|
Terier walijski
Flaire - 26-01-2006 21:04
Generalnie to ja jestem wrzodowiec
Ali, a miałaś badania na H. pylori?
Wind - 26-01-2006 21:13
Ali,
Nie od dzisiaj wiem, zes nocny marek :evil_lol: Szkoda, ze nie mieszkamy blizej, bo jakos milej byloby razem blakac sie po nocy :cool3: Ali, dbaj o siebie i uwazaj na te wrzody :mad:
Padam z nog ... rzadko zdarza mi sie wstac tak wczesnie jak dzisiaj. Wszystko jednak na to wskazuje, ze przez najblizsze trzy dni, bede musiala byc rannym ptaszkiem. W weekend od switu cwiczymy, a jutro Majutek postanowil zostac gwiazda reklamy i jedziemy o poranku na zdjecia :cool3:
Ela_hryckiewicz - 26-01-2006 21:17
No wlasnie Ali zawsze jej to mowie nie szalej tak bo dzieci beda takie same glupie jak ty:evil_lol:
Ale musze napisac, ze Dora wchodzi do legowiska i robi porzadek po swojemu. Tym razem ma przygotowana fajna bude morze nawet wybrac sobie kacik, ktory jej sie podoba.
:Dog_run:
W pilskim dolku znowu mrozi jest - 13 do tego jest wiatr brrrrrr
Kiedy ta zima sie skonczy
vigor - 26-01-2006 21:26
Kilka minut temu wrocilem z pracy (byla to zabawa choinkowa dla uczniow). Urlopik zaklepany, czyli do pracy wracam 1 wrzesnia (moze 4 wrzesnia). Ela_h - wstaw fotke wspomnianej budki - plissss.
Ali26762 - 26-01-2006 21:32
Elu Helikopter pylori miałam stwierdzony, trułam i nie poszłam na kontrolną gastroskopię... Nie mam jakichś strasznych problemów, od czasu do czasu coś mnie tam złapie, wtedy biorę ranigast i jest ok. Wczoraj nawet ranigastu nie brałam, położyłąm się, zasnęłam i przespałam pół dnia :D Jak wstałam to już było wszystko ok.
A dzieci? Jak sobie zdały spawę jaką głupią matkę by miały to powiedziały, że nie chcą ze mną mieć nic do czynienia :D Więc dzieci się nie spodziewam :D Jak one takie to i ja :D
Wind - ja też ogromnie żałuję, że mieszkamy tak daleko od siebie i to nie tylko ze względu na nocne błądzenie po okolicy :)
Powiedz, w jakiej reklamie zobaczymy Majutka? Z dogomaniacką sunią to widziałam reklamę Fervexu i czegoś pomidodowego Pudliszek. Majutka też będę wypatrywać :)
Ela_hryckiewicz - 26-01-2006 21:34
ok tylko jak syn zjawi sie w domu, a czekam na niego :mad:
vigor - 26-01-2006 21:37
Dzieki, czekam cierpliwie Ahoj!
Wind - 26-01-2006 21:44
Wind - ja też ogromnie żałuję, że mieszkamy tak daleko od siebie i to nie tylko ze względu na nocne błądzenie po okolicy :)
No wlasnie ... moglybysmy nagadac sie do woli :-) I to SYSTEMATYCZNIE! Mam jednak nadzieje, ze juz wkrotce sie zobaczymy :-)
Prawde powiedziawszy to nie wiem :cool3: Dostalam telefon od mojej trenerki, ze Majutek ma sie stawic w jaskini hazardu i obie mamy byc w dobrych humorach :evil_lol: Wiec bedziemy ;) Jak sie dowiem czegos wiecej to napisze :cool1:
Ali, jeszcze raz napisze: dbaj o siebie! Wrzodowe sprawy, ani przyjemne ani bezpieczne. No i unikaj stresow :-)
pozdrawiam,
W.
Ali26762 - 26-01-2006 22:13
No wlasnie ... moglybysmy nagadac sie do woli :-) I to SYSTEMATYCZNIE! Mam jednak nadzieje, ze juz wkrotce sie zobaczymy :-)
Nagadamy się, nagadamy :) W ogóle fajny okres się zaczyna, wiosna coraz bliżej, będzie się więcej chciało, więcej działo :)
Mówisz, że wkrótce się zobaczymy? Czyżbyś planowała niebawem odwiedzić trzy miasta? Wcześniej niż na wiosnę? Jeśli tak, to super, bardzo się cieszę :)
Ali26762 - 26-01-2006 22:15
Dostalam telefon od mojej trenerki, ze Majutek ma sie stawic w jaskini hazardu i obie mamy byc w dobrych humorach :evil_lol: Wiec bedziemy ;) Jak sie dowiem czegos wiecej to napisze :cool1:
Oooo, to światowe życie zobaczycie z bliska ;)
Co by to nie było, to i tak będziemy dumni z Majutka :loveu:
Ali26762 - 26-01-2006 22:19
Ali, jeszcze raz napisze: dbaj o siebie! Wrzodowe sprawy, ani przyjemne ani bezpieczne. No i unikaj stresow :-)
Teraz jakoś mniej mam stresów, na szczęście. Ale co przeżyłam, to moje... Dzięki Wind, obiecuję, że będę dbała w miarę moich możliwości ;) :D
zadziorny - 26-01-2006 23:10
Kiedy ta zima sie skonczy
Jak to kiedy - w kwietniu :evil_lol: :cool1: :cool3: ;)
Ali26762 - 26-01-2006 23:15
Ale optymista...
aga_ostaszewska - 26-01-2006 23:24
Ela_h: Rzeczywiscie mam bardzo dalsza rodzine... a jej odlam to m.in. Wiesia. Ucal;uj mamusie od corusi.... ktora bardzo niegrzeczna ostatni jest i odbija jej palma z powodu cieczki :angryy:
Wind: To ja do Troj miasta wybieram sie z Wami, no i... nie obiecuj tylu tych nocnych rozmow, bo ja nie pamietam prawie anie jednej z Tobe :-( (procz postu, ze mam sie juz klasc spac, bo foty masz mi robic i... mam jakos wygladac :lol:)
KOCHANI... JUTRO OSTATNI WYNIK SESYJNY...
zadziorny - 26-01-2006 23:27
Mamy nadzieję, że lepszy niż 3,5 :mad: :evil_lol: :diabloti:
aga_ostaszewska - 26-01-2006 23:30
Mamy nadzieję, że lepszy niż 3,5 :mad: :evil_lol: :diabloti:
Ło matko... musze sie postarac... i ladnie swiecic oczami do mojej pani promotor... ;) nistety moze nie byc lekko... :roll:
Gosia_i_Luka - 26-01-2006 23:37
KOCHANI... JUTRO OSTATNI WYNIK SESYJNY...
Trzymamy kciuki, ale to i tak tylko pro forma, bo wiadomo, że będzie dobrze. :lol:
Za to ja proszę o kciuki jutro od 15... i bardzo proszę - nie na odwal ;) , bo miałam jeden dzień na przeczytanie (ze zrozumieniem :roll: ;) ) ponad dwustu stron... I coś to zrozumienie chyba nie wychodzi... :shake:
No nic, wracam do przemiłej lekturki... :evil_lol:
aga_ostaszewska - 26-01-2006 23:41
Gosia_ Obiecuje mega mocne trzymanie... wiem jak to dziala :cool3: No i bedziemy czekac na sprawozdanie!
borsaf - 26-01-2006 23:42
Ela-H Pamietam moja Safrunię,jak byla w ostatnim tygodniu ciąży to też bardzo malo jadła. Co z tego, że super karma, jak psica wogole nie chciala jeść. Okazało się, że bylo 10 maluszków i pewnie nie miała miejsca w żołądku na jedzenie. Może tez będzie duuużo małych welshyków?
Ali26762 - 26-01-2006 23:46
Gosia, my też będziemy trzymać, my też :) Bardzo, bardzo mocno!
zadziorny - 26-01-2006 23:53
Jane, że 3mamy :thumbs:
Gosia_i_Luka - 26-01-2006 23:56
:buzi: Od razu mi lżej na duchu. :)
Wind - 27-01-2006 06:18
Gosia, aga,
Kciuki zaciskam juz teraz :-) Moze nawet obkleje je tasma klejaca, aby w ferworze zajec przez przypadek ich nie poluzowac ;)
Ali,
Oj dopiero wiosna ... Ale wiesz, do wiosny coraz blizej i stad moj optymizm :-)
bogula - 27-01-2006 06:29
Heyka! panuje całkiem znośny mrozik, ale jest i mgła, niebo jasnieje...Fafik wybiera sie popołudniu z młodszą na wieś na cały weekend, bo ja mam plany edukacyjne (konferencja hospicyjna). Mam nadzieję, ze psisko zdzierży szorstkie pieszczoty mego ojca i nie zaświntuszy mieszkania rodziców:evil_lol: , a za mną potęskni....... Ali ---dbaj o zdrówko! Wind---mam nadzieję, że reklama z Mają zrobi furorę na wszystkich kanałach :evilgrin: ! vigor---nie ma jak na rekonwalescencji; dużo zdrówka! Pozdro i do zobaczyska/zaczytania w niedzielę....
vigor - 27-01-2006 08:17
Witam! Mrozik taki sobie, bo tylko -20*C. Odbylem z suniami 20 minutowy spacerek, uzupelnilem zapas drewna w kotlowni (zatem zima nie jest mi straszna), chwila milej lekturki na dogo, kawusia i do garów - to zalecenia Pani Vigorowej. Wie, ze nie moge dyskutowac, to na dokladke mam jeszcze obrac ziemniaczki na pierozki. Milego dnia. Ahoj!
