ďťż
 
 
   10 - letnia sunia z ropomaciczem oddana jak stary przedmiot. JUZ W NOWYM DOMU!!!
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

10 - letnia sunia z ropomaciczem oddana jak stary przedmiot. JUZ W NOWYM DOMU!!!





Lulka - 03-11-2006 22:55
10 letnia sunia (mix onka) jutro straci dach na glową, jej wlasciciele 80-letnia babcia z dziadkiem jada do domu spokojnej starosci ,pies wychodzi razem z nimi z tym ze jego nikt nigdzie nie zabierze , gdzie pojdzie tam bedzie :( Syn tych panstwa dal czas do jutra , albo zabieramy psa , albo otworzy mu drzwi . pomozcie prosze , ta 10 letnia sunia cale zycie spedzila w domu.nie widzialam psa , to byl tylko kontakt telefoniczny , okolice warszawy





Lulka - 03-11-2006 23:42
szukamy pilnie tymczasu



Irkowa - 03-11-2006 23:46
potrzeby tymczas nawet na kilka dni
do czasu az czegos sensownego nie wymyslimy :-(

ps:lulka mialas isc spac! ;)



Lulka - 03-11-2006 23:51
nie moge spać jak tu myśleć intensywnie trzeba :evil_lol:





Irkowa - 04-11-2006 00:07
ech...mi juz dzisiaj myslenie słabo idzie
wczoraj bylo lepiej :lol:



Ania-tygrysiczka - 04-11-2006 00:10
Boze :-(

Lulka ja wiem,kasy nie ma ale moze hotelik,choc na pare dni,zeby miec czas cos poszukac.

Synus super,nie ma co :mad:



wandul 66 - 04-11-2006 00:41
a swoją drogą , to niezupełnie może otworzyć drzwi i won , odpowiada za niego!!! no cóż , ale skoro oddaje rodziców do domu starców , to nie wymagajmy takiego nadmiaru ludzkich uczuć ,żeby się psem przejął!!!! koniecznie fotki!!!



Dabrowka - 04-11-2006 00:51
10 lat to tak mało, jeżeli ma się psa... ale dla psa, który szuka domu to właściwie wyrok :(

O synku też pomyślałam conieco :angryy:



paros - 04-11-2006 00:56
Sam fakt oddawania rodziców do domu spokojnej starości :angryy: świadczy o nim źle :shake: Ale co będzie z sunią :cool3:



Brucio - 04-11-2006 04:32
Boze,kolejne biedactwo :shake: :shake:



GoniaP - 04-11-2006 08:20
Podnoszę bo pilne!



Ania-tygrysiczka - 04-11-2006 11:08
dziewczyny zrzucmy sie na hotelik,choc na pare dni zeby miec czas tymczas znalezc.Mamy malo czasu,wlasciwie godziny,bo to juz dzis przeciez.Jest mroz,pada snieg,ona nie moze wyladowac na ulicy.Stary pies ktory w dodatku zawsze byl w domu,nie poradzi sobie na ulicy.Mnie nie bedzie dzis do wieczora bo jade z Dorota zawiezc na sterylke sunie z fabryki domow.Ale jakby co to oferuje niewielka pomoc finansowa.I pomoge szukac tymczasu.Blagam zrobmy cos!!!!!!!!!!!!!! Lulka podejmij decyzje.Nie mamy czasu.Co robimy?



Lulka - 04-11-2006 17:49
dzis sie dowiedzialysmy ze jednak pies byl 10 lat na dworze bez budy, ja juz nie wiem co jest prawdą.

jest tymczas na 2 dni i dalej sie pomysli



asiaf1 - 04-11-2006 18:12
Sunia jest już u Katarzynki30.
Będzie tam tylko do jutra.
Co dalej:shake:



Irkowa - 04-11-2006 19:00
no wlasnie....
:-(



Ania-tygrysiczka - 04-11-2006 19:00
szukamy tymczasu.Trzeba na mapie dogo.Zaraz sie rozejrze bo dopiero wrocilam do domu.



mama_Dorota - 04-11-2006 21:49
Podnoszę!!!



Irkowa - 04-11-2006 22:19
Sunia bardzo glodna i wystraszona!



pidzej - 04-11-2006 22:24
Z AFN z ursynowskiego Rudego ['] można przeznaczyć 50 zł na tymczas lub hotelik dla onki.



Irkowa - 04-11-2006 23:00
asiaf1-zalatwila dla Onki miejsce w hoteliku
doba /20zł

Onka ma jak to dziewczyny okreslily "dziwny brzuch" jutro jedzie do weta - zeby tylko lala nie byla w ciazy-chociaz nie wiem czy w tym wieku jest to mozliwe :roll:



asiaf1 - 05-11-2006 14:19
Dziś miałyśmy wieźć sunię do hotelu ale najpierw chciałyśmy żeby zobaczył ją wet bo miała podejrzany brzuch.
Na szczęście dziś była Pani z aparatem do USG.
ciąży nie było natomiast jest ropomacicze:shake:.
Potrzebna była natychmiastowa operacja.
Sunia jest teraz w klinice na śreniawitów i jeszcze dziś będzie miała zabieg.
Bardzo się o nią boimy bo to wiekowa sunia ale nie było wyjścia, operacja musi być.
Sunia jest bardzo kochana, łagodna, mądra i grzeczna.:loveu:
Trochę się boi ale kto by się nie bał wielkiego miasta.
Tak sobie z Kasią myślimy, że w sunie to dobrze że ten skur.... ją oddał bo pewnie umierałaby gdzieś w bólach z powodu ropomacicza, przecież by jej nie pomógł.:mad::mad::mad:
Zeby tylko operacja się powiodła to już będzie tylko lepiej.
Oczywiście nadal szukamy jakiegoś tymczasu bo sunia będzie w klinice jakieś 3-4 dni po operacji.
Hotel w którym miała być dysponuje tylko budami z wybiegiem. Dudy są wprawdzie ocieplane a sunia przyzwyczajona do przebywania na dworze ale po operacji nie może tam trafić.
I oczywiście prosimy o pieniążki na leczenie i hotel.



