ďťż
 
 
   witam i za potknięcia przepraszam :)
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

witam i za potknięcia przepraszam :)





stupid-girl - 07-12-2006 16:14
Witam,
Tutaj bo nie wiem czy jest jakiś osobny wątek powitalny dla nowych:oops:
więc jakby coś to przepraszam. Więc na początek witam i o radę pytam:
po 20 grudnia odbieram mojego wymarzonego od dziecinstwa szczeniaka niufa :multi: :multi: :multi: ale mam juz jednego psa prawie 10-letniego - do tej pory pana i wladce ogrodu.
I na poczatek jakies sugestie:
-na co powinnam szczegolnie zwrocic uwage przy zapoznawaniu sie z nowym domownikiem? Moj starszy pies ma dziwne nawyki - awanturowal sie ze wszystkimi psami na ulicy, ale zdarzalo sie, ze zastawalam w ogrodzie (mamy dosc rzadko rozstawione szczeble w plocie) szczeniaki z ulicy, jakies dorosle bezdomowce a te ktore byly za duze mizialy sie z moim psem przez brame - mogly mojemu wchodzic na glowe i wyjadac z michy - sam i pozwalal :) - dlatego mam nadzieje, ze niufka zaakceptuje.
-chociaz pies jest zdrowy to jednak przebywa przed wszystkim na dworze, wiec nie wiem na ile powinnam izolowac od niego małego do zakonczenia kwarantanny i wszystkich szczepien - chcialabym, zeby sie zaakceptowaly
-i jakies szczegolne rady dotyczace niufkow? intersuje sie to rasa od dawna - jest moja wymarzona, jedna jedyna, ale moze jest cos szczegolnego co powinnam wiedziec?

i w ogole to witam jeszcze raz i otrzegam, ze zamierzam sie aktywnie udzielac na dogo:evil_lol:





Gosia>>> - 07-12-2006 16:21
Witam Cię gorąco na forum:)

Tematów o zapoznawaniu ze sobą dwóch czworonogów było wiele, wklejam link do jednego z nich:

http://www.dogomania.pl/forum/showth...=psiuroszczura

Zapraszam do pochwalenia się maluchem, kiedy już będzie u Ciebie;)



psiuroszczura - 07-12-2006 17:09
Mądra-dziewczyno! :)
Poczytaj przeze mnie założony topic, bo tam sa dobre rady. Ja wg nich postępowałam i wyszło dobrze. :) Bez większych cyrków.
Witamy na dogo. :)



stupid-girl - 07-12-2006 17:39
bo w sumie to przygarnelam mojego psiaka prawie 10 lat temu jak mial niecale 6 tygodni a teraz weszlam do zoologicznego i dostalam zawrotu glowy - chcialam przyszlemu maluszkowi kupic jakies gryzaki, zabawki (bedzie chodzil ze mna do pracy - w zasadzie to pracuje w domu tzn mam czesc domu - parter) przerobiona na biuro i tam sa raczej sterylne-biurowe warunki i nie ma nic ciekawego do gryzienia:cool3: ) i od nadmiaru rozbolala mnie glowa :crazyeye:

co polecacie z autopsji co spodoba sie szczeniakowi do zabawy i podgryzania?
(moze jakies foteczki ewentualnie linki - jezeli je mozna wklejac na dogo)
ewentualnie jeszcze jakies sugestie co do wyprawki mile widziane :)





psiuroszczura - 07-12-2006 17:45
Mój pies uwielbia piszczące piłki. A jak jeszcze łazi z tym po mieszkaniu i piszczy to juz dobrowolnie zakładam kaftan i dzwonie po taxi, coby mnie do czubków odwieźli, bo nie można wytrzymać!
Ale przeciez posiadanie psa wiąze sie z wyrzeczeniami..:)



stupid-girl - 07-12-2006 17:53
no własnie - moze nawet nie bede probowac ;-) z piszczydłami w pracy ;-) jak mi zacznie w biurze piszczeć klienci pouciekaja ;-) ;-) a ktoś na utrzymanie takiego byśka musi zarobic :-D



pinczerka_i_Gizmo - 07-12-2006 17:54
Myślę, że uszy 10letniego "wujka" wystarczą :evil_lol:

Ja bym kupiła coś co będzie mógł spokojnie gryźć i drapać swędzące dziąsła - u mnie niezawodna była lina do przeciągania - potem tylko znajdywałam w niej ząbki mleczne :cool3:



psiuroszczura - 07-12-2006 18:03
http://dogomania.pl/forum/showthread...=34520&page=13

