|
Gdzie...
Pchełka - 11-10-2006 10:19
:cool3: gdzie kupiliscie swoje spanielki aa moze dotaliscią ?? w jaich okolicznsciach ??
ze mna to bylo tak byl dokladnie 7 kwietnia 2006 r. pojechalam z rodzicai na gielde samochodowa <nA rybitwach> poprosilam czy mozemy isc zobaczyc na pieski no i poszlismy od razu moja mama zauwzyyla klare i tak sie zaczelo proszenie mojego tatucia :) o kupienie tata na poczatku sie ie zgadzal ale po 30 minutach stania wkoncu sie zgodzil... i taka jest historia kLary:p
Pchełka - 02-11-2006 15:29
Nikt nie chce odpowiedzieci :shake:
jezzmam - 03-11-2006 22:28
Ja szukalam dluuuuugo spaniela i juz mialam kupić bez papierów psiaka bo żaden z hodowli mi się nie podobal,aż tu nagle -gdy już mialam jechac po psiaka do Tucholi- kolega mojego brata zadzwonil,że jest do kupienia czarna spanielka blisko Krakowa.W piątek kolega zadzwonil a we wtorek Rox byla już u nas:multi::loveu:
Pchełka - 07-12-2006 18:30
nikt sie nie chcceee podzielic tą szczesliwa chwilą ???:crazyeye: :shake:
zuzka7 - 27-06-2007 10:40
Cześć! Moja historia brzmi tak- ZAWSZE CHCIAŁAM MIEĆ PSA , NA POCZĄTKU KUNDELKA POTEM , GOLDEN RETRIVERA A NASTĘPNIE SPANIELKA. nA POCZĄTKU AMERYKAŃSKIEGO ALE POTEM ZDECYDOWAŁAM ŻE ANGIELSKIEGO. BARDZO DŁUGO MUSIAŁAM PROSIĆ MAMĘ TATĘ BABCIĘ DZIADKA NO I MOJĄ SIOSTRĘ! JUŻ MIESLIŚMY KUPIĆ PSA ATU NAGLA PADŁO SŁOWO DZIEADA-a kto będzie wychodził na spacery? kto będzie karmił? kto będzie kompał? kto będzie chodził do sklepu i wydawał na pupila pieniądze? A JA POWIEDZIAŁAM!- ten obowiązek niestety spadnie na mnie! DZIADEK POWIEDZIAŁ-ja do tego ręki nie przyłoże. POTEM WOGÓLE NIE SŁUCHALIŚMY DZIADKA TYLKO ZAMÓWIL;IŚMY ZŁOTEGO COCKER SPANIELKA!!! BYŁAM RADOSNA!!!!!!!!!!!, ALE MAMA MÓWI ODWOŁAŁAM WSZYSTKO , BO I JA MUSZĘ TO JESZCZE PTRZEMYŚLEĆ! ROZPŁAKAŁAM SIE I P.LAKAŁAM NAWET PO NOCACH! ALE POTEM POJECHALIŚMY DO GOCZAŁKOWIC GDZIE KUPILIŚMY MOJĄ MŁĄ PRZYJACIÓŁKE O IMNIENU nuka , BYŁA KOCHANA A TERAZ JUŻ JEST DUZA ALE JESZCZE BARDZIEJ KOCHANA I TO JEST PRAWDZIWY PUPIL DOMOWY PRZYJACIEL!!!!!!!!!!!;) ;) ;)
cockermanka - 27-06-2007 13:46
Zuzka7 -czy nie da się tego napisać bez wlączonego CapsLocka?
