Weimar Basco i korniszony dwa

an3czka - 22-12-2006 22:27

Nooo nieeee dlaczego dopiero teraz tu trafiłam! :placz:

Jaki cudny Rexik :loveu: moja koleżanka ze studiów ma białego Devon Rexa i on wygląda identycznie jak Tekila :lol: i ponoć nawet charakter ma do niej podobny :loveu:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...a/Obraz028.jpg
Cudeńko, ja również jak jojkowa ograniczam się do podziwiania cudzych kotów ;)

Aniu, a czemu w końcu nie ten kotek brytyjski (czy kartuski? nie pamiętam rasy)? Słyszałam opinie, że Rexy mają psie charaktery, ale jak dla mnie, to nic w nich psiego nie ma (przynajmniej porównując do Basco:lol:)

Kotek kartuski miał być, ale urodził sie tylko jeden, w dodatku martwy kotek. Potem zobaczyłam Rexa...:lol:

Hmmm a może jednak mają w sobie cos psiego. Podobno koty nie jadają śmierdziuszków (penisy, uszy wędzone, itp.), a jednak mój wariat wcinał namiętnie okruchy po wieprzowym uchu, które chwilę wcześnie pochłonął Basco:evil_lol:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz040.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz041.jpg

Jak widać poniżej Basco jest bardzo zdziwiony zaistniałą sytuacją:evil_lol:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg

Dobcia - 22-12-2006 22:37

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg Heheheheheheh:evil_lol:
Wcale mu się nie dziwie, do tej pory nikt z nim okruszków nie jadał:p

Cudowna scenka:loveu:

olcha - 22-12-2006 22:38

Słyszałam opinie, że Rexy mają psie charaktery, ale jak dla mnie, to nic w nich psiego nie ma (przynajmniej porównując do Basco:lol:)

Kotek kartuski miał być, ale urodził sie tylko jeden, w dodatku martwy kotek. Potem zobaczyłam Rexa...:lol:

Hmmm a może jednak mają w sobie cos psiego. Podobno koty nie jadają śmierdziuszków (penisy, uszy wędzone, itp.), a jednak mój wariat wcinał namiętnie okruchy po wieprzowym uchu, które chwilę wcześnie pochłonął Basco:evil_lol:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz040.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz041.jpg

Jak widać poniżej Basco jest bardzo zdziwiony zaistniałą sytuacją:evil_lol:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg Tzn, że mają cziłałowe charaktery :evil_lol: współczuję ;) .

Tekila zachowuje się dokładnie tak jak one :lol: O i nawet się w takiego odkurzacza w kółko bawi :eviltong: Czasem się zastanawiam czy ona przypadkiem się roztoczami nie dożywia ;)

Zdziwiony Basculec ślicznie zwisający :loveu: Już widzę oczyma wyobraźni tą zmarszkę na czole :loveu:

Nugatowa - 22-12-2006 23:04

Słyszałam opinie, że Rexy mają psie charaktery, ale jak dla mnie, to nic w nich psiego nie ma (przynajmniej porównując do Basco:lol:)

Kotek kartuski miał być, ale urodził sie tylko jeden, w dodatku martwy kotek. Potem zobaczyłam Rexa...:lol:

Hmmm a może jednak mają w sobie cos psiego. Podobno koty nie jadają śmierdziuszków (penisy, uszy wędzone, itp.), a jednak mój wariat wcinał namiętnie okruchy po wieprzowym uchu, które chwilę wcześnie pochłonął Basco:evil_lol:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz040.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz041.jpg

Jak widać poniżej Basco jest bardzo zdziwiony zaistniałą sytuacją:evil_lol:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg Ale Basco ma zasłonki :cool3: :loveu: Kurcze a Irek jest rewelacyjny :loveu: Ciekawa jestem czy by polował na karpie plywające w wannie :evil_lol: :evil_lol:

an3czka - 22-12-2006 23:08

Heheheheheheh:evil_lol:
Wcale mu się nie dziwie, do tej pory nikt z nim okruszków nie jadał:p

Cudowna scenka:loveu: A wcześniej do papki barfowej sie dorwał. Basco zbaraniał. Nawet nie warczał, tylko wcinał szybciej:evil_lol:

an3czka - 22-12-2006 23:09

Tzn, że mają cziłałowe charaktery :evil_lol: współczuję ;) .

Tekila zachowuje się dokładnie tak jak one :lol: O i nawet się w takiego odkurzacza w kółko bawi :eviltong: Czasem się zastanawiam czy ona przypadkiem się roztoczami nie dożywia ;)

Zdziwiony Basculec ślicznie zwisający :loveu: Już widzę oczyma wyobraźni tą zmarszkę na czole :loveu: Była zmarszczka, była i to nie jedna:loveu:

an3czka - 22-12-2006 23:11

Ale Basco ma zasłonki :cool3: :loveu: Kurcze a Irek jest rewelacyjny :loveu: Ciekawa jestem czy by polował na karpie plywające w wannie :evil_lol: :evil_lol: Na pewno by polował. On na wszystko poluje: na myszkę ruszającą się na monitorze, na kawałek taśmy klejącej, na okruszek kości. Przed chwilą zapolował na mój duży palec u nogi - dobrze, że nie gdyzie mocno:cool1:

Hanna R. - 22-12-2006 23:18
Aniu, ja teraz będe się zachwycać. Ciągle. I ciągle. I wciąż ! :p

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg

an3czka - 23-12-2006 19:29

Aniu, ja teraz będe się zachwycać. Ciągle. I ciągle. I wciąż ! :p

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg Proszę bardzo!:loveu:

Hanna R. - 23-12-2006 22:08
No to wesołych i spokojnych Świąt życzy Hania i psy.

an3czka - 23-12-2006 22:29

No to wesołych i spokojnych Świąt życzy Hania i psy. A dziękujemy bardzo i wzajemnie:p

Alicja - 23-12-2006 23:02
http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz040.jpg
bosz ale cudowny widok:loveu::loveu::loveu:

gonek - 23-12-2006 23:34
Kupiliście Basculowi odkurzaczyk?:evil_lol:

jo-jo - 24-12-2006 13:50
Aniu!! Szczęścia, zdrowia, powodzenia w dniu Bożego Narodzenia.
Beczkę piwa, wiadra wódki by odgonić wszystkie smutki.
100 całusów na dodatek by smaczniejszy był opłatek!

http://www.dozek.republika.pl/Jojekmini.jpg

malawaszka - 25-12-2006 18:41
Aniaaaaaaaaaaaaa :mdleje: bosze jaki on boski!!!!! strasznie mi się korniszonki podobają!!!! chyba najbardziej ze wszystkich kocich ras :loveu: :loveu: :loveu: no i jestem pełna podziwu dla Basca!!! REWELACJA!!!! Przyjął kociego Przyjaciela cudownie!!!!

Świąteczne pozdrowionka przesyłamy dla całej Waszej Rodzinki :loveu:

agbar - 25-12-2006 22:59
witajcie kochani:) zyjecie po swiatecznym obżarstwie?:)

Maga100 - 26-12-2006 02:46
właśnie tu dotarłam po długiej tutaj nieobecnosci i jestem zafascynowana :loveu:
Temat mi bliskie, bo ja 2 dni temu przywiozłam do domu dwa półtoramiesięczne kociaki i miałam wiele obaw, jak Leon się... Kotów nie znał do tej pory, ale psów - samców nie znosi, więc nie wiedziałam.
Napiszę tylko, że też jestem dumna z mojego psa :p

an3czka - 26-12-2006 09:11

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz040.jpg
bosz ale cudowny widok:loveu::loveu::loveu: Nie zaprzeczę:loveu:

an3czka - 26-12-2006 09:12

Kupiliście Basculowi odkurzaczyk?:evil_lol: Tak, tylko coś niedokładny jest:lol:

an3czka - 26-12-2006 09:13

Aniu!! Szczęścia, zdrowia, powodzenia w dniu Bożego Narodzenia.

