ďťż
 
 
   Co o nim myślicie??:)
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Co o nim myślicie??:)





zakla - 07-08-2005 19:56
Sorry za produkowanie topiców, ale mam pytanko do malamuciarzy wystawowych;)
Jak myslicie, czy on ma dobry eksterier??? Wiem, ze po zdjeciach dosc trudno sie zorientowac, ale chyba cos powiedziec sie da;)
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...D2_matrix2.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...epekm_copy.jpg
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...D2_matrix1.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd..._D1_matrix.jpg





zakla - 07-08-2005 20:43
I jeszcze kilka;)
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd..._D2_mtylem.jpg
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...00_D1_mleb.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...trixpiekny.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...8_D1_matri.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...97_D2_matr.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...796_D1_mat.jpg

A tu tlo bylo fatalne(a dokladniej ja :lol: )
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd..._D1_beztla.jpg



zakla - 10-08-2005 19:09
Nie ma tu zadnych hodowcow, kogos, kto sie zna? Na serio? :(



SH - 14-08-2005 20:24
Nie jestem hodowcą, ale troszkę się już znam :wink: , bo jestem trzeci rok asystentem kynologicznym.
Kolejny raz podejmę się karkołomnego zadania "oceny" psa ze zdjęcia.
U ras zaprzegowych najważniejszy jest ruch, a tego nie widać na fotach. Zresztą z doświadczenia wiem, że fotki często "psują" obraz psa :(
Mimo to spróbuję :)
Proporcje dobre, kątowanie kończyn również. Kość wystarczająco mocna.
Linia grzbietu raczej jest poprawna, choć trochę kiepsko to widać.
Klatka piersiowa dostatecznie głęboka i chyba wystarczająco pojemna, przedpiersie jest dobrze zaznaczone.
Głowa o dobrym wyrazie choć chyba nieco sucza, ale może to kwestia fotek :roll:
Ogon trochę "dziwnie" noszony, ale dobrze osadzony.
Szata w doskonałej kondycji :D
O zgryzie nie da sie nic powiedzieć :wink:
W ocenie sędziego bardzo ważny będzie (a właściwie powinien być) ruch - płynny i wydajny; kończyny widziane z przodu i z tyłu powinny być prowadzone równolegle, linia grzbietu mocna i prosta, delikatnie opadająca ku zadowi. Przednie łapy od nadgarstków skierowane minimalnie na zewnątrz.
No i jeszcze charakter - powinien być przyjazny :)

To tyle :D

I jeszcze raz powtórzę to jest wyłącznie moje zdanie przedstawione na podstawie fotek. Mogłam dokonać błędnej oceny ze wzgledu na niekorzystne ujęcie.
Nie jestem sędzią eksterieru - dopiero się uczę 8)





zakla - 15-08-2005 16:02
Dziekujemy bardzo:)

Co do ogona- musze mu zrobic zdjecie na spacerze, gdzie ogon ma jak najbardziej zakrecony;) Jak pies jest spokojnie w domu to przewaznie nosi nizej:)
Sucza morda...- nie moge zakwestionowac, bo sie nie znam, chociaz mi sie wydaje bardzo psia:P
Z charakteru typowy malamut wzorcowy- lagodny w stosunku do ludzi, dominant, do psow-samcow ostry. Postaram sie ejszcze zrobic fotke zgryzu i linii grzbietu:) Jesezcze raz wielkie dzieki:)

I jeszcze ruch- gdybym potrafila wsadzic filmik do netu to bym pokazala, ale nie umiem:P Mimo to moge powiedziec, ze pies porusza sie lekko, bardzo ladnie;)



zakla - 15-08-2005 17:35
Lapy:
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...2_D1_11x2x.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...3_D2_12x1x.jpg
Zabki:)
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zdjecia/3864_D1_2.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zdjecia/3865_D2_3.jpg
caly:
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...66_D1_6x1x.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd..._D2_matrix.jpg
leb:
http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...67_D2_7x1x.jpg http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/zd...68_D1_9x3x.jpg



