ďťż
 
 
   Tito buldożek klaud
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Tito buldożek klaud





Hebulka - 03-02-2007 22:58
O tak,zabalsamowane nózki bardzo smakują..:eviltong:....nie tylko bulwkom..mopsiom też i to bardzo :evil_lol:





klaud - 03-02-2007 23:11
No w koncu wstawilam nasz nowy banerek by Chefrenek:multi:
do takich rzeczy zwsze zabieram sie jak do jeza:lol: - zbyt duzo kombinacji...



Mada&Teodor - 04-02-2007 11:05

O tak,zabalsamowane nózki bardzo smakują..:eviltong:....nie tylko bulwkom..mopsiom też i to bardzo :evil_lol: O, tak u mnie to samo :evil_lol: :evil_lol::evil_lol:


No w koncu wstawilam nasz nowy banerek by Chefrenek:multi:
do takich rzeczy zwsze zabieram sie jak do jeza:lol: - zbyt duzo kombinacji...
Pięknie wygląda ten nowy banerek.
A teraz prośba o więcej zdjęć Titaszka :loveu:



klaud - 04-02-2007 20:03
A teraz na prosbe cioci Madzi i innych zainteresowanych:lol: pierwsze zdjecia ze spaceru:multi:

http://img440.imageshack.us/img440/8140/img0016qd3.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/4586/img0024fx2.jpg
http://img441.imageshack.us/img441/9250/img0026qz3.jpg
http://img184.imageshack.us/img184/219/img0046sj3.jpg





Mada&Teodor - 04-02-2007 20:17
Bozzzzzzzzzzziee jakie słodkie cudeńko z Titaszka :loveu: :loveu: :loveu:
Ciocia Madzia jest wniebowzięta :loveu:
A to zdjęcie z języczkiem rewelacyjne :multi: :multi: :multi:

Nie ma juz problemów z załatwianiem się na dworku, czy mały ma jeszcze opory?



klaud - 04-02-2007 20:22

Bozzzzzzzzzzziee jakie słodkie cudeńko z Titaszka :loveu: :loveu: :loveu:
Ciocia Madzia jest wniebowzięta :loveu:
A to zdjęcie z języczkiem rewelacyjne :multi: :multi: :multi:

Nie ma juz problemów z załatwianiem się na dworku, czy mały ma jeszcze opory?
Juz robi ladnie na dworzu ale tylko jak wyjde z nim po jedzeniu lub po spaniu a zdarza sie ze zrobi na dworzu a potem tez od razu po powrocie do domu. Pewnie troche to jeszcze potrwa ale wierze ze w koncu sie ladnie nauczy.



Mada&Teodor - 04-02-2007 20:46
U mnie też były takie początki i tez potrafił Tedzik wrócić ze spacerku i zaraz zrobić siusiu w domciu :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



Chefrenek - 04-02-2007 21:02
Super chłopczyk z Titaszka - małych macho.

A co do tego sikania to na pewno będzie ok tylko trzeba trochę czasu.



Hebulka - 04-02-2007 23:05
Słodycz z niego niesamowita http://smileys.smileycentral.com/cat/8/8_8_10.gif



klaud - 05-02-2007 11:11
Dzis ide na kontrole do weta z Titkiem. Ma zobaczyc czy z oczkami juz lepiej no i czy ten preparat na pobudzianie odpornaosci działa. Strasznie sie martwie:-( Nie chce narazac go na ta zeskrobine, wolalabym zeby od razu zastosowac jakies lagodne leczenie ktore bedzie przynosic rezultaty. Boje sie ze bedzie mu sie pogarszac, ze wylysieje i bedzie miał krosty:placz:
W ogole to cos sie nie tak z nim dzieje od wczoraj. Cały dzien bardzo czesto robił koopki i sa one bardzo sluzowate. Dwa razy nawet były rozwolnione. Zawsze wstawał rano dopiero po mnie i załatwiał sie pare minut po wyjsciu z lozka a wczoraj i dzisiaj rano wstal w nocy zeby sie załatwic. I robił naprawde duzo a nawet dwie na raz, jedna po drugiej. Bardzo mnie to zastanawia bo nie zmieniłam mu sposobu karmienia ani karmy. Dawałam mu tylko ucho swinskie ostatnio ale nie zjadał go calego bo obcinałam to co sie rozmoczyło zeby sie nie udławił. Ja chyba dostane nerwicy:placz:



Chefrenek - 05-02-2007 11:35
Oj rozumiem cię - ja zawsze powtarzam, że Chefren mnie do grobu wpędzi.

Jak będzie miał nadal takie kupy to spróbuj dać mu smectę - na mojego to działa.



klaud - 05-02-2007 12:03

Oj rozumiem cię - ja zawsze powtarzam, że Chefren mnie do grobu wpędzi.

Jak będzie miał nadal takie kupy to spróbuj dać mu smectę - na mojego to działa.
Oj wpedzi mnie wpedzi!!!
Przede wszystkim zastanawia mnie przyczyna bo przeciez karmie go cały czas tak samo!? Moze to od tego lekarstwa? Ono jest na aloesie a aloes chyba działa wlasnie na wyproznianie...
Do tej pory wszyscy sie ze mnie smieli ze jestem hipochondryczka i wymyslam sobie choroby i innym, teraz mowią ze zglupiałam na punkcie psa i ciagle przesadzam i sie wytrzasam nad nim ale ja poprostu nie moge myslec ze mogloby sie cos mu stac i zrobie wszystko zeby byl okazem zdrowia!



Chefrenek - 05-02-2007 12:09

Oj wpedzi mnie wpedzi!!!
Przede wszystkim zastanawia mnie przyczyna bo przeciez karmie go cały czas tak samo!? Moze to od tego lekarstwa? Ono jest na aloesie a aloes chyba działa wlasnie na wyproznianie...
Do tej pory wszyscy sie ze mnie smieli ze jestem hipochondryczka i wymyslam sobie choroby i innym, teraz mowią ze zglupiałam na punkcie psa i ciagle przesadzam i sie wytrzasam nad nim ale ja poprostu nie moge myslec ze mogloby sie cos mu stac i zrobie wszystko zeby byl okazem zdrowia!
U mnie jest dokładnie to samo :oops: :oops: :oops: Jak mówię mojej babci, że jej pies ma chore serce bo szybko się męczy i cały czas ziaje to tylko widzę kpiące spojrzenie i głupi uśmieszek :stupid: . A ja zawsze powtarzam (czemu nawet mój weterynarz przyklasnął) lepiej dmuchać na zimne.



Mada&Teodor - 05-02-2007 13:48

U mnie jest dokładnie to samo :oops: :oops: :oops: Jak mówię mojej babci, że jej pies ma chore serce bo szybko się męczy i cały czas ziaje to tylko widzę kpiące spojrzenie i głupi uśmieszek :stupid: . A ja zawsze powtarzam (czemu nawet mój weterynarz przyklasnął) lepiej dmuchać na zimne. Skąd ja to znam :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



Mada&Teodor - 08-02-2007 22:41
Klaudyna, gdzie Ty sie podziewasz ? ? ?
I gdzie zdjęcia Titaszka ? :mad: :mad: :mad:
I jak po kontroli u weta ? ? ?



klaud - 09-02-2007 10:38
Jestem jestem cały czas, zaglądam regularnie tylko jakoś tak nie piszę bo zdjec nie robiłam ostatnio i z czasem u mnie kiepsko. Co do Titkowego leczenia to własie tez zabierają mi sporo czasu analizy i poszukiwania najleprzego rozwiązania. Po ostatniej kontroli Titek dostał nifuroksazyd na rozwolnienie i inne krople na oczka. Koopki juz są ładne ale oczy nadal wg mnie nie bardzo dlatego mam zamiar wybrac sie do okulisty co tez wiązało sie z długimi poszukiwaniami. Najważniejsza jednak to spr tej nuzycy. Po kontroli wet przepisał lekarstwo, które miałam mu podac w 2 dawkach w odstepie 10 dni jednak ja jestem strasznie nieufna i doszłam do wniosku ze jesli to lekarstwo jest tak silne i toksyczne to musze jeszcze pokonsultowac tą sprawe. Poczytałam troche opinie nt. elwetu i wybiore sie tam. Wiem ze co wet to inna opinia ale ja musze wybrac jak najbardziej optymalne rozwiazanie. Udało mi sie kiedys natrafic na stomatologa ktoremu zaufałam i moje wizyty stały sie wrecz przyjemne a nie przerazające to wierze ze w koncu trafie na weta ktory bedzie dla mnie godny zufania i zajmie sie Titkiem z pełna swiadomoscia tego co robi.



Chefrenek - 09-02-2007 10:47
Masz rację Klaud. Lepiej mieć zaufanego weterynarza. Kiedyś w elwecie pracował dr. Kurski z synem - ponoć dobrzy.



