ďťż
 
 
   PART I ciężarne gończe dziewczynki, matki oraz ich dzieci..
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

PART I ciężarne gończe dziewczynki, matki oraz ich dzieci..





mmbbaj - 17-05-2005 22:31

(...)
Także Małgosiu niestety z psem to prawie jak z dzieckiem tu wejdzie tam się poobija. Smutno wtedy bo widać że psiak cierpi a my chcemy pomóc i nie bardzo mamy jak. Ale nasze serce w takich chwilach dla chorego psiaka jest najważniejsze.(...)
Dzięki Asiu za te słowa! I masz rację, że z psem prawie jak z dzieckiem bo to ciekawskie wszystkiego i o zagrożeniach nie myśli. Obyśmy jak najmniej takich ciężkich chwil musieli przeżywać! Dobrze sobie wyobrażam co czułaś jak Paszko chorował...
Kiedyś słyszałam, że pies jak mu się coś takiego stanie, to traktuje to jak karę :cry: Kiedy Bajan tak cierpiał i był taki przerażony, pomyślałam o tym i serce bolało mnie jeszcze więcej...
Serdecznie Cię pozdrawiam i...zdradz czy dobrego mam czuja, że u Was będzie :baby: ????? :P





bea100 - 18-05-2005 10:11

...Kiedyś słyszałam, że pies jak mu się coś takiego stanie, to traktuje to jak karę ... Wg mnie to nie jest prawda. Pies wiele rozumie (więcej niż nam się wydaje) i ma jeszcze w sobie pierwotny instynkt, który wskazuje mu co dla niego jest dobre więc jego organizm sam mu podpowiada jak ma się zachowywać. Nic na siłę. Jesli Bajan będzie chciał wstać ,,z łóżka" to mu pozwól :wink: . Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, to jasne 8). Mnie się wydaje, że rozbebesza zabawki bo ten narzucany mu brak ruchu jest dla niego stressem, który rozładowuje w ten sposób. Brak ruchu przy takich stłuczeniach też nie jest taki najlepszy. My ludzie też ,,takie rzeczy", jak się nam zdażą, to instynktownie wolimy ,,rozchodzić" prawda?
A tutaj musi minąć czas, czas, czas...
Wychowanie każdego (dosłownie) dzieciaka wymaga fartu i szczęścia i na pewne rzeczy nic nie poradzisz, bo nie dasz rady uchronić (niestety :roll: )

Pasz: ?????????????????????? :D

PS Czy ktoś ma jakieś wieści z Przechlewka ?!?



pasz - 18-05-2005 10:28
:) :baby:



mmbbaj - 18-05-2005 16:50

.... Pies wiele rozumie (więcej niż nam się wydaje) i ma jeszcze w sobie pierwotny instynkt, który wskazuje mu co dla niego jest dobre więc jego organizm sam mu podpowiada jak ma się zachowywać. Nic na siłę. Jesli Bajan będzie chciał wstać ,,z łóżka" to mu pozwól :wink: . Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, to jasne 8).... Brak ruchu przy takich stłuczeniach też nie jest taki najlepszy. My ludzie też ,,takie rzeczy", jak się nam zdażą, to instynktownie wolimy ,,rozchodzić" prawda?... Jeśli wyobrażasz sobie, że Bajan cały czas grzecznie leży "w łóżeczku" to nic błędniejszego :lol: ,Mówiąc o braku ruchu mam na myśli brak długich spacerów i ograniczanie jego zabaw na terenie domu. Zabaw typu bieganie, skoki itp. narażające go na nadwyrężanie chorej łapy. Niczego nie robimy na siłe, nawet nie wiem jak miąłabym go zmusić do bezustannego leżenia :wink: , chyba związanego :P
Myślę, Bea, że instynkt niekoniecznie musi mu wskazywać co w tej chwili dla niego dobre. Wystarczy, że mniej boli i chętnie by poszalał :wink: , a nam zależy aby wyzdrowiał w pełnym słowa znaczeniu. Stosujemy zalecenia lekarza, a każdy, który Bajana widział nakazywał takie właśnie ograniczenia. :-?
Dzisiaj na spacerze spotkaliśmy znajomą, Bajan urządził jej powitanie w stylu "oberka", dosłownie młody zrebak, ale już jak wracaliśmy mocno kulał. Zwierzak ma instynkt, ale nie ma zdolności przewidywania :wink: Oczywiście to spotkanie było dla niego "pretekstem" do szaleństwa i możliwością "spuszczenia pary" :wink: , dzisiaj ma taki trochę ...dzień zbuntowany :wink:





mmbbaj - 18-05-2005 17:06

.... Mnie się wydaje, że rozbebesza zabawki bo ten narzucany mu brak ruchu jest dla niego stressem, który rozładowuje w ten sposób... Bajan nie jest cały czas zestresowany, po prostu tak się bawi samodzielnie :P Już wcześniej miał na to ochotę, ale mu nie pozwalaliśmy, a teraz tak, żeby miał frajdę :lol: Jest zachwycony, chwali się nam, nie robi tego agresywnie :wink: To super zabawa :P Poproszę Marka żeby wkleił zdjęcie to sama zobaczysz :P



mmbbaj - 18-05-2005 19:04
Mogę?...
http://img219.echo.cx/img219/1112/ro...kotk2610dx.jpg

No to do roboty!
http://img264.echo.cx/img264/4721/tylkoleciwata0fz.jpg

Czasem mi smutno...
http://img264.echo.cx/img264/2092/bajnjestsmutny6oi.jpg



bea100 - 18-05-2005 22:24

:) :baby: :angel: moje najszczersze GRATULACJE :angel:



mmbbaj - 19-05-2005 15:41

:) :baby: :o ??? Asiu! gadaj mi tu prędko literka po literce :P , naprawdę? można Ci pogratulować :question:



mmbbaj - 19-05-2005 16:15
No to jesteśmy po wizycie u ortopedy! Zbadał Bajanka bardzo dokładnie i właściwie potwierdził diagnozy i sposób leczenia swoich poprzedników. Kulenie może powodować wewnętrzne obrzmienie spowodowane uderzeniem lub krwiak.Lub jedno i drugie. Nic innego w tej chwili i jeszcze przez długi czas nie będzie można stwierdzić.Jak się dowiedzieliśmy, krwiak może się całkowicie rozejść lub częściowo.Bo częściowo może zamienić się w formę zbliznowacenia, jeśli nie będzie niczego uciskać to dobrze, jeśli będzie to może wywoływać określone skutki np. dalsze kulenie. W takim przypadku interwencja chirurgiczna.Oczywiście mamy nadzieję, że obejdzie się bez tego!
Obecnie leczenie polega na, niestety :( , dalszym ograniczaniu ruchu Bajankowi. Taki stan rzeczy może potrwać minimum 6 tygodni. Pan doktor pocieszył nas, że bywa i tak, że pieskom stosuje się terapię klatkową jeśli w inny sposób nie można ich "usadzić". Tak więc Bajan nadal będzie głównie siedział w domu, a my razem z nim, i na krótkie spacerki...



bea100 - 19-05-2005 16:57

,,,
Nic innego w tej chwili i jeszcze przez długi czas nie będzie można stwierdzić.
...
Obecnie leczenie polega na, niestety :( , dalszym ograniczaniu ruchu Bajankowi. Taki stan rzeczy może potrwać minimum 6 tygodni...
:x :(

PS
Mam bardzo skrótowe info z Przechlewka.
Jest 6 ogarów. Radzą sobie...różnie :-?
Ale własciciele za to... wspaniale ,,sobie radzą" i zabawa ,,przednia" ! :lol:



mmbbaj - 22-05-2005 23:11
Witam powracających z Przechlewka :terazpol: !!!!! Jak już odpoczniecie, opowiedzcie jak było :question: :question: :question:



puz - 23-05-2005 08:24
Witam Wszystkich

Postaram sie napisac po kolei wiesci ale pierwsze do Małgosi od Bajanka, to chyba żle mnie zrozumiałaś, miałam na mysli zebys pisała nam "dobre wiadomości". To przykre co sie stało z Bajankiem i ogromnie wspólczuje , oczyswiscie ze jestem ciekawa co sie z nim dzieje i jak wraca do zdrowia, ale nie zabraniam Ci o tym pisac Małgosiu, miałam na myśli zeby Ci sie takie rzeczy nie trafiały i pisała o tych dobrych. W mysl moich słow zeby Ci sie te tylko dobre rzceczy przytrafiały

No wróciliśmy z Przechlewka, było super, chociaz pierwszy dzień szkoelnia był w strugach deszczu. Samochód- no coz w drodze do Przechlewka z Ustki pompa paliwowa padłą, a co dopiero zmienianan, cud ze dało sie od reki wymienic i jechac dalej.
Co do kursu duzo psów miła atmosfera i cudowna Hania :lol: Z ogarów Była Poświata Minor Ksara Grajek Rożek Puzon a na konkursie wystratował Puzon dwa ogarki z hodowli Ogarusy, Minor i Poswiata. Na konkursie było ciężko z farba Puzon pomimo podjecia tropu trzy razy zszedł z sciezki,a był zbyt zmeczony i niestety nie poprawił farby na dzikarzach ale do dyplomu brakło mu jednego punktu i ciesze sie ze sprawdził sie w naturze bo pomimo braku dyplomu oboje wiemy z Mirkiem ze pracował dobrze i takie miał opinie a ponad to znakomicie sprawdził nam sie jako dzikarz. Mysle ze pocwiczymy i bedzie dobrze :)

