|
Dla jeszcze niezabuldożonych!
Viris - 22-12-2005 14:23
Ja nie zdecyduje sie na slub i dziecko do czasu az nie bede pewna ze bede miala pomoc z Jego strony :> Tak samo bylo z Klara i na razie jest ok. Decyzje podjelismy po dlugim czasie sprawdzania czy na pewno nie bede sama kolo psa latac i skakac.
Lokys - 22-12-2005 14:34
podzielam zdanie Draczyn w tym zakresie. Męża trzeba tresować zawczasu. Zacząć jak najszybciej... :vamp: Oczywiście wolałabym, aby było inaczej, żeby mężowie sami z siebie chwytali za mopa, opiekowali sie dziecmi itp. ale zycie pozbawiło mnie złudzeń w tym względzie.
nie mogę tego czytać......tak przed świętami......my też mamy uczucia....;-)
cocobull - 22-12-2005 14:46
To ja Cię pocieszę Lokys. To co piszą dziewczyny nie do końca jest prawdą. Mój mąż robi w domu wszystko jeśli ma tylko na to czas. I nigdy, przenigdy nie był tresowany.:lol: Taki już jest. :bigok:
Lokys - 22-12-2005 14:47
moja teoria jest taka - mąż jest jak buldożek - do kochania , a nie do tresowania:cool2: pozdrawiam waszych mężów i was drogie Panie:)
Draczyn - 22-12-2005 14:51
Mój Marek też bardzo pomaga w domu. Ale musiałam zmieniać mężów, aż trafiłam w końcu na takiego , który dom i psy lubi i chetnie się udziela:x-mas::x-mas:
Draczyn - 22-12-2005 14:52
moja teoria jest taka - mąż jest jak buldożek - do kochania , a nie do tresowania:cool2: pozdrawiam waszych mężów i was drogie Panie:)
Ty Lokys, chyba jesteś dusza ni człowiek i nie wydaje mi się, aby tresura była Ci potrzebna. Chyba, że pozory mylą
Viris - 22-12-2005 14:54
moja teoria jest taka - mąż jest jak buldożek - do kochania , a nie do tresowania:cool2: pozdrawiam waszych mężów i was drogie Panie:)
:laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2: :laugh2_2:
Lokys - 22-12-2005 14:58
Ty Lokys, chyba jesteś dusza ni człowiek i nie wydaje mi się, aby tresura była Ci potrzebna. Chyba, że pozory mylą
Mam nadzieję , że nie potrzeba;-)- ale mój problem polega na tym , że mam żonę psychologa i mogę być tresowany nie wiedząc o tym :confused:
Draczyn - 22-12-2005 15:01
Mam nadzieję , że nie potrzeba;-)- ale mój problem polega na tym , że mam żonę psychologa i mogę być tresowany nie wiedząc o tym :confused:
No to faktycznie. Alee przynajmniej depresja Ci nie grozi, bo na miejscu jes terapeuta:haha::haha::x-mas:
elżbietarusos - 22-12-2005 16:06
U mnie wersja oficjalna jest taka , że mam męża do reprezentacji , nie do pracy , i tej wersji się trzymajmy . Tak naprawdę , jest jednak prawdziwym przyjacielem , na dobre i złe dni.
Joss - 22-12-2005 17:17
:nono: No ja mojego tez na żadnego innego nie zamienię:iloveyou: Mimo, że z prac domowych uwielbia siedzenie przed kompem:jumpie: Generalnie pełne partnerstwo, On odkurza ja zmywam:)
Viris - 22-12-2005 17:28
Przeczytalam - on dorzuca a ja zmywam :jumpie::jumpie::jumpie:
Joss - 22-12-2005 17:31
:santagri: :cunao: :cunao: :cunao: do pieca chyba!!!!
Viris - 22-12-2005 17:37
Chyba juz mi sie literki merdaja przed oczami. A jeszcze sie nie spakowalam. Jutro mozliwe ze juz Was nie odwiedze na dogo. Ale w sumie zyczenia zlozone wiec moge :>
:x-mas:
Hebulka - 22-12-2005 18:02
:nono: No ja mojego tez na żadnego innego nie zamienię:iloveyou: :)
To całkiem tak jak ja Joss :iloveyou::iloveyou:
Draczyn - 22-12-2005 18:13
A to Hebulka choineczka dla Oaństwa Hebulków i ich psiaków i kotka
http://www.e-kartki.only.pl/img/stamps/choinka.jpg
:x-mas::x-mas::x-mas::x-mas:
Draczyn - 22-12-2005 18:23
A tu jeszcze jedno drzewko dla reszty forumowiczów , naszych wspolnych wrtualnych przyjaciół
http://www.gify.neostrada.pl/gify/natura/choinki/27.gif:x-mas::x-mas::x-mas::x-mas:
Hebulka - 22-12-2005 18:52
A to Hebulka choineczka dla Oaństwa Hebulków i ich psiaków i kotka
http://www.e-kartki.only.pl/img/stamps/choinka.jpg
:x-mas::x-mas::x-mas::x-mas:
Dziękujemy serdecznie :x-mas: :x-mas: http://img432.imageshack.us/img432/5624/631ll.gif Duża buzka dla Ciebie DRACZYN i całej Twoje Rodzinki !!
Wszystkich forumowiczów tez mocno ściskamy i zyczymy samych radości w te Święta :x-mas:
Joss - 22-12-2005 19:18
Tak się tutaj zrobiło świątecznie, cieplutko:) Kazdy taki milutki hihi:) Draczyn, a kto u Was ukatrupi karpika????:eating: http://img284.imageshack.us/img284/8...zabeth81ea.jpg
Draczyn - 22-12-2005 19:20
No napewno nie ja. Pewnie sąsiad. Jak kidyś mysz złapałam w pułapkę, to polecialam do sąsiadki, aby ją zabrała. Ja się do takich czynności wyjątkowo nie nadaję
Viris - 22-12-2005 21:03
Ja nawet do jedzenia karpia sie nie nadaje :|
Draczyn - 22-12-2005 21:53
Karpia bardzo lubię. Kiedyś posłam do rybnego kupić ryb dla kota. Kupiłam 0,5 kg małych karasków. Były one w plastikowej torebce. Gdy rozwinęłam je w domu , wszystkie się ruszały. Nie dałam im więc kotu mordercy tylko wpuściłam do basenu. Karmiłam je codziennie i tak się rozrosły, że zaczęły się dusić z braku tlenu. Były to już duże byki. Nie mogłam ich dać do siebie do kuchni, bo przecież je cały czas żywiłam. Sąsiedzi mieli więć niezłą wyżerkę, a ja nawet nie mogłam patrzyć jak je wyławiają. Ale karp kupiony w sklepie, czy mięso ze sklepu, to zupelnie co innego. Lubię dobre ryby i dobre mięso, ale nie z własnego h:robot:owu
Viris - 23-12-2005 10:28
Ja uwielbiam ryby, ale zywe. Bo sa piekne.
Draczyn - 23-12-2005 10:42
Ja uwielbiam ryby, ale zywe. Bo sa piekne.