Irkowa - 05-11-2006 14:42
ja zadzwonie dzisiaj do dziadka i poprosze o pieniadze,
w sumie juz przerabialam z nim ten temat , ale nie odpuszcze tak łatwo :mad:



pidzej - 05-11-2006 14:43
podajcie nr konta, albo puszke na AFN na które przelać te 50 zł z Rudego.



asiaf1 - 05-11-2006 16:10
Możesz wpłacić na AFN na konto szczeniaki z warszawy.
Dziękuję



asiaf1 - 05-11-2006 16:12
Właśnie dzwonili z kliniki , sunia już po operacji, miała ogromne cysty na macicy i jajnikach (całe mnóstwo), do tego jeden z jajników był cały zwapniały.
Lekarz mówił, że to prawdopodobnie na tle hormonalnym, wyglądąło to tak jakby miała permanentną cieczkę.
Teraz już ma wszsytko wycięte i wierzę że już może być tylko lepiej



Lulka - 05-11-2006 17:07
kamień z serca, wielkie dzieki ciotka, Ty zawsze na posterunku :loveu:

ile wyniósł koszt operacji?

trzeba załozyc suni jakąś skarpete, bardzo prosimy o wsparcie na opłacenie operacji i hotelu



asiaf1 - 05-11-2006 18:49
A to Sabunia zwana przez Katarzynę30 pieszczotliwie Sabinką u Kasi w domu:

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/PB046302.jpg



Irkowa - 05-11-2006 18:53
o bosz....
ale ona jest piękna!!!
nie wygląda na 10 lat .

Asia dzieki:multi:



asiaf1 - 05-11-2006 19:05
nie mogę zmiejszyć zdjęć więc to wstawianie wolno idzie ale chciałam już wszystkim pokazać jaka ona jest śliczna a do tego kochana, cierpliwa i bezproblemowa
Ona ciągle była głodna:-(:-(:-(
http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/PB046301.jpg



Irkowa - 05-11-2006 19:12
napisalam do jej "opiekuna" to znaczy syna starszych ludzi
ze sunia byla w fatalnym stanie i wymagala natychmiastowej operacji , uprzedzilam ze pojawie sie z rachunkiem i prosze o zwrot kosztow,

nie odpisal ,,,,

zadzownilam ,,,,

nie odbieral ....

fiu....t



Lulka - 05-11-2006 19:17
nie mozemy tego tak zostawic



mama_Dorota - 05-11-2006 23:12
Ona jest piękna :placz: :placz: :placz:
A o synu się nie wypowiem :angryy:



fona - 06-11-2006 01:23
Wplace grosik.



asiaf1 - 06-11-2006 08:43
Nie jest dobrze:-( :-( :-(
Dzwoniłam do lecznicy, cały czas z rany sączy się krew.
Prawdopodobnie będzie jeszcze raz otwierana.
Jestem przerażona.
Nie daruję sobie tego jak coś się jej stanie:-( :-( :-( :-(
Miała mieć teraz już dobrze i co?
Proszę Was trzymajcie za nią kciuki



Lulka - 06-11-2006 08:57
trzymam kciuki za sunie, musi byc dobrze
Asia - Ty sie nie zadreczaj, nie ma w tym przeciez twojej winy. Co my mozemy za to, ze swiat nosi takich psycholi.



katarzynka30 - 06-11-2006 09:00
ja TRZYMAM o niczym innym nie myślę od rana tylko o niuni-w pracy koleżanka coś mi opowiada a ja tylko przytakuję ale wcale nie wiem "o czym ona do mnie rozmawia".w gardle mam gulę brzuch mnie boli ze stresu.Najchetniej to zostawiłabym tą pracę i pognała tam do niej żeby chociaż być przy niej.



asiaf1 - 06-11-2006 09:43
http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/PB046287.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/PB046288.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/PB046290.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/PB046292.jpg



wandul 66 - 06-11-2006 09:58
będzie dobrze , musi byc , matko , nie teraz , jak juz zostala zdiagnozowana i zooperowana !!!!!



katarzynka30 - 06-11-2006 10:27
Asia i jak wiesz już coś?



asiaf1 - 06-11-2006 10:57
Dzwoniłam dr Sierakowski powiedział, że nie ma wycieku świeżej krwi więc to dobrze.
Za jakieś 2 godziny zadzwonię znów



katarzynka30 - 06-11-2006 11:06
Oj kamień z serca, jak to dobrze



Lulka - 06-11-2006 11:18
dzieki Asiu za info
Trzymaj sie sunia



asiaf1 - 06-11-2006 12:15
A w takim "wiadrze" tej szmaciarz przywiózł ja do Kasi:mad:

http://i56.photobucket.com/albums/g1...af1/sabcia.jpg



asiaf1 - 06-11-2006 12:18
niestety trzeba ją było jeszcze raz otwierać.
Teraz się wybudza, Boże mam nadzieję, że to będzie juz koniec jej męczarni i wszysko pójdzie dobrze.



