ďťż
 
 
   Grubas juz po zabiegu ,zeby za - plombowane ;-)
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Grubas juz po zabiegu ,zeby za - plombowane ;-)





madziara1983 - 02-06-2006 14:39
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa.

Teraz zacznijmy od tego,właśnie wróciłam od Dr. To była trudna rozmowa, trudna dla mnie.Dr.dokładnie mi wszystko wytłumaczył i powiedział o co chodzi z każdym szczegółem. Najpierw zapytałam jak wygląda ta cała artroskopia. Odpowiedział,że chodzi o usunięcie tych wolnych fragmentów-to już wiedzieliśmy. Zapytałam co będzie jeśli nie wykonam artroskopii teraz i czy może być tak ze zesztywnieje całkiem i bedżie miał powazne już problemy z chodzeniem. Dr.powiedział ,że tak jak się to będzie rozwijało to będzie gorzej. Czasu i szybkości rozwoju zwyrodnień niestety nie przewidzi nikt.Co do samej artroskopii to wiem tyle,że pomoże ona Grubemu w lepszym poruszaniu się, czyli poprawi ruchomośc stawu.Wiadomo,że nie tak jak u zdrowego psa ale lepiej niż w tej chwili,poza tym usunie się te wolne fragmenty czyli zatrzymamy troche rozwuj tego zwyrodnienia, na ile nie może mi nikt powiedzieć . Sam zabieg ile trwał będzie tego równiez nie wiemy bo to się okaże już w trakcie. Po zabiegu Dr. zaznaczył,że może być gorzej i pierwsze kilka dni będa ciężki,tz będzie to Grubego bolało bo to jest ingerencja w staw i tam sa jakieś zakończenia nerwowe czy coś takiego nie jestem pewna. No ale jak by nie było cudu nie zrobimy po operacji boleć bedzie na początku. Na pytanie jak długo będzie dochodził po operacji do siebie i jakie jest ryzyko Dr.powiedział. Że czas rekonwalescencji to około 6 tygodni tz po 6 tygodniach psy wracają już zupełnie do sprawnośći. Ale po 4 powinno być już wszystko ok. Jesli chodzi o ryzyko to jest tak. Pytałam o satystyki związane z wykonywaniem artroskopii i Dr. powiedział ,że u żadnego z psów ,które operował nigdy nie było gorzej niż przed operacją. Wszystko było ok, na ile to pomoże nie wiadomo ale wiadomo,że ułatwi Grubemu życie.Z ryzykiem jest tak,że Dr. jest przeciwnikiem podawania sterydów co mnie bardzo mocno cieszy bo jakos mi się ani troche to nie podoba.No ale powiedział,że w ostateczności naprawde w ostateczności,gdyby się stan zapalny utrzymywał to w takiej ostateczności trzeba będzie podac dostawowo steryd. Ale równiez wiem to ,że w chwili obecnej Gruby ma stan zapalny cały czas w stawie łokciowym ,ponieważ ma zmiany zniekształcająco-deformujące, zachowuje się normalnie ale stan zapalny ciągle tam jest i będzie bo sam nie zniknie i raczej nie ma sposobu innego na pozbycie się tego.To chyba na tyle z informacji dotyczącychc artroskopii. Decyzja nalezy do mnie, Dr. wszytsko mi naprawde bardzo dokładnie powiedział, i bardzo mu za to dziękujemy, że poświęcił nam troche czasu na dokładne wyjaśnienie wszystkiego.AAa zapomniałam Dr. powiedział jeszce ,że może zaistnieć taka sytuacja,że po wprowadzeniu artroskopu ,wstrzyma się z operowaniem jeśli stwierdzi,że zmiany sa zbyt duże. Ale dodał ,że nawet jeśli się wstrzyma to chociaż będziemy wiedzieli dokładnie co siędzieje od środka ze stawem. Mówił ,że wykonywał ten zabieg u psów w granicach od kilku miesięcy chyba do 3 lat najstrarsze psy. Grubas ma17 miesiecy to jestesmy tak w połowie ale wiek to u Grubego chyba nie jest juz tak wazny jak tworzenie się tych zwyrodnień.To na tyle. Mam jakąś godzine na zastanowienie się i podjęcie ostatecznej decyzji. Ta rozmowa mi pomogła i chyba naświetliła sprawe troche bardziej .Zastanawiałam się już nad tym w szpitalu i całą droge. Decyzje podjełam,że zrobimy tą artroskopie. Wyboru innych metod leczenia nie mam ,a jak wróce do domu i stan siępogorszy to nie zrobie juz nic.Cholerna bezradność.Drugiej sznsy nie będzie.

Mam teraz ogromną prośbe do was wszytskich i tych którzy moga nam w jaki kolwiek sposób pomóc .Do operacji brakuje nam około 800 zł, wiem ,że to dużo kasy i nie wiem jeszce jaki cud się stanie żebym uzbierała taka sume ale licze na to,że się stanie. Bardzo gorąco prosimy was o pomoc i żebyście jeśli to tylko mozliwe poprzesyłali linki z naszą aukcja do znajomych i ludków ,którzy mogą nam jeszce pomóc.Dziekuejmy każdemu za wszystko co dla nas zrobiliście.Napewno kwota do uzbierania będzie troche większa bo potzrebujemy jeszce karmy dla Grubego ,no i nie zawsze udaje się zorganizowac transport na Sggw ,koszty leków jeszce i takich dodatków .KUrde mysle ,że zamknie sie to w próbie uzbierania jeszce około 1000zł.Wiem,że to gigantyczna suma ale czekam na ten cud.Mam 14 dni na uzbieranie tej kwoty.

Właściwie to nie będe ściemniać.BŁAGAMY WAS O POMOC!!!!!!!!!!
BO TYLKO DZIĘKI WASZEJ POMOCY UDAŁO NAM SIĘ TO WSZYTSKO CO OSIĄGNELIŚMY DO TEJ PORY!!!!!JESTEŚCIE KOCHANI I ZAWSZE BĘDZIEMY WAM WDZIĘCZNI ZA WSZYTSKO I KAŻDA ZŁOTÓWKE!!!!!!!!!I KAŻDA INNA POMOC!!!!!!





Igusia - 02-06-2006 14:55
Nasz Frodziak przechodził coś takiego. I jest wszytsko oka:) Grubasek jest młody, poradzi sobie. I ta paszcza, na sggw prawie nie urwał smyczy taki ruchliwy!:eviltong:
Nie ma co czekać. Około 4-6 tygdoni i będzie oka, zobaczysz, trzymamy kciukaski za Grubego!



przyjaciel_koni - 02-06-2006 15:05
Witam Wszystkich Pomagających

Oczywiście że koszt tej operacji zdecydowanie przerasta możliwości Magdy !!!!!!!
Bardzo Wszystkich proszę o niezmiernie istotne w tej chwili deklaracje ewentualnej pomocy w opłaceniu artroskopii Hektora !!!!!!!!!!!!
Boję się, że nie mając pewności co do możliwości zebrania pieniędzy zrezygnuje z koniecznego przecież zabiegu.
A psiaka żal !!!!!!!!



madziara1983 - 02-06-2006 15:23

Nasz Frodziak przechodził coś takiego. I jest wszytsko oka:) Grubasek jest młody, poradzi sobie. I ta paszcza, na sggw prawie nie urwał smyczy taki ruchliwy!:eviltong:
Nie ma co czekać. Około 4-6 tygdoni i będzie oka, zobaczysz, trzymamy kciukaski za Grubego!
Igusia, nawet nie wiesz jak miło było to usłyszeć. Dziękuje za ciepłe słowa.Teraz czekamy na cud!!!!!!!





madziara1983 - 02-06-2006 15:33
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:

Powiem szczerze,że jadąc tam dziś miałam bałagan w głowie okropny ale Dr.bardzo dokładnie mi to wyjaśnił.

p.s. Igusia,napisz mi jakieś szcegóły na pw.



andzia69 - 02-06-2006 15:49
Madziu - a poprzednie pieniążki ode mnie wpłynęły????

Postaram się cosik wspomóc - ale dopiero w połowie m-ca.



madziara1983 - 02-06-2006 15:56
Andzia ,wiesz co ja mam tu troche lipe żeby sprawdzić od kogo wpłyneło, bo mam takie najtańsze konto internetowe i prawie żadnych funkcji nie mam w nim i nie ma rachunku szczegółowego.Musiałabym pójśc do banku i poprosić o wyciąg. Zabardzo nie moge bo nie mam z kim Grubasa zostawić tz diabelskiego nasienia. Ale jak mi się uda i gdzieś nie daleko będzie oddział mojego banku to postram się załatwic ten wycią, konto zakładałam też jakieś 2 miesiace temu i te darmowe wyciągi co 2 miechy miały przychodzic to może też mi do domu przyjdzie nie długo.A jak mieszkam gdzie indziej tz w innym mieście to jak pójde do banku to normlanie mi to wydadzą tz ten wyciąg???????/



andzia69 - 02-06-2006 16:03
dobra, dobra - na pewno dojszły:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
tak jak mówię - cosik wpłacę - może postaram sie tak, zebys się wyrobiła. A kiedy on miałby miec tą operacyję?



madziara1983 - 02-06-2006 16:06
No Dr. powiedział ,że 16 czerwiec ,czyli za 2 tygodnie!!!!Godzina jeszcze nie znana. Ale się stresuje ,chyba do psychiatry pójde bo zwarjuje do tego czasu:diabloti: Albo mi się głowa zagotje od czytania o chorobach!!!!!!!!I wybuchnie!!!!!



andzia69 - 02-06-2006 16:09
no...albo cię Paula z domu wyrzuci!!!! :evil_lol::evil_lol:



madziara1983 - 02-06-2006 16:14

no...albo cię Paula z domu wyrzuci!!!! :evil_lol::evil_lol:
hehheh Ty się tak nie ciesz lepiej i nie kracz.Z Paulą się mijamy ciągle bo jak jak wstaje to ona chodzi spac i odwrotnie.....:diabloti: A w południe chodzi do swojego Maxia, więc jestem sama tz z Grubym. Douczam się ....heheheh



madziara1983 - 02-06-2006 17:31
Witam wszytskich. Własnie byliśmy z Grubym na długim spacerku tz długim jak dla Grubego.Grubas nawet wskoczył sobie do kanałku i bardzo mu się spodobało ,że tam jest woda:diabloti: Pobawił się pare minut z pieskiem również, a teraz nie uwierzycie w to co napisze. Czytajcie uważnie : GRUBY ŚPI BO JEST ZMĘCZONY!!!!!!!!!!!:diabloti: Moge normalnie wstać i iść do 2 pokoju np.a GRuby za mną nie idzie i nawet poszedł na swoje miejsce i ma wszytsko w tyłku!!!!!!!!



