ďťż
 
 
   Terier walijski
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Terier walijski





Wojtek - 13-09-2005 12:37

Wybaczcie, ale ten topic na dogo opuszczam na stałe. Sprawa jest czysto techniczna, już nie mam siły tego dłużej znosić. Nie mam zamiaru dywagować czy "kura" czy "jajko". W sprawach off ... tam gdzie nie mogę napisać. jborowy :o No co Ty?!





gugu - 13-09-2005 13:15
Noi doczekałam się,Kika ma wrescie cieczke.... :fadein: ,to nie ten pies,jakaś wyciszona,chyba sama nie wie co się dzieje,3 tygodnie meczarni i dla nas i dla suni,strasznie mi jej zal.Jak poznać ze to juz koniec cieczki,po mniejszym sromie?



aga_ostaszewska - 13-09-2005 14:35
gugu: Gratulacje dla dorosłej kobietki Kiki :lol:

jborowy: Mail mnie rozwalił! :lol: :lol: :lol: Chłopowi nie pokaże..., niech żyje w błogiej nieświadomości co go czeka...



Ali26762 - 13-09-2005 15:27
Hej hej :)

Ja na sekundę, bo jestem w przelocie.
Nie tylko kleszcze Derysiowi dolegają, także biegunka - już drugi raz. Ale taka, że kończy się wylaniem przezroczystej wody. Cała sprawa zamyka się na jednym spacerze, po czym po powrocie do domu i przyjęciu 1 tabletki Enteramidu wszystko wraca do normy. Tydzień temu tak było i teraz. Praktycznie bez przyczyny. Robiłam już kilkakrotnie badania kału po lambliach i tasiemcu - nie ma już ani jednego ani drugiego, natomiast jest cały czas duża ilość złuszczonego nabłonka, a ostatnio były pojedyńcze jaja roztoczy. Pewnie dlatego wet dał ten Stronghold.

INA - dzięki za komplementy pod adresem Derylka :) Ja też uważam, że ślicznie wygląda.
Aga - jeszcze raz wielkie dzięki! Ludzie się za Derylem na ulicy oglądają i chwalą jego urodę, a ja puchnę z dumy :D





zadziorny - 13-09-2005 15:52
gugu - czy to pierwsza cieczka Kiki? :wink:
Koniec cieczki prędzej rozpoznasz po zaprzestaniu wydzielania śluzu przez sukę. Srom znacząco zmniejszy się dopiero po cieczce :roll:



zadziorny - 13-09-2005 16:28

jborowy: Mail mnie rozwalił! :lol: :lol: :lol: Chłopowi nie pokaże..., niech żyje w błogiej nieświadomości co go czeka... Dobre, też czytałem :lol:
Boisz się, że jak przeczyta to zawczasu od Ciebie ucieknie? :wink:



gugu - 13-09-2005 16:35
To pierwsza cieczka Kiki i raczej ostatnia,bidulka nie chce mi jesc,tylko lezy,w miedzy czasie spacerek i znowu leży.... :(



zadziorny - 13-09-2005 16:43
gugu - to są chyba typowe objawy cieczki :roll:
Moja Trudzia nie chciała w czasie ostatniej cieczki z nami spać (chociaż normalnie to uwielbia). Wolała spać na butach :evil:
Z jej apetytem też bywało różnie, a na codzień jest strasznym niejadkiem :evil:



gugu - 13-09-2005 17:42
zadziorny skoro to tak ma być to nie bede sie denerwowac.Czy zakładacie gatki suniom podczas cieczki?
Kika spi w naszym pokoju,włazi nam w nogi jak juz mocno zasniemy,tak to wykłada sie obok wyrka,wcześniej wskakiwała do nas od razu jak tylko zobaczyła ze idziemy lulu.... :roll: ,zaczyna do mnie docierac ze mam juz kobitke w domu.... :lol:

aga ja w przeciwieństwie do ciebie dam przeczytac maila od Janusza swojej drugiej połowie.... :wink:



borsaf - 13-09-2005 18:12
Gugu tylko dodam, że moja poprzednia sunia tez w czasie cieczki traciła apetyt. Krótko przed cieczka futrowala za dwóch i martwilam sie, że będzie otyła. Potem nast epowala cieczka, okres jedzenia tyle, żeby nie umrzec z głodu. pocieczce sunia nabierała właściwej linii. Dopiero przy 3 cieczce sie zorientowalam, że to cyklicznie występuje.
Acha, jeszcze w okresie niejedzenia łapała jakieś zapalenia gardla, co tłumaczyłam sobie jej brakiem apetytu i stąd odporności.
Jeżeli to ma byc ostatnia cieczka to nie potrzebujesz, ale gdyby nie, to ja zawsze powtarzam, że należy założyc sobie dzienniczek objawow i wpisywać. Jak pisalam przy 3 cieczce , jak poczytalam wstecz i policzyłam dni to bylam w domu i odetchnęłam. Dni cieczki, braku apetytu, wabienia psów sie zgadzały więc przestalam sie martwić.
To sie zapomina jak cieczka mija.



borsaf - 13-09-2005 18:17
Jborowy na technice to ja sie nie znam, ale szkoda, że opuszczasz dogo. Ja już kombinowalam, że może w przyszłym roku, jak może do Korczyny zawitam to spróbuje Cie odwiedzic i zobaczyc welshyki. A tu :evilbat: Nie bedzie jak sie umówic ale i tak jak będe w tamtych stronach to kto wie? :roll:



gugu - 13-09-2005 20:24
borsaf z pewnoscia bedzie to jej ostatnia cieczka,ale to nie zmniejsza mojej czujnosci w obserwowaniu suni,mam po raz pierwszy sunie i oczywiście cieczke.... :P ,dzieki wam za to ze łączycie się w bólach razem z moja Kika i za wszyskie rady i porady.... :P ,dam znać jak zauważe ze się skończyła....



zadziorny - 13-09-2005 22:10

zadziornyCzy zakładacie gatki suniom podczas cieczki? Moje chodzą po domu w gatkach jak tylko zauważę krwawienie. Z tym, że do majtek wkładam jeszcze podpaski. Podpaski zmieniam po każdym spacerze, a majtki kilka razy dziennie (według potrzeb) :wink: :lol:



gugu - 13-09-2005 22:24
zadziornyrozumiem i dzieki bardzo.... :P



zadziorny - 14-09-2005 08:50
Witam wszystkich :lol:
Po jednym dniu deszczu, dzisiaj wróciło do nas piękne, słoneczne lato. Aż chce się żyć :B-fly:



aga_ostaszewska - 14-09-2005 09:52

Witam wszystkich :lol:
Po jednym dniu deszczu, dzisiaj wróciło do nas piękne, słoneczne lato. Aż chce się żyć :B-fly:
U nas też piekne lato, ale co to za lato w pracy... w 4 ścianach...
Buuuu :cry:

On nie ucieknie... to ja próbuje, ale jakoś mało skutecznie :lol:

Ali: Głaski dla Deryśka! Wybieracie się dziś na szkolenie? Co ze zdjęciami Derysia, Hugola i Ludwisia?



Ali26762 - 14-09-2005 12:09
Aguś jedziemy, dzisiaj zajęcia o normalnej godzinie, więc nie będzie problemu :D

Zdjęcia znad jeziora i ze szkoły są na serwerze, można je ściągnąć, zaraz Ci wyślę priv z adresem. A fotki z naszej "upojnej" nocy dopiero muszę tam załadować :D



jborowy - 14-09-2005 19:54
borsaf - a gdzie Ty wyczytałaś, że ja uciekam z dogo. Napisałem, że opuszczam ten topic, jako aktywny dyskutant. Dogomanię nadal przeglądam i od czasu do czasu coś bąknę. W kwestii spotkania w full real - nie ma żadnej sprawy, nadal czytam priva i moja stronka z mailami i telefonami jest aktywna. Zapraszam o każdej porze, wskazane jest oczywiscie wcześniejsze wysłanie Pani Borowej w jakieś atrakcyjne i dalekie miejsce, zeby nam nie się nie wtrącała do dyskusji.



borsaf - 14-09-2005 20:35
jborowy słyszałes ten grzmot? To kamien spadl mi z serca :wink:
Nie wiem co Ty szykujesz dla połowicy ale mój ślubny w takich razach wysyła mnie do kuchni. :evilbat:
Odwdzięczyłam sie robiąc spotkanie erdelowe jak on byl w Korczynie



zadziorny - 15-09-2005 10:12
Witam wszystkich (qrcze, kogo jak od rana nikt nic nie pisze?) :lol:
Po nocnym deszczu pogoda nam się klaruje i właśnie wyszło słońce. Fajnie jest :B-fly:



Flaire - 15-09-2005 10:33

Witam wszystkich (qrcze, kogo jak od rana nikt nic nie pisze?) BOGULA!!!