P.S. Hej studenci - bede trzymac za WAs kciuki, pazurki, to czuje sie zwolniony z powyzszych zalecen - hihihi.
INA - 27-01-2006 08:34
Ja też trzmam dziś :thumbs: za obie dogmaniackie studentki Ali - dbaj o zdrówko i pamietaj o dietce - u mnie dwie osoby walczą/-yły z wrzodami a ranigast jest na porządku dziennym:cool3: Moja mama to nawet zwyciężyła te walkę od dobrych 5 lat ma spokój:lol:
Ja też widzałam już tą reklame Pudliszek:lol: :multi: no to teraz kolej na naszą Majeczkę - już się nie mogę doczekać kiedy ją zobacze na małym ekranie:multi: ale będziemy miali gwiazdę:B-fly::lol:
INA - 27-01-2006 08:43
Vigor - pierożki:crazyeye: ale mi smaku narobiłeś a u nas w domu nikt nie robi pierożków ...antytalencie pierożkowe:shake: u nas -24 C czyli znowu idzie mróz:angryy:
zadziorny - 27-01-2006 08:49
A u nas ciepło, bo tylko -10 :evil_lol: :cool1:
Nitencja - 27-01-2006 09:29
ALEX zostal dziadkiem !!!! Ma 4 wnuczat :2 chlopakow i 2 dziewczyny :) Mamusia z Estonii Ak Mil VIsta COCO CHANNEL :cunao:
zadziorny - 27-01-2006 09:46
Nitencja musimy to opić :drink1: :cunao: :knajpa:
INA - 27-01-2006 09:48
babcia borsaf, dziadek Alex 1000 - strona na AT - czyżby ten piątek miał jeszcze jakieś miłe niespodzanki:knuje: :cool2: :ylsuper:
aga_ostaszewska - 27-01-2006 10:10
babcia borsaf, dziadek Alex 1000 - strona na AT - czyżby ten piątek miał jeszcze jakieś miłe niespodzanki:knuje: :cool2: :ylsuper:
Oby miala koniec sesji i egzamin zdany... ;)
Dziadku Alexie... wszystkiego dobrego!
Flaire - 27-01-2006 10:17
Za Gosię trzymamy kciuki i pazury.
aga_o, czy za Ciebie też trzeba trzymać? Czy Ty dzisiaj coś zdajesz, czy tylko dowiadujesz się, jaką ocenę dostałaś?
Gratulacje dla Alexa! Niech się dzieci zdrowo chowają! :)
vigor - 27-01-2006 10:18
Tato Alexie jestem dumna, ze zostales dziadkiem oraz ze powieksza sie nam rodzinka. Przy najblizszym spotkaniu pomiziam cie za uszkiem. Pa, corcia Diuna.
coztego - 27-01-2006 11:00
Gosia, aga_o :kciuki: :kciuki:
Wind! Jak tam pobyt na planie reklamowym?!
Tu Pudliszki i Fervex, tu jasknia hazardu, tu wnuki w Estoni... takie swiatowe towarzystwo się zrobiło, że aż strach się bać :cool1:
Mokka - 27-01-2006 11:10
Dziadek - to brzmi dumnie :lol: . Czy teraz już można się do niego zwracac per stary pryku ? :cool1:
aga_ostaszewska - 27-01-2006 11:31
aga_o, czy za Ciebie też trzeba trzymać? Czy Ty dzisiaj coś zdajesz, czy tylko dowiadujesz się, jaką ocenę dostałaś?
Dowiaduje sie, jaka ocene dostalam, ale okropnie sie boje, bo ten egzamin byl naprawdebardzo trudny. Poza tym, zdawalam go u mojej pani promotor, ktora... nie sadze, by mogla spojrzec na prace bardziej przychylnym okiem... wrecz przeciwnie... Stad moje obawy. Ale i tak pierwszenstwo maja kciuki dla Gosi!
Flaire - 27-01-2006 11:35
Dowiaduje sie, jaka ocene dostalam
Tak myślałam - no to już po ptakach. Nie ma za co kciuków trzymać, można tylko się:drinking: :lol: .
Ali26762 - 27-01-2006 12:50
Heyka :)
Jak to dobrze, że psy nie mają kompeksów - gratulacje dla świeżo upieczonego dziadka Alexa :)
U mnie dzisiaj upał prawdziwy, bo aż -2 stopnie :D
Lecę do miasta, szkoda żeby się ten upał zmarnował :D :D :D
gugu - 27-01-2006 12:59
aga nie denerwuj sie tak,bo nam tez wrzodów dostaniesz!!:shake: Bedzie dobrze!!! :multi: :multi: :multi:
Dla koffanego dziadka duze cmokasy w nochalek!!! :lilangel: :drinking: :lilangel:
nitencja gratuluje!!! :buzi: :thumbs: :thumbs: :thumbs:
Gosia_i_Luka - 27-01-2006 15:48
Kochani,już po egzaminie! Trwał pół godziny. Poszedł mi świetnie - Dogomaniackie kciuki rzeczywiście są magiczne! :multi: :buzi: :multi:
Teraz skupmy się na kciukach dla Agi! :):):)
Ali26762 - 27-01-2006 15:51
Super, gratuluję, Gosiu :multi:
A co do Agi - raczej trzymajmy kciuki za panią promotorkę, żeby dobrą ocenę postawiła :D
Flaire - 27-01-2006 15:55
A co do Agi - raczej trzymajmy kciuki za panią promotorkę, żeby dobrą ocenę postawiła :D
Dokładnie tak. Za agę_o trzymać już za późno... :p
Gosia_i_Luka - 27-01-2006 15:56
Dlatego napisałam - skupmy się na kciukach DLA Agi, a nie ZA Agę. :evil_lol: Niech już sobie te kciuki rozdysponuje jak chce. :lol:
Ali26762 - 27-01-2006 16:14
No proszę, jak to zgrabnie Gosia wybrnęła :D :D :D
aga_ostaszewska - 27-01-2006 18:13
Dziekuje za kciuki DLA AGI, ZA AGE, ZA PANIA PROMOTOR! Jak zwykle okzaly sie niezastapione... otrzymalam zaszczytne 4,5 :multi:
zadziorny - 27-01-2006 18:15
No, to masz szczęście :roll: :evil_lol: :cool3:
Ali26762 - 27-01-2006 18:21
Hurra :)
Aga, gratulacje! Wiedziałam od samego początku i przez cały czas, że Ci dobrze pójdzie :D
Bo ja wiedźma jestem... ta od wiedzy :D :D :D
Flaire - 27-01-2006 18:40
aga_o :angryy: , a dlaczego nie 5?
coztego - 27-01-2006 19:13
aga_o :angryy: , a dlaczego nie 5?
Bo pani promotor piątek nie stawia :evil_lol:
Wind - 27-01-2006 19:26
Gosia, aga,
GRATULACJE :-) Oczywiscie bylam przekonana, ze sesje ukonczycie spiewajaco! :-) A no wlasnie, Gosia Ty tez juz skonczylas, czy jeszcze cos zaliczasz?
Nitencja, mizianka dla Alexa i oczywiscie wszystkiego najlepszego dla szczesliwej mamusi i slodkich maluszkow :-)
A co do Majutka, to niedawno wrocilaysmy po 10 godzinach pracy i siedzenia ;) na planie :-) Majutek zagral w reklamie Vivy w jednym z kasyn. Byly fraki, futra, satynowe kreacje, brylanty, brzek zetonow, przystojni krupierzy i Borys Szyc :-) Z Majki zrobiono klasycznego, wypindrzonego yorka z brylantem na glowie :roll: Na szczescie w przerwach ujec, Maja zachowala sie jak prawdziwy pies i ku uciesze calej ekipy, rezysera, aktorow i pracownikow kasyna na nobliwym stole do pokera robila mnostwo sztuczek i trickow, z ktorych najwiekszym uznaniem cieszyla sie komenda "kochasz mnie" :loveu: Oczywiscie Agnieszka nie zadowolila sie tylko mizdrzeniem na stole i wziela ja w obroty, czyli komendy rownaj, aport i pozostale z posluszenstwa wykonywane przy ogromnym rozproszeniu, ruchu, zadymiarce i wiecznym ciumkaniu calej ekipy :evil_lol: Na szczescie po minucie przestal ja interesowac ten nadaktywny swiat i absolutnie skupila sie na naszej trenerce :-) Fajnie bylo i obiecano, ze Majutek bedzie zawsze milym gosciem przy stole ruletki czy pokera :p
Ela_hryckiewicz - 27-01-2006 20:02
Witam serdecznie !!!
