|
Terier walijski
coztego - 23-01-2006 10:39
U nas jak zwykle, gorące południe, już tylko minus 14 :multi:
Ja chodzę w tym mrozie w butach sportowych, welurowych adadasach(całorocznych )
Nie zaimponujesz mi, ja chodzę w półbutach jesienno-wiosennych (czyli od jesieni do wiosny :evil_lol: )
BTW my mamy w sypialni zakręcone kaloryfery
Ja też mam w pokoju zakręcony, lód na szybach jest, ale przy odkręconym kaloryferze to bym się udusiła. :)
Najchetniej wszystkie lapy trzymalby w gorze, co oznacza ze na kazda kuleje i kazda go kosmicznie boli
Bidulinka... dzisiaj nawet Kresce trochę marzły łapki, ale nei specjalnie się przejmowała ;)
Flaire - 23-01-2006 10:49
Ja też mam w pokoju zakręcony, lód na szybach jest, ale przy odkręconym kaloryferze to bym się udusiła. :)
A u mnie w całym sporym 3-pokojowym mieszkaniu mam tylko jeden odkręcony kaloryfer i jest ciepło! :crazyeye: Nawet drabinka w łazience zakręcona, bo pod podłogą łazienki idą rury - nie wiem, czy ciepłej wody, czy ogrzewania, ale podłoga jest ciepła i grzeje łazienkę!
coztego - 23-01-2006 10:54
A u mnie w całym sporym 3-pokojowym mieszkaniu mam tylko jeden odkręcony kaloryfer i jest ciepło! :crazyeye:
Widzę, ze mieszkamy w podobnych warunkach... :cool3: U nas grzeje w łazience i wieczorami w dużym pokoju. U rodziców w ogóle jest odłączony kaloryfer, u mnie zakręcony (jest pod biurkiem, jak grzeje to nie można siedzieć przy komputerze :diabloti: ), w kuchni tez zakręcony. A w mieszkaniu 22 stopnie :cool1:
aga_ostaszewska - 23-01-2006 11:06
A u mnie kaloryferki odkrecone i temeratura idealna... siedze sobie w pizamce (letniej) i popijam kawke :lol: Za to w osbote na mojej imieninowej imprezce (u znajomych), zanim zaczelismy tanczyc, to siedzielismy pod kocami... bylo 18 stopni, brrr.
Czice na spacerkach mroz ani odrobinke nie przeszkadza. No moze czasem, jak sie snieg wbije w lapke, to "strzela" tak smiesznie kopytkiem do tylu ;) Ja na spacerach umieram z zimna, a suka w najlepsze cwaluje po parku!
Flaire - 23-01-2006 11:10
A u mnie kaloryferki odkrecone i temeratura idealna... siedze sobie w pizamce (letniej) i popijam kawke :lol:
To Ty w tej pracy niezłe masz warunki! nic dziwnego, że szef tak Cię lub ;) !
aga_ostaszewska - 23-01-2006 11:18
To Ty w tej pracy niezłe masz warunki! nic dziwnego, że szef tak Cię lub ;) !
Hahaha... ja mam teraz chwilowa przerwe w pracy... tzw. sesyjna ;)
zadziorny - 23-01-2006 12:02
A u mnie kaloryferki odkrecone i temeratura idealna... siedze sobie w pizamce (letniej) i popijam kawke :lol:
To Ty w tej pracy niezłe masz warunki! nic dziwnego, że szef tak Cię lub ;) !
Dobre http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif
coztego - 23-01-2006 12:48
A u mnie kaloryferki odkrecone i temeratura idealna... siedze sobie w pizamce (letniej) i popijam kawke
To Ty w tej pracy niezłe masz warunki! nic dziwnego, że szef tak Cię lubi
http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif http://img33.imageshack.us/img33/5964/niemoge2lo.gif
Hahaha... ja mam teraz chwilowa przerwe w pracy... tzw. sesyjna
Sesyjna czy dogomaniacka? :razz:
Nitencja - 23-01-2006 13:08
Vigor a ty Diunke tak mordujesz bo jedziecie moze na wystawe do Rzeszowa ?? :cool3: A ja otrzymalam super wiesci z GLogowa syn ALexa Tyson wczoraj dostal CWC i Zwyciestwo Rasy natomiast jego siostra CWC i Najlepsza Suka w Rasie. :) WLasciciel i hodowca to Krzyszto Staniszewski i hodowla Venator Magnus. Poza tym i FUka zaszalala z Makaronem i Elmiastym :loveu:
zadziorny - 23-01-2006 15:24
U W A G A ! U W A G A ! Ogłaszam wielki konkurs z nagrodami :lol:. Dobre pifko dla pierwszej osoby, która prawidłowo odgadnie co przedstawia poniższe zdjęcie :cool3: (nie pytam o psa, bo to byłoby zbyt proste :evil_lol:):
http://img22.imageshack.us/img22/7587/htru3m5fg.jpg
PS. Nagroda do odbioru na wystawie w Katowicach :lol:
aga_ostaszewska - 23-01-2006 16:17
Jak to co...? Haftowany welsh...
zadziorny - 23-01-2006 16:25
Brawo aga_o http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif . Pifko jest Twoje :lol: :cool1:
Ali26762 - 23-01-2006 16:28
Heyka :)
Aga - miałaś ułatwione zadanie z tym wyszytym welshem http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/sneaky.gif
http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/rolleye11.gif http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/rolleye11.gif http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/rolleye11.gif
aga_ostaszewska - 23-01-2006 16:32
Brawo aga_o http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif . Pifko jest Twoje :lol: :cool1:
Hurrrrrrra!
Aga - miałaś ułatwione zadanie z tym wyszytym welshem http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/sneaky.gif
hihihi :cool3:
Dawaj foty Ali!
jborowy - 23-01-2006 16:38
Właśnie dowiedziałem się, że i mój szczylek, nie dał plamy w Głogowie. Baka, czyli LAMIA Borowy Kennel dostała WO - Wybitnie Obiecująca.
Ali26762 - 23-01-2006 16:38
vigor - pytałam znajomą panią doktor i oto co mi odpowiedziała:
Mowiac szczerze nic mi to nie mowi, ale ogolnie jestem raczej sceptyczna. Moze lepiej niech pojdzie na konsultacje do innego laryngologa... Na naszej akademii - wszystkie te bio traktuje sie albo jako szarlatanerie albo (co uwazam za bardziej słuszne) dodatek do tzw konwencjonalnej medycyny... ale zawsze w przypadku jak ma jakies watpliwosci lepiej pojsc do drugiego lekarza - nie na darmo swego czasu konsylia były na porzadku dziennym. Na moj gust wg tego opisu to urlop bez gadania zrobi swoje - a jak bedzie potrzebna operacja to te bio za duzo i tak nie pomoga.
Ali26762 - 23-01-2006 16:41
Właśnie dowiedziałem się, że i mój szczylek, nie dał plamy w Głogowie. Baka, czyli LAMIA Borowy Kennel dostała WO - Wybitnie Obiecująca.
No to wielkie gratulacje !!!
Ali26762 - 23-01-2006 16:42
Dawaj foty Ali!
Wyszytego welsza?
zadziorny - 23-01-2006 17:13
Dawaj foty Ali!
Wyszytego welsza?
Ali czyżbyś Ty też miała haftowanego welsha :hmmmm: :niewiem:. Bo mój został ukończony dzisiaj w południe i już poszedł do oprawy :lol: :cool1: :multi:
zadziorny - 23-01-2006 17:15
Duże brawa dla wszystkich zwycięzców wystawy w Głogowie http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif
bogula - 23-01-2006 17:19
zadziorny ---bardzo proszę o wzór krzyżykowy, bardzo proszę...jeśli ksero , to podam Ci @ adres domowy:cool1: .
Ali26762 - 23-01-2006 17:24
Oto wyszyty welsh:
http://img25.imageshack.us/img25/6774/pict0548rs6kc.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/7...t0549rs4cr.jpg
A to fotka, z której ten portret Beruszka powstał:
http://img520.imageshack.us/img520/7...12751rs8uu.jpg
Muszę tu dodać, że mordowała się z tym moja teściowa, a portret ten dostaliśmy 2 lata temu pod choinkę. Wisi na ścianie w pokoju.
Zdjęcia mam kiepskie, ale lampa odbijała się od szkła. Może później spróbuję porobić nowe.
