ďťż
 
 
   Maja odeszła zbyt szybko..nie udało się jej zatrzymać:(
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Maja odeszła zbyt szybko..nie udało się jej zatrzymać:(





Bea1 - 09-03-2006 09:32
W niedzielę odeszła Maja jamniczka o wielkim, kochanym sercu i mimo,że to była moja "tylko" przekazywania sunia do nowego domku pokochałam te cudowne, ciepłe oczy i małe schorowane ciałko:-( :-( :-( ta smierć boli tak bardzo, że nie potrafię sobie z tym na razie poradzić :shake:





Bea1 - 09-03-2006 09:34
To tylko pies, tak mówisz
tylko pies...
a ja Ci powiem
że pies często więcej jest niż
człowiek
on nie ma duszy mówisz
popatrz jeszcze raz
psia dusza jest większa od psa
i kiedy się uśmiechasz do niej
ona się huśta na ogonie a
kiedy się pożegnać trzeba
i psu czas iść do psiego nieba
to niedaleko pies wyrusza
przecież przy Tobie jest psie niebo
z Tobą zostanie jego dusza

http://beta71.webpark.pl/maja.jpg



Veris - 09-03-2006 10:25
Bea..tak bardzo Ci współczuję:-(. Musisz być dzielna!!
Ona będzie na Ciebie czekać..za Teczowym Mostem ujrzysz kiedyś jej radosny cieplutki wzrok i merdający ogonek!!!


”Dokąd idą psy, jak odchodzą?
No, bo jeśli nie idą do nieba
to przepraszam Cię, Panie Boże,
Mnie tam także iść nie potrzeba.

Ja poproszę na inny przystanek,
tam gdzie merda stado ogonów.
Zrezygnuję z anielskich chórów
tudzież innych nagród nieboskłonu.

W moim niebie będą miękkie sierści,
nosy, łapy, ogony i kły.
W moim niebie będę znowu głaskać
moje wszystkie pożegnane psy..."



moni71 - 09-03-2006 10:43
Bea kochana! Nie placz prosze! Ja wiem jak jest smutno
Pomysl sobie, ze Majeczka byla szczesliwa, choc przez chwilke
Tak niesprawiedliwe wlasnie jest czasem... Zobacz jak bylo z Mazaczkiem
Nie umierali beziminnie
Jestem z Toba!





Psiara13 - 09-03-2006 10:54
Bea ona już tam niecierpi ma łaki do biegania moża biegać po nich dniami nocami . Nic ją ne boli ma się dobrze .



Bea1 - 09-03-2006 10:55
dziękuję , płaczę a miałam ją tylko "trochę"..boję się mysleć co czuje wapaniała Pani Majeczki..:-( Nie zapomnę jak wiozłam Maje i Gucia do Wrocławia..:-( Majeczka weszła mi delikatnie na kolana i zerkała co chwilę w moje oczy :-( ..przytulała się i chciała jak najwięcej ciepła tak jakby robiła zapas , była taka chudziutka, same kosteczki ale byłam pewna, że to zdrowa sunia, mocno obawiałam się o Gucia../krwawił z pyszczka, atak padaczki/oj jak bardzo się myliłam wtedy:-( Gucio czuł ,że ona jest bardzo chora..psy to chyba wiedzą..wylizywal ją godzinami po pyszczku, uszkach...:-( ..dlaczego nie udało nam się jej pomóc? była u najlepszych wetów we Wroclawiu, miała RTG, USG, wszystkie badania i nikt nie potrafił zdiagnozować..??? jak pekły wrzody była zbyt słaba na operację..nie przezylaby narkozy...ale zanim pękły przecież była w świetnej kondycji już /podkarmiona, witaminy, grzybica wyleczona/gdyby ją dobrze zdiagnozowano może żyłaby teraz? a choroba serca jakoś do mnie nie przemawia..najgłubszy wet ..chyba usłyszałby, że cos jest nie tak...dlaczego tak się stało?:-( :-( Majeczko przepraszam.



koduchaben - 09-03-2006 15:06
Bea .... wybacz ale nie dam rady nic odpowiedniego napisać.....

Majeczko śpij spokojnie



malagos - 09-03-2006 15:46
Bea, kochana! Los nas wszytstkich, i tej malej psinki, jest podobno gdzieś tam w gwiazdach zapisany....widać, tak musialo być. Ja myślę, że te kochane istotki nie odchodzą tak całkiem. Ich duszyczki krążą koło nas. pomagają w nieszczesciach, idą za nami i kierują naszymi poczynaniami. Wskazują lepszą drogę w momencie wyboru :shake:
Ale to nie zmienia faktu, ze to cholernie boli.
Jestem z sercem z Tobą i panią Majeczki.