Polecam!! Rybc!a ułatwiła zadanie. :) Na dole sa zabawki. :)
Ale z doświadczenia wiadomo, że piesy bawia sie zwykle tym czym nie powinny się bawić... :) Chociaż mój pies butów nie zjada, ale pościel podgryza przednimi zebami.. Łazi wzdłuż łóżka i ssie pościel... LOL!



stupid-girl - 07-12-2006 18:12
wiem, wiem czego sie spodziewac - moj poprzedni pies Dickens (za TM) wyjadl cala gabke z wersalki - zaszywal sie tam i wcinal po cichu - a my sie jeszcze cieszylismy, ze takiego spokojnego szczeniaka mamy. Tydzien potem odchorowywal ta gąbke.
dlatego teraz zalezy mi na tym, zeby to byly zabawki bezpieczne.
A moje obecny - pies Martensy - zjadl - no wlasnie moje piekne, koszmarnie drogie glany oryginalne martensy - odkladalam na nie z kieszonkowego chyba z pol roku ;-)
ale swoja droga - firma zachwalala je jako supermocne :-P



wiska - 07-12-2006 18:21
Witamy,witamy. :multi: :multi: Jezeli chodzi o zabawki to moja sucz bardzo lubi wszelakie drewniane gryzaki,ale najbardziej to ubostwia zabawki pluszowe(:shake: ).Sa niezdrowe ,dlatego bawimy sie nimi zadko,ale ona jak tylko zobaczy jakiegos pluszaka to dostaje tzw "szalu"(:p ).Twoj psiak bedzie mial o tyle lepiej ,ze ma ogrod,ale pamietaj,ze nie powinno sie zaniedbywac codziennych wypadow poza teren posiadlosci...;) Napisz cos o nim jak przyjdzie!I koniecznie daj zdj!!!!!!!:multi: :razz:



Polna - 07-12-2006 21:20
ja mam jeszcze takie formalne pytanie, szczeniak oczywiscie z metryką tak ? :)



borsaf - 07-12-2006 22:31
Witaj, Stupid-girl, napisz w jakim wieku odbierzesz szczeniaka? Ja swojego Regona odebralam jak skończyl 7 tyg. i po przyjeździe to on przez tydzień głównie spał. Nie w glowie mu byly zabawki, dośc zmeczyl sie poznawaniem nowego otoczenia, ogrodu..Oczywiscie kupilam gryzaczki, pluszaczki, piłeczki ale takie konkretne zaineresowanie tymi zabawkami zauwazyłam dopiero jak skończył 4 miesiace i zaczęły się zeby stałe wybijać.
Konkretów o wychowaniu niufków dowiesz sie napewno w topiku grupowym, zajrzyj tam, jestduzo właścicieli tych pieknych olbrzymów.



stupid-girl - 08-12-2006 09:23
szczeniak oczywiscie jest rodowodowy z metryką - urodzil sie pod koniec pazdziernika - chcialabym go odebrac po swietach tzn jak skonczy pelne 8 tygodni, ale oczywiscie decydujacy glos ma hodowca :)
a co do ogrodu - to oczywiscie zalatwia on sprawe tylko jesli chodzi odpoczynek psa. wiem, ze niuf pomimo tego, ze wyglada jak wielki pluszak jest psem, ktory uwielbia prace i podobnie jak ja - przede wszystkim wode. Na pewno nie bedzie sie nudzil - jest niedaleko mnie wystarczajaco wody, zeby mogl sie moczyc - ja sama plywam, nurkuje, zegluje - w sasiednim miescie jest grupa woprowska psow ratownikow, takze mysle, ze moj niuf na pewno nie bedzie sie nudzil :)
BTW: pozdrowienia dla wszystkich dogomaniakow (nie tylko niufmaniakow;) z Zagłębia :)



Mi. - 08-12-2006 18:19

szczeniak oczywiscie jest rodowodowy z metryką ufff:p

A jakiej będzie rasy, jeśli można spytać?;) Tak wogole to witaj na forum:multi:



pinczerka_i_Gizmo - 08-12-2006 18:27
Luthien czytaj uważniej - stupid-girl pisała, że to będzie niufek :) Nowofundland :)



Mi. - 08-12-2006 18:32

Luthien czytaj uważniej - stupid-girl pisała, że to będzie niufek :) Nowofundland :) aj gapa ze mnie:razz:

tak czy inaczej gratuluje;)



Gosia>>> - 08-12-2006 19:21
Ja z moim niszczycielem temat gryzaków dokładnie przerobiłam więc mogę coś podpowiedzieć ;)

bardzo fajne są uszy wędzone lub wapnowane. Te drugie dla malucha są lepsze, bo wiadomo, że wapno jest wskazane przy wzroście kości i wymianie zębów, z drugiej strony moj chętniej jadał wędzone.