Mada&Teodor - 09-02-2007 11:18
Klaudyna, wszystko bedzie dobrze. Głowa do góry!
Wymiziaj Titaszka ode mnie :loveu: :loveu: :loveu:



klaud - 09-02-2007 11:32

Masz rację Klaud. Lepiej mieć zaufanego weterynarza. Kiedyś w elwecie pracował dr. Kurski z synem - ponoć dobrzy. A to juz nie pracują!??
Przeciez to ich klinika i są wymienieni na stronie jako lekarze przyjmujacy.



klaud - 09-02-2007 11:36

Klaudyna, wszystko bedzie dobrze. Głowa do góry!
Wymiziaj Titaszka ode mnie :loveu: :loveu: :loveu:
Oczywiscie - musi byc!!!:multi:
Wymiziam napewno tym bardziej ze siedze w pracy i strasznie za nim tesknie:-(
A ty Madziu wycałuj Tedzia:loveu:



Chefrenek - 09-02-2007 13:15

A to juz nie pracują!??
Przeciez to ich klinika i są wymienieni na stronie jako lekarze przyjmujacy.
Ja nie wiem. Nigdy tam nie byłam bo odlat chodzę do tego samego. Słyszałam tylko że ten Kurski to niezły jest.



Mada&Teodor - 09-02-2007 18:14

Oczywiscie - musi byc!!!:multi:
Wymiziam napewno tym bardziej ze siedze w pracy i strasznie za nim tesknie:-(
A ty Madziu wycałuj Tedzia:loveu:
Tedzio został wymiziany od cioci Kaludynki :loveu:

Wiem jak to jest być w pracy, a myślali przy pieseczku. Starsznie się tęskni :shake:



klaud - 09-02-2007 18:52

Tedzio został wymiziany od cioci Kaludynki :loveu:

Wiem jak to jest być w pracy, a myślali przy pieseczku. Starsznie się tęskni :shake:
Oj to dobrze! Widziałam zdjecia Tedzia. Biedny w tym kołnierzu ale to wszystko minie szybko i znowu bedzie brykał. Jak to sie mowi - czas jest lekarstwem naprawde na wszystko!

Ja juz jestem w domku i po tej rozlace nie odstepujemy sie na krok:loveu:



Hebulka - 09-02-2007 20:08
A jaki lek dostał TITO na nużyce ??



klaud - 09-02-2007 23:21

A jaki lek dostał TITO na nużyce ?? Z tego wszystkiego to zapomniałam zapytac ale to chyba jeden z tych toksycznych, popularnych w tej przypadłości.
Jutro lub pojutrze jade na jeszcze jedna konsultacje i w koncu zaryzykuje jakies leczenie. Boje sie, tak bardzo chciałabym uniknac ingerowania w jego mały organizmek tymi wszystkimi lekarstwami.



Hebulka - 10-02-2007 18:43
Pewnie chodzi o baymec czyli ivermektyna.
Hebusia moja dostała w sumie 3 zastrzyki,w tamtym roku dwa i teraz jeden. Nic się nie działo ale też się bardzo bałam,bo opinie o nim są przerózne niektóre wrecz przerazajace..wiem ze niektórym rasom psow nie mozna go podawac ze wzgledu na skłonnosc do jakis chorob oczu,ale nie wiem dokladnie o jakie chodzi wiec nie bede pisac zeby nie namieszac.
Moze na razie wystarczylaby obrozka preventic i scanomune ??
Jest jeszcze mozliwosc kapieli w tac ticu - nie probowalam ale wiem ze sporo wetow to stosuje.



klaud - 10-02-2007 19:42

Pewnie chodzi o baymec czyli ivermektyna.
Hebusia moja dostała w sumie 3 zastrzyki,w tamtym roku dwa i teraz jeden. Nic się nie działo ale też się bardzo bałam,bo opinie o nim są przerózne niektóre wrecz przerazajace..wiem ze niektórym rasom psow nie mozna go podawac ze wzgledu na skłonnosc do jakis chorob oczu,ale nie wiem dokladnie o jakie chodzi wiec nie bede pisac zeby nie namieszac.
Moze na razie wystarczylaby obrozka preventic i scanomune ??
Jest jeszcze mozliwosc kapieli w tac ticu - nie probowalam ale wiem ze sporo wetow to stosuje.
Wolalabym zeby zastosowac cos lagodniejszego ale tak to jest z lekarzami - nie daja sobie zbytnio nic zasugerowac. Ten lek co miałam podac i nie podalam w koncu to wet kazał mi podac doustnie a nie w zastrzyku.
Jutro juz po wizycie bede musiala podjac jakies decyzje. Nie ma co zwlekac z tymi sprawami. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok bo nie recze za siebie:mad: :evil_lol:



Mada&Teodor - 14-02-2007 13:51
Klaudyna, z Okazji Walentynek, żeycze Ci i twoim bliskim, bardzo dużo MIŁOSCI
Magda z Tedzikiem http://img152.imageshack.us/img152/8059/mispa6.gif http://img152.imageshack.us/img152/8059/mispa6.gif http://img152.imageshack.us/img152/8059/mispa6.gif



Chefrenek - 14-02-2007 15:19
Z OKAZJI DNIA ŚWIĘTEGO WALENTEGO DUŻO MIŁOŚCI I SZCZĘŚCIA ŻYCZY KLAUDIA Z CHEFRENEM

http://img176.imageshack.us/img176/6621/valteddyqe3.gif



klaud - 14-02-2007 22:29
Dziękuję wam bardzo dziewczynki!
Ja także życzę cudnego walentego!!!!

A ja dopiero powracam do świata zywych! Dopadla mnie straszna grypa zoladkowa i nie moglam wstac z łozka! (oprocz biegania do toalety:placz: )
Straszne!
Od jutra zaczne odrabiac zaleglosci!



Chefrenek - 14-02-2007 22:34

Dziękuję wam bardzo dziewczynki!
Ja także życzę cudnego walentego!!!!

A ja dopiero powracam do świata zywych! Dopadla mnie straszna grypa zoladkowa i nie moglam wstac z łozka! (oprocz biegania do toalety:placz: )
Straszne!
Od jutra zaczne odrabiac zaleglosci!
Dziewczyno nie wygłupiaj się - wracaj szybko do zdrowia http://img104.imageshack.us/img104/3035/kwitniees1.gifhttp://img104.imageshack.us/img104/3035/kwitniees1.gifhttp://img104.imageshack.us/img104/3035/kwitniees1.gif



Hebulka - 14-02-2007 22:40
http://images20.fotosik.pl/39/f4978b2b41135c2d.jpg



klaud - 14-02-2007 22:42

Dziewczyno nie wygłupiaj się - wracaj szybko do zdrowia http://img104.imageshack.us/img104/3035/kwitniees1.gifhttp://img104.imageshack.us/img104/3035/kwitniees1.gifhttp://img104.imageshack.us/img104/3035/kwitniees1.gif Juz sie zbieram do kupy (przenosnia:evil_lol:) ale ciezko było i nikomu tego nie zycze!
Walentynki mi przez to przeszły koło nosa:-(



Mada&Teodor - 15-02-2007 10:42

Juz sie zbieram do kupy (przenosnia:evil_lol:) ale ciezko było i nikomu tego nie zycze!
Walentynki mi przez to przeszły koło nosa:-(
Grunt, że juz jest lepiej :multi: :multi: :multi:
A następne Walentynki za rok ... :razz:



klaud - 15-02-2007 14:49
No to teraz powiem jak sie sprawy mają z Tituniem. Sprawy nuzycy nadal nie sa wyjasnione bo zapisałam nas dopiero do dermatologa na jutro. Internista o drazu nas tak pokierował-sam nie chciał stawiac diagnozy. Niestety z oczami tez nie jest najlepiej. Jest to grudkowe zapalenie. Po wyciągnieciu powieki wszstko sie wyjasniło. Powiedział ze mozna grac na zwłokę narazie i zaleczac ale prawdopodobnie bedze trzeba wykonac zabieg:placz: Przepisał krople i polecił kontrole u okulisty po tygodniu. Ehhh...:shake:



Mada&Teodor - 15-02-2007 15:00
Kladyna, głowa do góry, może obejdzie się bez zabiegu.
Wszystko będzie dobrze głowa do góry. I daj jutro znać, jak po wizycie u dermatologa.
Trzymam kciuki za Titaszka :thumbs::thumbs::thumbs:



Hebulka - 15-02-2007 15:16
I co powiedział dermatolog ??



klaud - 15-02-2007 15:21

I co powiedział dermatolog ?? No jeszcze nic bo dopiero jutro idziemy.
Napisze co i jak ale wydaje mi sie ze tam nie podejmą leczenia bez zeskrobiny.



Chefrenek - 15-02-2007 15:57
Głowa do góry - będzie dobrze.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - Titkowi wychodzi gruczoł trzeciej powieki czy ma grudkowe zapalenie?



klaud - 15-02-2007 18:49

Głowa do góry - będzie dobrze.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - Titkowi wychodzi gruczoł trzeciej powieki czy ma grudkowe zapalenie?
Wychodzi mu i trzecia powieka czesto i ma też grudkowe zapalenie tzn. porobiły mu sie tam wewnatrz grudki ktore podrazniają oko. Podobno wywoluje to jakas paskuda podobna do opryszczki.