Co do wyników z ogarów hodowla Ogarusy dyplomy z tropowców I i II stopień, Minor z Południowej Kniei chyba II stopnia z tropowców - Hania potwierdzi

Niestety Puzon i Poswiata bez dypmomów, ale wiem po opiniach mysliwych ze warunki były ciezkie i tez popełniłam blad bo mogłam zgłsoic Puzona tylko na dzikarza :lol: . Upał dał sie we znaki i najlepsze psy schodziły z sciezki scióla paliła w nosy futrzaków, ponad to psy uczestniczace w kursie pomimo wagarów w piatek po trzech dniach były zmeczone

Ja po moich obserwacjach wiem ze Puzon uwielbia gonic dziki a Poswiata tu chyle czoła jest swietnym tropowcem , nawet mielismy przyjemnosc wpuscic psy razem do zagrody i tropiły razem dzika Leppera

A teraz pora na gończe polskie Gratulacje dla hodowli Olfactus wspaniałe soaiagniecia hodowlane co widac w wynikach, ponad to Bajka Olfactus napiekniejszym gończym polskim

a zapomniałam dodac ze Puzon został najładniejszym ogarem polskim na konkursie i ma piekny puchar i dostał przepiekny otok skórzany

to chyba tyle zdjecia wkleje wieczorem i do zobaczcenia w Krosnie



mmbbaj - 23-05-2005 09:08

Witam Wszystkich

Postaram sie napisac po kolei wiesci ale pierwsze do Małgosi od Bajanka, to chyba żle mnie zrozumiałaś, miałam na mysli zebys pisała nam "dobre wiadomości". To przykre co sie stało z Bajankiem i ogromnie wspólczuje , oczyswiscie ze jestem ciekawa co sie z nim dzieje i jak wraca do zdrowia, ale nie zabraniam Ci o tym pisac Małgosiu, miałam na myśli zeby Ci sie takie rzeczy nie trafiały i pisała o tych dobrych. W mysl moich słow zeby Ci sie te tylko dobre rzceczy przytrafiały
Puz :P - oczywiście, że zle Cię zrozumiałam :oops: :oops: :oops: i napisałam już o tym. Jak jest takie zmartwienie, człowiek staje się przewrażliwiony i rozdrażniony. Potem jeszcze raz przeczytałam Twojego posta i sama stuknęłam się w głowę, że mogam tak go odebrać... :oops: Wybacz mi proszę bo wiem, że nie miałaś żadnych złych intencji i jak widzisz nadal piszę o Bajanku!
Cieszę się, że fajnie Wam było w Przechlewku i tylko żal, że nas tam nie było, ale o tym nie mogłoby być mowy w takiej sytuacji :(
Serdecznie Cię pozdrawiam, łapka od Bajanka i milusie pogłaski dla dzielnego i pięknego Puzonika :P

PS. mam nadzieję, że w Krakowie się wreszcie zobaczymy, wysłaliśmy zgłoszenie :fadein:



KUMPELka - 23-05-2005 10:04
Puzon został najładniejszym ogarem polskim na konkursie i ma piekny puchar i dostał przepiekny otok skórzany

...i wcale się nie dziwię, ponieważ Puzon jest naprawdę pięknym psiakiem. Gratulujemy.
Magda i KUMPEL :laola:



KUMPELka - 23-05-2005 10:57
Bajankowi i Właścicielce szczerze współczujemy :sadCyber:



puz - 23-05-2005 11:50

Puzon został najładniejszym ogarem polskim na konkursie i ma piekny puchar i dostał przepiekny otok skórzany

...i wcale się nie dziwię, ponieważ Puzon jest naprawdę pięknym psiakiem. Gratulujemy.
Magda i KUMPEL :laola:
Dla nas Puzon jest najpiekniejszy ale tak naprawde wsrod startujacych ogarów podobały mi sie wszystkie :lol:



bea100 - 23-05-2005 13:56
Witamy serdecznie i cieplutko Kumpelkę na tym temacie (nareszcie :D)
Poprosimy o zdjęcia 4 mc Kumpla (z Beskidzich Wysp) i poprosimy o więcej info jak się chłopczyk adoptuje w nowym domu...czekamy Magdo na wszelkie pytania/pomożemy Ci w każdym ogarkowym problemie :P. Dziel się z nami swoimi psimi radościami (i nie tylko) :D

Puz: wielkie gratulacje dla Puzona (BRAWO !!!) i sama widzisz jaki jest zdolny ( teraz...nie wolno Ci zmarnować jego talentu i predyspozycji 8) )



puz - 23-05-2005 14:36
oj dzieki ale Puzon nie jest jedynym talentem warto pogratulowac Wojteckiemu Poswiaty i Hani za nauki Grajka i Rozka



bea100 - 23-05-2005 15:22
Jasne Puz, gratulacje dla naszych piesków i ich właścicieli :D ,cieszę się, że ogarki startowały i że sprawowały się dzielnie :D Za wszystkie ogary i gończe trzymałam przecież mocno kciuki 8)
Szkoda mi tylko, że Bajan nie dał rady w tym roku być w Przechlewku, naprawdę wielka szkoda :(



Poświata - 23-05-2005 17:45
Parę zdjęć ogarów na pamiątkę (jeśli nie w tym topicu to wykasuję :oops: ):

http://img180.echo.cx/img180/6316/ogar9qi.jpg

http://img163.echo.cx/img163/8438/ogar19ye.jpg

http://img191.echo.cx/img191/8193/ogar24kg.jpg

http://img180.echo.cx/img180/35/ogar31mf.jpg

http://img163.echo.cx/img163/9011/ogar42ak.jpg

http://img175.echo.cx/img175/9867/ogar56xl.jpg

i na koniec główna gwiazda szkolenia :P :

http://img102.echo.cx/img102/7356/dzik5ol.jpg

http://img272.echo.cx/img272/9536/dzik17cg.jpg



bea100 - 23-05-2005 18:06
Nie kasuj Poświatko, nie kasuj...to prawdziwa frajda pooglądać te zdjęcia (dziękujemy i jeszcze raz gratuluję Poświacie i Wojteckiemu :D ). To musiał być wspaniały wyjazd i moc niezapomnianych wrażeń !!! A ogary w grupie...poezja :D
Może i ja z Harmoszką...w przyszłym roku...tak sobie marzę... 8)



pasz - 23-05-2005 18:56
Ja również gratuluję wszystkim którzy powrócili pełni wrażeń z Przechlewka. :laola: :laola:
Z opowiadań widzę że to niezła frajda nie tylko dla psiaków ale i dla właścicieli.... :D
Pozdrawiam
Asik



puz - 23-05-2005 19:46
no to ja moze cos innego

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/11.jpeg

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/15.jpeg

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/17.jpeg

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/18.jpeg



bea100 - 23-05-2005 20:18
Nooooo, całe Zoo :lol: Coś pięknego. Puz poproszę o komentarz ( czy ta zwierzyna służyła do markowania polowania? :D

PS A u mnie Harmonia bawi się jak rasowy molos tyle, że w polowanie ( a na co poluje? najlepiej jej idzie...zagryzanie dzikiego azjaty i robi to ze straszliwym warkotem, taki słodziuchny szczeniaczek malusi... :cunao: ). Wysłałam Puz zdjęcie, może zamieści/ bo warto obejrzeć minę Beja.. 8)



mmbbaj - 23-05-2005 23:01

...
Szkoda mi tylko, że Bajan nie dał rady w tym roku być w Przechlewku, naprawdę wielka szkoda :(
My również bardzo żałujemy :( , a wygląda na to, że i Wrocław nas ominie, niestety :-? ...
My też bardzo serdecznie gratulujemy wszystkim ogarkom ich wielkiej przygody w Przechlewku :P Na zdjęciach wyglądają po prostu przepięknie! :ylsuper:



KUMPELka - 24-05-2005 06:31
Gratulujemy wszystkim :BIG:
Zdjęcia - poprostu SUPER :laola: Widzieć tyle ogarów razem - aż łza się w oku kręci (a dziki - wow!!). Zrobię wszystko żeby także brać czynny udział we wszystkich imprezach. Kumpel bawi się z innymi psami ale podejrzewam, że dopiero zabawa z innymi Ogarami to byłoby to!! :lol:
Ostatnio byliśmy u teściów i bardzo baliśmy sie tej wizyty jak zaakceptuje Kumpla 6 letni dalmatyńczyk - ale wiecie co odrazu się polubiły(naszczęście) :wink: a potem ...padły :lol:

Ps. W sprawie Korusi - tak, została tylko ona. U Państwa Opydów jest jeszcze 10 miesięczna Ogarzyca do oddania lub sprzedania - dokładnie nie wiem.



puz - 24-05-2005 08:12
:lol: Dziewczyny mnie Hania juz zaraziła i wiem ze oboje z Mirkiem bedziemy tam za rok



puz - 24-05-2005 08:13
A oto jeszcze kilka zdjeć z urlopu i z nad morza

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/13.jpeg

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/14.jpeg

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/12.jpeg



puz - 24-05-2005 08:17
A teraz dla Ciebie Bea z ostatnich trzech tygodni Bohun i Puz :