Paula - 03-06-2006 01:58

no...albo cię Paula z domu wyrzuci!!!! :evil_lol::evil_lol: Hehehe, nie martwcie sie, nie wyrzuce.....no chyba ze bardzo podpadnie :mad: :cool3: Widzimy sie srednio 5-6 godzin dziennie, potem wychodze i wracam okolo polnocy, jak Berusy juz spią :D Jakos sie dogadujemy, ja jestem raczej spokojna, wiec sie wyrownuje ;)
Juz dawno pisalam Magdzie na gg, ze jak tu przyjedzie to moze zostac nawet 3 m-ce, byle tylko zrobic wszystko, co potrzeba.

P.S. Pozdro dla wujka :)



madziara1983 - 03-06-2006 11:27
Witam wszytskich. Właśnie jesteśmy po długim spacerku około godzinnym prawie, troche polaziliśmy sobie po parku i troche się pobwailiśmy na dworku. Troche pochlapaliśmy wodąi takie tam.Wczoraj wyczyściłam Grubaskowi uszy i zęby.Na początku były walki jak chodziło o zęby ale wkońcu zobaczył i zrozumiał,że to nie boli.Z uszami nie było tak źle siedział spokojnie jakmu wkrapiałam i raz tylko sięotzrepał i już spokuj tylko dziś mu uszy pachną mocno tym płynem.Teraz Gruby się bawi tz pastwi nad ostatnim kawałkiem misia...:diabloti: Wczoraj troszke kulała ale po nocy jak odpoczął to dziś jakoś lepiej już.

Nadal gorąco prosimy wszytskich o każdąpomoc, bo teraz jest ona nam najbardziej potrzebna!!!!!!!Dziękujemy wszystkim ,którzy nam już pomogli!!!!!:loveu:



madziara1983 - 03-06-2006 11:51
Własnie nie napisałam wam jeszcze co wczoraj jeszce siędziało na SGGW.Najpier to było tak ,że wizyte mieliśmy na 10 rano ale się spóxniłyśmy o 10 minut i Dr.zaczął operacje.No to troche się pokręciłyśmy koło SGGW i takie tam i poszłyśmy do srodka usiąść na ławeczke troche dalej od innych piesków żeby zadymy nie robić. No i spotkałyśmy fajna dziewczyne z Boksiem do kastracji. Bidulek z niego troche ,chorowitek itakie tam.Oczywiscie wdałam się w rozmowe z właścicielkai od słowado słowa i mówi,że mago z jakiegoś lasu w ,którym jakiś idiota masowo produkuje psy. Mówiła,że wzywała tam policje i tak dalej bo zwierzęta były w tragicznym stanie ale ją olali wszyscy. Jak wzieła tego boksia to był tak zarobaczony ,że wet bał się go odrobaczać nawet bo był tak słaby i zmarnowany.Po chwili rozmowy i obejrzeniu maleństwa miał 9 miesiecy, ja mówie doniej ,ze to nie jest napewno boksio tylko krzyżówka bo ma długą siersc i takie tam ,on mówi ,ze już jej to właśnie powiedzieli. NO ale miło nam się rozmawiało ,piesio super. Dostał premedykacje i czekali na zabieg .No i słuchajscie tego przyszła pani powiedzieć ,ze jużgo można zabrać on juz spał i tu było najlepsze.Ja wczoraj byłam bez Grubego na rozmowie więc byłam ubrana normalnie a nie po psiemu hehe tz miałam szpileczki, marynareczke i ładne spodenki,no i nie miał kto tegopsazanieść bo pani siły nie miała no ja mówie dobra to ja go wezme.Szkoda,że tego nie widzieliśćie jak go na stół wrzucałam w szpileczkach i marynarce z 9 miesiecznym boksiem na rękach.Nieźle to musiało wyglądać hehe[IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/multi.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/fryingpan.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/crazy.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/neenerneener.gif[/IMG] Ogólnie to fajnie było.Poprosiłam tą dziewczyne,że jeśli ma dostęp do netu to żeby weszła na jakieś forum i napisała o tym gościu co tego psa od niego wzieła. Może coś zdziała,ponoc tam były psy wszytskich ras,mówiła ,że z 50 widziała. Także mamy następna masową wytwórnie psów.[IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG]



przyjaciel_koni - 03-06-2006 12:33
cyt.) ponoc tam były psy wszytskich ras,mówiła ,że z 50 widziała. Także mamy następna masową wytwórnie psów.[IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG]

Tragedia, ludzie jednak są potworni. Diabli mnie czasem biorą jak słysze o takich sprawach. Schroniska przepełnione i ubogie, kupa psiej i kociej biedy po kraju się pałęta głodna i chora, a taki imbecyl jeszcze rozmnaża !!!!!!!!
Koszmar. Trzepie mną ze złości !!!!!
Szkoda, ta Dziewczyna że nie zgłosiła tego do TOZ-u. Może by podjęli się interwencji. Chociaż w kwestii warunków trzymania psów. Co prawda to wszystko nie jest takie proste - a szkoda !!!!!!!!!!!! Co za kraj !!!!!!!

Magda na Allegro też jest ktoś sprzedający mieszańce (szczeniaki) różnych ras - może to ten sam. Mówiłam Ci wcześniej przez telefon, to ten , który kupił u ciebie cegiełkę w jednej z poprzednich aukcji !!!!



madziara1983 - 03-06-2006 12:53

cyt.) ponoc tam były psy wszytskich ras,mówiła ,że z 50 widziała. Także mamy następna masową wytwórnie psów.[IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/madvb.gif[/IMG]

Tragedia, ludzie jednak są potworni. Diabli mnie czasem biorą jak słysze o takich sprawach. Schroniska przepełnione i ubogie, kupa psiej i kociej biedy po kraju się pałęta głodna i chora, a taki imbecyl jeszcze rozmnaża !!!!!!!!
Koszmar. Trzepie mną ze złości !!!!!
Szkoda, ta Dziewczyna że nie zgłosiła tego do TOZ-u. Może by podjęli się interwencji. Chociaż w kwestii warunków trzymania psów. Co prawda to wszystko nie jest takie proste - a szkoda !!!!!!!!!!!! Co za kraj !!!!!!!

Magda na Allegro też jest ktoś sprzedający mieszańce (szczeniaki) różnych ras - może to ten sam. Mówiłam Ci wcześniej przez telefon, to ten , który kupił u ciebie cegiełkę w jednej z poprzednich aukcji !!!!
Takich debili co mają takie produkcje to mamy tysiące,bardzo często na uboczu dużych miast.I co takim zrobić, ta dziewczyna dzwnoniła na policje i nic nie zrobili.Ja jak u siebie zgłaszałam znęcanie sie nad zwierzetami to mi policja powiedziała,że to nie do nich bo oni się tym nie zajmują.I tak mają w dupie zwierzeta.Co do allegro to nie jeden jest ,który sprzedaje różne dziwne psy.Szkoda gadać nawet o tym.



przyjaciel_koni - 03-06-2006 14:53
Faktycznie temat bez końca. Dam spokój, bo takie rozważania do niczego nie prowadzą.

Magda, czemu nie puścisz aukcji na rzecz Białaska w kategorii "charytatywna" ???
Może by był większy odzew ???
Wiem, że tam jest dużo akcji, ale trochę ludzi to jednak czyta !!!!!!!!

Moja refleksja, co do Twoich optymistycznych wyliczeń kwoty potrzebnej jeszcze na operację - przecież koszt samej operacji nie jest liczony z lekami i materiałami dodatkowymi, musisz chyba jednak dysponować większą kwotą niż 1000zł.
Pamiętać trzeba również o transporcie na SGGW i odwrotnie po operacji. Jeśli nie uda się załatwić, dojdzie spora suma. Osobną sprawą są dojazdy na konsultacje po zabiegu. I to jest koniecznością. Lekarz musi za jakiś czas sprawdzić, czy wszystko w porządku. O innych drobniejszych sprawach nie wspomnę.
Kurcze - pomóżcie, bo się Magda nie wyrobi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



madziara1983 - 03-06-2006 15:05
Tak Przyjaciel Koni ma racje.To jest koszt brakujący do samej operacjii.Do tego jeszce trzeba doliczyć koszty leków to napewno i matreiały.Cena z tym wszytskim napewno będzie większa. Wizyty po operacji równiez konieczne, wiem ,że będzie ich kilka. Dojazdy w obie strony również. Koncowa kwota potzrebna i nie zbędna do uzbierania w te dwa tygodnie jest troche większa ale kwota na gwałt potzrebna do samej operacji to około 1000zł .Plus cała reszta.Na powrót do domu później będe zbierać. Narazie jeszcze też nie mamy karmy i chyba nie kupimy bo operacja jest duzo wazniejsza,a karma cholernie droga. Musieliśmy przerwać karmienie roylam z braku środków finansowych.