Chefrenek - 15-02-2007 20:33
W tm wątku pies też ma grudkowe zapalenie powieki, możesz zapytać tej dziewczyny czym to leczy http://www.dogomania.pl/forum/showth...highlight=nero



Basia&Safi - 15-02-2007 23:05
Tito nie puszczaj 3 powieki !!! ;) niech ona nigdzie nie wychodzi :):):)



klaud - 16-02-2007 10:43

Tito nie puszczaj 3 powieki !!! ;) niech ona nigdzie nie wychodzi :):):) Dokładnie:thumbs: :lol: :lol:



Mada&Teodor - 16-02-2007 11:00
Nadal trzymam kciuki za dzisiejszą wizyte u dermatologa :kciuki::kciuki::kciuki:
I czekamna wiesci po wizycie :)

Aha, i jeszcze wymiziaj Kaludyna Titaszka od cioci Magdy :loveu: :loveu: :loveu:



Chefrenek - 16-02-2007 11:04
Też czekam na wieści - DOBRE.



klaud - 16-02-2007 14:00
Napisze wieczorem co i jak.

Gnojek tak mi wczoraj podrapał nogi, że wygladam jakby mnie niedzwiedz zaatakował! Czasami w chwilach szlenstwa traci zupelnie kontrole i nie moge go do porzadku przywolac.:angryy:



klaud - 16-02-2007 14:07

Nadal trzymam kciuki za dzisiejszą wizyte u dermatologa :kciuki::kciuki::kciuki:
I czekamna wiesci po wizycie :)

Aha, i jeszcze wymiziaj Kaludyna Titaszka od cioci Magdy :loveu: :loveu: :loveu:
oczywiscie wymiziam chociaz wczoraj tak mnie potraktowal ze czulam sie jakby moje wlasne dziecko chciało mni zabic:evil_lol:



Mada&Teodor - 16-02-2007 18:30

Napisze wieczorem co i jak.

Gnojek tak mi wczoraj podrapał nogi, że wygladam jakby mnie niedzwiedz zaatakował! Czasami w chwilach szlenstwa traci zupelnie kontrole i nie moge go do porzadku przywolac.:angryy:

Pewnie Titaszka dopadła głupaweczka i dlatego tak się zachowywał :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



klaud - 16-02-2007 21:59
No kochane ciocie mam dobre wieści!:multi:
Własnie wrocilismy od dermatologa. Powiedział ze nie ma sie czym martwic bo wg niego to nie nuzyca i nie ma co go narazac na zeskrobine ani lekarstwa. Stwierdził ze u szczeniakow przezedzona siersc na glowie to normalna sprawa i z czasem to sie wyrowna. Powiedział ze to mogą byc zmiany wlasciwe dla młodzienczego wieku. Łysawe na około oczu moze tez byc spowodowane jego problemami z oczkami - łzawieniem i ropieniem.
Uspokoiłam sie bo to podobno dobry specjalista. A jakie było moje zdziwienie gdy wchodzac do gabinetu zobaczyłam czarnoskórego meżczyznę:lol:
No to jeden problem z głowy:bigcool: i zostaja juz tylko oczka. Oby tak dalej!
Tylko dlaczego niektorzy weci od razu chcieliby faszerowac psa lekarstwami!?



Hebulka - 16-02-2007 22:04
To super wiadomosc.:multi::multi::multi::multi::multi:
Bylas u dr Dembele czy jakos tak ?



Chefrenek - 16-02-2007 22:05
Kururu Dembele.

Supeeer, że jest ok.



Mada&Teodor - 16-02-2007 22:07
Extra wieści :bigcool::bigcool::bigcool:
Mówiłam, że wszystko będzie Ok :)



Chefrenek - 16-02-2007 22:09
Klaud, byłaś w Białobrzeskiej Klinice Dla Zwierząt



Hebulka - 16-02-2007 22:11

Kururu Dembele.

Supeeer, że jest ok.

No własnie.
Szkoda ze tak daleko jest bo chętnie bym się go poradziła odnosnie Hebci łysinek które tez leczone były na nuzenca a mam coraz wieksze watpliwosci ze z nuzencem to one nic wspolnego nie maja..:roll:



Chefrenek - 16-02-2007 22:12

No własnie.
Szkoda ze tak daleko jest bo chętnie bym się go poradziła odnosnie Hebci łysinek które tez leczone były na nuzenca a mam coraz wieksze watpliwosci ze z nuzencem to one nic wspolnego nie maja..:roll:
Może można się z nim jakoś mailowo skontaktować, przesłać zdjęcia???



klaud - 16-02-2007 22:18
Tak to własnie ten lekarz! Przemiły człowiek! A ja byłam u niego w Elwecie na al. Niepodległości. Nie wiem jak jeszcze mozna sie z nim skontaktowac ale moze w tym Elwecie by powiedzieli. Tutaj przyjmuje chyba tylko własnie w piatki wieczorem.



Chefrenek - 16-02-2007 22:23
Dużo dobrego o nim słyszałam.



klaud - 16-02-2007 22:40
A teraz troche fotek:razz:

Idz stąd ty babo to moj pan!
http://img62.imageshack.us/img62/4481/img0079oc9.jpg

Dawaj to!
http://img48.imageshack.us/img48/5025/img0097mu5.jpg

Najlepiej byc pomiedzy...
http://img249.imageshack.us/img249/8452/img0103ny9.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/2338/img0117hb2.jpg

Zmecyłem siem;)
http://img249.imageshack.us/img249/7969/img0123fn9.jpg



Chefrenek - 16-02-2007 22:44
Rośnie Titulek. A co on tam dziamgał?



klaud - 16-02-2007 22:48
I dzieki wszystkim za kciuki!:loveu: :multi:



klaud - 16-02-2007 22:49

Rośnie Titulek. A co on tam dziamgał? Rosnie rosnie:-(

A dziamgał sobie kólko ze skory cielecej



Basia&Safi - 16-02-2007 22:54
:):) urosnie i bedzie jeszcze slodszy :)



Mada&Teodor - 16-02-2007 23:13
http://img249.imageshack.us/img249/7969/img0123fn9.jpg

Jak ja uwielbiam jak one tak leżą rospłaszczone jak żaby http://img249.imageshack.us/img249/629/r10yp5.gif http://img249.imageshack.us/img249/629/r10yp5.gif http://img249.imageshack.us/img249/629/r10yp5.gif

Titaszek jest CUDNY :loveu: :loveu: :loveu:
Kaludyna musisz zdecydowanie wrzucac wiećej zdjec Tita, bo nie moge sie na niego napatrzyć :loveu:



Hebulka - 16-02-2007 23:23
Slooooooodki jest baaardzo :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:



klaud - 16-02-2007 23:44
Będe sie starała wrzucac wiecej zdjec.



klaud - 17-02-2007 00:14
To teraz jak juz rozrabiaka spi to moge troche poszalec przy kompie:evil_lol:

Tito z mamusią
http://img261.imageshack.us/img261/4609/img0061kv1.jpg

Tu pozycja zaby na brudnych spodniach pani
http://img250.imageshack.us/img250/2343/img0064qc6.jpg

No i dlugo sie zastanawialam czy wstawic to zdjecie bo jest bardzo osobiste ale co tam... pomyslowosc malego Titka byla rozczulajaca zeby byc jak najblizej nas:loveu:
Oczywiscie to nie moje owlosione nogi:evil_lol:
http://img265.imageshack.us/img265/6079/img0042kg0.jpg



Hebulka - 17-02-2007 00:35
Rewelacja po prostu !!http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_1_11.gif



Chefrenek - 17-02-2007 09:51
http://img70.imageshack.us/img70/519...aszka1aze8.jpg

http://img224.imageshack.us/img224/1...aszka2aex1.jpg

Banery są z odnośnikiem, wystarczy tylko je wkleić.