Ali26762 - 23-01-2006 17:30
Ali czyżbyś Ty też miała haftowanego welsha :hmmmm: :niewiem:. Bo mój został ukończony dzisiaj w południe i już poszedł do oprawy :lol: :cool1: :multi:
Mam, od dwóch lat wisi na ścianie. Duży obraz, format około A3. A Twój? I czyje to dzieło? Pani zadziornej? Ogromne uznanie, bo to mrówcza praca. Pięknie wyszyte, powiedz to autorce dzieła :)
Gosia_i_Luka - 23-01-2006 18:00
Piękne haftowane obrazy, oba! :loveu: A wiecie, podsunęliście mi pomysł, ja uwielbiam haftować krzyżykami (choć od paru dobrych lat nic nie stworzyłam ;) ) więc może po sesji spróbuję sobie Luczkę zrobić. :multi:
Ali26762 - 23-01-2006 18:09
Piękne haftowane obrazy, oba! :loveu: A wiecie, podsunęliście mi pomysł, ja uwielbiam haftować krzyżykami (choć od paru dobrych lat nic nie stworzyłam ;) ) więc może po sesji spróbuję sobie Luczkę zrobić. :multi:
Beruszek jest wyszyty ściegiem gobelinowym, nie krzyzykami. Krzyżyki się nie nadają. Jeśli chcesz, to poszukam programu, którego użyła moja teściowa do rozpisania wzoru kolorów. Wstawiasz do niego fotkę, określasz ilość kolorów, które chcesz użyć i program ci przelicza. Gdzieś go powinnam mieć.
Ali26762 - 23-01-2006 18:23
Mam, znalazłam :)
Gosia_i_Luka - 23-01-2006 18:28
Krzyżyki się nie nadają...? Sporo jest tego typu wzorów na obrazki właśnie robionych "pod" krzyżyki...
A ten program to chętnie! Najwyżej nauczę się gobelinów. :cool3: Zawsze to jakaś nowa umiejętność. ;)
Ali26762 - 23-01-2006 19:01
Gobelinowy jest prosty, bo to pół krzyżyka :D
W sumie samo wyszywanie nie jest trudne, a żmudne. Trudność polega na tym, żeby nie pomylić kolorów. Bo to wygląda mniej więcej tak - 2 szare, 3 niebieskie, 1 fioletowy, 15 brązowych, itd - rząd za rzędem.
Ali26762 - 23-01-2006 19:02
Aaaa - i jeszcze jedno. Do tego typu obrazków musisz mieć specjalne płótno. Można je kupić w pasmanterii.
gugu - 23-01-2006 19:11
Piekne cacka haftowane macie!!! Wiecej prosze!!! :multi: :multi: :multi: (ja to dwie lewe ręce mam do haftowania :shake: ;) )
Gratulacje dla najlepszych welshomaniaków którzy startowali w Głogowie!!! :angel: :angel: :angel: :klacz: :klacz: :klacz: :angel::angel::angel:
My jestesmy po sterylizacji,Kika dochodzi do siebie,bidna jest strasznie,nie chce pić ,jeśc ale jutro ma być lepiej.;)
bogula - 23-01-2006 19:14
Ali ---czy dałabyś się skusić na takie obrobienie fotki do wyszycia? chciałabym mieć takiego wyszywanego Faficzka...., z wyszywaniem poradziłabym sobie---"tylko" wzór...
Ali26762 - 23-01-2006 19:22
gugu - wymiziaj Kikunię, pogłaszcz, podrap tam, gdzie lubi, daj smakoła w paszczysko... Niefortunnie troszkę wybrałaś termin zabiegu, bo psiaki na taki mróz biegają intensywniej dla rozgrzewki, a ją wszystko teraz boli... Ale to dzielna dziewczyna, da sobie radę :)
bogula - przykład rozpiski fotki pokażę Ci na fotce Derysia:
http://img468.imageshack.us/img468/1627/obraz1dz.th.jpg
Podaj mi swój adres mailowy to wyślę Ci programik.
Ali26762 - 23-01-2006 19:29
Tadaaaam !!!
Mój tysięczny post MUSI być na walijczykach http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/046.gif
gugu - 23-01-2006 19:37
Ali dzięki!!! :buzi:
Wyszło kiepsciutko,przede wszystkim to ten mróz,ale wszystko było ustalone więc....:-( balismy sie zeby nie dostała cieczki :shake:
No ten tysięczny pościk trza oblać!!! :drinking: :drinking: :drinking: :drinking:
Kliwia - 23-01-2006 19:40
Ali super sa te gobeliny welshowe. Haftowalam kiedys rozne obrazki ,ale zawsze kozystalam z gotowych wzorow. Super byloby, gdybym mogla skorzysta:roll: z Twojego programu.:multi: :lol:
vigor - 23-01-2006 20:08
Witam! Rano, raniutenko - czyli o 5-tej - temperatura wynosila (bez zadnej sciemy) -32 stopnie Celsjusza!!!!!. Autko odpalilo, lecz balem sie, aby podczas postoju nie zamarzlo paliwo (ON), mimo ze nie kupowalem z trefnego zrodla o ktorym wspominal jborowy, totez do pracy (2200m) poszlismy z Vigorowa spacerkiem (-28stopni). Sunie siusiaja w czasie 3,123 sekundy, sranko w czasie 8,24 sekundy i szybciutki w czasie 7 koma 01 sekundy powrot na sofe. Obecnie termometr wskazuje -26 stopni. Ali - serdeczne dzieki za wywiad i konsultacje. Nitencja - jesli Diune nie popsuje wirus cieczka.exe, to bedziemy w Rzeszowie. Kto z dogomaniakow wybiera sie do mroznego Rzeszowa???? Ahoj!
bogula - 23-01-2006 20:15
Ali --- mój adres ona63@poczta.onet.pl a jak nie dam rady z tym programem, to mogę wysłać fotkę do obróbki...Tobie? głąb kompowy jestem:oops: ...
foxydoxy - 23-01-2006 20:53
Witam! Kto z dogomaniakow wybiera sie do mroznego Rzeszowa????
FoxyDoxy będą na pewno - bez względu na to, czy Sambę wspomniany wirus dopadnie (jest spodziewany, choć liczymy na opóźnienie np. z powodu mrozu - przynajmniej jakaś korzyść oprócz mrożenia ślimaczków i roztocza w wietrzonej pościeli) czy nie. W obu przypadkach stolik "napsa" mieć będę, gdyby ktoś chciał skorzystać (w kolejności wystawiania).
P.S. Mrozy do wystawy zelżeją 8-) P.S. Za 2 ,3 dni będę miał wgląd do zamkniętego katalogu - podam stawki terierków.
Ibolya - 23-01-2006 21:00
Tadaaaam !!! Mój tysięczny post MUSI być na walijczykach http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/046.gif
Ali GRATUJUJĘ 1000-go postu:smilecol:
Brawo dla Dogowelszy w Głogowie.
Te welszogobeliny po prostu cudne. Ali ja też poproszę o ten program, wprawdzie nie umiem haftować (zdolności manualnych brak:shake:), ale mam znajomą, która to uwielbia, to ją namówię, żeby mi zrobiła.
coztego - 23-01-2006 21:14
My jestesmy po sterylizacji,
Tak po cichutku? Nic a nic się nie chwaliłaś ;) Ucałuj czarny nosek i nic się martw, jutro rzeczywiście będzie lepiej, a po pojutrze zapomnisz o jakiejkolwiek sterylce :kciuki:
Kreska nie chciała być gorsza od welszy: http://img356.imageshack.us/img356/8720/kreskowa8pa.jpg ;) A tak szczerze- podziwiam rękodzieło... Sama ledwie potrafię guzik przyszyć, a co tam marzyć o haftowaniu... :shake: Za to potrafię naprawić kran albo lampkę, albo inną pralkę :cool1:
vigor - 23-01-2006 21:21
KOCHANI DZIADKOWIE Z RYBNIKA!!!!! ZASYŁAM WAM SPÓŹNIONE SERDECZNE ŻYCZENIA Z OKAZJI WASZEGO ŚWIĘTA - wnusia DIUNA Zadziorne Ucho.
P.S. Kochana Babciu - bardzo, ale to bardzo nieśmiało proszę o haftowany mój portrecik na 2 rocznicę moich urodzin. Pańcia Vigorowa umie jedynie pruć i to nieskomplikowane ciuszki. Pa (hau, hau) - wnusia Diuna.
borsaf - 23-01-2006 21:29
Ali za ten 1000 post http://www.magiagifs.hpg.ig.com.br/e...dc18@midco.gif
aga_ostaszewska - 23-01-2006 22:10
No dobra kochani... mam nadzieje, ze ostatni raz...
UWAGA UWAGA UWAGA Jutro 14.00-16.00 egzamin prawo prasowe... uprasza sie o bycie ze mna duchem, no i... umyslami! Kciuki tez sie przydadza :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:
Ali26762 - 23-01-2006 22:23
W tysięcznym pierwszym poście dziękuję za toasty i zapraszam do dalszego podnoszenia w górę serc (i nie tylko) :D
http://img466.imageshack.us/img466/9837/toast38qx.gif
Kliwia - 23-01-2006 23:06
Aga oczywiscie, ze bede trzymac kciuki. Nic sie nie martw, napewno bedzie bardzo dobrze.
Ali to ile czasu pracowalas na ten 1000 post?Gratuluje! http://vigor.i5.pl/e/417.gif a to kontakt do mnie : mt.s@op.pl na wypadek przesylania programu do haftu,o ktory wczesniej prosilam.http://vigor.i5.pl/e/15.gif !!!