Piłki, gryzaki, gumowe kury i tympodobne rzeczy-wszystko jest fajne (podzielam zdanie o piszczących piłkach:diabloti: ). Pamiętaj tylko o jednej rzeczy, żeby zabawka, którą kupisz nie była ze zwykłej gumy tylko z silikonu. Mój Brutus takie z gumy miał na kilka dni, a ja tylko zbierałam kawałki kaczej głowy i poroznoszone kawałki gumy, natomiast piłkę z silikonu mam jeszcze po poprzednim psie, czyli już jakieś 3 lata.

Aha jeszcze jeśli chodzi o kości to nie wiem czy to już tak jest czy to zalezy od psa ale mój wcale nie rusza tych prasowanych kości, woli takie zwykłe wędzone, które w zoologicznym bez problemu można dostać, tylko one mają mniej wartości niż takie prasowane, które podobno zawierają witaminy, ale tak właściwie kto to wie...

Dobrą rzeczą są też podobno penisy wołowe ale ja jakoś się nie mogę przekonać do tego...

No i tak profilaktycznie radzę zakupić taki płyn, którym psika się miejsca przez psiaka najbardziej umiłowane to gryzienia:diabloti: Ja całe łózko zpsikałam i mam spokój.

Życzę powodzenia:)

Aha, wiesz już czym będziesz malucha karmić?



pinczerka_i_Gizmo - 08-12-2006 20:17

bardzo fajne są uszy wędzone lub wapnowane. To już zależy od psa. Mój np. do teraz żadnych uszu wędzonych, ani nóżek, ani kości, ani nic nie rusza... jak już mu kupię to jedyne co robi to chowa po kątach i sobie nochal kaleczy zakopując :shake:

Za to bardzo dobre dla psa są rozpowszechnione teraz po zoologach(przynajmniej u mnie) "krokodylki" - taki smakołyki w kształcie krokodyli (to z mięsa jakiegoś jest, choć szczerze nie mam pojęcia) - dużo z tym zabawy i smaczne jest(widzę po psie jak zajada :cool3: ).



Szczurosława - 08-12-2006 21:23
również witam na forum;

z zabawek polecam sznurkowe gryzaki(supełki) i dobre też są świńskie wędzone uszy, choć osobiście nie próbowałam :)



Greven - 09-12-2006 23:41
Mój pitbull od dzieciństwa preferował zabawki edukacyjne, głównie książki.
Technika zabawy polegała na tym, że Tanga otwierała okładki książki i wjadała wszystko ze środka, zostawiając okładki w stanie niemal nienaruszonym, a z kartek tylko kupkę żałosnych strzępków.

Niestety, niszczenie książek zostało jej do dziś i gdy poczuje się zestresowana pod moją nieobecność - "czyta" co jej w zęby wpadnie (atlasy samochodowe, gazety, segregatory z dokumentami... ostatnio dobrała się nawet do płyt CD). Jak nie może znaleźć żadnej lektury, to wyżera gąbkę z materaca.

Jeśli chodzi o zabawki dla psów, to moje najróżniejsze psy - a przewinęło się ich sporo - niezależnie od wieku chyba najbardziej lubiły rzeczy naturalne, takie jak patyki, suchy chleb i wędzone części innych zwierząt (uszy, penisy). Gumowe zabawki, liny itd. jakoś specjalnie ich nie rajcowały i szybko szły w odstawkę.



CASIA&ttb - 10-12-2006 00:19
Mój pitbull od małego przejawia pasje poznawczo-odkrywcze wszelakiego sprzętu elektroniczno-technicznego jak np aparat foto rozłożony na częsci pierwsze bądz telefon komórkowy,a najlepsza zabawka to piłka badz sznur z supełkami który również został rozłożony na części,no i oczywiscie fajną zabawką było również jej piękne wówczas legowisko w którym odkryła po wydarciu poszycia niezliczone ilości gąbki-piękne jest posiadanie szczeniaczka :)



Greven - 10-12-2006 00:25
... i patrzy człowiek na tę gąbkę i myśli, ile jej się zmieściło w psie i czy wydostanie się bez przeszkód (czyt. bez interwencji weterynaryjnej)...