Beczkę piwa, wiadra wódki by odgonić wszystkie smutki.
100 całusów na dodatek by smaczniejszy był opłatek!

http://www.dozek.republika.pl/Jojekmini.jpg Jojku bardzo dziękuję za życzenia i życzę wszystkiego dobrego!:p

an3czka - 26-12-2006 09:17

Aniaaaaaaaaaaaaa :mdleje: bosze jaki on boski!!!!! strasznie mi się korniszonki podobają!!!! chyba najbardziej ze wszystkich kocich ras :loveu: :loveu: :loveu: no i jestem pełna podziwu dla Basca!!! REWELACJA!!!! Przyjął kociego Przyjaciela cudownie!!!!

Świąteczne pozdrowionka przesyłamy dla całej Waszej Rodzinki :loveu: On ma dwa oblicza. Raz jest słodkim, przymilastym aniołeczkiem, a innym razem to diabeł wcielony:diabloti:
Wszędzie musi wleźć - zaliczył już pralkę, zmywarkę, wannę. Nie chce się bawic tymi wszystkimi kocimi zabawkami, ale gdy np. na podłodze znajdzie kawalątek kości (Basco BARFuje), to jest szał na całego:loveu:

...A Basco tylko patrzy...:loveu:

an3czka - 26-12-2006 09:20

witajcie kochani:) zyjecie po swiatecznym obżarstwie?:) Witajcie!!!
Żyjemy i mamy się dobrze. Właśnie siedzę z Irkiem przed kompem. Ja słucham muzyki przez słuchawki, a Irek zajmuje się kabelkiem dyndającym od słuchawek:lol:

an3czka - 26-12-2006 09:23

właśnie tu dotarłam po długiej tutaj nieobecnosci i jestem zafascynowana :loveu:
Temat mi bliskie, bo ja 2 dni temu przywiozłam do domu dwa półtoramiesięczne kociaki i miałam wiele obaw, jak Leon się... Kotów nie znał do tej pory, ale psów - samców nie znosi, więc nie wiedziałam.
Napiszę tylko, że też jestem dumna z mojego psa :p Witaj !!!
Bardzo sie cieszę, że i Twój pies okazał się chodzącą mądrością:loveu:
To strasznie przyjemne przyjemne uczucie, nie? Tym bardziej jeśli to pies lubiący dać "czadu":diabloti:
Jakieś zdjęcia można prosić?:cool3:

Hanna R. - 26-12-2006 12:07
Cześć !
Wersja aniołeki śliczny. Ale wersja diabełkowa ciekawsza.
I w realu pewnie też ...
Za to Basco - rozumiem - wyłącznie w anielskiej wersji teraz występuje .:loveu: Tak ?

Maga100 - 26-12-2006 12:17

Witaj !!!
Bardzo sie cieszę, że i Twój pies okazał się chodzącą mądrością:loveu:
To strasznie przyjemne przyjemne uczucie, nie? Tym bardziej jeśli to pies lubiący dać "czadu":diabloti:
Jakieś zdjęcia można prosić?:cool3: no właśnie, nie byłam pewna Leona :cool1:
czasem nadal mam obawy, gdy Leon próbuje się z nimi bawić otwierając paszczę, kociaki są jeszcze takie małe, że łatwo im zrobić krzywdę. Dzisiaj Leon jednemu stanął na ogonie, mały się darł, a Leon zdziwiony o co chodzi - musiałam ratować :lol:
Natomiast w nocy, gdy spaliśmy, a Leon pod łóżkiem i kot wlazł do sypialni, to Leon na niego nawarczał :cool1: :cool1: :cool1:
Kot się nie przejął w ogóle :cool1:

I widziałam, że dotarłaś do mojej galerii :p

an3czka - 26-12-2006 12:28

Cześć !
Za to Basco - rozumiem - wyłącznie w anielskiej wersji teraz występuje .:loveu: Tak ? TYLKO!!:loveu: Mój mądrala:p

an3czka - 26-12-2006 12:34

no właśnie, nie byłam pewna Leona :cool1:
czasem nadal mam obawy, gdy Leon próbuje się z nimi bawić otwierając paszczę, kociaki są jeszcze takie małe, że łatwo im zrobić krzywdę. Dzisiaj Leon jednemu stanął na ogonie, mały się darł, a Leon zdziwiony o co chodzi - musiałam ratować :lol:
Natomiast w nocy, gdy spaliśmy, a Leon pod łóżkiem i kot wlazł do sypialni, to Leon na niego nawarczał :cool1: :cool1: :cool1:
Kot się nie przejął w ogóle :cool1:

I widziałam, że dotarłaś do mojej galerii :p Basco też czasami tak się z małym bawi, że go nagryza, ale my tylko obserwujemy. Muszą się nauczyć co im wolno,a czego nie. Nie wiem jak Twój leon, ale Basco świetnie reaguje na syczenie i przestaje być od razu natrętny. Gorzej jest z respektowaniem psich odgłosów...
Wczoraj Basco gryzł penisa wołowego i na przybliżającego się Irka tak warknął, że mały aż podskoczył, ale chwilę później mały już bez oporów podchodził do pewnisa i go podgryzał:razz:

Basco jest tak samo niedelikatny. Kilka razy było tak, że niehccący przyszedł po małym, albo go kopnął:evil_lol:

A czy Twoje maluchy wskakują leonowi na grzbiet?:lol:

Maga100 - 26-12-2006 12:48

Nie wiem jak Twój leon, ale Basco świetnie reaguje na syczenie i przestaje być od razu natrętny. Gorzej jest z respektowaniem psich odgłosów...

no właśnie koty na warkot Leona kompletnie nie zwróciły uwagi :roll:
ale z kolei też nie syczą na psa i generalnie go olewają, co by on nie robił.

właśnie, Leon też parę razy przegalopował po kocie :evil_lol:

hahhaha, tak, Pelagia mu wskoczyła z kanapy na grzbiet i Leon zamarł w bezruchu. Wyglądał na przerażonego. Leon, nie kot :lol: :lol:

barbara.h - 26-12-2006 13:52
Piękne ujęcie :multi: ja mam tylko dachowce :p

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg

an3czka - 26-12-2006 15:01

hahhaha, tak, Pelagia mu wskoczyła z kanapy na grzbiet i Leon zamarł w bezruchu. Wyglądał na przerażonego. Leon, nie kot :lol: :lol: Basco na początku za wszelką cenę próbował zrzucać Irka, teraz jest trochę spokojniejszy:p

an3czka - 26-12-2006 15:02

Piękne ujęcie :multi: ja mam tylko dachowce :p

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz044.jpg Nie ma znaczenia czy dachowce, czy rasowe - koty są boskie:multi:

agbar - 26-12-2006 15:05

Nie ma znaczenia czy dachowce, czy rasowe - koty są boskie:multi: dobrze prawisz:)