Gina&Lex - 07-07-2007 13:32
Ja chciałam spaniela z rodowodem, ale rodzice nie chcieli dać pieniędzy, a poza tym mieliśmy jeszcze pitbula, który był agresywny do psów :( niestety musieliśmy oddać pitbulka do hodowcy (kolega mojego taty). Tak się złożło, że w domu miał małego spaniela bez papierów, którego dostał na urodziny. Nie chciał go, nie wiedział co ma z nim zrobić. Ja go zabrałam i od tej pory jest mój :)
Magot - 08-07-2007 20:48
Zawsze chciałam mieć psa. Najpierw w wyobrażeniach był golden, potem labrador, następnie pinczer średni, potem marzył mi się dalmatyńczyk lub samojed, seter szkocki gordon (i ta rasa pozostanie mimo wszystko największą miłością mojego życia), aż w końcu pojawił się pomysł na cockerka. Chciałam koniecznie czarnego podpalanego- taka miniatura gordon setera:cool3: Nigdzie nie mogłam znaleźć tego umaszczenia, szukałam ponad 2 miesiące i nareszcie trafiłam na hodowlę Modus Vivendi... Natychmiast zarezerwowałam tam czarnego podpalanego faceta- jestem zachwycona!! Mam już plany na naszą wspólną przyszłość- chcę go wystawiać, dobrze rokuje wystawowo:D To moja historia.
sylwu$ - 10-07-2007 18:02
Ja kupilam moja spanielke na gieldzie.To byla niedziela ja zawsze pojechalam z tatem na gielde z psami (tak poogladac).Az tu nagle moim oczom ukazaly sie spaniele .Tam bylo 4 spanilki 3 samce a ja zawsze chcialam suczke gdy podeszlam blizej ujzalam sliczna sunie.Spojzalam na tate i.......oczywiscie poprosilam go o spanielka.Tato sie nie zgadzal mowil ze to obowiazek miec psa ze to wielka odpowiedzialnosc.Ale ja sie rozplakalam i prosilam i....on sie zgodzil ten pan co sparzedawal mowil no to wybierz ja oczywiscie wzielam suczke i nie zaluje tego wyboru.:) :D
asiamm - 16-02-2008 10:12
..ze mna to bylo tak byl dokladnie 7 kwietnia 2006 r. pojechalam z rodzicai na gielde samochodowa ...
Ja kupilam moja spanielke na gieldzie...
to faktycznie macie powody do radości kupując psa na giełdzie (=wpierając pseudohodowle) :cool1: schroniska są pełne kundelków więc po co za nie płacić i nabijać kieszenie pseudohodowcom???? jakby ktoś na tym wątku nie wiedział to pies bez papierów = kundel, mieszaniec
http://www.stoppseudohodowcom.org/
Anka_ZG - 16-02-2008 10:28
to faktycznie macie powody do radości kupując psa na giełdzie (=wpierając pseudohodowle) :cool1: schroniska są pełne kundelków więc po co za nie płacić i nabijać kieszenie pseudohodowcom???? jakby ktoś na tym wątku nie wiedział to pies bez papierów = kundel, mieszaniec
Jak widzę takie wypowiedzi to aż mnie trzęsie!!A nie pomyślałaś o tym, że nie każdego stać na kupno psa z rodowodem! A np zawsze marzył o spanielku a nie o "mieszańcu"?? Oczywiście też nie podoba mi się to, że pseudohodowcy rozmnażają psy na potęgę, nawet co 3 miesiące, ale dla mnie osobiście nie ma to znaczenia czy pies ma papiery czy nie, nie każdy chce wystawiać swojego psa na wystawach, ważne jest to żeby biorąc pieska obdarzyć go miłością i TO DLA MNIE SIę LICZY NAJBARDZIEJ!! Sama mam spaniela bez papierów i wiesz co, nie zamieniłabym go na żadnego innego!! I też mogę powiedzieć, że nie stać mnie na psa z rodowodem, nie każdy ma życie usłane różami, więc nie krytykuj ludzi skoro ich nie znasz!! A i owszem przeglądałam wszystkie okoliczne schroniska wcześniej, ale nigdzie nie było spaniela szczeniaka, a taki mi się marzył. Jest zdrowiutki, i zawładnął sercami całej rodziny!!