Vectra - 10-12-2006 00:30
Moja pitbullka nie bardzo lubiła bawić się zabawkami :p ale co pies potrafi zjeść , zniszczyć , wypruć , wyrwać ,poszatkować , poczytać - pokazała mio bardzo dokładnie :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

temat morze ......................



Patka - 10-12-2006 11:12
Lilith jak zawsze wyjątkowa ma tylko 3 rzeczy na sumieniu a latek 7,5 :cool3:



stupid-girl - 10-12-2006 11:32
dzieki wszystkim za rady - co do karmienia - to na razie za rada hodowcy bede mu dawac ta sama karme co dostawal u niego (sucha). Marna ze mnie kucharka - wiec prawdopodobnie na suchej karmie pozostanie Tak karmie mojego starszego psa i jest ok :)
Zreszta w przypadku takich wielkich psow jak nowofundlandy, balabym sie, ze nie potrafilabym zbilansowac gotowego pokarmu tak, zeby dostarczyc mu wszystkiego co niezbedne w okresie tak intensywnego wzrostu.
A co do zabawek - nie mam jakos przekonania do tych prasowanych kosci - pamietam, ze moj pies mial po nich straszna biegunke - moze to byl jednostkowy przypadek, albo wtedy (prawie 10 lat temu) nie byly jeszcze tak dobrej jakosci jak teraz.
Ale co do uszu z wapnem to brzmi ciekawie - podobaja mi sie tez te rozne sznurki i pilki (o tym silikonie nie wiedzialam :) ale pytanie co sie spodoba psu??? :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



Greven - 10-12-2006 14:57
Ja po prostu poszłam z psem do sklepu i po kolei sprawdzałam (za radą Zbyszka - specjalisty w "tych sprawach"), co się Tandze spodoba. Nic jej się nie spodobało :evil_lol: Natomiast czarnemu pitbullowi Rammsteinowi, który był u mnie na przechowaniu, spodobała się pluszowa piłka z piszczkiem w środku. W czasie drogi powrotnej do domu, na tylnym siedzeniu samochodu, najpierw wyjadł piszczyk, a później z lubością rozerwał resztę na strzępy. A pani w sklepie mówiła, że to bardzo solidna zabawka :evil_lol: :evil_lol:

Pewnie w przypadku szczeniaka nie trzeba się martwić siłą szczęk, tak jak w przypadku dorosłego pitbulla, ale młodziutki nowofunland też może mieć sporo siły i ja bym zabawki mimo wszystko wybierała pod kątem ich solidności.



Rybc!a - 10-12-2006 15:01
Cieszę się, że mogłam pomóc.

A ciebie, mądra-dziewczyno serdecznie witam na forum. Mam nadzieję że zagospodarujesz się na tym forum i się od niego uzależnisz.

Z jakiej hodowli będzie NIUFEK?



kalina. - 12-12-2006 17:40
Witam:cool3:

Ten temat powinien byc przeniesiony)



Niufomanka:) - 12-12-2006 17:54
No witam witam... Ja mam niufa i niezłe cyrki były kiedy Funia była szczeniaczkiem:p 25 grudnia skończy rok (stara baba:D) ale to do czego nie byłam przyzwyczajona to kupki... Wszystkie szczeniaczki dość często muszą je robić, ale niufki wydaje mi się szczególnie często...:( Radzę pilnowac diety bo biegunki zdarzają się bardzo często! Potrzebne Ci będzie duuuuuuuużo cierpliwości... Nowofundland to cudowny pies, dorosłe są powolne i flegmatyczne jak pisza książki (po mojej niufie i psach znajomych tego jakoś nie widać ale cóż:p...) mimo to szczeniaczki sa strasznie ruchliwe, wszędzie ich pełno. I przyzwyczajaj od początku do szczotki, bo potem bedziesz miała problemy ciagnące się jak jego futro... Moja sunia nienawidzi się czesać:( Psa kupujesz z hodowli rozumiem? Jeśli możesz napisz z której bo w wątku nie dopatrzyłam się tego szczegółu.



stupid-girl - 13-12-2006 10:03
jakos zgubilam swoj wątek ;)
niuf oczywiscie jest z hodowli - Klejnot Kociewia (rodzice to Zona Chata Zielarki a ojciec Admiral Arghan z Ogrodów Ateny) - z Pomorza, tak wiec czeka mnie podroz ze szczeniakiem przez cala Polske. Szukalam blizej, ale niestety jak dzwonilam czy mailowalam do hodowli to szczeniaki byly juz porezerwowane.
Z tego co orientowalam to chyba pierwszy miot z tej hodowli ("A") i jedyny piesek - wiec wielka odpowiedzialnosc przede mna - wychowac tego rodzynka na madrego i pieknego psa.



