity.de/pc/pc/ca...isplay/2966358



Tomek67 - 22-04-2005 12:35
Tak Gośka, chodzi o taki właśnie pojemniczek. Na kości nie dostaje nic specjalnego. Żre Royala dopasowanego do swojej rasy i wieku, podroby wołowe, mięso wołowe z policzków, czasem ozorek, codziennie kawałeczek marchewki. Nie chce już jeść "szczeniackiego" kleiku. A szkoda, bo algi najłatwiej w nim się przemycało.
Z innej beczki - pękło nam 1.000 postów na topiku, zauważyliście?
Najlepsze życzenia dla Was wszystkich z tej okazji! :BIG:
A ja nawet nie zauważyłem, że na dogomanii mam więcej postów niż na dogsach. No, cóż... :niewiem:



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 12:42
http://www.fotocommunity.de/pc/pc/ca...isplay/2775682
:lol:

BRAWO dla bichonomaniaków!!!!! Pudlarze!!! Strzeżcie się!!! Nadchodzimy!!! 0X :lol: :lol: :lol:



Karka - 22-04-2005 17:44
No to lecim z fotkami :wink: parę duńskich utytułowanych gwiazd bichonich :wink:
hawańczyki
http://www.canis-minor.dk/images/aviniany1.jpg
http://www.canis-minor.dk/images/Wik...teresseret.jpg
http://www.canis-minor.dk/images/Jes..._Rufo-Luna.jpg
bichonki :P
http://www.canis-minor.dk/images/Bic...ntain-2004.jpg
http://www.canis-minor.dk/images/kurt-profil.jpg
http://www.canis-minor.dk/images/Win...Happy_Hour.JPG
cottonki :D
http://www.canis-minor.dk/images/Passi.jpg
http://www.canis-minor.dk/images/Trooper2.jpg
:D [/img]



Karka - 22-04-2005 17:45
bolonek narazie nie namierzyłam :roll:
w takich przebraniach też fajne :lol:
http://www.ez-zone.co.uk/havabolo/images/spk-2005-6.jpg
http://www.ez-zone.co.uk/havabolo/images/spk-2005-7.jpg
http://www.ez-zone.co.uk/havabolo/images/spkr01.jpg
http://www.ez-zone.co.uk/havabolo/images/spkr04.jpg



Tomek67 - 22-04-2005 18:20
Dziękujemy Ci Karinko! :calus: Piękne bichonki! :P Powiem szczerze, że wyłączając bolonki, nie wiem jak ustawić kolejność kolejnych ulubionych bichonków? :cry:
Wszystkie są Absolutem! :wink:
Jak będziesz mieć wolną chwilę i znajdziesz bergamsco i puli, to dla oddechu możesz wrzucić te kudłacze. :wink:



Agnieszka76 - 22-04-2005 18:20
Ufff...znowu mamay biłego psa,,ze spaceru wróciła czarna, musieliśmy ja wykapac, a to dla małej potworny stres, no ale juz po wszystkim.
Ale byliście płodni, ile jest ciekawostek do czytania..a ja mam coraz mniej czasu na wszystko... :(



Karka - 22-04-2005 18:29

Dziękujemy Ci Karinko! :calus: Piękne bichonki! :P Powiem szczerze, że wyłączając bolonki, nie wiem jak ustawić kolejność kolejnych ulubionych bichonków? Lewki a jakie inne :wink: :P
Poszukam dredowych pieskow :wink:
Agnieszka zaharujesz sie na amen :wink: zwolnij i złap oddech :) no u mnie to normalka częste kąpiele