SH - 16-08-2005 15:22
Cieszę się, że mogłam troszkę pomóc w spojrzeniu na psa "sędziowskim" okiem :)
Dobrze, że psiak ma charakter misia w stosunku do ludzi, a jego zachowanie do innych psów/samców jak najbardziej mieści się w normie, choć pewnie jest nieco uciążliwe.
Co do ruchu to pewnie jest poprawny, a może nawet doskonały, bo na to wskazuje anatomia psa :D
Ogon w spoczynku jak najbardziej może "opadać" i nie jest to wadą. Jednak na zdjęciach wyglada jakby był noszony wysoko nad grzbietem i raczej z niewielkim pióropuszem, ale tak jak już wspominałam - to tylko foty i mogą wprowadzać w błąd :P
W kwiestii głowy -> moje odczucie "suczego wyrazu" również może się brać ze sposobu ujęcia na fotce więc nie ma się co tym przejmować.
A tak wogóle, to marsz na wystawę, przed oblicze prawdziwego sędziego :wink:
Niestety nie widzę fotek :(



zakla - 16-08-2005 18:34
Ooo szkoda :o Są tu- http://4lapy.pl/galeria/nadeslane/index.php?crelst=1
To jest nawet bardzo uciazliwe, ale mowi sie trudno 8)
Pioropusza nie ma zbyt "rozchucvhanego" ale do skory sie na ogonie nijak dobrac nie mozna:P
Cieszę się z tak pozytywnej oceny:) Ale... Matrix byl "9 w miocie", cokolwiek to mialo znaczyc :evil: Wiec wystawom mowimy :hand: , a poza tym nawet gdybym miala taka mozliwosc, to on jest zbyt buntowniczy zeby isc z nim "w psy". Teraz tak starsznie zaluje tego, ze sie o papiery moj ojciec nie klocil, ze hej... Zwlaszcza ze pies jest fajny exterierowo, przynajmniej moim zdaniem;)



Paulina87 - 16-08-2005 20:09
Zakla jeżeli chodzi o papiery to każdy szczeniak powinien dostać metrykę :o a wy daliście się nabrać na dziewiate szczenię z miotu :evilbat: ... Twój psiak nie ma rodowodu bo jego rodzice nie byli wystawiani i nie są psami hodowlanymi.... a nie dlatego że urodził się 9... nawet psy urodzone z wadami dostają rodowody...



Savannah - 16-08-2005 20:54

nawet psy urodzone z wadami dostają rodowody... no z tym się nie zgodze :) szczeniak nie dostanie metryki jesli ma widoczne wady w uzębieniu i budowie :wink:
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



zakla - 16-08-2005 20:58
Alez ja o tym wiem, mialam wtedy 9 lat:P Moze zna kto Marcina Osińskiego z okolic Płońska...? :evil:
Dostaja metryczki, ale ze wpisem "nie do hodowli" :o



Paulina87 - 16-08-2005 21:09

nawet psy urodzone z wadami dostają rodowody... no z tym się nie zgodze :) szczeniak nie dostanie metryki jesli ma widoczne wady w uzębieniu i budowie :wink:
Pozdrawiam
Lidka i Villarica Chodziło mi o wady typu przebarwienia... wtedy dostają z wpisem że nie są przeznaczone do hodowli



Ajrisz - 16-08-2005 21:38
A tu mnie zaskoczylas, znam kilka psow ktore maja krzywe ogonki, zgryzy, braki w uzebieniu a metryczki i tak dostaly. Naturalnie, z odpowiednia adnotacja.



Savannah - 16-08-2005 22:06

A tu mnie zaskoczylas, znam kilka psow ktore maja krzywe ogonki, zgryzy, braki w uzebieniu a metryczki i tak dostaly. Naturalnie, z odpowiednia adnotacja. tak zgadzam się może takie cos wystawiapic, poniewaz w dniu przegladu miotu te szzceniaki byly prawidłowe, dopiero pozniej wyrosły tak jak wyrosły :-? to sie zdarza, sedzia nie jest w stanie powiedziec na przegladzie ktory napewno nie ma wady, itp.
jak zreszta napisalam nie dostanie szczeniak metryki jesli ma WIDOCZNE wady , w tym dniu przegladu :wink:
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



rOOn7 - 16-08-2005 22:15
a ja mysle , czasem sie to zdarza :lol: ze dostana zawsze



Savannah - 16-08-2005 22:17

a ja mysle , czasem sie to zdarza :lol: ze dostana zawsze no jesli sedzia jest niekompetentny :-? u dobrego sedziego sie to raczej nie zdarzy :)
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



rOOn7 - 16-08-2005 22:21
chyba nie ma prawa pozbawic szczeniakow metryczki,
bo w imie czego ???? ze niby nie rasowy ??



agacia - 16-08-2005 22:30
Metryczka to przeciez jest papier,na ktorym jest napisane pochodzenie psiaka,wiec wedlug mnie powinien go dostac kazdy szczeniak,tyle ze jesli ma wady(niewazne jakie) to powinno byc wpisane,ze nie do hodowli i tyle.

