ďťż
 
 
   PYTANKA O STAFFIKA
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

PYTANKA O STAFFIKA





isska - 04-02-2005 18:09
Witam Wszystkich. Mam do Was pytania: czy znacie hodowle w woj.wielkopolskim? I jaka jest orientacyjna cena Staffika? Za odpowiedz serdecznie Wam dziekuje :)





_dingo_ - 04-02-2005 19:11
Orientacyjna cena - nawet i od 1000 PLN wzwyż ...
Zależy po jakich rodzicach jest szczenię, czy "zapowiada się" wystawowo czy nie, w jakim wieku jest piesek, no i generalnie z jakiej hodowli kupujesz...
Na lokalizację nie patrz, hodowli staffików w Polsce jest mało i musisz nastawić się na jazdę po psa nawet i przez pół kraju, albo i dalej :D
Ale warto... :D



Rafalski - 04-02-2005 19:47
Proponuje Tobie zajrzec na stronke hodowli Staff-ka.a w ogole to do linkowni



tufi - 04-02-2005 21:18
W Wielkopolsce jest kilka hodowli fafikow - w samym Poznaniu Ewimark i Dynastia Bulli - te przynajmniej kojarze na "dziendobry" od razu. W Lubaszu kolo Czarnkowa ma ktos suczke - ale nie wiem, czy juz hodowlana i czy beda szczeniaki.
A skad jestes?





Matisse - 04-02-2005 21:27
Na północy województwa dolnośląskiego hodowla Berserker, w okolicach Wrocławia Port Erin. Polecam.



isska - 05-02-2005 17:48
Ja jestem wlasnie z woj.wielkopolskiego a dokladnie z Konina. Mam do Was jeszcze jedno pytanko:ile wynosi Was miesieczne utrzymanie pupilkow :)



blaira - 05-02-2005 18:41
zalezy czym bedziesz chciala go karmic, koszty sucha karma nie sa az tak drogoe ktos kiedys obl;iczal chyba na RC ok 3 zl max a inne typu np BARF to juz nie wiem bo ja nie karmie, ale napewno trzeba by bylo do takiego karmienia dodawac odrzywki itp ktore tez kosztuja. Trzeba pamietac o odrobaczenia najlepiej co 3 miesiace ale nie kazdy sie tego trzyma iniektorzy odrobaczaja 2 razy w roku kazdy ronbi jak uwaza. Dodam ze karma w wielku szczeniecym nie nalezy do najtanszych ale warto w tym okresie poswiecic sie dla psa bo wkoncu ma byc zdrowy i pelen radosci :D



_dingo_ - 05-02-2005 19:06
Koszty karmienia w przypadku BARF - od 70 do 100 pln miesięcznie. Ale to też zależy jakiej jakości mięso się kupuje i gdzie. Koszty karmienia suchą karmą - nawet i do 130-150 pln miesięcznie, jeśli karmi się drogimi karmami. Dla szczeniąt SBT dobrze trzeba przemyśleć suplementację - przy nagłym przyroście wagi w moim przypadku konieczna okazała się suplementacja w postaci preparatów wapniowo-witaminowych.
Wraz z nabyciem szczenięcia polecam zakup kennel klatki - ok. 300 pln. Opcja ta jest wygodna zarówno dla psa jak i właściciela. Możesz mieć pewność że np. w nocy albo w razie twojej nieobecności wszędobylski piesek nie wstanie i nie postanowi połknąć czegoś niejadalnego albo nie dobierze się do gniazdka elektrycznego... :wink:



lapis - 07-02-2005 08:34
Pod Wrocławiem jest też hodowla Buldożer.

Jednak warto nie ograniczać odległości.

My z Kołobrzegu jechaliśmy właśnie do Wrocławia.

Naprawdę dużo informacji znajdziesz na internecie , pooglądaj zdjęcia i dokonaj wyboru.



Franco - 07-02-2005 09:37
Witam!!! Oczywiscie przed zakupem szczeniaka musisz odpowiedziec sobie na wazne pytanie: czy ma byc to pies tylko rodzinny czy moze bedziesz chciala go wystawiac... Jesli chcesz polaczyc obie opcje polecam dobrze zastanowic sie nad wyborem rodzicow szczeniaka, jak wszyscy wiemy rodowody polskich sbt sa do siebie bardzo zblizone, chociaz ostatnio cos sie ruszylo :D zajrzyj na stronki polecane przez Matisse, Lukasz spodziewa sie szczeniat po Vedze i jesli bedziesz chciala wystawiac rowniez psiaka mysle ze z tego miotu masz bardzo duza szanse wybrac takiego wlasnie szczeniaka, rowniez w hodowlii staff-ka zapowiada sie fajny miot po Conanie i Torridzie Co do karmienia to rowniez musisz wybrac czy sucha ale oczywiscie dobra karma a co za tym idzie cena nie jst niska ok.150-250zl za 15kg lub sama bedziesz gotowac ale wtedy musisz nauczyc bilansowac skladniki odzywcze :D oczywiscie koszty utrzymania malego sbt sa duze zreszta jak kazdego bullowatego :D zabawki, klatka (nie jest konieczna ale bardzo ulatwia zycie) itp na to troszke pieniedzy idzie... ale coz poradzic jesli wybiera sie taka rase trzeba sie liczyc z kosztami :D :D :D
P.S jesli chcesz dowiedziec sie czego blizej o hodowlach napisz do mnie maila lub na gg :D



isska - 07-02-2005 13:53
Ma to byc sunia i oczywiscie rodowodowa na wystawy i do kochania. Mialam juz nowofundlanda rodowodowego wiec wiem jakie to sa koszty :D Ten olbrzym malo nie kosztowal :D
Ale sadzilem ze utrzymanie sbt jest tansze niz niufa a tu wychodzi ze niekoniecznie.



Franco - 07-02-2005 15:28
Mysle ze skoro wiesz juz o co chodzi to tylko zostaje przejrzenie rodowodow zapraszam na www.sbt-info.com.pl tam znajdziesz duzo info. utrzymanie wydaje mi sie kosztowne ale bez przesady w koncu to taki "maly" piesek :wink:



Alojzyna - 07-02-2005 16:11

Ale sadzilem ze utrzymanie sbt jest tansze niz niufa a tu wychodzi ze niekoniecznie. Wszystko zależy od tego czym karmisz. Jeżeli kupisz karmę 20 kg za 80 zł, to faktycznie na miesiąc wychodzi ci niecałe 40 zł. Natomiast gdy wybierzesz coś "z górnej półki" to 15 kg (dwa miesiące jedzenia) kosztuje 230 zł.
Ja uważam, że co tanie to drogie. Zapłacisz mało za karmę, ale drugie tyle możesz wydać na weterynarza. Poza tym jak masz mieć psa wystawowego, to niestety trzeba w iego zainwestować i bynalmniej na jedzeniu nie oszczędzać.



AMFI - 07-02-2005 19:46
Ło matko Alojzyna, ale masz żarłoki. To chyba przez ciąże???
Ja kupiłam Buśce na początku października 18 kg Hillsa i jeszcze w worku dna nie widać.... :o



Alojzyna - 07-02-2005 19:52
Moim dziewczynom 15 kg Biomila starcza na miesiąc. Z tym, że ja niczym nie dokarmiam. W tej chwili oczywiście zużycie karmy jest niemal dwukrotne, bo Alfa z racji karmienia szczeniaków zjada podwójne porcje.