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 18:33
Aga - też bardzo lubię "dreadowce", a z nich najbardziej komondory :lol: To takie moje bardzo ciche marzenie (sama przed sobą muszę to ukrywać :wink: 8) ):
A to puli:
http://www.puli.de/galerie/puli16.jpg
http://kotisivu.mtv3.fi/narukera/afro-meilahti.jpg
http://www.maineventphotography.com....ility/puli.jpg

i komondor (taka wielka Luczka 8) :lol: ):
http://pleonasm.com/photos/misc/komondor.jpg
http://www.kur.no/html/SIV/SIV-Thumbnails/3.jpg
http://www.lamascota.com.ar/ar/masco...agenes/053.jpg
http://www.nahaci.cz/images/Porto3jini/KomodorBOB.jpg
http://www.doylerogers.com/images/NY-Komondor.jpg



Agnieszka76 - 22-04-2005 18:40
Uwaga uwaga, najnowsze Pusinkowe foty niestey z komórki..
Pusia po kapieli przed chwilką
[URL=http://www.imageshack.us][IMG]http://img235.echo.cx/img235/4814/05042218
I moją siostrą - strajk na długom spacerze-piesio chcial na rączki
http://img235.echo.cx/img235/1276/0504171522021yf.jpg



Agnieszka76 - 22-04-2005 18:42
coś mi to pierwsze nie wyszło
http://img157.echo.cx/img157/8553/0504221836304ch.jpg



Agnieszka76 - 22-04-2005 18:48
No i jeszcze jedno
http://img184.echo.cx/img184/7130/0504221847186cv.jpg



Karka - 22-04-2005 19:03
A to Ci Pusia rośnie :P śliczny pysio :angel:

i kilka dredowych piesków jak dla mnie po bliższym poznaniu ble w na niemieckiej wystawie przeszedł koło mnie komondor śmierdziuszek
bergamasco włoskie
http://www.rarebreed.com/breeders/si...ori/fauno1.jpg
http://www.rarebreed.com/breeders/si...stori/gae5.jpg
http://www.rarebreed.com/breeders/si...stori/dion.jpg
http://www.rarebreed.com/breeders/si...i/clothos8.jpg
http://www.rarebreed.com/breeders/si...ori/pict30.jpg



Tomek67 - 22-04-2005 19:15
Dzięki kobiałki za dredziarzy. Prawda, że piękne? A ten snopek skaczączy przez lekkoatletyczny płotek - czysty kosmos! Komondor i puli to psy węgierskie, a więc są u mnie uprzywilejowane. U bergasa zaś urzekła mnie (poza wyglądem) informacja, że praktycznie nie trzeba mu pielęgnować szaty. Co jakis czas spłukać prysznicem i basta. Sadzę, że bez kapieli co jakiś cza to się jednak nie obędzie, ale już sama świadomość leniwej pielęgnacji jest miodowa. Może kiedyś coś z tej dwójki (komondor niestety nie wchodzi w rachubę) pojawi sie na naszym podwórku?



Alfa1 - 22-04-2005 19:26
A mnie żal tych psów,to tak jak kołtun na naszych,nawet częste mycie nie pomoże,a co ze skórą :cry:



anii - 22-04-2005 19:37
Lubie podobne rasy

http://img121.echo.cx/img121/2571/19dv.jpg

To zdjecie jest super.

http://img246.echo.cx/img246/2918/21ig.jpg :wink:

Ja dodam jeszcze tylko, ze bardzo mi sie podoba wegierska rasa pumi, jednak maja dosc ciety charakter z tego co wyczytalam. A mordki takie slodkie. :fadein:

http://www.kfuh-lg-nrw-sued.de/rassen/pumi/pumi3.jpg

http://www.cc.jyu.fi/~eipuhakk/peggy1.JPG[/img]

Acha i jeszcze bobtail.
http://compagnon.fidele.free.fr/imag...Pinscouche.JPG[/img]



Karka - 22-04-2005 19:43
Są oryginalne to prawda , przyciągają oko ale właśnie intryguje mnie ta pielegnacja .No cóż nie wydaje mi się ,że wystarczy spłukanie prysznicem :-? bo przecież jak ten pies nasiąknie wodą to chyba nie jest wstanie utrzymać takiego ciężaru.Być może jestem przewrażliwiona bo przyzwyczajona do częstego mycia psa i nie wiem jak to jest gdy psa myje się rzadko lub wogóle.
Doprowadzałam raz do porządku briarda , który 4 miesiące był nie kąpany , nie czesany pani wyjechała a rodzinie nie w głowie była pielęgnacja psa. Wierzcie mi ten pies nie pachniał ładnie :roll:



Karka - 22-04-2005 19:45
Anii pumi są świetne z wyglądu :D obejrzałam sobie kiedyś na wystawie zagranicznej bardzo dokładnie takiego cudaka 8)



AnkaW - 22-04-2005 19:47
O rany przebrnęłam, ale byliście płodni.
A futrzaki fantastyczne :lol:



anii - 22-04-2005 19:51

Anii pumi są świetne z wyglądu :D obejrzałam sobie kiedyś na wystawie zagranicznej bardzo dokładnie takiego cudaka 8) Tak sa oryginalne. Chcialabym zobaczyc je na zywo.

Mam znajomych na Wegrzech, ktorzy zapraszaja do siebie na wakacje. Szczerze przyznam, ze mam jeden cel w tej wyprawie. Isc na wegierska wystawe psow :lol:

Tutaj wkleje swoje pytanie :wink:
Karka
Ja mam pytanie na temat hawanczykow. Czy te pieski sa w Polsce?! Jak bardzo wazne u bichonow jest ich uczesanie.
Np. takie podnoszenie, napuszenie siersci u hawanczykow jest niezwykle efektowne.

http://www.canis-minor.dk/images/aviniany1.jpg



Karka - 22-04-2005 19:54
A to korzystaj z okazji i jedź na Węgry :P
Co do hawańczyka już kiedyś wspominałam jest napewno hodowla w Łodzi bądź jej okolicach oparta na niemieckich psach z hodowli Disneyland's .
Ja nie wiem czy one są napuszane na wystawę , napewno używa się kosmetyków podnoszących włos . O ile widziałam to hawańczyki po prostu są wyczesane z przedziałkiem na grzbiecie , nie zauważyłam by przy ringu jakieś specjalne zabiegi wykonywano przy nich :) bardzo mi sie podobają szczególnie ,że jest taki duży wybór kolorków 8)



Agnieszka76 - 22-04-2005 20:55
A propos kąpieli- mój TŻ mówi, ze częste mycie szkodzi psu...ale brud też chyba szkodzi, a nawet bardziej- to już moje zdanie..jak mój pies jest bardziej czarny niż biały to czas go umyć- czyż nie tak?
A te dredowce są cool,ale..ta pielegnacja...mały koszmar.
Musze znaleźć wiecej czasu dla forum, bo tu jest najfajniej :D
Choć moze jak mi sie uda awans wywalczyć, to i psiaki dodoatkowe w moim życiu sie pojawią,,choć obowiązek spacerowy w 80% spadłby na Tż-ta...
ech..zycie to sztuka wyboru. :o



Tomek67 - 22-04-2005 20:59
anii - rozbawiłaś mnie i Izę. Ja obśmiałem się z krowiego placka (piękniste), a Izabelkę doprowadziłaś do perlistego śmiechu (dzięki, kocham to u mojej córci) tym kręcącym krowim zadkiem. :lol:
Karka - a co temu cudakowi tak bardzo dokładnie oglądałaś? :wink:
PS.
Hodowla hawańczyków jest też w Gdańsku - raz rozmawiałem telefonicznie z właścicielką, która ma suczkę, a chce jeszcze sprowadzić reproduktora.