Vigor swietne sa te emotikonki.
Gosia_i_Luka - 23-01-2006 23:17
http://img468.imageshack.us/img468/1627/obraz1dz.th.jpg.
Jeeeny, już mi się ręce do tego rwą! :cool3: :evil_lol: Po sesji lecę do pasmanterii, zaopatruję się w jakąś ładną Luczkową fotkę i wyszywam! :loveu: A jak wpadnę w nałóg, to jeszcze wszystkie dogomaniackie terriery wyhaftuję. :evil_lol:
Flaire - 23-01-2006 23:25
Po sesji lecę do pasmanterii, zaopatruję się w jakąś ładną Luczkową fotkę i wyszywam! :loveu:
Przynajmniej z kolorami nie będzie problemu: potrzebny biały, biały oraz biały. No i jeszcze biały. ;)
Ali26762 - 23-01-2006 23:26
Program pooooszeeeedł :D
Teraz starajcie się dziewczyny, bo za jakiś czas sprawdzę czy praca domowa odrobiona ;)
Aga - kciuki i pazurki masz jak w banku! Będzie dobrze! :)
Ali26762 - 23-01-2006 23:29
Ali to ile czasu pracowalas na ten 1000 post?Gratuluje! http://vigor.i5.pl/e/417.gif
Dzięki, dzięki :)
Pracowałam od 23 kwietnia zeszłego roku i pewnie wcześniej troszkę udałoby mi się osiągnąć ten tysiąc, ale przyszedł niemiec i schował cały topik welszowy. No i przekręcił licznik :(
borsaf - 23-01-2006 23:32
Aga trzymamy:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: 4 Regona i 2 moje
Coztego jak tam siiiki Kreski? Ten portrecik to w oleju? czy haft?
Ali26762 - 23-01-2006 23:36
No właśnie... Kreśka pięęęęękna na portrecie :loveu:
Gosia_i_Luka - 23-01-2006 23:48
Ten portrecik to w oleju? czy haft?
Na moje oko to w Photoshopie. :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Ali26762 - 24-01-2006 02:57
JA jak wpadnę w nałóg, to jeszcze wszystkie dogomaniackie terriery wyhaftuję. :evil_lol:
O proszę - co to ja po nocy wyczytałam ze zrozumieniem... http://twoj.net/style_emoticons/default/rolleye11.gif
Trzymam Cię za słowo http://twoj.net/style_emoticons/default/bleh.gif
vigor - 24-01-2006 04:53
Tu zamrozony Vigorland!!! Temperaturka zaledwie minus 34 stopnie Celsjusza - brrrrrr:crazyeye::crazyeye::crazyeye: Ahoj!
bogula - 24-01-2006 06:18
Ali ---plik doszedł, będę go popołudniu rozsupływać:evil_lol: . Wind---mieszkamy podobnie (4piętro, rogowe), dodam, że mój róg to północ/wschód. Chyba złamiemy się dzisiaj i zakupimy troszkę węgla i zapalimy w jedynym, ostałym piecu (takim , co to pali jak "klęska";) ).
Fisiek odsikany, pierwszy wybieg na max. pędzie, po 20 min.chętnie wraca do domku---ogrzać się, coś wmłócić i znowu mógłby wyskoczyć na pół godzinki...:diabloti: ; pozdro!
Ali26762 - 24-01-2006 06:23
Ali ---plik doszedł, będę go popołudniu rozsupływać:evil_lol: .
Super, ciekawa jestem jakie będą rezultaty :D
Flaire - 24-01-2006 06:34
Ja też bardzo by chciała ten programik... :-)
Ali26762 - 24-01-2006 06:50
Nie ma sprawy, tylko poproszę o aktualnego maila :)
Nitencja - 24-01-2006 09:07
Vigor to u nas jest lato -21 :) Psy maja spacery w du,,,,,,,,,,,powazaniu i wola grzac sie pod koldra . Cosik tylko to male czarne ma w nosie ze jest tak zimno i biega jak oszalale. Welshe podrywa jak widza kotki i swojego wroga setera irlandzkiego :mad: a tak to zepsute.....na trzech lapach chodza. Byle do WIOSNY :razz:
aga_ostaszewska - 24-01-2006 09:22
A moja suka lata jak oszalala... zimnica ani troszke jej nie przeszkadza! :angryy: Tylko ja zamarzam!
zadziorny - 24-01-2006 09:36
zadziorny ---bardzo proszę o wzór krzyżykowy, bardzo proszę...jeśli ksero , to podam Ci @ adres domowy:cool1: .
Już wysłałem :lol: :cool1:
zadziorny - 24-01-2006 09:43
Oto wyszyty welsh:
http://img25.imageshack.us/img25/6774/pict0548rs6kc.jpg
Portret cudny :loveu:. Masz bardzo utalentowaną (i kochającą) teściową :lol: :cool3:
Zdjęcia mam kiepskie, ale lampa odbijała się od szkła. Może później spróbuję porobić nowe.
Ja zrobiłem kilka zdjęć z różnymi ustawieniami aparatu i najlepsze było to zrobione bez lampy :roll: :lol:
Gosia_i_Luka - 24-01-2006 09:49
Przynajmniej z kolorami nie będzie problemu: potrzebny biały, biały oraz biały. No i jeszcze biały. ;)
Mogę jeszcze wybrać zdjęcie na sniegu - będę potrzebowała wtedy tylko czarnej nici na kontur. :evil_lol:
Ali - dopiero doczytałam!! Serdeczne GRATULKI z powodu 1000 postu!!! :Cool!: :Cool!: :Cool!:
zadziorny - 24-01-2006 09:58
Mam, od dwóch lat wisi na ścianie. Duży obraz, format około A3. A Twój? I czyje to dzieło? Pani zadziornej? Ogromne uznanie, bo to mrówcza praca. Pięknie wyszyte, powiedz to autorce dzieła :)
Mój to oczywiście dzieło Pani zadziornej i autorka dzieła jest usatysfakcjonowana okazywanym uznaniem :cool3:. "Walczyła" z nim od sierpnia :mad:. Ma wymiary 24 x 37 cm (128 x 200 oczek) :cool1:
zadziorny - 24-01-2006 10:11
Tadaaaam !!!
Mój tysięczny post MUSI być na walijczykach http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/046.gif
Wielkie gratulacje dla wytrwałego forumowicza http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif
zadziorny - 24-01-2006 10:18
Kreska nie chciała być gorsza od welszy:
http://img356.imageshack.us/img356/8720/kreskowa8pa.jpg ;)
A kto Ci Kresunię zrobił :hmmmm: :niewiem: ;)
Wojtek - 24-01-2006 10:19
Tu zamrozony Vigorland!!! Temperaturka zaledwie minus 34 stopnie Celsjusza - brrrrrr:crazyeye::crazyeye::crazyeye: Ahoj!
O mamo! :crazyeye: Rozbieram się do golasa, u mnie tylko -27... :lol:
Flaire - 24-01-2006 10:21
Rozbieram się do golasa
Wojtek, nie strasz! ;)
zadziorny - 24-01-2006 10:21
KOCHANI DZIADKOWIE Z RYBNIKA!!!!! ZASYŁAM WAM SPÓŹNIONE SERDECZNE ŻYCZENIA Z OKAZJI WASZEGO ŚWIĘTA - wnusia DIUNA Zadziorne Ucho.
Ślicznie dziękujemy http://img473.imageshack.us/img473/8...cedlon20ta.gif
coztego - 24-01-2006 10:28
A kto Ci Kresunię zrobił :hmmmm: :niewiem: ;)
Kompjuter :diabloti:
Borsaf, wyniki kreskowych sików będą dopiero dzisiaj, mała zmiana planów... :p
Przynajmniej z kolorami nie będzie problemu: potrzebny biały, biały oraz biały. No i jeszcze biały. ;)
A potem Gosia wyszyje Kreskę, potrzebny będzie czarny, czarny, czarny i czarny :evil_lol:
U nas upał okropny...minus 13 :cool1:
Flaire - 24-01-2006 10:31
A potem Gosia wyszyje Kreskę, potrzebny będzie czarny, czarny, czarny i czarny :evil_lol:
Hmmm.... Czyżby to znaczyło, że Kreska nie ma już kreski? :-) Czy też liczysz na to, że Gosi po Luce troszkę białego zostanie?
zadziorny - 24-01-2006 10:31
U nas od rana "prawie" upał: -21 stopni :evil_lol:
aga_ostaszewska - 24-01-2006 10:48
No dobra... NA EGZAMIN CZAS WYRUSZYC... :roll:
zadziorny - 24-01-2006 10:52
Aga my 3mamy :thumbs:
Kliwia - 24-01-2006 11:03
Aga ta Twoja Czika jest jakas dziwnie nietypowa. Chyba jest po jakims skojarzeniu z Lajka ,lub czyms podobnym. Trzeba zapytac Eli, moze podpiol sie taki na przyczepke.:evil_lol:
Kliwia - 24-01-2006 11:50
Zadziorny ,bo przeoczylam , -ten wyszyty welszyk jest poprostu przepiekny
Brawo dla cierpliwych i utalentowanych!!!!