Lulka - 06-11-2006 12:25
ehhh szkoda słow



Toska - 06-11-2006 12:26
trzymam kciuki , żeby wszystko się dobrze skończylo !!!!
piękna sunia , jeszcze znajdzie cudowny dom !!!!



katarzynka30 - 06-11-2006 12:30
a jednak - teraz to już musi być tylko lepiej. Kochana biedulka teraz tylko brakuje ciepłego dotyku dobrego człowieka.Asiu dobra robota:loveu: :loveu:



asiaf1 - 06-11-2006 12:33
Kasiu, Ty też masz w tą dobrą robotę swój duży wkład.:loveu:

Sytuacja suni jest następująca. Kilka dni będzie w klinice i najprawdopodobniej w weekend lub szybciej jeżeli nie będzie komplikacji zabieram ją do hotelu do Otrębus.

Proszę Was o pomoc w utrzymaniu bo tam jest juz 5 psiaków na utrzymaniu, Sabcia będzie 6



katarzynka30 - 06-11-2006 12:40
ja niestety kiepsko stoję finansowo:-( może w połowie miesiąca coś mi kapnie w pracy z okazji zbliżających się świąt ale nie wiem czy będą to pieniądze czy tzw."paczka"-jeśli paczka to mogłabym wybrać karmę dla psów tylko nie wiem czy się przyda.



Lulka - 06-11-2006 13:32
czyli potrzebujemy 600 zł miesiecznie na hotel plus koszt operacji



katarzynka30 - 06-11-2006 15:46
chyba, że znajdzie się szybko kochający domek



wandul 66 - 06-11-2006 19:11
oj , tylko skąd te domki brać????



wandul 66 - 07-11-2006 08:06
co z sunią , czy krwawienie ustało????



katarzynka30 - 07-11-2006 08:11
Jak Sabcia się czuje



asiaf1 - 07-11-2006 09:43
Dzwoniłam dzisiaj, wygląda, że wszystko juz ok.
Sunia była dziś na siusiu i nawet coś zjadła.
Lekarz chciałby żeby w czwartek ją zabrać bo maja dzień zabiegowy i 7 operacji.
Planuję od rana wziąć urlop. Kasiu a czy Tobie udałoby się wziąć chociaż pół dnia?



katarzynka30 - 07-11-2006 10:01
Asiu będę kombinować żeby też wziąć cały dzień ale jeśli nie da rady to pewnie rano musiała bym być w pracy-czyli tak o 12-13 wyszłabym-nie za późno?



katarzynka30 - 07-11-2006 10:15
Albo najlepiej będzie jak wezmę urlop na żądanie czyli nic wcześniej nie powiem tylko zadzwonię w czwartek rano że biorę dzień urlopu i tyle. dziś i jutro popracuję intensywnie żebym nie miała zaległości-bo sprawozdanko na 10 trzeba zrobić.Asiu wobec tego ja czwartek biorę wolny.



asiaf1 - 08-11-2006 11:08
bede dzis po południu u Saby.
Kasiu jutro bym po Ciebie podjechała tak koło 8 . ale jeszcze sie wieczorkiem zdzwonimy.



asiaf1 - 08-11-2006 11:17
Ciociu Irmo dziękujemy za wpłatę 100 PLN:multi: :multi: :multi:



katarzynka30 - 08-11-2006 11:24
Ok Asiu będę czekać



Aasiaa - 09-11-2006 10:24
Na jakie konto wplaca pieniadze dla Saby



Irkowa - 09-11-2006 10:31
wyobrazcie sobie ze dzownil do mnie Dziad Od Saby
Z zapytaniem jak sie czuje bo on sie tak martwi :angryy:



asiaf1 - 09-11-2006 11:46

Na jakie konto wplaca pieniadze dla Saby Możesz wpłacić na moje konto.
Jeżeli się zdecydujesz to proszę o info , prześlę na priva



asiaf1 - 09-11-2006 11:52

wyobrazcie sobie ze dzownil do mnie Dziad Od Saby
Z zapytaniem jak sie czuje bo on sie tak martwi :angryy:
Jaki bidulek, jak mi go żal, żeby się na śmierć nie zamartwiło o nią:angryy:

A Sabulka jest już u cioci Grażynki w Otrębusach:multi:
Ona jest taka grzeczna, ładnie jeździ samochodem, tylko jest bardzo wystraszona.
Pani doktor obejrzała szew, ładnie się goi. Ona wogóle nie interesuję się raną:-o , jest bardzo dobrą pacjętką.
Musiałyśmy szyneczką przekupywać ją żeby wyszła z klatki.
Potem poszłyśmy na spacerek. Dziś była piękna kooopa:multi:
Jednym słowem laleczka wraca do zdrowia.
Jedyne co mnie niepokoi to to, że ona pije dużo wody, wczoraj wypiła przy mnie 2 miski i jak wychodziłam to piła 3-cią.
Miała wprawdzie podwyzszoną temp.39 stopni (dostała przeciwbólowy i gorączkowy zastrzyk) ale nie wiem czy nie ma np. cukrzycy.
Chcemy zrobić jej badania krwi.
Co do rachunku nie wiem jeszcze jaki będzie bo nie było właściela kliniki.
Na razie wpłaciłam 100 PLN od cioci Irmy na hotel



GoniaP - 09-11-2006 22:02

Jaki bidulek, jak mi go żal, żeby się na śmierć nie zamartwiło o nią:angryy: Co za chamstwo???? Wysłalyście mu rachunek za leczenie??



Irkowa - 09-11-2006 23:03
szkoda kasy na znaczek!