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 21:25
Tomek, na moje oko, to nie krowi zadek, ale corgi'kowy :wink:

Co do pielęgnacji - na Lukrowych jest Anka, ona ma dwa bergamasie, proponuję zainteresowanych ją zagadać. Pielęgnacja wbrew pozorom (przynajmniej bergamasca( jest bardzo prosta! Psa się wogóle nie czesze, tylko w miarę wzrostu włosa formuje palcami filce, aby nie zlepiły się w jedną kulę, tylko ładnie "rosły" oddzielnie. Żadne filozofia :wink: Ewentualnie można psa szczotkować, wtedy filce nie powstaną, można też strzyc... Ale wg mnie jest to bez sensu, przecież te dready to 90% uroku tych psów!
Dreadziarze od wiek wieków mają taką sierść, ich skóra zdążyła się "przystosować"! Jaki pasterz zawracałby sobie głowę szczotkowaniem psa?? Puli były strzyżone razem z owcami, a w pozostałym czasie ich sierść "żyła własnym życiem".
Wszystkie dredziaki schną długo, dlatego nie powinno się ich często kąpać, to fakt. Ale nieprawdą jest, że na przykład nasiąknięte wodą nie mogą chodzić! Bez przesady...
Nie ma co udawać, zapaszek na pewno mają... Ale raz jeszcze przypomnę, że to są wiejskie psy, nie były wpuszczane na salony, więc kto by się przejmował, że brzydko pachną? :wink:
Komondor i puli mają trudne charakterki. Puli są bardzo szczekliwe, uparte, a komondory - dominacyjne, trudne w wychowaniu. Bergamasie z kolei świetnie nadają się na psy do towarzystwa, są bardzo przywiązane do rodziny, lubią dzieci, bardzo uczuciowe, inteligentne, mogą mieszkać na zewnątrz. Polecam stronkę hodowli z Banciarni:
www.banciarnia.com
:D



Karka - 22-04-2005 22:02
Agnieszka przeszłością są mity o szkodliwości częstego mycia psa szczegolnie psów o delikatnym włosie . Myj kiedy uważasz ,że trzeba .Chyba przyjemnie mieć obok siebie pieska czystego :) Życzę Ci szczerze awansu i nowego czterołapego domownika z całego serca.

Ja sobie doskonalę zdaję sprawę ,że dredowe pieski to psy przedewszystkim podwórzowe a nie kanapowce :wink:



Tomek67 - 22-04-2005 22:09
No tak, Gośka - masz rację :oops: , ale jakoś nigdy nie przyglądam się dokładnie tym okolicom. A to faktycznie zadek psi, choć na tyle niezgrabno-przyciężkawy, że zobaczyłem krowę :oops: :lol: :wink:



Karka - 22-04-2005 22:12
Obiecuję jutro w Opolu upolować aparatem bolonki jeśli tylko będą :)



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 22:12
Och, nie przypominajcie o tych kąpielach, bo patrzę właśnie na moją szarą Lukę o przypruszonych kurzem łapkach 8) Kąpiel się kłania, ale najpierw trzeba ładnie wyczesać, co ostatnio robiłam jakieś 2 tyg. temu :oops: więc teraz tradycyjnie zajmie mi to ze 2 godziny 8) Ale jakiś dziwny ten mój bolończyk, bo oprócz małego kołtunka nad ogonem i za jednym uchem sierść ma OK :o :D A może zapuściłabym jej takie dready?? :wink:



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 22:14
Karka, a mogłabyś rozejrzeć się w miarę możliwości za chartami i belgami?? Chyba że nie będziesz odchodziła od ringu, to wtedy nie ma sprawy :fadein:



Karka - 22-04-2005 22:15
Rzeczywiście masz dziwną psinkę :wink: skoro po tak długim czasie bez kontaktu z grzebieniem nie ma kołtunów ale więc dlaczego wyczesujesz ją dwie godziny :o Mnie zajmuje pół godziny przeczesanie teraz 6 psów :oops: mniej więcej co drugi dzień.