Agnieszka no gratuluje 4,5 to swietny wynik. Czy aby na pewno twojej suczy odbija palma :evil_lol: :evil_lol: postaw przed drzwiami jakiegos ochroniarza :mad: :mad:
borsaf nie strasz mnie ewentualnie 5 sztuk nie wiecej w tym jedna sunia i to moja.
Zadziorny ta zima dziala mi na nerwy, a ty piszesz ze w kwietniu nie wytrzymam tego nerwowo a do tego wegiel mi sie konczy.:placz:
Vigor dotrzymuje slowa sa zdjecia budy sory, ze tak pozno ale byly male poprawki. Styropian na spodzie i materacyk z gabki jak do lozeczka niemowlecego.:stupid: :stupid:
Nadal nie potrafie wstawiac cytatow juz probowalam
http://img364.imageshack.us/img364/4...00050sr.th.jpg
http://img364.imageshack.us/img364/6...00083mz.th.jpg http://img364.imageshack.us/img364/6...00091xd.th.jpg http://img364.imageshack.us/img364/9...00134ll.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/9...00183ur.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/3...00486tg.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/1...00617gi.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/3...00855rm.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/7...00947qv.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/2...00982ar.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/7...01091ue.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/2...01153au.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/4...01312xn.th.jpg http://img389.imageshack.us/img389/3...01330gq.th.jpg http://img54.imageshack.us/img54/812...01613bt.th.jpg http://img54.imageshack.us/img54/965...01619wy.th.jpg http://img54.imageshack.us/img54/798...01633et.th.jpg
zadziorny - 27-01-2006 20:52
Nadal nie potrafie wstawiac cytatow juz probowalam
Rozumiem, że chodzi Ci o wklejenie czyjejś wypowiedzi w swoim poście? W takim wypadku naciskasz ikonkę http://static.dogomania.pl/forum/ima...itor/quote.gifznajdującą się powyżej okna pisania postu i pomiędzy pojawiające się znaczniki "[ quote ]" i "[ /quote ]" wklejasz tekst, który chcesz cytować :roll:. Jeśli chcesz aby ukazał się nick osoby cytowanej, za pierwszym "quote", a przed znakiem "]" wstaw znak "=" i następnie właściwy nick np. [ quote=zadziorny ]:
:mad:
I pamiętaj, że pomiędzy "quote", a nawiasami nie może być spacji :cool1:
Foty cudne :cool1:. Nie ma to jak welsh na śniegu :lol: :multi: :cool1:
pszym - 27-01-2006 20:56
Aga_O, Gratulacje. Ostatnio malo czasu na pisanie, ale taka okazja!!!:smilecol: :laola:
zadziorny - 27-01-2006 20:56
Wind gratulacje dla Majutka :lol:. Będę wypatrywał tej reklamy :roll: :cool1: http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif http://img362.imageshack.us/img362/3018/bravo4sl.gif
gugu - 27-01-2006 21:05
Wind z tego co piszesz,było warto więc czeakmy na efekty i od dzis ogladam wszystkie reklamy,tylko daj znac kiedy ona sie ukaze w tv(jesli wiesz ;)) !!! :multi: :multi: :multi:
Ali26762 - 27-01-2006 21:24
Wind - ale fajna przygoda! I jaka dzielna ta nasza Maja :loveu:
Będę wypatrywać tej reklamy bardzo uważnie.
Tylko... jeśli to jest reklama Vivy (o gazecie myślę), to krótko będzie na ekranach i nie zdążę się napatrzeć (nie posiadam video, żeby sobie ją nagrać) :(
Ibolya - 27-01-2006 21:24
Heyka Ela_h jakie piękne zdjęcia Dorci:laola:
Tylko czy jej wolno tak skakać :???:
Od syneczka :iloveyou::buzi:
Ali26762 - 27-01-2006 21:27
Elu - ale uczta zdjęciowa! Dzięki! Śliczna ta Derysiowa mamuśka i w doskonałej kondycji :) Ucałuj ten czarny nochal i kudłatą sznupkę ode mnie i Derylka :loveu:
Ali26762 - 27-01-2006 21:31
Ibolya zobacz na fotkę Deryla powyżej Twojego postu i na fotkę Bodorka w avatarku - ONI SĄ IDENTYCZNI !!! Dokładnie ten sam wyraz twarzy, mina, uśmiech... Widać, że bracia http://twoj.net/style_emoticons/default/1204.gif http://twoj.net/style_emoticons/default/1204.gif http://twoj.net/style_emoticons/default/1204.gif
Ali26762 - 27-01-2006 21:43
Wiecie co zauważyłam?
Jak przejadę palcami po derysiowej łapce, to poduszeczka w jedną stronę jest gładka, a w drugą szorstka. No dobrze, tyle wiedziałam i do tej pory, ale wczoraj odkryłam, że na przednich jest odwrotnie niż na tylnych :D Jak przejadę palcem w tył po przedniej stopie, to jest gładko, a jak po tylnej, to szorstko :D
Całe życie się człowiek uczy :evil_lol:
Flaire - 27-01-2006 21:46
Ali, Ty chyba masz za dużo czasu ;)
Ela_hryckiewicz - 27-01-2006 21:48
Tylko czy jej wolno tak skakać
Ucałuj ten czarny nochal i kudłatą sznupkę ode mnie i Derylka
Dzieki Wam wszystkim
Zadziorny udalo sie Huuuuuuuuuuuura:smilecol: przepraszam ale tak sie ciesze
Ibolya - 27-01-2006 21:48
Rzeczywiście piękni braciszkowie :cunao:
Tak samo weseli i takie same uśmiechy mają :Dog_run::Dog_run:
Ali26762 - 27-01-2006 21:48
Tylko czy jej wolno tak skakać :???:
No właśnie...
Ali26762 - 27-01-2006 21:50
Zadziorny udalo sie Huuuuuuuuuuuura:smilecol: przepraszam ale tak sie ciesze
Brawo Ela !!!
A ja już print screeny porobiłam i miałam Ci wysłać instrukcję krok po kroku na fotkach :D
Ali26762 - 27-01-2006 21:52
Ali, Ty chyba masz za dużo czasu ;)
Dlaczego tak myślisz?
Ela_hryckiewicz - 27-01-2006 21:53
No wlasnie nie, a coz ja mam z nia robic przeciez ja nie uwiaze. A suka ma temperament i w dniu porodu robi mi numery. Pilnuje ja jak oko w glowie
Ali26762 - 27-01-2006 21:55
...suka ma temperament i w dniu porodu robi mi numery.
Prawdziwa walijka :razz: :evil_lol: :evil_lol:
Flaire - 27-01-2006 21:58
Dlaczego tak myślisz?
Bo poduszeczki poddajesz szczegółowym badaniom. ;-)
Ali26762 - 27-01-2006 22:01
Ależ wcale nie poddaję :D
Odkrycia dokonałam przy okazji smarowania łapek wazeliną. A smarowałam już setki razy, bo Beruszkowi też. I dopiero teraz zauważyłam :)
Ela_hryckiewicz - 27-01-2006 22:10
Moja Dora za zadne skarby nie chce aby dotykal jej ktokolwiek lapek , a w szczegolnosci poduszeczek warczy i chce jej sie gryzc :mad: :mad:
Ali26762 - 27-01-2006 22:33
No Deryś też nie był zachwycony na samym początku... A już szczególnie jak się cokolwiek przy oczkach robiło. Też gryzł, warczał, wyrywał się. A teraz nie, daje sobie nawet kropelki do oczek wpuszczać jak potrzeba.
Natomiast co do łapek to wystarczy, że powiem - Derysiu, smarujemy łapki - wskakuje na kanapę i kładzie się :) Po powrocie ze spaceru myjemy łapska, bo solą to już nawet chodniki sypią. Też nie ma problemu, daje sobie umyć łapki w wiaderku, powycierać. A na początku jakie wojny toczył :D
Gosia_i_Luka - 27-01-2006 22:49
Moja Luka mniej więcej do roku urządzała sceny rodem z koszmaru przy szczotkowaniu! Darła się wniebogłosy, gryzła, szalała, wyrywała. I nagle - przeszło. :crazyeye: Bez żadnego powodu, po prostu wyrosła z buntu. ;) Teraz potrafi mi zasnąć podczas szczotkowania. Fakt - nie lubi tego, ale znosi ze stoickim spokojem.