A co do tego 9 szczeniaka w miocie to przeciez jakis czas temu tak wlasnie bylo,ze chyba 6 szczeniakow tylko metryki dostawalo,ale juz jakis czas temu to zniesli. Jak kupowalam Azje 8 lat temu to juz tego przepisu nie bylo. A ile lat ma Matrix?



Ajrisz - 16-08-2005 22:32
bzdura,

co w takim razie dzieje sie z owym szczeniakiem? Trafia do nowego domu jako szczeniak bez papierow, ale po rodowodowych? No, ludzie kochani, nie krecmy sie w kolko.

Mysle, ze wydanie metryki psu z wadami nie zalezy od ZK, ale od hodowcy, w koncu to on funduje tego rodzaju papierek.



Savannah - 16-08-2005 22:42

bzdura,

co w takim razie dzieje sie z owym szczeniakiem? Trafia do nowego domu jako szczeniak bez papierow, ale po rodowodowych? No, ludzie kochani, nie krecmy sie w kolko.

Mysle, ze wydanie metryki psu z wadami nie zalezy od ZK, ale od hodowcy, w koncu to on funduje tego rodzaju papierek. Owy szczeniak z wadami nie nadaje się po prostu na wystawy, za granica takiego nazywa sie po prostu PET :) choc może to lepiej że tyle psów dostaje obojetnie, z wada czy bez :) przynajmniej jest mniej "psów bez papierów". Fakt zalezy od Hodowcy czy wyrobi czy nie. Choc krew mnie zalewa gdy słysze od pseudohodowcy, on jest super poi rodowodowych rodzicach, ale nie ma metryki :-? to ja sie pytam czemu pan nie wyrabial w takim razie metryk? Bo za duzo na to kasy trzeba wydac. a ja mu na to , a może po prostu szczeniaki maja wady i sie nie nadaja :) to zamyka usta :wink:
a jesli chodzi o to co zrobic z szczeniakiem bez papierów - za granica sprzedaje sie je do domów gdzie beda tylko kochajacym psiakiem, nie jezdzacym na wystawy
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



Ajrisz - 16-08-2005 22:52
Savannah,

ale za granica rowniez wszystkie szczenieta otrzymuja papiery! Takze nie mozesz powiedziec ot tak, ze ich nie posiadaja. W ogole zupelnie nie wiem po co te rozgraniczenia. Jezeli szczenie nie jest od hodowlanych rodzicow to metryki nie dostanie, natomiast jesli urodzilo sie w legalnym miocie - to jak najbardziej. I koniec. Po co zaprzatac sobie glowe dodatkowymi wymogami odnosnie wad. Regulamin ZK mowi wyraznie - KAZDE SZCZENIE OTRZYMUJE METRYKE. Fin.



Savannah - 16-08-2005 23:00

Savannah,

ale za granica rowniez wszystkie szczenieta otrzymuja papiery! Takze nie mozesz powiedziec ot tak, ze ich nie posiadaja. W ogole zupelnie nie wiem po co te rozgraniczenia. Jezeli szczenie nie jest od hodowlanych rodzicow to metryki nie dostanie, natomiast jesli urodzilo sie w legalnym miocie - to jak najbardziej. I koniec. Po co zaprzatac sobie glowe dodatkowymi wymogami odnosnie wad. Regulamin ZK mowi wyraznie - KAZDE SZCZENIE OTRZYMUJE METRYKE. Fin.
ok, niech ci bedzie :) temat metrykowy zamkniety 8)
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



agacia - 16-08-2005 23:02
I tak jak jakis szczeniak bedzie z wadami to przeciez na wystawach nie powalczy :wink:



zakla - 16-08-2005 23:11
Zalezy jeszcze jakiej rasy... :roll: Ostatnio na warszawskiej jedna rase wygrala suka z niedopuszczalnym umaszczeniem... :evil: Polska kynologia...8)
Matrix ma 5 lat, wiec oszukani zostalismy:) Ale juz trudno. Wazne ze jest, a do tego jest piekny:)