Maga100 - 26-12-2006 15:15

Nie ma znaczenia czy dachowce, czy rasowe - koty są boskie:multi: tak tak tak :multi: :multi: :multi: :lol:

malawaszka - 26-12-2006 19:09
hahaha no nie mogę jak się nam ujawniły miłośniczki kotów :loveu: :evil_lol: ale potwierdzam - są fajowe!!! tylko moje Luna nie jest :placz: była tylko jedna kotka, którą uwielbiała i bawiły się razem i kochały nad zycie - razem się wychowywały, ale kicia jest za TM :-( :-( :-( a Luna żadnego innego kota już nie chce zaakceptować :-(

Dobcia - 26-12-2006 19:19

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz120.jpg
Cudne:loveu::loveu::loveu:
Czego można jeszcze chcieć?:cool3::loveu:

an3czka - 26-12-2006 20:12

hahaha no nie mogę jak się nam ujawniły miłośniczki kotów :loveu: :evil_lol: ale potwierdzam - są fajowe!!! tylko moje Luna nie jest :placz: była tylko jedna kotka, którą uwielbiała i bawiły się razem i kochały nad zycie - razem się wychowywały, ale kicia jest za TM :-( :-( :-( a Luna żadnego innego kota już nie chce zaakceptować :-( Hmmm uparta z niej baba. Może jednak uda się jakoś przekonać (przekupić:evil_lol:)

malawaszka - 26-12-2006 20:15

Hmmm uparta z niej baba. Może jednak uda się jakoś przekonać (przekupić:evil_lol:) po tej kici były u nas dwie kotki mojej siostry - też od małego, ale Luna ich nie lubi :placz: i gania i robi to ze strasznym warkotem :lol: ale krzywdy nie zrobi bo one się nie dadzą - tylko nie da się tak, żeby to było lubienie się :shake: jak już zamieszkam na wsi to będę miała koty i stanę na głowie, żeby było między nimi dobrze

an3czka - 26-12-2006 20:48

po tej kici były u nas dwie kotki mojej siostry - też od małego, ale Luna ich nie lubi :placz: i gania i robi to ze strasznym warkotem :lol: ale krzywdy nie zrobi bo one się nie dadzą - tylko nie da się tak, żeby to było lubienie się :shake: jak już zamieszkam na wsi to będę miała koty i stanę na głowie, żeby było między nimi dobrze Ja myślę, że Luna przekona sie do nich, tylko będzie potrzebowała czasu.

Tak na marginesie...
Dziś Basco został zaskoczony na spacerze przez kota, który wyskoczył nagle i spowodowało to, że Basco chciał go zjeść!! Porządnie szarpnął do niego, postawił koguta i ogólnie był bardzo pobudzony:cool1:

an3czka - 26-12-2006 20:50
A mówiłam Wam jak się mały dorwał do cielęcych kości, które leżały w siatce? Podśmierdywały trochę i postanowiłam, że je wywalę.
Ja się patrzę a Irek w siatce siedzi i wcina, aż mu się uszy trzęsą:lol:. Uwielbia surowiznę. Właściwie, to on każde jedzenie uwielbia:multi:

Maga100 - 26-12-2006 23:52
a powiedz, zostawiasz je same razem bez opieki waszej? Ja jak wychodzę, to izoluję ich od siebie. Jednak nie ufam Leonowi tak do końca :cool1:

malawaszka - 27-12-2006 00:32

Ja myślę, że Luna przekona sie do nich, tylko będzie potrzebowała czasu. no mam nadzieje, że moje własne koty będzie lubiła, bo tych od siostry już ponad dwa lata nie lubi ciągle tak samo :lol:

bigos - 27-12-2006 07:16
Witaj Aniu i Basco:loveu::loveu::loveu:i korniszonek:loveu::loveu::loveu:
Jak święta? Mam nadzieję, że Basco konsumował rybki a nie kotka:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

:loveu::loveu::loveu:http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz086.jpg

dbsst - 27-12-2006 08:35
superancki jest Wasz koteCek:loveu:

też bym kciała koteCka :roll:

an3czka - 27-12-2006 11:04

a powiedz, zostawiasz je same razem bez opieki waszej? Ja jak wychodzę, to izoluję ich od siebie. Jednak nie ufam Leonowi tak do końca :cool1: Już zostawały same. Dziś też zostaną. Oboje pracujemy, więc nie da się inaczej, a izolować nie mogę, bo nie mamy drzwi w domu:lol:

an3czka - 27-12-2006 11:05

no mam nadzieje, że moje własne koty będzie lubiła, bo tych od siostry już ponad dwa lata nie lubi ciągle tak samo :lol: Może to chodzi o wiek kota?

an3czka - 27-12-2006 11:06

Witaj Aniu i Basco:loveu::loveu::loveu:i korniszonek:loveu::loveu::loveu:
Jak święta? Mam nadzieję, że Basco konsumował rybki a nie kotka:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

:loveu::loveu::loveu:http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz086.jpg Witaj!!
Basco konsumował rybki, a dokładnie troszkę upieczonego karpika. Kot też konsumował rybkę, ale surową:p

an3czka - 27-12-2006 11:07

superancki jest Wasz koteCek:loveu:

też bym kciała koteCka :roll: Dzięki Debe.
Co stoi na przeszkodzie??:cool3:

agbar - 27-12-2006 12:15
dzień dobry Bascorniszonowa rodzinko:)
tez macie tak piekna pogodę w Krakowie??

an3czka - 27-12-2006 12:35

dzień dobry Bascorniszonowa rodzinko:)
tez macie tak piekna pogodę w Krakowie?? Witamy gorąco!
Jest pieknie, choć mróz trzyma:p

Nugatowa - 27-12-2006 12:36

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz118.jpg
O Matyldo :mdleje: Ale ten Ircio ma wasiska, takie druciki poplątałe :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:

Ka$iaN. - 27-12-2006 14:01

A tu już miłości, czułości:loveu: :loveu: :loveu: :bigcool:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz104.jpg

Oby tak chłopakom zostało :)
Aniu gratuluję dokocenia! Irek cudny :loveu:
Wszystkiego dobrego :)

wiq - 27-12-2006 15:08
jestem pełna podziwu, jak się chłopcy świetnie dogadali:loveu:
zazdroszczę..

dbsst - 27-12-2006 16:37

Dzięki Debe.
Co stoi na przeszkodzie??:cool3: dom a raczej mieszkanie

TZ tak ale kiedy sie przeniesiemy więc nie predko :angryy:

madzia20sosnowiec - 27-12-2006 18:46
łooo jacie ania macie kiciaaaa :loveu:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz086.jpg

ahhh pieknie pieknieee :loveu:

bigos - 28-12-2006 15:10
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok:p:p:pod Kasi i Bigoska
http://www.abegurvin.com/festivities...gne.grt4.5.jpg

olekg89 - 28-12-2006 22:55
Moje psy chyba by zezarły kota ,a sie napaliłem :( na kociczka :(

Alicja - 28-12-2006 22:57
:loveu::loveu::loveu:jakie koczamber ma zajedwabiste ucholki:multi:

anetta - 29-12-2006 00:44
Aneczkaaa, ale masz kociamberka :mdleje: Jest niesamowity :lol:
A Basco jak pieknie go przyjal :klacz:

Gosiek - 29-12-2006 10:18
cześć Aniu

wybacz dłuższą przerwę :cool3:

jestem zachwycona kociakiem :loveu:
http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz086.jpg
ach jaka cudna fota - poproszę koniecznie o fotę tej maleńkiej łapeczki od spodu :loveu:

Basco wspaniale zaakceptował malucha - baaardzo sie cieszę ze sie szybko dogadali :multi:

buziaki

alive - 29-12-2006 10:55
co do imienia kotka to mój tata jest Irek :evil_lol:

BeaC - 29-12-2006 11:49
Witam...... dłuuuugo mnie nie było z racji przeprowadzki i co widzę? masz kicia?????
zazdroszczę Ci jak go psies przyjął, bo ja mam w domu dwie kocice..... które Leśka uwilebia........... ale gonic. Jak leżą i oczywiście na nią nie prychają to je liże......
Szczęśliwego NOWEGO ROKUhttp://www.rotfl.ltd.pl/data/media/4...czne_ognie.gif

agbar - 30-12-2006 09:43
dzień hau miau dobry:)
jakoś pusto i głucho tutaj....to idę sobie.....ale ja tu wrócę:evil_lol:

Alicja - 30-12-2006 10:08
Witam w mroźny , słoneczny poranek .......ja popieram prośbę Gosi w sprawie foty maleńkiej łapeczki:loveu:

an3czka - 30-12-2006 13:22
Dziewczynki ja tylko na chwilkę, bo do pracy zmykam. Mam coś dla Was...
Czy taka łapcia może być?:loveu:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0062.jpg

gochgoch - 30-12-2006 13:50
dzisiaj do pracy??!!!! o tej porze?????!!!!! to gdzie ty pracujesz??????

jo-jo - 30-12-2006 13:52

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz086.jpg Ależ cudo :loveu:
Cześć Aniu :multi:

AlKil - 30-12-2006 13:54
Milutka ta łapka...:loveu:

Teklunia - 30-12-2006 14:03
masz Ci los, nastęna pracoholiczka :shake:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0062.jpg mi pasuje! fajna ta łapka... tylko brudna jakaś - taka czarna ;)

Gosiek - 30-12-2006 16:00

Dziewczynki ja tylko na chwilkę, bo do pracy zmykam. Mam coś dla Was...
Czy taka łapcia może być?:loveu:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0062.jpg cześć Aniu - nio moze być :loveu::loveu::loveu:

poprosze o więcej w miarę mozliwosci :cool1:

madzia20sosnowiec - 30-12-2006 21:51
http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0062.jpg

łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii cudo cudo cudoooo, moja sasiadka ma kociaka, artystka jest z niej niezmieska, potrafi usnac w kazdej pozycji i w kazdym miejscu :cool3:

dbsst - 30-12-2006 21:54
moooooooooooooooooooooooże byc taka łapcia :loveu: :loveu:

an3czka - 30-12-2006 23:08

O Matyldo :mdleje: Ale ten Ircio ma wasiska, takie druciki poplątałe :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Brwi też mu się zrobią kręcone:loveu:

an3czka - 30-12-2006 23:09

Oby tak chłopakom zostało :)
Aniu gratuluję dokocenia! Irek cudny :loveu:
Wszystkiego dobrego :) Witaj Kasiu i dziekuję:p
Nad Przemkiem nieustannie pracuję, choć aktualnie na syjama mówi stanowcze "nie!"
:evil_lol:

an3czka - 30-12-2006 23:10

jestem pełna podziwu, jak się chłopcy świetnie dogadali:loveu:
zazdroszczę.. Dzięki wielkie:p

an3czka - 30-12-2006 23:12

dom a raczej mieszkanie

TZ tak ale kiedy sie przeniesiemy więc nie predko :angryy: Mały kotek dużo miejsca nie zajmuje:cool3:

an3czka - 30-12-2006 23:12

łooo jacie ania macie kiciaaaa :loveu:

http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz086.jpg

ahhh pieknie pieknieee :loveu: Dziękuję:p

dbsst - 30-12-2006 23:13

Mały kotek dużo miejsca nie zajmuje:cool3:
hahahhahahhaha powiem mu to może pójdzie na to ;)

an3czka - 30-12-2006 23:13

Moje psy chyba by zezarły kota ,a sie napaliłem :( na kociczka :( Czemu miałyby zeżreć?

an3czka - 30-12-2006 23:14

:loveu::loveu::loveu:jakie koczamber ma zajedwabiste ucholki:multi: Tak jakby o numer za duże!:lol:

an3czka - 30-12-2006 23:14

Aneczkaaa, ale masz kociamberka :mdleje: Jest niesamowity :lol:
A Basco jak pieknie go przyjal :klacz: Nawet nie wiedziałam, że tak mądrego mam psa:cool3:

Alicja - 30-12-2006 23:15
:loveu::loveu::loveu:słodka ta łapeczka

an3czka - 30-12-2006 23:16

cześć Aniu

wybacz dłuższą przerwę :cool3:

jestem zachwycona kociakiem :loveu:
http://i17.photobucket.com/albums/b9...n/Obraz086.jpg
ach jaka cudna fota - poproszę koniecznie o fotę tej maleńkiej łapeczki od spodu :loveu:

Basco wspaniale zaakceptował malucha - baaardzo sie cieszę ze sie szybko dogadali :multi:

buziaki Gosiu witaj!!
Będę się strała focić więcej łapek, ale w przypadku kota to bardzo trudna sprawa - aparat ma problemy z uchwyceniem obiektu, poruszającego się z prędkością światła:evil_lol:

an3czka - 30-12-2006 23:18

co do imienia kotka to mój tata jest Irek :evil_lol: :oops:
Właściwie, to mały nazywa się Iran, ale jakos tak wolę Irek, bo to w jego przypadku brzmi zawadiacko,a mały taki właśnie jest.
Co do samego imienia, to uważam, że jest ono bardzo ładne. Znam paru Irków i są oni bardzo mili:eviltong:

an3czka - 30-12-2006 23:21

Witam...... dłuuuugo mnie nie było z racji przeprowadzki i co widzę? masz kicia?????
zazdroszczę Ci jak go psies przyjął, bo ja mam w domu dwie kocice..... które Leśka uwilebia........... ale gonic. Jak leżą i oczywiście na nią nie prychają to je liże......
Szczęśliwego NOWEGO ROKUhttp://www.rotfl.ltd.pl/data/media/4...czne_ognie.gif Witaj!
Rozumiem, że Leśka znalazła sobie rozrywkę. Jeśli tylko jest bezkrwawa, to wszystko ok:lol:

an3czka - 30-12-2006 23:24

dzisiaj do pracy??!!!! o tej porze?????!!!!! to gdzie ty pracujesz?????? W centrum handlowym, tak więc sobota czy niedziela to dla mnie normalny dzień pracy, który mi się już nawet nie kojarzy z wolnym:roll:

an3czka - 30-12-2006 23:25

Ależ cudo :loveu:
Cześć Aniu :multi: Jojku witam!!
Dzięki

an3czka - 30-12-2006 23:25

Milutka ta łapka...:loveu: I taka gładziutka:loveu:

an3czka - 30-12-2006 23:26

masz Ci los, nastęna pracoholiczka :shake:

mi pasuje! fajna ta łapka... tylko brudna jakaś - taka czarna ;) Nie brudna, tylko ciemnoskóra:lol:

an3czka - 30-12-2006 23:27

cześć Aniu - nio moze być :loveu::loveu::loveu:

poprosze o więcej w miarę mozliwosci :cool1: Jak tylko uda mi się uchwycić, to natychmiast wkleję:p

an3czka - 30-12-2006 23:28

hahahhahahhaha powiem mu to może pójdzie na to ;) No, no. Urabiaj, urabiaj:cool3:

an3czka - 30-12-2006 23:29

:loveu::loveu::loveu:słodka ta łapeczka I taka maciupka:loveu:

an3czka - 30-12-2006 23:30
Miło mi, że łapusia się podoba:p
Chciałam wszystkim bardzo mocno podziekować za odwiedziny i życzyć WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!