Marta Chmielewska - 07-02-2005 22:04
A moja je kurczaka z ryżem, do tego witaminy, preparat na sierść, karma dla alergików. I oczywiście paluszki wołowe, uszy, ciasteczka... hm, miesiecznie potrafi mnie kosztować 150 zł, a jak jest chora to i 300 :lol:



Matisse - 08-02-2005 06:32

zajrzyj na stronki polecane przez Matisse Podałam co prawda tylko nazwy hodowli, ale już się poprawiam :wink:
www.berserker.interpress.pl
http://port-erin.webpark.pl/



Alojzyna - 08-02-2005 19:21
To ja się sama pochwalę, że też mam w tej chwili piękne szczenieta (w tym suczki), z tym, że do odbioru dopiero w połowie marca. Można je zobaczyć klikając w link poniżej.



hun - 13-02-2005 19:20
Kochani zaskoczę was BULDOŻERY mają szczeniaki po OFF SPRING i DURANGO więc jak chcesz się zarazić stafikomanią to ognisk chorobowych masz do wyboru dość dużo.



porterin - 14-02-2005 09:57
Ja też Was czymś zaskoczę. Pokrylam moją sukę Machinę Port Eri holenderskim psem Chelmstock Never The Last.
I ku mojemu zaskoczeniu jest szczenna.
Możecie obejrzeć tę parę: http://port-erin.webpark.pl/szczenieta.htm
Dorota



AMFI - 14-02-2005 10:07
Oj jakoś nie mogę znaleźć tych zakochanych....

SORRY już znalazłam



tufi - 14-02-2005 13:58
No to przybedzie nam fafikow :D
Tylko zeby nie podbiegalo to pod reklame, co jest zabronione na tym forum, to juz nie polecajcie skojarzenia i miotu, ale zachwycajcie sie slicznymi fafikowymi kluskami - bo mod sie wkurzy i powycina posty :(



staff-ka - 14-02-2005 14:29

No to przybedzie nam fafikow :D
Tylko zeby nie podbiegalo to pod reklame, co jest zabronione na tym forum, to juz nie polecajcie skojarzenia i miotu, ale zachwycajcie sie slicznymi fafikowymi kluskami - bo mod sie wkurzy i powycina posty :(
- no właśnie mnie to bardzo od poczatku interesuje DLACZEGO ??? nie mozna wspomnieć o planowanych miotach,o kryciach o maluszkach na Dogomani :o
Generalnie na innych forch dyskusyjnych nawet sa specjalne działy :wink: - tam mozna pisac wszystko :D

Jedynie moderatorzy zaznaczaja np.ze nie PREFERUJA MIOTÓW I SZCZENIAT nierodowodowych aby nie promować psiaków o pochodzeniu nieznanym :evil: ,a jak sie juz ktos taki nadarzy ,owe posty zostaja usuniete :)

A tu nie mozna - czy jest jakis konkretny powód tekiej decyzji ????? 8)

Pozdrawiam :drinking:



AMFI - 14-02-2005 20:39
Całkowicie się zgadzam ze Staffką - zupełnie nie rozumiem, dlaczego nie można by na tym forum wymieniać się informacjami na temat aktualnych miotów w naszych rasach? Planowanych kojarzeniach, nowych reproduktorach etc. To przecież tylko ułatwi ewentualnym chętnym dotarcie do hodowców, tym ostatnim być może zaoszczędzi nawału tak ponoć monotonnych pytań. Poza tym mamy linkownie, poprzez którą i tak można dotrzeć do hodowców związanych z dogo: więc to założenie o zakazie reklamy to dwulicowość i utopia.
Bardzo mi sie podoba metoda Alojzyny z dyskretnym podrzucaniem linka do strony z maluszkami: być może gdyby nie forum, zapomniałbym aby tam zajrzec co tydzień, a tak mogę z ciekawością śledzić rozwój wampirków! tak trzymać! :D :D :D :D :D



acroba - 15-02-2005 10:38
porterin napisal:
W koncu jakas swieża krew :lol: .
Gratuluje ze suka zaskoczyla i trzymam kciuki za pomysle rozwiazanie.
Wpraszam sie w odwiedziny jak sie urodza :-)



Marta Chmielewska - 15-02-2005 13:30
Dorotko, super :lol: Ciekawa jestem piesków, szkoda, że nie mogę mieć następnego fafika (na razie...). A co do reklamowania swoich szczeniąt, eee, co to za reklama, to tylko informacja, a nie kampania. Kwestia interpretacji postów :wink:



XXL - 16-02-2005 15:45
nom zgadzam sie z marta wszystko jest tylko kwestia intrepretacij zalerzy jak ktos na cos patszy :p :D :wink:



qwerty - 15-03-2005 13:35
Jeżeli chcesz kupić Staffika, wystawiać go, odnosić sukcesy kup go w hodowli Staff-ka. Jeżeli twój pies osiągnie sukces znajdziesz jego opis na stronie tejże Pani tak jak by dalkej był jej psem. Ta pani stawia tylko na marketing!!! Szarpire swoje psy na wystawach jak nie bardzo im idzie... Tragedia!!! Pamiętam jak jej piesek podczasm wystawy w Krakowie zsiusiał się kiedy przeleciał samolot na niskim pułapie :) Tragedia. Jeżeli zależy ci na kupnie Staffika i na rzetelnej informacji co do jego wychowywania kup go nie u kogoś kto na pierwszym planie stawia marketing i reklamę tylko kup go u prawdziwego fachowca! Niestety musisz duużo szukać. Polecam hodowlę Port-Erin.
Qwerty.



porterin - 15-03-2005 13:49
Ja cię kręcę, o co chodzi?



lapis - 15-03-2005 13:59
:o :-?



wfh85 - 15-03-2005 13:59
:roflt: :laugh2_2: :roflt: :laugh2_2: :roflt: :laugh2_2:
sorry , nie moglem sie powstrzymac... jaja jak berety :lol:



Złośnica - 15-03-2005 14:11
łomatko ....a to co :o :o :o

nie jestem posiadaczem staffika, ale Staff-kę bardzo sobie cenię jako hodowcę i prywatną osobę pęłna ciepła, życzliwości i zawsze chętną do pomocy.

Jeżeli jakoś hodowca ma utytułowane psy to normalną rzeczą na świecie jest,że chwali się nimi na swojej stronie internetowej jeżeli ją ma.

w ogóle o co chodzi :evil: ...wpada jakiś kolo - ani be ani me - i od razu z grubej 0X



isska - 15-03-2005 14:19
Ja jestem zszokowana...i az mi sie goraco zrobilo....
I jest mi nawet glupio bo to ja zaczelam ten temat ale nie sadzilam, ze ktos...taki numer wytnie....nawet nie wiem jak to nazwac :oops: :o



porterin - 15-03-2005 14:23
No wlaśnie mój drogi qwerty. Byś się przedstawil może najpierw. Bym chciala wiedzieć, kto mnie poleca? :shock:



qwerty - 15-03-2005 15:10
Hallo.
Napisałem co myślę :) Co obserwuję :) To nie jest tylko moja opinia :)
Pani ta na wystawach wydaje mi się nieprzyjemna, krytykuje obce psy jakby była sędzią kynologicznym z 20 letnim stażem. Na wystawach spotykam wielu hodowców i jakoś żaden z nich nie zraził mnie do siebie swoim postępowaniem.
Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem ale przestańcie traktować panią Staffkę jak Boga.
Pozdrawiam.
Qwerty



isska - 15-03-2005 15:13
Nikt tu nikogo nie trakruje jak Boga, ale uwazam ze jezeli sie kogos osobiscie nie zna to nie nalezy wystawiac o nim opinii. a jesli znasz kogos prywatnie, osobiscie to takie zachowanie mimo wszystko nie jest na miejscu :-?



qwerty - 15-03-2005 15:18
Tak jak pisałem. Znam tą Panią z wystaw i to mi wystarczy :)
Pozdr.
Qwerty



porterin - 15-03-2005 15:23
No i teraz to rozumiem co piszesz, a pierwszy pościk to tylko wszystkich rozbawil, szczególnie ten fragment z samolotem. I jeszcze to zakończenie. Napisaleś co napisaleś, ja się w tym nie zamierzam więcej babrać. Każdy ma oczy i swój rozum i jeszcze do tego wolny wybór. Jeden wybierze Staffkę, inny wybierze Port Erin, a jeszcze inny kupi takie coś co można zobaczyć w innym topiku - z krzywicą. Najważniejsze, że się czlowiek zastanawia jak kupuje psa. To chyba mialeś na myśli?



porterin - 15-03-2005 15:26
I jeszcze się isska zestresowala.
Nie przejmuj się staffiki doskonale, ich wlaściciele nie zawsze.



qwerty - 15-03-2005 15:29
Jestem na etapie kupna Staffika. Od roku wraz ze znajomą odwiedzam wystawy (to ona ma Staffika i wystawia go). I tak jak już pisałem JA U TEJ PANI PSA NIE KUPIĘ I NIKOMU NIE POLECĘ TEJ HODOWLI.
Pozdr.
qwerty



staff-ka - 15-03-2005 16:19
- oczywiscie nastepna osoba KTÓRA MNIE NIENAWIDZI TYLKO ZA TO,ŻE CZŁOWIEK COS OSIAGNĄŁ WŁASNA PRACA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zapewne jakis znajomy/a SZALEJACEJ KONKURENCJI - wiecie co to tylko w Polsce tak łatwo mozna BEZKARNIE POTRAKTOWAC DRUGIEGO CZŁOWIEKA ,ale chyba zaczne sie tym bardziej interesowac - PAMIETAJCIE NIKT W NECIE NIE JEST ANONIMOWY - nie bede dyskutowac z TYM KIMS :roll: ,nie bede sie znizac do tego kogos poziomu .