Ali Otrzymalam programik, wielkie dzieki,jeczcze nie wiem czy go rozpracuje ,ele moze z pomoca mlodszego juniora.
Ja uwielbiam takie robotki.Kiedys wyszywalam haftowalam,szylam,dziergalam na drutach i szydelku, ale kiedy przerzucilam sie na psie hobby ze skubanie, to czasu zrobilo sie malo. Ale podejme probe i sprawdze czy cierpliwosci mi nie zabraklo. http://vigor.i5.pl/e/121.gif
Flaire - 24-01-2006 11:53
Ja uwielbiam takie robotki.Kiedys wyszywalam haftowalam,szylam,dziergalam na drutach i szydelku, ale kiedy przerzucilam sie na psie hobby ze skubanie, to czasu zrobilo sie malo.
U mnie dokładnie tak samo. :-( Nawet gdzieś chyba mam zaczętego i nieskończonego haftowanego serdelka. :-(
Kliwia - 24-01-2006 11:54
A ten post to dla sprawdzenia: czy trzeci tez bedzie nr:55 :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Flaire - 24-01-2006 11:56
A ten post to dla sprawdzenia: czy trzeci tez bedzie nr:54 :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Kliwia, ten numerek to nie numer postu, tylko liczba wszystkich postów razem. Co z resztą już pewnie sama odkryłaś. ;-)
Kliwia - 24-01-2006 12:04
Ok. u Ciebie Flaire tez sie powtorzyly sie cyferki ...98 Pierwszy raz zwrocilam na to uwage.
Flaire - 24-01-2006 12:06
Ok. u Ciebie Flaire tez sie powtorzyly sie cyferki ...98 Pierwszy raz zwrocilam na to uwage.
No a teraz dodałam post, więc wszystkie zmienią sią u mnie na 99 ;) .
gugu - 24-01-2006 13:24
aga :thumbs: :thumbs: :thumbs:
Gosia_i_Luka - 24-01-2006 14:25
Aga - również mocno ściskam za Ciebie kciuki,:thumbs: zwłaszcza, że liczę na rewanż jutro od 14 do 16. :evil_lol: ;)
bogula - 24-01-2006 15:06
zadziorny -puszczaj :evil_lol: .........DZIĘKI:Cool!:
zadziorny - 24-01-2006 15:26
Bogula - poszłoooo :lol: (tylko odbieraj :evil_lol:) ;)
borsaf - 24-01-2006 15:40
Bogula nie wiem co poszlooo od Zadziornego ale ode mnie niech to pójdzie:http://www.magiagifs.hpg.ig.com.br/amor04/coracao1.gif
zadziorny - 24-01-2006 15:47
Borsaf poszedł wzór do wyhaftowania Gertruda :evil_lol:
zadziorny - 24-01-2006 15:50
Ali maila odebrałem. Piękne dzięki http://img450.imageshack.us/img450/8379/kwiatek25oo.gif
coztego - 24-01-2006 16:00
No a teraz dodałam post, więc wszystkie zmienią sią u mnie na 99 ;) .
A o co chodzi? :razz: Zależy jak się ustawi :evil_lol:
Ali26762 - 24-01-2006 16:15
Heyka :)
coztego melduj co na froncie siuśków!
Flaire, wysłałam Ci PM-a.
zadziorny, nie ma sprawy, drobiazg. Mam nadzieję, że się jeszcze przyda. A powiedz mi, czym Pani Zadziorna przeliczała oczka na portrecik Trudzi?
zadziorny - 24-01-2006 16:29
Wykupiliśmy schemat z własnego zdjęcia na Allegro. Podaliśmy tylko rodzaj nici i wielkość haftu w oczkach :lol:. Nie wiem jakim programem to było robione, ale podejrzewam, że jakimś komercyjnym (a na pewno anglojęzycznym) :roll:
coztego - 24-01-2006 16:32
coztego melduj co na froncie siuśków!
Oczywiście, z wieczora złożę stosowny meldunek :cool1:
zadziorny, mnie tam te portrety nie imponują tak bardzo, jak Twoja fachowa wiedza w temacie haftu :crazyeye:
zadziorny - 24-01-2006 16:38
zadziorny, mnie tam te portrety nie imponują tak bardzo, jak Twoja fachowa wiedza w temacie haftu :crazyeye:
Pani zadziorna właśnie mi mówi, że nie mam innego wyjścia, bo jej się nie chce zagłębiać w szczegóły techniczne :mad:. Acha, zapomniałem wcześniej napisać, że wprawdzie schemat otrzymałem, ale tabelę kolorów to musiałem opracować w zasadzie sam, ponieważ ta co przyszła razem ze schematem do niczego się nie nadawała :roll: :angryy: :shake:
Ali26762 - 24-01-2006 16:42
A z ilu kolorów wyliczaliście?
Wind - 24-01-2006 16:49
Podziwiam te Wasze haftowane dysputy :-) Z haftowania pamietam tylko tyle, ze bedac bardzo, bardzo mala dziewczynka dostalam jakies plastikowe kolka do napinania materialu, kolorowe nici i takie cos do haftowania. Dlubalam w plastikowych kolkach jakies krzyzyki, zmienialam niteczki i ... i bylo to troche nudnawe, bo jakos bardziej wolalam podgladac ojca, ktory wiecznie cos lutowal, przykrecal, demontowal i wbijal :cool3:
zadziorny - 24-01-2006 16:54
A z ilu kolorów wyliczaliście?
Na schemacie zostało użytych 40 kolorów :roll: :cool1:
vigor - 24-01-2006 19:11
Rowniez i do nas zawitalo lato? A moze termometr nam sie naprawil, bo zaczal chwilowo wskazywac ludzka temperature minus 21 stopni. Jeszce tylko 2 dni do pracy, a potem 2 tygodnie zimowych wakacji i urlopik dla p...... z...... . Ahoj!
nikit1 - 24-01-2006 19:31
Podziwiam te Wasze haftowane dysputy :-) Z haftowania pamietam tylko tyle, ze bedac bardzo, bardzo mala dziewczynka dostalam jakies plastikowe kolka do napinania materialu, kolorowe nici i takie cos do haftowania. Dlubalam w plastikowych kolkach jakies krzyzyki, zmienialam niteczki i ... i bylo to troche nudnawe, bo jakos bardziej wolalam podgladac ojca, ktory wiecznie cos lutowal, przykrecal, demontowal i wbijal :cool3:
Ha! Wind ja u mojego ojca w warsztace mialam swoj mini warsztat - tzn. pozabieralam ojcu wszystkie male mlotki, srubokrety, pilnik i cos tam z nim niby robilam :evil_lol: szkoda, ze ojciec nie mal mnini spawareczki - zawsze chcialam pospawac :lol: :diabloti:
Flaire - 24-01-2006 19:39
Ha! Wind ja u mojego ojca w warsztace mialam swoj mini warsztat
A u mnie, tata nie miał żadnego warsztatu. A ja miałam ;-). A jak przyjechałam do Polski, to niemal pierwsza rzecz, którą kupiłam to wiertarka! :-) Ale robótki ręczne też lubię.
Wind - 24-01-2006 19:39
Ha! Wind ja u mojego ojca w warsztace mialam swoj mini warsztat - tzn. pozabieralam ojcu wszystkie male mlotki, srubokrety, pilnik i cos tam z nim niby robilam :evil_lol: szkoda, ze ojciec nie mal mnini spawareczki - zawsze chcialam pospawac :lol: :diabloti: nikit,
Pokrewna z Ciebie duszyczka :loveu: Dla mojego ojca zawsze bylam Pawelkiem, chociaz na kazdym kroku powtarzal, ze chcac chlopaka nie wiedzial jak fajnie miec corke :cool1:
nikit1 - 24-01-2006 20:06
nikit,
Pokrewna z Ciebie duszyczka :loveu: Dla mojego ojca zawsze bylam Pawelkiem, chociaz na kazdym kroku powtarzal, ze chcac chlopaka nie wiedzial jak fajnie miec corke :cool1:
Wind - mow mi Andrzej :evil_lol: Dodam, iz moj tatko jest Rodzynem (na Rodzynka ma za duzy brzuch :lol: ) pelna geba - mam 2 siostry, a czworonozny paszczur, ktory byl czlonkiem naszej rodziny przez 15 lat tez byl plci zenskiej :diabloti: Mialam nawet swoja wedke i chodzilam z ojcem na ryby. Oczywiscie dla ojca bylam jego synkiem ;) Dlatego moze tak oszalal na punkcie swojego (jak do tej pory) jedynego wnuka - juz mu wedki szykuje, mimo iz moj siostrzeniec ma dopiero 1,5 roku :loveu:
Ali26762 - 24-01-2006 20:08
http://members.lycos.co.uk/tnarch/im...haracter71.gif UWAGA, UWAGA !!! http://members.lycos.co.uk/tnarch/im...haracter71.gif
uprzejmie donoszę, że Aga z dzisiejszego egzaminu dostała 5 i wszystkim serdecznie dziękuje za kciuki !!!