Gorąco prosimy o pomoc.Pamiętajcie,że każdy grosz jest potrzebny.Każdy,naprawde w tej chwili każda złotówka jest wazna.Dziekujemy za pomoc.

p.s Przyjaciel Koni, a gdzie są te aukcje chrytatywne, bo ja nie znalazłam na allegro nigdzie??????????



ewu - 03-06-2006 19:38
Madziu dorzucamy się do operacji Hektorka:) Tym razem nie przez allegro tylko na konto, mam nadzieję,że pieniązki dotrą bezproblemowo:) i oby udało Ci się uzbierać!!!pozdrawiamy Cię serdecznie i Hektorka też;)
:Dog_run:



madziara1983 - 03-06-2006 19:49
:loveu: Ewu-dziękujemy za pomoc,teraz każda złotówka bardzo wazna.Na konto to nawet lepiej bo na allegro musze płacić prowizje za każdy sprzedany przedmiot,może nie dużo ale jednak coś. Dziękujemy wszytskim za taką szybka reakcje i ciągłe wsparcie dla nas.:loveu: :loveu:

Dziękujemy za pozdrowinia, my również pozdrawiamy!!!!



przyjaciel_koni - 03-06-2006 20:11
Magda, przepraszam, ale dopiero załapałam, że mnie o coś pytasz.

cyt.) p.s Przyjaciel Koni, a gdzie są te aukcje chrytatywne, bo ja nie znalazłam na allegro nigdzie??????????

Faktycznie źle to napisłam - te aukcje wyświetlają się po wpisaniu w szukaj "charytatywna", ale nie jest to kategoria, tylko najlepiej w treści swojego opisu umieścić słowo charytatywna. Konieczna jest tylko sprzedaż czegoś, ale sprzedając tapetę na pulpit ten warunek spełniasz. Wtedy Allegro ma swój zysk od sprzedaży. Poczekaj jeszcze chwilę, sprawdzę jak to najlepiej napisać, tak by nie usunęli aukcji (czasem to robią).



przyjaciel_koni - 03-06-2006 20:27
Tak jak napisałam, wystarczy byś gdziekolwiek w treści na temat operacji i zbierania środków dodała słowo "charytatywna", wtedy po wpisaniu w wyszukiwarkę będzie się pojawiać. Tylko nie pisz w tytule- tak na wszelki wypadek.
Zobacz ile tego jest. Część to aukcje bezpośrednie schronisk, fundacji itp., ale część to pośrednictwo.
Na początku opisu dla pewności dołącz zdanie:
"przedmiotem sprzedaży jest tapeta na pulpit"
Powinno być dobrze.



madziara1983 - 03-06-2006 20:51
ok, jutro zrobie drugą aukcje,nie chcę już tej zmieniac bo za każdazmiane kase ciągna.....:shake:

Tak pozatym to wróciliśmy ze spaceru właśnie z Grubym. Gruby pastwił się nad drzewem ,jeszcze go takiego zawzietego nie widziałam w zabijaniu drzewa....Rozwalił na kawałki i jest bardzo zadowolony z siebie. Tylko troche kuleje dziś i ogólnie dziś jakoś dziwnie chodzi, teraz się połozył od razu jak weszliśmy do domu.Dla niego taka pogoda to masakra, jest duszno strasznie na dworze i on się szybko męczy i nie ma siły chodzić. Póxniej długo odpoczywa po wyjściu w taką pogode albo przystaje na spacerach...Kurde Hektor leży i zieje biedak jak by z 10 km przebiegł ,ja nie wiem czy to z tym sercem nie jest nic aż tak nie bezpiecznego, bo on oddychać nie może po spacerze w taką pogode nawet krótkim. Wrócilismy już ze 20 minut temu a on leży z zamkniętymi oczami tak jak by chciał zasnąc ale zieje tak mocno ,ze nie może .Chilami robi tak ,że chrumka ijak by chciał oddech na chwile wstrzymać. Biedny, nie moge patrzyc jak on tak się męczy ,mało mu serce nie wyskoczy.... ;-(



ewu - 04-06-2006 01:13
Na zdrowie:) Oby się tylko cała kwota uzbierała:modla: Z tym allegro to właśnie tak pomyśleliśmy, że nie będziemy im dawać zarobić:p To ma dla Hektorka być i koniec;) :evil_lol: Dziękujemy za pozdrowienia:loveu: Trzymajcie się!!!



madziara1983 - 04-06-2006 12:53
Witam wszytskich. Dziś troche póxniej jesteśmy. Wiecie co Gruby chyba za dużo się bawił wczoraj tz walczył z tą gałęzią i ,najpierw na brzuchu zrobiła mu się plamka czerwona ,myslałam że go coś ugryzło ale teraz ma tam bańke.Kurde Dr.mnie zabije jak to przepuklina będzie.Mam nadzieje ,że się wchłonie czy co tam się z tym robi.Nawet nie trzeba tego macać ,widać normlanie gołym okiem jak leży......ale lipa:shake:
Ale mnie Dr.operdoli jak to przepuklina będzie!!!!!!!



madziara1983 - 04-06-2006 14:51

Na zdrowie:) Oby się tylko cała kwota uzbierała:modla: Z tym allegro to właśnie tak pomyśleliśmy, że nie będziemy im dawać zarobić:p To ma dla Hektorka być i koniec;) :evil_lol: Dziękujemy za pozdrowienia:loveu: Trzymajcie się!!! Nom trzymamy się trzymamy hhehehe Własnie Gruby zjadł obiad i jak zwykle szaleje.......Allegro zawsze zdziera:shake: Dziś Gruby dostała nową zabwke...mianowicie kułko od wózka dla dzieci...niestety to jest niszczyciel świata i nie długo to chyba będziemy chodzic do warsztatów i kupować Grubemu do zabawy opony na sztuki :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Nie ma rzeczy nie zniszczalnych........:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Ponoć pies się do właściciela upodabna....Bose:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: W chorobach to mi Gruby napewno dorównuje....heheeh ale reszta to ja nie wiem.......:crazyeye:



ewu - 04-06-2006 17:05
Z tym kółkiem to niezly pomysł:) Moja ciotka ma rottweilera i on też wszystko niszczy:) Ale ma taki swój kamień-właściwie to nie jest kamień to jest głaz:diabloti: i tej 'zabawki' to jeszcze nie udało mu się zniszczyć:) A moja Tońka na przykład dzisiaj wrzuciła swoją zabawke na półkę pod sufit spryciara:evil_lol: Psiaki mają różne pomysły:p A co do chrób to nie ścigajcie się z Hektorkiem w chorobach!!:) Juz starczy:) Pozdrawiamy cieplutko z potwornie zimnych gliwic:loveu:



madziara1983 - 04-06-2006 17:20
Kamień ???Naprawde ma prawdziwy kamień???Czy zabawke kamień???Bo kamieniem prawdziwym to zęby poniszczy...
U nas też zimno tz jakoś dziwniei prawie ciągle pochmurnie i pada...
Gruby utyka troche od wczoraj ,a ja czytam o przepuklinie.Myslałam ,że to pierdoła jakaś a tu wyczytałam na forum,że to bywa nie bezpieczne nawet....Ale mnie przeswięci wet jak to przepuklina będzie z nie ograniczenia ruchu ale co ja mam zrobić.Przecieznie moge siedzieckoło niego cały czas i tzrymać go bo może akurat zaraz będzie chciał podskoczyc to nie realne jest!!!!!!

A co do rzucania zabawek po chacie to Gruby ma taki szmurek z supłami i jak chce go zabić to np.w domu potrafił strącicnim jakis kryształ albo coś z mebli. A juz nie mówie nawet jak się rozszaleje jak potrafi przywalić po nogach albo plecach tym.....



ewu - 04-06-2006 17:43
Taki najprawdziszy kamień:) Ale wiesz on go nie gryzie. On się na nim wyżywa:diabloti: Turla go po całym ogrodzie i skacze w kółko albo na nim leży:) a najlepsze jest to,że sam go sobie zorganizował:) to był kiedyś kamień ozdobny taki duży okrągły:) Teraz to się do tego kamienia zbliżyć nawet nie pozwoli ;) Ach sznurek to też jest świetny patent:):evil_lol: i jeszcze wszelkie piszczałki:) I jabłuszka na jesień, nie wiem co jest takiego fajnego w jabłkach z ogrodu, ale wolą je od piłeczek:) Chyba przez sok-musi im smakować:)tylko ja mam potem cały dom w jabłkach:shake: :p

Myslisz,że to może być przepuklina? Ciężko jest upilnowac psa w jednym miejscu...jak moje były po sterylce to ja też dosłownie stawałam na głowie zęby się tylko nie ruszały, ale to sie nie da po prostu!!one są sprytniejsze i tyle:p Nie martw sie na zapas. Trzymamy kciuki zeby o się okazało niegroźne:)



madziara1983 - 04-06-2006 17:55
Co do zabawek i szleństw to Jabłka Grubas uwielbia ,ale nie aż tak do zabawy on jak dostanie jabłko to się zabiera za obdzieranie ze skórki ,jak obedrze ze skórki to siębierze za konsumpcje a co najciekawsze to jabłka jada tylko przednimi zabkami jak królik i musi byc ono obgryzione równomiernie z każdej stro nie wyjada sobie kawałka tylko obraca je dookoła .Także jak by ktoś chiał to GRuby może precyzyjniej obgryźć jabłko niżobranie go nożem.:diabloti: Mój poprzedni padalec też tak robił le tamten to najbardziej uwielbiał orzeszki włoskie... a nie daj boze kawałek łupinki mu do gardła wpadło to tragedia była. Potrafił wyłupaćcałego orzeszka idokładnie go z łupki wyjeść. I robił to masowo wynosił czasem caly talerz orzechów i zostawiał gure łupin bo zawsze jadał w tym samym miejscu nie roznosił po chacie,latem za to zrywał sobie brzoskwinie z drzewa na działce.... Ale jest coś co i Gruby i mój popzedni uwielbiają najbardziej ,czerwone gotowane buraki .Gruby to by nawet wiadro ich zjadł gdyby dostał.Wpiernicza jak wariat.