Mada&Teodor - 17-02-2007 09:56
http://img265.imageshack.us/img265/6079/img0042kg0.jpg

Rewelacyjne jest to zdjecie :multi: :multi: :multi:
Niezle sie uśmiałam oglądajac je. Faktycznie Titaszek jest bardzo pomysłowym syneczkiem :loveu: :loveu: :loveu:


http://img70.imageshack.us/img70/519...aszka1aze8.jpg

http://img224.imageshack.us/img224/1...aszka2aex1.jpg

Banery są z odnośnikiem, wystarczy tylko je wkleić.
Sliczne banerki, jak zawsze :multi: :multi: :multi:



klaud - 17-02-2007 10:09

http://img70.imageshack.us/img70/519...aszka1aze8.jpg

http://img224.imageshack.us/img224/1...aszka2aex1.jpg

Banery są z odnośnikiem, wystarczy tylko je wkleić.
Dziekuje Klaudia! Jak zawsze cudeńka!:loveu: :loveu: :loveu:



Hebulka - 17-02-2007 15:04
:lol: :lol:
A kto to jest na tym ślicznym banerku.....?? :lol: :lol:



Chefrenek - 17-02-2007 15:08

:lol: :lol:
A kto to jest na tym ślicznym banerku.....?? :lol: :lol:
Ja Was strasznie przepraszam. Poprostu zdjęcia są podobne. Zamiast przeczytać stare posty, leciałam po zdjęciach i popełniłam gafę.:oops: :oops: :oops:



Mada&Teodor - 17-02-2007 15:14

:lol: :lol:
A kto to jest na tym ślicznym banerku.....?? :lol: :lol:
Czyżby Hebe ? :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Szczerze powiem, że nawet nie zauważyłam, ze to nie Titaszek jest na banerku :evil_lol:



Hebulka - 17-02-2007 15:51
Nio...mały Hebuś :lol: :lol: :lol:
Chefrenku kochana za co Ty przepraszasz ??!!



Chefrenek - 17-02-2007 15:52

Nio...mały Hebuś :lol: :lol: :lol:
Chefrenku kochana a co Ty przepraszasz ??!!
Niektórzy się obrażają za pomylenie psów :oops: :oops: :oops:



Mada&Teodor - 17-02-2007 15:53

Niektórzy się obrażają za pomylenie psów :oops: :oops: :oops:
Klaudyna napewno nie nie obrazi :loveu: :loveu: :loveu:



Hebulka - 17-02-2007 15:55

Niektórzy się obrażają za pomylenie psów :oops: :oops: :oops: No coś TY !!
Hebus mój malutki na pięknym banerku a ja bym się miała obrażać ?? !! :multi::multi:



klaud - 17-02-2007 16:11
:lol: Hehe
Juz wrocilam.

Smieszna pomyłka!:evil_lol:
Ale najlepsze jest to że ja niedobra mama przez pol dnia nie zauwazyłam ze to nie moj Titunio! Wstyd! Porazka!:evil_lol: Poznałam dopiero po pewnym czasie bo cos krawacik wydawał mi sie zbyt szeroki, Titek ma tylko plameczke;)

Hebulko, sorki ze przywłaszczyłam sobie twoją Hebunie:lol:

Juz kasuje banerki.

Biedna zapracowana wlascicelka banerkowego imperium poprostu sie pomyliła bo one małe, czarne, takie podobne...:evil_lol:



klaud - 17-02-2007 16:14
No i zostalismy tacy łysi bez banerka:placz:
A Hebunia tak ładnie wygladała ze mi szkoda było kasowac...



Chefrenek - 17-02-2007 16:25
http://img73.imageshack.us/img73/317...taszka1rc6.jpg

Już z odnośnikiem.



klaud - 17-02-2007 16:33
Sliczny! Nie dosc ze odwalasz za nas taką robote to jeszcze z predkoscia blyskawicy! Skarbnica pomyslow:loveu: :multi:

A Titek na tym zdjeciu to ma taką mine jakby chciał wszystkich pogonic:lol:



Mada&Teodor - 17-02-2007 16:35

http://img73.imageshack.us/img73/317...taszka1rc6.jpg

Już z odnośnikiem.
Cudny :loveu: :loveu: :loveu: i jaki wiosenny :multi: :multi: :multi:



Chefrenek - 17-02-2007 16:36

Sliczny! Nie dosc ze odwalasz za nas taką robote to jeszcze z predkoscia blyskawicy! Skarbnica pomyslow:loveu: :multi:

A Titek na tym zdjeciu to ma taką mine jakby chciał wszystkich pogonic:lol:
To nie jest taka robota. Robię to z przyjemnością.


Cudny :loveu: :loveu: :loveu: i jaki wiosenny :multi: :multi: :multi: Na twój też przyjdzie kolej.



Mada&Teodor - 17-02-2007 16:42

Na twój też przyjdzie kolej. Ja nawet nie smię Cie o to prosić, bo już mi tyle pięknych banerków zrobiłaś :p :p :p



Chefrenek - 17-02-2007 17:07

Ja nawet nie smię Cie o to prosić, bo już mi tyle pięknych banerków zrobiłaś :p :p :p Trzeba walić śmiało.



klaud - 19-02-2007 13:43
Nie miałam zbytnio czasu zeby napisac ale juz jestem i widze, ze u nas wiosną juz panuje w pełni:loveu: To dobrze bo ja zawsze pod koniec zimy zaczynam dostawac depresji z powodu oczekiwania na ciepłe dni. Szczególnie kiedy znow zapowiadaja jakies mrozy:angryy: Tituch znowu bedzie ciągnął do klatki...

A w ogole to w sobote bylismy na tej kontroli u okulisty i tu tez dobre wiesci jak narazie. Tzn. potwierdziła, że Titek ma grudkowe zapalenie 3 powieki ale z racji tego ze jest jeszcze mały i jego odpornosc ciągle sie kształtuje to jest szansa że sam zwalczy ta przypadłość i narazie mamy dawac krople jeszcze przez tydzien i cały czas przemywac oczka i przez miesiac mamy podawac psie tabletki na odpornosc a potem zobaczymy co dalej.



Chefrenek - 19-02-2007 13:56
No to super. Trzymanie kciuków za Titka opłaciło się. Będzie dobrze - zobaczysz.



klaud - 19-02-2007 14:05
Wierzę ze bedzie!!!:loveu:

Oglądałam Chefrenka, on ma taka wdzęczną buźkę do fotografowania. Ja w ogole nie mam pomysłów na foty i wydaje mi sie ze wszystkie sa takie same i monotematyczne, no i obiekt mi ciagle zwiewa... Czekam na wiosne



Mada&Teodor - 19-02-2007 14:09
Super wieści :multi: :multi: :multi:
Wiedziałam, ze bedzie ok :loveu:

A co do fotek, to też mi się marzy wiosenny plenerek :evil_lol:



Chefrenek - 19-02-2007 14:15

Wierzę ze bedzie!!!:loveu:

Oglądałam Chefrenka, on ma taka wdzęczną buźkę do fotografowania. Ja w ogole nie mam pomysłów na foty i wydaje mi sie ze wszystkie sa takie same i monotematyczne, no i obiekt mi ciagle zwiewa... Czekam na wiosne
Ludzie mówią, że ma dobrotliwą buźkę. Zrobić mu dobre zdjęcie graniczy z cudem. Na 10 zrobionych jedno jest w miarę. Ja zawsze robię monotematyczne. Nie ma się co wstydzić, fotografami nie jesteśmy.

Gosia vel Hebulka to robie śliczne zdjęcia.

Też ciągle zwiewa.


Super wieści :multi: :multi: :multi:
Wiedziałam, ze bedzie ok :loveu:

A co do fotek, to też mi się marzy wiosenny plenerek :evil_lol:
Mi też.



klaud - 19-02-2007 14:29

Ludzie mówią, że ma dobrotliwą buźkę. Zrobić mu dobre zdjęcie graniczy z cudem. Na 10 zrobionych jedno jest w miarę. Ja zawsze robię monotematyczne. Nie ma się co wstydzić, fotografami nie jesteśmy.

Gosia vel Hebulka to robie śliczne zdjęcia.

Też ciągle zwiewa.

Mi też.
No co ty!!! Chefren na kazdym zdjeciu wyglada tak ze nie mozna wzroku oderwac - bardzo ładne zdjecia ci wychodzą! J aznim otworze moja bajadere to sceneria sie zmienia jak w kalejdoskopie. Z resztą Tito zaraz leci zeby sprawdzic co mam w reku chciałby mi zabrac zabaweczkę:lol:



Chefrenek - 19-02-2007 14:31

No co ty!!! Chefren na kazdym zdjeciu wyglada tak ze nie mozna wzroku oderwac - bardzo ładne zdjecia ci wychodzą! J aznim otworze moja bajadere to sceneria sie zmienia jak w kalejdoskopie. Z resztą Tito zaraz leci zeby sprawdzic co mam w reku chciałby mi zabrac zabaweczkę:lol: Chefren gdyby mógł to by sam zdjęcia cykał. Jakiś taki uczłowieczony jest.



klaud - 19-02-2007 18:52
O matko! Wiecie co przed chwilą zauwazylam!?

Titek na siusiaku ma jakies takie zgrubienie i wygląda to troche jak jakies ugryzienie! Troche jak od komara i jest zarozowione i twarde!



Chefrenek - 19-02-2007 18:54
Mój to miał kilka razy na jajcach. To może być potówka. Nie ruszaj tego i obserwuj.

W pierwszym momencie pomyslałam, że to drugie jajka.



Mada&Teodor - 19-02-2007 18:57
Może potowka, a może jakaś reakcja alergiczna:)
Najlepiej obserwować, a jakby co do weta. Ale nie wydaje mi sie, zeby to było cos poważnego



klaud - 19-02-2007 19:02
kurcze tylko to jest gruby guzik!