Flaire - 15-09-2005 11:18
jborowy, na jedynym technicznie sprawnym forum :wink: nie mogę się zarejestrować, żeby pomóc z problemami dogomanii, o których tam napisałeś. Więc piszę tutaj, bo wiem, że śledzisz to forum.

Jeśli są inne osoby, które z Twoich kompów również "uprawiają" dogomanię, to rzeczywiście opcja automatycznego logowania jest nie dla Ciebie. Ja również byłam kiedyś w podobnej sytuacji i również, ponieważ często piszę długie posty, wkurzało mnie to automatyczne wylogowywanie. Ale znalazłam na to następujący sposób. W momencie, gdy, po przyciśnięciu "Wyślij" znajduję się na stronie logowania, przyciskam guziczek "wstecz" przeglądarki. To pokazuje mi mój tekst, jeszcze nie wysłany. Kopiuję mój tekst w dowolny sposób (ja to robię najpierw wybierając cały tekst, a potem przyciskając jednocześnie Ctrl c), po czym loguję się i wklejam skopiowany tekst (u mnie, Ctrl v) w okienko odpowiedzi, na którym się znajduję. Nie ukrywam, że jest to trochę żmudne, ale przynajmniej w ten sposób nie tracę moich pięknie skomponowanych :wink: tekstów.

Nie mam tutaj na celu nawrócić Cię na dogomanie :wink: , a raczej pomóc, gdyby taka sytuacja jeszcze Ci się kiedyś zdarzyła. Aby upewnić się, że wyżej opisana metoda działa, użyłam jej wysyłając ten post, odczekawszy najpierw, aż zostanę automatycznie wylogowana.

Pozdrowienia dla Pani Borowej. :D



Ali26762 - 15-09-2005 11:58
Dzień dobry :)

Mimo zakroplenia Derysia Strongholdem, psina dalej łapie kleszcze. Dzisiaj mu wyciągałam znowu :(

Cholera...



borsaf - 15-09-2005 12:05
Ja mam inny sposób na wylogowanie w trakcie pisania postów. Jak klikam, po skończeniu , wyślij, on mi pokazuje okienko do logowania. No, to ja grzecznie sie loguje jeszcze raz i potem robie wstecz aż do mojego postu i wciskam znowu wyślij i on to wysyla jeden raz. Ta metoda jest dla mnie prostsza bo z tymi Ctr to ja nigdy nie pamietam jakie jeszcze literki dodać, musiałabym sobie ściągę zrobić na biurku.

Ali to Ci współczuje, musicie mieć plage kleszczy w okolicy. Staraj sie z Derysiem unikac zagrożonych miejsc, bo znowu za dużo tej chemi tez pieskowi nie można dawać.



Wind - 15-09-2005 12:08

Dzień dobry :)

Mimo zakroplenia Derysia Strongholdem, psina dalej łapie kleszcze. Dzisiaj mu wyciągałam znowu :(

Cholera...
Ali,

Nie wiem czy pomoge, ale moja psina miala problemy z wbitymi kleszczorami po stosowaniu Frontline. Frontline nie ma substancji odstraszajacej kleszcze, a jedynie substancje powodujace usmiercenie delikwenta ktory sie wkreci. Pewnie ta funkcje spelnia znakomicie, ale po wielu rozmowach z moim wetem, oraz wielu przeczytanych artykulach wiem, ze czas zarazenie np. babeszjoza jest losowy. Tzn. kleszcz (jesli jest nosicielem babeszji) moze zarazic naszego psa niemal zaraz po wbiciu, a moze tez np. po 12 godzinach (jesli wczesnej nie odpadnie).
Dlatego tez, zdecydowalam sie na srodek starszej generacji (niewatpliwie bardziej toksyczny), ale taki ktory ma na celu odstraszanie m.in kleszczy, meszek czy nawet komarow. Od wiosny br. stosuje Exspot i mimo, ze moj pies bardzo czesto przebywa w lesie (zakleszczonym) od poczatku stosowania tego srodka nie zlapal ani jednego kleszcza.
Moze to przypadek, a moze duza skutecznosc tego srodka na moim psie.

Tak czy siak, ciesze sie ze juz nie wykrecam kleszczy, ani nie ogladam ich spcerujacych po mojej sucz :-) Z meszkami moj pies tez ma spokoj, a jak dobrze pamietam w ubieglym roku na nochalu lubila mu usiasc jakas mala, klujaca wredotka ;)



Ali26762 - 15-09-2005 12:32

Ali to Ci współczuje, musicie mieć plage kleszczy w okolicy. Staraj sie z Derysiem unikac zagrożonych miejsc, bo znowu za dużo tej chemi tez pieskowi nie można dawać. No i tu jest problem, bo on te kleszcze łapie na placu szkoleniowym. Ewidentnie. Nie chcę odpuścić szkolenia, tym bardziej, że fajnie mu idzie...

Muszę po 14.00 zadzwonić do weta i niech knuje co mu dołożyć, żeby się nie pogryzło z tym Strongholdem i nie otruło mi psa...



Ali26762 - 15-09-2005 12:37
Wind - teraz chyba nie mogę mu tego dać, za dużo będzie. Ale zapytam weta o ten środek. Dzięki za info.



borsaf - 15-09-2005 13:48
Ali Nie wiem, kto zawiaduje tym placem ale może warto byłoby zgłosić ta plage, zamknąc na dwa dni obiekt i czyms paskudnym spryskac coby gnidy jedne pozdychały. Przeciez tak samo na ludzi skaczą.
Poki co, zostaje oglądanie tych paskudów na sierści i łapanie. Ciekawe, czy jakas przynęta nie istnieje?
Wiem, że jedna pani we Wrocławiu na AR robi prace nad kleszczami ale nie znam tematu. Ona zbiera żywe kleszcze i jak dostanie to sie ogromnie cieszy. O statnio, jak Regon złapał i byl jeszcze żywy kleszcz to właśnie zawieźli go jej w prezencie.



Ali26762 - 15-09-2005 14:22
borsaf - pryskanie lasu to utopia... Poza tym kto by wyasygnował środki na ten cel? Plac znajduje się w lesie, niedaleko oliwskiego ZOO. To jest cały leśny kompleks, pokrywający wzgórza morenowe. Wiesz ile hektarów tego jest? Mnóstwo... Poza tym już słyszę odpowiedź - jak świat światem kleszcze w lasach były, są i będą, więc zadaniem właściciela jest tak zabezpieczyć psa (i siebie), żeby kleszcze się nie imały...

Co do pracy nad kleszczami - mam specjalne szczypy do wyciągania, po potraktowaniu kleszczydła tymi szczypami to on już nie daje oznak życia. A gdyby nawet, to jak go wysłać z Gdańska do Wrocławia? Pocztą w groszkowej kopercie? ;) :D



Ali26762 - 15-09-2005 14:30
Dzwoniłam do weta, zaproponował obrożę Kiltixa, albo Frontline w sprayu.

No cóż, na dzisiaj problem polega na tym, że czekam na pieniądze, a to są drogie preparaty. Pomyślałam, że może na razie jakiegoś OFF'a Max'a nabędę, choć wet stwierdził, że to pic bajer na wodę...

Kurde - ja się tu martwię o zbója, o ten mi bezczelnie sandałka zębiskami potraktował... Nigdy niczego nie zeżarł, co leżało na wierzchu, dzisiaj po raz pierwszy sięgnął po buta :(
A wcześniej już nóżka szła do góry, bo chłop torbę nową w pokoju postawił...

Zdecydowanie to nie jest nasz najlepszy dzień dzisiaj :(



zadziorny - 15-09-2005 15:38
Ali ja używam obroży Kiltix od dobrych kilku lat. Jak założę suniom w kwietniu, to noszą je do października/listopada. Efekt - zero kleszczy, zero pcheł. Zanim je w tym roku założyłem, moja młodsza na jednym spacerze złapała aż trzech krwiopijców :evil: Po założeniu obroży nie było już żadnego, a wiem że jest ich sporo w lesie gdzie chodzimy na spacery :roll:



Flaire - 15-09-2005 15:45
Ali, pomimo, że pies jest już zakroplony tym Strongholdem, to na pewno możesz psikać substancją odstraszającą - ja tak robię, gdy znajduję się w strefach specjalnego zagrożenia, bo Frontline nie odstrasza (i Stronghold też nie). Tylko że ja nie używam Offa, bo jak raz użyłam, to mi się pies rozchorował - nigdy nie będę wiedzieć, czy to po tym Offie, czy nie, bo już drugi raz go nie użyłam. Za radą mojego weta używam Autan, ale ponieważ Misia nie łapała kleszczy nawet bez tego Autana i z nim też nie łapie, to nie potrafię nic powiedzieć o skuteczności...