Savannah - 16-08-2005 23:12

Zalezy jeszcze jakiej rasy... :roll: Ostatnio na warszawskiej jedna rase wygrala suka z niedopuszczalnym umaszczeniem... :evil: Polska kynologia...8)
Matrix ma 5 lat, wiec oszukani zostalismy:) Ale juz trudno. Wazne ze jest, a do tego jest piekny:)
psiaczek do kochania :)
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



Miśka - 17-08-2005 00:51
Lidka... ja wiem ze ja lubie przytaczac teorie i w ogole te sprawy ale w Polsce juz tak jest ze KAZDY szczeniak po rodowodowych psach z uprawnieniami hodowlanymi DOSTAJE metryke od conajmniej 10 LAT, nie wazne czy ma wady czy nie, czy jest podobny do rasy czy nie. Wg regulaminu hodowli, ktory moze warto by bylo przeczytac, w koncu hodujesz.

PET'y sa psami z papierami tylko w tych papierach maja adnotacje. W Polsce jesli hodowca sobie zazyczy - moze umiescic w metryce podobna adnotacje. Moze, nie musi - jego wola. Natomiast bzdura jest to ze szczeniak z wadami (powiedzmy na przyklad - z cegami) nie dostanie metryki - niezaleznie czy przegladu dokonuje osoba "kompetentna" czy ktos prosto z ulicy.



Ajrisz - 17-08-2005 01:53
I z powyzszym sie zgadzam.

Swoja droga, przepraszam za swoje nerwowe posty, ale jak czytam podobne rzeczy, to mnie krew zalewa. W dodatku jezeli wychodza z komputera osoby, ktora reklamuje sie jako dobry hodowca.



Mokka - 17-08-2005 07:57
Miśka, Ajrisz - macie rację. Każdy szczeniak z legalnego miotu ma prawo do metryki, chocby miał i 5 łap. Wada dyskwalifikująca go jako hodowlanego nie jest podstawą do niewydania metryki. Zdarza się jednak, że hodowca nie wyrabia kiepskiemu szczeniakowi papierów, aby nie psuł wizerunku hodowli :( . Kilkakrotnie słyszałam o takich przypadkach. Wtedy wciska sie kit o 174-tym z miotu itd. Jest to jednak decyzja hodowcy, a nie osoby dokonującej przeglądu.



Savannah - 17-08-2005 11:31

Lidka... ja wiem ze ja lubie przytaczac teorie i w ogole te sprawy ale w Polsce juz tak jest ze KAZDY szczeniak po rodowodowych psach z uprawnieniami hodowlanymi DOSTAJE metryke od conajmniej 10 LAT, nie wazne czy ma wady czy nie, czy jest podobny do rasy czy nie. Wg regulaminu hodowli, ktory moze warto by bylo przeczytac, w koncu hodujesz.

PET'y sa psami z papierami tylko w tych papierach maja adnotacje. W Polsce jesli hodowca sobie zazyczy - moze umiescic w metryce podobna adnotacje. Moze, nie musi - jego wola. Natomiast bzdura jest to ze szczeniak z wadami (powiedzmy na przyklad - z cegami) nie dostanie metryki - niezaleznie czy przegladu dokonuje osoba "kompetentna" czy ktos prosto z ulicy.
Dzięki Miśka, to był mój błąd, po prostu nie wiedziałam że nawet PET'y dostaja papiery :oops: :) a byłam świecie przekonana że nie :)
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



Savannah - 17-08-2005 11:32

W dodatku jezeli wychodza z komputera osoby, ktora reklamuje sie jako dobry hodowca. co masz na mysli?



Ajrisz - 17-08-2005 11:36
Nie co, tylko kogo...

Ciebie oczywiscie. 8)



Savannah - 17-08-2005 11:39
Pozostawie to bez komentarza :wink: I nie wiem w jakim celu mnie obrażasz :wink: ale nie ma co sobie tym głowy zawracac :) jak to mi kiedys powiedziała zaprzyjaźniona hodowczyni - trzeba robic swoje :)
Pozdrawiam



Ajrisz - 17-08-2005 11:43
Alez ja Ciebie nie odbrazam.

Po prostu denerwuje mnie fakt < o czym juz wczesniej napisalam >, iz osoba podajaca sie za hodowce, prowadzaca fachowa strone internetowa, przez kilka postow rowno obstaje przy bzdurnych teoriach. Zawsze myslalam, iz zanim ktokolwiek sie zajmie hodowla psow rasowych, powinien poznac regulamin.

I tyle.



Savannah - 17-08-2005 11:46

Alez ja Ciebie nie odbrazam.