Aga-gratulacje! :multi: Noo, mogę wreszcie puścić te kontrowersyjne kciuki. :evil_lol:
A ja mam jeszcze jedną wiadomość (ach, te Dogomaniackie kciukasy :lol: ) zdałam egzamin, który pisałam w środę. :multi: :multi: :multi: Jeszcze nie wiem na co, bo wisi tylko lista osób, które nie zdały, ale najważniejsze, że mam już 2 egzamy za sobą (bo dzisiejszy liczę jako zdany ;) ). Zostały "tylko" trzy. :roll: :p
Wind - już się nie mogę Majutka doczekać! Od kiedy zaczyna się emisja tej reklamy? A jaka dzielna była - przy takim rozproszeniu i sztuczki i komendy ! :crazyeye: :multi: Super! To był dla Was ważny sprawdzian! :)
swallow - 27-01-2006 23:39
Witam wszystkich Zaległości dogomaniackie mam ogromne, ale to wszystko od nadmiaru zajęć z którymi zmagam się co dnia. Moja Serena niestety się nie odnalazła i prawdę mówiąc z każdym dniem mam mniejszą nadzieję że się jeszcze odnajdzie. Od jutra moja rodzina powiększy się tymczasowo o kocicę, która będzie u mnie do momentu wyzdrowienia i znalezienia nowego domu. Wszystko wygląda na to, że kocica ma dobrych aniołów opiekujących się nią. Parę dni temu przyniósł ją do lecznicy jej właściciel, żeby ja uśpić. Powód uśpienia – po prostu znudziła się. Kocica była wychudzona i z chorobą skóry a do tego w pierwszych dniach ciąży. Weterynarz, który opiekuje się moim zwierzyńcem, kotki nie uśpił tylko zaczął leczenie skóry a ponadto ją dziś wysterylizował (kotka jest młodziutka ma około 1 roku). Kotka od jutra będzie dochodzić do siebie u mnie w domu. Poza tym kotka jest chyba w czepku urodzona, bo wszystko wskazuje, że udało mi się znaleźć dla niej nowy dom i super właścicieli.
Wind - 28-01-2006 06:05
gugu, Ali, Gosia,
Nie wiem, od kiedy bedzie reklama w TV, ale sadze ze za ok. 3 - 4 tygodnie. Jak tylko ja zobacze to dam znac :-) Dzisiaj w nagrode za wczorajszy dzien, Majutek zostal zerwany skoro swit z lozka i za pare minut jedziemy na trening agility. Ja ledwo patrze na oczy, bo to moj trzeci dzien w ktorym wstaje w okolicach 6.00 :razz:
Gosiu,
Gratulacje! Wierzylam w Twoje super-oceny i zdane egzaminy i jak widac nie mylilam sie :-)
swallow,
Masz dobrego i ludzkiego weta :-) Widac, ze nie podejmuje pochopnych i nieetycznych dzialan, tylko dlatego ze klient tak chce :shake: Taki czlowiek to skarb!
A teraz w sprawie poduszek. Ten rok jest jakis wyjatkowy ... Nigdy nie bylo tak, aby Majka kulala na sciezkach pokrytych sniegiem i oczywiscie jakas sola. I nie wazne czy smarowalam jej czyms poduszki czy tez nie. Po prostu nie kulala. W tym roku wszystko sie zmienilo. Pies nie chce chodzic po tych okropnych sciezkach osiedlowych. Nie wiem, czy zmienil sie sklad solanki czy tez lapy sa bardziej wrazliwe, ale obecnie nasz spacer wyglada tak, ze Majutek usiluje podniesc do gory wszystkie cztery lapy, przysiadajac jednoczesnie tyleczkiem na sniegu :( Jednym slowem obraz nedzy i rozpaczy :(
Wind
vigor - 28-01-2006 12:29
Witam! Ela_h - pięknie Dora prezentuje sie na fotkach. Gratulacje dla naszego Majutka, pierwszego pokerzysty, szulera, ...!! Swallow - okropasnie nam smutno. Braaaawwwoooo dla naszych studentow. Otoz wczoraj o 17-tej dostalem ataku kolki watrobowe (pierwszy raz w zyciu). Domowe medykamenty nie skutkowaly i o 20-tej Pani Vigorowa odwiozla mnie na pogotowie. Dostalem w odstepie godziny 2 zastrzyki, lecz efekt byl mizerny. Wowczas (22.30) otrzymalem skierowanie na izbe przyjec,tam kroplowka, rtg, usg (sa 2 male kamyczki okolo 6-7 mm). Dolegliwosc ustapily i po wykupieniu lekow nastapil powrot do domu. Na miejscu bylismy o 3 nad ranem. Dzisiaj jest dieta, brzusio obolaly. Jeszcze chwila i bede podjadal suniom karme. Ahoj!
jborowy - 28-01-2006 12:54
vigor - coś, kiepsko, biedaku, ten rok zaczynasz. Gdzie masz te kamienie? W wątrobie? Może za mało miodunki piłeś i wydelikaciłeś wątrobę? Trzymaj się. Do Rzeszowa musisz być odrestaurowany.
Gosia_i_Luka - 28-01-2006 13:37
Ali - sprawdzałam! Moja Luka też ma gładkie poduszki w przednich łapach odwrotnie do tylnych. :evil_lol:
Ciekawe, kto jeszcze sprawdzał. :p
Flaire - 28-01-2006 13:42
vigor, zdrowiej nam szybciutko!
Ciekawe, kto jeszcze sprawdzał. :p
No ba! ;)
bo - 28-01-2006 14:31
Vigor za mało płuczesz organizm:lol: Trzymaj się tam jakoś.
nikit1 - 28-01-2006 19:47
Vigor - wiecej plynow! Twoje zdrowie :beerchug:
nikit1 - 28-01-2006 19:52
Aga i Gosia :cunao: :knajpa:
Wind - koniecznie daj znac kiedy bedzie emisja reklamy!:multi:
vigor - 28-01-2006 20:07
Dzieki za zyczonka powrotu do zdrowia. Macie wielka moc dla studentow, totez i ja wierze w moc Waszych zyczen. Jestem glodzony, bo coz to za jedzonko; cienka zupka, sucharki i teraz z litosci na kolacyjke buleczka z plasterkiem szyneczki drobiowej. W wyniku mojej ogolnej slabosci, to Diunie udalo sie uniknac poprawek przed wystawa. Zajecia z finalnego skubanka przelozylem na wtorek.
Trzymajmy kciuki za poszkodowanych w Chorzowie.
Ahoj!
zadziorny - 28-01-2006 20:40
Dzieki za zyczonka powrotu do zdrowia. Macie wielka moc dla studentow, totez i ja wierze w moc Waszych zyczen. Jestem glodzony, bo coz to za jedzonko; cienka zupka, sucharki i teraz z litosci na kolacyjke buleczka z plasterkiem szyneczki drobiowej.
Zdrowiej jak najszybciej bo Rzeszów się zbliża i przestań podjadać piesom karmę :mad: :shake: :cool3:
coztego - 28-01-2006 20:57
Ciekawe, kto jeszcze sprawdzał. :p
:evil_lol:
Vigor, nie daj się takim małym kamyczkom! :kciuki:
Gugu, jak tam Kika- rekonwalescentka?
nikit1 - 28-01-2006 20:59
Trzymajmy kciuki za poszkodowanych w Chorzowie.
Ahoj!
My rowniez...:shake: straszne... Tez wystawa :lookarou:
czapla - 28-01-2006 21:07
vigor - zdrowiej szybko, bo chory chlop w domu to straszna kara;) :lol: Zycze duzo cierpliwosci dla pani vigorowej;)
bos - 28-01-2006 21:32
Vigor - zdrowiej chłopie bo urlop zdrowotny masz na wystawy a nie na chorowanie . Jak się nie poprawisz to zaaplikujemy Ci płukanien okrężnicy. Mizianko dla Diunki . Może zaszkodziły Ci pierogi ruskie.......:lol: :lol:
Vigor junior - serdeczne dzięki za podpowiedź , mam zainstalowaną polską wersję i jutro siadam do naumienia się obróbki . Twoje zdrowie:drinking:a przede wszystkim taty.
Studentki - wielkie gratulacje , zdolne te nasze dogomaniackie słoneczka:lol: :lol: :lol: :lol:
bos - 28-01-2006 21:47
zadziorny - widziałem wyszywanko u Ciebie jeszcze nie ukończone ,a już robiło wrażenie ....a teraz....:lol: :lol: :lol: :lol: ...zdolna ta Twoja żonka :lol: :lol: :lol:
Ali - po Twoim obrazie widac' ,że z teściową żyjesz na dobrej stopie :lol: :lol: :lol: Pięknie to wygląda na ścianie. Pozazdrościc'. Moja mama całe życie dziergała , wyszywała-haftowała, robiła na szydełku firany serwetki, nici to przywoziliśmy z byłej NRD i Czechosłowacji......:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: . Teraz ma obolałe ręce , gościec stawowy i takie tam ......:shake: :shake: :shake: Widac' że bóle są okropne , a lekarka powiedziała jej że w tym wieku powinna się do bólu przyzwyczaic'., teraz już nie da się nic zrobic'....:mad:
coztego - 28-01-2006 21:51
O, bos się pojawił! Ty nas coś zaniedbujesz ostatnimi dniami :mad: ;) Pewnie skubiesz biednego Jazona... :diabloti:
bos - 28-01-2006 21:54
Wind - wyściskaj od nas Majutka , tylko uważaj by hazard nie wszedł jej w krew.......:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale pamiętaj...........gdyby nawet wszystko przegrała :mad: :mad: ....zawsze możesz liczyc' na mnie...............:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrowienia dla Pawełka......i Andrzejka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wind - 28-01-2006 21:59
Vigor, Twoje niedomagania sa w absolutnej sprzecznosci z nickiem :cool3: Szybko wiec zdrowiej, aby godnie reprezentowac rod VIGOROW :-) BTW wspolczuwam z Toba ... taka cieniutka dietka to destrukcja dla dobrego humoru :shake:
bos, trzeba zmienic lekarza! Doprawdy niewielu w tej profesji jest dobrych i obdarzonych empatia :mad: Czasami mocno sie trzeba natrudzic, aby wybrac wlasciwie. I tak swietnego kardiologa mam w Warszawie, ale np. do internisty jezdze do Sosnowca, chirurga mam w Piekarach Slaskich, a z labolatorium korzystam tylko w Bytomiu :cool1: Duzo zdrowka dla Twojej mamy i tylko dobrych medykow! :-)
bos, Majutek dziekuje :loveu:
bos - 28-01-2006 22:02
Dzisiaj moja córa poszła na studniówkę.:lol: :lol: :lol:
W morde jeża jak ten czas leci. Muszę byc' na posterunku do rana gdyż mam odebrac' ją z koleżankami i dostarczyc' bezpiecznie do domu.......:lol: :lol: :lol:
A swoją drogą......za moich czasów tego nie było , to my odprowadzaliśmy dziewczyny do domu...............pamiętam , hmmmmmmmmm .........:multi: :multi:
No ale jako ojciec , to teraz myślę inaczej.....:mad: :mad: :mad: :mad: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
zadziorny - 28-01-2006 22:13
Bos czy Twoje plany wystawowe się już wykrystalizowały :hmmmm: :niewiem:
bos - 28-01-2006 22:15
Wind - dzięki w imieniu mamy za życzenia zdrowia. Co do lekarzy to prawda że trzeba trochę poszukac' by znaleźc' odpowiedniego. Ja mam dobrego kardiologa w Katowicach Ochojcu konkretnie w Klinice Śląskiej Akademi Medycznej , a internistę w Jastrzębiu.