Mada&Teodor - 19-02-2007 19:04

kurcze tylko to jest gruby guzik! A może faktycznie cosik go ugryzło ?



Chefrenek - 19-02-2007 19:14
A może węzeł chłonny?



dzasta - 19-02-2007 19:16
http://img265.imageshack.us/img265/6079/img0042kg0.jpg

Ale pomysłowy Dobromir z Tito :loveu: Ale super fotka :loveu: Aż mi się nastrój poprawił :eviltong:



klaud - 19-02-2007 19:23

http://img265.imageshack.us/img265/6079/img0042kg0.jpg

Ale pomysłowy Dobromir z Tito :loveu: Ale super fotka :loveu: Aż mi się nastrój poprawił :eviltong:
O tak on ma wiele ciekawych pomysłów:lol:



klaud - 19-02-2007 19:24

A może węzeł chłonny? Ale to jast tak na boku obok "dziurki wylotowej"



klaud - 19-02-2007 19:30

A może faktycznie cosik go ugryzło ? Nie sadze zeby go cos ugryzło bo teraz nie bardzo jest co.

Z resztą przypominam sobie ze wczesniej widziałam u niego taka małakrostke w tym miejscu ale zignorowałam bo myslałam ze to jakies podraznienie czy uczulenie. Z resztą wtedy ciagle nu na brzuszku wychodziło uczulenie na sol chyba bo był cały w plamy jak wracalismy ze spacerow. Teraz jednak zrobił sie tam taki dosc duzy guzik.

No coz pobserwuję to jeszcze troche i w razie co to znowu do weta.



Chefrenek - 19-02-2007 19:59
To pewnie potówka albo taki pryszcz. Nic mu nie będzie. Obserwuj a w razie czego pokarzesz lekarzowi.



Hebulka - 19-02-2007 21:42
Hebe często ma takie "guziki" na swoim kobiecym narządku :razz: Wetka kazała mi przemywac jodyną zmieszaną z gliceryną. U niej jest najpierw nabrzmiałe rózowe a potem robi się białe.
U Titka to sie jakoś zmienia ??

A co do fotek dziewczyny to akurat ja zawsze uwazam ze robie monotematyczne fotki i czasami mi aż głupio jak powstawiam tyle podobnych do siebie ale nigdy się nie moge zdecydować które wybrać bo na jednym Emisia ma slodką minkę,na drugim Hebusia itd itd..;) i wychodzą monologi fotkowe :oops:
Wasze fotki sa super piękne i uwielbiam patrzec na te slodki mordunie Titka,Chefrenka,Tedzia,Misiuni i Sotka ,Safi,no i naszego chlopaka Olusia i mogłabym tak jeszcze dlugo wymieniac...:loveu:



Chefrenek - 19-02-2007 21:48
Hebulko nie bądź taka skromna. Każdy wie, że robisz super fotki.



Hebulka - 19-02-2007 21:53

Hebulko nie bądź taka skromna. Każdy wie, że robisz super fotki. Bardzo mi miło że tak myślisz :loveu::loveu::loveu:



Chefrenek - 19-02-2007 22:01

Bardzo mi miło że tak myślisz :loveu::loveu::loveu: To jest jasne jak słońce. Wystarczy wejść do twojej galerii albo na super stronę internetową. Mam nadzieję, że się nie obrazisz, że zamieszczę jedno z moich ulubionych zdjęć.

http://img85.imageshack.us/img85/5889/zabawki1kw1.jpg



Mada&Teodor - 19-02-2007 22:12


http://img85.imageshack.us/img85/5889/zabawki1kw1.jpg
To prawda, zdjecie rewelacyjne :loveu: :loveu: :loveu:



Hebulka - 19-02-2007 22:22
Zawstydzasz mnie :oops::oops:
Ale strona i akurat ta fotka to nie moje dzieło tylko Artka.
Zrobił ją specjalnie żeby dać Emiśce na strone tam gdzie Hebusia ma dzieciaczki.;)



Chefrenek - 19-02-2007 22:27

Zawstydzasz mnie :oops::oops:
Ale strona i akurat ta fotka to nie moje dzieło tylko Artka.
Zrobił ją specjalnie żeby dać Emiśce na strone tam gdzie Hebusia ma dzieciaczki.;)
Znów się potwierdza, że Artur to prawdziwy skarb :loveu: :loveu: :loveu:



klaud - 19-02-2007 22:37
Piekne te zdjecia!
Ja raczej nie potrafie takich cudów robic!
Czasami jakies takie czarno-białe porobie ale to nie to samo

Co do Titkowego guziczka to dopiero dzisiaj zauwazyłam ze to taki spory guzik. Narazie poogladam to sobie. Przypomniało mi sie ze wet spytał mnie czy siusiak mu nie ropieje jak byłam z tymi oczami bo podobno wirus ktory powoduje to zapalenia to moze tez przeniesc sie tam. Nie wiem, moze to ma wlasnie jakis zwiazek. musze sie troche uspokoic bo ciagle tylko bede popadac w panike biegac po wetach i tylko o tym wszystkim gadac.



Chefrenek - 19-02-2007 22:39

musze sie troche uspokoic bo ciagle tylko bede popadac w panike biegac po wetach i tylko o tym wszystkim gadac. Witaj w klubie panikar.



Hebulka - 19-02-2007 22:40

Znów się potwierdza, że Artur to prawdziwy skarb :loveu: :loveu: :loveu: :loveu::loveu::loveu: Nie zaprzeczę :loveu::loveu::loveu:



Mada&Teodor - 19-02-2007 22:41

Witaj w klubie panikar. I powstał nam kolejny klub :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



klaud - 19-02-2007 22:44

I powstał nam kolejny klub :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Zgadzam sie!

Moze jeszcze dodamy do tego klub fanek sklepu kakadu:evil_lol:



Hebulka - 19-02-2007 22:45

I powstał nam kolejny klub :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: To i ja się zgłaszam.
Bo często w domu słyszę, że jestem panikarą,histeryczką i czarnowidzem :diabloti: Więc chyba spełniam kryteria klubowe :evil_lol:



Chefrenek - 19-02-2007 22:47

Zgadzam sie!

Moze jeszcze dodamy do tego klub fanek sklepu kakadu:evil_lol:
Niezła myśl.


To i ja się zgłaszam.
Bo często w domu słyszę, że jestem panikarą,histeryczką i czarnowidzem :diabloti: Więc chyba spełniam kryteria klubowe :evil_lol:
W takim razie witaj.

A ja u mojego zauważyłam wyłysienia za uszami być może to od zdejmowania ubranka ale kto wie :shake: :shake: :shake:



klaud - 19-02-2007 22:48

To i ja się zgłaszam.
Bo często w domu słyszę, że jestem panikarą,histeryczką i czarnowidzem :diabloti: Więc chyba spełniam kryteria klubowe :evil_lol:
Spełniasz jak najbardziej!

Ja jeszcze słysze ze chce z psa zrobic kaleke i chorowita pierdołe



Mada&Teodor - 19-02-2007 22:49

Zgadzam sie!

Moze jeszcze dodamy do tego klub fanek sklepu kakadu:evil_lol:
Pewnie, że dodamy :evil_lol:


To i ja się zgłaszam.
Bo często w domu słyszę, że jestem panikarą,histeryczką i czarnowidzem :diabloti: Więc chyba spełniam kryteria klubowe :evil_lol:
Gosia ja też to często słysze I tak jak Kaludia ładnie ujeła to nasze panikarstwo pto nasze drugie imie :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



Hebulka - 19-02-2007 22:49

Spełniasz jak najbardziej!

Ja jeszcze słysze ze chce z psa zrobic kaleke i chorowita pierdołe
Skąd ja to znam...:lol::lol:



Chefrenek - 19-02-2007 22:52

Ja jeszcze słysze ze chce z psa zrobic kaleke i chorowita pierdołe I wpędzić do grobu :angryy: :angryy: :angryy:



klaud - 19-02-2007 22:55

I wpędzić do grobu :angryy: :angryy: :angryy: No tak!

A ja tylko chce zeby było wszystko idealnie! Chodzacy okaz zdrowia bez zadnych odchylen:oops:



Mada&Teodor - 19-02-2007 22:57

No tak!

A ja tylko chce zeby było wszystko idealnie! Chodzacy okaz zdrowia bez zadnych odchylen:oops:
Wszystkie tego chcemy dla naszych bulwików :lol:



Chefrenek - 19-02-2007 22:58

No tak!

A ja tylko chce zeby było wszystko idealnie! Chodzacy okaz zdrowia bez zadnych odchylen:oops:
Dzień bez hipohondryczenia jest dniem straconym.