A do tego kogoś !!!!!!
Qwerty czy ciul wie jak Ci tam naprawde - ZAPRASZAM DO SIEBIE i ŻADAM abyś TO SAMNO POWIEDZIAL /A mi PROSTO W TWARZ i WSKAZAŁ/A mojego psa- suke ,która to SIKA NA GLOS SAMOLOTU ze STRACHU ,a w ringu jak biegaja moje psy KTORYM TAK ZLE IDZIE pokaz mnie palcami jak ja NIMI WTEDY SZARPIE OK i GŁOSNO ZAWOŁAJ TO ONA !!!!!!!!!!!! i bardzo prosze wszystkich ,którzy mnie obserwuja od lat w ringu o POTWIERDZENIE tych obelg !!!!!!!!!!
A ta sprawa poruszona przez w/w animowca(narazie) TRAFI DO SĄDU !!!!!

Mam dośc OBCZERNIANIA MNIE ZA TO TYLKO,ze MAM psy jakie MAM i poptrafiłam COS OSIAGNAC !!!!! W tym przepraszam skurwysynskim ,zakichanym ,pełnym NIENAWISCI do DRUGIEGO CZŁOWIEKA /HODOWCY - SWIECIE KYNOLOGICZNYM !!!!!!!!!!!!!!!
To jest ŻENUJACE i na pewno tak tego w tym momencie nie zostawie !!!!

Owszem KRYTYKUJE ale hodowców ,którzy NIE powinni zasługiwac na MIANO HODOWCY ,którzy za niemałe piniadze ,ciazko zarobione przez ludzi - WCISKAJA zwierzta , marnej klasy i namawiaja jeszcze na wystawy ,a następnie podszywają sie pod psudo np.QWARTY badz jeszcze cos innego i rzucaja OBELGI - KŁAMSTWA i ZNIESŁAWIENIE pod adresem innych :evil: :evil: :evil:

Nie spotkałam sie jeszcze z HODOWCA W POLSCE aby pochwalił sukcesy swego kolegi z branzy ( a ja to potrafie zrobic i to czynie !! ,oj skonczy sie zdaje sie ma skromność i przymykanie oczu na wszystko),a wrecz przeciwnie ,cholera ,KORONA spadnie ,nie ma szans aby wypowiedziec slowa POCHWAŁY ,ale slowa KRYTYKI to lekko przechodza przez usta - BOŻE az mi sie w głowie kreci naprawde , cos stasznego 0X - oj naprawde ,zeby TAKĄ CHŁOSTE zbierac tylko dlatego,ze CZŁOWIEK MIAŁ CZELNOŚC COS ZROBIC- OSIAGNAĆ- WYGRAĆ - zostac SZANOWANYM HODOWCA - nie ***** mac rozmnazaczem piepszonym z marna jakoscia eksterieru zwierzat - ja pierniczę .PRZEPRASZAM WSZYSTKICH za te słowa ,ale skoro mam byc NIEPRZYJEMNA - TO JESTEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

APELUJE DO WSZYSTKICH ,KTÓRZY CHCA COS ZROBIC ,CHCA SIE ZAJAC HODOWLA ZWIERZAT Z SERCEM - NIE RÓBCIE TEGO ,GDYZ TAKA KARA WAS ZA TO SPOTKA ,A ISTENIJACA JUZ KONKURENCJA BEDZIE WAS CHCIALA ZEŻREC,A NAJBARDZIEJ CI KTÓRZY CHCA A NIE MOGA - NAPRAWDE - SZKODA NERWÓW I ŁEZ :cry:

Moze inni ,by sie nie przejeli,moze sa mniej wrazliwi,ale to juz jest PRZEGIECIE i nie pozwole sie tak SZKALOWAĆ :evilbat: :evilbat:

Ps.Chyba kazdy widział przynajmniej raz mnie w ringu i widział na pewno REAKCJE MOICH PSÓW i nie tylko moich , NA moja osobe - ja nie MUSZE SIE WYBIELAC bo NIE MAM TAKIEJ POTRZEBY i NIE MAM Z CZEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A TO JAKIEJ JAKOŚCI MAM PSY I JAKA WIEDZĘ SWIADCZY NA MOJA KORZYŚĆ czy sie komus podoba czy nie !!!!!!!
W przeciewieństwie do innych BARDZO POWAŻAM ,POWAŻNA PRACE HODOWLANA INNYCH -ale POWAZNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!
I SZANUJE STARSZYCH STAŻEM HODOWCÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak jestem wychowana i tak tez wychowuje swoje dzieci ,które jak i psy czasem musza dostać przysłowiowego "klapsa" !!!!!

I NIE ZYCZE SOBIE OCENIANIA MEJ OSOBY NA PODSTAWIE WROGICH SPOJRZEŃ NA WYSTAWACH - w dodatku gdzie towarzyszą cały czas jakis emnocje i jest podniesiona adrenalina ,a takze PLOTEK Z UST DO UST WYSSANYCH Z PALCA - bo ona/on mówili o n,mze TA iTA to to czy tamto - KONIEC !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Takie POMÓWIENIA to prosze sobie do zaprzyjaznionej hodowli kierowac - dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Na KONIEC chciałam ŻYCZYC WSZYSTKIM trakiej wiedzy jaka posiadam ja juz teraz i MĄDREJ GŁOWY do wyboru KLASOWYCH ZWIERZAT ,abyscie mogli z DUMA na swoich www pochawlic sie ICH OSIAGNIECIAMI,CHARAKTEREM i nie tylko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- Jasne :lol: :lol: :lol:

Ps.A aby postawic mocne VETO na owe zarzuty - wkleje prywatny mail od w ogóle nie znanego mi człowieka (moge od kilkunastu osób ,czy nawet kilkuset za ten czas odkad mam mozliwośc korzystania z netu ),własciciela jakiejs Stafficzki - takze Qwarty - do konca mnie nie zdołowałeś/ś :wink:



porterin - 15-03-2005 16:46
Staff-ka uspokuj sie natychmiast, bo zawalu dostaniesz!!!!
A tego staffiki w Polsce nie przeżyją.
Jak ktoś Cię nie lubi to kij mu w ucho. Jak komuś nie podoba się Twój styl, to też mu kij w ucho. Nigdy nie jest tak, żeby wszyscy Cię lubili. Ja tam Cię na przyklad lubię, chociaż Twój styl reklamy mi nie pasuje czasami. I rób kobieto swoje. I przykro mi, bo widzę, że masz dosyć. I kiedy wreszcie to piwo wypijemy? Bo po czymś takim, to tylko upić się wypada.