Co do przepukliny to troche się martwie, bo raczej chyba nic innego akurat w tym miejscu to by nie wyskoczyło. A co do pilnowania to Gruby własnie jest troche innym psem. Jest okrutnie nadpobudliwy,nawet weci mi wspominali o tym .Jak zostawał dobe po operacji w spzitalu to pani Dr. napisała na drzwiach Grubemu UWAGA NADPOBUDLIWY AMSTAFF :diabloti: I dostał nawet osobny pokoik w szpitalu w którym normalnie psów się nie trzyma. Zresztą przy tych chorobach ,które ma to wet powiedział,że jest zaskoczony zachowaniem tego psa boto cholernie bolesne ,a on nie wykazuje zadnych objawów swoich chorób. I z tym jest kłopot bo nawet jak już wcesniej pisałam.Po pierwszej narkozie jak wrócilismy do domu to Gruby do domu wbiegł jużo własnych siłach i pierwsze co to poleciał do miski zobaczyć czy nie przybyło .A po operacji to samo było,jak gotylko wybudzili to odrazu jak drzwi zobaczył wyjściowe z bloku operacyjnego to pocioł przed siebie a lekarz za nim. Jego jakoś nie sieka ta narkoza.Po operacji jak na dół zjechaliśmy do szpitala to nawet położyć się tam nie chiął tylko drzwi pilnował żebym czasem nie chciał wyjść.On to jest jakiś ewenement totalny.

już nic nie mówie o tym jak lekarz do mnie mówił po operacji żeby ograniczyć ruch do minimum ale jak zobaczył moją mine i zachowanie Grubego to do mnie mówi.W takim razie nic nie mówiłam wykreślamy ten punkt.



ewu - 04-06-2006 18:07
Rzeczywiście masz wyjątkowego psiaka:) Ale to z drugiej strony bardzo dobrze. On musi być bardzo silny, wytrzymały i mieć ogromna chęć bycia zdrowym:) I ja jestem pewna,ze z taką silną wolą to mu się na pewno uda wylizać z tych wszystkich paskudztw:);) I będzie zdrowy jak rybka:)

Z tym jabłuszkiem to musi świetnie wyglądać:loveu: Taki kochany króliczek:) Moje lubią jeszcze porzeczki i agrest z krzaka:) czasem tez wyrywają mi kwiatki i układają pod drzwiami na wycieraczce albo kopią mega dziury:) A jedna z moich mordek ( ta, którą mam w avatarze) przyniosła 8 piłek tenisowych...nie mam pojęcia skąd je wzięła:p Nasz ogród jest bardzo dokładnie zabezpieczony żeby żadna z nich nie mogła wyjść poza dom, ale ta małpka coś wymyśliła i komuś je chyba ukradła...pewnie dzieciom sąsiadów:evil_lol: nikt się po te piłeczki nie zgłosił wiec nie wiem komu miałabym je oddac:)ale ona już taka jest:) moje maskotki tez miz pokoju wynosi:evil_lol:



madziara1983 - 04-06-2006 18:28
Ja Grubego wziełam zimą ,więc to dopiero pierwsze nasze lato razem.Zobaczymy co Grubasek jeszcze lubi!!!

Wziełam płytke z fotami Grubego i znalazłam fajne zdjęcie!!!

http://img326.imageshack.us/img326/6716/oooo0aa.jpg



ewu - 04-06-2006 18:46
Jakie śliczne:)))Słodki jest:loveu: Wcale nie widać, że to taki urwisek:evil_lol:
Jest po prostu cudny:loveu: Moim dziewczynom tez by się na pewno podbał:razz: :evil_lol:



madziara1983 - 04-06-2006 18:50
hehehe Urwisek hehehe Bo on dobrze udaje na zdjęciach heheh Wstawie jeszce jedno ....Gruby dupą na poduszkach....

http://img174.imageshack.us/img174/8000/hee3so.jpg

A tu Gruby zaraz po operacji!!!

http://img441.imageshack.us/img441/249/poop4lw.jpg



ewu - 04-06-2006 19:22
:loveu: Na tym pierwszym zdjęciu to widać,że życie jest piękne:lol: Na drugim stoi taka Bidusia, Słoneczko obolałe całe, troszke zdezorientowane...Śliczny ten Twój Hektorek:loveu: Ma taki urok osobisty i wdzięk:razz:

Dupka na poduszce to podstawa:evil_lol: U mnie jest dziwny podział: Tonia leży w moim łózku, Kretka na kanapie w dużym pokoju, a Zuzia wcale nie lubi wchodzić a kanapę;) dziwadło;) aaa i jeszcze na schodach lubia lezeć:)



madziara1983 - 04-06-2006 19:33
No na pierwszej focie to olewka na wszystko..... A na 2 to troche w ciężkim szoku!!!!!

Ludki o dobrych serca nadal goracoprosimy o wasza pomoc w uzbieraniu kwoty potrzebnej na operacje.Dziękujemy za każda pomoc i jesteśmy wdzięczni. Za wszytsko co dla nas zrobiliście do tej pory!!!!!!



ewu - 04-06-2006 20:15
Pomóżcie Hektorkowi dojśc do zdrowia!!On się tak bardzo stara...



madziara1983 - 04-06-2006 20:31
Właśnie wróciliśmy ze spaceru.Kurde na łaziłam się z nim a Gruby sięnie wykupkał nie lubie tak chodzić do okoła a on i tak się nie załatwia...:angryy: Gruby jest dziś dziwny cały dzień. Wcześniej się sam położył i spał az do tej pory od popołudnia.Teraz wstał poszliśmy na spacer i znów poszedł się położyć. Niestety pogoda jest dla niego tagiczna ,niby nie jest gorąco ale jest na dworze cipeło i Gruby przystaje na spacerze odpocząć troche.Tak jak by słabo mu było.Wczesniej jeszce jak byłam w domu tam u siebie to jak słońce świeciło to przesrane było bo Gruby wogule nie chciał iść. A póxniej lezy biedak i tak długo dyszy.Odrazu jak wchodzimy do klatki to się kładzie w windzie, później wstaje i odrazu po wejściu do domu się kładzie. Nawet nie wchodzi do pokoju tylko jak za tyłkiem drzwi sięzamykają to już leży.Nie wiem teraz czy to dlatego,że te łokcie go bolą czy przez to serce i szybkie męczenie się, a może przez to i przez to. Bosee jak ja chciałabym mu pomóc, dlaczego on musi mieć tyle chorób.I ciągle traktowany jak za kare,pobawić sięnie wolno,pobiegać nie wolno.Kurde i utyka nadal ,już drugi dzień,nie podoba mi sięto.Zawsze jak utykał to na drugi dzień było ok tylko za jakiś czas znów zaczynał....:angryy:



madziara1983 - 04-06-2006 21:50
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:
Każdy grosz jest nam w tej chwili potrzebny!!!!!



madziara1983 - 05-06-2006 10:51
Witam wszystkich.Kurde u nas znów zimno na maxa ,leje od samego rana,paranoja..... Grubas ma rozwolnienie znów od wczoraj wieczorem, cała noc nie przespana.....:placz: Nie mam mocy!!!!!



Paula - 05-06-2006 12:53

Nie mam mocy!!!!! "Niech moc bedzie z Tobą, Luke" [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/ic_miecz.gif[/IMG] :evil_lol:



madziara1983 - 05-06-2006 14:21
Witam ponownie. Właśnie dostaliśmy ten płyn do łap. Popsikaliśmy juz przed chwilą, pachnie tak troche dziwnie ale zobaczymy czy skuteczny to chyba najwazniejsze. Butelka duża 150 ml to na długo nam starczy.I wkońcu Gruby dostał jakąs zabawke bo juz kułko od wóżka zjedzone, dziś jeszce dostał 2 kartiny do zabawy prócz zabawek więc jest taki szczęśliwy ,że już sam nie wiem czym by się tu pobawić ,tz co by tu uśmiercić najpierw. Popsikałam mu te łapki i takie nawet jakies nawilżone są. Oby pomógł. Gruby ma troche dziś kufe czerwoną i okolice oczy mam nadzieje,żeto chwliowe. Co do przepukliny to może to co innego było bo wydaje mi sie,ze dziś jest troche mniejsze i ta plamka zeszła już parwie też.Mam nadzieje,że nziknie to całkiem.Moze jak się bawiła wtedy to jakoś tym kijem zachaczył o brzuch i to dlatego.AAA nie wiem właściwie ,wazne że dziś mniejsze.Zaraz jemy obiadek i idziemy na spacerek.Mam nadzieje,żerozwolnionka już też nie będzie bo ostatnie kilka dni to jakośczęsto było.Nie wiem od czego.



madziara1983 - 05-06-2006 16:38
Byliśmy na spacerku, niestety krótkim bo pełno psów dookoła było. Dalej rozwolnienie:shake: Gruby za to zadowlony dziśbo ma wkońcu zabawki.Teraz chodze i zbieram po całym domu porozrywane kartony. hhehe Nie długo będe prosić panie w sklepie żeby mi odkładały heheh Wiecie co to jest śmieszne ale to jest taki niszczyciel ,ze jak bym miał mu kupowac ciągle zabawki tochyba bym zbankrutowała. Zamówiłam kilka najtańszych co znalazłam na krakvezie razem z tym płynem i 2 jużnie żyją ani troche. A jak nie ma zabawek to ludzią żyć nie daje, normalnie urwanie głowy z nim jest:diabloti: :diabloti: Kółko od wózka tez już zjedzone:diabloti:



przyjaciel_koni - 05-06-2006 17:04
cyt.) :diabloti: :diabloti: Kółko od wózka tez już zjedzone:diabloti:

Hektorku !!!! Jak mogłeś !!!!??? Takie piękne kółko !!!!!
A ciotka się tak starała !!!