agbar - 30-12-2006 23:33
halo Aneczka :) biedna zapracowana kobieto:)

Maga100 - 31-12-2006 02:45

, ale w przypadku kota to bardzo trudna sprawa - aparat ma problemy z uchwyceniem obiektu, poruszającego się z prędkością światła:evil_lol: haha, mam ten sam problem, a nawet podwójny :evil_lol:

an3czka - 31-12-2006 06:11

halo Aneczka :) biedna zapracowana kobieto:) Właściwie to nie jest aż tak źle;)

an3czka - 31-12-2006 06:11

haha, mam ten sam problem, a nawet podwójny :evil_lol: A jak maluchy Ci podrosną, to dopiero będzie:evil_lol:

Medorowa - 31-12-2006 09:26
Ale śliczne foteczki:multi: :p :p :p

Alicja - 31-12-2006 09:30
:evil_lol::evil_lol::evil_lol:bosz buszujący Irek jest extra ...a tutaj ta komitywa przy zmywarce:loveu:
http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0071.jpg

Gosiek - 31-12-2006 09:46

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:bosz buszujący Irek jest extra ...a tutaj ta komitywa przy zmywarce:loveu:
http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0071.jpg
no właśnie :lol::lol::lol:

czesć Aniu - teraz masz niezły ubaw z małego szkraba co? Gdzie jeszcze go nie było? :evil_lol:

an3czka - 31-12-2006 12:36

Ale śliczne foteczki:multi: :p :p :p Bardzo mi miło:p

an3czka - 31-12-2006 12:37

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:bosz buszujący Irek jest extra ...a tutaj ta komitywa przy zmywarce:loveu:
http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0071.jpg Tak, tak. Wylizywanie resztek zbliża:lol:

an3czka - 31-12-2006 12:39

no właśnie :lol::lol::lol:

czesć Aniu - teraz masz niezły ubaw z małego szkraba co? Gdzie jeszcze go nie było? :evil_lol: Gosiu on był wszędzie!
W pralce, w wannie, w szafkach z garnkami. Chciał nawet wejść do piekarnika. Noooo zmywarkę to juz zna z każdej strony:lol:

Maga100 - 31-12-2006 12:55
Mój Leon też zawsze rob wstępne pranie w zmywarce :cool1:

agbar - 01-01-2007 20:42
Witaj Aneczko:) wszystkiego Dobrego w Nowym Roku dla Ciebie TZ-ta kota i piesa:)

Teklunia - 01-01-2007 20:44

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0096.jpg
o kotek rośnie jak na drożdżach :lol:

Poświata - 02-01-2007 08:25
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla człowieków i zwierzaków :multi: !!!

Dobcia - 02-01-2007 11:48

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0024.jpg hahahahaha:evil_lol: czego to kociaki nie przerobią w wygodne miejsce do siedzenia:p
Miesamowity malec, macie z nim wesoło:cool3:

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!:lol::lol::lol:

Jupi - 03-01-2007 08:26
http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0096.jpg

cudny ten Twój Ireczek:loveu:

Basco fantastycznie go przyjął mam nadzieje że uda mi sie to samo z moimi potworkami dwoma- bo mam plan zakocenia domu:evil_lol: generalnie obce koty ganiają jak sie pojawią w ich otoczeniu, dorosłego kota moich rodziców też obszczekują, ale mam nadzieję że małą kuleczkę zaakceptują;) a jak się zachowywał Basco do obcych kotów wcześniej zanim zamieszkał u Was Irek?

bigos - 03-01-2007 08:52
Nie potrzebnie inwestowaliście w zmywarkę:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

A co Ty w tym centrum handlowym porabiasz?

Hanna R. - 04-01-2007 17:48
Ania ? Gdzie zniknęłaś ???

Chcieliśmy Wam życzyć w Nowym Roku samych uśmiechniętych dni :p

Czy wiesz, że mój mąż wyraził dzisiaj ochotę na posiadanie ...... KOTA :crazyeye:
Stało się to po obejrzeniu Irka i kotów Magi :crazyeye:

an3czka - 04-01-2007 20:07

Mój Leon też zawsze rob wstępne pranie w zmywarce :cool1: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

an3czka - 04-01-2007 20:24
Wszystkim za życzenia serdecznie dziękuję i sama równiez życzę wsztystkiego naj, naj:p

Kasieńko on jest ogromny! Dziś, przy okazji szczepienia zważyliśmy go i waga pokazała 1,55kg:cool3:

Dobciu mamy wesoło, on mamy:lol: Dziś jest niestety troszkę wyciszony, bo był szczepiony:cool1:

Jupi witaj i dzięki. Nigdy Basco nie pozwalaliśmy na gonienie ani kotów, ani zwierzyny, dlatego (tak mi sie przynajmniej wydaje) nie było większych problemów z wprowadzeniem do domu kota. Z drogiej strony Basco jest bardzo terytorialny i dominujący w stosunku do psów i obawialiśmy się jak to będzie, gdy pojawi się mały stworek. Wszystko się dobrze skończyło i jesteśmy bardzo szczęśliwi:loveu:

Bigoniu pracuję w perfumerii.

Haniu ale super!!!:loveu: :loveu: :loveu:
Powiem Ci, że pełnię szczęścia osiągnęłam obcując z kotem i psem na raz. Różnią się wszystkim - od budowy ciała, po charakter. Jeden miauczy, drugi szczeka. Jeden je szybko, drugi wolno. Z jednym więcej możesz załatwić za dobrego smaczka, z drugim troszkę mniej. Jeden ma akrobatyczne zacięcie i nie są mu obce salta, drugi woli twardo stapać po ziemi - oba są genialne. Jestem w trakcie namawiania Przemka na drugiego kocurka:loveu:, ale nie teraz, za jakiś czas.
A Ty na jakiego się zdecydujesz? Na rasowego, czy przygarniesz jakąś sierotkę?

Hanna R. - 04-01-2007 20:51

A Ty na jakiego się zdecydujesz? Na rasowego, czy przygarniesz jakąś sierotkę?
Jeżeli się zdecydujemy - bo ja ciągle nie jestem przekonana - to na jakąś znajdkę... Boję się trochę . W końcu to mieszkanie nie dom ... I dwa psy ...

mmbbaj - 04-01-2007 20:55

on był wszędzie!
W pralce, w wannie, w szafkach z garnkami. Chciał nawet wejść do piekarnika. Noooo zmywarkę to juz zna z każdej strony:lol: :evil_lol::evil_lol::evil_lol:, świetny jest Aniu :loveu: Powiedz mi proszę jaka to rasa bo nie jestem w stanie przekopać się przez galerię w poszukiwaniu informacji, którą być może już zapodałaś kiedyś :roll: No i życzę w Nowym Roku samej pomyślności :loveu::loveu::loveu:...i tego drugiego kotka :lol:

an3czka - 04-01-2007 21:16

Jeżeli się zdecydujemy - bo ja ciągle nie jestem przekonana - to na jakąś znajdkę... Boję się trochę . W końcu to mieszkanie nie dom ... I dwa psy ... Kot dużo przestrzeni nie potrzebuje, za to ma silną potrzebę kontaktu z człowiekiem:loveu:

Z psami to jest faktycznie różnie. Sama znasz swoje najlepiej i wiesz czego się można po nich spodziewać. Wydaje mi się, że psy, które gonią koty dla samego faktu pogoni, nie stanowią problemu. Poza tym mały kot wcale nie jest taki bezbronny. Gdybyś widziała reakcje Basculca na fuczenie i syczenie:evil_lol:. Przecież gdyby chciał, to by dziabnął małego raz i już. Co ja mówię! Wystarczyłoby go łapą walnąć.

an3czka - 04-01-2007 21:17

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:, świetny jest Aniu :loveu: Powiedz mi proszę jaka to rasa bo nie jestem w stanie przekopać się przez galerię w poszukiwaniu informacji, którą być może już zapodałaś kiedyś :roll: No i życzę w Nowym Roku samej pomyślności :loveu::loveu::loveu:...i tego drugiego kotka :lol: Dziękuję Gosiu. To Rex Kornwalijski. Za życznie bardzo dziękuję. Wasz maluch jest słodki:loveu:

aga1215 - 04-01-2007 21:34
Witaj Aniu :multi:
nie mogę się napatrzeć na tą fotkę

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0096.jpg cudo :loveu:

Jeśli mogę zasugerować, to lepiej drugiego kotka wziąć już teraz, dorosły kot trudniej przyjmuje nowego. Ale to tylko moje zdanie - moje koty się tolerują, ale nigdy jeszcze nie spały koło siebie :shake: :-( ostatnio nawet kocica zrobiła się agresywna nieco:roll:

malawaszka - 04-01-2007 22:04

Jeśli mogę zasugerować, to lepiej drugiego kotka wziąć już teraz, dorosły kot trudniej przyjmuje nowego. Ale to tylko moje zdanie - moje koty się tolerują, ale nigdy jeszcze nie spały koło siebie :shake: :-( ostatnio nawet kocica zrobiła się agresywna nieco:roll: popieram tą sugestię - z kotami to chyba trudniejsze dokoptowanie drugiego niż z psami czasem :roll: bo kotu trudniej narzucić swoje zdanie - no ale to zalezy jaki charakter ma Irek - może korniszony są bardziej towarzyskie :razz: :loveu:

Rauni - 04-01-2007 22:12

Jeżeli się zdecydujemy - bo ja ciągle nie jestem przekonana - to na jakąś znajdkę... Boję się trochę . W końcu to mieszkanie nie dom ... I dwa psy ... Eeee, ja miałam dwa psy i dwa koty w dwupokojowym mieszkaniu i fajnie było. Kotów w porównaniu z psami prawie się nie zauważało, rozbrykały się teraz jak mają ogród do dyspozycji...
Też uważam, że pies i kot znakomicie się uzupełniają, dopełniają i do pełni szczęścia oraz równowagi psychicznej należy mieć jedno i drugie. Na przykład pies nas uwielbia, a kot zawsze patrzy na nas z politowaniem, dzięki czemu ani nie złapiemy takiego do końca doła, ani nie staniemy się zanadto zarozumiali...
Korniszon cudo :)

an3czka - 04-01-2007 23:30

Witaj Aniu :multi:
nie mogę się napatrzeć na tą fotkę

cudo :loveu: Może nie widać, ale w misce była mąka:cool1:
Ha! Wszystko ładnie, pięknie, tylko mój chłop opory ma, a ścisle mówiąc na razie jest stanowczo na nie! Gdyby to ode mnie zależało, to już bym się szykowała na przyjęcie drugiego kotka:placz:

an3czka - 04-01-2007 23:32

Eeee, ja miałam dwa psy i dwa koty w dwupokojowym mieszkaniu i fajnie było. Kotów w porównaniu z psami prawie się nie zauważało, rozbrykały się teraz jak mają ogród do dyspozycji...
Też uważam, że pies i kot znakomicie się uzupełniają, dopełniają i do pełni szczęścia oraz równowagi psychicznej należy mieć jedno i drugie. Na przykład pies nas uwielbia, a kot zawsze patrzy na nas z politowaniem, dzięki czemu ani nie złapiemy takiego do końca doła, ani nie staniemy się zanadto zarozumiali...
Korniszon cudo :) Świetnie powiedziane!:multi:

Patka - 04-01-2007 23:34
dokładnie razem beda się wychowywały :cool3: u mnie duża róznica wieku i tylko czasami Luna pozwala sie ze sobą Waleremu bawic ...
alez on cudniasty :loveu:

an3czka - 04-01-2007 23:37

dokładnie razem beda się wychowywały :cool3: u mnie duża róznica wieku i tylko czasami Luna pozwala sie ze sobą Waleremu bawic ...
alez on cudniasty :loveu: Kurczę no. Muszę działać...
Dzieki Pati. Właśnie siedzi obok mnie i się gapi. Przed chwila skubnął kilka chrupek, więc nie czuje się tak źle po tym szczepieniu:multi:

Alicja - 04-01-2007 23:41
;)coś czuję że Irkowi szykuje się towarzystwo;)

Maga100 - 05-01-2007 01:47

Kasieńko on jest ogromny! Dziś, przy okazji szczepienia zważyliśmy go i waga pokazała 1,55kg:cool3:

moje ważą po 900g. Wczoraj ważone :p

Jeśli mogę zasugerować, to lepiej drugiego kotka wziąć już teraz, dorosły kot trudniej przyjmuje nowego. Ale to tylko moje zdanie - moje koty się tolerują, ale nigdy jeszcze nie spały koło siebie :shake: :-( ostatnio nawet kocica zrobiła się agresywna nieco:roll: właśnie, to chciałam napisać. Dorosły kot z dużym trudem (o ile w ogóle) zaakceptuje drugiego kota, wszystko jedno małego czy dużego :shake:
To zupełnia inna bajka niż z psem
Kiedyś, jak miałam poprzedniego kota, przyniosłam do domu maleństwo kocie i mój kot go atakował :shake: Nie było szans i dla dobra malucha znalazłam mu inny domek

Poświata - 05-01-2007 12:12

Może nie widać, ale w misce była mąka:cool1:

Ha! Wszystko ładnie, pięknie, tylko mój chłop opory ma, a ścisle mówiąc na razie jest stanowczo na nie! Gdyby to ode mnie zależało, to już bym się szykowała na przyjęcie drugiego kotka:placz: Mój też się bronił :mad: , a skończyło się na trzech :evil_lol: . Najsilniejszy argument ZA, to taki że wbrew pozorom dwa kociaki są mniej absorbujące niż jeden, a roboty przy nich wcale nie ma więcej. Jeden kot to jak ludzki jedynak, ciągle domaga się uwagi, co jak minie pierwsze zauroczenie, bywa czasem upierdliwe. Dwa wspaniale zajmują się sobą, i mimo że kochają człowieka, to drugi kot, to jest poprostu KOT i już.

Dobcia - 05-01-2007 13:53
Aniu, zdecydowanie popieram wzięcie kotka teraz, niedługo;)
Znam to z autopsji, niedawno znalazłam kota, a że nie mogłam go zatrzymać, trafił do rodziny, gdzie już był kot i za sobą nieprzepadają, i mimo, że ten nowy próbuje czasem nawiązać przyjacielskie stosunki ze starszą kotką, to bez efektów:shake:
Czyżby kotki miały u was królować nad jednym psem?:cool3:

dbsst - 05-01-2007 15:12

No, no. Urabiaj, urabiaj:cool3: urabiam urabiam i tylko piana się pieni a efektu zero ale trudno staram sie dalej ;)

1.