Tak za dobrych i oddanych pocjentom wraczy warto wypic':drinking: :drinking: :drinking:
bos - 28-01-2006 22:24
zadziorny - rozum mi chyba przymarzł bo nie mogę się zdecydowac' ...... i tak lubię zimę że mogła by trwac' do pażdziernika , a potem znowu .........zima.:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Prawda Elu_h.:lol: :lol: :lol: Węgla by trza trochę więcej....i było by miło.......:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :lol: :lol: ...........w piecu napalimy , nakarmimy psa.....itd.
zadziorny - jutro zajrzę na plan wystaw i będę decydowac'.....dam znac'.....no chyba że dasz mi kopa na popęd.:lol: :lol: :lol: Ogarnął mnie totalny leń.......:mad: :mad: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :lol: :lol:
Ela_hryckiewicz - 28-01-2006 22:58
Witam serdecznie !!!
Cos ten rok naczyna sie fralnie ze zdrowiem naszycho dogomaniajow najpierw Ali teraz Vigor zdrowka drodzy przyjaciele zrdowka dbajcie o siebie Dzis dotarla smutna wiadomosc z Katowic trzymam kciuki za wszystkich poszkodowanych w tej tragedii, za rodziny zmarlych i wszystkich ktorzy odniesli rany. Jestem z Wami i bardzo mi przykro.
gugu - 28-01-2006 23:03
Gugu, jak tam Kika- rekonwalescentka?
Natalka,jest dobrze,nawet bardzo jesli chodzi o gojenie :thumbs:
vigor biedaczku,zdrowiej i nie rób juz takich numerów!!! :mad: :diabloti: ;)
Ela_hryckiewicz - 28-01-2006 23:08
Prawda Elu_h.:lol: :lol: :lol: Węgla by trza trochę więcej....i było by miło.......:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol::lol: :lol: ...........w piecu napalimy , nakarmimy psa.....itd.
no tak tylko ten pies nie chce jesc dzis zjadla twarozek troche specjalnie gotowanej karmy i marchewke surowa. A brzuszek coraz wiekszy
Ali26762 - 29-01-2006 00:07
Heyka :)
Straszna ta tragedia, bardzo współczuję wszystkim ofiarom i poszkodowanym, a także ich rodzinom, znajomym...
Vigor - trzymaj się dzielnie i nie dawaj choróbsku - wystarczy Ci jednego kłopotu z gardłem, po co Ci jeszcze problemy z wątrobą? Przemyśl to... ;)
Ela nie demonizujmy mojej niedyspozycji żołądkowej, każdemu się zdarza, ale miło mi, że Ty i inni troszczycie się o mnie :) W porównaniu do dolegliwości Vigora to o moich nawet nie warto wspominać :roll: Pilnuj Dorcię, już nie mogę się doczekać maluszków :D Jeszcze tydzień...
Wind, u nas sól sypią dosłownie wszędzie, nawet na chodniki, gnojki jedne :angryy: :angryy: :angryy: A dzisiaj była plusowa temperatura (tak tak, Karaiby :evil_lol:), więc na chodnikach breja, przy krawężnikach wielkie kałuże, oczywiście pełne soli - okropność !!! Śnieg już dawno jest czarny, gdzieniegdzie piętrzą się brudne hałdy (powinni wywozić taki zestertowany śnieg za miasto gdzieś).
JA CHCĘ WIOSNĘ !!!
Ali26762 - 29-01-2006 00:12
bos, śpisz?
Ali26762 - 29-01-2006 00:16
Ali - po Twoim obrazie widac' ,że z teściową żyjesz na dobrej stopie :lol: :lol: :lol:
A owszem, na co jak na co, ale na teściową to ja naprawdę nie mogę narzekać, bo bym zgrzeszyła :)
bos - 29-01-2006 00:17
Ela_h - sunia Twoja szaleje,z postów wnioskuję ,że ma się dobrze , a brzuszek........... już nie długo.......i będzie kupa ........sceniacków :lol: :lol: :lol: :lol: drałującuch za Tobą i swoją mamuśką . To będzie dopiero odjazd. :lol: :lol: :lol: :lol: .....a jakie zdjęcia :lol: :lol: :lol:
Ali26762 - 29-01-2006 00:18
Moja Serena niestety się nie odnalazła i prawdę mówiąc z każdym dniem mam mniejszą nadzieję że się jeszcze odnajdzie.
Teraz dopiero doczytałam...
swallow, tak bardzo mi przykro... :( :( :( :( :( :( :(
Ali26762 - 29-01-2006 00:20
.....a jakie zdjęcia :lol: :lol: :lol:
Noooo - ja już ostrzę sobie zęby na te fotki :D Żałuję, że Ela nie miała jeszcze aparatu jak się Deryś urodził... :-(
bos - 29-01-2006 00:30
gugu - doczytałem w końcu zaległe posty i już wiem / albo dopiero / że Kikunia już po sterylce a Ty troskliwa opiekunko wzięłaś na ten czs rekonwalescencji urlopik. To się nazywa poświęcenie:iloveyou: :ylsuper: :buzi: :klacz: :klacz: :klacz: Wycałuj Kikunię od Jazona i odemnie....i tak porządnie wyściskaj. Niech wraca szybko do zdrowia.:multi: :multi: :multi: :multi: :loveu: :loveu: :loveu:
A tak przy okazji to powiem Ci w zaufaniu ,tylko nikomu nie mów , że padł mi całkowicie komp........iiiiiiiiiiiii.....od dzisiaj mam złożony nowy. Ze starego ostał się jeno twardziel i stacja dyskietek...hihihihihi............. A ja teraz niczego tu znależc' nie mogę. Jednak po mału ........malutku muszę sobie jakoś radzic' Teraz na przykład zniknęła mi litera "c' " i ni cholery nie mogę ją znależc'..........:lol: :lol: :lol: :lol:
bos - 29-01-2006 00:36
Ali - nie śpię. Co tam nocny Marku słychac' nad morzem. Jak Deryś , myślę że Twoja druga połówka całkowicie wyzdrowiała.....:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Muszę warowac' by nie zaspac' z odbiorem córci ze studniówki. Obiecałem więc mus to mus. Siedzę trochę przed TV i tu na dogo :lol: :lol: :lol:
Teraz chyba zrobię sobie kawkę..........:roll: :lol:
bos - 29-01-2006 00:44
Martwi mnie Ali /zresztą tak jaki i Ciebie ,i chyba zresztą nas wszystkich /że swallow nie znalazła Sereny.:mad: :mad: :mad: .........kurcze a tak byłem pewny że się znajdzie lub ktoś odda. Ludzie jednak nie mają sumienia.:shake: :shake: :shake: :angryy: :angryy: :angryy:
Trzeba jednak byc' dobrej myśli.:lol: :lol: Oby się znalazła....tego jej wszyscy życzymy:p :p :p
Ali26762 - 29-01-2006 02:03
Oczywiście. Bardzo bym chciała, aby Serena odnalazła drogę do domu.
Sorki, ale nie mogłam się oderwać od TVN24 - oglądam i coraz bardziej niepokoję się o tych, którzy katastrofę przeżyli, a zabić ich może mróz... a także wkurza mnie niekompetentna interpretacja faktów przez osoby prowadzące program (tak poprzeniego pana, jak obecnej pani), które - mam wrażenie - że gadają po to, aby zapchać czas antenowy...:angryy:
Nad morzem, na szczęście, temperatura jest dodatnia (w tej chwili jakiś 1 stopień na plusie), więc toniemy w roztopionej, czarnej, słonej brei.