Ali26762 - 15-09-2005 15:53
Jadę do weta, da mi obrożę Kiltixa, a zapłacę jak będę miała kasę. Jak to dobrze mieć swojego weta :D

I nabędę też to, o czym pisała Wind - kosztuje 15 zł, ale na razie tego mu nie dam, żeby nie kumulować ze Strongholdem. Dopiero w połowie przyszłego tygodnia.

zadziorny - czy Tobie wystarcza jedna obroża na cały sezon, czy kupujesz co miesiąc nowe?



Flaire - 15-09-2005 15:58
Ali, te badania, które pokazywały, jak mało skuteczny przeciw kleszczom jest składnik aktywny Strongholda były robione właśnie przez producenta Exspota i porównywały ten składnik do aktywnego składnika Exspota (permetryny).



zadziorny - 15-09-2005 16:00
Ali - dowcip właśnie polega na tym, że taka obroża jest skuteczna przez okres 5-7 miesięcy :lol: Jeszcze mi się nie zdarzyło, abym musiał kupować w jednym sezonie drugą obrożę dla konkretnego psa :roll:
Staram się je zakładać wiosną jak najpóźniej, kiedy wiem na 100% że kleszcze już atakują.



zadziorny - 15-09-2005 16:08
Mam już zdjęcia z sobotnio-niedzielnych wystaw. Przepraszam za jakość, ale moja cyfrówka jest akurat sprawna inaczej i musiałem się przeprosić ze starym aparatem :evil:
Świerklaniec 2005:

JAZON z Psiego Chaosu - Zwycięzca Rasy
http://foto.onet.pl/upload/42/19/_531442_n.jpg

ASTOR ze Svabenskeho Haje
http://foto.onet.pl/upload/37/56/_531441_n.jpg

JOKASTA z Psiego Chaosu
http://foto.onet.pl/upload/18/3/_531443_n.jpg



zadziorny - 15-09-2005 16:15
A to już Skałka w Świętochłowicach:

ARAMIS Palmira Północy - Zwycięzca Rasy
http://foto.onet.pl/upload/11/81/_531436_n.jpg

JAZON z Psiego Chaosu
http://foto.onet.pl/upload/47/69/_531439_n.jpg

ASTOR ze Svabenskeho Haje
http://foto.onet.pl/upload/3/78/_531437_n.jpg

JOKASTA z Psiego Chaosu
http://foto.onet.pl/upload/37/81/_531440_n.jpg

ARIANA z Turzycowych Kniej
http://foto.onet.pl/upload/19/94/_531438_n.jpg



vigor - 15-09-2005 20:31
Witam, pogoda u nas caly czas wspaniala.
Zadziorny - wyslij fotke Ariany (jesli takowa masz) bedaca na zblizeniu. Aha - kuknij na priva.



gugu - 15-09-2005 20:48
zadziorny foty z wystawy fajowe.... :P



borsaf - 15-09-2005 21:13
Vigor, a może Junior? nieśmiało zapytam: co z tą pania, która chciala pieska dla syna? Czy PON-Pimpek sie im nie spodobal?



zadziorny - 15-09-2005 22:53
vigor - zbliżenia Ariany nie mam, ale wyślę Ci jej fotę normalnej wielkości :lol:



Ali26762 - 16-09-2005 01:17

Ali, pomimo, że pies jest już zakroplony tym Strongholdem, to na pewno możesz psikać substancją odstraszającą - ja tak robię, gdy znajduję się w strefach specjalnego zagrożenia, bo Frontline nie odstrasza (i Stronghold też nie). Tylko że ja nie używam Offa, bo jak raz użyłam, to mi się pies rozchorował - nigdy nie będę wiedzieć, czy to po tym Offie, czy nie, bo już drugi raz go nie użyłam. Za radą mojego weta używam Autan, ale ponieważ Misia nie łapała kleszczy nawet bez tego Autana i z nim też nie łapie, to nie potrafię nic powiedzieć o skuteczności... Mój wet powiedział, że wszystkie te preparaty w stylu OFF'a to pic na wodę fotomontaż. Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzi, ale to nie jest facet, który za wszelką cenę chce wyciągnąć kasę i będzie odradzał apteczne, żeby tylko kupić u niego. Nawet dzisiaj Frontline'a kazał mi szukać w lecznicy bliżej mojego miejsca zamieszkania. Znam go ponad 13 lat i uważam za dobrego lekarza. Może na psach się te preparaty nie sprawdzają? Właściwie te one są do odstraszanie komarów głównie i na komary działają rzeczywiście odstraszająco... Nie wiem.

W każdym razie założyłam psu tego Kiltixa na zajęcia, po których psa niemal obwąchałam i nie zauważyłam żadnego krwiopijcy. Ufffff. Obroża trafiła do słoika. Założę ją na czas kolejnych zajęć.
Nabyłam też drogą kupna Exspot (cena 15 zł za porcję, a nie 25 jak Frontline'a), ale na razie mu tego Exspota nie będę wylewała. Ma ważność do 2007 roku, więc spoko. Wyleję pod koniec września.

No i nabyłam również taki przyrząd na wszelki wypadek

http://www.lecznica.gda.pl/pic/kleszcz3.jpg http://www.lecznica.gda.pl/pic/kleszcz4.jpg

aczkolwiek nie chcę się przekonywać jaki jest wygodny w użyciu.

Do tej pory używałam czegoś takiego

http://www.ubasseta.com.pl/imgs/products/normal_97.jpg

No, to tyle w temacie kleszczy :D



Ali26762 - 16-09-2005 01:45

Ali, te badania, które pokazywały, jak mało skuteczny przeciw kleszczom jest składnik aktywny Strongholda były robione właśnie przez producenta Exspota i porównywały ten składnik do aktywnego składnika Exspota (permetryny). Zawsze każda myszka swój ogonek chwali. Ale faktem jest, że Stronghold wykazuje małe działanie na kleszcze. Jak pisałam wczesniej, Deryl dostał to ze względu na pasożyty wewnętrzne, o czym wet mnie lojalnie uprzedził.



Ali26762 - 16-09-2005 02:30
A teraz zmiana tematu - tak bawiły się nasze teriery, Derylek i Ludwiś, podczas ostatniego wypadu nad jezioro (chyba już rzeczywiście ostatniego w tym sezonie)

Reportaż pod tytułem "PARA DO BRYCZKI" ;) :D

http://img364.imageshack.us/img364/5...01rs5qz.th.jpg

http://img364.imageshack.us/img364/9...02rs8sy.th.jpg

http://img364.imageshack.us/img364/4...06rs0rc.th.jpg

http://img364.imageshack.us/img364/6...07rs9rx.th.jpg

http://img364.imageshack.us/img364/1...10rs8rs.th.jpg

http://img364.imageshack.us/img364/2...11rs5om.th.jpg

http://img366.imageshack.us/img366/1...12rs2qv.th.jpg

http://img366.imageshack.us/img366/1...15rs6yy.th.jpg

http://img366.imageshack.us/img366/5...16rs8ho.th.jpg

http://img366.imageshack.us/img366/4...24rs5ig.th.jpg

http://img368.imageshack.us/img368/6...32rs4ue.th.jpg

http://img368.imageshack.us/img368/5...33rs2cg.th.jpg

http://img372.imageshack.us/img372/5...65rs0gw.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/9...74rs4mc.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/1...75rs7jw.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/7...06rs6cg.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/2...13rs3em.th.jpg



Ali26762 - 16-09-2005 02:46
I jeszcze kilka moich ulubionch fotek

Hugo - dawaj mi tego patyka, ale już!

http://img364.imageshack.us/img364/4...93rs8qn.th.jpg

http://img364.imageshack.us/img364/3...94rs9vr.th.jpg

Ciocia Aga, ścigamy się do brzegu? :D

http://img400.imageshack.us/img400/6...47rs1bl.th.jpg

Ludwik, olewamy te patyki, patrz, twoja pańcia zachraniarka i Huguś ewidentnie chcą nas tu zostawić :o

http://img390.imageshack.us/img390/7...40rs9qj.th.jpg

Szybciej, stary, szybciej!

http://img372.imageshack.us/img372/7...41rs9fm.th.jpg

Nooooo, udało się - nigdzie bez nas nie popłyną :D

http://img372.imageshack.us/img372/4...42rs2rh.th.jpg



Ali26762 - 16-09-2005 02:48
I na samiusieńki koniec kilka fotek Derylka

http://img364.imageshack.us/img364/7...03rs4lk.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/1...85rs7hh.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/1...97rs7kr.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/8...17rs2na.th.jpg

http://img352.imageshack.us/img352/3...18rs3bi.th.jpg



Ali26762 - 16-09-2005 02:54
Mam nadzieję, że nie zanudziło Was oglądanie takiej ilości fotek na raz, a moderatorki łaskawie przymkną oko na liczbę, kosztem zawartości merytorycznej ;) :D

No ale sami powiedzcie - co tu można było odrzucić i schować do archiwum? No co? Tym bardziej, że już koniec lata i do przyszłego roku TAKICH fotek nie będzie...