A teraz czci sukces :D
nikit1 - 24-01-2006 20:09
A u mnie, tata nie miał żadnego warsztatu. A ja miałam ;-). A jak przyjechałam do Polski, to niemal pierwsza rzecz, którą kupiłam to wiertarka! :-) Ale robótki ręczne też lubię.
Flaire, ja tak samo - wierce, wbijam, maluje, ale rowniez szyje (ostatnio namietnie ceruje misia Borysowego - Boryna stwierdzil, ze misio ma "bogate wnetrze" :mad: )
nikit1 - 24-01-2006 20:09
http://members.lycos.co.uk/tnarch/im...haracter71.gif UWAGA, UWAGA !!! http://members.lycos.co.uk/tnarch/im...haracter71.gif
uprzejmie donoszę, że Aga z dzisiejszego egzaminu dostała 5 i wszystkim serdecznie dziękuje za kciuki !!!
A teraz czci sukces :D
A TO KUJON :diabloti:
zadziorny - 24-01-2006 20:15
I to w dodatku trunkowy kujon :drinking::drinking::drinking::drinking::drinking:
Wind - 24-01-2006 20:23
I to w dodatku trunkowy kujon :drinking::drinking::drinking::drinking::drinking: Jak widac, wyszlo Jej to na zdrowie :cool3:
Aga GRATULACJE! :-)
zadziorny - 24-01-2006 20:28
Dokładnie :lol:. Aga moje gratulacje http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif
nikit1 - 24-01-2006 20:36
I to w dodatku trunkowy kujon :drinking::drinking::drinking::drinking::drinking: Jaki z tego wniosek? :diabloti:
zadziorny - 24-01-2006 20:51
Jaki z tego wniosek? :diabloti:
4 X Z (Zakuj, Zdaj, Zapomnij, Zapij) :evil_lol:
nikit1 - 24-01-2006 20:58
4 X Z (Zakuj, Zdaj, Zapomnij, Zapij) :evil_lol:
Zadziorny - ide na podyplomowe :diabloti:
jborowy - 24-01-2006 21:04
Aga - wielkie gratulacje, i mniej głowybolenia jutro. Ali.... - ja też fcę program do haftowania (jborowy@pro.onet.pl), nie, zebym się do tego zabrał, ale Młodszą Borówkę to zainteresowało, a ma dryg do takich rzeczy.
Rano mieliśmy -28, ale teraz to już wyłączam grzanie i otwieram okna: jest tylko -16. Straszą, jednak, że do rana "zrobi" - 25. Pani Borowa zaczęłą szyć Evitce butki, ale marnie jej to idzie. Może ktos wie, gdzie można podpatrzeć jak takie sapogi samemu uszyć?
gugu - 24-01-2006 21:05
Aga gratuluje!!! :laola: :cunao: :beerchug: :drink1: :drinking: :knajpa: :popcorn:
nikit1 - 24-01-2006 21:08
Może ktos wie, gdzie można podpatrzeć jak takie sapogi samemu uszyć?
jborowy - pewnie w gazecie typu "Usmiech dziecka" albo "Mloda mama" No wiesz, cos w ten desen ;)
jborowy - 24-01-2006 21:09
Dzwoni Sasza z Leningradu do Fiodora na Syberie: - Ty, stary slyszalem, ze u Was tega zima - mówi Sasza. - Jaka tam tega. Raptem -25*C - odpowiada Fiodor. - Tak? A ja slyszalem w telewizji, ze -60*C - rzecze Sasza. - A, chyba, ze na dworze... - mówi Fiodor
gugu - 24-01-2006 21:22
jborowy dobre!!! :megagrin: :megagrin: :megagrin:
jborowy - 24-01-2006 21:23
gugu - napisz co z Kiką - wodę powinna pić!!! O której się wybudziła?
gugu - 24-01-2006 21:31
Janusz poje ją,sama nie podchodzi do wody,do jedzenia równiez. O 10:00 została uspiona,obudziła się o 11:40 po wszystkim,ale budziła się w trakcie zabiegu,ogólnie jest oki,najgorzej ja dopilnować żeby tej rany nie lizała :roll: ,wziełam dla niej tydzień urlopu,stram się wszystkiego pilnować,jutro i w piątek jade z nią na antybiotyk,spaceki są krótkie tylko na potrzeby,będzie dobrze!!! :multi:
coztego - 24-01-2006 21:38
gugu, kubraczek pooperacyjny uszyłaś? Bez kubraczka ani rusz ;)
aga_o, tradycyjnie gratuluję, ale ja wiedziałam, ze tak będzie! :lol:
Ali, raport siuskowy złożony został na erdelach :cool1:
Ali26762 - 24-01-2006 22:04
Ali, raport siuskowy złożony został na erdelach :cool1:
Dzięki, właśnie przeczytałam. Ale co to za cholera jedna, ta przyczyna... http://members.lycos.co.uk/tnarch/images/blink.gif
Ali26762 - 24-01-2006 22:08
jborowy - programik poszedł, sprawdź pocztę :)
gugu - 24-01-2006 22:08
coztego fajny masz nick,bo coztego że go nie uszyłam ale zrobiłam z ręcznika z troczkami,zabezbieczjący ona i tak znajdzie sposób na wsadzenie tego swojego długiego jezora tam gdzie....:roll: musze przy niej siedzieć i ja pilnować :mad: ,oczywiście reaguje jak mowie nie wolno ;) ,na chwile :angryy:
Ali26762 - 24-01-2006 22:16
Słuchajcie, ale się przed chwilą zdenerwowałam!
Wczoraj byliśmy wieczorem ze psem i z chłopem na spacerze, po czym odprowadziłam moich mężczyzn na klatkę schodową i wyprawiłam do góry, a sama udałam się do sklepu na zakupy. No i mi dzisiaj rodzina powiedziała, że Osobisty doprowadził psa do domu, odpiął obrożę i zajął się wstawianiem do mieszkania rzeczy przyniesionych z samochodu. Wstawił, zamknął drzwi i zajął się zdejmowaniem odzieży wierzchniej zewnętrznej. No i w tym momencie odezwał się dzwonek domofonu. Dzwonił sąsiad, że Derylek biega sam po podwórku i nie daje się złapać... Chłopa wymiotło na dół w 10 sekund, zawołał Derylka, Derylek przyszedł, aczkolwiek na ugiętych nóżkach, za co dostał pochwałę i poszli zgodnie do domu. Dopiero dzisiaj przyznali się do tego! Ktoś Derysia musiał wypuścić z klatki schodowej, niewykluczone, że to ten sąsiad, bo spotkaliśmy go na zewnątrz chwilę wcześniej - mógł akurat wchodzić na klatkę.