kasiain - 15-03-2005 16:54
Hmm... nieprzyjemnie coś mi się zrobiło czytając ten topik, który zapowiadał się przecież niewinnie.
Staff-ka masz rację mówiąc, że anonimowo krytykować jest bardzo prosto. Dziwię się że osoba nazywająca się qwerty nie zwróciła się do ciebie osobiscie, zaraz np. po wystawie, a teraz tak łatwo przychodzą jej/jemu takie słowa.
Wydaje mi się że gdyby twoje psy były szarpane i sikały ze strachu to sędzia oceniający je na pewno by to zauważył. A napewno zauważyli by to ludzie zgromadzeni koło ringu i juz wtedy jakieś uwagi by poleciały. Krytyka jest rzeczą dobrą ale gdy jest face to face. Wiem coś o tym bo kiedy jeszcze Goro był wystawiany to po zejściu z ringu parę osób zwracało nam uwagę na to jak wystawiamy. Takie uwagi są cenne ale jeśli pochodzą z ust doświadczonych hodowców z wieloletnią praktyką a nie jakiegoś qwerty, o którym nic nikt nie wie.
Więc wydaje mi się że powinnaś zignorować całkowicie ten post i wymazać go z pamięci. Pamiętaj, że jest więcej ludzi którzy cię szanują jako człowieka i doceniają jako hodowcę!



staff-ka - 15-03-2005 16:58

Jestem na etapie kupna Staffika. Od roku wraz ze znajomą odwiedzam wystawy (to ona ma Staffika i wystawia go). I tak jak już pisałem JA U TEJ PANI PSA NIE KUPIĘ I NIKOMU NIE POLECĘ TEJ HODOWLI.
Pozdr.
qwerty
I zaraz bede wiedziała z kim owa osoba jezdzi - wystarczy ,ze wymienie wystawiane psy i ZAWISTNYCH LUDZI ,albo ich hodowle !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Takie WROGIE SPOJRZENIA czuje bedac na KAŻDEJ WYSTAWIE na plecach ,nikt nie musi sie na mnie patrzec wprost,zebym wiedziała KTO MNIE NIEMAWIDZI :-?
Bo ma chyna nienawiśc wrodzona ,gdyz ja polowy tych ludzi nie znam - jedynie z wygladu 8)

Mam wymieniac nazwy od roku czy wiecej wystawianych psów ???!! Nawet ASTy Ci powymieniam i naprawde szybciutko trafie na ta WYLEWĄ OSOBĘ :evil: :evil: ,która jest za PAN BRAT z moim jakims WROGIEM ,który spać po nocach nie moze - bo jest taka posoba jak ja i jeszcze ma czelność w ogóle sie udzielać :wink:

Kiedys usłuszałam od pewnego (wtedy razem pifko pilismy ) dobrego znajomego (miał miot własnie Staffików) ,ze ja nie jestem ŻADNĄ konkurencja dla niego :) .Bo ja majac szczeniaczki w Krakowie do niego poza Kraków przyjezdzaja po psiaki .
Dzis owy znajomy ,nie ODZYWA SIE DO MNIE :o i wymysla takie własnie dziwne historyjki - wzrokiem o mało mnie nie zabije,a i klientm którzy biora od niego zwierzeta (własnie do Krakowa)odpowiednio o mnie opowiada :-?.A tylko dlatego,ze te moje PRZESTRASZONE, ZASZCZUTE PSIAKI kilka razy wygrały z psiakami z jego przydomkiem - czyzby to była osoba własnie TA ???? :-? :roll:
Teraz juz znajoma nie jestem a WROGIEM numer 1 :-? - i czy nadal twierdzi ,ze ZADNA konkurencja :lol: :lol: :lol:
TAKICH przykładów moge PRZYTOCZYC jeszcze kilka - a moze tak nazwiskami posypać :roll: hmm gdone zastanowienia :wink: - bo ja w przeciwienswie do innych anonimowa nie jestem ,a i nawet nie wypieram sie tego,ze nieraz mój pies musi zostac skarcony ,nawet szarpnieciem ,ale to chyba KAZDY własciciel ODPOWIEDZIALNY za swego podopiecznego WIE !!!!!!!!!! A złaszcza bullowatego :)

A wiecie co czasem delikatnymi szarpnieciami przyciagam RAPIDa = BAmbera ,jak chce mi biec po okregu ,tuz przy nogach sedziego z tym,ze mój BAmber przewaznie w ruchu MERDA OGONEM - i przewaznie ma napisane o swoim TEMPERAMENCIE :wink:
A tak w ogóle to sie własnie zastanawiam i chyba nie raz widziałam Staffika ,który był naprawde wystawiany pod bardzo duza presja psychiczna i FIZYCZNA swego wystawcy i wiecie co ten w przypadku moich psów MERDAJACY OGON wystawca musiał mu wyciagac z pod jajek czy w przypadku suczki z pod napisze brzychola - a wychodząc z ringu owe zwierze o malo nie urwało ringówki tak chciało sie schowac ,a nie WYSKAKIWAŁO Z RADOSCI czy wygra czy nie WYSTAWCY NA RAMIONA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Takze bardzo prosze ZASTANÓWCIE SIE CZASEM CO i O KIM chcecie powiedziec puszczajac to w SWIAT :evil: :evil:

Ps.Ktos z dogomaniaków mówił mi,ze ma fotke jak mi Bamber skacze na ramiona - bardzobym prosiła o nia - jak to mozliwe :)



staff-ka - 15-03-2005 17:20

Staff-ka uspokuj sie natychmiast, bo zawalu dostaniesz!!!!
A tego staffiki w Polsce nie przeżyją.
Jak ktoś Cię nie lubi to kij mu w ucho. Jak komuś nie podoba się Twój styl, to też mu kij w ucho. Nigdy nie jest tak, żeby wszyscy Cię lubili. Ja tam Cię na przyklad lubię, chociaż Twój styl reklamy mi nie pasuje czasami. I rób kobieto swoje. I przykro mi, bo widzę, że masz dosyć. I kiedy wreszcie to piwo wypijemy? Bo po czymś takim, to tylko upić się wypada.
porterin - ze tak daleko teraz jestes naprawde bym skorzystała - z dzieciakami mi nie wypada :-?

- oczywiscie ,nie neguje tego ,pewnie masz racje ,ale zapewne tego nie robie celowo tzn.wiesz tak całkiem swiadomie ,poprostu jak kazdy chce sie zareklamowac ,a wiadomo,ze czlowiek jest tylko człowiekiem i czasem nawet naprawde nieswiadomie nie przebierze w środkach ,a jak jeszcze do tego dochodza emocje - ja jestem osoba bardzo emocjonalna i cholernie wrazliwa,ale mam tez niewyparzona gebe - to nie moja opinia - to opinia psychologa ,który sprawuje piecze nad dziecmi ze szkoły do której uczeszczaja moje dziewczynki :wink: .Były takie opinie o rodzicach :) :)
Ja od siebie wiem,ze jestem drazliwa,nerwowa,mowie to co myśle,wzbudzam kontrowersje i nie potrafie opanowac EMOCJI :( :(
Płacze z nerwów ,z radości :-? i musze sie wygadac,wykrzyczeć jak musze - co tez uczyniłam - PORYCZAŁAM sie ale tez WYWALIŁAM z siebie wszystko co siedziało 8)
A teraz masz racje przydalby sie :drinking: :drinking: ,ale nie samemu chyba po kogos zadzwonie !!!

Dzięki wszystkim i ciesze sie,ze sa jeszcze ludzie szczerzy i jak mi maja cos powiedziec TO WALA PROSTO Z MOSTU ,a nie ukrywaja sie pod pseudonimami i publicznie ponizaja 0X



staff-ka - 15-03-2005 17:31
http://www.ariasz.maxnet.org.pl/ast/...b5173f9416.jpg

A to sa moje Staffiki i ich zaszczute ,przymglone strachem spojrzenia i uszka połozone po sobie :D
http://www.ariasz.maxnet.org.pl/ast/...b0c730d203.jpg

I Bamber - podczas "ustawiania" na wystawie - prosze spojrzec na ogon ,nawet mu wtedy sedzina napisała - O WYBITNYM TEMPERAMENCIE :D



porterin - 15-03-2005 17:32
No to cieszę się, że Ci trochę przeszlo.
Będziesz w Opolu? :drinking: :drinking: :drinking:
To idę spokojnie poszarpać Miśka. Tylko najpierw sprawdzę, czy samolot nie leci.



staff-ka - 15-03-2005 17:38

No to cieszę się, że Ci trochę przeszlo.
Będziesz w Opolu? :drinking: :drinking: :drinking:
To idę spokojnie poszarpać Miśka. Tylko najpierw sprawdzę, czy samolot nie leci.
- :lol: :lol: :wink: koniecznie :D

Czy bede w Opolu wybieram sie - ale nie wiem czy moje psy przetrwaja psychicznie kolejna wystawe :wink:
A pojada dwa Młokosy :wink:

:drinking: :drinking: :drinking:



porterin - 15-03-2005 17:48
To po tatusiu :D :D :D Tylko teraz żeby mamusia się nie poczula urażona.