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/1.jpeg

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/2.jpeg

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/3.jpeg

Bohun po kąpieli w Kryspinowie

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/4.jpeg

[/img]



puz - 24-05-2005 08:19
http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/7.jpeg

Puzon w pogoni za siostrzeńcem

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/8.jpeg



Hania - 24-05-2005 08:19
Wklejam fotki do temetu o Przewchlewku :-). Troszkę ich jest :-).
A opowiedziec jest trudno - najlepiej tam być :-) - w opowieściach nie ma atmosfery specyficznej dla Przechlewka.



puz - 24-05-2005 08:24
A teraz kilka fotek z majówki Bohun Puzon i Pałasz

Bohun

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/6.jpeg

Pałasz w pogoni za dwoma dzikami Mirkiem i Wojtkiem :lol:

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/9.jpeg

Pałasz i Bohun

http://www.album.astral.pl/album/fot...1/1852/10.jpeg

a tu albo Puzon albo Pałasz ale Bohun napewno w piknej postawie wystawowej

http://www.album.astral.pl/album/fot...21/1852/5.jpeg



puz - 24-05-2005 08:28
to zdjecie Moni i Beja wklje wieczorem bo jestw domowym kompie



KUMPELka - 24-05-2005 08:38
Pani Ilono - poprostu zdjęcia PIĘKNE!!!!!! :laola:
Za kilka miesięcy tak właśnie wyobrażam sobie, że będzie wyglądał Kumpel. To są najpiękniejsze psy pod słońcem i ...chmurką :lol: .
Tak się zastanawiam czy mogłabym z Kumplem przyjechać w odwiedziny do Pani :lol: Za chwilkę kilka dni wolnego.
Przy okazji mogłaby mnie Pani podszkolić nieco - bo to moja pierwsza przygoda z Ogarami.
Proszę :)
Magda i Kumpel :lol:



puz - 24-05-2005 08:47
Witam serdecznie dla Ciebie Ilona zadna Pani - wiesz mysle ze to bedzie tak na Boze ciało jestem w krakowie i jedziemy do Bohuna do niepołomic w piatek jade prawdopodobnie do dobrej koło limanowej tam skad braliscie kumpla ja serdecznie zparaszam na działke

Ilona



puz - 24-05-2005 08:48
wysyłam PW dogadamy sie



bea100 - 24-05-2005 21:15

...Kumpel bawi się z innymi psami ale podejrzewam, że dopiero zabawa z innymi Ogarami to byłoby to!! ... Tak to dopiero jest coś :D . Ogary bawią się ze sobą w swój ogarzy specyficzny sposób ( inaczej niz inne psy); głaszczą się łapeczkami itd, zresztą sama zobaczysz jak się Kumpel spotka z Puzonem (czy Bohunem lub Bogdanką itd?). Nie wolno ogarom zabierać spotkań z innymi ogarami dlatego i my jestesmy tutaj w stałym kontakcie (one żyły w sforach czy złajach i to jest ich wielka frajda móc przebywać wśród siebie nawzajem 8) ). Zobaczysz... :P
Puz: dzięki za zdjęcia ( czy mi się wydaje, czy Bohun jest ,,wyższy" od Puzika?
Acha, najważniejsze dla mnie: nawet nie wiesz kochana jaka jestem Ci wdzięczna, że ,,pilnujesz" spraw Bogdanki :D (taka jestem ciekawa jak ona teraz wygląda...?!? fotki fotki fotki ...dla babci :lol: ).
Puz, trzeba byłoby wpisać Korę Z Beskidzkich Wysp oraz 10mc sunię (???Haniu czy coś wiesz o niej?) na naszą stronę adopcyjną ( jak myslisz?)
Błoga zgłoszona została i na Wwę i na Wrocław :D
Mmbbaj: nie przekreślaj Wrocka (przecież to klubówka czyli ,,świeto ogara"), ja jestem pewna, że Bajan dojdzie już do tego czasu do pełnej formy 8). A jak on się miewa?



mmbbaj - 24-05-2005 23:15

Mmbbaj: nie przekreślaj Wrocka (przecież to klubówka czyli ,,świeto ogara"), ja jestem pewna, że Bajan dojdzie już do tego czasu do pełnej formy 8). A jak on się miewa? Bea - dla nas najważniejsze jest w tej chwili zdrowie Bajana. I lekarz i my jesteśmy dobrej myśli, ale zalecone ma zdecydowanie ograniczenie ruchu.Jeśli lekarz badający go mówi o min 6 tygodniach to musimy to wziąć pod uwagę, prawda? Nie wymarzyliśmy sobie takiej sytuacji, nie tylko on, my też jesteśmy "usadzeni" w domu :( Do Wrocławia zostało niewiele czasu..., a jest to nie tylko "śwęto ogara", ale jednak wystawa :wink: i dla psa dzień męczący i stresujący. Podejmiemy decyzję biorąc pod uwagę jego dobro, a nie nasze. Czekamy i zobaczymy jak będzie, nic na siłę.



puz - 25-05-2005 07:55
Witajcie kochani od wczoraj moj tel komorkowy juz nie wazny ani nie wkleje juz wiecej zdjec bo ktos mi ukradł plecak gdzie miałam wszystkie dokumenty portfel i aparat cyfrowy ktory byl pozyczony, klucze od domu, nie wiem za co sie łapac :( Narazie mam wymienione zamki w domu i pusto w głowie i w kieszeni



KUMPELka - 25-05-2005 08:01
:snipersm:
Ojej - bardzo Ci współczuję. Takich ludzi to ja bym krótko: :2gunfire:
Nic Ci nie zrobili :(
Jeżeli można Ci jakoś pomóc to wal śmiało :(



puz - 25-05-2005 08:10
Dziekuje za pomoc i wsparcie. Niestety co tu mozna poradzic ukradli mi dokumenty od auta i niestety zanim policja umorzy sledztwo dopiero moge załatwic dokumenty juz nie mowiac o kosztach ich wyrobienia nowych kart bankowych :cry: Przez to wszystko jestem uziemiona .Jedyna rzecza jaka mi została to skierowanie na operacje kolana do szpitala ktore lezało na biurku . No nic jesli chodzi o mnie jestem w krakowie a jutro jade do Bohuna na cały dzien. Razem z Puzonem porobimy sobie wycieczki autokarem i tramwajem na spacery w ciagu weekendu. Na szczescie mamy park blisko a zastepcza komorke postaram sie załatwic szybko



puz - 25-05-2005 08:23
Co do strony adopcyjnej i wszystkich spraw bede złatwiac ale z opoźnieniem



KUMPELka - 25-05-2005 08:43
Przykro mi bardzo :cry:
W takim razie jak nie wyjeżdżacie na weekend - my z Kumplem przyjedziemy Was pocieszyć :lol:
Dokładnie umówimy się wieczorem - bedę dzwonić. :)

Ps. Chyba, że chcecie zostać sami :-?



puz - 25-05-2005 08:44
zadzwoncie z chcecia sie spotkamy



mmbbaj - 25-05-2005 09:23
Puz - okropne wieści :( , bardzo Ci współczuję! Może uda się odzyskać chociaż dokumenty...,czasem porzucają...Niech to diabli!!! Okropna sytuacja :evil: :evil: :evil:



bea100 - 25-05-2005 11:00
Puz: trzymaj się dzielnie i nie matw się/poradzisz sobie ze wszystkim, zobaczysz 8)



puz - 25-05-2005 11:23
dziekuje za dobre słowa i wsparcie czas wrcaca do pracy i odrabiac straty



Kamcia_14 - 25-05-2005 12:02
napiszę tu o moich maluchach bo na Przechlewku to troszkę nie w temat.

Małe już nie takie małe bo 7 tygodni skończyły. To gończaki, więc radzą sobie świetnie, aż sama jestem zdziwiona. SMUGA jeszcze karmi ale po mału ją odstawiamy, no cóż inaczej się nie da jak tylko odseparowywać od maluchów i mało karmić :cry: , no ale daje sobie radę i jest wesoła już figle jej w głowie i harce okrutne. Całe dnie spędzają w ogródku, już są zaszczepione i mogą biegać ile dusza zapragnie. Słodkie maleństwa wynajdują co rusz jakąś przerwę w ogrodzeniu i wyłażą na podwórko hi hi , stale mamy je na oku.
Rozstania to trudna rzecz, ale konieczna niestety w hodowli.Ale staramy się, aby trafiały do fajnych ludzi i lubimy z nimi potem kontakt utrzymywać. Do nowych domów pojechały już CZARNA i CYNAMON. W piątek odjeżdża CZCIBOR a w niedziele CZERTEŻ.
Jak Dominika pozwoli to wkleję jakieś zdjęcia maluchów, a na razie idziemy je karmić :lol:



Kamcia_14 - 25-05-2005 12:37
Dominika się uczy
http://foto.onet.pl/upload/48/93/_480214_n.jpg



bea100 - 25-05-2005 13:23
Psiara: no nareszcie sobie o nas przypomniałaś :P Cudne maluchy/ niech się zdrowo chowają, napisz cos więcej o nich, napisz też jakie imiona ostatecznie wybrałaś bo jestem ciekawa czy jest Chrobry?