Rafal84 - 09-03-2006 16:32
Chyba jakas plaga padla na jamniorki dogomaniakowe,to juz kolejny :( ['] dla Majki, pocieszac sie mozna tylko tym,ze tam juz nie cierpi i jest zdrowa.



Monia70 - 09-03-2006 21:57
Bea kochana:calus: :calus: .Zadne słowa nie umniejszą bólu, tęskonty i bezsilności.
Dlaczego tak szybko odchodzą?????
Jestem z Tobą.
Dla Majeczki [*][*][*][*][*]
.....
6 marca odszedł Aroon, pies mojej teściwej , jakże mi bliski.I ja nie mogłam nic zrobić.Njaważniejsze,że za bramę Tęczowego mostu przeprowadziła go osoba bliska,że nie odchodził sam
Dla ciebie Aronku [*][*][*], pewnie już się zapoznałeś z Majeczką i moją Melą.Pamietasz Melę, prawda???



Bea1 - 10-03-2006 08:13
Jestem pewna, że Majeczka jest szczęśliwa i uśmiecha się do Nas z nieba, jednak nie potrafię sie z tym pogodzić:-( wiem, że przestanie boleć..tylko nie wiem kiedy..



Bea1 - 10-03-2006 13:54
Majeczko [*][*] pamiętam:-(



Elastyna - 10-03-2006 21:01
Dla Majeczki [*] [*] [*]
Czemu Los bywa czasami taki okrutny???:-(
jamniorki są tak bliskie mojemu sercu...
Bea ból może przycichnie, ale nigdy nie pogodzimy sie z faktem, że tak musiało być...:-(
Beatko Ty zrobiłaś wszystko co najlepsze dla Majeczki ! Dałaś jej nowe życie !!! Jestes Wielka !
Pozdr ciepło



Bea1 - 10-03-2006 23:00
Aronku ..Maja już tam była:-( .... o jeden dzień wcześniej :-(ale jest krucha jak listek na wietrze...dlatego proszę opiekuj się Nią:-(



Monia70 - 11-03-2006 20:32
Bea , Aronek to bardzo delikatny mężczyzna.Na pewno zaopiekuje się Majeczką.
Zresztą jest niezmiernie przystojny, ma czarną, półdługą, kudłatą sierść i jest niezwykle łagodnego usposobienia.Pewnie się Maji spodoba .

Mam nadzieję, że za TM naprawdę będzie im tam lepiej, że nie zaznają już bólu, samotności , ograniczeń.
One tam między sobą potworzą pary, miłości, przyjaźnie.
I będą czekały na nas...



Bea1 - 12-03-2006 16:18
Monia70, pięknie to napisałaś, dziękuję :glaszcze: chcę wierzyć, że jest im lepiej:-( ..to już tydzień :-(...[*][*]



Agga - 12-03-2006 17:48
Bea1 jak dobrze wiem co czujesz:-(
W piątek minęły 3 tygodnie jak odeszła odemnie moja najukochańsza bokserka Sara. Ponoc czas leczy rany. Nasze pieski na zawsze pozostaną w naszych sercach. Tam zawsze jest dla nich miejsce. KOchalismy ja i kochamy. Teraz biegają po zielonej łące.
Ja ciągle mam przed oczami moją Sarę. NIe ma dnia, abym o niej nie myślała.:-(



shirrrapeira - 12-03-2006 18:54
Ode mnie odszedl 2 miesiace temu moj kochany wyzel munsterlandzki. Wiem co czujecie.
Trzymajcie sie



Bea1 - 14-03-2006 10:05
dla wszystkich naszych kochanych psiaków [*][*][*]:-(



rebellia - 14-03-2006 11:23
['] dla Majeczki



irma - 15-03-2006 21:51
['] ['] [']



Bea1 - 17-03-2006 08:02
dla Ciebie [*][*][*]:-(



Bea1 - 19-03-2006 22:59
[*][*][*] [*]pamiętam Majeczko



Bea1 - 23-03-2006 09:51
[*][*][*][*][*] dla Ciebie Majeczko nadal nie wierzę, że Ciebie już nie ma :-(



Bea1 - 27-03-2006 14:20
[*][*][*][*][*] dla Mejczki



Bea1 - 03-04-2006 10:11
To już miesiąc Majeczko:-( tak mało wychodziłas na spacerki, Gucio szalał w kubraczku godzinami, Ty nie chciałaś:-( ..teraz świeci słoneczko, jest cieplutko. Nie mogłyśmy się doczekać z Panią Tereską na wiosnę z nadzieją, że zaczniesz się cieszyć z wolności, trawki i przestrzeni:shake: ..Ty jednak odeszłaś.Trudno się z tym pogodzić..[*][*][*]