Mada&Teodor - 19-02-2007 22:58

Dzień bez hipohondryczenia jest dniem straconym. Nasze nowe motto :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



Hebulka - 19-02-2007 23:00

Dzień bez hipohondryczenia jest dniem straconym. Hahahahahahha..dobre.....:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



klaud - 19-02-2007 23:02

Dzień bez hipohondryczenia jest dniem straconym. :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
No pewnie! Przeciez trzeba nam wydawac pieniazki na cos! Ubranka, zabawki, jedzonko to stanowczo za mało:evil_lol:

Titek skutecznie mnie wyleczył z wydawania wszystkich pieniedzy na moje babskie zachcianki - teraz rozsmakowywuje sie w wydawaniu na jego potrzeby;)



klaud - 19-02-2007 23:05
Ja juz uciekam lulu bo po 5 rano pobudka! Ale jutro od rana bede czekac na zdjecie penisa Madzi:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Ups...:lol:



Chefrenek - 19-02-2007 23:06

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
No pewnie! Przeciez trzeba nam wydawac pieniazki na cos! Ubranka, zabawki, jedzonko to stanowczo za mało:evil_lol:

Titek skutecznie mnie wyleczył z wydawania wszystkich pieniedzy na moje babskie zachcianki - teraz rozsmakowywuje sie w wydawaniu na jego potrzeby;)
No właśnie. Czasem łapię się na tym, że więcej wydaję na niego niż na siebie... Ale sprawia mi to przyjemność.:oops: :oops: :oops:



klaud - 20-02-2007 16:01
Dziewczynki, poruszając znów kwestie jedzenia to co dajecie? Tzn. jakie miesa i z czym mieszacie. Ja juz nie wiem co mam robic. Titek znow nie chce mi jesc karmy suchej rano i potrafi głodowac do południa w oczekiwaniu na kurczaka. Jak mu jednak daje ser biały rano zeby nie głodował to go zwraca czesto - chyba nie wchodzi mu nabiał. Wygląda na to ze musze tylko gotowac i dawac mu na wszystkie posiłki gotowane miesko. Tylko jakie? Do tej pory był cały czas kurczak z ryzem i marchewą ale przeciez nie bede mu dawac ciagle tego samego.:roll:



Chefrenek - 20-02-2007 16:31

Dziewczynki, poruszając znów kwestie jedzenia to co dajecie? Tzn. jakie miesa i z czym mieszacie. Ja juz nie wiem co mam robic. Titek znow nie chce mi jesc karmy suchej rano i potrafi głodowac do południa w oczekiwaniu na kurczaka. Jak mu jednak daje ser biały rano zeby nie głodował to go zwraca czesto - chyba nie wchodzi mu nabiał. Wygląda na to ze musze tylko gotowac i dawac mu na wszystkie posiłki gotowane miesko. Tylko jakie? Do tej pory był cały czas kurczak z ryzem i marchewą ale przeciez nie bede mu dawac ciagle tego samego.:roll: Hejka.

Ja swojemu tylko gotuję bo lepiej się czuje po takim. Jak mu okazjonalnie dam suche to odchodzi.

Ja gotuję skrzydełka z kurczaka, serduszka (z kurczaka albo z indyka), szyje indycze (trzeba długo gotować by mięso było miękkie), wołowinę surową (kupuję takie na gulasz, nie ma ani grama tłuszczu, miły pan sprzedawca mi jeszcze to zmieli), mogą być też płuca i serce cielęce (trudno je dostać i śmierdzą jak się gotują), mielone z indyka. Staram się kupować za każym razem co innego

Ja kiedyś byłam wolenniczką suchego, całą rodzinę do tego przekonywałam, że zmilansowane itd. Odkąd poczytałam o tych karmach to już mi się odwidziło. Nawet mój weterynarz przyznał, że to wszystko to półprodukty.:shake: :shake: :shake:



Mada&Teodor - 20-02-2007 18:55
Ja przede wszystkim daje wołowinke, czasem żołądki i serducha. Duza ilość warzyw i markaron, ryż lub kasza.
Kurczaja daje bardzo zadko, bo Tedziowi coś nei służy.
Biały ser, a czaem nawet chlebek z masełkiem, albo jajko na twardo.
Czasem tez daje karme w puszce Animoda dla juniorków i bardzo mu smakuje.



klaud - 20-02-2007 18:56

Hejka.

Ja swojemu tylko gotuję bo lepiej się czuje po takim. Jak mu okazjonalnie dam suche to odchodzi.

Ja gotuję skrzydełka z kurczaka, serduszka (z kurczaka albo z indyka), szyje indycze (trzeba długo gotować by mięso było miękkie), wołowinę surową (kupuję takie na gulasz, nie ma ani grama tłuszczu, miły pan sprzedawca mi jeszcze to zmieli), mogą być też płuca i serce cielęce (trudno je dostać i śmierdzą jak się gotują), mielone z indyka. Staram się kupować za każym razem co innego

Ja kiedyś byłam wolenniczką suchego, całą rodzinę do tego przekonywałam, że zmilansowane itd. Odkąd poczytałam o tych karmach to już mi się odwidziło. Nawet mój weterynarz przyznał, że to wszystko to półprodukty.:shake: :shake: :shake:
Mysle ze masz racje. Tito był w hodowli karmiony karma wiec kontynuowałam przez pewien czas ale wszyscy krzyczeli na mnie zebym sama sobie jadla to swinstwo a psu dala cos porzadnego i probowali go podkarmiac jak nie widziałam no i zaczełam mu po trochu w prowadzac gotowane. Jak tylko posmakowal to karma bleee. zmieniałam karmy i kombinowalam zeby je jadl chociaz rano bo jest latwiej przygotowac. stanelo na hill'sie i jadl nawet ze smakiem przez pewien czas ale juz mu sie odwidziało i teraz tylko miesko go interesuje.



klaud - 20-02-2007 18:57
Klaudia, jesli dajesz miesko to z czym je mieszasz i czy dajesz mu jakies dodatkowe witaminy?



Jupi - 20-02-2007 19:02
http://img265.imageshack.us/img265/6079/img0042kg0.jpg

boska fotka, :roflt: mało się nie udławiłam:evil_lol: :cool2:



Chefrenek - 20-02-2007 19:07

Klaudia, jesli dajesz miesko to z czym je mieszasz i czy dajesz mu jakies dodatkowe witaminy? Daję z makaronem bo ryż mu nie służy i niespecjalnie go lubi. O tej poże roku kupuję takie mrożonki hortexu i gotuję. Możesz np. poddusić mięsko mielone z tymi warzywami. Pychota sama bym zjadła tylko przyprawione.

Nie daję mu witamin :oops: :oops: :oops: bo i tak za bardzo jest faszerowany lekami, daję tylko te kostki eukanuby w których są jakieś witaminy (nie wiem czy odpowiednia ilość ale skoro można dawać tylko 3-4 dziennie to coś musi w tym być). A i jeszcze beta glukan pochodzenia roślinnego ale to niewitamina tylko na wzmocnienie.

Jak będę za tydzień u weterynarza to zapytam o takie witaminy np. wodorosty czy coś.



klaud - 20-02-2007 19:28

http://img265.imageshack.us/img265/6079/img0042kg0.jpg

boska fotka, :roflt: mało się nie udławiłam:evil_lol: :cool2:
Fajnie ze sie podoba:multi:



Chefrenek - 20-02-2007 19:29
Na konkurs z tym zdjęciem trza iść.



klaud - 20-02-2007 19:39

Daję z makaronem bo ryż mu nie służy i niespecjalnie go lubi. O tej poże roku kupuję takie mrożonki hortexu i gotuję. Możesz np. poddusić mięsko mielone z tymi warzywami. Pychota sama bym zjadła tylko przyprawione.

Nie daję mu witamin :oops: :oops: :oops: bo i tak za bardzo jest faszerowany lekami, daję tylko te kostki eukanuby w których są jakieś witaminy (nie wiem czy odpowiednia ilość ale skoro można dawać tylko 3-4 dziennie to coś musi w tym być). A i jeszcze beta glukan pochodzenia roślinnego ale to niewitamina tylko na wzmocnienie.

Jak będę za tydzień u weterynarza to zapytam o takie witaminy np. wodorosty czy coś.
a mrozonki z jakimi warzywami? Qrde ja juz nie wiem czy ja cos robie źle czy z Titem jednak cos nie tak. Przez dłuzszy czas było ok a teraz od kilku dni zdarza mu sie puscic wymiotka. Zazwyczaj po zuciu skorzastuch smierdziuchów, po nabiale i po cistkach to z moich ostatnich obserwacji. i po jakims szalenstwie.



Mada&Teodor - 20-02-2007 19:39

Na konkurs z tym zdjęciem trza iść. Też tak myśle :multi: :multi: :multi:



Chefrenek - 20-02-2007 19:45

a mrozonki z jakimi warzywami? Qrde ja juz nie wiem czy ja cos robie źle czy z Titem jednak cos nie tak. Przez dłuzszy czas było ok a teraz od kilku dni zdarza mu sie puscic wymiotka. Zazwyczaj po zuciu skorzastuch smierdziuchów, po nabiale i po cistkach to z moich ostatnich obserwacji. i po jakims szalenstwie. Np, brokuły albo takie zupy np. jesienna. Nie daję tych gdzie jest kapusta i buraki, troszkę ziemniaczków też może być, nawet fasolka szparagowa.