Kamcia_14 - 25-05-2005 13:47
nie ma Chrobrego :cry:
mało mi pasował do reszty imion, choć samo imię bardzo mi sie podoba.

Co ja wymyśliłam
Czcibor- brat Mieszka I
Czerkies- no to czerkies
Czerenin- szczyt w Bieszczadach
Czerteż- toż samo
Cześnik- tez z Zemsty od Zamku w Odrzykoniu
Czuwaj- malutki i taki właśnie
Czarny- no bo czarny
Czujny- takowoż
Cynamon- to wymyślone przez moją córkę imię troche nie pasujące ale do pieska a jakże
no i dziewczyny
Czarna Morowa- od bieszczadzkiej piosenki kolonijnej
Czujna - od czujności :wink:



LAZY - 25-05-2005 22:00
Sliczne maluchy...a dzieciaczek wsrod nich wyglada rewelacyjnie! Poprosze o wiecej zdjęc... :oops:



PIKA - 25-05-2005 22:21
Puz łomatko :( Czy można jakoś Ci pomóc? :(

Psiara ale dzieciaki - słodziaki :D I te dwu- i czterołapne :D



Kamcia_14 - 30-05-2005 10:53
a tymczasem leżę pod gruszą na dowolnie wybraanym boku i mam to co jest w życiu ???? mam spokój??? o nieeee gończaczki szczeniaczki za bardzo rozrabiają i nie dają mi spokoju, trzeba sie od nich stale odganiać, pełno ich wszędzie :lol:

już tylko sześć maluchów nam zostało.
http://im.bobasy.pl/f/d/7353.jpg



KUMPELka - 30-05-2005 11:18
Największe szczęście: dzieciaczek i szczeniaki na łonie natury :iloveyou: i czego chcieć więcej :fadein: chyba tylko zdrowia zdrowia zdrowia :fadein: i czasu żeby móc się tym wszystkim nacieszyć :wink:
Zdjęcia super :P
Pozdr., Magda i Kumpel



puz - 30-05-2005 14:46
a jak sie czuje Bajan?



musia - 30-05-2005 16:04
Przy okazji.

Gratulacje dla psiary za Zw. Mł. w Lesznie Borowego.

Piotrek chyba szczęśliwy.



bea100 - 30-05-2005 17:31

Gratulacje dla psiary za Zw. Mł. w Lesznie Borowego.
...
GRATULUJĘ :D
No to jak tak to: GRATULACJE dla ogarów/ dla Hani/ za ZW MŁ Rożka i dla Basetli za rasę :D

Uroczyście piszę na 100 stronie tego tematu :drinking:



puz - 31-05-2005 07:50

Puz łomatko :( Czy można jakoś Ci pomóc? :( Dziekuje bardzo Pika ale niestety nikt nie jest mi w stanie pomoc , ja wogole wam dziekuje wsyztskim za dobre słowo i wsparcie. W piatek miałam wolne i udało mi sie złozyc wnioski o dowod osobisty i prawko. Mama dostała na szczescie nowe tablice do auta i tymczasowy dowod rejetsracyjny, dzis staram sie złatwic duplikaty polic ACOC juz na nowe numery. Został mi do odkupienia nowy aparat cyfrowy. Juz dostałam od mamy piekny portfel a wczoraj od mojego TZ plecak na wedrowki z psiakiem, na pocieszenie bo mi tez ukradli. Niczym nie odbiega od starego i ma wiecej kieszonek. Straty wyceniam na 2000 tys. Na szczescie to kasa i jestem w stanie sie odrobic za jakis czas, najwyzej przyjaciele mnie tu wespra na jakis czas i Mirek. Narazie mama pokryła juz czesc kosztów,ona doskonale to rozumie bo ja kiedys tez okradli .
Rozłoze to jakos u niej na raty :lol:. Wczoraj Mirek kupił mi nowy tel na abonament w idei numer podam wszystkim wkrotce na gg i w mailach i na pw. Tym razem wzielismy na abonament bo koszty aparatów sa horyzontalne a na nowym mieszkaniu i tak nie załoze stacjonarnego wiec mamy juz dwie komorki. Za kilka godz bede miec juz aktywny numer :lol:



puz - 31-05-2005 07:59

Gratulacje dla psiary za Zw. Mł. w Lesznie Borowego.
...
GRATULUJĘ :D
No to jak tak to: GRATULACJE dla ogarów/ dla Hani/ za ZW MŁ Rożka i dla Basetli za rasę :D

Uroczyście piszę na 100 stronie tego tematu :drinking: Ja tez sie dołacze do gratulaqcji i powiem szczerze ze miałam zaszczyt poznac i wygłaskac te wybitne psiaki zwłaszcza Borowego który ujał mnie swoim spokojnym temperamntem i opanowaniem co było rzadkie wsrod obecnych samców gonczych. A Rożek achhh cudowny chłopak a Grajek zwany Graf równiez. Cudowne chłopaki takie typowe plutasy (od Pluto) :lol:



Kamcia_14 - 31-05-2005 08:27
:oops: ale mi miło :D

dziękuję bardzo za gratulacje, to ogromnie przyjemnie jest takie wiadomości dostawać właśnie dla takich chwil hoduje się psiaki :D

Tamten poprzedni miot był właśnie taki udany, szkoda,że nikt więcej nie dał sie skusić na wystawianie psiaków. Pracuję nad suczką z Rzeszowa, może da się namówić na Krosno, pomogę jej wystawić, bo dała plamę w Rzeszowie na zimowej, sunia się zestresowała i nie pokazała zębów, no a pańcia stwierdziła, że to nie dla niej takie wystawy za duży ruch itd. Zobaczymy jak będzie. No i Branka z Warszawy też w końcu gdzieś wystartuje, mam to obiecane na razie jej pani maturę zdaje więc nie nalegam niech się uczy wystawy potem.

No i nie powiem,żeby nie zapeszyć właśnie rosną następne sławy :D



mmbbaj - 31-05-2005 09:31

a jak sie czuje Bajan? Witaj Puz - widać oczywiście poprawę, są momenty kiedy chodzi prawie dobrze. Taką dużą poprawę zobaczyliśmy po kilku dniach upałów, kiedy wyszedł na spacer i prawie wcale nie kulał. Wniosek jest jeden - w upały prawie cały czas leżał i spał i to dało wyniki. Wystarczy jednak, że dlużej pochodzi lub "powariuje" i zaczyna kuleć. To młody psiak i nie wytrzymuje takiego bezruchu. Dzisiaj to dostaje kompletnego "szaleja" bo wreszcie jest chłodniej. Miałam już dołki na jego tle, ale pociesza mnie fakt, że jeśli są momenty dobrego chodzenia to znaczy, że nie ma trwałego uszkodzenia, a kulenie wynika z odciążania. Niestety miałam takie złe myśli :evilbat: , ale może teraz już będzie "z górki"?...
Jedno jest pewne, że i dla niego i dla nas to trudny okres i trwa stanowczo za długo :-?
serdecznie pozdrawiam



puz - 31-05-2005 09:57
trzymaj sie i ucałuj Bajanka bedzie dobrze :lol:



Kamcia_14 - 31-05-2005 11:19
mmbbaj u nas tak było jak gończa belgijkę ugryzła w staw skokowy na przedniej nodze. Nawet niewiele było widać, tylko lekkie opuchnięcie, dostała zastrzyk przeciwzapalny, okłady z altacetu no i zakaz ruchu. Kulała ok. 2 miesiące. Potem były okresy nawrotu, gdzie wydawało się, że wcale jej nie przejdzie, kulała, skakała na 3 nogach, żeby za moment normalnie sprintem pognać za rowerem wzdłuż siatki. Zauważyłyśmy że kuleje jak patrzymy, a jak jest sama to normalnie chodzi. Przestałyśmy zwracać uwagę, bo do tej pory na każde jej kuśtykanie była reakcja , oglądanie nogi głaskanie. Całkowicie jej przeszło i zapomniała po ok. pół roku i teraz śladu kontuzji nie ma. Zyczymy Ci wytrwałości , będzie dobrze.



pasz - 31-05-2005 14:51
Cześc wszystkim!
Witam Was po tym weekendzie, byliśmy nad morzem Pałasz wogóle nie chciał wyłazić z morza, co prawda nie pływa ale powoli się przymierza do tego.
Wrócił tak wymęczony i poobijany że wczoraj ledwo się ruszał z miejsca ( to poobijanie to od biegania po kamieniach w wodzie) :D
A dzisiaj rano głaszczę go po łepetynce a tu co? Guz...odchylam sierść a tu kleszcz centralnie na czubku głowy. Teraz po wyciągnięciu ma tam wielkiego guza jakby się gdzieś uderzył.
Wkleję potem kilka fotek z jego harcy w wodzie.
Pozdrawiam wszystkich prawie czerwcowo
Asik :D



puz - 31-05-2005 15:42
hej Asiu czekamy na zdjecia albo wklej je w naszym topicu. Barcai obaj byli nad morzem ale fajnie i oboje uwielbiaja morze, a puz zwłaszcza gonic mewy i biegac po wydmach. A co do kleszcza frontline juz chyba u nas tez nie działa zakrapaiłam tydz temu a sie wszczepiaja. Bohun tez mial na czubku głowy smiejemy sie ze mu mozg wyssał :lol:



musia - 31-05-2005 19:19
A my po spacerze długim z ogarem RAGO Galicyjska Sfora. Psiury wybiegały się na leśnej polanie do upadłego. Oczywiście "sirotki" zapomniałyśmy cyfrówki więc bez fotek. Będą następnym razem.