Aasiaa - 10-11-2006 07:29
Wyslalam 50zl od siebie i 100zl od Mikimol
Trzymajcie sie dziewczyny



asiaf1 - 10-11-2006 10:05

Wyslalam 50zl od siebie i 100zl od Mikimol
Trzymajcie sie dziewczyny
Bardzo dziękujemy pieniądze doszły:multi: :multi: :multi:



asiaf1 - 11-11-2006 22:38
Sabulka już trochę weselsza, macha ogonkiem.:loveu:
Biedactwo ona nie wie co się dzieje. Potrzeba czasu żeby nabrała pewności.
CZuje sie dobrze, ładnie je.
Teraz potrzebny tylko domek!



fona - 12-11-2006 18:43
Saba ma swoją skarpetkę na AFN, bo ja tam wysyłałam drobną kwotę.



asiaf1 - 12-11-2006 20:35

Saba ma swoją skarpetkę na AFN, bo ja tam wysyłałam drobną kwotę. Bardzo dziękuję.:loveu:



asiaf1 - 12-11-2006 20:48

Saba ma swoją skarpetkę na AFN, bo ja tam wysyłałam drobną kwotę. A jak ją zatytułowałaś tzn tę skarpetę bo nie mogę jej zlokalizować



fona - 12-11-2006 22:05
No właśnie, kurcze, napisałam sunia onka roboczo i tak juz zostalo...
Wlasnie chcialam wyslac wiadomosc do Tweety, żeby nazwala 10-letnia sunia Saba z ropomaciczem (juz jest Saba Rembertów, zeby sie nie mylilo).



asiaf1 - 13-11-2006 08:52

No właśnie, kurcze, napisałam sunia onka roboczo i tak juz zostalo...
Wlasnie chcialam wyslac wiadomosc do Tweety, żeby nazwala 10-letnia sunia Saba z ropomaciczem (juz jest Saba Rembertów, zeby sie nie mylilo).
Proszę Cie wyślij bo będzie wiadomo na jakie konto przesyłać.
Dzięki



Lulka - 13-11-2006 08:56
ja bym nazwałą Saba od dziada :evil_lol:
nie, nie zartuje :lol:
buziaki dla Sabuni

Asiu - czy Saba jest juz gdzies wystawiona? Chetnie pomoge w ogłaszaniu.



asiaf1 - 13-11-2006 09:00

ja bym nazwałą Saba od dziada :evil_lol:
nie, nie zartuje :lol:
buziaki dla Sabuni

Asiu - czy Saba jest juz gdzies wystawiona? Chetnie pomoge w ogłaszaniu.
Niezłe, niezłe:evil_lol:

jeszcze jej nie wystawiałam. Chcę ją wystawić na allegro. Jakbyś mogła gdzieś jeszcze to proszę o pomoc.
dziękuję



Lulka - 13-11-2006 09:06
to jak wystawisz na allegro to podaj prosze link, to wezme opis :lol: i do gazety oferta i gw wysle.



asiaf1 - 13-11-2006 11:47
Sabcia bardzo niepewnie czuje się w nowym otoczeniu. Jak siedział w klatce i karmiłam ją kiełbaską to machała ogonkiem, podchodziła do krat.
Jak ją wyprowadziłyśmy do przedpokoju to juz się bała i nawet kiełbaski nie chciała przełknąć:shake:
http://i56.photobucket.com/albums/g1...icture2471.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...icture2470.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...icture2469.jpg



katarzynka30 - 13-11-2006 13:20
ogonek jeszcze opuszczony ale już nie podwinięty pod brzuszek to chyba dobrze - ostatnio bardzo wiele działo się w życiu Sabci-ona jest bardzo mądra i kochana musi sobie tylko to wszystko poukładać w swojej główce, że teraz już jej nikt krzywdy nie robi i nie da zrobić.:loveu:

hm hm ta kiełbaska co mi ciocia Asia przywiozła bardzo dobra aż się oblizuję a sierść jak mi się błyszczy ciocia Grażynka dba o mnie.



Ania-Sonia - 13-11-2006 13:27
Biedulka, ona musi przywyknąć do tych luksusów, przecież jeśli dobrze zrozumiałam nigdy nie miała nawet budy! :placz:

A jak z tym piciem? Oby to tylko nerki nie były?

PS. Jak tylko wpadnie kasa za chałturę podeślę wsparcie.



asiaf1 - 13-11-2006 14:09

Biedulka, ona musi przywyknąć do tych luksusów, przecież jeśli dobrze zrozumiałam nigdy nie miała nawet budy! :placz:

A jak z tym piciem? Oby to tylko nerki nie były?

PS. Jak tylko wpadnie kasa za chałturę podeślę wsparcie.
Już nie rzuca się na picie. Może to była kwestia podwyższonej temperatury.



przyjaciel_koni - 15-11-2006 21:15
Suczka Saba w ogromnej potrzebie prosi o pomoc !!!!



asiaf1 - 15-11-2006 22:12
W sobotę jedziemy z Sabcią na badanie krwi. chcemy sprawdzić czy nie jest na coś chora.
Sabcia bardzo powoli przystosowuje się do nowej sytuacji. Ciągle nie wiem co się z nią dzieje, jest smutna.
Jak jej pomóc:shake:



katarzynka30 - 16-11-2006 10:59
Ja tak sobie myślę, że jakby Sabcia miała swój domek i swojego człowieka to i smuteczek by zniknął.



asiaf1 - 16-11-2006 11:17

Ja tak sobie myślę, że jakby Sabcia miała swój domek i swojego człowieka to i smuteczek by zniknął. Pewnie tak by było.
Kasiu ja bym chciała wyjechać do Otrębus najpóźniej o 10.00 czy będziesz mogła ze mną jechać i czy tej Pani uda się złapać sunię?