To ulewanie to pewnie jest od podniebienia?



klaud - 20-02-2007 21:05

Na konkurs z tym zdjęciem trza iść. No nie wiem, troche sie wstydze:oops:



klaud - 20-02-2007 21:06

Np, brokuły albo takie zupy np. jesienna. Nie daję tych gdzie jest kapusta i buraki, troszkę ziemniaczków też może być, nawet fasolka szparagowa.

To ulewanie to pewnie jest od podniebienia?
Klaudia ale czy ty mnie tu pytasz czy stwierdzasz ze to od podniebienia bo ja to nie mam pojecia dlaczego tak sie dzieje



Chefrenek - 20-02-2007 21:15
Przypuszczam. Takie ulewanie to pierwszy sygnał przerostu podniebienia. Wyobraź sobie że masz coś na kształt palca gardle. To wywołuje odruch wymiotny.



Hebulka - 20-02-2007 21:21
Klaud po wszelkiego rodzaju śmierdziuchach wedzonych też się moim zdarza często cofka,przy szalenstwie,zwlaszcza jak jest niedlugo po jedzeniu takze.
Nabiału moze Titek nie toleruje. Po miesku nic mu się nie dzieje??
Ja gotuje najczęsciej serca i zoladki z indyka,Hebe jadala tez piers ale Emi się po niej zle czuje wiec obu nie daje bo zawsze sobie wyjadaja nawzajem z miseczek. Do mieska najczesciej daje marchewke,jak zmiksuje to im nawet wchodzi :eviltong: Z karmami to mam lekkie mętlik w głowie po tym jak dostaly sraczke jedzac royala ktory im bardzo dlugo sluzyl.Probowalam tez hill'sa i bylo w sumie ok ale najlepiej jak dotad wcianaja orijena.daje go drugi tydzien i przez ten czas wszystko jest ok.Moze Titkowi by smakowal bo to prawie samo miecho,nawet kotka wyjada u mnie z psich misek tak jej smakuje.:evil_lol:
Z puszek mam tylko przekonanie do animondy i bento, i jak dotad zadnych sensacji po nich nie bylo.
a witaminki daje okresowo,np teraz, w okresie zmniejsoznej odpornosci(przy cieczkach).



Hebulka - 20-02-2007 21:22

Przypuszczam. Takie ulewanie to pierwszy sygnał przerostu podniebienia. Wyobraź sobie że masz coś na kształt palca gardle. To wywołuje odruch wymiotny.
A Chefrenkowi się po wszystkim ulewało ??



Chefrenek - 20-02-2007 21:26
On piankował. On miał aż 10cm za dużo w gardle.



klaud - 20-02-2007 21:28

Przypuszczam. Takie ulewanie to pierwszy sygnał przerostu podniebienia. Wyobraź sobie że masz coś na kształt palca gardle. To wywołuje odruch wymiotny. Myslałam ze jednak jak sie uspokoiło to juz nie musze sie martwic ale znow pozyguje i nie wiem juz - moze masz racje. Ostatnio Tito urwał kawałek kwiatka i moja mama go dopadła zeby mu wyjac i wsadziła mu palce do buźki i se zygnał.



Chefrenek - 20-02-2007 21:31
Tak czy tak to nawet jakby miał to i tak jest za młody na taką operację. Tak mi się przynajmniej wydaje.



klaud - 20-02-2007 21:35

Klaud po wszelkiego rodzaju śmierdziuchach wedzonych też się moim zdarza często cofka,przy szalenstwie,zwlaszcza jak jest niedlugo po jedzeniu takze.
Nabiału moze Titek nie toleruje. Po miesku nic mu się nie dzieje??
Ja gotuje najczęsciej serca i zoladki z indyka,Hebe jadala tez piers ale Emi się po niej zle czuje wiec obu nie daje bo zawsze sobie wyjadaja nawzajem z miseczek. Do mieska najczesciej daje marchewke,jak zmiksuje to im nawet wchodzi :eviltong: Z karmami to mam lekkie mętlik w głowie po tym jak dostaly sraczke jedzac royala ktory im bardzo dlugo sluzyl.Probowalam tez hill'sa i bylo w sumie ok ale najlepiej jak dotad wcianaja orijena.daje go drugi tydzien i przez ten czas wszystko jest ok.Moze Titkowi by smakowal bo to prawie samo miecho,nawet kotka wyjada u mnie z psich misek tak jej smakuje.:evil_lol:
Z puszek mam tylko przekonanie do animondy i bento, i jak dotad zadnych sensacji po nich nie bylo.
a witaminki daje okresowo,np teraz, w okresie zmniejsoznej odpornosci(przy cieczkach).
No własnie po gotowanym jezonku i po namoczonej karmie nie wymiotował - nie przypominam sobie. Tylko po serze białym i po roznych twardych smierdziuchach. No i zdrzyło mu sie rano pianę zwymiotowac ale przypuszczam ze to sol sobie z łapek zlizał po spacerze. Teraz karmy to on w ogole juz nie chce. a ran byłoby mi łatwiej podac. Moze sprobuje tez twojego menu. boje sie ze po tych wszystkich eksperymentach to mu sie jeszcze brzuch rozwali:shake:



Chefrenek - 20-02-2007 21:39
Ważne żeby zmiany wprowadzać powoli.

ps. po gotowanym na pewno mu się nie rozwali raczej po tych kamieniach suchych.



klaud - 20-02-2007 21:58
To teraz jak juz sie przełamałam to dalszy ciag łazienkowej sesji. Pieski w kapieli:loveu:

http://img102.imageshack.us/img102/5946/img0025cq2.jpg



Mada&Teodor - 20-02-2007 22:51

To teraz jak juz sie przełamałam to dalszy ciag łazienkowej sesji. Pieski w kapieli:loveu:

http://img102.imageshack.us/img102/5946/img0025cq2.jpg

Z Titusia to bardzo pomysłowy chlopak jest :loveu:
Fajnie, że sie wody nie boi :multi:



klaud - 20-02-2007 22:54

Z Titusia to bardzo pomysłowy chlopak jest :loveu:
Fajnie, że sie wody nie boi :multi:
od razu leci do brodzika jak tylko woda sie leje:lol:



Chefrenek - 20-02-2007 23:10
Chefren kiedyś do wanny wskoczył (pustej).



Basia&Safi - 21-02-2007 18:50
no nie moge titek jest niesamowity nie ma zadnych oporow :):):):)



klaud - 21-02-2007 19:23

no nie moge titek jest niesamowity nie ma zadnych oporow :):):):) No taki z niego wszedobylski, nawet zaglada do sedesu jak cos tam wyzucam:evil_lol:



Mada&Teodor - 21-02-2007 19:32
Klaudyna, zrób Titaszkowi zdjecie z tym ptaszorem :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



Chefrenek - 21-02-2007 19:43

Klaudyna, zrób Titaszkowi zdjecie z tym ptaszorem :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :multi: :multi: :multi: Prosimy o zdjęcia ptaszyska.:multi: :multi: :multi:



klaud - 21-02-2007 20:15

:multi: :multi: :multi: Prosimy o zdjęcia ptaszyska.:multi: :multi: :multi: Prosze bardzo:lol:

http://img253.imageshack.us/img253/2561/img0001fc3.jpg

http://img258.imageshack.us/img258/9701/img0008oa5.jpg



Mada&Teodor - 21-02-2007 20:17

Prosze bardzo:lol:

http://img253.imageshack.us/img253/2561/img0001fc3.jpg

http://img258.imageshack.us/img258/9701/img0008oa5.jpg

Ale świetne :multi: :multi: :multi:
Widać, że mu Wacek smakuje :evil_lol:



klaud - 21-02-2007 20:22
I jeszcze Tituś z orzeszkiem w faflaku:loveu:

http://img441.imageshack.us/img441/9704/img0013ah1.jpg



Chefrenek - 21-02-2007 20:24

Prosze bardzo:lol:

http://img253.imageshack.us/img253/2561/img0001fc3.jpg

http://img258.imageshack.us/img258/9701/img0008oa5.jpg
Ale mu przyjemność sprawiłaś tym prezentem.:multi: :multi: :multi:



klaud - 21-02-2007 20:26

Ale mu przyjemność sprawiłaś tym prezentem.:multi: :multi: :multi: No cieszy sie chlopak tylko musiałam mu zabrac bo po dluzszym czasie takiego zucia zaczyna mu podchodzic



Chefrenek - 21-02-2007 20:28

No cieszy sie chlopak tylko musiałam mu zabrac bo po dluzszym czasie takiego zucia zaczyna mu podchodzic Tzn. wymiotek. Mój też tak miał. Zwłaszcza jak się takie farfocle robiły.



klaud - 21-02-2007 20:32

Tzn. wymiotek. Mój też tak miał. Zwłaszcza jak się takie farfocle robiły. Własnie. Podałam mu jego tabletke w masełku bo jest duza i własnie ja oddał. Na szcescie tylko tabletke i nie była strawiona wiec podam ja jeszcze raz.