Do zobaczenia na klubówce. 72 gończaki , 23 ogarusy. Będzie co poogladać.



bea100 - 31-05-2005 20:02

...Do zobaczenia na klubówce. 72 gończaki , 23 ogarusy. Będzie co poogladać. Czy ktoś może jedzie z Wwy i ma jedno miejsce w samochodzie (dla mnie i szczeniaczka)? Powrót w tym samym dniu ( koniecznie). Zabrałabym się z Hanią ale ona wraca do Wwy następnego dnia , więc odpada :cry:



puz - 01-06-2005 08:31
:cry: niestety mieszkam w Kraku Bea, moze wez od Hani liste ogórków mieszkajacych w Warszawie i sprawdz kto by Cie zabrał, jedyne rozwiazanie to moze Bajanek pojedzie albo jedz z Hania i wracaj ciufa



Hania - 01-06-2005 08:35
Ja jadę na dwa dni a Bea może tylko na jeden :-(. Ale może warto poszukać w VIII grupie? Oni maja twedy krajówkę.



puz - 01-06-2005 09:01
Wiem miałąm na mysli ze Bae moze jechac z Toba w jedna strone a w druga moze wrocic pociagiem



Hania - 01-06-2005 09:20
Z tym nie ma problemu. Pewnie, że może jechać.



puz - 01-06-2005 09:26
szkoda by bylo oduscic ta klubówke z mała, chociaz z tego co Bea mi mowiła mała z zachowania czuje sie Azjata, wiec moze na klubowa molosów tez warto :lol:



musia - 01-06-2005 11:18
Beata,

moze Hania cię podwiezie , a z powrotem ktoś by cię wziął w sobotę do W-wy?

lub pociagiem powrót.?

Harmoszka w expresie nie strzyma co? - psy od tego nie umieraja , a maluszka i tak prześpi po dniu emocji.

Opus tak wiele razy jeździł. A ile rak i ile zachwytu było w ludziach. Poprzesuwali się z miejsc by szczeniorowi było wygodnie spać.

2 godziny gadalismy o psach szczeniakach itp.



bea100 - 01-06-2005 13:53

Z tym nie ma problemu. Pewnie, że może jechać. Dziękuję Ci Haniu :D
Napisałam na gr 8, może trafi się coś ,,z powrotem" :wink:

WSZYSTKIM DZIECIOM (i tym, co się nimi czują także :D ) przesyłam jako babcia ogórkowa najlepsze życzenia spełnienia marzeń !!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja dzisiaj się ucieszyłam. Wyobrażcie sobie, że odezwał się do mnie braciszek Duni : Dymek Grające Trawy. Nie miałam zadnego kontaktu z Duni rodzeństwem, nie było psów na wystawach itd itd. Tym większa radość. Odnależliśmy się poprzez moją stronę netową/przypadkiem. Zaprosiłam ich to do nas na dogo. Zobaczymy. Na razie wysłałam do Hani zdjęcie brata do naszej ogarzej galerii ( to sobie obejrzycie) :D



bea100 - 06-06-2005 18:52
A co tutaj tak ucichło? Co tam u naszych dzieciaków?

Moja Harmoszka dzisiaj spuściła sobie pazurami wielki garnek ( z kompotem, na szczęście wystudzonym już) prosto z kuchni na swoją ogarzą głowę. Trzeba było ja zobaczyć w tych rozpaćkanych truskawkach :lol:
Kradnie ile wlezie i gdzie się da i co się da. Ściaga wszystko ze stołu i z blatów kuchennych i wyciaga się przy tym ,,na jamnika" byle sięgnąć :lol: Zdolna dziewczyneczka jest baaardzo :lol:
Dzisiaj uczyłyśmy się siadu na smakołyk ( i kliknięcie). Pierwsze koty za płoty juz mamy :wink: Pojutrze jadę do Hani szczepić wściekliznę, jest tam braciak Hultaj. Nie moge się doczekać jak go zobaczę ( i może Hania porobi rodzeństwu fotki :D )

No i coś, co mnie bardzo ucieszyło i czym się chcę podzielić z Wami: w sobotę w Austrii Tercet Olfactus zdobył rasę i ZW EU ( bardzo bardzo się cieszę i GRATULUJĘ Tercusiowi i Tobie Haniu takiego wielkiego sukcesu hodowlanego. BRAWO :beerchug: )



Kamcia_14 - 07-06-2005 11:39
gratulacje
:laola:



puz - 08-06-2005 08:02
:lol: Barwo Gratulacje :drinking: juz niedługo Haniu



bea100 - 08-06-2005 22:05

... :drinking: juz niedługo Haniu Czy coś mnie ,,ominęło" ?

Widziałam dzisiaj rano u Hani braciszka Hultaja, jest prześliczny i ma wspaniały charakter :D
Dzieciaki od razu zaczęły się zaczepiać łapeczkami i bawić w ganianie i podgryzanie ( w czym Hultaj przodował :lol: )
Może Hania , jak się ,,obrobi", to wstawi zdjęcia baraszkującego rodzeństwa ( troszkę nam pogoda nie dopisała bo padało, więc nie wiem jak te zdjęcia powychodziły :-? )



Hania - 08-06-2005 22:09

:lol: Barwo Gratulacje :drinking: juz niedługo Haniu Nie mogę się doczekać :-).

Nasze maluchy, czyli Harmonia i Hultaj miały dzisiaj spotkanie :-). Niestety akurat wtedy padało :-( ale zaraz wkleję jakies fotki.



Hania - 08-06-2005 22:38
Fotki trochę nieostre , ale są :

http://img106.echo.cx/img106/4369/hahu15ln.jpg

http://img60.echo.cx/img60/9027/hahu26up.jpg

http://img60.echo.cx/img60/2989/huha30ds.jpg

http://img60.echo.cx/img60/1475/huha45ic.jpg



Hania - 08-06-2005 23:00
http://img292.echo.cx/img292/6250/hahu53xw.jpg

http://img54.echo.cx/img54/4821/hahu60wg.jpg

http://img54.echo.cx/img54/7462/hahu75nt.jpg



bea100 - 08-06-2005 23:22
Faktycznie Haniu, dopiero na tych fotkach widać jak moja grzeczna dziewczynka ...wali braciszka pięścią prosto w splot słoneczny :lol:



KUMPELka - 09-06-2005 06:18
Tak oglądając te zdjecia stwierdziłam, że mój Kumpel jest bardzo podobny do Hultaja :wink: To są naprawdę piękne psy - jedyne w swoim rodzaju :angel:
Ile te psiaki mają miesięcy bo wydaje mi się, że nie wiele więcej od Kumpla :-?
Zdjecia naprawdę super :multi:
Pozdr., Magda i Kumpel



Hania - 09-06-2005 09:22
KUMPELka a to cos specjalnie dla Ciebie - siostra Twojego Kumpla:

http://img296.echo.cx/img296/302/kum13ey.jpg

http://img178.echo.cx/img178/2635/kum29tg.jpg

http://img124.echo.cx/img124/5912/kum34cp.jpg



Hania - 09-06-2005 09:28

Ile te psiaki mają miesięcy bo wydaje mi się, że nie wiele więcej od Kumpla :-? Kumpel urodził się 12.02 a one 6.02. Tak mi się wydaje.



KUMPELka - 09-06-2005 09:30
:modla: Bardzo dziękuję - jest poprostu przecudowna i spojrzenie Kumpla :angel:
Gdzie będzie można tą ślicznotkę zobaczyć 8) Jest u Pani?? Siostra z tego samego miotu - chyba nie :-? - z tego co wiem jedna poleciała do Stanów a druga - Korusia niestety jeszcze przy mamie :( a pozatym to nie może być ona bo Korusia jest drobna :wink:
Jaka piękna... - można się rozmarzyć :angel:
Bardzo bardzo dziękuję :P
Pozdr., Magda i Kumpel



puz - 09-06-2005 09:31
:lol: Wszystkie sa piekne i kochane rany jak mi takiego malca brakuje :(



Hania - 09-06-2005 09:35
Z tego samego miotu. To jest ta sunia co poleciała. Była u mnie przejazdem przed wylotem. A w hodowli sa jeszcze dwie siostry Kumpla na sprzedaż.