Jestem zalamana, okazuje się, że Misiek nie potrzebuje samolotu żeby się wysikać. I po co znalazlam dom na trasie samolotów, które sobie lecą do Wroclawia?

Wyprowadzam się!



staff-ka - 15-03-2005 19:11
- dziekuje kasiain masz racje ,teraz juz na spkojnie - masz zupełna racje ,tak powinnam, zrobic :-? ,ale EMOCJE znowu wziely góre ,a ten ktos ma teraz tylko SATYSFAKCJE :( - aaa niech ma ,nie ma z czego innego ,to niech ma z tego ,ze dołozyl staff-ce :wink: :lol:

Pragne jeszcze zaznaczyc,ze na mojej www sa równiez psiaki ,króre NIGDY nie były i nie beda wystawiane - a w ASTach jest nawet fotka tzw. "tylko do kochania" psiaka z którego własciciel jest bardzo dumny i zadowolony ,a mnie odwiedza do dnia dzisiejszego :) - no ale ........ najlepiej sie OCZERNIA :-?

porterin - nie wiem do konca jaki ma temperament Misiadło tylko raz miałam go okazje zobaczyc na zywca,ale wiem co ma BAMBER na pewno po nim - pamietasz jak mi opowiadałas o sasiadach i ich psiakach ,wiekszych od Miśka ,widłach itp.
OOO to jesli chodzi Ci o temperament w tym kierunku - to na pewno po tatusiu :D



Justuss - 15-03-2005 19:58
Ja pier******e coś podobnego :evil: :evil: :evil: Ludzka zawiść nie zna GRANIC 0X 0X 0X Zeby aż do takiego stopnia :evil: Dlatego ja tak nienawidze ludzi bo tylko człowiek jest do czegos takiego zdolny :evil: :evil:
Kasia nie przejmuj się nie ma czym.Wiem, że to przykre-mnie samej sie też zrobiło przykro!!!Bo znam Cię jak własną kieszeń, wiem jaka jesteś i ku****a nie moge w to uwierzyć!!!A najbardziej wkurza i irytuje mnie to jak właśnie ktoś Cię nie zna i wypisuje takie niestworzone rzeczy!!!PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!Mam nadzieje że rozszyfrujemy tego kogoś :evil: :evil: :evil:

Kurcze za trzy dni wystawa, nie wiem jak te Twoje psiaki ją przetrwają ale naszczeście bedzie w hali i tam przynajmniej nie będzie słychać samolotów i się bidulki nie posikają :lol: :lol: :lol: aha tylko nie zapomnij nimi poszarpać trochę :drinking: :drinking:



porterin - 15-03-2005 21:48
To byly grabie, GRABIE, nie widly.
I wszystkich przepraszam za moją pisownię, ale z nieustalonych przyczyn nie mam malego Ł. Tylko duże - co to może znaczyć?



qwerty - 15-03-2005 22:51
Droga Pani Staffko.
To jest forum, czyli miejsce wyrażania swoich opini. Moja opinia jest taka jak napisałem. Widzę, że wszystkich tym uraziłem. Ja bardzo przepraszam, że mam odmienne zdanie niż wszyscy tutaj piszący. Nie obrażam Pani tak jak Pani robi to w stosunku do mnie. Powtarzam jeszcze raz napisałem co widziałem i tyle po prostu nie lubię jak ktoś szarpie swoje psy. To mnie zraziło do Pani ale chyba to nie przestępstwo??
Pozdr.
Qwerty



qwerty - 15-03-2005 23:12
Jeszcze mi się przypomniało :)
Nigdzie w mojej wypowiedzi Pani nie poniżałem. Bez przesady. Nie kwestionowałem też Pani fachowości. Ale przyzna Pani że mam prawo np. kogoś nie lubić?? To że podpisuję się qwerty niczego nie zmienia mogę być np. Panem Jankiem ale co to zmieni?? Ja jestem po prostu obserwatorem :)
Pozdr. i przepraszam jeżeli moja wypowiedź aż tak Panią uraziła.



staff-ka - 15-03-2005 23:52

Jeszcze mi się przypomniało :)
Nigdzie w mojej wypowiedzi Pani nie poniżałem. Bez przesady. Nie kwestionowałem też Pani fachowości. Ale przyzna Pani że mam prawo np. kogoś nie lubić?? To że podpisuję się qwerty niczego nie zmienia mogę być np. Panem Jankiem ale co to zmieni?? Ja jestem po prostu obserwatorem :)
Pozdr. i przepraszam jeżeli moja wypowiedź aż tak Panią uraziła.
- tak załozmy jednej krakowskiej wystawy ,a gdzie 12 lat wstecz jak jezdze z psami róznymi po całej Polsce !!!!!!!!
I chyba tez szanowny qwerty - nie doczytałes dokladnie mej stronki,a juz wyraziłes swa opinie :evilbat:

I nie chodzi mi o sam fakt lubienia mnie ,czy tez nie - od NIKOGO NIE ŻADAM ABY MNIE LUBIŁ ja tez nie przepadam za całym swiatem ,a juz za ludzmi w szczególnosci - a dlaczego - odpowiedz jest prosta :-?
Ale o WYRAŻANIE TAKIEJ OPINI na mój temat i o tym ,ze MOJE PSY SA ZASZCZUTE ,TRAKTOWANE JAK PRZEDMIOTY przeze mnie etc.etc. - oipnia anonimowego Pana Jasia - jasne i to mnie najbardziej irytuje,ze ludzie maja czelnośc sie odezwac publicznie przez net,ale juz prosto w twarz mi tego nie powiedza - ja tez moge sie zalogowac pod jakimkolwiek nikiem raz jeszcze i JEZDZIĆ PO WSZYSTKICH jak mi sie tylko bedzie podobało - to jest FER ???!!!!
Co zobaczyłes w Karkowie na wystawie jak suczka w klasie młodziezy robiła psikusy i uszarpała mnie ,a nie ja ja i zeby ja chociaz na chwile dobrze pokazac musiałam ja doprowadzic do porzadku ,bo mi chciala rece powyrywac ringówka o to Ci chodzi - a zapytałes DLACZEGO tak sie zachowywala??Podszedłes do mnie skoro tak Cie to interesowało i zapytałes - dlaczego tak a nie inaczej ja wystawialam ????!!!.Po wystawie na pewno uzyslałbys odpowiedz ,nie w trakcie wystawiania jak mialam dwa ringi do "obrobienia" i goniłam tam i z powrotem od jednego do drugiego z wywieszonym ozorem i wystawiałam NIE TYLKO SOBIE PSIAKI !!!!!!!!!!!!
Na takiej podstawie MASZ PRAWO WYRAZAC SWA OPINIE O MNIE I O MOICH PSACH na takiej ??!! - zastanów sie najpierw ,a nie na siłe PRZYMILAJ sie innym sympatycznym i miłym :roll: hodowcom O.K i nie mów do mnie DROGA PANI STAFFKO - bo sobie tego nie zycze 0X

Katarzyna mam na imie - PANI KATARZYNA !!!!!!!!!!!!!!!!