A Ty Viris, jeszcze nie w podróży. Miałaś już dziś jechać na święta. Zyczę szerokiej drogi udanych i wesołych świąt i tanecznego sylwestra. Całusy dla Klarci:x-mas::x-mas::x-mas:
I takiego miłego świątecznego posiedzenia wraz z Klarą przy kominku
http://members.aon.at/bully1/images/xmas2004.gif
Draczyn - 23-12-2005 10:48
A to choinka wraz z życzeniami świątecznymi dla Państwa Ats i malej Zosi
http://www.tabletop.ws/021.gif
Viris - 23-12-2005 10:56
Dziekujemy Draczyn. Niestety jeszcze nie w podrozy. Pojedziemy dopiero pod wieczor. Mama Arka pracuje wiec czekamy na nia w domu, pakujemy sie i szykujemy. Po swietach a przed sylwestrem raczej bede na dogo, ale za zyczenia dziekuje. Taneczny bedzie pewnie z Klara :jumpie:
Draczyn - 23-12-2005 11:04
Dziekujemy Draczyn. Niestety jeszcze nie w podrozy. Pojedziemy dopiero pod wieczor. Mama Arka pracuje wiec czekamy na nia w domu, pakujemy sie i szykujemy. Po swietach a przed sylwestrem raczej bede na dogo, ale za zyczenia dziekuje. Taneczny bedzie pewnie z Klara :jumpie:
Co z Wami się dzije dziewczyny. Ja jak byłam w Waszym wieku, to nie było możliwości, abym sylwestra spędzała w domu. Od rana siedziałam u fryzjera, kosmetyczki, itp, a następnie na szałowego sylwestra do 6ej rano. Trzeba korzystać z młodości póki jest na to czas. Póżniej są wslpaniałe wspomnienia, które się pielęgnuje i one pozwalają przetrwać, nieraz bardzo ciężkie chwile w życiu
Viris - 23-12-2005 11:11
Wiesz Draczyn ja akurat nie lubuje sie w tego typu imprezach. Pozatym wole zostac z Klara bo ona zle znosi samotnosc, a do tego w sylwestra dochodza jeszcze huki fajerwerkow i petard. I nie sadze wclae zeby jakikolwiek bal czy inna impreza byla o wiele ciekawsza. Siedzenie u fryzjera tez nie jest dla mnie przyjemnoscia. Sama umie o swoj wyglad zadbac i przynajmniej jestem z tego zadowolona. A po wyjsciu z salonu zwykle jestem zla, bo nie jest tak jak chcialam.
A sylwester z Klara bedzie niewatpliwie najpiekniejszym w moim zyciu.
ats - 23-12-2005 15:40
rety, ale się ten mój temat rozrasta i jakie ciekawe w nim treści!!
Lokys - sądzę, że jeśli jesteś tak miły jak sądzę, że jesteś, to jesteś wyjątkiem. Zazdroszczę jednak wszystkim Paniom, które tak lojalnie i pozytywnie wyraziły sie o swoich mężąch.
Co do imprez sylwestrowych - dla mnie ideał to: full pycha żarcia, fajne filmy na dvd, luźne ciuchy, mąż i dziecię, fajerwerki o północy obserwowane przez okno z przytulnego mieszkanka i pójście spać kiedy tylko sie chce.
ats - 23-12-2005 15:42
Draczyn! Dzięki za choinkę!!!
ats - 23-12-2005 15:45
A teraz dla WSZYSTKICH
:x-mas: Najserdeczniejsze życzenia świąteczne - oby były rodzinne, ciepłe, przytulne i śnieżne!!!:x-mas:
:flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :jumpie: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings: :flasings::flasings:
Hebulka - 23-12-2005 15:48
Co do imprez sylwestrowych - dla mnie ideał to: full pycha żarcia, fajne filmy na dvd, luźne ciuchy, mąż i dziecię, fajerwerki o północy obserwowane przez okno z przytulnego mieszkanka i pójście spać kiedy tylko sie chce.
To dobrze wiedzieć,że nie jestem jedyna..tylko póki co zamiast dzieciątka - dwa piesiątka i kicia obok - ale dla mnie to jak dzieci :jumpie: :x-mas:
ats - 23-12-2005 18:19
mnie tez przydały by sie jakieś zwierzątka w pobliżu choinki... ale nie trace nadziei, że tak się w końcu stanie!!
Co do sylwestra - suczka moich rodziców co roku przechodzi go na środkach uspokajających, ze wzgledu na hałas i wybuchy...
Wiola.od.Gacka - 24-12-2005 18:16
We wczorajszej wyborczej było podobno ogłoszenie, że ktoś odda BF 1.5 roku. Dokładnie nie wiem. Powiedziała mi o tym babka ze zwierzackiego pytała się czy nie chcę trzeciego pieska. No niestety nie mogę chcieć. Mama Wioli
Draczyn - 25-12-2005 21:25
We wczorajszej wyborczej było podobno ogłoszenie, że ktoś odda BF 1.5 roku. Dokładnie nie wiem. Powiedziała mi o tym babka ze zwierzackiego pytała się czy nie chcę trzeciego pieska. No niestety nie mogę chcieć. Mama Wioli
A ponadto dwa samce to mógłby być duży kłopot. Samce naogół żle się tolerują
ats - 28-12-2005 10:03
Święta, Święta i po Świętach... nareszcie może człowiek odpocznie... ;)
Draczyn - 28-12-2005 11:28
Święta, Święta i po Świętach... nareszcie może człowiek odpocznie... ;)
Biedna Ats. Tak Cię wymęczyli w te Swięta????????Teraz jeszcze będzie Sylwester i Nowy Rok. To nie koniec
ats - 29-12-2005 09:53
Draczyn - sylwestra spędzę na odpoczywaniu! Tego nikt mi nie odbierze!
Moloska - 29-12-2005 10:04
ats ,dlaczego nicnie piszesz na forum anutki:( napisałąm Ci maila,nie bwiem moze ja mam cos zepsute?:mad:
ats - 29-12-2005 10:08
maila nie dostałam... :( rzeczywiście dawno nie byłam u anutki, może jeszcze dzisiaj tam wpadnę. pozdrawiam Cię, Molosko! Swoja drogą - ale bullmastiffy się rozwinęły!
Moloska - 29-12-2005 10:10
noooo właśnie,slicznotki:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: maila napisalam na forum anutki.
Draczyn - 29-12-2005 11:32
noooo właśnie,slicznotki:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: maila napisalam na forum anutki.
Molosko, jak można maile na forum pisać. Oświeć mnie , bo ja o tym nie słyszałam
Moloska - 30-12-2005 14:33
kazdy ma swoje konto na jakims forum,a wlasnie tam napisałam maila ats(na forum anutki)
ats - 01-01-2006 08:49
Hej!!! Witajcie w Nowym Roku! Mam zaszczyt napisać post jako pierwsza w roku 2006!
Wszystkiego najlepszego dla Wszystkich!
Draczyn - 01-01-2006 12:57
Hej!!! Witajcie w Nowym Roku! Mam zaszczyt napisać post jako pierwsza w roku 2006!
Wszystkiego najlepszego dla Wszystkich!