Po prostu denerwuje mnie fakt < o czym juz wczesniej napisalam >, iz osoba podajaca sie za hodowce, prowadzaca fachowa strone internetowa, przez kilka postow rowno obstaje przy bzdurnych teoriach. Zawsze myslalam, iz zanim ktokolwiek sie zajmie hodowla psow rasowych, powinien poznac regulamin.

I tyle.
Napisałam przeciez że to był mój błąd obstawanie przy tym że szczeniak wadliwy nie powinien dostac papierów. Mój błąd :wink: Regulamin kiedys czytałam, tylko juz dawno o nim zapomniałam :oops:
Dzięki za stwierdzenie że moja strona jest fachowa :)
Pozdrawiam
Lidka i Villarica



Ajrisz - 17-08-2005 11:48
Ano wlasnie, i to jest jeden z wielu bledow polskich "hodowcow"...



Savannah - 17-08-2005 11:52

Ano wlasnie, i to jest jeden z wielu bledow polskich "hodowcow"... :evilbat:



Savannah - 17-08-2005 11:53
no ale temat jest inny :) my sie osobiscie malamutek podoba, ma fajne kątowania, choc wydaje mi się lekko przydługi :) ale to zalezy od fotek
Pozdrawiam



SH - 17-08-2005 16:44
@zakla
fotki mi się już otwierają :)
Łapki są jak najbardziej OK, linia grzbietu -> rewelacja :o
Niejeden rodowodowy mógłby pozazdrościć. A głowa na tych fotach już znacznie bardziej "męska" :D
To chyba jednak była kwestia ujęcia.
Ząbki ma fajniste, ale zgryzu nie widać :( Trzeba by było zrobić fotkę przednich ząbków przy zmkniętej paszczy :)

A co do nieznajomości regulaminów i rozpowszechniania błędnych informacji przez niektórych hodowców to jest moim zdaniem prawdziwa plaga :evil:
Savannah -> miałaś niedawno miot, prawda?
I co, nie zajrzałaś do regulaminu, aby sprawdzić jakie są szczegóły?



ewaka - 18-08-2005 02:08
Savannah, ale to przecież podstawa! Tyle trąbi sie o tym, żeby nie dawać się nabierać pseudohodowcom, na "któreśtam" szczenię z miotu, co nie ma metryki. BO WSZYSTKIE PSY pochodzące z legalnego zarejestrowanego miotu w ZK, nawet jak się ich urodzi 20 i jedno będzie fioletowe, a 10 kolejnych w kratkę - to dostaną metryki. (Tylko jezeli maja byc to np. husky - to dostaną wpis do metryki "nie do hodowli", bo nie wiem czy wiesz i czy doczytałaś, albo czy pamietasz - ale nie ma na na swiecie husky fioletowych lub w kratkę).
I o ile mnie pamięć nie myli - jest tak od 1985 roku. Ale ciebie pewnie na świecie wówczas nie było, więc możesz sie tłumaczyć, że nie pamiętasz.

Hodowcy, rzadko ale jednak czasem sie zdarza, że gdy się okaże że szczenię MA WIDOCZNĄ JUŻ W TYM WIEKU WADĘ, to decydują się na taki wpis - żeby się zabezpieczyć. Dzieje się tak np. w przypadku cofniętych szczęk, ułamanych ogonków, czy ewidentnie długiego włosa (np. w przypadku husky).
Co więcej, z tego co wiem - hodowca ma OBOWIĄZEK wydać psu metryczkę, a jak jest z wadą - wpisać to w nią. ZK nie zezwala w Polsce na mioty niezarejestrowane i bez metryczek. Gdy szczenię rodzi się bez głowy, z paraliżem czy inną poważną wadą - po prOstu jest usypiane. I nikt nie czeka z nim do przeglądu miotu.

O to walczymy, żeby ludzie nie wierzyli w takie bzdury, jak metryczki dla wybranych. A tu proszę - pretendujesz do bycia znawczynią rasy na DGM i w dodatku jesteś hodowcą i członkiem ZK, a podstawowych rzeczy nie wiesz. Savannah, wybacz, nie chcę być złośliwa - ale moze przydałoby się nieco pokory?
A z pewnością jeszcze sporo nauki - tej ogólnej, życiowej, psiej, kynologicznej, i tej na temat rasy.