Ps.GORACE pozdrowienia dla ZNAJOMEJ 0X ,która od roku wystawia swego Staffika :x



qwerty - 16-03-2005 09:27
Droga Pani Katarzyno.
Może i błędnie Panią oceniłem. Powtarzam może. Postaram się Panią bliżej poznać i faktycznie przekonać się czy miałem rację pisząc o Pani takie rzeczy :)
Czasami lepiej napisać coś anonimowo niż później stać na straconej pozycji chcąc poznać kogoś bliżej. Wiosną nie wybieram się na żadne wystawy może latem uda mi się Panią gdzieś spotkać .
Pozdr.
Qwerty



isska - 16-03-2005 11:56
I tak wlasnie wyglada "nasza polska kynologia" :( .
Tak jak to opisala Pani Katarzyna. Zazdrosc, zawisc, obelgi, obgadywanie za plecami i udawanie przyjaciol....tak jest niestety chyba w kazdej rasie (ja mialam jak na razie do czynienia z niufami i dogami). Jest to przykre bo zniecheca mlodych ludzi do podejmowania jakichkolwiek prob... :(
Ja mam podobne podejscie i uwazam, ze jesli ktos, cos do kogos ma to powinien zalatwic to osobiscie i nie anonimowo, a w zadnym wypadku publicznie.... :evil:
Zaczelam zupelnie (jak mnie sie wydawalo) temat, w ktorym absolutnie nie zakladalam, ze bedzie mial on na celu obgadywanie i obrazanie innych....Jest mi bardzo przykro, ale rowniez nieswojo z powodu tego co sie stalo :( Czuje sie jakby mi ktos obuchem przywalil....
Naprawde przykro mi z powodu tego co sie stalo.....czuje sie niezrecznie w takich sytuacjach :(



qwerty - 16-03-2005 12:31
Co ty kobieto pleciesz (to do Isski)!!!!
Myślę że Pani Katarzyna nie potrzebuje adwokata wystarczająco dobrze broni się sama.
"Zazdrosc, zawisc, obelgi, obgadywanie za plecami i udawanie przyjaciol" przeczytaj to sobie jeszcze raz i zastanów się co ty wogóle piszesz!!!
Polskiej kynologii w to nie mieszaj bo to są moje prywatne odczucia do Pani Katarzyny więc proszę cię nie pisz co ci przyjdzie do głowy lub nie pisz tego co usłyszysz w telewizji tylko się najpierw zastanów.
Pozdrawiam.
Qwerty



isska - 16-03-2005 13:07
Nie jestem niczyim adwokatem, to po pierwsze.
Twoje zachowanie jest zenujace, to po drugie.
A po trzecie i nastepne z kolei:to sa rowniez moje prywatne uczucia, odczucia! Do ktorych, tak jak Ty mam prawo! (jesli idziemy twoim tokiem myslenia...)
I nie pisze tego co uslysze w telewizji (bo o kynologii nie ma tam praktycznie nic), tylko z autopsji.....
I wierz mi, ze ja bardziej od Ciebie zastanawiam sie nad tym co pisze.
I jescze jedno (refleksja na temat Twojego zachowania):jesli masz zamiar ciagle na kogos naskakiwac, byc na nie, szukac dziury w calym i kazdemu dowalac to lepiej znajdz sobie inne miejsce!!!!! :evil:
[a tak a propos:nie plete, tylko pisze, bo plecie to sie koszyki!]



staff-ka - 16-03-2005 13:33

Co ty kobieto pleciesz (to do Isski)!!!!
Myślę że Pani Katarzyna nie potrzebuje adwokata wystarczająco dobrze broni się sama.
"Zazdrosc, zawisc, obelgi, obgadywanie za plecami i udawanie przyjaciol" przeczytaj to sobie jeszcze raz i zastanów się co ty wogóle piszesz!!!
Polskiej kynologii w to nie mieszaj bo to są moje prywatne odczucia do Pani Katarzyny więc proszę cię nie pisz co ci przyjdzie do głowy lub nie pisz tego co usłyszysz w telewizji tylko się najpierw zastanów.
Pozdrawiam.
Qwerty
- przeczytaj DOKLADNIE i jeszcze raz DOKŁADNIE qwerty - to co napisałes !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I moje pytanie ,ale nie CHCE ODPOWIEDZI NA NIE :evil: - DLACZEGO od kogos ŻADASZ a sam ROBISZ IDENTYCZNIE ?????!!!!!! :o :o :o

isska - teraz ja do Ciebie - dziewczyno NIE BIERZ NIC CO JEST TU POWIEDZIANE DO SIEBIE - to nie Twoja wina i w ogóle nikogo ,to jest jakaś GRA ,która lubia prowadzić LUDZIE i pewne osoby,nie założyłabyc Ty topiku - mógłby to zrobic ktos inny ,ktos inny by polecił takie czy siakie hodowle czy hodowcę ,a nie akurat te osoby,które poleciły w tym topiku.
A takim qwerty mógłbyc tez zupelnie ktos inny i tez wywiazałaby sie ta dyskusja -majaca cos na celu,zamierzona !!!
Nie w tym to innym temacie - i jak mi KTOS BARDZO MADRY<ŻYCZLIWY I SZCZERY powiedział - za co serdecznie dziekuje :D - dokad bede zyła i cos bede robiła TAKIE komentarze beda sie zdarzały - bede miała zagorzałych przeciwników i zwolenników tylez samo - i poprostu MUSZE SIE DO TEGO PRZYZWYCZAIĆ :)
Moze tylko niepotrzebnie za empocjonalnie do tego podeszłam ,ale JA NIE POTRAFIŁABYM TAK KOGOS OBCZERNIAC PUBLICZNIE w dodatku jakbym nie wiedziała JAKA JEST NAPRAWDE PRAWDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

isska szkoda Twoich nerwów na takich impertynentów - naprawdę.

WIEDZ,ZE LUDZIE LUBIA PODNOŚIC CISNIENIE SWOIM BLIZNIM I MAJA JESZCZE Z TEGO SATYSFAKCJĘ - no w koncu człowiek musi cos robic !!! :wink:

- qwerty napisał
- czy my jestesmy na sali Sądowej - WYSOKI SĄDZIE :o :o czy cos przespałam :P :lol: :lol:



qwerty - 16-03-2005 19:39
Hej.
Ok zachowałem się jak cham. Zwracam honor może faktycznie ten przypadek na wystawie w Krakowie był niczym nie znaczącym incydentem. Chcę kupić Staffika, którego mam zamiar wystawiać i stąd to zainteresowanie tematem. Przeglądam strony wielu hodowców, jeżdzę na wystawy i wciąż nie wiem którego wybrać (choć mam już kogoś na oku) Chciałem dopiec Pani Katarzynie bo wkurzam się jak ktoś szarpie swoje pociechy (szczególnie hodowca z takimi wynikami). Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam :)
Pozdr.
Qwerty (Tomek z Krakowa :D choć co to zmieni że się przedstawiłem)



_dingo_ - 16-03-2005 21:35

Qwerty (Tomek z Krakowa :D choć co to zmieni że się przedstawiłem) Dla mnie to że się zechciałeś przedstawić (chociaż mógłbyś jeszcze dokładniej - wtedy będzie już całkiem dobrze) zmienia niemal wszystko. Najbardziej wkurzające w twoim zachowaniu było to, że praktycznie wszyscy tutaj wiedzą kim jest Staffka, a nikt nie wie kim jest jakiś anonimowy qwerty.

Chociaż nie podoba mi się to że obrażasz dobrego hodowcę, w dodatku kobietę (jakoś specjalnie po dźentelmeńsku to się stary bynajmniej nie zachowałeś :evil: ), to cóż... w sumie masz do tego prawo, żeby mieć swoje zdanie, choćby i najgorsze... Tylko nie rób tego pod płaszczykiem internetowej anonimowości.

Jak chcesz coś komuś zarzucać, to powiedz - jestem sobie Janek Iksiński z takiej a takiej miejscowości, stoję na ubitej ziemi i bronie moich poglądów do utraty tchu - to wtedy jest ok.