Derysio jakoś sobie radzi, najbardziej mi żal tego, że nie ma możliwości zabrania piłek na spacer, koledzy wychodzą też na krótko, więc trudno któregoś spotkać. No i szkolenie przez to kuleje, bo w domu mój cwaniak wie, że atmosfera jest zabawowa :D
Dokładnie za tydzień moje słonko skończy roczek... A my nie potrafimy uwolnić się od wrażenia, że to ciągle maleńki feniaczek...
:roll:
Co do mojej drugiej połówki - dzięki za zainteresowanie - ale nie jest dobrze. Teraz prawdopodobnie przyplątały mu się zatoki (bynajmniej nie Gdańskie...). Ale tak to jest jak chłop jest najmądrzejszy na świecie (oczywiście wyłącznie we własnym mniemaniu) i uważa, że zamiast tych czterdziestu paru, nadal posiada naście lat... :angryy: :angryy: :angryy: Oczywiście do lekarza kazał mi samej iść, nie słucha dobrych rad... Wyrodek jeden...
A co tam u Jazonka? Teraz, jak opanowałeś kłopoty z komputerem, mam nadzieję, że jego galeria zacznie kwitnąć :)
bos - 29-01-2006 02:24
Ali - zacznę od końca , więc wytraciłem przy tych znianach sporo zdjęc' , muszę odbudowa swój zbiór, ale na pewno z galerią ruszę w najbliższym czasie może nawet jutro.
.........no tak, na mnie tez moja połówka nadaje : a to załóż czapkę ,zapnij kurtkę,ubierz się ciepło.....itd.Różnie to bywa z posłuszeństwem........:lol: :lol: :lol: :lol: ....ale wierz mi że doceniamy troskę .......:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Jazon obecnie śpi na fotelu , właśnie wyniósł się z pościeli bo jakoś za dużo miejsca......no i pana nie ma :lol: :lol: :lol: Jest dzięki Bogu zdrowy, szaleje na śniegu i najchętniej by do domu nie wracał. Po spacerku i powrocie do domku zaraz staje przy balkonie by wyjśc'na świerzy luft....hahahahaha:lol: :lol: :lol: jakby dawno nie był.
Obecnie temperatura jest u nas -10st.C i nic nie zapowiada żeby się do rana ociepliło.......:lol: :lol: :lol:
Oglądam też wiadomości.....to straszne co się stało w Katowicach......tyle było czasu na uprzątnięcie śniegu z dachu......:angryy: :angryy:
Że też u nas musi by jakaś tragedia żeby ktokolwiek coś zrozumiał :shake: :shake:
bos - 29-01-2006 03:23
No tak muszę gadac' sam do siebie......ale sam sobie jestam winien bo mnie jakiś czas nie było i o mnie tu zapomnieli:placz: :placz: :placz: :placz: :eviltong: :lol: :lol: ;)
A tak nawiasem mówiąc to już jest niedziela...:lol: i - 12st.C. Suuuuuperrrrrrr.:evil_lol: :evil_lol: :lol: ;)
Ali26762 - 29-01-2006 04:29
Zadzwoniła do mnie koleżanka z psiej szkoły, Agatka, i zagadałam się :oops:
Ciebie pewnie już nie ma, bo pojechałeś po córę (vide - rodzice Pawełka z "Wojny domowej" :evil_lol: ), ale mam nadzieję, że dzięki temu dotrze do domu bezpiecznie.
Co do docenienia troski - powiedzieć szczerze? W dupie mam docenienie, wolałabym, aby się, szatan, posłuchał, i dzięki temu nie chorował. Bo jego choroba to jego kłopot, a moje zmartwienie... Wszystkie kobiety zrozumieją, co mam na myśli...
:angryy:
bos - 29-01-2006 04:47
..............Co do docenienia troski - powiedzieć szczerze? W dupie mam docenienie, wolałabym, aby się, szatan, posłuchał, i dzięki temu nie chorował. Bo jego choroba to jego kłopot, a moje zmartwienie... Wszystkie kobiety zrozumieją, co mam na myśli...
:angryy: buuuuuuuuuuuuuu Ali :cool3:
Jeszcze nie pojechałem ,po woli się zbieram , czekam jednak na telefon
Ali26762 - 29-01-2006 04:54
Ja też się zbieram powoli, choć nie czekam już dzisiaj na żaden telefon... :roll:
Pożegnam się więc, bo ja nie muszę po nikogo jechać :D
Zastanawiam się, czy wyprowadzić jeszcze Deryla, czy nie... Ale chyba wyprowadzę, będę mogła jutro dłużej pospać... :D
Ali26762 - 29-01-2006 04:55
Dobranoc :)
Ali26762 - 29-01-2006 04:56
I dzień dobry dla "pierwszej zmiany" :)
Flaire - 29-01-2006 05:50
I dzień dobry dla "pierwszej zmiany" :)
A dzieńdoberek! Zmiana warty. :lol: Mam nadzieję, że bos i latorośl juz bezpiecznie w domciu. A my wybywamy na agility. :evil_lol:
Wind - 29-01-2006 06:07
Dobry Dzien :cool3:
Ali, bos,
To se nocne Polakow rozmowy urzadziliscie :cool3: bos, alez Ci zazdroszcze tego nowego nabytku :cool1: Ja od dwoch tygodni mam komputer na serwisie i kazdy moj telefon zbywany jest slowami "naprawy gwarancyjne realizujemy do 21 dni roboczych" :-( Doslownie polska demonia :mad: Jak sie wyspisz, napisz jak bawila sie cora, a moze jakies zdjecia wkleisz? Ali, z ta choroba brzydszej polowki to ja Cie DO-SKO-NA-LE rozumiem :evil_lol: Lekka angina czy grypa, urasta do rangi stanu operacyjnego i koniecznosci natychmiastowej hospitalizacji :lol: A co dziwne, niby tacy chorzy, a po dworze biegaja z gola szyja i co gorsza bez ... kalesonow :lol: :lol: :lol:
swallow, strasznie mi przykro :-( Prawde powiedziawszy myslalam, ze Serena sie odnalazla ... Zawsze jednak pozostaje jakis cien nadziei ...
BTW takie poranne wstawanie zupelnie wybija mnie z rytmu ... Wczoraj wstalam o 5.50, potem pojechalysmy z Majutkiem na trening, przyjechalam ok. 12.00 i po zjedzeniu sniadanka udala sie odrobic straty senku. Wstalam po 16.00 i nie moge powiedziec, abym byla jakos szczegolnie wyspana :shake: Dzisiaj pewnie bedzie podobnie :roll:
Flaire - 29-01-2006 06:13
BTW takie poranne wstawanie zupelnie wybija mnie z rytmu ...
Wind, trzeba się do psa dostosować... ;) Maja wczoraj biegała ślicznie - widać jej ten tryb życia odpowiada! :evil_lol:
vigor - 29-01-2006 08:46
Witam! Dzieki za slowa otuchy. Czapkę noszę stale, kalesonki tez, ale popijalem kawke i jadalem bigosiki, a Pani Vigorowa zawsze paluszkiem mi grozila mowiac "Andrzeju zostaw to jedzonko". Oczywiscie teraz jest gora, ale dba o mnie i robi mi dietetyczne potrawki. Ide wyprowadzic na dworze sunie, niech sobie pobiegaja i poszczekaja. Temp. -9*C, mglisto - czyli brzydko. Ahoj!
jborowy - 29-01-2006 10:31
Witajcie Ja, jak bos, też młodszą Borówkę na studniówkę woziłem. Wiem tylko, tyle: "szkodza, że już się skończyło". Teraz latorośl odsypia. Moja sunia Dira, w przeciwieństwie do suczy Eli-H.. żre jak opętana. Termin porodu wypada za jakiś tydzień, więc wygląda jak baryła. vigor - to Ty bigos, kawą popijałeś? No to nie ma się co dziwić, że Cię wątroba boli.
bos - 29-01-2006 10:32
No tak , ja też juz na nogach , nie można spac' w obliczu takiej tragedii jak w Katowicach :-( :angryy: :angryy: :-( :-( Do domu z córą trafiliśmy spoko około 5.30 , studniówka się ponoc' udała.