Bea1 - 25-04-2006 21:58
dla Ciebie Majeczko [*][*][*]



sławka - 25-04-2006 22:24

To tylko pies, tak mówisz
tylko pies...
a ja Ci powiem
że pies często więcej jest niż
człowiek
on nie ma duszy mówisz
popatrz jeszcze raz
psia dusza jest większa od psa
i kiedy się uśmiechasz do niej
ona się huśta na ogonie a
kiedy się pożegnać trzeba
i psu czas iść do psiego nieba
to niedaleko pies wyrusza
przecież przy Tobie jest psie niebo
z Tobą zostanie jego dusza

http://beta71.webpark.pl/maja.jpg
Odejście psa boli długo,może zawsze, ale patrząc na zdjęcie widzę szczęśliwa sunię. Z pewnoscią Ty przyczyniłas się do tego spokoju ducha . Nie płacz, spróbuj wspominac te najfajniejsze chwile. Mnie się to czasem udaje, a czasem mimo że minęły 3 miesiace :placz: :placz: :placz: za moją sunią.



Bea1 - 29-04-2006 22:36
Majeczko tęsknimy ..:shake:najbardziej Twój Przyjaciel Gutek..



panienkabubu - 29-04-2006 22:46
Ja jestem w stanie napisac tylko cos takiego....

Właśnie ta strona Nieba
nazywana jest Tęczowym Mostem.
Kiedy umiera zwierzę, które było w szczególny sposób
bliskie komuś tu na Ziemi,
wówczas odchodzi na Tęczowy Most.
Są tam łąki i wzgórza dla wszystkich naszych
Wyjątkowych Przyjaciół
więc mogą biegać i bawić się razem.
Jest tam mnóstwo jedzenia, wody i słońca -
nasi Przyjaciele żyją w cieple i dostatku.
Wszystkim zwierzętom, które były chore i starsze
zostaje przywrócone zdrowie i wigor.
Ranne i okaleczone zostają uzdrowione i znowu są silne,
tak jak wspominamy je w naszych
snach z dni, które minęły.
Zwierzęta są tam szczęśliwe i zadowolone
z wyjątkiem jednej, małej rzeczy:
każde tęskni za kimś dla niego wyjątkowym,
kogo musiało pozostawić.
Wszystkie biegają i bawią się wspólnie,
ale przychodzi taki dzień,
kiedy jedno z nich nagle zatrzymuje się
i spogląda w dal.
Jego lśniące oczy patrzą uważnie,
a jego ciało zaczyna drżeć.
Nagle oddziela się od innych,
zaczyna biec przez zieloną trawę,
a jego nogi niosą go szybciej i szybciej.
Poznał Cię!
I kiedy Ty i Twój Przyjaciel
wreszcie się spotkaliście,
przytulacie się do siebie
w radości ponownego połączenia
- już nigdy nie będziecie rozdzieleni.
Deszcz szczęśliwych pocałunków
na Twojej twarzy,
ręce znowu tulą ukochaną głowę,
znów spoglądasz w ufne
oczy Twojego Przyjaciela,
które tak dawno odeszły z Twojego życia,
ale nigdy nie zniknęły z Twojego serca...
Wtedy przechodzicie przez
Tęczowy Most - razem...


(tłum. p. Nowak hodowla NF Aman Varda)



myszsza - 29-04-2006 23:46
Ja tak sobie myślę, na swój prywatny użytek i ku swojemu pocieszeniu, że kochany pies zostaje na zawsze przy mnie, w domu czai się po kątach i uczy i prowadzi w nasze życie kolejną sucz, bo niby czemu Grita wybiera te same miejsca do spania, te same schowanka przed burzą? ONE ngdy od nas nie odchodzą, i ten, kto twierdzi, że pies to tylko zwierzę i duszy nie ma, ten sam jest bez duszy i szczerze mi go żal. Jestem pewna, że w procesie boskiego stworzenia, pies dostał więcej niż człowiek: i miłości i cierpienia.