A ja jako druga. dzięki za życzenia i nawzajem. A co tu dziś tak pusto. Zabuldożeni pewnie jeszcze śpią
ats - 02-01-2006 10:02
z czasem wszystko się znowu rozkręci, jestem pewna ;)
darektr - 02-01-2006 10:22
Na pewno coś się rozkręci.:knajpa: :BIG:
Draczyn - 02-01-2006 17:19
Już zaczęło się rozkręcać, a nasza Joss chyba jeszcze katza leczy chachacha:multi::multi::multi:
ats - 02-01-2006 19:32
Tymczasem muszę wyznać, że mam na tapecie Hebe i Emi - są śliczne!! Do tej pory miałam na tapecie już Kubusia Draczyn i Anielę Moskity. dziś oglądałam nowe fotki z Zosią i tak jej się podobało zdjęcie Emi i Hebe ze sznurkiem i pilkami, że wstawiłam je na tapetę. Zosia teraz ciągle podchodzi do kompa i woła: "Hauki maja piłki!" (Hauki to oczywiscie pieski ;) ;).
Draczyn - 02-01-2006 20:20
noooo właśnie,slicznotki:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: maila napisalam na forum anutki.
Przeglądałam całe forum Anutki i nie znalazlam twojego postu Moloska
Hebulka - 02-01-2006 22:20
Tymczasem muszę wyznać, że mam na tapecie Hebe i Emi - są śliczne!! Do tej pory miałam na tapecie już Kubusia Draczyn i Anielę Moskity. dziś oglądałam nowe fotki z Zosią i tak jej się podobało zdjęcie Emi i Hebe ze sznurkiem i pilkami, że wstawiłam je na tapetę. Zosia teraz ciągle podchodzi do kompa i woła: "Hauki maja piłki!" (Hauki to oczywiscie pieski ;) ;).
Hauki bardzo się cieszą,że się podobają:multi: :multi: :multi: :multi:
ats - 03-01-2006 09:54
Witajcie! Korzystając z chwili na sniadanie zajrzałam na dogo, ale zaraz musze wracac do pracy... :angryy:
Viris - 03-01-2006 10:03
Przeglądałam całe forum Anutki i nie znalazlam twojego postu Moloska
Może Molosce chodziło o prywatną wiadomość?
Viris - 03-01-2006 10:07
Witajcie! Korzystając z chwili na sniadanie zajrzałam na dogo, ale zaraz musze wracac do pracy... :angryy: Biedaczka. Powodzenia i milego dnia!
ats - 03-01-2006 10:10
Ja też sądzę, że molosce chodziło o pw
Draczyn - 03-01-2006 11:00
Ja też zyczę Ci Ats miłego i owocnego dnia
ats - 03-01-2006 14:34
Dzięki, robię, co mogę... :shake:
ats - 04-01-2006 18:48
No, dziś zdecydowanie pożytecznie spędziłam czas... tymczasem dzien się kończy... wreszcie chwila czasu, aby sobie pogadac na forum...
Draczyn - 04-01-2006 19:30
A co takiego wielkiego dziś dokonalaś???????????????????
ats - 04-01-2006 20:23
Skończyłam we florze kolejny dział związany z liczbami ekologicznymi dla poszczegolnych rzędów w klasie Molinio-Arrhenatheretea (to klasa grupujaca roślinność łąk). Teraz czeka mnie jeszcze weryfikacja mojej flory z ATPOL-em i waloryzacja flory. Ale to juz nie dzisiaj.:evil_lol:
Draczyn - 04-01-2006 20:52
To dla mnie jest czarna magoia, niewiele z tego rozumiem
misiaczek - 05-01-2006 09:05
Dobrze Draczyn,że rozumiesz niewiele...bo ja nie rozumiem nic:hmmmm::niewiem::eek2::roflt::roflt::roflt:
ats - 05-01-2006 10:13
ot, po prostu "obrabiam" gatunki roślin znalezione w terenie badań i je analizuję w celu dobrania odpowiednich metod ochrony;)
cocobull - 05-01-2006 10:24
Dla mnie nie jest to czarna magia. Ats studiujesz, czy też jest to Twoja praca? Mieszkamy też chyba niedaleko siebie?
ats - 05-01-2006 10:46
cocobull, tak, Ty jestes z Rawy, ja ze Sk-c. Ogólnie rzecz ujmując ochrona ekosystemów łąkowych to temat mojej pracy doktorskiej, która własnie piszę. a czy Tobie temat ten jest bliski?
cocobull - 05-01-2006 11:34
Nie za bardzo ,ale kumam. Jestem architektem krajobrazu.
Draczyn - 05-01-2006 11:57
Nie za bardzo ,ale kumam. Jestem architektem krajobrazu.
To dobrze, że przynajmniej wy dwie się rozumiecie, to zawsze coś. Witajcie. Cocobull, dawno Cie nie było
cocobull - 05-01-2006 12:19
Draczyn, ja jestem tu codziennie tylko nie zabieram głosu. ale czytam pilnie wszystko, co napiszecie. Pozdrawiam
Draczyn - 05-01-2006 12:24
Draczyn, ja jestem tu codziennie tylko nie zabieram głosu. ale czytam pilnie wszystko, co napiszecie. Pozdrawiam
No to dlaczego nic nie napiszesz?:lol::lol::lol:
cocobull - 05-01-2006 12:30
Bo czytam, co tez mają do powiedzenia autorytety. A tak poważnie, to za dwa tygodnie jedziemy z Counią na sterylizację i troche sie bomy.
cocobull - 05-01-2006 12:31
Oczywiscie miało być boimy. Szwankuje mi klawiatura, sorry...
ats - 05-01-2006 12:56
jednak się zdecydowaliście? mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze...
ats - 05-01-2006 12:57
a architektura krajobrazu ma wiele wspólnego z ochroną przyrody, bo ma wpływ na kształtowanie i zachowanie harmonijnego krajobrazu!
ats - 06-01-2006 16:15
ciągle jestm pod wrażeniem dzieci minimolosa...:loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
Draczyn - 06-01-2006 16:22
Prawda, że śliczne maluszki. Jeden w drugiego. Mnie one bardzo sie podobają:multi:
ats - 06-01-2006 16:42
szczeniaczki buldozków sa w ogole ładne, ale te robia ogromne wrażenie, choc są jeszcze takie mlode...!:crazyeye: Bardzo udany miot... ech:cool3: ...
ats - 07-01-2006 06:23
dziś siedze na forum od 6.00 rano, nie mogę spać z powodu przeziębienia i tak czytam niektóre posty i robi mi się przykro... ...Zakładając temat dotyczący wad posiadania buldożka nie spoodziewałam się, że spowoduje on jakies konfllikty... :-(
Draczyn - 07-01-2006 13:41
dziś siedze na forum od 6.00 rano, nie mogę spać z powodu przeziębienia i tak czytam niektóre posty i robi mi się przykro... ...Zakładając temat dotyczący wad posiadania buldożka nie spoodziewałam się, że spowoduje on jakies konfllikty... :-(
Nie przejmuj się, przecież to nie Twoja wina. To różnice zdań na temat hodowli. Szkoda tylko, że takie dyskusje kończą się wyzwiskami i obrażaniem kogoś. No ale trudno, trzeba się na to uodpornić.
ats - 07-01-2006 15:33
tak, zdecydowanie różnice w poglądach nie powinny sie kończyc wyzwiskami!