Bardzo się cieszę że Ali mogłem dotrzymac' towarzystwa w tych nocnych rozmowach , ...................to jednak niesamowite zdawac' sobie sprawę że na przeciwnych krańcach Polski w tym samym czasie o tak póżnej porze :lol: :lol: a może tak wcześnie rano .............można znaleźc' adwersarza i patrząc w okno gdzie ni światełka nie widac' w blokach obok zdajesz sobie sprawę że takie światełko pali się w....:lol: :lol: Gdańsku u Ali............... :lol: :lol: :lol: ;) :loveu:
Gosia_i_Luka - 29-01-2006 10:35
Ali - jesteś niemożliwa z tym nocnym markowaniem! :evil_lol: Ja wprawdzie też najlepiej funkcjonuję nocą, ale najpierw muszę przetrwać 22.00-24.00, bo w tym czasie jestem nie do życia, a z tym mam duuuuży problem! :evil_lol: Ale jak przetrwam - mogę siedzieć i do 4.00. :) Natomiast największym życiowym koszmarem jest dla mnie wstawanie pomiędzy 7.00, a 8.00! Niewykonalne, chyba że na trening z psem. :cool3: :lol:
Wind, Flaire - zazdroszczę agility, ale powiem, że już niedługo... ;) :multi:
zadziorny - 29-01-2006 12:45
Sorki, ale nie mogłam się oderwać od TVN24 - oglądam i coraz bardziej niepokoję się o tych, którzy katastrofę przeżyli, a zabić ich może mróz... a także wkurza mnie niekompetentna interpretacja faktów przez osoby prowadzące program (tak poprzeniego pana, jak obecnej pani), które - mam wrażenie - że gadają po to, aby zapchać czas antenowy...:angryy:
Masz 100% rację :angryy:. Dawno nie słyszałem takiej ilości bzdur wypowiadanych przez komentatorów :mad: :shake: :angryy:. Wiem co mówię, ponieważ jestem rodowitym chorzowianinem i doskonale wiem w którym miejscu rozegrała się ta tragedia :-(. Po pierwsze miała ona miejsce w Chorzowie (tak jak podawano w pierwszych relacjach), a nie w Katowicach. :mad: Po drugie tragedię spowodował nieuprzątnięty śnieg, a nie katastrofa budowlana (wbrew zapewnieniom gospodarza obiektu, że śnieg został uprzątnięty na zdjęciach było widać jak na dłoni około 60 cm zalegającego na resztkach dachu śniegu) :mad: :angryy: Po trzecie wreszcie pierwsze informacje mówiły jedynie o kilkunastu osobach rannych, a teraz dowiadujemy się o ponad 60 osobach zabitych :mad: :-( Moja mama, która nadal mieszka w Chorzowie (około 3 km od miejsca tragedii) mówiła mi przed chwilą, że przez całą noc słyszała syreny karetek pogotowia i Straży Pożarnej :-(
zadziorny - 29-01-2006 12:57
Lekka angina czy grypa, urasta do rangi stanu operacyjnego i koniecznosci natychmiastowej hospitalizacji :lol: A co dziwne, niby tacy chorzy, a po dworze biegaja z gola szyja i co gorsza bez ... kalesonow :lol: :lol: :lol:
To ja jednak jestem z innej gliny :roll:. Do lekarza pójdę dopiero wtedy, jak już nie umiem się poruszać :oops:. Jakieś byle bóle i inne lekkie objawy to olewam (nawet mojej TZ o nich nie wspomnę):evil_lol: i oczywiście nigdy, ale to nigdy (nawet przy 20 stopniowych mrozach) nie noszę kalesonów (serdecznie nienawidzę tej części męskiej garderoby :mad:). Jednak na narty lub inną wyprawę na dużym mrozie zakładam męskie rajstopy :evil_lol:
zadziorny - 29-01-2006 13:00
vigor - to Ty bigos, kawą popijałeś? No to nie ma się co dziwić, że Cię wątroba boli.
No właśnie :roll: :shake:. Bigos to tylko pifkiem zapijamy :evil_lol: :cool3:
jborowy - 29-01-2006 13:23
Oto Baka (LAMIA BK) w bojowym uniformie: http://img78.imageshack.us/img78/192...01867ec.th.jpg
zadziorny - 29-01-2006 13:30
Czy ona w komandosach służy :hmmmm: :niewiem:
bos - 29-01-2006 13:33
Oto Baka (LAMIA BK) w bojowym uniformie: http://img78.imageshack.us/img78/192...01867ec.th.jpg
To sie nazywa poświęcenie , .......ostatnie palto dla piesków pocięte...:lol: :lol: do paska tylko kabury brakuje ,hełm na głowę i faktycznie wychodzi walijczyk zaczepno obronny :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
vigor - 29-01-2006 13:34
No właśnie :roll: :shake:. Bigos to tylko pifkiem zapijamy :evil_lol: :cool3:
Bigosik popijalem ciepla herbatka. Kawka byla po 2 godzinach z ciasteczkami (Vigorowa wrocila z ostatniej wywiadowki coruni z informacja o pieknych ocenach i wysokiej sredniej 5,3). I dopiero wowczas nastapil ow atak, czyli kolka watrobowa. Ale dajmy juz temu spokoj. Boli troche nadal i musze dosc duzo potraw stalych i plynnych usunac ze swojego menu. Trudno. W rezerwie mam Acane :lol::crazyeye:. Ahoj!
jborowy - 29-01-2006 13:58
vigor - uważaj! mod może dać Ci popalić za kryptoreklamę. A w Rzeszowie, w końcu wystawiasz Diunę czy nie? Ja się mam zamiar wystawić sam, ale jak Was nie bedzie to też nie bardzo bedę miał motyw aby się tam pchać.
nikit1 - 29-01-2006 14:23
Oto Baka (LAMIA BK) w bojowym uniformie: http://img78.imageshack.us/img78/192...01867ec.th.jpg mozesz powiedziec - mam welshkomando i nie zawacham sie go uzyc :evil_lol:
Wind - 29-01-2006 14:31
Jednak na narty lub inną wyprawę na dużym mrozie zakładam męskie rajstopy :evil_lol:
I slusznie! Nie ma to jak mezczyzna w rajtuzkach ;) :cool3:
W.
Wind - 29-01-2006 14:32
Oto Baka (LAMIA BK) w bojowym uniformie: http://img78.imageshack.us/img78/192...01867ec.th.jpg
Strach sie bac :mad: Wyglada jak nieposkromiona bron Rambo :cool1:
W.
Wind - 29-01-2006 14:39
Wind, Flaire - zazdroszczę agility, ale powiem, że już niedługo... ;) :multi: Noooo nareszcie! A powiesz cos wiecej? ;) Od kiedy zaczynacie? Kto bedzie trenerem? Torek juz macie upatrzony? A teren? Widzisz jaka ciekawska jestem :cool3:
Na treningach jest super! Baaardzo nam sie podoba i bardzo nas motywuje, badz co badz, juz nie prosciutkie hopkowanie, tylko rozparcowywanie technicznych zawilosci i wywijasow, coraz trudniejszych elementow. Ciesze sie, ze Majutek ma niezmienna pasje do biegania i do ... aporciku :cool1: Oczywiscie nie zawsze jest rozowo i czasem trzeba walczyc ze schizami np. w postaci kola :evil_lol: Wszystko jest jednak stanem przejsciowym i gdy tylko para w nogach/lapach bedzie to damy rade :loveu:
W.
Ali26762 - 29-01-2006 15:19
Ali, z ta choroba brzydszej polowki to ja Cie DO-SKO-NA-LE rozumiem :evil_lol: Lekka angina czy grypa, urasta do rangi stanu operacyjnego i koniecznosci natychmiastowej hospitalizacji :lol: A co dziwne, niby tacy chorzy, a po dworze biegaja z gola szyja i co gorsza bez ... kalesonow :lol: :lol: :lol:
Heyka :)
O toto - dokładnie! Skąd znasz mojego chłopa? :cool3: :D Ciekawe jest to, że jak ja go o coś proszę, to chory, ale jak ma awarię gdzieś na sieci to nie patrzy, że przed chwilą nie mógł ręką ani nogą ruszyć... :angryy:
Ali26762 - 29-01-2006 15:29
Ali - jesteś niemożliwa z tym nocnym markowaniem! :evil_lol:
Dlaczego ???
Natomiast największym życiowym koszmarem jest dla mnie wstawanie pomiędzy 7.00, a 8.00! Niewykonalne, chyba że na trening z psem. :cool3: :lol:
Taaaaak? A nie sprawiałaś takiego wrażenia w szkole... To ja wiecznie narzekałam na ranne wstawanie :D
INA - 29-01-2006 15:51
http://img513.imageshack.us/img513/4...014dogo0vr.jpg j borowy - Vigo to już od kołyski w komandosach służy ;) - a tu nawet mam fotkę z prawdziwych psich manewrów:razz:
vigor - 29-01-2006 16:19
vigor - uważaj! mod może dać Ci popalić za kryptoreklamę. A w Rzeszowie, w końcu wystawiasz Diunę czy nie? Ja się mam zamiar wystawić sam, ale jak Was nie bedzie to też nie bardzo bedę miał motyw aby się tam pchać.
Pod okresleniem Acana ukrylem przed Vigorowa nazwe produktu "krakowska sucha". Oczywiscie do Rzeszowa jedziemy i to w bardzo mocnym kwartecie: Vigorowa, Junior, Vigorowna i ja biedzczysko plus oczywiscie nasza kofana, naturalizowana Slazaczka Diuna Zadziorne Ucho. Przez moje dolegliwosci wszystkie kochane zony moga sobie ponarzekac, jak to ich mezowie o zdrowko swoje nie dbaja. Na chwile sie odmeldowuje, bo musze dolozyc wungla i drewna do co. Ahoj!