Karka - 22-04-2005 22:18
Spróbuję zobaczyć co się da choć nieukrywam przy małych spędzę napewno najwięcej czasu 8)



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 22:21
A jeszcze wracając do hawańczyków, to osobiście jestem za takim wyglądem ich sierści:
http://www.westminsterkennelclub.org...s/havanese.jpg
http://www.sellpups.com/havanese-pup.jpg
Wolę takie bardziej błyszczące, może nie jedwabiste, ale gładsze niż te napuszone :wink: Zaczynam już wpadać w moje skrzywione myślenie i czuję, że nic nie rozumiecie z tego, co tu piszę, więc wracam do nauki psychologii rozwojowej (której nie znoszę! :evil: ) - w poniedziałek koło :cry: Ale najpierw zrobię sobię kawusię, bo czeka mnie wesoła noc z ciążą i noworodkami w tle :evilbat: Może jeszcze zajrzę 8)



Karka - 22-04-2005 22:23
Błyszczące i gładsze to raczej jedwabiste :wink: Jaka ciąża :o jakie noworodki :o



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 22:25

ale więc dlaczego wyczesujesz ją dwie godziny :o Mnie zajmuje pół godziny przeczesanie teraz 6 psów :oops: mniej więcej co drugi dzień. Bo ta jej sierść mimo że nie robią się typowe kołtuny, jednak się plącze na końcach i przy skórze. To nie są zbite filce, ale raczej właśnie splątanie :wink: No i sierść ma dość gęstą, czeszę bardzo dokładnie co kawałeczek, więc zajmuje to sporo czasu. :roll: Zwykle trochę podcinam jej w tym czasie włoski na uszach, formuję łapki i tak czas zlatuje :wink:



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 22:28

Błyszczące i gładsze to raczej jedwabiste :wink: Jaka ciąża :o jakie noworodki :o Niech będzie półjedwabiste :wink: Typowo jedwabisty jest np. silky terrier, ale on to już zupełnie w oczy razi błyskiem sierści. A ten hawańczyk ma tak pośrednio :wink: Czy coś plotę?? :wink:
http://www.pets.ca/breedprofiles/a/silky/s18.jpg
http://www.cinofilionline.it/images/...lkyTerrier.jpg

Nooo...ciąża, jej etapy, samopoczucie kobiety w ciąży, poród, depresja poporodowa, baby blues, zespół śmierci łóżeczkowej, bezdech - do jutra mam zamiar być ekspertem w tych tematach :wink: :lol:



Karka - 22-04-2005 22:34
A to znaczy nauka :roll: ale ciemniak ze mnie :oops:
Jasne ,że to jedwabiste określenie to takie umowne a pozatym myślę ,że ten czarnuszek jest "lekko nabłyszczony" aby był lepszy efekt. Zwykła czynność przed wejsciem na ring :wink:



Karka - 22-04-2005 22:35
robi się to prawie w każdej rasie czy to psy długowłose czy krótkowlose 8)



Gosia_i_Luka - 22-04-2005 22:37
A własnie, Karka, jakie bichony można "nabłyszczać"? Bo np. frise raczej powinny mieć tą sierść matową - tzn. napuszoną. Bolończyki też raczej nie lśnią jak silky. A jak to jest z innymi? Lewki powinny się błyszczeć? A hawańczyki i cotony? Bo maltańczyki to raczej tak :wink:



Karka - 22-04-2005 22:41
No nie muszą lśnić ale ładnie to wygląda gdy włos lekko blyszczy teraz są takie preparaty , których minimalna ilość lekko rozprowadzona na włosie daje efekt delikatnego lśnienia . Włos wygląda wtedy efektowniej i tak "zdrowo"
lewki , hawańczyki - na kolorowych widac to lepiej niż na białym i oczywiście na włosie prostym także efekt jest bardziej widoczny .Wypróbowane na lewkach :wink:



anii - 23-04-2005 09:09
Gosia
Jesli sie nie myle, takie napuszenie to pomysl amerykanski. Nie zawsze zachwycam sie amerykanska perfekcja w przygotowaniu psow do wystaw, u hawanczykow podoba mi sie to specjalne uczesanie. Wtedy pieski maja jakis charakter, a raczej ich fryzura. Jest to oczywiscie moja subiektywna opinia;)

Kiedys na spacerze spotkalam suczke puli, jasniutka. Byla bardzo spokojna, oczywiscie nieufna, nie smierdziala :D Ale i dredow miala malo, miala moze z 1,5 roku. Z daleka poznalam, ze to pumi i od razu napadlam na wlascicieli. :D

A wiecej o puli mozna przeczytac
http://www.naszepsy.pl/rasa_essay.asp?id=1348&rasa=1348

Tomek
Krowi placek jest the best, ale to pies. :D
Kolo niego tez jest puli.
A krecacy tyleczek to nie krowa :evil: tylko moim zdaniem kundelkowy zadek.