Irek

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0024.jpg

2.

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0044.jpg

3.

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0096.jpg

1. jaka ładna masz tapete na kompie :evil_lol: :evil_lol:

2. tak działaja na Irka żujki :evil_lol: :evil_lol:

3. rozumiem że kotek jak ciasto drożdżowe jak bedzie przykryty to większy urośnie ;) :evil_lol:

an3czka - 05-01-2007 19:07

;)coś czuję że Irkowi szykuje się towarzystwo;) Mam nadzieję. Pracuję nad tym:roll:

an3czka - 05-01-2007 19:08

[/b][/i]

moje ważą po 900g. Wczoraj ważone :p

[i]

[b]właśnie, to chciałam napisać. Dorosły kot z dużym trudem (o ile w ogóle) zaakceptuje drugiego kota, wszystko jedno małego czy dużego :shake:
To zupełnia inna bajka niż z psem
Kiedyś, jak miałam poprzedniego kota, przyniosłam do domu maleństwo kocie i mój kot go atakował :shake: Nie było szans i dla dobra malucha znalazłam mu inny domek Ja wiem, wiem, ale nie mam wyjścia! na drugiego kota teraz, to na pewno sie nie zgodzi. nie ma szans!:shake:

an3czka - 05-01-2007 19:09

Mój też się bronił :mad: , a skończyło się na trzech :evil_lol: . Najsilniejszy argument ZA, to taki że wbrew pozorom dwa kociaki są mniej absorbujące niż jeden, a roboty przy nich wcale nie ma więcej. Jeden kot to jak ludzki jedynak, ciągle domaga się uwagi, co jak minie pierwsze zauroczenie, bywa czasem upierdliwe. Dwa wspaniale zajmują się sobą, i mimo że kochają człowieka, to drugi kot, to jest poprostu KOT i już. Dzięki. Wykorzystam to!
A jak u Ciebie wyglądało dokacanie?

an3czka - 05-01-2007 19:14

Aniu, zdecydowanie popieram wzięcie kotka teraz, niedługo;)
Znam to z autopsji, niedawno znalazłam kota, a że nie mogłam go zatrzymać, trafił do rodziny, gdzie już był kot i za sobą nieprzepadają, i mimo, że ten nowy próbuje czasem nawiązać przyjacielskie stosunki ze starszą kotką, to bez efektów:shake:
Czyżby kotki miały u was królować nad jednym psem?:cool3: Ja wiem to wszystko, ale cóż mam poradzić? To lepiej kota nie brać wcale??:-(

an3czka - 05-01-2007 19:18

urabiam urabiam i tylko piana się pieni a efektu zero ale trudno staram sie dalej ;) Staraj się, staraj. W końcu dla świętego spokoju się zgodzi (przynajmniej mam taka nadzieję:razz:)

Nie urósł, ale za to cały był z mąki brudny:lol:

Honey - 05-01-2007 19:29

Ja wiem, wiem, ale nie mam wyjścia! na drugiego kota teraz, to na pewno sie nie zgodzi. nie ma szans!:shake: Hm... a gdyby Ci sie (tak zupelnie przypadkowo) jakas 'znajda' na podworko przyplatala ? :razz:
Bierzesz 'znajde' do domu i TZ-owi obiecujesz, ze poszukasz kotkowi dobrego domu. I tak szukasz...i szukasz... az do obecnosci drugiego kota przywyknie i przestanie dopytywac, kiedy go oddasz :evil_lol:

an3czka - 05-01-2007 19:30

Hm... a gdyby Ci sie (tak zupelnie przypadkowo) jakas 'znajda' na podworko przyplatala ? :razz:
Bierzesz 'znajde' do domu i TZ-owi obiecujesz, ze poszukasz kotkowi dobrego domu. I tak szukasz...i szukasz... az do obecnosci drugiego kota przywyknie i przestanie dopytywac, kiedy go oddasz :evil_lol: Myślę, że wyczuje podstęp:cool1:

Nugatowa - 05-01-2007 22:46
No a ja sie pochwale ze w tamta sobote opiekowalam sie Rug-Dollem :loveu: :loveu: :loveu: tez kisciusiem ma 5 miesiecy . Co w tej rasie najsmieszniejsze w czasie dotuku miekczeja mu mieśnie i staje sie nieporadna pacynką:eviltong:

Aniu ten Wasz Ircio coraz bardziej przypomina pieknego Rexa :loveu:

an3czka - 05-01-2007 22:58

No a ja sie pochwale ze w tamta sobote opiekowalam sie Rug-Dollem :loveu: :loveu: :loveu: tez kisciusiem ma 5 miesiecy . Co w tej rasie najsmieszniejsze w czasie dotuku miekczeja mu mieśnie i staje sie nieporadna pacynką:eviltong: :loveu: :loveu: :loveu:
[/QUOTE]
Aniu ten Wasz Ircio coraz bardziej przypomina pieknego Rexa :loveu:[/quote]
Zmienia się, zmienia. Pynio ma już inny i sierść taka bardziej falista się robi, a mniej puchata.

Karilka - 06-01-2007 01:23
Bardzo piekny weimarek! Naprawde:-o wspaniały!:razz::razz::razz:

an3czka - 06-01-2007 20:31

Bardzo piekny weimarek! Naprawde:-o wspaniały!:razz::razz::razz: Dziękujemy:p

an3czka - 06-01-2007 20:35
Nastąpił przełom!!!!
TZ powiedział: " A kup sobie tego kota, ale ja ci nie pomogę!!!"
(finansowo naturalnie...:cool1:)

A może ja faktycznie przesadzam? 3 stwory na 50 metrach?:roll:
Jak myślicie? No bo w sumie dwa już są i jest ok, więc jak dojdzie trzeci, maleńki, kochaniutki, to źle nie będzie chyba, co?

Dobcia - 06-01-2007 20:40

Nastąpił przełom!!!!
TZ powiedział: " A kup sobie tego kota, ale ja ci nie pomogę!!!"
(finansowo naturalnie...:cool1:)

A może ja faktycznie przesadzam? 3 stwory na 50 metrach?:roll:
Jak myślicie? No bo w sumie dwa już są i jest ok, więc jak dojdzie trzeci, maleńki, kochaniutki, to źle nie będzie chyba, co? Ania, przecież od szczęścia głowa nie boli;)
A ty chyba już jesteś zdecydowana, co?:cool3:

Nugatowa - 06-01-2007 20:45

Nastąpił przełom!!!!
TZ powiedział: " A kup sobie tego kota, ale ja ci nie pomogę!!!"
(finansowo naturalnie...:cool1:)

A może ja faktycznie przesadzam? 3 stwory na 50 metrach?:roll:
Jak myślicie? No bo w sumie dwa już są i jest ok, więc jak dojdzie trzeci, maleńki, kochaniutki, to źle nie będzie chyba, co? :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Przynajmniej nie powiedzial kategorycznie NIE ;) i tu bym sie cieszyła.
Bo ja mam niestety stanowczy zakaz :shake: :shake: :shake:

Ja bym brała !!!!!!!!!!!!!!!!!!

an3czka - 06-01-2007 21:10

Ania, przecież od szczęścia głowa nie boli;)
A ty chyba już jesteś zdecydowana, co?:cool3: No jestem, jestem, ale czasami sobie myślę, że może On ma rację (ale tylko czasami:evil_lol:)

an3czka - 06-01-2007 21:12

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Przynajmniej nie powiedzial kategorycznie NIE ;) i tu bym sie cieszyła.
Bo ja mam niestety stanowczy zakaz :shake: :shake: :shake:

Ja bym brała !!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzięki za wsparcie:lol:

M10M - 06-01-2007 21:58
Ostatnio dostałam w prezencie książkę o kotach - nic wielkiego, raczej ciekawostki ale tam też napisali, że najlepszą opcją są dwa koty..... :lol:
;)

an3czka - 06-01-2007 22:17

Ostatnio dostałam w prezencie książkę o kotach - nic wielkiego, raczej ciekawostki ale tam też napisali, że najlepszą opcją są dwa koty..... :lol:
;) Uwielbiam Was!:multi: :lol:

Nugatowa - 06-01-2007 22:27
Ania pokaz Bruce'owi:cool3: :cool3: :cool3: :cool3:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13894

Dobcia - 06-01-2007 22:28
Nie ma się nad czym zastanawiać!!!:cool3:

No, może nad tym tylko jaki będzie, kotek czy kotka, rasowy czy nie....:loveu:

AgaiPhara - 06-01-2007 22:42
dzień dobry Basculcom, widzę ostrą argumentację ZA.. :smile: I wiem, że niedługo tytuł galerii znów się zmieni ;) Tak trzymać!

Poświata - 06-01-2007 22:45

Dzięki. Wykorzystam to!
A jak u Ciebie wyglądało dokacanie? U mnie nowy kot pojawiał się co pół roku. Najpierw Dymcio w październiku 2004, potem w kwietniu 2005 czteromiesięczny Barysiek (Dymek miał wtedy 8 miesięcy), i w październiku 2005 Milunia. Równo w rok trzy koty - poszło piorunem:lol: . I to przy facecie, który absolutnie nie chciał słyszeć nawet o pierwszym kocie, który groził że jak się pojawi kot, to On pakuje walizki, że po jego trupie, że albo kot albo On itp. itd. :mad: :evil_lol: .
Ja to osobiście mam taki pogląd na zakoconych facetów, że absolutnie nie wypada im się przyznawać że mają fioła na punkcie kota, bo to takie niemęskie :diabloti: . Więc na to ich gadanie, że absolutnie żadnego kota więcej należy patrzeć z przymrużeniem oka i już :evil_lol: . Ja gdyby nie astma Konrada już myślałabym o ponownym dokoceniu, a tak pozostaje mi dopingować innych i cieszyć się ich koteckami :loveu: .

an3czka - 07-01-2007 00:01

Ania pokaz Bruce'owi:cool3: :cool3: :cool3: :cool3:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13894 Pokażę na pewno. Bruce już się pogodził z myślą o drugim kocie. Obiecałam mu, że na tej dwójce koniec i mam zamiar tego dotrzymać:p

an3czka - 07-01-2007 00:02

Nie ma się nad czym zastanawiać!!!:cool3:

No, może nad tym tylko jaki będzie, kotek czy kotka, rasowy czy nie....:loveu: Decyzja o drugim już podjęta. Maluch będzie na bank!!:multi:
Myślę, że kocur.

an3czka - 07-01-2007 00:03

dzień dobry Basculcom, widzę ostrą argumentację ZA.. :smile: I wiem, że niedługo tytuł galerii znów się zmieni ;) Tak trzymać! :multi: :multi: :multi:

an3czka - 07-01-2007 00:06

U mnie nowy kot pojawiał się co pół roku. Najpierw Dymcio w październiku 2004, potem w kwietniu 2005 czteromiesięczny Barysiek (Dymek miał wtedy 8 miesięcy), i w październiku 2005 Milunia. Równo w rok trzy koty - poszło piorunem:lol: . I to przy facecie, który absolutnie nie chciał słyszeć nawet o pierwszym kocie, który groził że jak się pojawi kot, to On pakuje walizki, że po jego trupie, że albo kot albo On itp. itd. :mad: :evil_lol: .
Ja to osobiście mam taki pogląd na zakoconych facetów, że absolutnie nie wypada im się przyznawać że mają fioła na punkcie kota, bo to takie niemęskie :diabloti: . Więc na to ich gadanie, że absolutnie żadnego kota więcej należy patrzeć z przymrużeniem oka i już :evil_lol: . Ja gdyby nie astma Konrada już myślałabym o ponownym dokoceniu, a tak pozostaje mi dopingować innych i cieszyć się ich koteckami :loveu: . Mój powoli zaczyna mieć fioła na punkcie Irka. Robi się to coraz bardziej widoczne i strasznie mi się to podoba. Pewnie za jakis czas, to On zaproponowałby dokocenie:eviltong:

Maga100 - 07-01-2007 00:13

No jestem, jestem, ale czasami sobie myślę, że może On ma rację (ale tylko czasami:evil_lol:) hahahaha, ONI nigdy nie mają racji. A nawet jak mają to patrz punkt 1. :evil_lol:
Super, że będzie drugi, ja teraz wszystkim mówię, ze jak koty to dwa. Przedtem zawsze miałam po 1 sztuce i to nie było TO.

Alicja - 07-01-2007 00:25

Mój powoli zaczyna mieć fioła na punkcie Irka. Robi się to coraz bardziej widoczne i strasznie mi się to podoba. Pewnie za jakis czas, to On zaproponowałby dokocenie:eviltong: :evil_lol::evil_lol::evil_lol:tak trzymać i zachęcać

an3czka - 07-01-2007 09:57

hahahaha, ONI nigdy nie mają racji. A nawet jak mają to patrz punkt 1. :evil_lol:
Super, że będzie drugi, ja teraz wszystkim mówię, ze jak koty to dwa. Przedtem zawsze miałam po 1 sztuce i to nie było TO. Pozostaje mi tylko czekać na malucha...:mdrmed:

an3czka - 07-01-2007 09:58

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:tak trzymać i zachęcać Hehe. Niby sie pogodził z faktem, że będzie drugi, ale ciągle mi truje na ten temat. Normalnie nie mogę, chyba Mu coś zrobię:smhair2:

Agga - 07-01-2007 10:28
http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0096.jpg

A to składnik na jakie danie???:loveu:

Jupi - 07-01-2007 11:03
Tak tu czytam wasze posty i jeszcze czekam na pierwzego kota a juz chce drugiego:evil_lol:
zresztą było by do pary i sprawiedliwie, 2 psy 2 koty:p

barbara.h - 07-01-2007 11:08

Hehe. Niby sie pogodził z faktem, że będzie drugi, ale ciągle mi truje na ten temat. Normalnie nie mogę, chyba Mu coś zrobię:smhair2:
no tak ! to u naszych TZ-tów to normalka! niczym się nie przejmuj,oni zawsze tak samo,przecież klamka zapadła!! a to ze,masz 50m :roll: to zaden problem koty chodzą górą, a reszta rodzinki po podłodze ;);):evil_lol::evil_lol:

Poświata - 07-01-2007 11:13

Decyzja o drugim już podjęta. Maluch będzie na bank!!:multi:
Myślę, że kocur. :klacz: decyzja słuszna, też myślę że powinien być kocurek, koteczki to jednak większe indywidualistki i jak to baby miewają różne humorki :cool3: . Jaka rasa, już wiesz ???

an3czka - 07-01-2007 20:26

http://i17.photobucket.com/albums/b9...O/DSC_0096.jpg

A to składnik na jakie danie???:loveu: Na ciasto z kota:diabloti:

Strona 35 z 37 • Znaleźliśmy 12810 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37