katarzynka30 - 16-11-2006 12:06
Asia nie ma problemu mogę jechać.Co do suni to dziś po 19.00 będę rozmawiała z Marzeną bo podobno jakaś osoba jest chętna ją do siebie zabrać.Asia a gdyby tak było to może ten drugi (rotkowaty) by mógł pojechać? A ugotować Sabinie jakieś jedzenie czy przechodzi na karmę?



asiaf1 - 16-11-2006 12:26

Asia nie ma problemu mogę jechać.Co do suni to dziś po 19.00 będę rozmawiała z Marzeną bo podobno jakaś osoba jest chętna ją do siebie zabrać.Asia a gdyby tak było to może ten drugi (rotkowaty) by mógł pojechać? A ugotować Sabinie jakieś jedzenie czy przechodzi na karmę? Myslę, że mógłby pojechać.
Ugotuj je coś proszę bo ona suchego nie lubi:shake:



katarzynka30 - 16-11-2006 12:39
ugotuję kurczaka z ryżem i marchewką.Co do "rokta" to też dziś wszystkiego się dowiem.



asiaf1 - 18-11-2006 20:32
Zabrałyśmy ją dziś do veta na pobranie krwi.
Niunia niestety schudła w przeciagu niecałych 2 tyg 6 kg:shake:
Nadal jest smutna.
Boimy się o nią.
Myślę że gdyby bbyła normalnie w domu, nawet na tymczasie ale częściej z ludźmi to byłaby szczęśliwsza.
Hotel to już coś ale tam przy takiej ilości psów nie można wszystkim zapewnić wystarczającej dawki miłości:shake:

Wyniki jutro, trzymajcie kciuki



Ania-Sonia - 18-11-2006 22:48
Trzymam kciuki, żeby to nie była tylko jakaś choroba nerek lub wątroby :-(



fona - 18-11-2006 22:54
Suniu, suniu, zdrowia!



asiaf1 - 19-11-2006 11:04
Wyniki krwi są dobre, jedynie ma powiększoną normę leukaocytów i jakiś granulatu???
Lekarz powiedział, że może to świadczyć w najgorszym wypadku o nowotworze ale równie dobrze jest to wynik tego, że sunia jest zarobaczona i w tą wersję wierzymy tym bardzie, ze ona przecież musiała być natychmiast operowana i my jej nie zdążyłysmy przed operacją podać tabletek.
A czy wscześniej je dostawałą? podejrzewam że nie.
Wczoraj była weselsza, zjedła z ręki obiadek przygotowany przez Katarzynkę30 (kurczaczek z ryżykiem i marchewką).
Wyraźnie kuchnia Kasi jej leży-nie wiemy jeszcze jak to logistycznie rozwiązać:evil_lol:



asiaf1 - 20-11-2006 11:17
Podsumowanie wpłat:
100-Irma
100-Aasiaa
50-Mikimol
10-Fona (na AFN)

Razem:260 PLN:multi:

Wydatki:

200-operacja (na szczęście policzono nam tylko tyle)
200-hotel
110-badania
Razem:510 PLN czyli mamy w plecy 250 PLN:shake:



Lulka - 20-11-2006 15:17
podnosimy i prosimy o wsparcie finansowe na spłate długu i na hotel



fona - 20-11-2006 20:37
sunia nadal nie ma imienia?



asiaf1 - 20-11-2006 21:28

sunia nadal nie ma imienia? Ma na imię Saba, tak podobno ją nazywali w jej poprzednim domu



fona - 21-11-2006 00:37
Wybaczcie z tym imieniem, no przeciez, mialam jakas zacme, teraz mi sie przypomnialo i przybieglam tu sie kajac. :)



asiaf1 - 21-11-2006 09:15

Wybaczcie z tym imieniem, no przeciez, mialam jakas zacme, teraz mi sie przypomnialo i przybieglam tu sie kajac. :) Spoko, spoko ja też często miewam zaniki pamięci:evil_lol:



Lulka - 21-11-2006 09:25
no wiecie dziewczyny.....w tym wieku.....to nie dziwota :evil_lol:



katarzynka30 - 21-11-2006 11:56
Cieszę się bardzo, że Sabuni smakował obiadek-dla takich piesków to aż chce się gotować.
Trzymam kciuki żeby te wyniki krwi były objawem zarobaczenia bo jak napisała Asia istnieje duże prawdopodobieństwo że Sabcia nie była nigdy odrobaczana.
A tak najbardziej to bym chciała żeby Sabunia znalazła wspaniały domek, ona jest taka kochana i tak by chciała mieć kogoś przy kim czułaby się bezpieczna.



Ania-Sonia - 22-11-2006 19:45
Co u Sabuni? Jest poprawa?



asiaf1 - 24-11-2006 12:19
Jutro jedziemy do Sabci



Aasiaa - 24-11-2006 13:32

Podsumowanie wpłat:
100-Irma
100-Aasiaa
50-Mikimol
10-Fona (na AFN)

Razem:260 PLN:multi:

Wydatki:

200-operacja (na szczęście policzono nam tylko tyle)
200-hotel
110-badania
Razem:510 PLN czyli mamy w plecy 250 PLN:shake:
Male sprostowanie. Ja dalam 50zl a Mikimol 100zl

W poniedzialek podobno mam juz miec pensje to wysle od razu kolejne 50zl



asiaf1 - 24-11-2006 14:42
Bardzo przepraszam za pomyłkę:oops:



mikimol - 24-11-2006 18:14

Podsumowanie wpłat:
100-Irma
100-Aasiaa
50-Mikimol
10-Fona (na AFN)

Razem:260 PLN:multi:

Wydatki:

200-operacja (na szczęście policzono nam tylko tyle)
200-hotel
110-badania
Razem:510 PLN czyli mamy w plecy 250 PLN:shake:
Na AFN jet 75,00 zł. Może to niewiele, zawsze coś.