karolina1625 - 15-10-2008 17:52
Hej! Chciała bym się spytać ile kosztuje miesięczne utrzymanie nowofunlanda? Tz. ile na karmę szczególnie.
A jak z pielęgnacją?
I chciała bym się spytać czy nowofunland byłby odpowiedni do domu z dzieckiem (niecały roczek NIECAŁY)?
I czy rzeczywiście one tylko tak odstraszają wyglądem ale wpuszczają nawet obcego (albo bardzo rzadko odwiedzającego znajomego:p)?
I czy rzeczywiście nie przejawiają agresji?
A czy lubią dominować albo trudno je wychować?
Z góry dzięki. I przepraszam jeżeli pytania się powtarzją.



stasiek - 15-10-2008 21:28

Hej! Chciała bym się spytać ile kosztuje miesięczne utrzymanie nowofunlanda? Tz. ile na karmę szczególnie.
A jak z pielęgnacją?
I chciała bym się spytać czy nowofunland byłby odpowiedni do domu z dzieckiem (niecały roczek NIECAŁY)?
I czy rzeczywiście one tylko tak odstraszają wyglądem ale wpuszczają nawet obcego (albo bardzo rzadko odwiedzającego znajomego:p)?
I czy rzeczywiście nie przejawiają agresji?
A czy lubią dominować albo trudno je wychować?
Z góry dzięki. I przepraszam jeżeli pytania się powtarzją.
Witam wszystkich!!!

mam dwa niufki 2,5roku i 6 lat!!!niufki sa łagodnymi misiami kochajacymi wszystkich a w szczegolnosci dzieci !!!!jedza mało ale za to trzeba im dostarczyc najlepsza karme i dodatki od małego szczeniaczka nie lubia dominowac i zawsze zyja w zgodzie z innymi zwierzetami !!!sa piekne i madre !!



karolina1625 - 16-10-2008 18:54
Aha. No a ile tak dziennie jedzą (całą michę)? I na ile karma im starcza?
Dzięki za odpowiedź.



Greven - 17-10-2008 19:56

Aha. No a ile tak dziennie jedzą (całą michę)? I na ile karma im starcza?
Dzięki za odpowiedź.
Na każdej karmie są tabele - ile jedzenia na ile kg psa.

Poza tym trudno uogólniać, bo jeden pies zje przysłowiową michę i mu wystarczy (karma spełni zapotrzebowanie), a inny będzie za chudy i głodny na podobnej dawce. Ilość jedzenia trzeba dostosować do aktywności zwierzęcia.



karolina1625 - 18-10-2008 11:56
Rozumiem. A czy jest psem szczekliwym (szczeka: mało, średnio, dużo)?



stasiek - 18-10-2008 18:54

Rozumiem. A czy jest psem szczekliwym (szczeka: mało, średnio, dużo)? Witam!!!

nie sa to szczekliwe psy sa bardzo spokojne !!mowie tu o psach dorosłych bo wiadomo ze maluchy rozrabiaja jak wszystkie inne !!!Dorosłe niufki sa bardzo rozwazne spokojne i własciwie to zapominam ze w domu sa dwa olbrzymy !!



karolina1625 - 18-10-2008 18:59
A czy trzeba jakoś szczególne stosować sie do czegoś przy ich wychowaniu?



stasiek - 18-10-2008 19:00

Aha. No a ile tak dziennie jedzą (całą michę)? I na ile karma im starcza?
Dzięki za odpowiedź.
Nie jedza "całej michy" na moje dwa dorosłe samce worek Royala starcza na około 15 dni !!to ze sa olbrzymie nie znaczy ze jedza bardzo duzo!!!



karolina1625 - 18-10-2008 19:01
A czy trzeba jakoś szczególne stosować się do czegoś przy ich wychowaniu?
I szczególnie zwracać na coś uwagę?



stasiek - 18-10-2008 19:09

A czy trzeba jakoś szczególne stosować sie do czegoś przy ich wychowaniu? tak trzeba przede wszystkim zwracac uwage na ich łapki tz na stawy !!zeby nie biegały za duzo nie chodziły po schodach i nie skakały !!no i koniecznie trzeba malucha nauczyc ze po jedzeniu musza polezec "0"zabawy !!



karolina1625 - 18-10-2008 20:04
Ok. Dzięki za odpowiedź. :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...