KUMPELka - 09-06-2005 09:37
Zaraz :hmmmm: jakiego malca??
A psiaki są boskie :lol:



KUMPELka - 09-06-2005 09:43
:o to kawał...mięska :wink: Kora jest o połowe drobniejsza :) ale się nie dziwię skoro mój Kumpel to kawał ciałka i jego siostra "amerykanka" - też - no więc co zostało dla Kory 8)
U Państwa Opydów to prawda jest Kora i jeszcze 10 mies. sunia - mam nadzieję, że wkrótce znajdą dom :(

Ps. Jeżeli miałaby Pani jeszcze jakieś zdjęcia siostry Kumpla proszę przesłać - bedę wdzięczna :P



puz - 09-06-2005 09:49

Zaraz :hmmmm: jakiego malca??
A psiaki są boskie :lol:

takiego szczeniucha tez chciałabym miec ostatnio miałam 16 late temu szczeniaczka bo Puz trafił juz jako duzy piesio do mnie



puz - 09-06-2005 09:50
na marginsesie sprawdz pW masz tam tel do Justyny w sprawie oczka



Hania - 09-06-2005 09:58

:o to kawał...mięska :wink: Kora jest o połowe drobniejsza :) ale się nie dziwię skoro mój Kumpel to kawał ciałka i jego siostra "amerykanka" - też - no więc co zostało dla Kory 8)
U Państwa Opydów to prawda jest Kora i jeszcze 10 mies. sunia - mam nadzieję, że wkrótce znajdą dom :(

Ps. Jeżeli miałaby Pani jeszcze jakieś zdjęcia siostry Kumpla proszę przesłać - bedę wdzięczna :P
Więcej zdjęć niestety nie mam :-(. Jak z nimi rozmawiałam to twierdzili, że maja dwie małe siostry Kumpla jeszcze do sprzedaży i ta 10-miesięczna trzecią.



KUMPELka - 09-06-2005 10:18
to sama już nie wiem :confused: ile tam jest panienek do sprzedania :)
W sprawie siostry - zadowolę się zdjeciami, które Pani pokazała.

Puz - rozumiem Cię - szczeniaki to jest coś pięknego podobnie jak małe dzieci :P i wspaniale jest mieć oboje od maleńkości :P

Godna naśladowania jest postawa kiedy przygarnia się psiaka po kimś lub ze schroniska - nie każdego stać na to :thumbs:
Pozdr., Magda i Kumpel



puz - 14-06-2005 10:23
Miała byc to mala tajemnica ale juz poniektorzy wiedza od 25 czerwca nasza rodzina sie powiekszy o nowego członka

przedstawiam Haste z Południowej Kniei

siostre Puzonka

http://foto.onet.pl/upload/15/57/_490638_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/47/99/_490644_n.jpg

Juz mam swoja mała dziewczynke ktorej ciesze sie i jestem dumna ze moge dac ciepły dom



gayka - 14-06-2005 10:28
puz!! To najpiękniejsza Ogarzyca na świecie!!!!!!!!! Musisz ją koniecznie ucałować od cioci Moniki :D
Wyrośnie z niej piękny,mocny pies!!!!!!! Boże,normalnie jestem zazdrosna :oops: Nie mogło być lepiej!!!! :wink:



musia - 14-06-2005 10:29
To siostra Harmoszki i Hultaja zapewne.??

Ogromnie się cieszę . Widzę , że przykład z góry wciaga. Tęskno było już patrzeć na Bohuna i widzieć jego dorastanie, co?

Rozumiem , i popieram . Ja tez mam namiastkę własnego ogarka. :lol:

RAGO mieszka 2 ulice dalej. Odkąd spotykamy się , tak mi się cieplej robi na sercu.

Tymczasem króluje u mnie Opus. Oby jak najdłużej.



mmbbaj - 14-06-2005 10:52
Nooooooooo!!!!! Puuuuzz !!!! :P :P :P , ale niespodzianka!!!!!!!! :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz:
Mała jest śliczna :loveu: :loveu: :loveu: wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa :D Gratulacje!!! :buzi:



puz - 14-06-2005 10:55
:lol: oj brakowało mi po Bohunie szczeniaka, jestem szczesliwa, i powtwierdzam fakt ez jest siostra Hultaja i Harmonii



KUMPELka - 14-06-2005 11:11
:multi: Hasta jest przepiękna i napewno znajdzie u Ciebie to wszystko czego każde Boże stworzenie pragnie - MIŁOŚĆI :iloveyou: :laola:
:thumbs: Ty już wiesz za co :wink:
:BIG: kiedy przyjęcie powitalne???? - czujemy się zaproszeni :P
Pozdrówka :silly:



puz - 14-06-2005 11:29
Ze wzgledu na moja operacje i braku dachu nad głowa ( w zartach 1 lipca mamy juz swoje ogromne trzy pokoje) przyjedzie na wystawe krakowska jako gosc, zapraszam , a powitanie napewno juz pojedzie do Krosna ze mna i z Puzonkiem. Mirek niestety nie ma urlopu zostaje w domu. Na szczescie towaryszy Iza i Jarek i jakos sie uporamy z trzema psami. smuci mnie fakt ze czekaja mnie kule po usunieciu łekotki z lewego kolana. :lol: Jestem dobrej mysli, a mała naprawde znajdzie u nas ciepły dom.



KUMPELka - 14-06-2005 11:38
Kule :evil: ale chyba nie na stałe :-? Współczuję :o
A Hasta to prawdziwa szczęściara :P i swoją drogą to Wam zazdroszczę.
Zastanawiam się tylko jak sobie poradzicie z 2 psami i Twoją kontuzją :-?
lecz jak to mówią: "dla chcącego nic trudnego" - prawda :P

Całuski dla Hustki :wink: od Kumpliska :D no i oczywiście dla tatusia Puzona :wink:



mmbbaj - 14-06-2005 11:48

... dla tatusia Puzona :wink: :o :cunao: :cunao: :cunao:, Kumpelko to jej brat!



KUMPELka - 14-06-2005 11:54
Przecież wiem, ale to oczywiste, że będzie jej tatusiował :wink:
Wiem bo u mnie w rodzinie jest parę psiaków i starsze psy bardzo chcą kontrolować młodsze towarzystwo 8) żeby w razie czego porozstawiać po kontach :evil: - zresztą jak to w życiu bywa i u nas - ludzi :lol:



puz - 14-06-2005 13:07
:lol: tak Kumpel dzieki ucałuje mala jak tylko sie pojawi, kule chyba przejsciowo, a z poradzeniem mysle ze masz racje dam sobie rade tzn damy. Ja zawsze miałam dwa psy, nasza Kora ktora musileismy upisc 30 marca 2005 roku niedoczekała wspolnego mieszkania z Puzonem. Juz w zeszlym roku bylam obarczona dwoma psami jak i w dziecinstwie. :lol: Hasta bedzie sunia Mirka i jak powtarzam znalazła swoje szczescie w nieszczesciu :lol:



KUMPELka - 14-06-2005 13:15
To ładne parki się porobiły :lol: Tak co by to nie poszło za daleko :wink:
Ja także zawsze chciałam mieć dużo psów, kotów i ... konia - mieszkam w bloku, na 7 piętrze ale nigdy mi to nie przeszkadzało marzyć :wink: o nich wszystkich :P
Może kiedyś dorobimy się własnego domku i wtedy zaszaleję :wink:
Narazie muszą mi wystarczyć: mąż, córa i Kumpel 8) To już taki mały zwierzyniec :lol:

Pozdrówka



mmbbaj - 14-06-2005 13:57
Tak sobie myślę, o naszych ogóreczkach i zastanawiam się, a co tam słychać u Bławacika/Maksia :roll: ???...Bea, nie wiesz nic? bo jakoś długo o nim cichutko :fadein:
A Bajanek dzisiaj zrobił mi pobudkę 5.15 :evil: , poleciałam z nim prawie prosto z łóżka bo ostatnio je truskawki i myślałam, że go pogoniło! Okazało się, że zachciało mu się spacerku bo się wyspał! Cwaniak zrobił mnie w konia :D , ale spacer był fajny.Potem położył się spać i chrapał do 12-tej, a ja chodzę i ziewam :sleeping:



bea100 - 14-06-2005 14:12
Mmbbaj: wiem, że Bławat ma się doskonale ( miałam nie dawno telefon od Andżeliki :P ). Inna sprawa to BRAK FOTEK.
Miroj: jeśli nas czytujesz plizzzzzzzzzz (fotki, fotki, fotki :puppydog: )

Puz kochana: WITAJ W RODZINIE :buzi:
Teraz już nie tylko ,,przyrodniej" :lol:

W Twoim domu zagości teraz radość (oraz nieliche zamieszanie :wink: )Już sobie wyobrażam, jak Puzik będzie małej...matkował :D



puz - 14-06-2005 15:49
bedzie chyba maly rozgardiasz :lol: Puz jest wspaniałym "tata" to juz widac po Bohunie ostatnio cwicza walki w zapasy i w "rozmowach" z dorosłymi.Mały probuje rzonych sztuczek z dzieciństwa z wujkiem ale Puz juz go układa co wolno a co nie. Wiecie co Bohun vcaly czas kopuluje Puzon a on sobie nic z tego nie robi chyab nie jest gayem???? :lol:
[/quote]



mmbbaj - 14-06-2005 17:37

... Wiecie co Bohun vcaly czas kopuluje Puzon a on sobie nic z tego nie robi chyab nie jest gayem???? :lol: :biggrina: :cunao: :jumpie: :laugh2_2: :roflt: ...,ale w takim razie dwa gaye! :lol:



bea100 - 14-06-2005 20:33

...,ale w takim razie dwa gaye! :lol: :lol: a jak w takim razie nazwiesz Dusię, która cały czas kopuluje...Bejusia ??? ( A Bej też sobie wogóle nic z tego nie robi :lol: )



Hania - 14-06-2005 22:26
Hultaj na konkursie miał super koleżankę - Gawrę z Beskidzkiego Matecznika :-). Pozwolił jej się nawet bawić swoim dinozaurem :-).