Draczyn - 07-01-2006 18:35
tak, zdecydowanie różnice w poglądach nie powinny sie kończyc wyzwiskami!
No ale niestety na tym topiku zawsze się tak kończy
ats - 08-01-2006 11:37
na szczęście zawsze po nocy nastepuje dzień ...:p chińskie przysłowie mówi: "nawet najczarniejsza chmura ma srebrne brzegi"...
ats - 08-01-2006 12:59
Obecnie mam na pulpicie wspaniałą i kochaną Lizę Draczyn - człowiekowi od razu cieplej się robi na sercu! :multi:
Draczyn - 08-01-2006 13:05
Obecnie mam na pulpicie wspaniałą i kochaną Lizę Draczyn - człowiekowi od razu cieplej się robi na sercu! :multi:
Gdzie ją masz na pulpicie??????????Miło mi niezwykle
ats - 08-01-2006 13:54
Draczyn - mam ja na pulpicie na ekranie monitora jako tapetę - ale to nic dziwnego - miałam tam juz Anielę (moją pocziwinę sliczną) i Kubusia (zbójczy przystojniak), no i Hebe z Emi. A teraz jest moja ulubienica Liza.
Draczyn - 08-01-2006 15:33
Draczyn - mam ja na pulpicie na ekranie monitora jako tapetę - ale to nic dziwnego - miałam tam juz Anielę (moją pocziwinę sliczną) i Kubusia (zbójczy przystojniak), no i Hebe z Emi. A teraz jest moja ulubienica Liza.
To bardzo mnie to cieszy i dziękuj za uznanie
ats - 08-01-2006 15:41
cała przyjemność po mojej stronie!!:multi: :multi: :multi: :multi:
ats - 09-01-2006 21:19
Mój mąż jest sceptycznie do wszystkiego nastawiony, ale jak zobaczył Lize na pulpicie, to się gapił jak na jakąś laskę ;) i nawet zapomniał dodac jakąś złośliwość...;) No, ale jego ulubieńcem jest Kubuś. O nim to rozprawia w samych superlatywach.
Draczyn - 09-01-2006 22:30
Mój mąż jest sceptycznie do wszystkiego nastawiony, ale jak zobaczył Lize na pulpicie, to się gapił jak na jakąś laskę ;) i nawet zapomniał dodac jakąś złośliwość...;) No, ale jego ulubieńcem jest Kubuś. O nim to rozprawia w samych superlatywach.
Ats jesteś niesamowita. To miód na moje serce. Dzięki za miłe slowa. Lizunia bardzo się cieszy:multi::multi::multi::multi::multi::multi:
ats - 10-01-2006 22:04
Oj, Draczyn, Draczyn... czyżbys pierwszy raz usłyszała, że mam fioła na punkcie Twoich psów?? :evil_lol: :evil_lol:
Joss - 10-01-2006 22:58
Ats, kiedy Ty sie w koncu zabuldozysz?:) A jeśli juz? To suczka, piesek, masc? Jakie masz preferencje?
Draczyn - 10-01-2006 22:58
Oj, Draczyn, Draczyn... czyżbys pierwszy raz usłyszała, że mam fioła na punkcie Twoich psów?? :evil_lol: :evil_lol:
Naprawdę bardzo mnie to cieszy:multi::multi::multi::multi::multi::multi::m ulti:
ats - 11-01-2006 10:24
Tymczasem jest juz nowy dzionek! Słonecznie, ciśnienie wysokie - aż się chce pracować! W związku z czym - do pracy, ats, do pracy!
ats - 11-01-2006 18:23
musicie przyznać, że dyskusje na naszym forum robią się coraz bardziej interesujące!
elżbietarusos - 11-01-2006 18:33
No cóż ATS , jak musimy , to przyznamy.
ats - 11-01-2006 18:42
powinnam była napisać, iż ja uważam, że dyskusje są coraz ciekawsze. oczywiście nikt niczego nie musi, a już na pewno nikt nie musi niczego przyznawać.
elżbietarusos - 11-01-2006 19:11
Z Twojego porannego postu wynikało ATS , że masz dobry humor , jak widać wieczorem pozostało po nim tylko wspomnienie.
ats - 11-01-2006 22:51
zdecydowanie ciągle mam dobry humor, dlatego uznałam, że powinnam sprecyzować, co mam na myśli. Nie chcę, aby ktokolwiek pomyslał, że mu cos narzucam.
ats - 16-01-2006 09:56
Draczyn napisała w hodowlach, że teraz wzięcie maja suczki buldożków. Jak sądzicie drodzy buldogomaniacy - dlaczego?? (Mam swoją teorię na ten temat;))
Draczyn - 16-01-2006 10:09
Draczyn napisała w hodowlach, że teraz wzięcie maja suczki buldożków. Jak sądzicie drodzy buldogomaniacy - dlaczego?? (Mam swoją teorię na ten temat;))
Zależy kto kupuje. Jeśli ktoś ma ogródek, to woli suczkę , bo nie siusia podnosząc nogę i nie obsiusia krzakow i roślinek. A jeśli nie ,to może poprostu woli suczkę z charakteru, bo już kiedyś miał suczkę. Ja gdybym miala mieć jednego pieska, to zawsze wolałabym samczyka, bo jest ładniejszy zdecydowanie i nie ma cieczek
Viris - 16-01-2006 10:42
Panuje dosyc czesty poglad - ze suki sa wierniejsze, latwiejsze we wspolzyciu itp. Moze on tez powoduje to ze sa popularniejsze. Ale powodow moze byc wiele. Jaki Ty masz na to poglad Ats ? :>
Basia&Safi - 16-01-2006 11:41
A ja powiem tak przez 16 lat mialam pieska byl naprawde wireny i oddany zawsze wracal do domu :) mogla bym dlugo wymieniac jego zalety :) suczki wydawaly mi sie falszywe moze dlatego ze byly agresywne no ale to pewnie bylo spowodowane przywiazaniem i obrona wlasciciela :) a teraz mam suczke i tez jestem bardzo zadowolona wydaje mi sie ze to zalezy od wychowania i harakteru pieska :):):)
Draczyn - 16-01-2006 11:44
A ja powiem tak przez 16 lat mialam pieska byl naprawde wireny i oddany zawsze wracal do domu :) mogla bym dlugo wymieniac jego zalety :) suczki wydawaly mi sie falszywe moze dlatego ze byly agresywne no ale to pewnie bylo spowodowane przywiazaniem i obrona wlasciciela :) a teraz mam suczke i tez jestem bardzo zadowolona wydaje mi sie ze to zalezy od wychowania i harakteru pieska :):):)
Jeśli chodzi o przwiązanie to mnie sie wydaje,że nie ma to żadnego znaczenia, ajesłi chodzi o urodę i charakter, to ja skłaniałabym sie raczej do piesków
Joss - 16-01-2006 11:51
A ja w 100 % suczki. I nie mam na to terorii dlaczego:)
Viris - 16-01-2006 11:53
A ja powiem tak przez 16 lat mialam pieska byl naprawde wireny i oddany zawsze wracal do domu :) mogla bym dlugo wymieniac jego zalety :) suczki wydawaly mi sie falszywe moze dlatego ze byly agresywne no ale to pewnie bylo spowodowane przywiazaniem i obrona wlasciciela :) a teraz mam suczke i tez jestem bardzo zadowolona wydaje mi sie ze to zalezy od wychowania i harakteru pieska :):):)
Ja spotkalam sie z takim pogladem jak szukalam psinki. Ale szczerze mowiac nie za bardzo w to wierze. Kazdy psiurek jest inny. I zalezy wszystko od warunkow i wychowania i jeszcze wielu innych czynnikow ;)
Hebulka - 16-01-2006 11:55
A ja w 100 % suczki. I nie mam na to terorii dlaczego:)
:bigok: :bigok: :bigok:
Draczyn - 16-01-2006 12:00
A ja w 100 % suczki. I nie mam na to terorii dlaczego:)
A miewalaś też pieski????????????? t zn samczyki
JustynaJK - 16-01-2006 13:37
osobiście preferuję psy,lubię psy z mocną psychiką:lol:
Joss - 16-01-2006 15:01
Miewałam pieski:) I obcuje z pieskami znajomych. Suczki górą:)
Draczyn - 16-01-2006 15:05
Miewałam pieski:) I obcuje z pieskami znajomych. Suczki górą:)
Ale tamte, to pewnie nie były buldożki, więc - buldozki górą:multi::multi::lol:
JustynaJK - 20-01-2006 19:33
każda sroka swój ogon chwali,no i dobrze,że zdania są podzielone!!!:lol:
ats - 21-01-2006 14:25
ja myslę o kupnie suczki, bo suczki wydaja mi sie łagodniejsze, rzadziej przejawiają chęć dominacji. Jeśli chodzi o buldożki, to poznałam tak cudowne "kobietki", że zdecydowanie pragnę miec suczkę.