Magda, napisz dokładną nazwę i opis tej karmy na forum (bo ich jest cała masa). Może znajdzie się jakiś sponsor !!!!!!?

cyt.) Dalej rozwolnienie:shake:

Coś mi się widzi, że bez "smecty" się nie obejdzie !!!
Czy dawno już Biały nie zjada tej karmy, może to ma jakiś związek ????



madziara1983 - 05-06-2006 17:12
No właśnie nie zjada tej karmy od jakiś 4-5 dni i w sumie to rozwolnienia się jakoś tak zaczeły.Nie wiem czy to ma jakiśzwiązek ale może ma.On nie dostaje samej gotowej karmy tylko półna półz gotowanym jedzeniem ze względu na to że dużo tych różnych środków musze mu podawac do zjedzenia i z samą gotową to by nie zjadł:angryy:
Karma się nazywa

ROYAL MOBILITY SUPPORT

Co do kółeczka to musiało odleżeć swój czas w szafie bo nie chciał sięnim bawićjak były inne zabawki ale jak sięnie ma co się lubi to się lubi co się ma i kółeczko już straciło życie.....:diabloti:



madziara1983 - 05-06-2006 18:01
wkleje wam co nieco o dysplazji łokci.
Jakoś mnie dziś naszło na przeanalizowanie od nowa całej tej choroby.
To dość ciekawe strony i jest tam opis artroskopii oraz leczenia typowo operacyjnego ,jakie wykonywano chyba jak artroskopia byłamneij znaną metodą.I porównanie jest rokowań przy normalnej operacji i artroskopiiiiii

http://www.vetserwis.pl/lokiec.html

http://www.artroskopia-wet.com/staw.php?id=2#sekcja1



ewu - 05-06-2006 18:37
To się chłopak z kółkiem szybciutko uporał:diabloti: Ale biedactwo z tym rozwolnieniem...:shake: Oby mu szybciutko przeszło z brzuszkiem!!!
pozdrawaim;)



madziara1983 - 05-06-2006 18:45
Nom szybciutko. Gruby ma już sposób na każdą zabawke,nie ma juz takich ,które by dłużej pożyły,a jeszce 3 miesiace temu bał się zabawek, ja nie wiem co oni z nim robili ,że on do zabawek bał się podchodzić, za to teraz zmienił sięnie do poznania i każda zabija:diabloti:



andzia69 - 05-06-2006 19:14
madziara - idź do apteki i kup coś z taniną - to jest na biegunkę - mój onek miał biegunkę niewiadomo z czego półtora tygodnia (nie mógł się struć bo astka dostaje to samo) i jak różne inne nie pomagały to kazał mi w końcu to kupić i ewentualnie jeśli sprzedadzą to nifuroksazyd - tez zawsze daję moim jak mają kłopoty z biegunami...a tak poza tym moje mają bardzo często po kosciach - wołowych, wieprzowych - czasem nie wiadomo dlaczego bo świeże dostają



madziara1983 - 05-06-2006 19:21
Andzia , kości odpadają w naszym przypadku bo on nie dostaje kości nawet troszeczke bo jak zje kawałeczek to odrazu ma zatwardzenie. Ja już pisałam gdzieś na początku o jego kłopotach z jelitami u niego podejżewali przewlekłe zapalenie okrężnicy ale że kości były wazniejsze to badanie tego dostawiono na potem że tak powiem. Był spokuj przez dłuższy czas i teraz znów się zaczeło.A może to rzeczywiście dlatego,że nie mamy karmy bo to się zaczęło od dnia w którym właśnie karma się skończyła,jest taka możliwość. ??Jeśli jemu znów wróciła ta choroba jelit to ja nie wiem czy moge mu wszytskie leki takie normalne na biegunke podawać. Zaraz idziemy na spacer i zobaczymy jak się załatwi.Chyba w tygodniu podrzuce jescze kupe do zbadania na SGGW.On miał mieć diete zrobiona przez 3 miesiące karmą eukanuba intestinal ale cóż nie damy rady to droga karma. I gdyby nie przeszło po tej diecie to wet powiedział ,że wtedy się trzeba będzie doszukiwać od czego.Dłuższy czas było ok.Ja jak go wziełam to on z miesiąc parawie samą woda srakał czasem nawet krwią alewet mówił ,że to mogło być odnie prawidłowego żywienia wczesniej. Bo jakośustałoi było dobrze dłuższy czas.Sama niew iem zaraz się okaże po spacerze jaka kupka będzie.



andzia69 - 05-06-2006 19:27
lek z taniną jest lekiem ziołowym więc na pewno mu to nie zaszkodzi (to wyciąg z czegoś tam na biegunki)



madziara1983 - 05-06-2006 19:30
No to jak teraz tez będzie dalej miał na spacerze to jutro rano pójde kupić.Wet wczesniej też kazał mi dawać siemie lniane do jedzenia też chyba jutro kupie.Zawsze to nic nie zaszkodzi ,a i złagodzi troche podrażnienia jelit.



madziara1983 - 05-06-2006 21:05
Byliśmy właśnie na spacerze.Tak specjalnie za wiele to sięnie załatwił tylko troche.Kupa to w sumie taka średnia była,ani żadzizna ani normlana.Zobaczymy jak poranna.Mam nadzieje ,że mnie w nocy nie przegoni znów bo się kurde nigdy tu chyba nie wyśpie!!!!!!!!



madziara1983 - 05-06-2006 21:15
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:
Każdy grosz jest nam w tej chwili potrzebny!!!!!



madziara1983 - 06-06-2006 11:02
Dzień dobry wszystkim. BYliśmy właśnie na spacerku. Kupka średnia.Jak wieczorna.MOże z tym rozwolnieniem to jest od zjedzenia zabawki bo widziałam ,że dziśwykupkał zabawke ,którą zjadłtroche czasu temu........:shake: Gruby wczoraj wieczorem był jakiś zaczerwieniony tz brzuch miał jakiś zaczerwieniony i kufe .Cholera to może sięwiązać z tym niby azsem .Rano teraz normalnie wygląda .Ale ma zaróżowione np.koło oka białego, troche kufe i znów między palcami.Kurde oby nam tylko nie wypadła nie planowana wizyta u dermatologa teraz bo leżymy.Kazali nam testy wcześniej zrobić ,myslałam ,że jakoś uporamy sie z tym narazie i zrobimy dopiero po tych operacjach.I oby tak było.Bo jak teraz nam to wypadnie to leżymy już całkiem z kasą.GRubas dziś śpiewa od samego rano,normalnie tragedia,drze się i drze..........:diabloti:



madziara1983 - 06-06-2006 17:18
Witam.Dawno nas dziś nie było.Gruby w południe załatwił się samą woda zupełnie albo galaretką.....Dałam mu wegiel jak narazie i zobaczymy ,jeszcze sięnie załawtiał i dziś ma diete.Rano dostał troche żarełke i koniec na dziś głodówka. Na jutro kupiłam mu piersi z kury ,chyba chude mięsko nie zaszkodzi.Jak to nie pomoże to podam mu dopiero jakieś leki. Narazie martwi mnie też ta zaczerwieniona skóra.



przyjaciel_koni - 06-06-2006 17:34
Magda zlituj się !!!!!!! Weź go na pełną dietę i daj smectę !!!!!!!
Żadne tam chude mięsko !!!! Tylko mu może zaszkodzić !!!!
Każdy wet Ci to powie !!!!
Dwie łyżki ryżu z marchewką i to dopiero jutro wieczorem !!!
Jak się nie zmobilizujesz, to jak mówi (w żartach) moja Magda będzie Ci się "posrywał" w nieskończoność !!!!!
Odezwę się wieczorem, bo czekam na informacje od córki w sprawie ceny karmy z innego źródła niż internet !!!



madziara1983 - 06-06-2006 17:53
Przyjaciel Koni-dziś ma diete ,z tym mięskiem to pomyslałam tak ,że jeśli dziś juz załatwi się normalnie i jutro rano to wtedy jutro już dam mu to mięsko ,a jesli nie to wtedy nadal dieta. Zobaczymy ,koło 12 dostał wegiel ,byłam z nim koło 16 i nic sięnie załatwiłto może przejdzie. Zresztą zobaczymy. Jak znów będzie sie posrywał to dam smecte.Ja nie wiem czy to czasem nie od zjedzenia zabawki bo dziś ogladałam kupe i był tam kawałek zabawki ,którą zjadł juz dawno....:angryy:

Mnie to już to rozwolnienie tak nie martwi jak ta skóra zaczerwieniona ,bo jak go wziełam tz jak trfił domnie to z tyłka mu się lało jak z kranu ,prawie miesiąc czasu czasem nawet troche kri ale jakoś udało się szybko to załagodzić. ACH zresztą zobaczymy po spacerze...



andzia69 - 06-06-2006 18:40
tak jest - ryz na wodziance plus marchewka i kup ta taninę



madziara1983 - 06-06-2006 18:52
Co do ryżu i marchewki to od kąd się zaczęły rozwolnienia to ja ogólnie więcej ryżu mu daje a mniej mięsa, co do marchewki to codziennie nie moge mu dawać bo on ma sranie po marchwi równiez tz rozwolnienie.Tak jedna marchewke co drugi dzień to spoko ale z samym ryżem to sranie.Narazie spi , ja wstanie to idziemy na spacer w południe nie kupkał to teraz raczej na pewno zrobi to napisze jak wygląda. Jak dalej sranie to kupie lekarstwo. Dziś w aptece pytałam o to co piszesz Andzia ,pani mi powiedział,że jakon ogólnie choruje i ma kłopoty to żeby jeszcze się wstrzymać i dac najpier wegiel.Zobaczymy.



przyjaciel_koni - 06-06-2006 18:57
cyt.) tak jest - ryz na wodziance plus marchewka i kup ta taninę

Tak jest Andzia. Przycisnąć Magdę. Sama niech zje tą kurę !!!!!!!!!!

Temu biedakowi pewnie zabawki zalegają i ma przez to problem z jelitami, stąd były pewnie zewnętrzne objawy w postaci hemoroidów. Co by nie mówić dieta weterynaryjna na chore jelita to to nie jest !!!!!!!!!!!!!!
Dobry jest pomysł z siemieniem - może łatwiej pozbędzie się zabawek !!!!!!