asiamm - 16-02-2008 10:54
Jak widzę takie wypowiedzi to aż mnie trzęsie!! A nie pomyślałaś o tym, że nie każdego stać na kupno psa z rodowodem! A np zawsze marzył o spanielku a nie o "mieszańcu"?? Oczywiście też nie podoba mi się to, że pseudohodowcy rozmnażają psy na potęgę, nawet co 3 miesiące, ale dla mnie osobiście nie ma to znaczenia czy pies ma papiery czy nie, nie każdy chce wystawiać swojego psa na wystawach, ważne jest to żeby biorąc pieska obdarzyć go miłością i TO DLA MNIE SIę LICZY NAJBARDZIEJ!! Sama mam spaniela bez papierów i wiesz co, nie zamieniłabym go na żadnego innego!! I też mogę powiedzieć, że nie stać mnie na psa z rodowodem, nie każdy ma życie usłane różami, więc nie krytykuj ludzi skoro ich nie znasz!! A i owszem przeglądałam wszystkie okoliczne schroniska wcześniej, ale nigdzie nie było spaniela szczeniaka, a taki mi się marzył. Jest zdrowiutki, i zawładnął sercami całej rodziny!!
a tych tysięcy nieszczęśliwych psów, będących w większości 'produktami' pseudohodowców (ludzie rozmnażający kundle niepodobne do żadnej rasy to też pseudohodowcy, np. ci uważający ze suka powinna przynajmniej raz mieć szczeniaki) w schroniskach to zapewne nie trzęsie
na dogo był już nie jeden 'spaniel', może wystarczyło chwilę poczekać żeby spełnić marzenie, a przy okazji pomóc psiej biedzie zamiast nakręcać pseudo
takie spełnianie marzeń to przykładanie ręki do zapełniania schronisk
kolejny filmik dla zainteresowanych http://www.brightlion.com/InHope/InHope_pl.aspx
Anka_ZG - 16-02-2008 12:39
spodziewałam sie takiego ataku na moja osobę, ale zbytnio mnie to nie rusza. Wypraszam sobie, że pies, który jest bez rodowodu jest kundlem do niczego podobnym to się mylisz! A jeszcze jedno, są osoby które nie moga czekać, może ci sie wydaje, że tak nie jest. Ale podam ci przykład,z własnego niestety doświadczenia. Mam siostrzenicę, ma 5 latek, zachorowała na raka nerki, jej dni są policzone, zapragnęła mieć spanielka, jako że u nas na osiedlu jest takich kilka. powiedziała "Ciociu ja chcę mieć takiego pieska!!" I co miałam czekać aż będzie stać mnie na kupno psa z rodowodem??!! NIE!! I kupiliśmy,i wiesz co małej się z dnia na dzień polepszyło, mogła wychodzić- "sporadycznie" na przepustki do domu. Pati bardzo chciała mieć malutkiego spanielka, oblecieliśmy wszystkie okoliczne schrony, ale nie znaleźliśmy tam takiego.Lekarze za bardzo nie zalecani kontaktów z psem, ale jak powiedzieć dziecku którego dni są policzone, że nie może z nim sie bawić??Przecież bardziej zaszkodzić jej już nic nie może... I tego nie bierzesz pod uwagę, że ten pies jest dla niej wszystkim. Chce jej choć przez ostatnie dni życia dać to czego zawsze pragnęła, rudego spanielka (BEZ RODOWODU, KTóRY DAł DZIECKU TYLE SZCZęśCIA!!!!!!!!!!!) Smutne, co??Ale prawdziwe. I myślisz, że odchodziło ja to czy on ma papiery czy nie?? Nie sądzę.... I tak oto Spajki stał się pupilem całej rodziny i mojej kochanej Patrysi... I już zawsze, gdy wszyscy będą na niego patrzeć, nawet kiedy....ach nawet nie wypowiadam tych słów, będą mieli przed oczami dni Patrysi, najszczęśliwsze dni, kiedy mogła pobawić się ze swoim piesiem, "wymarzonym kundlem bez rodowodu!!!!!!!!!!" Marzenie Pati stało sie moim marzeniem, nie od razu znalazł się Spajki, ale na szczęście znalazł sie w porę...
Myślisz, że popieram pseudohodowców??NIE!!NIGDY!!! Ale czasami życie zmusza nas do podejmowania takich decyzji, których w innych okolicznościach nigdy by nie podjął!! Dlatego jeszcze raz Cię proszę, nie oceniaj ludzi, nie znając ich i powodów ich postępowania, bo możesz bardzo łatwo kogoś skrzywdzić. I wiesz, co gdybym miała jeszcze raz podejmować taką decyzję co do Spajkiego, zrobiłabym to samo!!! Nie zwracając uwagi na to co sądzą o mnie tacy ludzie jak ty!
asiamm - 16-02-2008 13:26
oczywiście. cierpienie psychiczne jakiegoś nędznego psa w schronie nic nie znaczy w obliczu cierpienia człowieka. niech sobie spędzi kolejny pies całe życie w schronisku bo jakiemuś człowiekowi chce się miec 'rasową' przytulankę.