No i moja Saba była suczką, więc myslę, że warto jeszcze raz ten eksperyment powtórzyć.
ats - 21-01-2006 14:25
a tak w ogóle - to witajcie, bo przez kilka dni byłam nieobecna. miałam w realu urwanie głowy.
Ale juz jestem, bo się stęskniłam:p
Wiola.od.Gacka - 21-01-2006 15:44
Przypominam, że trwa walka o przywrócenie Draczyn na forum. Zapraszam do protestu. Mama Wioli
darektr - 21-01-2006 20:06
Przypominam, że trwa walka o przywrócenie Draczyn na forum. Zapraszam do protestu. Mama Wioli
NIe wiem na czym to ma polegać, ale jestem z WAMI :lol:
ats - 22-01-2006 11:59
Gdy tu wczoraj wchodziłam, jeszcze nic nie wiedziałam o tej sprawie, po prostu od tego tematu zawsze zaczynam wizytę na forum, gdyż traktuję go trochę jak swój przytulny kącik ;). Tymczasem spiesze na spotkanie z Draczyn w innym punkcie Galaktyki ;).
Viris - 23-01-2006 10:57
Czolem Ats. Jak tam? Juz chyba coraz blizej zabuldozenia?`
ats - 25-01-2006 10:46
Cześć, Viris - ciągle czekam, ale wciąż liczę, że zabuldozenie odbędzie się jeszcze wiosną! No, a to juz niedługo.
ats - 27-01-2006 10:09
Tymczasem zima trzyma. Gdy widzę te pieski wybiekające "na siusiu" i pędem wracające do domków... brrr
a wczoraj w Sk-cach pod jednym z supermarketów osiedlowych widziałam pieska, który trzęsąc się czekał na swego pana, który poszedł zrobic sobie zakupki do ciepłego sklepu, a pieska zostawił!!!!
Viris - 27-01-2006 10:54
Ja nigdy nie zostawie Klary pod sklepem. Dlatego tak czesto chodze do nocnego :evil_lol::evil_lol::evil_lol:. Maja tam okienko i nie trzeba wlazic i psa wiazac do kraty. Jak wychodze do sklepu nie zabieram psa. No chyba ze wiem ze moge tam wejsc z Klara.
Ale co najlepsze. W wielu sklepach zoologicznych spotkalam sie z zakazem wprowadzania zwierzat. I jak wtedy dobrac np szelki? :crazyeye:
ats - 27-01-2006 18:15
Z tego, co sie orientuję, to w wielu państwach Europy mozna wchodzic do sklepu z psem, nawet w restauracjach sa specjalne krzesełka dla psów. Dla nas to inny świat....
JustynaJK - 27-01-2006 18:16
może też się kiedyś tego doczekamy
ats - 27-01-2006 18:27
liczę na to - w końcu podobno należymy do Europy... a ile ułatwia możliwość zabrania pieska w różne miejsca... ni trzeba go zostawiać samego w domu, ani pod sklepem...
Moloska - 27-01-2006 18:44
ats,a kiedy bedziesz miala tego psa?
Moloska - 27-01-2006 18:46
ats,a teraz mi sie przypomnialo,bo nie maiłam okazji pisac. Słyszałam,ze bylas w Poznaniu na zlocie,my tez bylismy. Nic nie wiedziałam,ze jedziesz,no coz szkoda. Moze sie nawet widziałysmy,a nie wiemy:razz:
misiaczek - 27-01-2006 19:24
ats,a teraz mi sie przypomnialo,bo nie maiłam okazji pisac. Słyszałam,ze bylas w Poznaniu na zlocie,my tez bylismy. Nic nie wiedziałam,ze jedziesz,no coz szkoda. Moze sie nawet widziałysmy,a nie wiemy:razz:
Moloska...chyba na wystawie :lol:.Przecież zlotu jeszcze nie było :shake:. A może mnie nie poinformowałaś :mad:;).
Moloska - 27-01-2006 19:33
:evil_lol: matko jaka ja jestem walnieta:lol: na wystawie! ekhm...misiaczek rozumiem ,ze przyjedziesz na zlot
misiaczek - 27-01-2006 19:46
Może przyjadę :lol:. a termin już jest? :p
Moloska - 27-01-2006 19:51
18 marzec.
misiaczek - 27-01-2006 20:07
O kurcze.....19 marca mój tatuś ma imieninki i napewno bedzie swiętował właśnie 18 w sobotę :p. No ale zobaczymy....zlot pewnie w godzinach porannych będzie.Jeśli mi się uda to przybędę.Bardzo bym chciała.:multi:
Moloska - 27-01-2006 20:07
prawdopodobnie o 10. napewno rano.
Basia&Safi - 28-01-2006 12:26
a gdzie pewnie w poznaniu :(
darektr - 28-01-2006 23:21
a gdzie pewnie w poznaniu :(
Basiulka nie rozpaczaj, Poznań leży w takim miejscu, że każda bulwa ma blisko. Serdecznie zapraszamy
Basia&Safi - 29-01-2006 10:23
no niestety ja ma daleko ja mieszkam w Tychach woj. ślaskie, triche daleko licze ze was spotkam na wystawie w katowicach w marcu :):)
ats - 31-01-2006 10:28
A gdzie dokładnie ten zlot poznański ma się odbyć??