Gosia_i_Luka - 23-04-2005 09:30

A krecacy tyleczek to nie krowa :evil: tylko moim zdaniem kundelkowy zadek. Dam sobie rękę uciąć, że to corgi 8) :lol:
http://compagnon.fidele.free.fr/imag...03pembroke.jpg



anii - 23-04-2005 10:07

A krecacy tyleczek to nie krowa :evil: tylko moim zdaniem kundelkowy zadek. Dam sobie rękę uciąć, że to corgi 8) :lol: Gosia pupcia na tym zdjeciu bardzo wypasiona, coz w koncu to pastuch. :lol:

Okej dla Ciebie moze byc corgi :kciuki: , dobrze, ze nie krowa :saeek: :pissed:



Tomek67 - 23-04-2005 10:23
Anii - no pewnie, że krowi placek, to pies :lol: . Tu byliśmy i jesteśmy zgodni od początku :D . Ale zadek oboje z córką przypisaliśmy krowie :-? . Po wyjasnieniach zrewidowaliśmy swoje poglądy :P . Są psy o takich kuprach, jakie nie śniły się filozofom. :lol:
Gośka - jak tam ciąża. :wink: ? Urodziło sie coś w nocy? :wink:



Gosia_i_Luka - 23-04-2005 11:08

Gośka - jak tam ciąża. :wink: ? Urodziło sie coś w nocy? :wink: Ojj, urodziło 8) Przez ciążę przebrnęłam w miarę spokojnie (choć hormonów nie znoszę 8) ), poród był dość ciężki (chciało mi się już spać 8) ), a dzisiaj zabieram się za noworodka :lol:



Gosia_i_Luka - 23-04-2005 11:30
Żeby Was trochę obudzić, wstawiam parę zdjęć Luki, wprawdzie nie pierwszej świeżości, ale co tam ;)

http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/3714.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/2651.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/1745.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/1754.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/1765.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/6582.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/3146.jpg

A tu z Budrysem, 14-letnim psem mojego dziadka:
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/5289.jpg
A to Suzi - ta sunia, która jest obiektem dzikiej agresji mojego psa :wink:
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/5280.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/5279.jpg

A to Dalba jako 3-miesięczny sceniacek - moja córeczka chrzestna :D (Boooże, jak to było dawno-niedawno!)
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/1753.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/1756.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/1888.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/2385.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/2388.jpg
A tu już wyrośnięta, 10-miesięczna panienka:
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/5604.jpg
http://www.lukrowi.pl/galeria/_img/5615.jpg

Nie wyrzucicie mnie za te zdjęcia?? :wink:



Tomek67 - 23-04-2005 15:31
Gośka - nikogo nie obudzisz, bo ozdobne i do towarzystwa wymiotło do Opola.
Może wieczorem odezwie się Pani Lwich Piesków. :wink:



Agnieszka76 - 23-04-2005 18:23
Ale Luczka jest piękna! Gosia, pisałaś cos , ze podcinasz jej kudełki- my tez chcemy tak zrobic na lato- poradź, ile cm najlepiej przyciać- Irek coś bredzi o obcięciu na łyso, ale ja mu dam! 0X
Co do kołtunów...moja mała jest czesana prawie codziennie, a kołtny jej robią sie non - stop! Na łapkach to już norma, ze ma ze 2 - 3..moze ja jakoś źle dbam o jej siersć..
Teraz idziemy czyscić uszy...zastanawiam sie, któa z nas bardziej nie lubi tego zabiegu...