Hebulka - 21-02-2007 20:34

No cieszy sie chlopak tylko musiałam mu zabrac bo po dluzszym czasie takiego zucia zaczyna mu podchodzic Mi podchodzi jak tylko na to patrzę a on jeszcze to dziamga więc się nie dziwię :evil_lol: Farfocle to ja zawsze migiem obcinam żeby się nie oderwały i nie zostały połknięte jak to Hebula ma w zwyczaju :eviltong:



Chefrenek - 21-02-2007 20:36
To podniebienie jest strasznie uciążliwe. Napisz może do osoby o nicku MonikaPawłowska, ona jest weterynarzem i miała bf z przerostem. Może coś ci doradzi.



klaud - 21-02-2007 20:51

Mi podchodzi jak tylko na to patrzę a on jeszcze to dziamga więc się nie dziwię :evil_lol: Farfocle to ja zawsze migiem obcinam żeby się nie oderwały i nie zostały połknięte jak to Hebula ma w zwyczaju :eviltong: Ja tez obcinam ale zawsze jakies kawałki podjada



klaud - 21-02-2007 20:54

To podniebienie jest strasznie uciążliwe. Napisz może do osoby o nicku MonikaPawłowska, ona jest weterynarzem i miała bf z przerostem. Może coś ci doradzi. qrcze tak naprawde to jeszcze nie wiemy czy to to. Pewnie musze zrobic specjalistyczne badania. A jakie ty robiłas Chefrenowi?

tak naprawde to dopoki nie daje mu wszystkich tych duzych i twardych rzeczy to nie ma jakichs problemów. No jedynie po serze jeszcze sie zdarzało.



Chefrenek - 21-02-2007 20:55
Takie twardziochy drażnią gardło.

Ja robiłam usg.



klaud - 21-02-2007 21:07

Takie twardziochy drażnią gardło.

Ja robiłam usg.
I USG wystarczy zeby stwierdzic ze cos tam jest zbyt duzo w gardle?

A Chefrenek ile miał jak to sie zaczeło u niego uaktywniac i w jakim wieku miał operacje?



Chefrenek - 21-02-2007 21:09
Usg wystarczy ale musi być zrobione przez fachowca.

Chef miał ok roku. Operację miał robioną prawie rok temu miał wtedy niecałe 2,5 roku.



klaud - 21-02-2007 21:15

Usg wystarczy ale musi być zrobione przez fachowca.

Chef miał ok roku. Operację miał robioną prawie rok temu miał wtedy niecałe 2,5 roku.
Czyli jesli dobrze licze to meczyliscie sie z tym ponad rok?



Chefrenek - 21-02-2007 21:18
Tak trzeba było. Pies rósł to i podniebienie musiało się ostatecznie się wykształtować. Gdyby można od razu to był się zgodziła już w dniu diagnozy, ale weterynarz kazał czekać. Aż w końcu przyszedł ten dzień gdy doszłam z weterynarzem do wniosku że trzeba to wyciąć.



Chefrenek - 22-02-2007 17:30
I jak Klaud kupiłaś tą piłkę?



klaud - 22-02-2007 18:27

I jak Klaud kupiłaś tą piłkę? A kupiłam i moja jest z kotkiem:loveu:

http://img156.imageshack.us/img156/2696/img0032ue8.jpg



Chefrenek - 22-02-2007 18:30
Jaka ładna. Z myszkami.



klaud - 22-02-2007 18:43
I jeszcze kupilam ubranko:loveu:

http://img106.imageshack.us/img106/9076/img0027dk4.jpg

http://img525.imageshack.us/img525/5227/img0029uo8.jpg

http://img443.imageshack.us/img443/5927/img0031jj6.jpg



Chefrenek - 22-02-2007 18:46
To dziś zaszalałaś. Titek wygląda czadowo. Nie będzie mu zimno w te mrozy.



klaud - 22-02-2007 18:50

To dziś zaszalałaś. Titek wygląda czadowo. Nie będzie mu zimno w te mrozy. Zaszalałam!:loveu:

Kupiłam bo w taka pogode on ucieka do klatki i w ogole nie chce chodzic - prawdzwy francuski piesek, a czarny golfik komandosa juz sie skurczył;)

A taeraz biega po lozku i szczeka na pilke ale i tak mu sie pewnie zaraz znudzi:lol:



Hebulka - 22-02-2007 18:50

I jeszcze kupilam ubranko:loveu:

http://img106.imageshack.us/img106/9076/img0027dk4.jpg

http://img525.imageshack.us/img525/5227/img0029uo8.jpg

http://img443.imageshack.us/img443/5927/img0031jj6.jpg

Takie zakupy to ja rozumiem :multi:
Bardzo mu do pysia w czerwonym :loveu:



Chefrenek - 22-02-2007 18:56

Zaszalałam!:loveu:

Kupiłam bo w taka pogode on ucieka do klatki i w ogole nie chce chodzic - prawdzwy francuski piesek, a czarny golfik komandosa juz sie skurczył;)

A taeraz biega po lozku i szczeka na pilke ale i tak mu sie pewnie zaraz znudzi:lol:
Odkąd mój nosi ubranko to też chętniej chdzi po mrozie i śniegu (nie mówiąc o deszczu).:multi: :multi: :multi: W zeszłym roku nie nosił to też uciekał.



klaud - 22-02-2007 18:58

Takie zakupy to ja rozumiem :multi:
Bardzo mu do pysia w czerwonym :loveu:
Taaaak a w portfelu coraz gorzej:razz:



Hebulka - 22-02-2007 19:00

Taaaak a w portfelu coraz gorzej:razz: No niestety.....ale wystarczy spojrzeć na Titka elegantka żeby nie było szkoda tych wydanych złotóweczek :p



Chefrenek - 22-02-2007 19:18
Jakby nie robili takich cudeniek dla psów to nasze kieszenie były by bezpieczne.



dzasta - 22-02-2007 19:22

A kupiłam i moja jest z kotkiem:loveu:

http://img156.imageshack.us/img156/2696/img0032ue8.jpg

I jeszcze kupilam ubranko:loveu:

http://img525.imageshack.us/img525/5227/img0029uo8.jpg

http://img443.imageshack.us/img443/5927/img0031jj6.jpg
Ale fajna piłka ja moim potforkom chyba też taka miałcząca sprawie skoro jest w Kakadu :loveu:
Ale jaka on ma minke w tym kubraczku jest przesłodki :loveu:
No tak to jest ja to już mam jakąs manie prześladowcą i non stop coś kupuje potforkom i tak sobie myśle że to już chyba forma jakiegoś nałogu z tym kupowaniem :evil_lol: :lol:



Chefrenek - 22-02-2007 19:29
Nie tylko ty tak masz. Za mną od kilku dni chodzą kolejne szelki. Jak się zrobi cieplej to chyba zamówię.



klaud - 22-02-2007 19:52
Nie da sie ukryc to jest uzależnienie!
Dziewczyny ja prawie codziennie jestem w kakadu i jestem chora jak mam wyjsc z pustymi rekami a jesli czegos nie kupie od razu to wracam nastepnego dnia - jak z ta piłką!

Załuje tylko ze nie mam wiecej takich duuuzych roznych sklepow koło siebie!:oops:



Mada&Teodor - 22-02-2007 19:57

I jeszcze kupilam ubranko:loveu:

http://img106.imageshack.us/img106/9076/img0027dk4.jpg

http://img525.imageshack.us/img525/5227/img0029uo8.jpg

http://img443.imageshack.us/img443/5927/img0031jj6.jpg

Rany, ale Titaszek świetnie wygląda w tym ubranku :loveu:
Słodziak niesamowity :multi: :multi::multi:
Piłeczka też fajowa ;)


Nie da sie ukryc to jest uzależnienie!
Dziewczyny ja prawie codziennie jestem w kakadu i jestem chora jak mam wyjsc z pustymi rekami a jesli czegos nie kupie od razu to wracam nastepnego dnia - jak z ta piłką!

Załuje tylko ze nie mam wiecej takich duuuzych roznych sklepow koło siebie!:oops:
Ja też jestem uzalezniona od kakadu. I nawet dzisiaj bylam już w kakadu w złotych tarasach. mysałam, że to bedzie wielki sklep, a on taki strasznie mały. Najlepszy jest w Arkadii :)



Mada&Teodor - 24-02-2007 12:51
Hello Kaludyna, co tam u Ciebie i Titaszka słychowywać?
Jak sie mały czuje?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleźliśmy 770 wypowiedzi • 1, 2, 3
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...