Przynajmniej ja ci nic nie powiem.



lapis - 17-03-2005 04:32
Pare dni byłam odcięta od żeycia (czytaj:dogomania) bo kończyłam prace magisterską, a tu w ciągu 2 dni tyle emocji.

co by nie rozstrząsać, bo Staffka już się chyba otrząsnęła po jakimś małym :drinking: ruszę inny temat


chociaż Twój styl reklamy mi nie pasuje czasami Porterin dopisała jeszcze coś w stylu rób swoje, ma rację każdy ma swój gust, styl i każdemu podoba się coś innego, ale jak było by nudno gdyby wszystkim podobało się to samo


To byly grabie, GRABIE, nie widly.
I wszystkich przepraszam za moją pisownię
, ale z nieustalonych przyczyn nie mam malego Ł. Tylko duże - co to może znaczyć? a mnie się to tak z "lwowska" skojarzyło, aż chciało by się napisać "ladnie"


mój BAmber przewaznie w ruchu MERDA OGONEM - i przewaznie ma napisane o swoim TEMPERAMENCIE :wink: A ja myślałam (bo nie miałam jeszcze okazji spotkać Cię na wystawie), że to tylko Lapidło tak wali ogonem, a to się okazuje, że nie jesteśmy sami.

no to hej



hun - 17-03-2005 06:52
[)bo kończyłam prace magisterską, coś mi te cytaty ni wchodzą
No to teraz lapidło[i nie tylko]będzie miał dobrze wykształconą :D pańciunie



porterin - 17-03-2005 07:42
Czyli qwerty zwyczajnie powinien poprzestawiać kolejność swoich postów.
Najpierw trzeba się przedstawić, potem poznać, a na końcu wyrażać opinie o inych ludziach.

A tu wyskakuje facet, wyraża opinię o znanej wszystkim osobie jakby ją dobrze znal, potem przyznaje się, że jej nie zna, ale ma nadzieję poznać, potem stwierdza, że może przesadzil, przeprasza i na końcu się przedstawia.

Co to jest forum wszyscy wiedzą, ale są jeszcze granice przyzwoitości.



qwerty - 17-03-2005 12:12
:)
Faceta poznać po tym jak kończy a nie jak zaczyna :D
Pozdrawiam Wszystkich.



lapis - 17-03-2005 13:42

No to teraz lapidło[i nie tylko]będzie miał dobrze wykształconą :D pańciunie z nastawieniem na nie tylko Lapidło

cyba 4.04 będę się bronić



tufi - 17-03-2005 14:10
Bede trzymac kciuki - ja nie mam porumienia na linii tufi-promotorka, wiec opornie to idzie :-?



Matisse - 17-03-2005 18:39
Ty, Kaśka, qwerty ma chyba rację...
Ja też pamiętam, że te dwa amstafiątka co to je do Chorzowa przytargałaś sikały gdzie popadnie i co bądź :roll: A potem na własne oczka widziałam jak je szarpałaś na ringu... I do tego jeszcze głośno mówisz.

Przerąbane 8)



porterin - 17-03-2005 19:26
:D :D :D :D :D

To może znaczyć tylko, że mlody jesteś.

I wybralbyś sobie inny wzór do cytowania :wink:

Ale Cię podziwiam, że jeszcze stąd nie zwialeś.

Nadajesz się na wystawy - nie posikasz się jak Ci na wystawie w Krakowie samolot przeleci kolo nosa. Mocną psychikę masz. A jak tam ze zgryzem u Ciebie? A te, no jak im tam.... masz dwa?



MSMIMI - 17-03-2005 19:30
o nie nie, te amstafiatka to ja we wlasnej osobie katowalam jako pierwszy zaklinacz psiego moczu i naczelny kat hodowli staff-ka :evilbat:



Złośnica - 17-03-2005 19:31

A te, no jak im tam.... masz dwa? a będziesz stał spokojnie jak sedzina będzie sprawdzać ?? :lol: :lol:



porterin - 17-03-2005 20:32
Bo jak nie będziesz stać spokojnie, to Cię trochę poszarpiemy! :lol:



Matisse - 17-03-2005 21:33
Ponieważ moja wypowiedź już została opatrznie zrozumiana to się wytłumaczę. Żartuję sobie, Kasię bardzo cenię.

A może qwerta na MP wyślemy?? Tam są sprawne handlerki 8)



porterin - 18-03-2005 00:15
Mnie się wydaje, że najpierw wyślemy go na PT, potem dopiero na JH, potem CHWG, a na końcu :wink: zrobimy BIS :D



_dingo_ - 18-03-2005 08:16

Mnie się wydaje, że najpierw wyślemy go na PT, potem dopiero na JH, potem CHWG, a na końcu :wink: zrobimy BIS :D Hu Hu... To może i reproduktorem zostanie ? :lol:



lapis - 18-03-2005 13:23

Hu Hu... To może i reproduktorem zostanie ? :lol: :grins: :grins: :grins:



porterin - 18-03-2005 14:23
Zależy w jakiej konkurencji będzie startowal.



Marta Chmielewska - 18-03-2005 14:24
Nom, nieźle sie porobiło, ale żeby to pierwszy raz... Ciagle na jakiś topikach w różnych grupach ktoś komuś dołki kopie. Jak człowiek nic nie robi, nie ma wrogów, Stafka, wrogowie są ponoć ważniejsi niż przyjaciele, motywują do pracy :wink:
Dorotka, chyba też na ciebie nagadam, jak mogłaś mi sprzedać psa uczulonego na mięso i osy!!! :wink: :lol: :lol: Powinnaś robić rutynowo testy skórne wszystkim szczeniakom!!! :lol: :-? :-?
Kiedyś na IX kilku ,,znawców" wsiadło na hodowlę Amitycja. Że ma marne psy. No i kupiliśmy właśnie z tej hodowli sunię (ta przekorna natura). I ma doskonałe opinię sędziów, zrównoważoną psychikę.
... ludzki język czasem przypomina psa, co zerwał się z łańcucha ciemną nocą... :wink: [/quote]



porterin - 18-03-2005 14:46
Nie wiem, ale obiecuję poprawę. :wink:

Następnym razem sprzedam Ci psa uczulonego na roztocza. Może być? :D

Tak, tylko, że takie wsiadanie jest spowodowane tym, że my hodowcy mamy brzydki zwyczaj wychwalanie swoich psów i krytykowania innych w taki sposób, że nóż się w kieszeni otwiera. Malo profesjonalni moim zdaniem jesteśmy. A prawda jest taka, że tylko ten kto jest hodowcą wie, że cuda się mogą zdarzyć w każdej hodowli. Trochę pokory jest potrzebne wszystkim.

Może dziwnie to zabrzmi, ale dla mnie nie liczą się wygrane wystawy, miejsca na pudle i BISy, ale to czy moim zdaniem zbliżam się do mojego wlasnego idealu. I większość sędziów nie jest mi potrzebna do potwierdzenia wartości moich psów. Ale również znam dokladnie ich wady. Nie opowiadam o nich nikomu (prawie), ale też nie tworzę takiej "aury" wokól mojej hodowli, żeby naiwniacy myśleli, że jest najlepsza. Bo ja NIC NIE WIEM. I im dlużej hoduję, tym bardziej wiem, że NIC NIE WIEM.