Aasiaa - 27-11-2006 07:30
Wlasnie wyslalam 50zl. Usciski dla suni.



katarzynka30 - 27-11-2006 14:07
Byłam z Asią w sobotę u Sabci. Sabinka bardzo dziękuje wszystkim ciociom za wparcie finansowe i troskę - przesyła duuużee całusy:loveu: .
Sabcia dobrze się czuje u cioci Grażynki -zresztą tam wszystkim pieskom jest dobrze-w oczkach już nie widać takiego smutku a jak wyszłyśmy na dworek to nawet zaszczekała:multi: jaK usłyszała szczekanie psa z innego podwórka a jak przyszła ciocia Grażynka to Sabina od razu do niej podbiegła.

Ciocia Asia porobiła niuni foty ale pewnie nie ma teraz czasu zeby wstawić.



asiaf1 - 27-11-2006 21:02

Wlasnie wyslalam 50zl. Usciski dla suni. dziękuję bardzo, pieniążki doszły



asiaf1 - 27-11-2006 21:03
zdjęcia będą jak uda mi się wgrać program który umożliwia zgrywanie zdjęć z telefonu:mad::mad::mad:



asiaf1 - 28-11-2006 12:56
http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00037.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00038.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00039.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00040.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00041.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00042.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00043.jpg

http://i56.photobucket.com/albums/g1...1/DSC00044.jpg



Beata R - 30-11-2006 12:32
i ode mnie poszło 50zł dziś.
KOCHANE KOBITKI JESTEŚCIE



asiaf1 - 03-12-2006 18:02
sunia do góry



Beata R - 05-12-2006 13:59
sabinko lecna wyżyny:multi:



Lulka - 05-12-2006 14:40
Sabcia chce domek na swieta!!!!!



Beata R - 07-12-2006 08:08
Sabinka, domke potrzebny, do góry. A może Ktoś jeszcze jakiś grosik dorzuci :p



Lulka - 07-12-2006 08:32
Bardzo prosze o pomoc finansowa dla suni - utrzymanie w hotelu sporo kosztuje ....
nie zapominajmy o Sabci



Beata R - 08-12-2006 11:48
Sabeczko do góry, grosiki na Hotelik PROSIMY!!!



asiaf1 - 11-12-2006 21:05
Sabcia z każdym dniem czuje się lepiej.
Była już 2 raz odrobaczana.
Grażyna znalazła sposób na jej niejedzenie, po prostu jak w klatce jest drugi pies to Sabcia szybciutko zjada wszystko co ma przygotowane:cool3:
W sobotę zrobię jej nowe zdjęcia



Beata R - 13-12-2006 07:52
ooo, nie spadaj Sabuś, zdrówka i nie bądź takim niejadkiem:p , Do góry



przyjaciel_koni - 14-12-2006 00:21
Sabunia wciąż potrzebuje pomocy !!!!! Prosimy o wpłaty !!!!
Każda kwota pomoże !!!

Dziękuję Kaas1 za przekazanie na AFN 50zł. dla Sabuni !!!!!



asiaf1 - 14-12-2006 12:52
ja też dzięuję za pomoc.:multi:



asiaf1 - 18-12-2006 23:02
Sabulka się przypomina.
Sabcia nauczyła się jeść suche. Uwielbia Bridersa czy jak tam to się pisze.
Może dlatego, że już nie męcząjej robale



fona - 19-12-2006 00:08
10 zl z bazarku dla Sabci



asiaf1 - 19-12-2006 11:03

10 zl z bazarku dla Sabci dziękujemy bardzo!!!



asiaf1 - 26-12-2006 19:55
Sabulka się przypomina



fona - 27-12-2006 00:44
Co u Sabci?



asiaf1 - 29-12-2006 18:38
U Sabci Wszystko dobrze, rozrabia razem z Cyganem:evil_lol:
Tylko nikt jej nie chce:roll:



pidzej - 10-01-2007 12:27
ojej jak tu pusto. Saba nadal szuka domu?



asiaf1 - 11-01-2007 13:40
Sabcia zaczęła wreszcie reagować na swoje imię. Nie wiem czy oni wogóle jej tak nie nazywali czy Saba to rzeczywiście Saba?



asiaf1 - 21-01-2007 22:03
kto Cię pokocha Sabciu:shake:



Lulka - 23-01-2007 17:22
och Sabcia, Sabcia ........