Tomek67 - 23-04-2005 20:24
Dzisiaj faktycznie tu nieruchawo, ale rozumiem. Jest, a raczej powinno być święto naszej grupy. Gośka wklej jakieś fotaski biszońskie, to jeszcze przed snem oglądniemy z Izą :P . Pozdrówka. :wink:
PS. Za poprzednie nikt Cię nie wyrzuci. :wink:



Karka - 23-04-2005 20:51
Dwa słowa bo niedawno wrócilam i muszę obrobić zwierzyniec :wink:
Mój Derek Aya Alwaro Młodzieżowe Zwycięstwo Klubu '05 oraz Zwycięstwo Rasy sedzia z Izraela :) bolonek nie było :( :o
weteranka Alutki - pudelek toy morelowy Uncja Bielska Elita BIS Weteran '05!!!!!! Reszta potem jak zbiore siły :)



Tomek67 - 23-04-2005 21:49
Olbrzymiaste gratulacje dla Ciebie, Alutki i Waszych bohaterów. :laola: :Rose: :thumbs: :klacz: :kciuki: :buzi: :beerchug: :popcorn: :iloveyou: :BIG: :drinking:



Karka - 24-04-2005 10:56
Dzięki , dzięki 8) BiBi także wywalczyła dla swojej malej czarnej toyeczki Młodzieżowe Zwycięstwo Klubu :)
Dereczka fotki trzy :wink:
ze swoim czeskim wujkiem
http://www.album.com.pl/s45632KoLa2005/129029.jpg
taki był zmęczony jak wócił ze mną do domu bo jego pańcia pojechała dalej wojażyć na zagraniczną wystawę z innymi psiakami
http://www.album.com.pl/s45632KoLa2005/129031.jpg
ma taki słodki pysiorek jeszcze troche nieprzytomny
http://www.album.com.pl/s45632KoLa2005/129030.jpg



Cockerek - 24-04-2005 12:12
Karka, gratulacje! :laola:
Widać że piesiorek wymęczony :lol:



Alutka - 24-04-2005 14:45
:modla: Ja również bardzo dziękuję Karce, oraz wszystkim nam
życzliwum dogomaniakom za gratulacje :calus:

:D dobrego nigdy za wiele



Gosia_i_Luka - 24-04-2005 14:58
Wieeeelkie gratulacje!!! :smilecol:



Karka - 24-04-2005 16:05
Coś dzisiaj jestem wypompowana :roll: Serdeczne dzięki Wam kochani za miłe słowa.
Alutka to ja dziękuję za wspólną miłą podróż :)
W zasadzie niewiele widziałam na tej wystawie bo cały czas spedziłam przy trzech ringach -pudli kibicując naszym dogomaniackim pudlarzom a zjechali się prawie wszyscy Sonya-Nero, BiBi, Carol, BB, bubi, Olle było więc na co popatrzeć :wink: kolejny ring jaki obserwowałam to ocena grzywaczy gdzie łotewska sędzina oceniała niezwykle powoli , miałam okazję zlożyć gratulacje once której Vasco wywalczył Mlodzieżowe Zwycięstwo Klubu oraz pilnowalam
by nie przegapić wejścia na ring Derka i zdążyć go przygotować a w międzyczasie jeszcze latałam do yorków gdzie czekała na ocenę Alutka ze swoją ślicznusią yoreczką :)
Zaskoczyła mnie ilość hawańczyków o ile dobrze pamiętam było ich coś około 10 białoczarne i zlote przyjechali z nimi czesi a także dwa w rękach polskich wystawców. Jeden pochodzil z hodowli łodzkiej a jeden z czeskiej. Wygląda na to ,że coś sie ruszyło w tej rasie i niebawem bedziemy mogli oglądać wiecej pieskow tej rasy na naszych ringach.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 7 z 48 • Znaleźliśmy 9044 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...