_dingo_ - 18-03-2005 21:27

Może dziwnie to zabrzmi, ale dla mnie nie liczą się wygrane wystawy, miejsca na pudle i BISy, ale to czy moim zdaniem zbliżam się do mojego wlasnego idealu. I większość sędziów nie jest mi potrzebna do potwierdzenia wartości moich psów. Ale również znam dokladnie ich wady. Dlaczego dziwnie ? Przecież miejsce na pudle nie zmieni dosłownie nic w materiale genetycznym danego psa. Nie wzmocni jego zalet, nie usunie jego wad. Od tego jest właśnie hodowca ! Hodowca z prawdziwego zdarzenia dąży przecież do tego żeby kolejne mioty były lepsze od sumy cech jego rodziców. Jedną cechę wygasza, drugą wzmacnia. Postępuje planowo. Obserwuje krycia danego psa, mioty danej suki, sprawdza rodowody, poznaje pokolenia wstecz - wszystko to po to aby ocenić jakim materiałem hodowlanym tak naprawdę dysponuje. Czasem nawet bardzo dobry pies może mieć zakodowane niepożądane cechy w genach recesywnych i trzeba wiedzieć z jaką suką można go połączyć, a z jaką nie, żeby miot miał "ręce i nogi"...
A hodowca zna przecież swoje psy o wiele lepiej niż sędzia, który ma okazję widzieć danego psa przez krótki okres czasu. Zna ich zalety, zna też ich wady. Nie ma psa bez wad. Każdy pies jest sumą jakichś niedoskonałości.
To dopiero zabrzmi dziwnie - ale tak naprawdę hodowcy z prawdziwego zdarzenia wystarczyłaby tylko "hodowlanka", żeby mieć bardzo wartościowe mioty pod egidą ZKwP.
Tytuły, zwycięstwa, chwile radości na ringu, medale, lokaty - to wszystko bardzo przyjemne - ale jest jedynie potwierdzeniem pracy hodowcy.

Mnie osobiście imponuje ten kto wyhodował intera, a nie ten który go wystawił (chociaż dobre wystawianie to też sztuka !)...



Marta Chmielewska - 19-03-2005 16:08
A mi sie wydaje, ale tylko mi sie wydaje, że świat kynologiczny nie jest w niczym lepszy od biznesu, polityki, pracy. Też są układy, układziki, koledzy kolegom, nie ma zdrowej rywalizacji, wspólnego dążenia do polepszenia jakości naszych psów. Na wystawach nie dyskwalifikuje się psów, ktore gryzą na ringu pana, nie liczy się ze zdaniem wystawców, na wystawach jest często bałagan, zmienia sie skład sędziowski jakby nie był istotny a championami zostają psy, które albo bardzo często są wystawiane i choć nie zasługują to wymęczą sobie te championaty albo są jedynymi przedstawicielami rasy i z tego względu zgaraniają laury (a nia zawsze są to dobre psy). Im więcej widzę tym mniej mi sie to wszystko podoba.
A ja wybrałam psa od Dorotki, dlatego, że to skromna osoba, a jej psy wszystkie są miłe i normalne. I widać, że bardzo je kocha. I chciałabym moc powiedzieć to o wszystkich hodowcach których znam. Ale nie mogę.



staffik - 31-03-2005 00:43
Ja też mam pieska od Pani Doroty i powiem szczerze, że lepiej nie mogłem trafić. Całą wiedzę, którą posiadam o Staffikach, czerpię od Pani Doroty. Jak narazie nie było pytania, na które Pani Dorota nie miała odpowiedzi. Pani Dorota jest może skromną osobą, jak napisała Pani Marta Chmielewska, ale dla mnie to bardzo ambitny, nie bojący się wyzwań hodowca.



staffik - 31-03-2005 00:51
A tak sobie jeszcze myślę co do tego wystawiania. Co z tego, że np. mój pies będzie np. interem w oczach często przypadkowych sędziów? O jakości psa czy suczki moim zdaniem decyduje opinia profesjonalnych i ambitnych hodowców, którzy widzą co naprawdę pies czy suczka mają do zaoferowania danej rasie. Psa kupujemy od hodowcy a nie od sędziego.



porterin - 31-03-2005 01:14
Panie Piotrze, bardzo Pana proszę..... :oops:
Ja nie lubię, jak ktoś mi takie rzeczy mówi. Bo to zobowiązujące jest. Teraz nie będę mogla nie być ambitna.



staffik - 31-03-2005 01:17
No dobra :lol: Ale musiałem to z siebie wyrzucić :D Dla mnie skromność to nie jest tak do końca aż tak pozytywna cecha.



Marta Chmielewska - 07-04-2005 11:03
Skromny to nie znaczy cichy, zasiedziały i myszaty, tylko normalny. Pani Dorota nie afiszuje sie ze swoimi psami i osiągnieciami, muszę szukać po necie, żeby sie dowiedzieć, że pies po wiktorku jest np. interchampionem, nie rozwiesza plakatów a mimo to ma swietne psy. Skromna w pozytywnym jak najbardziej znaczeniu :D :wink: A poza tym to napiszę, bo czemu nie, uwazam że żadna hodowla w Polsce nie ma psów o tak pięknych wyrazistych pyszczkach jak właśnie z Port Erin. Już nie wspomnę o tym, że są bardziej w typie buldożym niż terrierowatym co BARDZo mi sie podoba. Kawał ciałka. A juz nie wspomnę, że mają genialną psychikę. No, wystarczy, bo sie Pani Dorotka rozleniwi :wink: :lol: :lol:



porterin - 07-04-2005 12:22
To ja, Pani Dorota. :D
Do wszystkich, którzy mnie uwielbiają. :D

Nie obraźcie się, ale nie życzę sobie tego typu przejawów sympatii. :D

Ja Cię kręcę. :oops:



Patka - 07-04-2005 18:40
Biedna pani doroto cóz zrobic :wink: sprzedawać uczulone psy albo co :wink:
Prosze sie cieszyc z komplementów jak ktoś bedzi chciał to i tak znajdzie dziure w całym :D
pozdrawiam :D tez ostrze sobie ząbki :wink: ... na szczeniaczka oczywiście :wink:



porterin - 07-04-2005 19:15
I przestańcie do mnie mówić Pani Doroto, bo się czuję jakbym na emeryturze byla.
:shock:



staffik - 07-04-2005 20:16
No dobra, koniec zabawy :evilbat:
Jak mój diabeł nic nie wygra do końca kwietnia to odsyłam go pocztą :ices_bla:



Alicja - 07-04-2005 21:13
No to wyślij paczkę do mnie , będzie OZZY miał kumpla :D
Pozdrowionka Ala /gdzies w pobliżu bo też na Śląsku/



staffik - 07-04-2005 21:20
Karton raczej odpada bo go zeżre :)



Alicja - 07-04-2005 22:09
Przed wysłaniem bezwzględnie nakarmić :lol:



porterin - 07-04-2005 22:31
:eating: Może zamiast martwić się jak go wyslać w calości, lepiej będzie go :chainsaw: i do kartonu. Nie będę musiala porcjować. :facelick:



Patka - 08-04-2005 15:01
:lol: :lol: :lol: uwielbiam Wasze konwersacje :wink:



tunio - 08-04-2005 16:37

:lol: :lol: :lol: uwielbiam Wasze konwersacje :wink: JA tez bardzo lubiam to specyficzne poczucie humoru :evilbat: :lol: :lol:



Patka - 08-04-2005 16:56
carragan dokładnie ale w realnym swiecie przez moje krzywe poczucie humoru czasem dziwnie sie ludzi na mnie patrzą :wink: :evilbat:



Alicja - 08-04-2005 17:07
Witaj w klubie , ja też mam czasem dziwne relacje z ludżmi przez specyficzny humor.Na szczęście moi znajomi , mąż i rodzice też potraią żartować. :lol:
Ale psiny proszę nie porcjować bo kiepsko szyję na maszynie. :oops:



tunio - 08-04-2005 18:55
Dlatego swoj swojego zawsze znajdzie :wink:
Zapraszam na zlot,tam przewazajaca wiekszosc ma podobne poczucie humoru :evilbat: :evilbat: :evilbat: :wink:



Matisse - 08-04-2005 21:35

:lol: :lol: :lol: uwielbiam Wasze konwersacje :wink: JA tez bardzo lubiam to specyficzne poczucie humoru :evilbat: :lol: :lol: Tiaa. Śmiejesz się z Athamasa tonącego w bagnie i takie tam..



tunio - 08-04-2005 22:26

:lol: :lol: :lol: uwielbiam Wasze konwersacje :wink: JA tez bardzo lubiam to specyficzne poczucie humoru :evilbat: :lol: :lol: Tiaa. Śmiejesz się z Athamasa tonącego w bagnie i takie tam.. I kto to mowi... http://www.manu.dogomania.pl/emot/wysmiewa.gif
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...