asiaf1 - 29-01-2007 16:58
podnoszę Sabulkę



Beata R - 02-02-2007 14:48
podnoszę, SABUŚ SKACZ:loveu:



katarzynka30 - 09-02-2007 15:08
:loveu: WSPANIAŁE NOWINY - AsiaF znalazła domek dla Sabiny.
Dziś przyjechala po SABĘ pani, "zapakowała" na tylne siedzenie i pojechały do domku pod Piseczno. Sabcia będzie miała towarzystwo bo pani ma jamniczka.Asia powiedziała, że wieczorem coś napisze bo teraz nie ma czasu-musi troszeczkę popracować, ale ja napiszę to co mi powiedziała. Więc tak Sabcia jak weszła do domku przejrzała swoje nowe kąty, zainteresowała się oczywiście lodówką (wie gdzie się trzyma jedzonko), zazdrosny jamniorek koczował przy swoich miskach chociaż Saba wcale nie okazywała zainteresowania jego naczyniami.Jak Sabcia zwiedzała dom to jamniczek chodził za nią-będę trzymać kciuki żeby się psiaki zakumplowały ze sobą, bo na razie to pewnie mały chce pokazać Sabie, że to jego terytorium. Pani mieszka w domu jednorodzinnym, więc Sabcia ma podwórko do biegania-mieszkać będzie w domu. Strasznie to chaotycznie napisałam, ale nie bardzo mam czas bo jestem w pracy. Asiu jesteś niesamowita, wiele razy to powtarzałam i napewno jeszcze nie raz powtórzę. Ukłony również dla wszystkich, którzy wspierali pobyt Sabiny w hoteliku i dla Grażynki, dzięki której Sabcia tak rozkwitła. SABCIU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO w NOWYM DOMKU :loveu:



Lulka - 09-02-2007 15:19
ło matko ale czad :multi: :multi: :multi:



fona - 09-02-2007 17:42
asiaf1 - ukłony :loveu:

Co za niespodzianka!! Cu-do-wnie!



asiaf1 - 09-02-2007 22:39
właśnie otrzymała smsa od Pani Sabci:
"śpi słodko. Jamnik też.Byliśmy na spacerze w lesie. Ładnie zjadła, łazi po całym domu. Wygląda na zadowoloną. Jest dobrze."

A Cioteczki mamy też pozdrowienia od Pani Sabuli.

Jeszcze nie mogę uwierzyć.
Pani zadzwoniła do mnie 2 tyg. temu (był to pierwszys telefon w sprawie Sabci).
Dowiedział się o Sabie z aukcji allegro.
Pani ma 10 letniego jamniorka, mieszka w domku z ogrodem za Piasecznem.
Pani chciała Sabcię wziąć od razu ale w związku z tym,że w ciągu tych tyg. miała wiele wyjazdów, postanowiła że Sabcię zabierze jak juz będzie dłużej w domu.
Powiem szczerze, że strasznie sie ucieszyłam, bo Pani mówiła tak rozsądnie i od razu dało się poznać, że kocha zwierzęta, ale z drugiej strony bałam się, że to jest za piękne aby było prawdziwe.
Pani pojechała odwiedzić Sabcię a Sabcia uprzedzona przez Grażynkę, że to jej życiowa szansa bardzo ładnie się zachowywała. Grażyna była z niej dumna.:lol:
Wreszcie nadszedł dzień (czyli dzisiaj;)) kiedy Państwo przyjechali po Sabcię.
Na początku nie chciała wsiaść do przygotowanego dla niej posłanka w bagażniku, więc Pani zaprosiła ją na tylne siedzenie (potem już sama z siebie przeskoczyła na legowisko:evil_lol:) i pojechała do domu.
Mówie Wam jaka jestem szczęśliwa.

Dziękuję Pani Małgorzacie, że otworzyła swoje serce dla Saby, która dla przeciętnego człowieka nie jest ani piękna ani młoda i jej sznase na dom były bliskie zeru.


Mam nadzieję, że będzie żyć w tym domu jeszcze długie lata dając radość swoim właścielom.

Dzięki pieniądzom ofiarowanym przez Panią Saby będzie ona miała uregulowany rachunek w hoteu w lutym. Dziękuję.

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli Sabie odzyskać nowe życie!



Ania-Sonia - 10-02-2007 22:07
Wspaniale!!!! :multi: Gratulacje!!! :multi: Dużo szczęścia Sabciu w nowym, własnym domu!



asiaf1 - 13-02-2007 09:33
Wieści z domku:
"Saba zostala przemianowana na Tashę i reaguje już na to imię. Szybko się
uczy i wygląda na ogólnie zadowoloną z nowe sytuacji. Jamnik mniej, bo
stracil swoją uprzywilejowaną pozycję, nadal o nią walczy i zobaczymy jak
mu się to uda. W każdym razie chodzą razem na spacery zgodnie, śpią
calkiem niedaleko od siebie i nie przeszkadza im to.
Wczoraj odwiedzili nas znajomi i okazalo się, że Tasha ma GLOS. Trudno ją
bylo uspokoić, bo chyba poczula się w domu i bronila swojego terytorium
:).
Nadal stara się mnie nie spuszczać z oka i chodzi wszędzie tam, gdzie ja.
Caly czas ma rozwolnienie i to powoduje spore utrudnienia w życiu, bo
trzeba po niej niestety sprzątać w domu. Mam nadzieję, że żolądek jej się
uspokoi niedlugo"



Lulka - 13-02-2007 12:12
super wiesci!!! :p



asiaf1 - 14-02-2007 09:28
Usabuli coraz lepiej, rozwolnieni ustało, stosunki z jamnikiem się normalizują.
Pani napisała, że Sabcia juz tak nie ciągnie na spacerach, jest przytaulasta i kochana.

Ale jej się trafiło na stare lata, nie mogę wprost uwierzyć:multi:



katarzynka30 - 14-02-2007 12:26
Dobrze że rozwolnionko minęło, może to na tle nerwowym miała takie rewolucje żołądkowe. Sabcia kochana ma swój domek i kochanego człowieka i jeszcze małego kumpla - wymarzone życie dla każdego pieska.



asiaf1 - 23-02-2007 09:38
Niestety nie mam dobrych wieści.
Dziś dzwoniła do mnie p. Małgosia. Saba cały czas załatwia się w domu. Dziś w nocy była 6 razy na dworzu a mimo to zrobiła 4 koopy w domu.
Najgorsze jest to że zaczęła rzucać się na wszystkich, którzy przychodzą do domu.
Ratunku, co z nia zrobić jak pomóc?