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=63311
dziękuję za uwagę. kto chce zrozumie.
Anka_ZG - 16-02-2008 13:41
oczywiście. cierpienie psychiczne jakiegoś nędznego psa w schronie nic nie znaczy w obliczu cierpienia człowieka. niech sobie spędzi kolejny pies całe życie w schronisku bo jakiemuś człowiekowi chce się miec 'rasową' przytulankę.
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=63311
dziękuję za uwagę. kto chce zrozumie.
NIE SKOMENTUJE TEGO POSTU....
To nie jest tak, że ja jestem za pseudohodowcami!! Naprawdę nie popieram tego!! Nie znasz mnie, nigdy bym nie skrzywdziła żadnego zwierzęcia!! I jak tylko mogę to pomagam na miarę możliwości.Co jakiś czas też kupujemy jedzonko do schronu, i w mojej rodzinie też jest kilka psiaków ze schronu. teraz też babci zdechł kot i chce nowego, wiesz skąd będzie??Właśnie ze schronu. Ale przypadek z moja siostrzenicą był wyjątkową sytuacją, nie potrafiłam odmówić temu dziecku...
Asia & Ginger - 16-02-2008 23:19
to faktycznie macie powody do radości kupując psa na giełdzie (=wpierając pseudohodowle) :cool1: schroniska są pełne kundelków więc po co za nie płacić i nabijać kieszenie pseudohodowcom???? jakby ktoś na tym wątku nie wiedział to pies bez papierów = kundel, mieszaniec
http://www.stoppseudohodowcom.org/
asiamm, nie wiem czy wiesz, ale większość osób, która tutaj napisała, że mają psiaka z giełdy, to dzieci, skad mają wiedzieć o takich sprawach jak pseudo, czy R=R. :roll: Ja też mam sunię z giełdy i gdy ją kupowałam, dzieckiem nie byłam, ale po prostu nie trafiłam w necie na temat o pseudohodowlach, rodowodach i akcji R=R. Chciałam mieć po prostu spaniela. ;) Myślę, że większość osób ma swojego pierwszego "rasowego" psa właśnie z pseudo. Dopiero gdy mają psa trafiają na takie forum jak dogo i tu dopiero zostają uświadomieni. :-o
I nie zgadzam się z opinią, że pies bez rodowodu jest kundlem, jest psem w typie rasy, lub pseudorasowym. Kundelki to takie psy, które już żadnej rasy nie przypominają i są kundelkami z dziada pradziada. ;)
cockermanka - 17-02-2008 00:25
asiamm - przyhamuj trochę...nie tak ostro...
Anka ZG - to wszystko,co napisałaś to bardzo ładne wytłumaczenie...ale czy szukałaś szczeniaka niewystawowego czy trochę podrośniętego w hodowlach? Jasne,że najprościej kupić u handlarza...
asiamm - 17-02-2008 07:25
asiamm, nie wiem czy wiesz, ale większość osób, która tutaj napisała, że mają psiaka z giełdy, to dzieci, skad mają wiedzieć o takich sprawach jak pseudo, czy R=R. :roll:
jeśli dzieci to dzięki takim postom i linkom do obejrzenia będą mogły sobie zdać sprawę z problemu pseudohodowli (a Anka_ZG raczej dzieckiem nie jest)
Oby tylko pierwszego. Z moich obserwacji wynika, że kiedy ktoś kupi psa w pseudo, po kolejnego też tam pójdzie, bo za psie pieniądze może nabyć zwierzaka, którego ludzie będą postrzegać jako "rasowego". Nie uogólniam. Niektórym wystarczy znaleźć forum takie jak DM żeby zrozumieli problem pseudohodowli, ale są tacy, których się nie przekona.