A jak coś większego uda się Hektorkowi wydalić, to Magda może uzdatnić do powtórnego użycia (tylko dobrze zdezynfekuj !!!!!!!!!).



madziara1983 - 06-06-2006 19:02
Przyjaciel koni -Ty tak nie zacieszaj z tym powtórnym użyciem bo Gruby ostatnio własnie wydalił całą głowe od misia i wydaliłją bez żadnej kupy,mozna było opłukać i dać do zabawy. A co do kurczaka to ja nie jem drobiu w żadnej postaci...hehh ani jajek ani nic tego typu heheh Narazie poczekajmy na kupke wieczorną. A co do siemienia to miałm dziś kupić ale zapomniałam ,z rańca szybko pójde i kupie ,a może wnormalnym sklepie tez moge to kupić.U mnie na dole to mamy tylko sklep exkluzywny dla bogaczy to pewnie i siemie ze 30 zł by w nim kosztowało to nawet nie ide pytać....:angryy:



przyjaciel_koni - 06-06-2006 19:16
cyt.) A co do kurczaka to ja nie jem drobiu w żadnej postaci...hehh ani jajek ani nic tego typu heheh

No i proszę - sama to nie zjada, a biedny pies z głodu nie ma wyjścia !!!!!!
Przecież nic nie upoluje na mieście bo go nie wypuszczą samego. A tylu emerytów się plącze. Państwo musi utrzymywać (podobno).

cyt.) Przyjaciel koni -Ty tak nie zacieszaj z tym powtórnym użyciem bo Gruby ostatnio własnie wydalił całą głowe od misia i wydaliłją bez żadnej kupy,mozna było opłukać i dać do zabawy.

Magda - czy Ty jesteś pewna, że to była głowa misia ????????????
Nie odwróciłaś się przypadkiem na chwilę jak byliście na spacerku ???????



Rybc!a - 06-06-2006 19:25
Ile już zebraliście?



madziara1983 - 06-06-2006 20:04

cyt.) A co do kurczaka to ja nie jem drobiu w żadnej postaci...hehh ani jajek ani nic tego typu heheh

No i proszę - sama to nie zjada, a biedny pies z głodu nie ma wyjścia !!!!!!
Przecież nic nie upoluje na mieście bo go nie wypuszczą samego. A tylu emerytów się plącze. Państwo musi utrzymywać (podobno).

cyt.) Przyjaciel koni -Ty tak nie zacieszaj z tym powtórnym użyciem bo Gruby ostatnio własnie wydalił całą głowe od misia i wydaliłją bez żadnej kupy,mozna było opłukać i dać do zabawy.

Magda - czy Ty jesteś pewna, że to była głowa misia ????????????
Nie odwróciłaś się przypadkiem na chwilę jak byliście na spacerku ???????

heheheheh co do głowy, to nie wiem może i co upolował.W każym razie to było coś co służyło mu wczesniej do zabawy.........:diabloti:



madziara1983 - 06-06-2006 20:10

Ile już zebraliście? No jak pisałam już wczesniej to brakuje nam około 1000zł ,to suma brakująca do operacji no i zakupu leków potrzebnych po operacji.Jakies antybiotyki i takie tam. To kwota taka na styk potrzebna do uzbierania tak na tydzien temu....nie wiem co będzie jak się nie uda, a brakuje nam jeszce wielu rzeczy np. karmy nie mamy juz od kilku dni, no i chyba będzie jeszce konieczna wizyta u dermatologa oraz zrobienie testów na alergie:angryy:
Dojdą jeszce dojazdy na SGGW bo nie zawsze udaje siet ransport załatwić a będzie kilka wizyt kontrolnych po operacji.Ogólnie to potrzeba dużo więcej niż pisze ,że potrzeba.............Ale ta kwota jest nie zbędna. Na koncie nie wiele się ostatnio zmienia tylko kilka cegiełek poszło, zawsze to coś...Kurde troche ciężko jest.



madziara1983 - 06-06-2006 20:25
Byliśmy przed chwilą na spacerze. Na chodziliśmy się chyba ze 40minut ale jakoś Grubemu do głowy nie przyszło wykupkać się....:mad: Gadzina jedna. Mam kolejną złą wiadomość Gruby kuleje już 3 dzień w tej chwili wstał i utyka mocno na jedna strone, może jak odpocznie to troche przejdzie. :placz: Ide go troche po miziać bo biedaczek marudzi.....



madziara1983 - 06-06-2006 20:35
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:
Każdy grosz jest nam w tej chwili potrzebny!!!!!



madziara1983 - 06-06-2006 22:33
Ludki u nas jednak nie za wesoło.Gruby kuleje mocno.Na przednią łape.Łokieć jest obrzeknięty na szczęście nie gorący.Jeszcze nigdy tak nie kulał jak teraz. Zaczeło się 3 dni temu alebyło utykanie lekkie ,a od dziś wieczór jest już mocna kulawizna:-( :-( :-(



ewu - 06-06-2006 23:29
:shake: :-( Biedny Hektorek...Może sobie nadwyrężył tą łapkę??Oby to nie było jakieś pogorszenie...:shake: Pozdrawiam Biedaczka



przyjaciel_koni - 07-06-2006 00:15
Same nieszczęścia !!!!!!!!!!!!!!
Gdyby nadal było bardzo źle, to zadzwoń do doktora. Może Ci coś poradzi, chociaż do czasu operacji (jakieś środki przeciwzapalne ?????).
Mojemu doraźnie kazali kiedyś dać polopirynę cardio.
Nie będę się mądrzyć, bo każdy przypadek jest inny. Biedactwo !!!!!!!!



madziara1983 - 07-06-2006 02:28
Witam ponownie.....Jest druga w nocy i Gruby postanowił ,że pójdziemy na spacer.....super..... Dalej rozwolnienie ale już nie takie jak wczesniej.... Nawet udało mi się go namówić zeby zrobił kupe pod latarnią.Najpierw rozwolnienie a później już takie bardziej stałe ale nadał żadzizna.
Co do łapy no to chyba niestety nic innego się nie dzieje jak tylko pogorszenie.Dr. mówił ,że z czasem coraz częściej będą sie zdażały kulawizny ,po odpoczynku będa słabsze lub będa przechodzic ale tak jest bo przy tym co on ma tam w środku to jest ciągły stan zapalny. Teraz już sie wystraszyłam troche bo nigdy nie kulał kilka dni pod rzad , a teraz 3 dni temu zaczął ,a na wieczór po spacerze to tragicznie kulał. Jescze nigdy tak nie kulał od kąd go mam.Teraz pospała pare godzin przed naszym spacerkiem z przed chwili i troche mniej utyka. Poszedł już spać.Zobaczymy jak rano będzie .Z ta skóra tez jakaś lipa już zauwazyłam ,ze ona czerwienieje na wieczór nie istotne czy po spacerze jest czy nie to najbardziej czerwony jest wieczorem.Cała skóra jest różowa ,a czerwienieje ta w miejscach ,które sa odkryte. Brzusio , łapy, troche pysk ,okolice oczu, kufa.



madziara1983 - 07-06-2006 09:11
Dzień dobry. Noc była świetna ,pobiegaliśmy sobie troche.Przed chwila też juz byliśmy. Tragedia nic ta sraczka nie odpuszcza,Gruby już wygląda jak dziecko z oświęcimia,żebra mu wystają....Dostał jeszcze w nocy węgiel i nad ranem ,a ja zaraz ide do apteki po siemie i leki. Kurde ledwo zyje normlanie to masakra jakaś.



madziara1983 - 07-06-2006 10:01
Wiecie co to jakieś skaranie,żeby amstaffa pedzic na ryżu...Hektor właśnie dostał śniadanie, był juz taki głodny ,że sam ryz wpierniczał,a jak się cieszył,że mu ryżu chociaż dali.Ze 4 razy wracała się i miske wylizywał...A później siędziwić ,że psy ludzi zagryzają z głodu .Jak Gruby o mało zmiska nie zjadł.Nie dość ,że Gruby ma wszystkie choroby świata to nawet mu się najeść nie wolno.



andzia69 - 07-06-2006 10:04
no mój Froduś po tek 1,5tyg. sraczce to do tej pory wygląda jak z Oświęcimia:shake: aż wstyd chodzić bo ludzie się gapią. Tak jak mówiłam - mojemu nie pomagały węgiel, jakieś inne srodki - w tym z antybiotykiem! dopiero ta tanina jakoś go ruszyła. Madzia - moze zadzwon do tego weta i powiedz o tej łapie, sraczce, skórze...ech - tyle nieszczęść w jednym psie!!!!



madziara1983 - 07-06-2006 10:08
Andzia wet mi nic nie poradzi. Na łape napewno nie bo taka właśnie jest ta choroba ,dokładnie w taki sposób pogarsza siestan. Mówiłmi ,że kulawizna będzie coraz częstsza.Szczególnie po ruchy i że będzie malała po wypoczynku i tak na okrągło. Co do skóry to już mi powiedział,że da mi namiary na dermatologa i mam iśćaleco ja mam poradzić, jak teraz dermatolog wypadnie to leżymy z kasa po całości.Juz wtedy jak pierwszy raz byliśmy to powiedzieli mi,że to dopiero może byćpoczatek i tzreba zrobić testy.Jesli skóra będzie nadal czerwona dziś to jutro będziemy musieli pojechac do tego dermatologa. Bo przy chorobach skóry ,rany tez się źle goją.Dlatego Gruby po 1 szej operacji dostawał od razu antybiotyk na skóre własnie. Co do sraczki to może i coś poradzi aleco nowego jak nie środek na powstrzymanie. Sama nie wiem zaraz ide do apteki kupie leki i siemie.Jak wypadnie dermtolog to będe musiała poprosic DR. o przesunięcie troche tej operacji, bonie damy rady uzbierać tyle kasy. No i to wiąże sie też z dłuższym pobytem u tutaj jak i znów z większymi kosztami i kółko się zamyka.