Flaire - 16-09-2005 06:31

W każdym razie założyłam psu tego Kiltixa na zajęcia, po których psa niemal obwąchałam i nie zauważyłam żadnego krwiopijcy. Ufffff. Obroża trafiła do słoika. Założę ją na czas kolejnych zajęć. Ali, pogadaj z wetem, bo to nie jest normalny sposób używania tej obroży. Ona działa na tej zasadzie, że wypuszcza preparat, który się powoli roznosi po psie. Żeby być skuteczna, pies musi ją nosić cały czas. Zakładanie jej tylko na zajęcia moim zdaniem nie ma sensu, bo bardzo niewielka ilość preparatu z niej dostanie się na psa i co więcej, nie będzie miała czasu rozejść się po psie.

Jeszcze na temat Exspotu, Strongholda, Frontline itp. O ile dobrze pamiętam, Twój pies często się kąpie, więc dla Ciebie ważne jest, żeby środek nie był rozpuszczalny w wodzie. O ile dobrze pamiętam, z wyżej wymienionych środków, najbardziej odporny na wodę jest Frontline, podczas gdy najbardziej skuteczny na sucho powinien być Exspot (bądź Advantix - ten sam środek aktywny). Obroże na czas kąpieli trzeba koniecznie zdejmować i nakładać po wyjściu z wody i częściowym wyschnięciu (inaczej wypłuczesz z niej cały środek). Wydaje mi się, że będziesz musiała troszkę poeksperymentować z rozmaitymi środkami i może nawet kombinacjami zanim znajdziesz coś, co będzie u Ciebie skteczne pomimo częstych kąpieli. Ja czasem używam Frontline spoton z dodatkiem Frontline w sprayu powierzchownie przed wyjściem na spacer (ale jak już pisałam, u mnie nawet sam Frontline spoton się sprawdza). Najgorszy okres na kleszcze jest na wiosnę; teraz powinny już niedługo być głównie na wykończeniu, chociaż w Warszawie mamy je, w mniejszym lub większym natężeniu, cały rok...

Co do preparatów odstraszających, ja jestem przekonana, że OFF Max (a konkretnie jego główny aktywny składnik, DEET) działa przeciw kleszczom - mogę poszukać jakichś badań na ten temat. Jestem znacznie mniej pewna działania Autana, bo on nie zawiera tego samego składnika, ale ponieważ u mnie i tak wystarcza sam Frontline, to się specjalnie nad tym nie zastanawiam. :wink: [/list]



Ali26762 - 16-09-2005 08:16
Flaire - taki sposób używania Kiltixa, w naszej konkretnej sytucji, narzucił mi wet w obawie, żebym nie przedawkowała tych środków trujących. Dlatego też nie dałam piesu Exspota. Kazał wstrzymać się kilka dni, ale ja nieprzytomna ze strachu przed tymi cholerami kleszczami, niemal go zgwałciłam telefonicznie, żądając zabezpieczenia na teraz zaraz. To dostałam, z przykazaniem, aby używać wyłącznie na placu, przynajmniej na razie.

Deryl był już kiedyś kilka razy na placu i nic się nie stało. Był świeżo po Frontline'e. A teraz przekroczyłam 4-ro tygodniowy okres po zakropleniu. O 3 dni, ale zawsze. A przekroczyłam świadomie, bo zbój szedł do jeziora...

Póki co jest ok, tyle tylko, że pies śmierdzi niemiłosiernie. Dłużej już śmierdzi, niż nosił obrożę...

:D



INA - 16-09-2005 08:17
Ali - ale się napracowałaś :o a gdzie moje ulubione podpisy pod I cześcią fotek!!! :-? Chyba też wkleje coś na pożegnanie lata, ostanią kąpiel...wylegiwanie się na słonku i polowanie 8) ( Vigo zmienił się w Charta Afgańskiego 8) )

Ali ja też czytałam o obroży, że nie nalezy zciągać... to jest tak jak pisze Flaire, no chyba, że właśnie do kąpieli. Rozumiem że nie chcesz cały czas trzymać tyle chemii na Derylku ale jeszcze też- z każdym zciągnieciem będzie coraz mniej skuteczna- wtedy szkoda kasy.



INA - 16-09-2005 08:21
Ali - KIEDY TY ŚPISZ!! :o acha już odpisałaś na temat zciągania obroży...no to musisz poeksperymentować jak będzie dla was najlepiej...



Wind - 16-09-2005 08:28
Ali,

Masz bardzo pieknego psa ... I jak czytam bardzo pojetnego i madrego. Zawsze jak dowiaduje sie, ze jakis maly piesek (mniejszy niz te wszystkie L-ki) jest szkolony i to szkolony z sukcesem to doslownie sie rozplywam ze szczescia :D :D :D

Co do Klitixa, to powinnas byc zadowolona z efektu. W ubieglym roku, po wpadkach z Fronline (ktorego stosowalam nie co 4 tygodnie, tylko co 3, dla pewnosci, ktorej na swoim psie nie uzyskalam) wet doradzil mi dolaczenie tej obrozy. Tak jak napisala Flaire, nakazal stosowac caly czas i zdejmowac tylko na czas kapieli (moj pies byl kapany mniej wiecej co 14 dni - wiec nie za czesto ;)). Maja nosila Kiltixa ok. tygodnia (zadnego kleszczora nie zlapala, mimo ze wczesniej wlasciwie kazdy spacer po Kabatach konczyl sie albo wbitym, albo spacerujacym przy skorze kleszczorem), ale niestety ja tego nie wytrzymalam :( Pyl unoszacy sie z obrozy wywolal u mnie straszny odczyn alergiczny spojowek i blon sluzowych :( U alergologa wyladowalysmy we trzy: ja i Maja i obroza ;) Do domu powrocilysmy w uszczuplonym o obroze skladzie i z perspektywa szybkiego, mojego powrotu do normalnosci ;)

Mizianka dla Derylka bo fajny z niego facet!

I gwoli scislosci, uwielbiam tez Czike, zwana Czitersem! :-) Ach jaka ona ma pasje :D



Ali26762 - 16-09-2005 08:29
INA, kochanie - tu nie ma co eksperymentować, gdy wypowiadają się autorytety :D
Tu się trza STOSOWAĆ do wytycznych :D

Choć nie powiem, zawsze warto skonsultować się nie tylko z wetem, ale także z dogomaniakami (salut Wind i zachraniarka), a po przeczytaniu Waszych opinii można całkiem inaczej gadać z wetami (salut zadziorny).

Wiecie co? Bardzo się cieszę, że Was mam. Serio. I dziękuję za już i proszę o jeszcze :D



Ali26762 - 16-09-2005 08:31
Aaaa - i jeszcze jedno, INUŚ - "PARA DO BRYCZKI" miała się obronić sama...........



Ali26762 - 16-09-2005 08:55
Wind - Próbuję wszystkiego, bo panicznie boję się tych obrzydliwych kleszczy. Maniacko się wręcz boję. Mam to szczęście, że JA nie jestem na nic uczulona, w przeciwieństwie do mojego chłopa.
Deryl dzisiaj się trochę drapał, ale napisali w ulotce, że to coś normalnego. No i niech będzie :D W każdym razie wiem, że jestem w stanie lepiej lub gorzej (oby lepiej) zabespieczyć Deryla.

A co do szkolenia - zawsze uważałam, że KAŻDY pies powinien przejść szkolenie i to nie dlatego, żeby zostać cyrkowcem, ale dlatego, aby psiak miał jakieś zajęcie i mógł spożytkować jakoś swoją energię. Taka swoista sztuka dla sztuki :D

Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się poznać Maję, uda mi się poznać Czkię (w końcu siostrę mojego Derysia po tych samych rodzcach)... Z Dogo znamy Misię, Ludwisia, Didi i Darkstroma. Zawsze coś na początek :D



Ali26762 - 16-09-2005 08:57

Ali,

Masz bardzo pieknego psa ... I jak czytam bardzo pojetnego i madrego.
:oops: :oops: :oops:



Ali26762 - 16-09-2005 08:58
Ten post powinien być przed poprzednim...



Flaire - 16-09-2005 09:01

I gwoli scislosci, uwielbiam tez Czike, zwana Czitersem! :-) Ach jaka ona ma pasje :D Ja również. :D Gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy, w grupie na Bemowie, spędziłam resztę dnia pracując z nią i agą_o i przepowiedziałam, że Czika zda egzamin na pierwszym miejscu i z doskonałą oceną. I nadal jestem pewna, że tak by się stało, ale niestety aga_o zrezygnowała ze szkolenia psa na rzecz szkolenia siebie samej :wink: . Tak więc Czika nie ukończyła kursu PT :( .