Nikt kto ma psa wyglądającego na rasowego nie powie, że ma psa w typie rasy tylko jest dumny z posiadania rasowca. Tak powie najwyżej ten, który ma np. psa z krzyżówki rasowego z burkiem ;)
asiamm - przyhamuj trochę...nie tak ostro...
gdzie ostro? ani nie wyrażam się wulgarnie ani nikogo nie obrażam
Anka_ZG - 17-02-2008 11:24
Ja też mam sunię z giełdy i gdy ją kupowałam, dzieckiem nie byłam, ale po prostu nie trafiłam w necie na temat o pseudohodowlach, rodowodach i akcji R=R. Chciałam mieć po prostu spaniela. ;) Myślę, że większość osób ma swojego pierwszego "rasowego" psa właśnie z pseudo. Dopiero gdy mają psa trafiają na takie forum jak dogo i tu dopiero zostają uświadomieni. :-o
I nie zgadzam się z opinią, że pies bez rodowodu jest kundlem, jest psem w typie rasy, lub pseudorasowym. Kundelki to takie psy, które już żadnej rasy nie przypominają i są kundelkami z dziada pradziada. ;)
Akurat w tym co powiedziała Asia zgadzam się w 100%
Anka ZG - to wszystko,co napisałaś to bardzo ładne wytłumaczenie...ale czy szukałaś szczeniaka niewystawowego czy trochę podrośniętego w hodowlach? Jasne,że najprościej kupić u handlarza...
Cockermanka to nie jest wytłumaczenie, to rzeczywistość. Fakt nie szukałam po hodowlach, i tu przyznam faktycznie mogłam tak zrobić, ale nie znam się na tych sprawach i wtedy nie wiedziałam, że jest taka możliwość.Teraz już będę wiedziała...
jeśli dzieci to dzięki takim postom i linkom do obejrzenia będą mogły sobie zdać sprawę z problemu pseudohodowli (a Anka_ZG raczej dzieckiem nie jest)
Oby tylko pierwszego. Z moich obserwacji wynika, że kiedy ktoś kupi psa w pseudo, po kolejnego też tam pójdzie, bo za psie pieniądze może nabyć zwierzaka, którego ludzie będą postrzegać jako "rasowego". Nie uogólniam. Niektórym wystarczy znaleźć forum takie jak DM żeby zrozumieli problem pseudohodowli, ale są tacy, których się nie przekona.
Nikt kto ma psa wyglądającego na rasowego nie powie, że ma psa w typie rasy tylko jest dumny z posiadania rasowca. Tak powie najwyżej ten, który ma np. psa z krzyżówki rasowego z burkiem ;)
gdzie ostro? ani nie wyrażam się wulgarnie ani nikogo nie obrażam
Po pierwsze nie uważam, że "dzieci" powinny oglądać te filmy, bo są strasznie drastyczne. Ja dzieckiem nie jestem. Ale zabolało mnie to, że z góry mnie oceniłaś nie znając mnie. Nie wiesz kim jestem, że od dziecka kochałam zwierzęta i tak juz zostało!! Jedna sytuacja która zaistniała z moją siostrzenicą spowodowała, że ktoś ma mnie za totalną znieczulicę, której obojętne jest cierpienie zwierząt!!A tak nie jest!!Nie musisz mi wierzyć, ci którzy mnie znają, wiedzą, że tak nie jest. Tak, to mój pierwszy pies "rasowy" i nie zakładaj, że każdy następny będzie też bez papierów, bo powiem Ci, że gdyby było mnie stać na psa z papierami nie miałabym najmniejszych wątpliwości aby właśnie takiego kupić i w przyszłości będę do tego dążyć. Apropo mojej osoby,totalnej znieczulicy na zwierzęce cierpienie, to nie sądzę aby kogoś takiego linki które podałaś, filmiki tak ruszyły za serce, że oglądając je ryczał jak małe dziecko. I naprawdę wiele one mi uzmysłowiły, dążę do tego aby jak najwięcej osób je oglądnęło, ale wtedy gdy decydowałam się na kupno Spajkiego, nie myślałam o niczym innym, tylko o mojej Pati, może to mnie zgubiło...ale wówczas ona była i będzie dla mnie najważniejsza. W ogóle chce już skończyć te głupie kłótnie bo nie mam nerwów na takie rzeczy, za bardzo wszystko przeżywam, a mam swoje problemy. Wczoraj gdy poszłam do Pati, wiesz o co mnie zapytała pierwsze co?? "Ciociu czemu jesteś taka smutna, Spajkiemu coś sie stało?". To dziecko ciągle o tym psie mówi, myśl...A ja byłam po prostu po rozmowach na forum dogomania, i w jednej chwili miałam ochotę całkowicie dać sobie spokój z tym forum, ale pomyślałam, że nie...Tyle cennych wskazówek dostałam m.in. od Asi&Ginger, Magdy i drakkara, Bbety i innych i Ciebie też (wczoraj) naprawdę wiele mi uzmysłowiło to wszystko, ale Nie lubię jak ktoś ocenia ludzi nie znając ich, więc na przyszłość proszę Cię, nie rób tego więcej, bo nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo możesz skrzywdzić człowieka...