http://img161.echo.cx/img161/5323/gh2qx.jpg

http://img161.echo.cx/img161/7929/gh11bs.jpg

http://img161.echo.cx/img161/2263/gh20ec.jpg

http://img161.echo.cx/img161/502/gh39uc.jpg

http://img161.echo.cx/img161/269/gh44qd.jpg



bea100 - 14-06-2005 23:59
Haniu, oni razem są fantastyczni ( to chyba szczenięca :iloveyou: !!!!!)



puz - 15-06-2005 08:06

...,ale w takim razie dwa gaye! :lol: :lol: a jak w takim razie nazwiesz Dusię, która cały czas kopuluje...Bejusia ??? ( A Bej też sobie wogóle nic z tego nie robi :lol: ) No wiesz Bej i Dusia to męzczyzna i kobieta, wiec to chyba normalne. :B-fly: dwie rozne linie zero pokrewieństwa, ale Puz i Bohun :evilbat: to chyba przesada. Wczoraj przez przyapdek znowu byłam u Bohuna, Mirek mial wolne wiec gdzie byl oczywiscie w Niepołomicach na :chlup: .Ale tylko na 1 bo musiał wracac potem samochodem. A tak na poważnie chłopaki cos tam przewozili i przy okazji golneli chmielowa.
I co najlepsze Bohun po wylizaniu uszek Puzona zaczal swoj taniec kopulacyjny i co Puz warknał chyba boalała go wczoraj głowa. :lol: Coraz bardziej mysle i patrze na Puzona jaki on jest wyrozumialy wobec maluchów, zazdroszcze ludziom co małymi brzdącami takimi nieporadnymi chodza na spacery. :( i nie moge sie doczekac.
Puzik dzis rano wzial misia pluszowego (ma kubusia puchatka w czerwonej koszulce) i tak nieporadnie podrzucal do gory. Słuchajcie tak mi sie serce krajało jak usiałam wyjsc do pracy, ale tłumacze sobie ze juz mu nieduzo zostało tej nudy bo w koncu bedzie mial swoja towarzyszke zabaw



puz - 15-06-2005 08:08

Haniu, oni razem są fantastyczni ( to chyba szczenięca :iloveyou: !!!!!) Tak faktycznie :oops: ale popatrz Beatko na Hultaja na ostatnie zdjecie jak lezy, to co powiem moze zabrzmi banalnie bo wsyztskie małe ogarki sa podobne do siebie ale on strasznie mi z mordki przypomina Puzonka i Pałaszka



KUMPELka - 15-06-2005 08:24
Oj - zazdroszczę Ci takigo psiego towarzystwa :(
Piszecie o ruchach kopulacyjnych - Kumpel także skacze, ale tylko na dalmatyńczyka u teściów - czuje miętę cy cóś 8) - z innymi psami bawi się do upadłego a temtego jak zobaczy to już cały chodzi :wink: :lol:



mmbbaj - 15-06-2005 08:37

... wsyztskie małe ogarki sa podobne do siebie ale on strasznie mi z mordki przypomina Puzonka i Pałaszka No, np. wcale nie jest podobny do małego Bajanka, a ja też miałam takie skojarzenie z tym podobieństwem do Puzona i Pałasza :P Parka jest fantastyczna, na zdjęcia nie mogłam się napatrzeć! :lol: :loveu:



puz - 15-06-2005 09:08
dzis rozmawiałam z Rafałem cos strasznego psy kreca sie koło domu i zastanawiam sie czy nie bedzie wtopy i nie dostanie bogdanka cieczki, mamy sie zobaczyc w weekend



Sabina1 - 15-06-2005 10:02

Ja także zawsze chciałam mieć dużo psów, kotów i ... konia - mieszkam w bloku, na 7 piętrze ale nigdy mi to nie przeszkadzało marzyć :wink: o nich wszystkich :P Pozdrawiam Cię serdecznie Kumpelko. To co napisałaś wyjęłaś mi z ust. Piszę, bo jestem pod wrażeniem, po obejrzeniu Twojej strony prywatnej o ogarku. Naprawdę, wszystko, to co powinno być, b. mądrze wybrane cytaty, rzetelny opis rasy i problemów zwiazanych z hodowlą tejże. Zdjęcia śliczne . Wszystko w tonie nie przesłodzonym. Szczerze gratuluję. :klacz:



KUMPELka - 15-06-2005 11:02
korzystając z uprzejmości mojej żony, zalogowałem się by podziękowac za słowa pochwały i szczerze powiem, ze jestem troszke...zawstydzony :oops: ale ciesze sie naprawdę, że podoba się mój wkład w upowszechnianie tej szlachetnej polskiej rasy.
Sama strona ze względu że jestem...amatorem jest spartańska, ale i chyba lepszej nie trzeba, bo Ogar swą wspaniałością nadrabia wszystkie moje niedociągnięcia :wink:
mam jeszcze mnóstwo pracy nad strona, jeszcze więcej kolejnych galerii Kumpla oraz pomysłów (drzewo geanalogiczne naszego Kumpla, linki do stron z których korzystałem tworząc strone - bo przecież sam takiej wiedzy ogromnej nie posiadam :wink: ), jeszcze więcej cytatów z literatury, takze pięknej, i jeszcze więcej obrazów namalowanych przez wielkich artystów. jednak to długa wędrówka, praca tropiciela - który po sladach trafia na nagrody w postaci dzieł które mozna umieścic na stronie - jak nasz Kumpelek - po sladzie do nagrody 8)
Tym samym jeżeli moge miec prośbę o "wskazanie" dalszych śladów do poszukiwań- by stronka mogla się rozwijac ku chwale naszych ogarków.

PS. W drodze moich poszukiwań trafilem na wiele świetnych stron dot. ogarów, myslistwa z nimi związanych, ale...od wielu lat martwych - nie aktualizowanych - aż żal serce sciska... :cry:



bea100 - 17-06-2005 10:34
Witam TZta Kumpelki ( a może byś się tak zalogował pod własnym nickiem? :wink: )
Brawo, bardzo mi się podoba strona Kumpla :D
Pomóc nie mogę, ale będę śledziła tworzenie i postępy na stronie (poproszę o zdjęcia rodziców bo ich mi brak :wink: )
Czekam też na te obiecane linki do ,,stron żródłowych" 8)
Życzę powodzenia i owocnych poszukiwań :P

Ale największą radochę mi zrobił fakt, że oto mamy,,nastepnego pozytywnie zakręconego" na Ogary Polskie :D



puz - 17-06-2005 10:38
a My dzis pogadamy osobiscie :lol:

Niestety jak Szałamaja i Hałas znajda nowe domy bede sie czesciej usmiechac, Mirek sie smieje i pyta mnie "Czy te tez mam zamiar przygarnać"????

:2gunfire: a to dla nieodpowiedzialnych nic wiecej nie moge zrobic dalej szukac miec nadzieje



Sabina1 - 17-06-2005 10:43

Pomóc nie mogę, ale będę śledziła tworzenie i postępy na stronie pozytywnie zakręconego" na Ogary Polskie :D Możesz, możesz, Beo, przecież świetnie już wiem, że Twoja wiedza i Hani o ogarach, jest przeogromna, a co najbardziej cenię - prawdziwa.



KUMPELka - 17-06-2005 11:58
Bardzo Wam wszystkim dziękuje w imieniu męża za ciepłe słowa :P
"Zakręcony" :silly: - jak najbardziej ale tylko pozytywnie :wink: i udziela się to całej rodzinie 8)
Oczywiście za każdą pomoc z góry dziękujemy i dziękujemy za już okazaną :modla: :laola:
Ps. Zdjęcia rodziców bardzo dobry pomysł - że wcześniej nie wpadliśmy na to - postaramy się to nadrobić :thumbs:



bea100 - 17-06-2005 20:50

...:2gunfire: a to dla nieodpowiedzialnych nic wiecej nie moge zrobic dalej szukac miec nadzieje I Hałas i Szałamaja dostały się jak widać w ręce ,,ludzi" ( :x ) przypadkowych i kompletnie nieodpowiedzialnych. To mnie dobija i już opadają mi ręce. Rozumiem losowe historie (bywają/sporadycznie) ale to co się dzieje teraz to już przekracza moje pojmowanie. Człowiek to brzmi dumnie :cry:
Psa można bezkarnie jak bezduszny przedmiot porzucić/ wyrzucić/oddać/zamienić/sprzedać (niepotrzebne skreślić 0X )
Puz: czy Hałas jest do oddania czy ( jak się domyślam :( ) do sprzedania?