Proszę jakiego mam zdolnego psa - zaliczył pierwszego giganta :D
zadziorny - 24-01-2006 22:18
Tak od razu, bez bicia :hmmmm: :evil_lol: :cool3:
gugu - 24-01-2006 22:20
Ali, raport siuskowy złożony został na erdelach :cool1:
coztego złóż raport i na welszach!!! :multi: :multi: :multi: ;)
Ali26762 - 24-01-2006 22:21
Tak od razu, bez bicia :hmmmm: :evil_lol: :cool3:
Liczyli na to, że spokojniej przyjmę, skoro wszystko było normalnie przez cały dzień i widziałam, że NIC się nie stało :D
gugu - 24-01-2006 22:23
Ali gigant jak gigant obyś za pare dni nie była babcią!!! :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Masz bardzo życzliwego sąsiada!!! :mad: ;)
Ali26762 - 24-01-2006 22:26
Ali gigant jak gigant obyś za pare dni nie była babcią!!! :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Masz bardzo życzliwego sąsiada!!! :mad: ;)
Eeee, zaraz babcią... Za krótko Deryś był bez opieki :D
A sąsiad życzliwy, od razu dzwonił. Jeśli to on psa wypuścił, to przecież skąd miał wiedzieć, że Deryl za tymi drzwiami stoi, skoro właśnie poszedł do domu? Deryl, nie sąsiad :D
Ale tak ni za tym ni po tym - jakie to moje psisko jest przywiązane do mnie, skoro postanowiło na własną łapę mnie znaleźć i doprowadzić do domu ;) :lol:
:loveu:
Ali26762 - 24-01-2006 22:29
A to najnowsze fotki mojego Aniołeczka:
http://img356.imageshack.us/img356/4...t4299rs5ol.jpg
http://img470.imageshack.us/img470/2...4378ars8bm.jpg
Resztę wkleję na galerii, bo jest tego trochę :D
coztego - 24-01-2006 22:33
coztego złóż raport i na welszach!!! :multi: :multi: :multi: ;)
Nie łaska się pofatygować do braci większych? :mad: ;) Kubraczek najwyraźniej trzeba poprawić, bo ten jak widać kiepsko zrobiony :evil_lol:
Ali, mnie takie numery Filip wycinał, jak tylko się otworzyło drzwi to patrzył jakby tu śmignąć na dół i parę razy mu się udało... :angryy: Przebojem było, kiedy mój brat poszedł z młodym Filipem na spacer, za jakiś czas zadzwonił telefon- sąsiadka- "Chyba wasz Filip stoi na klatce", poleciałam na dół- rzeczywiście Filipek pod drzwiami, a braciszka ani widu ani słychu... Za jakiś czas wrócił brat- okazało się, że zepsuł się karabinek od smyczy i Filip mu zwiał do domu... :mad: A braciszek biegał po osiedlu i szukał łajdaka po ciemku :diabloti:
gugu - 24-01-2006 22:34
Ali oczywiscie to był zart!!! ;) Wycmokaj w nochala Derylka,mocno!!! :multi: :multi: :multi:
Ali26762 - 24-01-2006 22:47
gugu wycmokałam, dostałam liza, więc go Tobie przekazuję :)
coztego, Filipek to też, widzę, był giguś :D Ale największy numer to zrobił nam Beruszek w wieku 11 miesięcy - o 1 w nocy odbiegł sobie z kolegą bądź koleżanką ze skwerku (luzem latał) i tyle go chłop widział. Wrócił więc chłop do domu bez psa i melduje mi, że pies poszedł w siną dal. A że akurat o północy zmieniła się data z marcowej na kwietniową, więc myślałam, że mnie wkręca. Ale rzeczywiście, psa nie było. Do 2 w nocy chodziliśmy razem po ulicach krzycząc Beryyyy, Beryyyy. Były momenty, że wydawało nam się, iż go słyszymy. O 2 ja wróciłam do domu tam pilnować, mąż szukał psa do 4. Bezskutecznie. Zostawiliśmy więc drzwi od domofonu otwarte i podparte i o 6 rano, załamani, położyliśmy się spać. I w tym momencie za drzwiami rozległo się szczeknięcie... (akurat tego go wówczas uczyłam).
Później zrobił jeszcze raz podobny numer, ale po południu. Biegał w okolicy, nawet dość daleko od domu, bo go sąsiadka widziała kilka ulic dalej, widział go właściciel jednego z "wrogów", ale nie przyszło mu do głowy, że to Bery, bo podszedł do Cezara i się obwąchały bez awantury :evil_lol:
Taki numerant był z naszego Berunia... :loveu:
aga_ostaszewska - 25-01-2006 00:12
gugu: Trzymamy kciuki za maluszka! Dawaj znac jak sie miewa!
Jeszcze raz wszystkim dziekuje! Poprosilam Ali o info o egzaminie, bo obawialam sie, ze sama nie dam rady :razz: Okazalo sie, ze nie taki wilk straszny... jutro wynik egzaminu z prawa karnego wykonawczego...
A TERAZ TAK POWAZNIE, KOCHANI DOGOMANIACY NIE WIEM JAK BYM SOBIE BEZ WAS PORADZILA! DZIEKUJE!
Gosia_i: Bedziemy trzymac!
Ali26762 - 25-01-2006 00:21
Tak jest - i za Gosię i za zachraniarkę :)
A Tobie, Aguś, serdecznie gratuluję :multi:
Ali26762 - 25-01-2006 03:06
Idę spać http://twoj.net/style_emoticons/default/bye.gif
Ale jeszcze pokażę Wam mój dyżurny wodospad:
http://img356.imageshack.us/img356/1914/obraz2rs9uj.jpg
bogula - 25-01-2006 06:31
Heyka! zadziorny ---nie mam ostatnich części:shake: , proszę o resztę. Ali---mam, dzięki! Twoje opowieści o gigantach stawiają mi włosy na ciele;) .Zawsze żal , kiedy widzę ludzi poszukujących psów---ich rozpacz/złość a inni podśmie****ą się idiotycznie...Ja Fafika szukałam chyba tylko 1raz, ale wystarczy---wysmyczył się od naszej grupy w sylwestrową noc, zabawiały go petardki (te rzucane po ziemi ogniki).Tę noc spędzaliśmy na wsi, było dużo śniegu i mroźnie(więc jasno) i dość szybko go wypatrzyłam.Pies był już nieco ogłupiały od petard, nie przyszedł na wołanie, troszkę zwiewał przede mną, ale złapałam go "na kulkę". Potem pod swiątecznym stołem szybko--jak to on:evilgrin: --doszedł do siebie. No, i ciągle jesteśmy razem:multi: ... Zimka trzyma ;jest chyba ok.-20 C, niebo juz rozjaśnione.Pozdro!
jborowy - 25-01-2006 07:40
Hej u nas wiosna. Nie przyszło, jak obiecywano - 25. Stanęło koło północy na -20 i zaczęło się ocieplać. Teraz jest ledwie -13.
zadziorny - 25-01-2006 09:19
zadziorny ---nie mam ostatnich części:shake: , proszę o resztę.
Usiłuję ją wysłać (część nr 2) już piąty raz i ciągle otrzymuję komunikat zwrotny: "skrzynka pocztowa przepełniona" :mad: :roll: :angryy:. Części 1, 3 i 4 powinnaś już mieć :hmmmm: :niewiem:
zadziorny - 25-01-2006 09:21
Ale jeszcze pokażę Wam mój dyżurny wodospad:
http://img356.imageshack.us/img356/1914/obraz2rs9uj.jpg
Wodospad zajefajny, tylko taki jakiś... nieruchawy :evil_lol: ;)
zadziorny - 25-01-2006 09:22
U nas temperaturka "prawie" latowa: -10 stopni :evil_lol:
Gosia_i_Luka - 25-01-2006 09:38
Gosia_i: Bedziemy trzymac!
Tak jest - i za Gosię i za zachraniarkę :smile:
:buzi:Dzięki wielkie, przydadzą się na pewno. :roll: Idę dokuwać, bo śniła mi się obcięta głowa, co oznacza, że marzenia zostaną zaprzepaszczone, więc mam czarne myśli. :cool1:
Wind - 25-01-2006 09:47
:buzi:Dzięki wielkie, przydadzą się na pewno. :roll: Idę dokuwać, bo śniła mi się obcięta głowa, co oznacza, że marzenia zostaną zaprzepaszczone, więc mam czarne myśli. :cool1: Rany, Gosiu nie demonizuj ;) I co to w ogole za sen :crazyeye:
Trzymam kciuki za ... marzenia :cool3:
Wind - 25-01-2006 09:49
Ali,
Mam nadzieje, ze juz wkrotce wstawisz nam cudne zdjecie, plynacego wodospodadu zwiastujacego wiosne i ciepelko. Alez mi tego brakuje :roll:
zadziorny - 25-01-2006 09:51
Jasne, my też 3mamy :thumbs:
Gosia_i_Luka - 25-01-2006 09:55
Dzięki, Wind! :) Dzięki Zadziorny! :) Ech, sen był okropny...jakiś morderca wrzucał obciętą głowę do śmietnika (widziałam to z okna pociągu, na który o mały włos się spóźniłam, co z kolei oznacza zaprzepaszczenie okazji :p ). Potem ten morderca gonił mnie w pociągu. A potem jeszcze miałam "rzut" na wiszącą postać bez głowy.
A co najlepsze - obudziłam się w nocy, leżę, aż tu nagle z klatki wydobywa się przeciągłe wycie Luki! :crazyeye: A wycie to z kolei zapowiedź nieszczęścia (wprawdzie wycie słyszałam na jawie, ale w środku nocy, więc liczy się chyba jako sen? ;) ). I jak tu po takich przeżyciach oczekiwać czegoś dobrego? :roll: ;)
Wind - 25-01-2006 09:58
Gosiu,
No to lekko nie mialas tej noc :( Wiesz co ... chyba za pozno zjadlas kolacje! :lol: Takie sny projektowal Twoj umordowany zoladek, a nie widmo ewentualnej przyszlosci :cool1:
coztego - 25-01-2006 13:41
Wiesz co ... chyba za pozno zjadlas kolacje! :lol:
Też tak myślę :lol:
Ali, to chyba jest lodospad?! :roll:
zadziorny - 25-01-2006 14:57
Bogula, czy wszystkie części Gertruda już doszły :hmmmm: :niewiem:
bogula - 25-01-2006 15:52
zadziorny---mam! dzięki!
borsaf - 25-01-2006 17:27
Profesorze Zadziorny Uprzejmie prosze przenieść fotkę z działu Wystawy, w topiku o Głogowie jest fota z Elmo i Makaronem w kręgu innych terierów, chyba wybór Grupy, na nasz terierowy, wystawowy topik. Bedzie mozna chociaz oko nacieszyć jak już zainteresowani zajęci i milcza.