madziara1983 - 07-06-2006 10:27
Kurde ludki ,a jak to rozwolnienie jest po zjedzeniu tej zabawki, to było dośćdawno i on jatak po trochu wysrywa,tz dziś jużnie ale wczoraj jeszcze kawałek wydalił, to może lepiej nie zatrzymywać tego lekami.Ja juz sama nie wiem ale troche sięboje już,że to tak długo trwa.



madziara1983 - 07-06-2006 11:43
Kurde juz mam dośc znów byliśmy na spacerze tz przebiec się....Najpier kupa tak żadzizna ale jakaskupa była ,a za chwile druga i znów sama woda...lipa po całości.Dziś siemie dam i ta tianine albo smecte. Na dodatek skóra czerwona dziś , wczesniej tylko na wieczór była .Kurde normalnie nie mam siły już do tych chorób. Mocy brak juz 3 noc nie śpie.Kurde dlaczego sraczka zawsze w nocy jest..........:shake: Teraz GRuby smacznie śpi i pewnie pości troche .Mu si go też ta łapa boleć bo chodzi spać na swoje miejsce i od wczoraj prawie nic nieszaleje i się nie bawi.



madziara1983 - 07-06-2006 13:19
Witam ponownie. NIe jest za dobrze, Gruby bardzo źle się czuje, ciągle leży. Kuleje mocno. Kupiłam już len mielony i ta tanine. Właśnie parze len , jak ostygnie to dostanie wywar z ryżem a póxniej tabletke. Na wszelki wypadek kupiłam pojemniki na kupke i mocz i zapytam osiedlowego weta czy może zrobic badanie ogólne. Jak do popołudnia będzie się utzrymywał taki stan wszytskiego to będziemy musieli pojechac do weta.



madziara1983 - 07-06-2006 13:21
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:
Każdy grosz jest nam w tej chwili potrzebny!!!!!

Z dnia na dzień jest coraz gorzej...GRuby coraz gorzej się czuje......



BasiaD - 07-06-2006 13:31
Podziwiam Cię. Ja mam chorą Kicię (zaczęło się od alergii pokarmowej) a potem były inne sprawy, na zakonczenie zapalenie płuc, które leczyłam chyba jakieś 8-9 miesięcy, ale w porównaniu z Hektorem - to kaszka z mleczkiem.
Na szczęście juz się wszystko uspokoiło i Kicia jest zdrowa.
Przesyłam 100,00 na leczenie białaska i 3mam kciuki , żeby wreszcie się wyleczył.
Pozdrawiam serdecznie. I podnoszę psiura.
BasiaD



madziara1983 - 07-06-2006 13:37

Podziwiam Cię. Ja mam chorą Kicię (zaczęło się od alergii pokarmowej) a potem były inne sprawy, na zakonczenie zapalenie płuc, które leczyłam chyba jakieś 8-9 miesięcy, ale w porównaniu z Hektorem - to kaszka z mleczkiem.
Na szczęście juz się wszystko uspokoiło i Kicia jest zdrowa.
Przesyłam 100,00 na leczenie białaska i 3mam kciuki , żeby wreszcie się wyleczył.
Pozdrawiam serdecznie. I podnoszę psiura.
BasiaD
BasiaD jestes wielka. Bardzo dziękujemy to dla nas w tej chwili gigantyczna suma. Każdy nawet najmniejszy grosz nas ratuje.Dziękujemy Ci bardzo za pomoc.Teraz najgorsze jest to,że jakośnagle w kilka dni sięna niego wszytsko zwaliło i nie wiem od czego zacząć. Z kulawizną wiele nie poradzimy nie chcę podawać przeciwbólowych bo wiadomo ,że jak nie będzie bólu to będzie szalał a tym samym pogarszał sprawe. Dam mu reumaherb to taki lek ziołowy przeciwbólowo-przeciwzapalny.Nic innego nie zrobimy.Z biegunką i skóra czekamy do popołudnia.Zobaczymy jaka następna kupka będzie.No i mysle ,że ten len złagodzi troche napewno już mocno podrażnione jelita po 6 dniu biegunki.

Dziekujemy wszystkim za pomoc,którą udzielili nam do tej pory.Pamietajcie,że to wszytsko co udało się zrobić to wasza zasługa i waszych dobrych serc.



Rybc!a - 07-06-2006 13:37
Szkoda mi pieska. Niestety nie mogę finansowo pomóc.



Paula - 07-06-2006 14:14
Mamy na osiedlu weta do 22.00, w razie czego podejdziemy. Naprawde jest z nim kiepsko, jeszcze nie widzialam, zeby az tak kulal :placz:



madziara1983 - 07-06-2006 15:42
Witam ,już po spacerku. Kupa bardziej stała czarno zielona . Dzwoniłyśmy do weta. Powiedziała nam ,że mam dawać ten len, tianine albo smecte i mam podac gastrolit do tego jeszcze. No i zobaczymy , dostał len z ryżem jak narazie ,nie długo podam tianine i gastrolit. A wieczorem postaram się wziąść kupke do badania i mocz juz tak przy okazji skoro i tak będe łapać to nie zaszkodzi zbadać.No i zobaczymy.Troche już się wystraszyłam tąbiegunką.Na dodatek kufe ma czerwoną i to dośc mocno.Brzuch i miejsca na skórze,które są bardziej odsłonięte. Więc czeka nas napewno dermatolog jeszce.No chyba ,że będzie cudowne ozdrowienie.



przyjaciel_koni - 07-06-2006 17:17
cyt.) Kupa bardziej stała czarno zielona .

Upieram się, żeby nie jadł nic przez 24 godziny (tylko picie) gastrolit i reszta.
To nie są żarty, za każdym razem, kiedy zjada cokolwiek dodatkowo podrażnia jelita. Bez jedzenia w tej chwili sobie poradzi, ale jeśli nie zmobilizujecie się, to za dzień lub dwa może być większy problem.
Magda wierz mi, dieta ścisła to podstawa leczenia biegunki, niezależnie od jej przyczyny !!!!!!!



madziara1983 - 07-06-2006 17:24
No staram się z tą dietą ale to ogólnie kłopotliwe bo jakoś musze mu to wszystko podawać. A lnu mu łyżka przecież do gardła samego wpychac nie da rady,niewspominam już nawet o reszcie leków arthroflexie i innych co bierze je stale. Dostał w południe koło 12-13 ryż sam z lnem i już nic nie dostaje. Kupa była już bardziej stała niż poprzednie.Zobaczymy jak będzie wyglądała wieczorna.Jest jeszcze drugi kłopot on jest bardzo głodny ale przestał pić.Zaraz mu dam ta tianine.



madziara1983 - 07-06-2006 19:12
Witam ponownie. Bylismy właśnie na spacerze, teraz znów się nie załawtił,pewnie w nocy pobiegamy. Juz nie mam siły,leki wszystkie dostał i okaże się.



madziara1983 - 07-06-2006 21:54
Właśnie wróciliśmy ze spaceru.....i.....lipa....Teraz Gruby wcale nie sra co za paranoja. Kolejna noc nie przespana. Kulawizna się utrzymuje. Wet mi smsa napisała własnie z namiarami na dermatologa, jutro dzwonie tz jesli się cud stanie i GRuby zrobi wkońcu normalna kupe........:mad: Wykończy mnie już na oczy nie widze..........



madziara1983 - 07-06-2006 21:57
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:
Każdy grosz jest nam w tej chwili potrzebny!!!!!

Z dnia na dzień jest coraz gorzej...GRuby coraz gorzej się czuje......
__________________



przyjaciel_koni - 07-06-2006 23:04
No to teraz już mnie to dobija.
Drodzy zainteresowani - z moich informacji wynika, że jeśli Magda nie załatwi sprawy dermatologicznej, to doktor może nie wykonać operacji ze względu na możliwość paprania się po zabiegu - jednym słowem jak nie urok to sr....ka !!!

Problem się pogłębia, pomóżmy tej psiaczynie !!!!!!!!!!

PILNIE POSZUKIWANY SPONSOR
NA SFINANSOWANIE BADAŃ DERMATOLOGICZNYCH !!!!!!!!!




madziara1983 - 08-06-2006 08:29
Witam wszystkich.Jeśli chodzi o skóre to tak sobie liczyliśmy na cud chyba ,że jużnie wróci będzie ok. Ale kilka dni po zakończeniu brania antybiotyków zaczęło wracać i wróciło.Skóra między palcami wyglada tak śrdnio, tz napewno gorzej niż wcześniej ale nie ażtragicznie.Bardziej mnie martwi zaczerwienienie brzucha i kufy. Chyba najbardziej to kufy bo wczesniej był też obrzęk lekki. Jak by nie było tzreba się uporać z tym bo się pogarsza, a choroby skóry niestety powodują gorsze gojenie się ran.



madziara1983 - 08-06-2006 08:33
Tak pozatym to noc przebiegła jako tako. Dzięku Bogu.Gruby spał całą noc,nie biegaliśmy dzisiaj wkońcu. Wstał wczesnie rano. Poszliśmy na spacer. IIIII wkońcu GRuby zrobił normalną kupe.....:multi: :multi: :multi: Lepiej się tak nie ciesze jeszcze poczekamy do południa i zobaczymy. Zaraz dam mu troche jeszcze tego lnu i później tą taine. Jak w południe zrobi normalna to dostanie jeść. Tylko już nie wiem czym srał będzie bo nie jadł od wczoraj od 12 około.Zaraz mu troszke ryżu dam z tym lnem bo samego to napewno nie zje. Więc czekamy do południa i nastepnego załatwienia się.Mam nadzieje,że wkońcu przejdzie.Oprócz tego wszytskiego niestety utzrymuje się ciągle kulawizna.



madziara1983 - 08-06-2006 10:29
Witam ponownie. Mam takie wiadomości.Dzwoniłam już umówić się do dermatologa. I jest tak ,jesteśmy umówienie na jutro na godzine aż 21, w elwecie. Dr. przyjmuje tam tylko raz w tygodniu,a do elwetu mamy najbliżej dlatego tam się umówiliśmy ,a nie na SGGW. Własnie miałam pisać ,że potrzebny transport ale dzięki Boguuu udałomi się skontaktować z Panią Wandą ,która jutro nas zawiezie.:multi: Więc jutro się okaże co i jak z ta skórą. Mam nadzieje,że te leki co dostawał teraz na te kupki to nie bedą przeszkadzać w zrobieniu ewentualnych badań. Próbowałam zapytać ale pani ,która mnie rejestrowała niestety nie była lekarzem.



madziara1983 - 08-06-2006 10:34
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:
Każdy grosz jest nam w tej chwili potrzebny!!!!!