Sabina1: dzięki za miłe słowa ale sama widzisz co sie dzieje i nawet najlepsze chęci paru zakreńceńców tego nie zmienią :roll: Teraz moja (Hani, Puz) ,,wiedza" się skupia na szukaniu domów dla porzucanych ogarów.
Przepraszam za gorycz, ale jakoś tak potwornie mi smutno :-?



puz - 17-06-2005 23:06
trzymajmy kciuki sprawa sie rzostrzygnie z hałąsem we wtorek a z Maja mam nadziej e rowniez w tym tygodniu co bedzie :lol:



bea100 - 17-06-2005 23:24
Potrzebuję zdjęcia Kory ( jesli nadal są 2 to i jej siostry). Kumpelka, masz może?
Trzymajcie kciuki za Szałamaję (może Korę) 8)



Sabina1 - 18-06-2005 09:16
[quote=bea100][quote=" Teraz moja (Hani, Puz) ,,wiedza" się skupia na szukaniu domów dla porzucanych ogarów.
[/quote]
Ogromne zangażowanie i całe serce jakie PUZ wkłada w pomoc dla tej szlachetnej rasy i nie tylko, jest mi znane, dzięki czytaniu różnych tematów. Wszędzie tam, gdzie dzieje się coś niepokojącego, smutnego, Puz stara się pomóc ze wszystkich sił z energią a i z serdecznością, nie będąc zapatrzoną tylko we własne psy. Takie właśnie mam zdanie i przesyłam wyrazy szacunku i podziwu, za kompletny brak egoizmu i za wielką wrażliwość.
Puz, bardzo proszę, nie gniewaj się już na mnie, jeśli możesz :P



bea100 - 18-06-2005 12:52

...Ogromne zangażowanie i całe serce jakie PUZ wkłada w pomoc dla tej szlachetnej rasy i nie tylko, jest mi znane... Tak i to jest szczera prawda :D
Puz ( i nie tylko 8) ) robi co może. A porzucanych/niechcianych psów nam przybywa i przybywa :(
Teraz jest na allegro niespełna roczny gończy/brat Opusa naszej Musi: Onyx :cry:



puz - 18-06-2005 17:32
Ja sie nigdy nie gniewałam, nie wiem kto Ci takich bzdur nagadał ale sie juz powoli zaczynam domyslac-niewazne, ja zawsze to co robię i to co propaguje, niezaleznie co inni na ten temat mysla mnie nie obchodzi, juz to kiedys napisałam ja zawsze moge sobie popatrzec w lustro i nie wstydze sie tego odbicia



bea100 - 18-06-2005 22:27
Dziewczyny, ja zupełnie nie wiem o co tu chodzi :o , ale to chyba nic takiego wielkiego (prawda?)

Musimy się wspierać ( i popierać :wink: ). Jest nas tak mało i musimy pamiętać, że w jedności siła 8).

Sama napisałam tu mądry sloganik, a czasem i ja przeciez się wkurzam niepotrzebnie lub mam zły dzień/ jak wszyscy/i napiszę coś, czego potem żałuję.



Sabina1 - 19-06-2005 01:53
Puziku, ja miałam na myśli dawną, dawną wymianę zdań na topiku "metody wychowawcze" i moje wypowiedzi , które mogły Ci sprawić przykrość. Tylko to. To było dawno. Nigdy z nikim o Tobie nie rozmawiałam. Gdybym rozmawiała, moje zdanie na Twój temat wyraziłabym takie, jak w poście powyżej. Urabiam sobie własne zdania o ludziach, czasem w ciagu długiego czasu, ale zawsze samodzielne.
Bea - nic się nie dzieje, naprawdę nic i o nic nie chodzi. A nawiasem mówiąc, bardzo lubię czytac Twoje wypowiedzi, jak się "wkurzysz" :lol:



bea100 - 19-06-2005 10:23
No to ja zmieniam temat :lol:

GRATULUJĘ Haniu: Basetli ( zgarnęła wszystko :D ) oraz Minorowi (bdb :D ).
No i na temacie ,,Spotkania w Kraku" jest super fotkowy reportaż ze spotkania ogarów, coś cudnego, ech, mogę tylko powzdychać z zazdrości :fadein: .
Puz: napisz mi kiedy dokładnie będziesz w Wwie, to skrzykniemy się i zrobimy tutaj spotkanie ogarów u mnie na ogrodzie ( zapraszam Wszystkich a co Wy kochani na to?)



puz - 19-06-2005 18:46
Sabino ja nawet nie przypominam sobie czegos takiego :lol: Słuchaj wszystko jest ok, dzieki za komplementy , zapraszam do Kraka

A co do Wawy Bea sierpien i przyjedziemy z Siostra i bartem 10-13 sierpnia odbieram brata Mirka z Lotniska przyjedziemy na chwile wczesniej



bea100 - 19-06-2005 20:55

...przyjedziemy na chwile wczesniej Jak to ,,na chwilę" ?!? :roll:



Sabina1 - 20-06-2005 00:04
[quote="puz"]Sabino ja nawet nie przypominam sobie czegos takiego :lol: Słuchaj wszystko jest ok, dzieki za komplementy , zapraszam do Kraka

To wobec tego bardzo sie cieszę Puziku. Niech żyje Kraków i krakowianie !



Sabina1 - 20-06-2005 00:09

Sabino ja nawet nie przypominam sobie czegos takiego :lol: Słuchaj wszystko jest ok, dzieki za komplementy , zapraszam do Kraka Wobec tego, bardzo sie cieszę Puziku. Niech żyje Kraków i krakowianie! :P



KUMPELka - 20-06-2005 06:08

Potrzebuję zdjęcia Kory ( jesli nadal są 2 to i jej siostry). Kumpelka, masz może?
Trzymajcie kciuki za Szałamaję (może Korę) 8)
Wczoraj dowiedziałam się od właścicieli, że Kora znalazła dom w Berlinie :klacz: - dobra wiadomość na poniedziałek :wink:
Zdjęcie drugiej postaram się załączyć jak tylko P. Opyd mi dostarczy.



bea100 - 20-06-2005 12:47
Kumpelka: To doskonałe wieści o Korze ( a nie wiesz czasem ( dokładnie), kiedy to sie stało? bo mam podejrzenia, że to facet o nicku ,,OSTEON" /znam też imię i nazwisko/, którego tam ,,wysłałam mailowo" :lol: po tą suczkę, ale chciałabym to jakoś sobie potwierdzić 8) ).
Jak ma na imię druga sunia/ siostra Kory? ( pozdrów P Opydów no i czekam pilnie na jej fotki)



KUMPELka - 20-06-2005 13:15
Szczególów nie znam :-? W sobotę wysyłaliśmy sms z prośbą o zdjęcia i dowiedzięliśmy się o Korze :P W sprawie drugiej siostry wiem jeszcze mniej. Czekam od P. Opydów na list i mam nadzieję, że tam będzie zdjęcie wraz z opisem. Wyślę jeszcze sms aby się przypomnieć. :wink:
Ciężko jest mi dzwonić do właścicieli ponieważ kontaktujemy się tylko przez telefon komórkowy - a to jak wiadomo kosztuje :wink:
Jeżeli czegokolwiek się dowiem - dam znać na dogo lub prv.

Z tego wynika, że zatroszczyłaś się nie tylko o Kumpla :multi:
Dziękujemy i pozdrawiamy.



bea100 - 20-06-2005 13:47
Kumpelka: dzieki kochana, no to ja czekam na info o siostrze :P

Przykro tylko, że Szałamaja nie ma jakoś szczęścia i pomimo starań do tej pory szuka docelowego domu :cry:
No i są jeszcze 4 ogarki w Wwie ( po Udrze) :(

A ,,wszystkie ogary są nasze" :D



KUMPELka - 20-06-2005 14:05
Napiszę Wam szczerze, że gdybym miała warunki to bym te wszystkie psiaki przygarneła :( - zresztą jak Wy wszystkie na pewno też 8)
Po spotkaniu ogarzym w Krakowie, w piątek moim marzeniem jest kiedyś mieć kilka ogarów - marzenia prawie nierealne ale trzeba je mieć i liczyć, że się urzeczywistnią :wink:
Przykro jest tak czytać o ogarkach, których nikt nie chce :cry: (i nie tylko o ogarkach ale o innych psiakach również).
Mam tylko nadzieję, że może ludzie zmądrzeją i będą brać psiaki bardziej rozsądnie i zgodnie ze swoimi możliwościami a nie zachciankami :evilbat:

Pozdrawiamy - szczęśliwi właściciele Kumpliska



bea100 - 20-06-2005 16:37

...Przykro jest tak czytać o ogarkach, których nikt nie chce ... Ech, petsy. Najczęściej po ropowicy szczenięcej ( ale nie tylko). Dziwny zbieg okoliczności nie? Kupione/lub do sprzedania za przysłowiowy grosz od hodowców ( z zastrzeżeniem niehodowania dalej).
Takich psiaków (patrz: Szałamaja) się pozbywa lekko bo jak się psa kupiło/dostało za ,,nic" to jakoś ,,nie żal" i jak rzecz można wyrzucić ze swojego życia :evilbat: .
Mam nieodparte wrażenie, ze tutaj wyłazi natura ludzka.
To dla mnie jest najbardziej..przykre... :cry:

PS
Choć, gwoli sprawiedliwości, musze dopisać, że dla paru ogarków-petsów udało się nam z Hanią znależć wspaniałe (pierwsze) domy u świetnych ludzi, gdzie są kochane i szcześliwe :P



bea100 - 23-06-2005 00:08
Napiszę uroczyście coś , co mnie dzisiaj ogromnie rozradowało:

GRATULUJĘ Hani oraz jej wspaniałej Basetli/ Baście tytułu INTERA :B-fly:



musia - 23-06-2005 06:37
Brawo dziewczyny, gratulacje



Hania - 23-06-2005 08:10

Jak ma na imię druga sunia/ siostra Kory? ( pozdrów P Opydów no i czekam pilnie na jej fotki) Druga siostra Kory ma na imie Knieja.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 9 z 11 • Znaleźliśmy 3314 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...