zadziorny - 25-01-2006 18:29
Się robi :roll:. To o tą fotę chodziło :???::
http://img205.imageshack.us/img205/2946/grupa2wj.jpg
Wybór BOG III
Flaire - 25-01-2006 18:30
Hehe, ja wstawiłam tę i jeszcze jedną na topik z wystawowymi fotkami ;-).
zadziorny - 25-01-2006 18:40
Widziałem już :roll: i zrobiliśmy to prawie w tym samym czasie :evil_lol: :cool3:
borsaf - 25-01-2006 19:48
Dzieki:modla: Widac tu Tosię z Makaronem, a w głębi chyba jest Fuka z Elmiastym. Kto z welshem? No, wyników to nie znaju:placz:
INA - 25-01-2006 20:53
choć od tyłu ale coś tam widać - tylko kto jest kto?:roll:
gugu - cztałam że Kika już po zabiegu - dzielna dziewczynka - ucałuj ją od Iny coby szybko przeszła rekonwalescencje:lol:
aga - widzę że nic się u Ciebie nie zmieniło sukces za sukcesem:lol: i oby tak dalej - będziemy mieli dogamackiego prawnika:cool3: :cool3: :cool3: :multi: :multi: :multi:
Nitencja - 25-01-2006 20:57
:lol:z welshem Pan Staniszewski z synem Alexa i jego suni czyli TYSONEM Veantor Magnus
coztego - 25-01-2006 21:01
zadziorny, Twoja fotka mi się nie otwiera :comp26:
Mam takie pytanko do Ślązaków, nie wybiera się ktoś z Was do Wrocławia w niedługim czasie? Mam jedną sporą sunie do przetransportowania, jakby była jakaś okazja, dajcie znać ;)
zadziorny - 25-01-2006 21:46
Coztego, a teraz widzisz fotę :hmmmm: :niewiem: :mad:
coztego - 25-01-2006 22:04
Widzę :multi: Bardzo zgrabne ujęcie terierowych tyłeczków :evil_lol:
gugu - 25-01-2006 22:10
gugu - cztałam że Kika już po zabiegu - dzielna dziewczynka - ucałuj ją od Iny coby szybko przeszła rekonwalescencje
Całuski przekazane!!! :buzi:
To już trzecia doba po zabiegu,jest znacznie lepiej,nawet zjdła :multi: ,nie wiele ale to już cos,duzo spi,wet ja dzis obejżał,dostała antybiotyk i pozostaje nam czekać coby doszła do swojej welszowej formy!!! :thumbs:
aga_ostaszewska - 26-01-2006 00:08
DALEJ, NIEZMIENNIE TRZYMAMY KCIUKI ZA KIKE!
No i w ramach zaprzeczenia, ze kujonem nie jestem... :eviltong: informuje, ze mam kolejny egzamin zdany... tym razem na 3,5 :multi: Jeszcze tylko jeden wynik, oby pozytywny i zblizam sie wilegasnymi kciukami (mialo byc krokami... ale jesli ktos chcialby odszukac, co mysli na ten temat Freud - to ja z przyjemnoscia :-) ) do tytulu mgr nauk prawnych...:evil_lol:
INA: Dogomaniacki prawnik... do uslug ;)
Gosia_i_Luka - 26-01-2006 00:10
i zblizam sie wilegasnymi kciukami do tytulu mgr nauk prawnych...:evil_lol:
Ciekawe, co by pan Freud o tym powiedział. :evil_lol: :cool3:
Acha, egzamin napisany, wyniki niewiadomokiedy (takiego mamy fajnego profesora, który potrafi zrobić wpisy informując o tym JEDNĄ osobę z roku z prośbą, żeby przekazała dalej - w dzień wpisów :roll: )
Wind - 26-01-2006 06:11
Pierwsza jestem? :crazyeye:
Aga, to jak? Bedzie jakas imprezka z tej okazji?
Gosia, jak juz napisany to chyba polowa sukcesu :cool1: Teraz czekamy na jedyny sluszny werdykt :mad:
bogula - 26-01-2006 06:25
Hej, Wind!---tak, dzisiaj kliknełaś przede mną. Fafik spał do budzika---rzadko mu sie to zdarza, ale jednak zdarza i wtedy ja mogę dłużej pognić w pryczku:evil_lol: studentki/studenci--- jesteśmy z Wami (kciukasem i łapką), gratuluję pokonywania kolejnych sesji, a w czasie imprezek pomyślcie, że jutro też jest dzień...i dobra forma wskazana;) . gugu---szybkiego powrotu małej do pełnej formy!
Flaire - 26-01-2006 06:29
Eh, ja o 5 wstałam. :-( Teraz psy już odsikane, nakarmione, a ja wybywam do roboty! :-(
Wind - 26-01-2006 06:31
bogula,
Dobry, poranny duszku, WITAJ! Mojej suczy nie zdarza sie wstac wczesniej niz ok. 9.00 :roll: Moze dlatego, ze na ostatnie siusiu chodze z nia przed pojsciem spac, czyli ok. 1.00 - 2.00 :-) Dzisiaj mam morderczy dzien. Zdjecia zaczynam od 8.00 :shake: ... co za godzina :roll:
gugu,
Oczywiscie wszystkiego najlepszego dla psiaka! :-) Niech szybciutko wraca do pelnej kondycji :-)
Wind - 26-01-2006 06:35
Eh, ja o 5 wstałam. :-( Teraz psy już odsikane, nakarmione, a ja wybywam do roboty! :-( Czytalam kiedys jakies amerykanskie badania, ktorych wynik wyjatkowo mi sie podobal (bo do ogromnej wiekszosci mam mniejsze lub wieksze watpliwosci ;)). Badacze dowiedli, ze optymalna godzina na podjecie aktywnosci umyslowej jest 9.00 :-) Az pisnelam z zalosci nad soba, poniewaz bedac malym dzieckiem do szkoly musialam zapychac np. na tzw. "zerowki", czyli 7.15 :roll: I gdzie tu optymalizacja aktywnosci umyslowej?
Milego dnia wszystkim,
W.
bogula - 26-01-2006 06:39
Wind--- teraz o 8 juz jest jasno..., nawet do 17:multi: ; jeszcze trochę, a bedę wychodziła o 5 rano na spacer, bo potem nastanie gorąc/duchota... Flaire---tak, u mnie pies też niemal na I miejscu (jeśli chodzi o troskę/zaopatrzenie/obowiązki)...Kawa, kąpiel, łaszki na grzbiecicho, usmiech i fru! do pracy (BARDZO LUBIĘ SWOJĄ PRACĘ)... PA!
vigor - 26-01-2006 07:57
...... usmiech i fru! do pracy (BARDZO LUBIĘ SWOJĄ PRACĘ)... PA!
Rowniez bardzo lubie swoja prace. Jednak wczoraj pozegnalem sie ze swoja klasa oraz z III gimnazjum - lomatko, ile byle szlochan. Dzisiaj mamy w szkole zabawe choinkowa, ktora potrwa do 20-tej. Pogoda bardzo piekna, swieci sloneczko, temp. -9*C. Teriery juz sobie pobiegaly, sa po sniadanku i wlasnie zaczely odstawiac chrapanko. Zycze milego dnia! Ahoj!
INA - 26-01-2006 08:20
A ja witam wszystkich z pracy:lol: Wind - z tą godziną 9.00 to chyba świeta racja - bo do 9.00 mój umysł pracuje na zwolnionych obrotach i budzi się niemrawo...ale miedzy 7.00 a 9.00 jest wtedy czas żeby zajrzeć i przywitać się na \dogo\;) ....u mnie też Vigo najpierw jest załatwiany - czyli 5.30 spacer - miodzik, witaminki sniadanko, chwila mizania i zabawy i dopiero potem pańcia galopem przygotowuje się i pędzi do pracy...