Ania-Sonia - 23-02-2007 09:51
Taka częstotliwość załatwiania się może wskazywac na problem zdrowotny - np. chorą trzustkę (wtedy są to rzadkie koopy). Mój poprzedni pies, właśnie z chorą trzustką tak się zachowywał, po prostu nie mógł wytrzymac do wyjścia.



asiaf1 - 23-02-2007 10:13

Taka częstotliwość załatwiania się może wskazywac na problem zdrowotny - np. chorą trzustkę (wtedy są to rzadkie koopy). Mój poprzedni pies, właśnie z chorą trzustką tak się zachowywał, po prostu nie mógł wytrzymac do wyjścia. Pani ma z nią pojechać do lekarza.
Podpowiem jej żeby zwrócili na to uwagę.



doddy - 21-03-2007 14:40
Właśnie wróciłam od Sabinki, a teraz Taszki.
Sunia jest genialna ;)
Kupek w domku już nie ma od tygodnia. Sprawy pokarmowe w miare się unormowały.
Od dziś zarówno Taszka jak i jamnik Tabu zaczynają szkolenie, że goście to fajna zabawa a nie tylko pozoranci do gryzienia. :evil_lol:
Jutro wezmę aparat, to będziecie mieć zdjęcia z nowego domku laleczki.

Ogólnie powiem na początku, że sunia trafiła bardzo fajnie, do miłej rodziny, która ma dobre predyspozycje do posiadania psów.



Ulka18 - 21-03-2007 15:04
Nie wiedzialam, ze przegubowce tez chodza na szkolenia :crazyeye:
Czy to takie ogolne szkolenie PT czy indywidualne?



doddy - 21-03-2007 16:41
Taszka i Tabu maja indywidualne szkolenie z ciotka doddy, po wielu trudach umowienia sie ze mna :evil_lol:

Taszka jest uczen idealny, a Tabu, to temat tabu, czyli prawie idealny :diabloti:



doddy - 22-03-2007 20:07
A teraz relacja foto ze szkolenia genialnej suni Tashy, choc nie tylko bo portreciki także wklejam:

http://img71.imageshack.us/img71/6735/tasha1it2.jpg

http://img402.imageshack.us/img402/3186/tasha2he6.jpg

Nauka chodzenia przy nodze:
http://img402.imageshack.us/img402/8425/tasha3uc4.png

http://img402.imageshack.us/img402/7524/tasha4rh4.jpg

I z mamunią w ogródku:
http://img252.imageshack.us/img252/3324/tasha5ua8.jpg

http://img252.imageshack.us/img252/832/tasha6cr3.png

http://img232.imageshack.us/img232/6315/tasha7vq5.jpg

I w domku:
http://img339.imageshack.us/img339/7766/tasha8wm9.jpg

I z misiami w zębach :diabloti:
http://img339.imageshack.us/img339/2163/tasha9jh6.jpg



asiaf1 - 22-03-2007 20:28
ALE SUPER!!!!!!!:multi::multi::multi:



Irkowa - 22-03-2007 20:38
:-o :-o :crazyeye:
wow!!!



katarzynka30 - 23-03-2007 09:24
SUPER TASHKA - wyglądasz pięknie.



Katcherine - 25-03-2007 00:45
:loveu: Nie no Tasha...dopiero trafilam na Twoj watek.
Super sunia...i doddy na jamniki sprowadzilas HoHo HO:diabloti: .



Ulka18 - 25-03-2007 13:32
Doddy, przepiekne zdjecia, a to to normalnie bym zawiesila na scianie
http://img252.imageshack.us/img252/832/tasha6cr3.png



doddy - 25-03-2007 20:28
Dziś byłyśmy z Tashą na 3 godzinnym spacerze :cool3:
Taka piękna pogoda, że grzech nie skorzystać.

Tasha jest coraz fajniejsza. Już się nie boi tak samochodów, jest w stanie iść tuż obok ulicy wpatrzona w człowieka.
Dziś kilkakrotnie mijali nas także spacerowicze i obyło się bez szczekania.



katarzynka30 - 26-03-2007 10:26
taak to zdjęcie jest cudne jak na nie patrzę to się rozklejam...PIĘKNE:loveu:



asiaf1 - 26-03-2007 10:29
Kochana sunia, i Pani Wspaniała!!!!



doddy - 05-04-2007 17:26
Tasha była u weterynarza ;)
Została zbadana, dostała maść do uszu, kropelki na pchły i miała pobraną krew.
Wyniki krwi w normie.
Jak zacznie oddawać normalny stolec, będzie badanie kału.
A w najbliższym czasie (czyli po świętach :evil_lol: ) będzie szczepienie :oops2:



asiaf1 - 07-12-2009 09:54
Rozmawiałam z Panią Taszy niestety sunia odeszła za TM , miała nowotwór :-(.
Pani robiła wszystko zeby przedłużyć jej życie ale niestety nie musiała podjąć decyzję o uśpieniu kiedy widziała, że sunia już się męczy.
Zegnaj Sabciu, chociaż na koniec życia zaznałas prawdziwej miłości



doddy - 07-12-2009 20:46
Sabciu/Taszko, miałaś naprawdę cudownych właścicieli! [*]



Lulka - 08-12-2009 14:44
dobrze ze miala takie fajne zycie choc na koniec:)
dzieki Asiu ze ja wtedy uratowalas!!!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...