A do zachraniarki i Ali to mam dużą pretensję :wink: , bo jak ja byłam w Gdańsku, to nad żadne jeziorko mnie nie zabrały! :cry: :cry: :cry:



INA - 16-09-2005 09:32
Ali - chodzi mi o to że masz wiele mozliwosci jesli chodzi o zabezpieczenie Deryla i sama zdecydujesz - jakie zabezpieczenie będzie najlepsze , najskuteczniejsze akurat dla niego - to jest wg mnie ten eksperyment. :wink: :wink:
Jak widzisz nie wszystko na wszystkich działa dużo też szkodzi nie tylko psiakom współczucia dla Wind - mam w domu alergika na różne dziwne rzeczy i wiem co to znaczy :-? A rady tysiąca głów jak najbardzej proszę brać pod uwagę , mnie juz w niejednej sytuacji pomogły czasmi nawet bardzo trudnych sytuacjach i przykrych :roll: Jak rozmawiałam potem o tym z wetem - wiadomo ekspert ma ostanie zdanie :)
to się dziwił skąd ja to wszystko wiem 8) a ja mówiłam że dyskutuje
z różnymi ludzmi w takiej samej sytuacji. 8)



INA - 16-09-2005 09:36
Ali - Sorry - nie zauważyłam wiele mówiącego tytułu"PARA DO BRYCZKI" sorry ! :wink:



aga_ostaszewska - 16-09-2005 09:44
Oj pasje ma... zwłaszcza, jeśli wperspektywie ma otrzymać pycha ciastecza, kiełbaskę, kabanoski... Wtedy pasją potrafi pobić nawet bordera :lol:

Jasne, że poznasz! Nie będziesz mogła się nawet z tego wywinąć :lol:
Ali: Oj niezapomniana była kąpielz Deryśkiem!



Wojtek - 16-09-2005 09:45
Ali, te obroże nie dość, że śmierdzą mogą powodować podrażnienia oczu u psów bawiących się z Derylem. Przerabiałem to z Fu. Po harcach z takim jednym z tą obrożą, przez parę dni oczy miała jak kosmitka. :-?

Super zdjęcia! :D



Flaire - 16-09-2005 09:52

A rady tysiąca głów jak najbardzej proszę brać pod uwagę , mnie juz w niejednej sytuacji pomogły czasmi nawet bardzo trudnych sytuacjach i przykrych :roll: Jak rozmawiałam potem o tym z wetem - wiadomo ekspert ma ostanie zdanie :) Ja mam to szczęście, że mój wet lubi (a przynajmniej zgadza się na :wink: ) dyskusje dotyczące psiego zdrowia. Tak więc nie tylko wszystko zawsze dokładnie wytłumaczy, ale i posłucha mnie i czasem razem dochodzimy to rozwiązania odmiennego od jego czy mojej pozycji wyjściowej. Mnie taki styl pracy bardzo odpowiada, bo zawsze wierzyłam, że leczenie to współpraca pomiędzy lekarzem a pacjentem (bądź też właścielem pacjenta :wink: ) i najlepsze wyniki uzyskuje się właśnie na skutek obustronnego szacunku i dyskusji. Uważam się za niesamowitą szczęściarę, że udało mi się znaleźć weta z gabinetem o 300m od mojego domu, który ma takie podejście. Więcej - wie, że ja piszę na dogomanii i już niejednokrotnie dawał mi rady dla innych dogomaniaków. Również na odległość wyleczył z przypadłości skórnej pieska na Białorusi, z którym tamtejsi weci nie mogli sobie dać rady.

Piszę tutaj o tym nie dlatego, że chcę się pochwalić, jaka ze mnie szczęściara, ale dlatego, że chcę Was wszystkich zachęcić do takiej właśnie współpracy z Waszymi wetami. Tak, to oni sa ekspertami w zakresie weterynarii, ale WY jesteście ekspertami w zakresie Waszego psa, a żeby psa skutecznie leczyć, potrzeba i jednego, i drugiego.



aga_ostaszewska - 16-09-2005 10:03
Ja jestem wyrodną, zła pańcią... należy mnie do TOZu podać :lol:

Flaire: Czy wiesz, że Ali i zachraniarka obiecały pojechać na stepny obóz agilty razem z nami!? :P



Flaire - 16-09-2005 10:07
Wind, czy Ty już ozdrowiałaś? Aguś, czy Ty będziesz w Warszawie w ten weekend? Tak mi się coś myśli, że przydałaby mi się jakaś (czosnkowa ?)imprezka dla dodania otuchy przed długa podróżą...



zadziorny - 16-09-2005 10:10
Ali - fotoreportaż jest jak zwykle super i ekstra :lol:
Widać na zdjęciach, że Jego Wysokość już przerósł Derylka, a także że młode teriery świetnie się ze sobą rozumieją i do tego mają niesamowitą frajdę ze wspólnej zabawy :lol: :roll:



Nitencja - 16-09-2005 10:12
Zadziorny bedziesz pelnil role gospodarza w Rybniku ;-) ??



aga_ostaszewska - 16-09-2005 10:18

Aguś, czy Ty będziesz w Warszawie w ten weekend? Tak mi się coś myśli, że przydałaby mi się jakaś (czosnkowa ?)imprezka dla dodania otuchy przed długa podróżą... W Waie jestem, ale troszkę zawalona... wspaniali znajomi postanowili zrobić "imprezkę niespodziankę" - o której oczywiście udaje, że nic nie wiem. W niedziele bprzybędzie pewnie ekipa rodzinna... Aha, a w sobote mam ślub i wesele mojego kumpla... Może jakoś w niedziele wieczorkiem? Będziemy w kontakcie :D



zadziorny - 16-09-2005 10:19

Zadziorny bedziesz pelnil role gospodarza w Rybniku ;-) ?? No pewnie :lol:



Nitencja - 16-09-2005 10:20
:lol: no to do zobaczenia w Rybniku , w takim razie :D



Flaire - 16-09-2005 10:21
Aaa, bo Ty masz urodzinki, czy nie? Tylko nie pamiętam, czy Twoje były 16 czy 18... W każdym razie :new-bday: i niedziela wieczorkiem dla mnie super.



aga_ostaszewska - 16-09-2005 10:29

Aaa, bo Ty masz urodzinki, czy nie? Tylko nie pamiętam, czy Twoje były 16 czy 18... W każdym razie :new-bday: i niedziela wieczorkiem dla mnie super. Ja mam w niedziele, ale dziś robią mi "impreze niespodziankę o której ja nic nie wiem" :lol:
A dziś - tj. 16 ma chyba nikit! Ronimy oblężenie na foxach gładkich!



Wind - 16-09-2005 10:32

Wind, czy Ty już ozdrowiałaś? Aguś, czy Ty będziesz w Warszawie w ten weekend? Tak mi się coś myśli, że przydałaby mi się jakaś (czosnkowa ?)imprezka dla dodania otuchy przed długa podróżą... Juz prawie, ale weekend mam mocno pracujacy. Foce zdjecia na slubie i jak zaczne w sobote, to pewnie skoncze plenerem w niedziele ;)



zachraniarka - 16-09-2005 15:11

A do zachraniarki i Ali to mam dużą pretensję :wink: , bo jak ja byłam w Gdańsku, to nad żadne jeziorko mnie nie zabrały! :cry: :cry: :cry: Do zachraniarki???
A zapomniałaś już jak podczas pierwszej wizyty pojechałyśmy całym stadem nad jeziorko prosto z treningu? To było szaleństwo! Ja to mam stale w pamięci ten wysyp naszych psów nad wodą ku zgrozie wypoczywających :lol: :lol: :lol:



Flaire - 16-09-2005 21:16

A zapomniałaś już jak podczas pierwszej wizyty pojechałyśmy całym stadem nad jeziorko prosto z treningu? No masz rację, zapomniałam... :oops: I jak teraz sobie o tym pomyślę, to nawet pamiętam, dlaczego zapomniałam... Ale już sobie przypomniałam. :oops:



Flaire - 16-09-2005 21:18

Juz prawie, ale weekend mam mocno pracujacy. Foce zdjecia na slubie i jak zaczne w sobote, to pewnie skoncze plenerem w niedziele ;) No to jak skończysz w niedzielę, to dawaj do Flaire, bo się imprezka szykuje z Fragolino i tortem urodzinkowym... :D



Wind - 16-09-2005 21:54

Juz prawie, ale weekend mam mocno pracujacy. Foce zdjecia na slubie i jak zaczne w sobote, to pewnie skoncze plenerem w niedziele ;) No to jak skończysz w niedzielę, to dawaj do Flaire, bo się imprezka szykuje z Fragolino i tortem urodzinkowym... :D Brzmi mniamusnie :-) Ale musze zapytac, czyje urodziny bedziemy obchodzic? :roll:



Flaire - 16-09-2005 22:12

Brzmi mniamusnie :-) Ale musze zapytac, czyje urodziny bedziemy obchodzic? :roll: No, chyba kilka urodzin... :wink: W niedzielę są agi_o. Dzisiaj były nikit1. A jak dobrze poszukać, to pewnie jeszcze kilku solenizantów się znajdzie! :wink: Miniowy piesek niedawno miał urodzinki na przykład, ale chyba nie mam na nich namiarów, a nie wiem, czy przed imprezka będa dogo sprawdzać... No i Viguś INY, oczywiście - INA chyba raczej do Warszawy na imprezkę się nie machnie, :( ale za zdrowie Vigusia możemy wypić i bez niego! :D



Kliwia - 16-09-2005 23:52
Czesc Dogomaniaki.
Ali superowskie te Twoje fotki. I kto pierwszy byl na brzegu Deryk czy Aga? Tak sobie mysle, ze tez bym pokazala fotki z wystwy w KESCEMECIE, ale jako mlody dogomaniak .nie wiem jak.
Pare slow o wystawie:
Upal byl okropny, :oops: a my 14h katowalismy psy w samochodzie. Dzielnie to przezyly.
:P Wyniki z 1 dnia;
- CZARDASZ z Szumiacych Klonow - CAC res CACIB
- KLIWIA Rodem z Walii - CAC resCACIB
- DEBORA z Kozackich Stepow kl.WETERANOW - CAC BOB

:lol: 2 dzien:
- CZARDASZ - CAC CACIB
- KLIWIA - CAC CACIB
- DEBORA - CAC

A ciekawostka jest ,ze wszystkie psy z tytulami otrzymaly kwalifikacje na wystawe CRUFTA. :angel: :angel: :angel: :angel: :angel:

Wszystlim Dogomaniakom wyst :D awiajacym w Rybniku i Wroclawiu zyczy sukcesow :lol:



swallow - 17-09-2005 00:34
Kliwia - WIELKIE gratulacje !!!

Jak masz problemy ze wstawianiem zdjęć to wyślij mi je na maila (ewa.c@interia.pl), to je obrobię i wkleję.



vigor - 17-09-2005 10:56
Gratulacyyyje za wspaniale wyniki na wystawie w KESCEMECIE.
Zyczymy ogroooomiastych sukcesow wystepujacym w RADOMIU.
Wczoraj Diuna miala "skubanko" czapraka i kuferka, dzisiaj czesc dalsza. Panna Diuna 19 i 20 wrzesnia bedzie obchodzic 2 dniowe swieto. Jakie ? Napiszemy o tym pozniej.
U nas leeeje z nieba ogromie.
Ahoj!



Wind - 17-09-2005 11:55

Brzmi mniamusnie :-) Ale musze zapytac, czyje urodziny bedziemy obchodzic? :roll: No, chyba kilka urodzin... :wink: W niedzielę są agi_o. Dzisiaj były nikit1. A jak dobrze poszukać, to pewnie jeszcze kilku solenizantów się znajdzie! :wink: Miniowy piesek niedawno miał urodzinki na przykład, ale chyba nie mam na nich namiarów, a nie wiem, czy przed imprezka będa dogo sprawdzać... No i Viguś INY, oczywiście - INA chyba raczej do Warszawy na imprezkę się nie machnie, :( ale za zdrowie Vigusia możemy wypić i bez niego! :D O rany ... no to okazji co niemiara :-) Skrobnij o ktorej zaczynacie :-) Po sesji jade do Galerii Mokotow wywolac stykowki, wiec bede miala troche wolnego czasu. Jesli wiec moj wolny czas pokryje sie z czasem tej Wielkiej Imprezy to chetnie wpadne :D



gugu - 17-09-2005 13:36
Wszystkim którzy wystawiaja,zycze powodzenia!!!



Kliwia - 17-09-2005 17:01
:wink: Ali przepros Deryla za babola w poprzednim poscie. Jak wypadlo trymowanko. Aga wyszla bez szwanku?
Ela Hryckiewicz Ten Twoj Czardasz ladnie pnie sie do gory. Mozesz byc dumna z synka Ery, dorosleje w kazdym calu. :klacz:

Moja sunia Kliwia ma dzis urodzinki, ale nawet w nos nie da sie jej ucalowac, bo zjadla gu... :x . Od 2 tygodni podaje Rumen Tabs, zawsze pomagal , ale nie tym razem .Moze ktos zna cos lepszego? .

Czy ktos z dogomaniakow bedzie wystawial w Legionowie?
CZESC WSZYSTKIM



Flaire - 17-09-2005 20:07

Moja sunia Kliwia ma dzis urodzinki :BIG: :tort: Wszystkiego naj naj naj dla suni!!!

A co do reszty postu :roll: , to ja zgaduję, że solenizantka tortu od Pańci na urodzinki nie dostała, więc musiała sama sobie frykasów urodzinowych szukać. :wink:



Flaire - 17-09-2005 20:08
Co do imprezki, to jha proponuję jutro ok. 8 u mnie. Będzie ktoś, czy sama muszę Fragolino pić? :wink:



Ela_hryckiewicz - 17-09-2005 20:17
Kliwia Sto lat Sto lat .... :angel: :angel: :angel: :

Dzieki jestem dumna ze wszystkich dzieci Ery no i z calej naszej rodzinki :klacz: :klacz:
Gratukacje Debora i Kliwia :B-fly: :B-fly:
Malgosiu to jak Czardasz wyglada to chyba tobie zawdzieczam jeszcze raz Dzieki :D :D .
Weselisko bardzo udane,zyczenia przekazane. Mania oczywiscie dusza towarzystwa.
Ali zdjecia urocze Derys z przyjaciolmi przeuroczy.



gugu - 17-09-2005 20:18
Kliwia ile to juz wiosenek?... :P

Dużo kosteczek,smakołyków, uscisków i buziaczków dla ciebie.... http://img293.imageshack.us/img293/9...irthday4hq.gif http://img293.imageshack.us/img293/1575/wish9ag.gif



zadziorny - 17-09-2005 20:20
Kliwia i Ela Hryckiewicz moje gratulacje :klacz:
Wasze pieski super się spisały w tym KESCEMECIE :lol:



zadziorny - 17-09-2005 20:30
Najlepsze życzenia urodzinowe dla wszystkich solenizantów, zarówno tych ludzkich jak i tych psich :new-bday: :BIG: :tort: :smilecol: :laola: :thumbs:



zadziorny - 17-09-2005 20:33
Oczywiście 3mamy kciuki i pazurki za wszystkich wystawiających w ten weekend dogomaniaków :thumbs: :bigok:



Ela_hryckiewicz - 17-09-2005 20:36
F l a i r e wszystkiego najlepszego Zdrowka :new-bday:



Flaire - 17-09-2005 20:42

F l a i r e wszystkiego najlepszego Zdrowka :new-bday: Ela, ja osobiście niczego nie obchodzę, ale co tam! :drinking: Dzięki!



Ela_hryckiewicz - 17-09-2005 21:00
Sory Flaire ale sadzilam ze to ty masz dzis urodziny :oops:
Ale nic to zyczen nigdy nie za malo :lol:
No wiec Sto lat Sto lat :D :D :D



Kliwia - 17-09-2005 22:26
Dzieki dzieki dzieki wszystkim w imieniu 3 latki . :lol: :lol: :lol:
Z tym tortem to faktycznie nie zdazylam :oops: :oops: :oops: Wyszlo na to ,ze sama sobie jastem winna :cry: :cry: :cry:

Elu ale tylko troszeczke bylo mojego udzialu, na cala reszte nie mam wplywu. Jest ladny i bardzo przypomina mi Diamenta, nawet pod wzgledem charakteru. Cala droge do Kescemetu ustawial moje dziewczyny , a one tylko sobie pod nosem ,pyskowaly. No i dobrze, bo ktores musialoby za somochodem biec.
:fadein: Przed nami jeszcze wystawa w Legionowie, to ostatnia w tym sezonie. A co do Mani , to szkoda ze zerwala kontakty ze wszystkimi psiarzami :( :( :(

:lol: Wszystkim solenizantom duuuuuzo caluskow :lol:



Ali26762 - 18-09-2005 04:39
Aga_O !!!

Z okazji Urodzin wszystkiego, co najlepsze, najpiękniejsze i czego sobie tylko zażyczysz! Oby każdy dzień był piękniejszy od poprzedniego, żeby na Twojej ślicznej buzi nieustannie gościł uśmiech, a oczęta cały czas błyszczały radością !!!

:iloveyou: :iloveyou: :iloveyou:

Tu specjalny kwiatek dla Ciebie

http://i6.photobucket.com/albums/y21...20fun/1956.jpg

A tu bukiet ode mnie, od mojego chłopa i od Daisy, z wyrazami szczerej sympatii

http://www.pocztakwiatowa.pl/if2/img...1049283881.jpg

A od Deryla gorące lizy prosto w paszczę i wyjątkowe łorcowanko :D



Ali26762 - 18-09-2005 04:44

Ali, te obroże nie dość, że śmierdzą mogą powodować podrażnienia oczu u psów bawiących się z Derylem. Przerabiałem to z Fu. Po harcach z takim jednym z tą obrożą, przez parę dni oczy miała jak kosmitka. :-?