Z dnia na dzień jest coraz gorzej...GRuby coraz gorzej się czuje......
__________________



madziara1983 - 08-06-2006 16:19
Witam ponownie. Gruby w południe znów wysrał zabawke. Kurde ja się juz zastanawiam kiedy on to pochłania bo praktycznie cały czas mam go na oku ,a jak idzie gdzieś gdzie go nie widze to siemusze czaić żeby mnie nie obaczył żeby kukać co on może robić. Dozur heheh Narazie wygląda na czującego się lepiej bo jakiś zywszy się troche zrobił.Dałam mu troche ryżu z tym lnem bo już naparawde zaczyanł po szawkach chodzici szukac czegoś do jedzenia.Zobaczymy jak wieczorna kupka będzie wyglądała. Z łapą niestety bez zmian.Kuleje, ale i tak jest o wiele spokojniejszy niż wczesniej i duzo leży w dzień to chyba naprawde go boli.



przyjaciel_koni - 08-06-2006 19:05
No i co ?????????????
Oczekujemy raportu !!!!! Magda nie trzymaj ludzi w niepewności !!!!!!
Bądź Człowiekiem !!!!!!!!!!!!!!!
Należy się nam:
1. Raport na temat kupy
2. Na temat łapek
3. Oraz pozostałe sprawy



madziara1983 - 08-06-2006 19:22
Hmmmmmm

Raport na temat kupy:

Kupy nie ma zagineła gdzieś w trasie chyba............

Gruby się nie zesrał od rana.Dostał troche ryżu koło 15 godziny z lnem.I przed chwila mu dałam ze 2 łyżki ryżu polane rosołem.
Zobaczymy czy na noc siezałatwi.

Raport na temat skóry:
Skóra bez zmian, zaczerwieniona na brzuchu, kufie, między palcami.Jutro wizyta u dermatologa na godzine aż 21.

Raport na temat łap:

Kulawizna ,taka jak wczoraj i przed wczoraj,chwilami silna dośc.Większość czasu leży, więc musi go boleć.

Raport na temet Pani:
Ogólnie kiepsko, mam uczulenie od dwóch dni, dzis niestety juz tragiczne. Ogólnie jak sie pogorszy to będe miała problem bo nie mam aktualnych testów alergicznych i będa mnie leczyć na oko,przy moim uczuleniu na większość leków może trafią za jakieś pół roku na to co by mi pomogło. Może jutro GRubasa dermatolog mnie zbada.....hehehheh

Nie wiem czy wam wspominałam kiedyś ale mam uczulenie między innymi na sline psa.....dobre nie.......hehe



przyjaciel_koni - 08-06-2006 19:31
Maaaagda !!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem pod wrażeniem !!!!!!!!!!!!!! Co za profesjonalny raport !!!!!!!!
Tylko ten rosół !!!!!!!!!!!!!!!! Nie !!!!!!!!!!!!!!

Dobrze,że udało się umówić dermatologa. Co dalej to się dowiemy po wizycie.
Mam nadzieję, że nie będzie ździercą !!!!!!! Każdy grosz jest potrzebny !!!!!
Allegro kiepsko się sprawdza w sprawach jednostkowych - niestety !!!!
Nadal potrzebne dofinansowanie !!!!!!!!!!!! Bez pieniędzy będzie marnie !!!!

Dajcie coś LUDZIE !!!!!!!!!!! POMOCY BO SIĘ NIE WYROBIMY !!!!!!!



madziara1983 - 08-06-2006 19:36
No z finansami to mamy troche kłopot .Ogółem dość dużo brakowało, nie planowana wizyta u dermatologa i wczesniejsze leki . Troche kiepsko.Do samej operacji dośc dużo jeszcze brakuje,a mamy właściwie juz tylko tydzień na dozbieranie.Troche mało.Jakoś za szybko ten czas leci.



przyjaciel_koni - 08-06-2006 19:46
A usprawiedliwienie zapodania rosołu to gdzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pamiętaj Magda o załatwieniu transportu na SGGW !!!!! Może trzeba szukać wcześniej, bo to już niewiele czasu !!!!! Myślę o transporcie w dniu operacji.
Czy Hektor potem zostaje w szpitalu ????



madziara1983 - 08-06-2006 19:51
hehhhe wiedziałam ,że się czepisz tego rosłku ...tylko czekałam na tego posta.....:cool3: hehehe Nie mausprawiedliwienia ,nie chciał samego ryżu z lnem to mu polałam rosołkiem hheh myslałam ,że razem z miską zje.
No o transporrcie to narazie nie pisze bo zobaczymy najpier co powie dermatolog. Co do zostawiana w szpitalu to w sumie nie wiem jak będzie, mysle ,że okaże się to dopiero jak zobacze jak Gruby się czuje po operacji.Jeśli będzie jak po pierwszej to zabieram od razu do domu.Jeśli będziemiał kłopoty z chodzeniem i będzie go bolało to zostanie.



madziara1983 - 08-06-2006 20:29
Bylismy właśnie na spacerze. Gruby coś wykupkał ale tyle co by kot napłakał. Kupa średnia , kawałki zabawek nadal. Za to po spacerze jest cały czerwony, kufa mocno i okolice oczu.Kulej mocno.Na dworze jest duszno, znów słabnie i przystaje.Teraz leży i mocno dyszy,serce mu wali jak by miało wyskoczyć. Bosee ja nie wiem co to by było gdyby były upały, dla niego to masakra on normalnie słabnie.



przyjaciel_koni - 08-06-2006 20:47
Niezależnie od wszystkiego, to Biały jest dodatkowo osłabiony biegunką.
Może jeszcze się gorąco nie zrobi. Fakt, na sprawy sercowe nie ma mocnych.
Oj chyba mi zabiorą komputer !!!!!!!!!!!!!!!! Właśnie wróciła !!!!!!!!!!!!!!!



madziara1983 - 08-06-2006 21:01
NO wcześniej jeszcze jak byłam w domu i był raz taki dzień gorący to on mi tak zasłabł ,że upadł a przeszedł tylko kawałeczek.Z ta biegunka to fakt napewno go to mocno osłabiło........



madziara1983 - 09-06-2006 08:50
Witam wszytskich.Własnie wstaliśmy i byliśmy na spacerku. Kupa całkiem normalna. Tylko mało troche. I bez zabawek już. Gruby jest taki głodny ,że już lata po chacie jak posraniec i szuka każdego okruszka .Jedzonko stygnie ,teraz dam mu tylko troche a później juz więcej. Wczoraj wieczorem był mocno czerwony, kufe miał bardzo czerwona. Czyli juz któryś dzień pod rząd tak się dzieje mniej więcej o tej samej porze. Co do łapy to kuleje nadal ,rano jest zawsze troche lepiej bo wstaje wypoczęty po nocy ale jak troche się porusza to znów jest to samo.



madziara1983 - 09-06-2006 08:51
Przypominam numer konta i bardzo gorąco prosze o pomoc!!!!!!

Nr konta
MAGDALENA BERUS
94 1090 1968 0000 0001 0511 8521

Dziekujemy serdecznie za kazda zlotowke :loveu:
Każdy grosz jest nam w tej chwili potrzebny!!!!!

Z dnia na dzień jest coraz gorzej...GRuby coraz gorzej się czuje......
__________________



witch - 09-06-2006 10:11
Przez przypadek trafilam na to forum, izaluje ze dopiero teraz. Odrazu po powrocie do Pl postaram sie wplacic jakies pieniadze.

Czy umiescilas jeszcze gdzies prosbe?? Mam namysli nie tylko fora o psach i dla ich wlascicieli.



madziara1983 - 09-06-2006 10:37
Witamy nową duszyczke ,chetna do pomocy. Prośba jest na forum molosy, jak i na forum amstaff-pitbull.Sprzedajemy też cegiełki na allegro.



witch - 09-06-2006 10:53
Wiesz sama jestem alergikiem i nie zagladam na tego typu fora wydaje mi sie ze napewno znalezliby sie ludzie ktorzy tak jak ja nie posiadaja psa ale chcieliby pomoc. Sama jak mowie trafilam tu przypadkiem wiec mozeby sprobowac na popularnych forach niekoniecznie o psach?



madziara1983 - 09-06-2006 11:21
No coś można by pomyśleć z tymi innymi forami. A proponujesz jakieś konkretne forum??Czy tak ogólnie miałaśna mysli fora???



witch - 09-06-2006 14:19
Niestety nie mam czasu zeby siedziec na forach i za bardzo sie nie orientuje. Z stron moznaby sprobowac zeby zamiescili na blog.pl, poema.art.pl, klubgaja.pl.



Paula - 09-06-2006 14:44
Dzieki Witch, dobry pomysl, mozna by tez sporobowac na jakis forach ekologicznych, nie wiem. W weekend moze znajde chwile czasu to przeszukam net. Mozna by tez przetlumaczyc tekst i wrzucic na ten e-bay czy to drugie na a...Ma ktos konto na tych zagranicznych "allegrach"?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 6 z 6 • Znaleźliśmy 1120 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...