Viris - 31-01-2006 11:57
O no wlasnie wlasnie. Moze osoby ktore bardzo dobrze orientuja sie w tym temacie zalozyly by topik o tym zlocie? :)
ats - 01-02-2006 09:59
Właśnie - bo niewykluczone, że się na tym zlocie pojawię!
Viris - 01-02-2006 10:13
Znowu mam przywiesc pierniki? :>
misiaczek - 01-02-2006 10:22
Ats,jesteś bardzo aktywną niezabuldożoną miłośniczką buldożków ;) :evil_lol:.
misiaczek - 01-02-2006 10:27
O no wlasnie wlasnie. Moze osoby ktore bardzo dobrze orientuja sie w tym temacie zalozyly by topik o tym zlocie? :)
Dobrze orientuje się Moloska,bo ona organizuje ten zlot.Tylko jest problem,bo ona na forum wchodzi tylko jak ma wolne od szkoły.Ale czym bliżej zlotu,tym częściej pewnie będzie zaglądać.
ats - 01-02-2006 11:51
Wiesz, Misiaczko, bardzo chciałabym miec buldożka. Urzekła mnie ta rasa. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować to marzenie.
Hebulka - 01-02-2006 12:25
Wiesz, Misiaczko, bardzo chciałabym miec buldożka. Urzekła mnie ta rasa. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować to marzenie.
ats realizuj i to jak najszybciej :multi:
lapiovra - 01-02-2006 12:29
Przylączam się do tych marzeń, a wybierać też chyba będzie duza mozliwość.
misiaczek - 01-02-2006 12:55
Wiesz, Misiaczko, bardzo chciałabym miec buldożka. Urzekła mnie ta rasa. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować to marzenie.
Wiem wiem,że Cię urzekła :loveu:. A marzenie prędzej czy później,napewno zrealizujesz,czego życzę Tobie z całego serducha :kiss_2:. Może poznamy się na zlocie??? Bardzo bym chciała tam dotrzeć.
Viris - 01-02-2006 13:28
Ja prawdopodobnie tez sie zjawie. Zobaczymy czy z Klarysa czy bez, wszystko zalezy od wplywu podrozy na Klarcie.
Viris - 01-02-2006 13:29
Dobrze orientuje się Moloska,bo ona organizuje ten zlot.Tylko jest problem,bo ona na forum wchodzi tylko jak ma wolne od szkoły.Ale czym bliżej zlotu,tym częściej pewnie będzie zaglądać.
To moze Ty zaloz temat? Chyba jestes tez aktywna na tamtym forum gdzie jest wiecej info na ten temat ;)
misiaczek - 01-02-2006 14:51
Viris ja z tamtego forum o zlocie wiem tyle co i z tego ;). Koniecznie Moloska musi założyć ten temat.Dziś wieczorem napiszę do niej,może odczyta wiadomość. Fajnie,że też masz ochotę przyjechać.Jeśli ja dotre,to napewno się poznamy :multi:.
Dziewczyny nie wiecie co z forum 100 Pociech??? Viris,ja tam aktywna raczej nie jestem.Czytam jak jest co poczytać,bo mało osób tam pisze. A dziś chciałam tam wejść i coś takiego mi się wyświetla: http://strona.100pociech.com/
Viris - 01-02-2006 15:15
Hym no dobra, to czekamy na Moloske. Musisz misiaczek przyjechac!
A co do 100 pociech to niestety nie wiem co sie dzieje.
misiaczek - 01-02-2006 15:44
Właśnie udało mi się złapać Moloskę na gg.Powiedziała,że miejsce bedzie wyznaczone do 15 lutego i że później wpadnie na dogo i założy osobny temat zlotowy.
Viris - 01-02-2006 15:53
No to super. W sumie temat juz byl zalozony odnosnie pomocy w organizacji. Chyba wlasnie przez Moloske. Tak wiec starczy zmienic tytul tematu ;)
ats - 01-02-2006 17:11
Ze Skierniewic do Poznania jest daleko, ale - o ile będe miała czas, to na pewno sie pojawię! Na sama myśl, że będę mogła wreszcie poznac Moloskę i Misiaczkę czuj.e się zmotywowana :p
Co do zakupu buldożka - zrobię co w mojej mocy, żeby mi się udało!
ats - 01-02-2006 17:12
A Ty, Hebulka tez tam będziesz? Bo to już byłby szczyt radosci chyba!!!
Viris miałam okazje poznać juz na zlocie warszawskim i przyznam, że zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, nie mówiąc juz o Klarci!!:loveu:
Viris - 01-02-2006 17:18
Mam nadzieje ze to bylo pozytywne wrazenie. I nadrobilam wszelkie zle wrazenia ze swiatka internetowego. Bo ja tak na prawde jestem delikatna, wrazliwa, urocza i skromna :loveu:
elżbietarusos - 01-02-2006 17:39
Zgadza się VIRIS , właśnie taka jesteś. Piotrek jest właśnie na spotkaniu ze skazanymi w zakładzie karnym we Włocławku. Trochę się boję , bo zabrał ze sobą BANANA -buldożkę ferancuską i KIZIEGO - chihuahue. Oba pieski są po raz pierwszy w takim miejscu, i na dodatek bez swojej pańci. Mam nadzieję , że prelekcja przebiegnie bez komplikacji. Dam znać po jej zakończeniu i zamieszczę fotki. Mam nadzieje , że " nasze słodycze" przyczynią się w jakimś stopniu do resocjalizacji osadzonych.
Viris - 01-02-2006 17:45
Do mojej resocjalizacji na pewno sie przyczynily Wasze psy :evil_lol:
Ale nabalaganilysmy Ats w temacie :> Przepraszam.
misiaczek - 01-02-2006 18:14
Viris,nie przesadzaj...chyba aż tak źle nie było,żeby resocjalizacja była wskazana :eviltong: :p.A jeśli już to nie nasze psy Cię resocjalizują,tylko Twoja własna Klarcia ;):evil_lol:.
Ats,to fajna babeczka :cool2: i chyba się nie pogniewa,że troszkę jej nabałaganiliśmy w temacie .
Viris - 01-02-2006 18:29
Chyba sie nie pogniewa. A Klara sprowadza mnie na zla droge. To istny bandyta i zbój!!!!
ats - 03-02-2006 13:25
chyba żartujecie - dlaczego miałabym być zła??? bałagan to życie, a życie to bałagan:p
Viris - 03-02-2006 13:55
No to ats wiemy ze raczej chcesz suczke i zabuldozyc sie planujesz na wiosne. Cos jeszcze nam zdradzisz? To byna najbardziej przemyslane zabuldozenie na dogomanii ;>
ats - 03-02-2006 16:15
W zasadzie to wszystko - suczkę kupię nie wcześniej niż napiszę prackę i nie wcześniej, niz się urodzi ;) czyli raczej na wiosnę.