Super zdjęcia! :D
O widzisz - dobrze wiedzieć!



Ali26762 - 18-09-2005 04:46

Flaire: Czy wiesz, że Ali i zachraniarka obiecały pojechać na stepny obóz agilty razem z nami!? :P Ja obiecałam? KIEDY ???

;) :D



Ali26762 - 18-09-2005 04:59

Ali - fotoreportaż jest jak zwykle super i ekstra :lol:
Widać na zdjęciach, że Jego Wysokość już przerósł Derylka, a także że młode teriery świetnie się ze sobą rozumieją i do tego mają niesamowitą frajdę ze wspólnej zabawy :lol: :roll:
Oj to prawda. Chłopaki bardzo się lubią, z czego niezmiernie się cieszę i oby tak pozostało.
A Lord Ludwig rośnie jak na drożdżach - tak naprawdę to dopiero widać przy Derylu, szczególnie po tygodniowej lub dłuższej przerwie w kontaktach... Jeszcze trochę, a Ludwiś będzie przynajmniej dwa razy taki jak Derylek... Jak ten czas szybko leci :(



Ali26762 - 18-09-2005 05:05

A do zachraniarki i Ali to mam dużą pretensję :wink: , bo jak ja byłam w Gdańsku, to nad żadne jeziorko mnie nie zabrały! :cry: :cry: :cry: A bo to był taki dziwny dzień... Ja miałam gościa z Anglii akurat, a ponadto następnego dnia wyjeżdżałam z gościem na agrowczasy na Kaszuby. I tak cieszę się bardzo, że udało nam się spotkać w ogóle.
Flaire - co się odwlecze to nie uciecze i pierwsze koty za płoty :D
Obiecuję, że jak przyjedziesz następnym razem, to pojedziemy nad jeziorko, albo udamy się do wspaniałego lasu (w zależności od pory roku).
No i mam nadzieję, że spędzimy więcej czasu na prywatnych pogaduchach :)



Ali26762 - 18-09-2005 05:15

Ali superowskie te Twoje fotki. I kto pierwszy byl na brzegu Deryl czy Aga? Oczywiście, że Deryl :D


Tak sobie mysle, ze tez bym pokazala fotki z wystwy w KESCEMECIE, ale jako mlody dogomaniak .nie wiem jak. To proste - z komputera wstawiasz fotki do żaby http://imageshack.us/ i potem kopiujesz drugi od góry adres - on wstawia na forum miniaturę, po kliknięciu w którą pokazuje się zdjęcie oryginalnych rozmiarów.


Pare slow o wystawie:
Upal byl okropny, :oops: a my 14h katowalismy psy w samochodzie. Dzielnie to przezyly.
:P Wyniki z 1 dnia;
- CZARDASZ z Szumiacych Klonow - CAC res CACIB
- KLIWIA Rodem z Walii - CAC resCACIB
- DEBORA z Kozackich Stepow kl.WETERANOW - CAC BOB

:lol: 2 dzien:
- CZARDASZ - CAC CACIB
- KLIWIA - CAC CACIB
- DEBORA - CAC

A ciekawostka jest ,ze wszystkie psy z tytulami otrzymaly kwalifikacje na wystawe CRUFTA. :angel: :angel: :angel: :angel: :angel:
OGROMNE GRATULACJE DLA CZARDASZA I KLIWII !!!

Aż się serce raduje jak się czyta o takich sukcesach !!!


Wszystlim Dogomaniakom wyst :D awiajacym w Rybniku i Wroclawiu zyczy sukcesow :lol: Dołączamy się z Derylem do tych trzymających kciuki i pazurki :)



Ali26762 - 18-09-2005 05:19

:wink: Ali przepros Deryla za babola w poprzednim poscie. Jak wypadlo trymowanko. Aga wyszla bez szwanku? Aga jak Aga, najważniejsze, że Deryl wyszedł bez szwanku ;) :D :D :D
A literówką się nie przejmuj - Derylek to pies tysiąca imion, nawet nie zauważył :D


Moja sunia Kliwia ma dzis urodzinki :BIG: :new-bday: :BIG:



Ela_hryckiewicz - 18-09-2005 12:01
Aga wszystkiego najlepszego. :BIG: :multi: :laola: :tort:

Samych sukcesow ,pociechy z chlopa i cziki.Buziaczki od nas wszystkich
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ali kiedy ty spisz :o



Flaire - 18-09-2005 12:03

Ali kiedy ty spisz :o Kiedy Ali śpi to ja nie wiem, natomiast wiem na pewno, że aga_o śpi w tej chwili... :D Musi po ekscesach wczorajszej nocki... :wink:



Ali26762 - 18-09-2005 12:27

Ali kiedy ty spisz :o A w tak zwanym międzychwycie, czyli od rana do południa ;)
Właśnie to wyjaśniłam w topiku o erdelach.

Dzieńdoberek :)



zachraniarka - 18-09-2005 15:55
Aga_o
:new-bday: i moc buziaków!!!

Asia, Hugusio i Ludwiczek



zadziorny - 18-09-2005 19:28
Witam wszystkich :lol:
Czy są już może jakieś wieści z dzisiejszych wystaw? :niewiem:



Flaire - 18-09-2005 19:41

Czy są już może jakieś wieści z dzisiejszych wystaw? :niewiem: To zależy, o jakie wieści Ci chodzi... Na kerrakach jest trochę i jak tam grzecznie poprosisz, to pewnie się dowiesz wyników radomskiej grupy również! :D



zadziorny - 18-09-2005 21:02
Już poprosiłem :lol:
Bardzo grzecznie jak najbardziej (tak sądzę) :roll:



zadziorny - 18-09-2005 21:08
Otrzymałem wiadomość od czapli: w Radomiu welshy niet :evil:



Wind - 18-09-2005 21:11
Flaire,

Niestetety nie udalo mi sie wyrwac :( Musze przyznac, ze to troche moja wina ... Wczoraj fotografowalam tak zjawiskowa kobiete, ze siedze przed monitorem jak zakleta, wybieram i przebierem zdjecia a czas mija zupelnie poza mna ... :-) Uczta to dla mych oczu :-)



Flaire - 18-09-2005 22:47
A myśmy i tak się nieźle bawili w towarzystwie dwu- i czteronożnym (w tym jeden kot :o ). Konsumpcja czosnku dosyć wysoka, większość tortu też zjedzona, a Fragolino było naprawdę super!

Tylko PATI nie dotarła i dodzwonić się do niej nie mogliśmy, więc troszkę się o nią martwię... :(



INA - 19-09-2005 08:30
Aga o - sto lat, sto lat :new-bday: :new-bday: :new-bday: to ode mnie :tort: :tort: :drinking: :buzi:

Flaire - ślicznie dziękuje, że pamiętaliście :drinking: o moim Vigusiu :D :D :D Szkoda, że Wa- wa tak daleko :( :( może dlatego ten niejadek wczoraj - wciągnął całą swoją porcje i dziś rano też nie gymasił przy sniadanku :lol: :lol: )
Vigo już zepsuł jeden ze swoich prezentów urodzinowych :x
CO oni za zabawki robią???? miała to byc taka super zabawka do przeciągania ( świecąca w nocy)-on uwielbia bawic się w przeciąganie - i co :-? wszystko rozłożył na częsci pierwsze a dostawał tylko do zabawy z nami a potem było chowane- to miała być taka nasza - jego zabawka... :roll:




INA - 19-09-2005 08:34
ŁŁał :o ale mi się na czarno zrobiło - a miały byc tylko dla agi życzonka :-? sorry-



aga_ostaszewska - 19-09-2005 08:44
Wszystkim serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe!
Miałam ciężki week-end... niekończąca się impreza od piątku do niedzieli...

Flaire: Dziękujemy za fantastyczne przyjęcie! Pyszny tort! Masa przysmaków czisnkowych - MEGA IMPREZA! I przepraszam, że nie zostaliśmy, żeby posprzątać :oops:

Do imprezy dołączyły telefonicznie Ali i Fuka. Fuka piła równo z nami (a może nawet i szybciej :lol: )
Ali: Dziękuję za ślucznego KFIATKA!

Gratuluję wszystkim wystawiaczom i ich psiakom oraz składam zaległe życzonka!