Gosia_i_Luka - 29-01-2006 16:54
Taaaaak? A nie sprawiałaś takiego wrażenia w szkole... To ja wiecznie narzekałam na ranne wstawanie :D
Ech, bo ja uwiebiam tak rano wstawać! :lol: Serio! Jak już się zmobilizuję i wstanę, albo jak mam zajęcia na 8.00, to mam od razu dobry humor. :lol: Najgorszy jest sam moment wstawania. ;)
Pod okresleniem Acana ukrylem przed Vigorowa nazwe produktu "krakowska sucha"
:megagrin: :megagrin: :megagrin:
bos - 29-01-2006 19:40
http://img513.imageshack.us/img513/4...014dogo0vr.jpg j borowy - Vigo to już od kołyski w komandosach służy ;) - a tu nawet mam fotkę z prawdziwych psich manewrów:razz:
Manewry iście .......szarpane , aż dziw że pies jest cały................no i niech kto powie .........co znaczy odpowiednie odzienie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ela_hryckiewicz - 29-01-2006 20:25
Witam serdecznie !!!
Na chwile sie odmeldowuje, bo musze dolozyc wungla i drewna do co. Ahoj!
Dawaj tego wungla do mnie bo zaczyna sie konczyc :mad: :mad:
Fota swietna maskowanie bylo chyba idealne bo piesio caly i zdrowy. Hej dobra wiadomosc Dora dzis wszystko zjadla i przespala prawie caly dzien z malymi wyjatkami na dublecik na ogrodku.:lol: :lol:
jborowy - 29-01-2006 20:52
vigor - ta,Tebe bliże Ukrainy, czem mne a Ty uhlem i derewem w pieczce horisz? To kto, w końcu, poza mną, kradnie ten gaz z GAZPROMU ????
bogula - 30-01-2006 05:36
Witajcie! Fafik nadal z młodszą na wsi...nadal szorstko pieszczony przez mego tatę---bo Tato wystawę gołębi zaliczył w piątek... vigor---te kamyki w woreczku radzę usunąć, bo stanowią niebezpieczeństwo (zapalenie otrzewnej) i nie kombinuj, co się dzieje: bywają takie kresy, że ze zdrowiem ciągle coś nie tak, a potem znowu lepiej. Przy p.vigorowej i w towarzystwie welshowym wrócisz do formy!:evil_lol: jborowy---zmieniłeś mundur polowy na galowy? Wind---czekam na debiut(?) tv Majeczki... Pozdro dla wszystkich!
vigor_junior - 30-01-2006 08:08
elo elo! miłego dzionka wszystkim.. gonie do czytelni!
vigor - 30-01-2006 08:47
Witam! jborowy - kociol gazowy c.o. wisi (lecz z niego nie korzystam), uzywam za to bojler gazowy, ktory pali gazem skladowanym w Strachocinie. Ja na bank nie okradam GAZPROMU:cool3: :evil_lol: bogula - kamykom daje czas do nastepnego ataku:mad::mad::mad:
juniorku - a co Ty tam czytasz w tej czytelni, aby to fachowa literatura;););)
zadziorny - 30-01-2006 08:56
juniorku - a co Ty tam czytasz w tej czytelni, aby to fachowa literatura;););)
Na pewno :evil_lol: :cool3: ;)
zadziorny - 30-01-2006 16:41
Gdzie to wszystkich welshomaniaków wymiotło :hmmmm: :niewiem: :roll:. Pewnie na erdelach siedzą i Lotkę oglądają :mad: ;)
coztego - 30-01-2006 16:47
Ja jestem :evil_lol: Tu i tam ;)
zadziorny - 30-01-2006 16:56
Dopiero teraz "tu", bo wcześniej to tylko "tam" :mad: :roll: ;)
bogula - 30-01-2006 17:17
Jestem, jestem---też:evil_lol: ! Mój kochany pies z kochaną córusią są w domu. Wszystko jest takie jak zwykle (i przez to dobre...). Trzymajcie się!
bos - 30-01-2006 17:44
I ja się melduję..........:-( :-( :-( ............ jednak oglądam cały czas TVN 24
vigor - 30-01-2006 20:05
Zaliczylem populudniowy spacerek z suniami. Potem miala byc kawusia, lecz kawusi nie bylo. Sunie chwile temu zaliczyly zarelko i obecnie spia w swoich hotelikach. Ahoj!
bos - 30-01-2006 21:27
A takie u nas lampy rosną na choinkach......:lol:
http://img388.imageshack.us/img388/7025/obraz2912ju.jpg
.:roll: :roll: ........I ten dach też doczekał się odśnieżenia .........na szczęście
http://img388.imageshack.us/img388/4...raz097d5jz.jpg
jborowy - 30-01-2006 22:12
Zaliczylem populudniowy spacerek z suniami. Potem miala byc kawusia, lecz kawusi nie bylo. Sunie chwile temu zaliczyly zarelko i obecnie spia w swoich hotelikach. Ahoj!
I bardzo dobrze, bo kawusia to nic dobrego nie jest. Już 6 rok świadomie kawy nie piję i tak sobie ją obrzydziłem, że jak już muszę, w towarzystwie, udawać, że piję to świństwo co mi je podano, to autentycznie powstrzymuję się przed odruchami zwrotnymi. Przedtem nie wyobrażałem sobie rozpoczęcia dnia bez kawy. Teraz już doskonale wiem, że taki sam efekt daje filiżanka gorącej wody. Oczywiście chodzi o picie a nie o polewanie się.
Ali26762 - 30-01-2006 22:16
Heyka :)
Ja też nie piję kawy. Już prawie 15 lat...
:)
jborowy - 30-01-2006 22:28
Heyka :)
Ja też nie piję kawy. Już prawie 15 lat...
:)
E... baby, to mają łatwiej. Jak od prawie 15 lat kawy nie pijesz to znaczy, że zerwałaś z tym nałogiem już w przedszkolu.
Gosia_i_Luka - 30-01-2006 22:36
Ja kawy nie lubię - ble! :p Za to herbatka, najlepiej afrykańska Rooibos waniliowa - :multi: mogę pić co godzinę! Jak kawusia, to mam taką ulubioną, hamerykanską o smaku waniliowym (a właściwie to się nazywa French Vanilla ;) ) w ziarenkach - miodzio! :lol: Ale to na wyjątkowe okazje. ;)
Za to Lukier UBÓSTWIA bawarkę (herbata z mlekiem). To obrzydlistwo pija moja mama - zawsze pamięta, żeby w filiżance zostawić coś na dnie dla Luki. :cool3: Woła wtedy białą i ta bezwstydnica siedząc przy stole wypija tą resztkę herbatki! :crazyeye:
gugu - 30-01-2006 22:42
Heyka :)
Ja też nie piję kawy. Już prawie 15 lat...
:)
To ja od 15 lat pije kawe,se zycia bez niej niewyobrazam :shake: :multi: ;) herbata dla mnie moze nie istniec :p
jborowy - 30-01-2006 22:58
gugu -Ty zamiast o kawie o dawaj relacje o samopoczuciu Kikuni
bos - 30-01-2006 23:00
Może taki widok na Kopalnię Węgla Kamiennego Jas-Mos dawniej KWK Jastrzębie
http://img236.imageshack.us/img236/4...z0387ra.th.jpg
:lol: albo i tak...:lol:
http://img375.imageshack.us/img375/776/obraz040d7ke.jpg
jborowy - 30-01-2006 23:09
Kupę lat temu (~10), byłem u znajomych w Bawarii (zniemczeni Polacy) i jako hit sezonu prezentowano kawę "super, lux, duper" prosto z ..........Gliwic (PL) Już nie pamiętam jaką ta kawa miała nazwę handlową, ale doskonale pamiętam, że zapach miała wyrazisty - psie gówno. Smakowała, nie wiem ....tego drugiego nie próbowałem, ale pewnie tak by smakowało. Proces tworzenia tej kawy polegał na tym, że białą kawę najpierw moczono w znanej whiskey black label, suszono i dopiero potem palono. Kosztowała straszne pieniądze, smakowała, jak wyżej opisałem, ale Niemry się tym zachwycały, bo tego u nich nie można było kupić.!!!!!
jborowy - 30-01-2006 23:19
bos - Ty uważaj, ostatnio w Moskwie złapano szpionów imperialistycznych, co to różne rzeczy fotografowali i potem przekazywali na jakieś forum. W Jastrzebiu też działają bojówki CIA i PiS, ścigające szpionów przemysłowych. Sam paru znam w rejonie Kochanowskiego.
vigor_junior - 30-01-2006 23:59
ludziska wiecie co... dzis bylem na ostatnim wykladzie w trakcie studiow. doslownie skonczylem juz uczelnie, teraz juz tylko mgr obronic. jakos dziwnie sie czuje... nie wiem czy sie cieszyc czy plakac....
Ali26762 - 31-01-2006 00:09
Ciesz się. Zdecydowanie :)
Ali26762 - 31-01-2006 00:13
E... baby, to mają łatwiej. Jak od prawie 15 lat kawy nie pijesz to znaczy, że zerwałaś z tym nałogiem już w przedszkolu.
Matko, jborowy, a czymże ja sobie załużyłam u Ciebie na takie komplimenta? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Dzięki Ci, dobry człowieku... http://twoj.net/style_emoticons/default/love30.gif
A czy baby mają łatwiej... polemizowałabym jednak... :cool3:
Gosia_i_Luka - 31-01-2006 00:18
Ciesz się. Zdecydowanie :)
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpspkrajenka.keep.pl
Strona 32 z 57 • Znaleźliśmy 15507 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57
|