Viris - 03-02-2006 17:45
Nuo ale masz juz wybranych rodzicow? I jest pewne ze beda kojarzeni ze soba? Czy chcesz np sunie po konkretnym ojcu?
ats - 03-02-2006 23:19
pod tym względem zaufam bardziej doświadczonym ode mnie! :p
Viris - 05-02-2006 17:47
Ale jestes tajemnicza :placz:
Hebulka - 05-02-2006 23:50
Ats miło mi bardzo,że moja obecność by Cię ucieszyła,ale raczej nas nie będzie :shake: Hebuś nie za dobrze znosi takie spotkania..a czeka ją i tak chrzest bojowy,bo w kwietniu mamy mopsie spotkanie pod Opolem..:roll: Co to bedzie,oj co to bedzie..:razz: :razz:
Viris - 06-02-2006 09:47
Hebulka a co robicie w majowy weekend? Macie juz plany. Ja jade w okolice Wroclawia. Dokladnie pod Walbrzych w Rudawy Janowickie. Moze udaloby sie spotkac ;)
Viris - 06-02-2006 09:47
Klara jedzie oczywiscie z nami :loveu:
Hebulka - 06-02-2006 13:37
Hebulka a co robicie w majowy weekend? Macie juz plany. Ja jade w okolice Wroclawia. Dokladnie pod Walbrzych w Rudawy Janowickie. Moze udaloby sie spotkac ;)
Nie mamy na razie planów. 31 wieczorem wracamy z Turawy,z mopsiego spotkanka. Chetnie się z Wami spotkamy :multi: :multi: :multi: :multi:
Viris - 06-02-2006 20:38
To sie trzeba bedzie dogadac. Ja ogolnie Wroclawia unikam jak ognia. Ale np w tamtym miejscu gdzie jestesmy niedaleko jest miejsce "Kolorowe Jeziorka" To calkiem blisko Wroclawia (Na pewno blizej niz z Wloclawka :> ) wiec moze Was sie uda namowic ;> Jak nie byliscie to warto, bo mozliwe ze niedlugo ich juz nie bedzie. Z roku na rok coraz ich mniej.
Hebulka - 06-02-2006 23:06
Napewno się jakoś umówimy Viris .
Joss - 06-02-2006 23:12
Viris, a czemu Wrocławia jak ognia?:)
Viris - 06-02-2006 23:27
Nie lubie Wroclawia jak jade samochodem (dziury na ulicy takie ze jak maluchem jechalam przez Wrocek to sie balam ze caly maluch mi wpadnie i nie wyjade :evil_lol:). Pozatym ogolnie tak srednio mi sie kojarzy i mam duuuuuza rodzine tam.
ats - 07-02-2006 10:12
Ja tylko raz przejeżdżałam przez Wrocław i w ogole nie znam tego miasta, ale słyszałam, że jest piękne. Mam nadzieję, że kiedys uda mi sie je odwiedzić!
Hebulka - 07-02-2006 12:57
Ja tylko raz przejeżdżałam przez Wrocław i w ogole nie znam tego miasta, ale słyszałam, że jest piękne. Mam nadzieję, że kiedys uda mi sie je odwiedzić!
A pewnie,że piekne :multi: :multi: Zakorkowane ulicy i dziury są chyba domeną wielu dużych miast,ale generalnie mysle ze Wrocław jest całkiem fajny ;) Zapraszamy ats na spacerek z Hebulkiemi Emisią po parku :multi:
Viris - 07-02-2006 16:01
Hebulka - moze masz racje. Jednak ja zjezdzilam samochodem cala Polske i wszystkie wieksze miasta. Europe tez przejechalam samochodem i nigdzie nie bylo takich dziur :razz: Miasto jest piekne, nie zaprzecze. Ale po prostu nie lubie :|
_beatka_ - 09-02-2006 23:39
dziury sa wszedzie ale i tak chyba największe na drodze wewnetzrnaj, dojazdowej na moje osiedle. Na poczatku zimy wywalilo taka wielka i gęboka, że spokojnie mogoby sie zmiścić w niej pól samochodu a moja sprytna administracja jak zabezpieczya teren?postawili dwie dechy obok i jak ktos wpadnie to jego problem:lol: szkoda slow poprostu
Hebulka - 10-02-2006 11:13
Dziury dziurami ale i tak Cię zapraszam.:multi: A póki co to ledwo siedzę taka jestem chora :shake: Psy patrzą na mnie jak na jakiegoś ufola jak się odzywam tak pieknie pieje...Makabra :-(
Atenka - 10-02-2006 11:28
To dużo zdrówka Hebulka-pewnie szalałaś na śniegu z dziewczynkami :lol:
Joss - 10-02-2006 11:51
Hebulka...ufola w to nie mieszaj:lol: :lol: :lol: Oczywiscie zdrowiej!!! Jesli Ciebie to pocieszy to ja takze chora...
misiaczek - 10-02-2006 12:11
Oj dziewczyny,dziewczyny...co Wy takie chorowitki :p :mad:? Jakieś lekarstwo :chlup: i szybciutko do zdrowia wracajcie.
Hebulka - 10-02-2006 13:18
Dziękuje dziewczyny :calus: Joss sorry- masz rację, Ufol jest tylko jeden ;) Nie pociesza mnie Twoja choroba :shake: Sadystką nie jestem :shake: Atenka gdyby to szaleństwa na sniegu mnie rozlozyly to jeszcze poł biedy.Mowilam Ci na co chodzimy z Artkiem, i w Kosciele oszczedzaja na ogrzewaniu przy -10 na dworze:angryy: Na efekt nie musialam dlugo czekac.Zaraz ide do lekarza,mam nadzieje ze tak zle ze mna nie jest jak sie czuje :placz: :huh:
_beatka_ - 10-02-2006 14:25
hebulko dużo zdrowka i kuruj sie nam szybko:jumpie:
Hebulka - 10-02-2006 15:52
hebulko dużo zdrowka i kuruj sie nam szybko:jumpie:
Dziękuje Beatko :multi:
Viris - 10-02-2006 18:02
Duzo zdrowka Joss i Hebulka. Ja tez sie kiepsko czuje, ale na chorobe nie moge sobie pozwolic. Jutro egzaminy.
Hebulka - 10-02-2006 18:08
Trzymam kciuki Viris :thumbs: :happy1:
_beatka_ - 10-02-2006 19:15
to joss tez choruje?no to zdrowka dla obu chorych:razz: viris a na egzaminie kciuki ode mnie i bajtka:thumbs: :thumbs: :thumbs:
Viris - 10-02-2006 19:39
Nie dziekuje, bo ponoc nie wolno :> Ale kiepsko to widze bo do nauki jeszcze sie nie zabralam :>
Joss - 11-02-2006 00:13
Viris spisz sie tam ladnie, ja zawsze przed egazminami dziekowalam i zdawalam:) Takze z tym 'niedziękowaniem' to mity:)
Viris - 11-02-2006 11:00
Mozna puscic kciuki. Egzaminu nie bylo. Zle zapisalam sobie termin....
ats - 13-02-2006 14:46
Pozdrowienia i GORĄCE życzenia zdrowia dla wszystkich chorowitych na forum!
_beatka_ - 17-02-2006 23:46
no viris to co w końcu z tym egzaminem? kiedy kolejny termin trzymania kciukow?:lol:
Viris - 18-02-2006 08:43
Pisalam chyba w offie ;> 5- :> Nastepny w marcu. I jutro ale bede kombinowac.