Dziś zdecydowanie wolałabym odespać niż siedzieć w pracy...



zadziorny - 19-09-2005 09:28
Witam wszystkich :lol:
U nas od rana bezchmurne niebo, słoneczko pięknie świeci ale jest zimno, bo tylko 8 stopni :lol:



Kliwia - 20-09-2005 00:26
Ali i Swallow dziekuje za instruktarz odnosnie zdjec, w wolnej chwili poprobuje.
Aga :klacz: :tort: z okazji 16 urodzin .zycze Ci samych radosnych chwil,
sto lat bac zawsze usmiechnieta. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



zadziorny - 20-09-2005 08:02
Brrr! Ale zimno :evil: Tylko 7 stopni. Dobrze, że słoneczko świeci i można się ogrzać w jego promieniach (co moje sunie akurat uskuteczniają) :lol:



zadziorny - 20-09-2005 08:04
aga_o - 16 lat to bardzo piękny wiek :lol: :wink:



INA - 20-09-2005 08:13
Zadziorny - u nas jest może trochę 8) cieplej ale za to ciemno jak w...... to już chyba wolę to Wasze słonko na niebie.
Ale nie narzekam "głośno" bo Vigo od kiedy przyszły chłodne dni zaczął
n o r m a l n i e jeść, mam nadzieję że to koniec 3- miesięcznego wybrzydzania :evil:



vigor - 20-09-2005 08:20
Wczoraj Diuna Zadziorne Ucho ukonczyla 15 miesiecy.
Dzisiaj mija roczek jak wspanialy welszyk jest razem z nami.
Dziekujemy Basi Palce, Zadziornemu, Nitencji, bo dzieki nim mamy urocza Diune. Junior fotki umiesci po przbudzeniu sie - chyba okolo poludnia.
Czesc, pedze do pracy.



aga_ostaszewska - 20-09-2005 09:22

aga_o - 16 lat to bardzo piękny wiek :lol: :wink: Oj piekney, piękny... :lol: Szkoda, że taki odległy :wink:

Kliwia: Dzieki za zyczonka! Koniecznie wklejaj foty, bo cosik mi się zdaje, że masz ich wiele i masz się czym pochwalić!



vigor_junior - 20-09-2005 10:49
wstalem i juz zamieszczam fotki.. to bedzie mała historyjka o Diunie.

tak to się zaczęło- od małego RanDeWu...
http://vigor.i5.pl/images/zaloty.jpg

no a efekty tego spotkania były następujące...
http://vigor.i5.pl//images/zoom/1/Malutka_Diuna_9.jpg

od narodzin welsh'yk rósł sobie spokojnie u Zadziornego...
i przechodził już pierwsze tortury:)) zwane poźniej trymowaniem
http://vigor.i5.pl//images/zoom/1/Malutka_Diuna_10.jpg

gdy nadszedł odpowiedni czas i znalazła sie dopowiednia osoba ta
malutka piękna suczka o imieniu Diuna trafiła w nowe ręce...
http://vigor.i5.pl//images/zoom/1/Malutka_Diuna_11.jpg

u nowego pana Diuna wspaniale rosla...
http://vigor.i5.pl//images/zoom/trop...opiciel_15.jpg

http://vigor.i5.pl//images/zoom/zimowa/Zima_16.jpg

...aż wyrosła na wspaniała urodziwą pannę!!!

ma piękne wspaniałe uwodzące spojrzenie...
http://vigor.i5.pl/images/oczka.jpg

uwielbia się wylegiwać na kolanach swego pana
http://vigor.i5.pl//images/zoom/N_targ/Nowy_Targ_17.jpg

jak również pstrykać fotki ze swoja panią
http://vigor.i5.pl//images/zoom/N_targ/Nowy_Targ_15.jpg

Jest dosłownie niesamowita... ale to już raczej robota uczestników RanDeWu... Generalnie co ja bede pisał,wszystko jest super!
To wspaniała i mądra dziewucha...

i wszystko było by OK... tylko że tej wspaniałej pannie.... urosła broda...
http://vigor.i5.pl/images/broda.jpg

no ale tak to juz z tymi pannami bywa:) hihi

miłego dzionka dla wszystkich!!!!! u nas dziś piękna pogoda!! jest super!



aga_ostaszewska - 20-09-2005 10:56
Historyjka cudna! Prosimy o dużo zdjęć i jeszcze raz najlepsze życzenia dla Diuny, no i... dla jej właścicieli również, żeby panienka była coraz ładniejsza, mądrzejsza, grzeczniejsza i oby nigdy nie chorowała!



gugu - 20-09-2005 11:03
Wszystkiego naj... naj... najlepszego dla 15 miesięcznej Diuny niech rosnie zdrowo.... http://img373.imageshack.us/img373/2882/353zu.gif http://img373.imageshack.us/img373/8656/anioek8pq.gif http://img373.imageshack.us/img373/8656/anioek8pq.gif http://img373.imageshack.us/img373/8656/anioek8pq.gif



Wojtek - 20-09-2005 11:18
vigor _j - cool! :D



vigor_junior - 20-09-2005 11:33
aha zapomnialem sie pochwalic.. nasza stronka teraz bardziej w konwencji kolorystycznej typu welsh... mam nadzieje ze sie podobuje..



niedzwiedzica - 20-09-2005 13:43
Zdrówka dla brodatej Diuny :drinking: Super zdjęcie-podbnie jak i reszta :D



zadziorny - 20-09-2005 14:44
vigor_junior - foty są super, tylko qrcze niektóre wydają mi się dziwnie znajome :lol: :wink:



vigor_junior - 20-09-2005 15:08
zadziorny :beerchug:

melduje ze kilka pierwszych fotek pochodzi z dostarczonych nam zbiorów zadziornego

a w chwili obecnej to nawet rozpalilem w CO bo u nas taka zimnica ze hej.. no a slonko swieci... jakies anomalie pogodowe chyba...
Panna Diuna tez pomagała... rozniosla mi wszystkie szczypki kotre mialem do rozpalenia w piecu... mam pytanie: czyja to krew??? :wink:



zadziorny - 20-09-2005 15:48
Oczywiście mamy :lol: :wink:



gugu - 20-09-2005 17:36
Dziś mija pierwszy tydzień cieczki u Kiki,nie poznaje suni,nie prosi o wyjscie na dwór,potrafi wytrzymac nawet 10 godzin bez spacerku(fakt ze mniej je),najwięcej czasu poświeca lizaniu sromu :roll: ,nawet jej majty w tym nie przeszkadzaja,czy to co zaobserwowałam w ciągu tego tygodnia to normalne?



zadziorny - 20-09-2005 20:42
gugu - jak najbardziej :lol:



gugu - 20-09-2005 20:54
Kurcze ona jest taka smutna,mi serce pęka... :cry: ,mam nadzieje ze do tego wszystkiego już nic nowego nie dojdzie.... :roll:



vigor - 20-09-2005 20:59

Kurcze ona jest taka smutna,mi serce pęka... :cry: ,mam nadzieje ze do tego wszystkiego już nic nowego nie dojdzie.... :roll: Najlepszym lekarstwem na ow smutek byloby puszczenie KIKI luuuzemm :lol: :lol: :lol: .
Ahoj!!!



gugu - 20-09-2005 21:26
vigor jasne,ale ja podziękuje....przeżywam to bo to pierwsza cieczka,ale dam rade... :P



zadziorny - 20-09-2005 21:31

Najlepszym lekarstwem na ow smutek byloby puszczenie KIKI luuuzemm :lol: :lol: :lol: Właśnie :lol: :wink:

vigor_junior - z tym zdjęciem Diuny-szczeniaka na pleckach to była ciekawa historia. Otóż podczas porządkowania pokaźnego zasobu zdjęć szczeniaków, które przeprowadziłem późną jesienią zeszłego roku, zaintrygowało mnie właśnie to zdjęcie. Byłem ciekaw, które ze szczeniąt jest na nim uwiecznione. Ponieważ miały już wtedy tatuaże i na zdjęciu widać wnętrze ucha, powiększyłem fotę na tyle aby odczytać tatuaż i okazało się, że to jest..... właśnie Diuna :lol: :roll:



Flaire - 20-09-2005 21:44
zadziorny, Diuna śliczna jest, a vigory świetnie ją prowadzą. Tylko pozazdrościć takiej "wnusi" i właścicieli. :D



Ali26762 - 21-09-2005 01:16
Hehehe - rośnie mi konkurencja w reportażach :D :D :D

Bardzo udane dzieło, vigor_junior, a fotki pierwsza klasa :thumbs:

A wiecie, że jak szukałam pieska po odejściu Beruszka, zanim odważyłam się wejść po raz pierwszy na Dogomanię, szukałam w sieci fotek psów, które najbardziej by mi Berego przypominały. Ściągałam te fotki do siebie i jedną z takich fotek była ta oto:

http://vigor.i5.pl/images/zaloty.jpg

Pokazałam ją mojej rodzinie z komentarzem, że jeden piesio to letnia wersja, a drugi - zimowa :D



Ali26762 - 21-09-2005 01:18
Oczywiście same serdeczności dla 15-to miesięcznej pannicy :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 5 z 57 • Znaleźliśmy 10714 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...