zadziorny - 26-01-2006 09:29
Ja mam dwie sunie i dwa skrajnie różne charaktery jeśli chodzi o wstawanie :roll:. Młodsza budzi się radosna jak skowronek. Jak tylko wstanę, to ona też hyc z łóżka, jedno energiczne przeciągnięcie i już jest gotowa do zabawy/miziania/spaceru (niepotrzebne skreślić) :lol:. Zupełnie inaczej zachowuje się starsza :roll:. Jeśli by jej pozwolić, to najchętniej nie wyłaziłaby z łóżka do godz. 11:00. Kiedy my z młodszą jesteśmy już gotowi do porannego spacerku i ją zawołam, to łaskawie, z widocznym ociąganiem człapie w moim kierunku :roll:. Po drodze osiemnaście razy się przeciąga i wygląda tak, jakby szła na ścięcie :mad:. Dodam, że przeważnie starsza sunia w ogóle nie wychodzi na wieczorne siusiu, tak więc rano upływa około 15-17 godzin od jej ostatniego wyjścia na dwór :crazyeye:
rapidka - 26-01-2006 09:42
o matko jak ja was podziwiam za to wczesne wstawanie ja o 7 jestem nieprzytomna....na szczescie pracuje w domu wiec nie musze sie nigdzie spieszyc no chyba,że ide na spotkanie;)
gosia ja tez miałam w liceum zajecia od 7:10 i to fizykę w piątki.... szaleństwo to było bo wszyscy i tak spali:icon_roc:
również dołączam swoje kciukasy za studentów:wink: no i oczywiście za kikę chociaż jej nie znam;)
Flaire - 26-01-2006 11:54
Jeśli by jej pozwolić, to najchętniej nie wyłaziłaby z łóżka do godz. 11:00. Kiedy my z młodszą jesteśmy już gotowi do porannego spacerku i ją zawołam, to łaskawie, z widocznym ociąganiem człapie w moim kierunku :roll:. Po drodze osiemnaście razy się przeciąga i wygląda tak, jakby szła na ścięcie :mad:. Dodam, że przeważnie starsza sunia w ogóle nie wychodzi na wieczorne siusiu, tak więc rano upływa około 15-17 godzin od jej ostatniego wyjścia na dwór :crazyeye:
I to jest też moja Misia co do joty. Chyba że wyczuje, że idziemy w jakieś fajne miejsce (fajne = z dużą ilością jedzenia). Wtedy jest pierwsza w kolejce! :lol: No i ja ją zazwyczaj wyciągam na ten wieczorny spacer (chociaż czasami dosyć wcześnie... staram się nie wcześniej niż o 19), bo niepodoba mi się tak długie trzymanie moczu - to po prostu nie jest zdrowe. :-(
INA - 26-01-2006 13:44
no to typ śpiocha opisywany przez zadziornego - idealnie psuje do naszej seniorki -Wiki ( gdy jest u nas w gościnie i zostaje na noc, to rankiem nie na ręki jej że tak wcześnie wychodzimy z Vigo) i to ociąganie się do ostatniej chwili przeciąganie, rozciąganie i mina jak na ściecie - oj ten typ tak ma:razz: Vigo za to ranny ptaszek świergotek - i właściwie to ja nie potrzebuje budzika..:lol:
Fuka - 26-01-2006 14:35
Zadziorny, Flaire - proponuję zacewnikować :evil_lol:
Ali26762 - 26-01-2006 14:58
Heyka :)
Wczoraj mnie nie było, bo straszliwie cierpiałam na żołądek, co postanowiłam zwyczajnie przespać :D Wstawałam tylko po to, aby wyprowadzić mojego zbója do toalety. Dzisiaj jest już wszystko ok.
Wind, widzę, że Majutek wychodzi tak jak Deryś na ostatni spacer :D Ja też wolę w nocy jeszcze zbiec na podwórko, aniżeli zrywać się bladym świtem :razz: Rano za to moje szczęście nauczyło się budzić mnie waląc zabawką po głowie i wylizując to, co wystaje spod kołdry... Po tak radosnym początku świadomości nie pozostaje mi nic innego jak zabawa, jeszcze w łóżku, na którym przeważnie Deryś zdążył już zgromadzić cały magazyn zabawek :D Kilkanaście minut rzucania i ukrywania pod kołdrą, czy poduszką, jakiegoś pluszaka czy lateksa zadowala mojego pieszczocha i pozwala mi on wówczas wstać. Niecierpliwie przeczekuje moje ablucje, focząc głośno, po czym wychodzimy na długi spacer połączony albo z zabawą, albo (tak jak teraz) ze zwiedzaniem bliższej i dalszej okolicy. Wracając robimy zakupy w zaprzyjaźnionych sklepach. Po powrocie do domku robimy sobie śniadanko, zjadamy i mamy wolne, tzn. Deryś bierze zabawkę w zęby i zaprasza do zabawy, a ja kieruję go delikatnie w stronę mamy, a sama zasiadam przed komputerem :)
Ali26762 - 26-01-2006 15:01
Ali,
Mam nadzieje, ze juz wkrotce wstawisz nam cudne zdjecie, plynacego wodospodadu zwiastujacego wiosne i ciepelko. Alez mi tego brakuje :roll:
Hmmmm... Zdjęcie mogę wstawić nawet teraz (nawet chyba wstawiłam dla porównania) :evil_lol: A tak serio - ja też już nie mogę się doczekać wiosny, ciepełka i zielonych listków na drzewach... Zielony kolor uspokaja... :)
Ali26762 - 26-01-2006 15:03
Ali, to chyba jest lodospad?! :roll:
Noooooo, w tej chwili na pewno tak. Patrzyłam dzisiaj na niego - choć mamy upały ( -7), to nic jeszcze nie odmarzło :(
Ali26762 - 26-01-2006 15:05
gugu jak Kikunia?
zadziorny - 26-01-2006 15:55
No i ja ją zazwyczaj wyciągam na ten wieczorny spacer... , bo niepodoba mi się tak długie trzymanie moczu - to po prostu nie jest zdrowe. :-(
Do pewnego czasu też tak robiłem, aż stwierdziłem że owszem, ona ze mną pójdzie, ale... i tak nic nie zrobi :mad:. Dałem więc suczy spokój :roll:. W końcu to ona najlepiej wie czy ma potrzebę wyjść, czy nie :cool1: :lol:
foxydoxy - 26-01-2006 18:14
FoxyDoxy będą na pewno - bez względu na to, czy Sambę wspomniany wirus dopadnie (jest spodziewany, choć liczymy na opóźnienie np. z powodu mrozu - przynajmniej jakaś korzyść oprócz mrożenia ślimaczków i roztocza w wietrzonej pościeli) czy nie. W obu przypadkach stolik "napsa" mieć będę, gdyby ktoś chciał skorzystać (w kolejności wystawiania).
P.S. Mrozy do wystawy zelżeją 8-) P.S. Za 2 ,3 dni będę miał wgląd do zamkniętego katalogu - podam stawki terierków.
Nieoficjalna (prapremiera) wersja katalogu najbliższej wystawy w Rzeszowie jest na stronie http://samba.foxydoxy.pl/katalog20060205.htm
Ela_hryckiewicz - 26-01-2006 18:48
Witam wszystkich serdecznie !!!
Od niedawna mam ten sam problem. Suka tez zmienila sobie upodobania co wychodzenia za potrzeba. Wychodzi tylko dwa razy i to mnie martwi, malo je a przeciez jest ciezarna sunia. Dzis na przyklad zjadla od rana kostke twarozku i to wszystko. Mimo usilnych staran nie zjadla swojego jedzenia. Jest jeszcze jedna rzecz jak zblizam sie do lodowki Dora jest przy nodze, i teraz nie wiem czy ona bierze mnie na wytrzymalosc czy ja ja. Poczekam do jutra jesli to sie nie zmieniu jade do weta. Z obserwacji widze ze czuje sie dobrze, az za dobrze biega i tylko zabawa , ale jaka jest upierdliwa w tym co robi. Ali co ty masz z tym zoladkiem wez ty go zbadaj !:mad: Agnieszka czy ty czasami nie masz rodziny dalszej w Pile i na mojej ulicy ?:cool3:
Ali26762 - 26-01-2006 19:19
Hej Ela :)
Generalnie to ja jestem wrzodowiec, więc czasami się zdarza niedyspozycja. Ale to sporadycznie. Dzięki za troskę.
Mówisz, że Dorcia jeszcze na szybkich obrotach... Może powiedz jej, że za tydzień rodzi :D
zadziorny - 26-01-2006 19:36
Nieoficjalna (prapremiera) wersja katalogu najbliższej wystawy w Rzeszowie jest na stronie http://samba.foxydoxy.pl/katalog20060205.htm
Widziałem :roll:. Diuna jest jak zwykle "bezkonkurencyjna" :evil_lol: :cool3: ;)
Ela_hryckiewicz - 26-01-2006 19:55
Co ty Ali ona w dniu porodu bedzie skakala przez fotele.
Wlasnie molestuje Mietka do zabawy, a on zalega na tapczanie :mad: i nie jest skory do wyglupow :evil_lol: :evil_lol:
Ali26762 - 26-01-2006 20:52
No łaaaadnie :D
To już wiem po kim synuś ma charakterek :D
Ukochaj mamusię od synusia, a od nas wyczochraj i wymiziaj, proszę :)
gugu - 26-01-2006 20:52
gugu jak Kikunia?
Ali jest coraz lepiej :multi: ,ale ciebie rozłożyło,bidulko!!! :-( Zdrowiej nam nocny marku!!! :buzi:
Ali26762 - 26-01-2006 20:57
To super gugu, bardzo się cieszę :)
A ja? Ze mną wszystko jest ok, dzisiaj nic mnie nie boli, jem wszystko - właśnie robię na kolację pyyyszny forszmak :) Dzięki za troskę :)
Wiesz jak to jest - złego diabli nie biorą, bo wiedzą, że i tak ich :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpspkrajenka.keep.pl
Strona 31 z 57 • Znaleźliśmy 15339 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57
|