_beatka_ - 18-02-2006 10:39
strasznie porozrzucane masz te egzaminy w czasie, ale może to i lepiej, więcej czasu do nauki. U mnie od razu po ostatnim kolokwium, sa egzaminy, na nauke są gora dwa dni:roll:
Viris - 18-02-2006 11:13
Ja robie dwa lata studiow w rok. Dlatego takie porozrzucane egzaminy. Sesja lacznie poltora miecha.
_beatka_ - 18-02-2006 16:05
o masz...:-o a czemu tak?to jakiś specjalny tok studiow? czy poprostu na tym kierunku tak macie?
Viris - 18-02-2006 19:03
W regulaminie studiow UW jest napisane ze student jesli tylko chce moze uczeszczac na zajecia dla studentow wyzszych lat. Zeby dostac zaliczenie np z 2 lat w rok nalezy ustalic to z wykladowacami. I tak chodzac na zajecia z pierwszego roku musisz zaliczyc wszystko w terminie. Do tego jesli chodzisz na zajecia z kolejnego roku i spelniasz warunki do zaliczenia tez tego roku zaliczasz oba lata studiow w rok.
Basia&Safi - 19-02-2006 13:22
o rany viris podziwiam Cie brawooooo :):):)
_beatka_ - 19-02-2006 14:04
ja też, jestem pod wrażeniem:cool3:
Viris - 19-02-2006 14:10
Nie ma co podziwiac. Lenilam sie za bardzo i teraz po prostu nadrabiam :oops:
_beatka_ - 19-02-2006 16:38
ooo to nie jestem pod wrazeniem dzialań wcześniejszych, ale chociaz sie wylenilaś:cool3: a podziwniam za nadrabianie;)
Viris - 26-02-2006 18:28
Ats co tam? Dawno Cie nie widzialam na dogo. Odezwij sie :)
ats - 31-03-2006 18:18
No i własnie jestem! Niespodzxiank! Nad Skierniewicami wspaniała burza z gradem, grzmotami i błyskawicami - uwielbiam to!!
Viris - 31-03-2006 19:28
A cos wiecej? :> Bo na prawde bardzo dlugo Cie nie bylo!
Bogusia123 - 01-04-2006 09:35
witam was bogusia i piotrek zastanawiamy sie nad kupnem szczeniaka chcieli bysmy poznac rase jej cech i charakter tyle,tylko,ze nie wiemy czy buldozek czy boston:multi: poradzcie nam
Viris - 01-04-2006 10:10
Witam Was na forum. Oczywiscie my wlasciciele buldozkow bedziemy mowic ze buldozka ;) Ale wazne jest tez to czego oczekujecie po swoim psiaku. Nie dla kazdego bedzie to odpowiednia rasa. Tu na forum byl temat o wadach buldozkow. Bylo tam sporo ciekawych rzeczy odnosnie tych pieskow.
Ja moge powiedziec o bulwkach tyle - jest to najukochansza rasa z jaka do tej pory mialam kontakt. Ale niektorzy maja inne oczekiwania. Zapraszam wiec z pytaniami do nas oraz do lektury wspomnianego przezemnie watku.
Witamy na dogomanii.
_beatka_ - 01-04-2006 10:59
witam Bogusiu123:multi: Viris ma racje jesli nie jestescie zdecydowani to najlepiej poczytac na początku o problemach zdrowotnych tej rasy, bo to podstawowy temat ktory dziala na niekorzyść tej rasy, jest ona bowiem bardzo podatna na rózne choroby:shake: ale poza tym to wieczne dzieci, cale zycie jedyne co to moglyby sie bawić i pieszczoszkować z wlaścicielami:lol: najlepiej chyba bedzie jak bedziecie zadawac konkretne pytania a my postaramy się udzielić jak najlepszych odpowiedzi;)
Basia&Safi - 01-04-2006 14:23
zgadzam sie :):):)
Bogusia123 - 03-04-2006 10:52
Dzięki Wam za podpowiedzi, czytam, myślę, a serducho się wyrywa do buldożka. Mam jeszcze troche czasu, na podjęcie decyzji, dopiero w wakacje zawita coś w naszym domku, a zobaczymy co, i skąd.
POZDRAWIAM BOGUSIA
Viris - 03-04-2006 12:14
Koniecznie dajcie znac! W razie pytan to smialo zapraszam tutaj. Postaramy sie odpowiedziec :D
megisiwka - 21-04-2009 22:20
Witam :)!! Mam na imie Dominika i razem z moim narzeczonym chcielibysmy kupić buldożka francuskiego...zastanawiam się tylko jaki zazwyczaj BF maja stosunek do innych psów, bo mamy już 2 pieski (suczki) 2,5 letnią kundelke Megi i 14 miesięczną staffinke Carmen. Nasze dziewczynki sie uwielbiają i właściwie są w ciągłym ruchu "latanie" po domu, ogródku, czy w lesie...czy buldożek za nimi "nadąży" Bardzo proszę o opinie...za które z góry dziękuje :D
Chefrenek - 22-04-2009 19:56
Witam :)!! Mam na imie Dominika i razem z moim narzeczonym chcielibysmy kupić buldożka francuskiego...zastanawiam się tylko jaki zazwyczaj BF maja stosunek do innych psów, bo mamy już 2 pieski (suczki) 2,5 letnią kundelke Megi i 14 miesięczną staffinke Carmen. Nasze dziewczynki sie uwielbiają i właściwie są w ciągłym ruchu "latanie" po domu, ogródku, czy w lesie...czy buldożek za nimi "nadąży" Bardzo proszę o opinie...za które z góry dziękuje :D
Na maraton się nie nadaje ale ślamazarą też nie jest.;)
megisiwka - 22-04-2009 20:21
ale do zabawy jest chętny...?! a jak BF współżyją z innymi psami...czy luią dominować, albo czy są zadziorne...słyszałam kilka razy, że BF sa agresywne wstosunku do innych psów... Bardzo Prosze o odp...z góry dziękuje
Chefrenek - 22-04-2009 20:33
ale do zabawy jest chętny...?! a jak BF współżyją z innymi psami...czy luią dominować, albo czy są zadziorne...słyszałam kilka razy, że BF sa agresywne wstosunku do innych psów... Bardzo Prosze o odp...z góry dziękuje
Oczywiście, do wygłupów to one pierwsze. ;)
Myślę, że samiec do suki powinien być ok ale masz rację zdarzają się zadziory.
Ja mam 2 samce i czasem dochodzi do niesnasek.:razz:
megisiwka - 22-04-2009 20:56
Oczywiście, do wygłupów to one pierwsze. ;)
Myślę, że samiec do suki powinien być ok ale masz rację zdarzają się zadziory.
Ja mam 2 samce i czasem dochodzi do niesnasek.:razz:
Dziękuje za odp :)
a jak z suczkami, bo ja mam w planach kupno suczki...jeżeli będą sią razem wychowywac to chyba nie powinno byc problemu...?! moje dziewczyny żyją w idealnej zgodzie...chociaż niektórzy twierdzą, że staffik to "pies morderca" nie pozwalam na żadne kłótnie, a właściwie nigdy ich nie było...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpspkrajenka.keep.pl
Strona 3 z 3 • Znaleźliśmy 1364 wypowiedzi • 1, 2, 3
|