Trochę mnie sprowokowałaś, ale jak przeczytałam w topiku powyżej, sądy o obcych psach (nawet nie wiesz, że często o psach ludzi z DGM) wydajesz - lekką ręką. Ciekawe, co byś zrobiła gdyby ktoś na DGM napisał, ze Dżeki nie zasługuje na oceny doskonałe i wymieniał cechy, które mu nie podchodzą? Sama słodycz na usta, nie? Ale przecież walczymy o szczerość, więc może ktos powinien?

Bo wiesz, co innego napisać - ten pies mi się nie podoba, bo nie jest w moim typie, albo nie lubię takich, a co innego - wyrokować - nie zasługuje na taką, a taką ocenę. Gdy sądy wygłasza np. SH - i to też robi na wielką prośbę ;-) - to przynajmniej wiem, że podstawą do oceny bedzie jakas wiedza - nie tylko rasie, ale i o anatomii, i wielu innych rzeczowych czynnikach. Nie muszę się z tym zgadzać, ale biorę pod uwagę.
Trzeba czasem pomyslec, zanim się coś napisze, a nie tylko produkować 2000 postów na kwartał, z czego 99% jest przytakiwaniem czyjejś racji.

Sorry - wiedza, doswiadczenie, pokora i dystans - to jest to na co jako hodowca powinnaś zwracać uwagę, jeżeli chcesz mieć uznanie i być w tej dziedzinie autorytetem.
Ale to jest tylko moje prywatne zdanie, możesz je puścić mimo uszu. I żeby uprzedzić ew. zarzuty - to nie ja jestem Dupką, ani Elvisem (autorem anonimowych postów w innym topiku) - bo brzydzę się anonimami, a i wagowo jesteśmy zblizone. ;-)

pzdr.

e



tojarm - 18-08-2005 03:09
W końcu ktoś z jajem.Osobiście chciałbym dołożyć jeszcze swoją cegiełkę.Czytałem w jednym z Twoich postów ( Savannah ) o "szczurach bez papierów" i naprawdę nie wiem jak to się dzieje, że ludzie tacy jak Ty zajmują się hodowlą zwierząt.Niektórzy ludzie (wg mojego mniemania 90%) kupują psy z metryką tylko dlatego, że boją się ewentualnych chorób u nowego domownika, a chęć udziału w wystawach(nieplanowana) przychodzi z czasem(po kilku komplementach od innych hodowców).Nadmienię jeszcze, że nie jestem przekonany czy psy ras pracujących mogą być szczęśliwe paradując na wybiegu zamiast biegać za kurami w ogrodzie(nie chcę nikogo urazić, to moje prywatne zdanie).Zbytnia dbałość o "czystość rasy" jakoś źle mi się kojarzy, a Tobie radzę spojrzeć w lustro i okiem fachowca ocenić czy jesteś człowiekiem, czy "małpą z dowodem osobistym"!

P.S. Przepraszam za dosadność, ale wiem z doświadczenia, że delikatność nie przynosi efektów.



SH - 18-08-2005 09:40
No i wróciliśmy do źródeł... husky co to za rasa? :roll:
Sportowa czy wystawowa? :lol:
Moim zdaniem, podkreślam moim zdaniem, to rasa, do której absolutnie nie pasuje puder, lakier, odżywka i manipulacje nożyczkami w niedozwolonych miejscach.
Dobrze karmiony i po prostu czysty i wyszczotkowany husky wygląda wystarczjaco elegancko i efektownie, aby wejść na ring i się na nim pięknie zaprezentować.
Oczywiście powinien być przy tym poprawny anatomicznie i dobry w typie.
Wystawianie i bieganie rekreacyjne, czy nawet sportowe, da się pogodzić.
Przesada w każdą stronę jest niewłaściwa.
Ani "krótkonogi miś wystawowy", ani "chartowaty, łysy szczurek" to nie jest husky w dobrym typie :(

Wzorzec husky zawiera w wielu miejscach bardzo ważne słowo "średni".
Czyli ani za duży, ani za mały, ani zbyt ciężki, ani zbyt lekki... itd.
Pamiętajmy o tym ferując opinie na temat haszczego eksterieru :)



tojarm - 18-08-2005 10:07
I tu się z Tobą zgadzam, wszystko można pogodzić zależy to tylko od zdrowego rozsądku właściciela. :D A jeżeli chodzi o kryteria oceny psa to jest kilka podstawowych kryteriów a reszta to po prostu moda i częstokroć kaprys sędziego(że nie wspomnę o komitetach wzajemnej pomocy).Pozdrawiam!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...