Bea1 - 01-05-2006 09:24
Najbardziej boli mnie fakt, że Majeczka odeszła.. wtedy gdy los zaczął być dla Niej wreszcie łaskawy:-(.W swoim krótkim życiu tyle przeszła, bieda, głód, schronisko i choroby wyniszczające ten kruchutki oraganizm:shake:..Odbierałam Majeczke z Chorzowa i moje serce na jej widok zabiło mocniej od pierwszej sekundy..te wielkie, smutne i bardzo ufne oczy..wpatrzone z taką miłością:placz:tylko za co? przecież to człowiek tak bardzo ją skrzywdził. Ona nadal kochała bezgranicznie i była wdzięczna za to, że tylko jestem...w drodze do Wrocławia chyba nie wierzyła w swoje szczęście..odwracała głowkę do góry i zaglądała mi głęboko w oczy..sprawdzająć czy nie śni..Wiele jamników już przekazywałam do nowych domków i zawsze jestem wzruszona w takiej chwili..ale przy Majeczce i Guciu nie potrafiłam ukryć łez...teraz też płaczę ale z żalu, że jej szczęście trwało tak krótko. Wiem, że to były pewnie jej najpiękniejsze 3 miesiące w życiu ale dla mnie to marne pocieszenie...chciałam dla Niej więcej.



Bea1 - 13-05-2006 23:49
Majeczko pamiętam o Tobie [*]



Bea1 - 08-07-2006 00:35
[*][*][*]nie zapomne o Tobie Majeczko:(



Bea1 - 19-08-2006 12:35
[*][*][*] dla Ciebie Majeczko



Alicja - 19-08-2006 13:04
Dla Majeczki[']['][']



Bea1 - 24-10-2006 21:17
kochana Majeczko tęsknimi, Twoja Pani, Gutek i ja:-( [*][*]



Bea1 - 28-10-2006 20:37
Majeczko kochana :-([*][*]



AMIŚKA - 25-11-2006 22:54

MAJECZKO[']['][']

http://img187.imageshack.us/img187/9056/candle2it9.gif



Bea1 - 27-11-2006 22:09
Majeczko kochana opiekuj się malcem Pchełkiem proszę.

[*][*][*]



szajbus - 28-11-2006 21:18
Zaopiekuje sie nim.
http://4lapy.pl/galeria/ogien021.gifhttp://4lapy.pl/galeria/ogien021.gifhttp://4lapy.pl/galeria/ogien021.gif



Bea1 - 26-01-2007 20:05
Majeczko kochana to już niedługo roczek jak Ciebie nie ma:-(..Ciąglę pamiętam i tęsknie za Twoim kochanym pysiem:-(..[*][*][*]



Bea1 - 26-01-2007 20:10

To tylko pies, tak mówisz
tylko pies...
a ja Ci powiem
że pies często więcej jest niż
człowiek
on nie ma duszy mówisz
popatrz jeszcze raz
psia dusza jest większa od psa
i kiedy się uśmiechasz do niej
ona się huśta na ogonie a
kiedy się pożegnać trzeba
i psu czas iść do psiego nieba
to niedaleko pies wyrusza
przecież przy Tobie jest psie niebo
z Tobą zostanie jego dusza

http://beta71.webpark.pl/maja.jpg
[*][*][*]nigdy nie zapomnę o Tobie malutka...



szajbus - 26-01-2007 23:10
Majeczko http://img382.imageshack.us/img382/5006/kerze8ik2.gif



NB - 27-01-2007 21:07
::(:(:( Bardzo mi przykro :cry:



Bea1 - 15-05-2007 17:19
Pamiętam Maleńka [*][*]



Bea1 - 22-06-2007 23:47
Moja kochana Majeczko Ciocia bardzo tęskni za Tobą, tyle chciałam jeszcze dla Ciebie:shake:...miałaś przez chwilkę cudowny domek, miłość, ciepło...niestety odeszłaś zbyt wcześnie:-(...śpij spokojnie Maleńka.



Agga - 23-06-2007 21:17
Majeczka ma za TM wielu przyjaciół, którzy się nią zaopiekowali.



Bea1 - 24-06-2007 18:50

Majeczka ma za TM wielu przyjaciół, którzy się nią zaopiekowali. tak, Plutusia, Agę, Norcie, Perełkę, Murkę.....................................na pewno jest szczęśliwa.



JanuszPLSzczecin - 27-06-2007 05:25
Żegnaj Majeczko ,biegaj sobie po łąkach krainy psiej szczęśliwości z moim Buddym i innymi przyjaciółmi które przeszły TM

http://img156.imageshack.us/img156/3499/zniczen9.jpg

http://www.dogomania.pl/forum/showth...t=buddy+ga+bor



kaasia77 - 27-06-2007 09:25
http://www.polishnews.com/img/papiez/swieczka.gif



Bea1 - 09-04-2008 22:07
http://img259.imageshack.us/img259/6977/w6nt6bx5.jpg
Nigdy nie zapomnę o Tobie Maleńka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...