I jeszcze jedno, życzę każdemu psu aby był tak kochany przez swoich właścicieli jak przez nasz Spajkuś!!
Jestem jak najbardziej za zwalczaniem pseudohodowców, ale należałoby sie także zastanowić na hodowcami, którzy sprzedaja psa niby z papierami, a co sie później okazuje pies ma więcej problemów zdrowotnych niż nie jeden "kundel". Wczoraj troche poszukałam na internecie wypowiedzi ludzi którzy maja psy z papierami i między innymi w jednym z linków które dałaś ty asiamm była wypowiedź dziewczyny, która kupiła psa z papierami, cena oczywiście też odpowiednia, a co się okazało po niedługim czasie, pies niewidomy, jeżdzenie po klinikach i w ogole mase problemów zdrowotnych. Drugi przykład, wczoraj jeden z forumowiczów dogomania napisał mi wiadomość, ma psa z papierami i drugiego bez, ten z papierami co się okazuje również problemy zdrowotne, ale czy kocha mniej lub bardziej jednego czy drugiego??Nie sądzę...!! Dlatego moim zdanie należałoby sie przyjrzeć także dokładnie hodowcom, którzy sprzedają psy rodowodowe, mające później niemałe problemy zdrowotne, za oczywiście kolosalne pieniądze. To tak na marginesie...Pozdrawiam
Gaja_ - 17-02-2008 18:50
Śmieszy mnie tylko wyjaśnienie, że kogoś na psa z rodowodem nie stać, a stać żeby np. dać 500-800 zł na psa w typie rasy od pseudohodowcy. Ja za swoją sukę dałam 1500 zł, ale są goldeny rodowodowe i po 900zł. Moja koleżanka dała za swojego goldusia 600, a teraz szykuje się do operacji dwóch stawów biodrowych - koszty horrendalne, do tego kłopoty z oczami, itd. Dziewczyna ma kasę, kto inny na jej miejscu pozbyłby się już dawno takiego problemu. A w brodę sobie pluje nieźle, choć oczywiście bardzo kocha swojego psa i nie zamieniłaby go na innego. Poza tym karma, dobre szczepionki, odżywki - to wszystko kosztuje. Biorąc pod uwagę np. 15 lat życia psa tych parę stówek to naprawdę niewiele. Mnie też się nie przelewa - póki co jestem studentką. Na swojego psa zarobiłam. Ot, po prostu. I też wiedziałam, że nie będę jej wystawiać, że będzie wysterylizowana. Tyle ode mnie.
Anka_ZG - 17-02-2008 19:28
a ja dalam znacznie mniej zarowno niż 500 i 1500!!więc nie krytykuj mnie!!!!!!!!!!!! i wiesz co też studiuje, ale nie dostaje ani grosza od rodziców, bo ich na to nie stać,sama się utrzymuje i przeliczę każdy grosz zanim go wydam!!I myślisz, że nie wiem ile kosztuje utrzymanie psa?? I tymczasem gdy ty możesz sobie zarobić na psa, ja muszę zarobić sobie na życie i opłacenie rachunków!!I dla mnie różnica 1500zł a niecałe 300zł za psa jest kolosalna, bo za tą różnice ja mam około miesiaca zycia!!!!zresztą nie będę się tłumaczyć kolejnej dziwnej osobie!!!!!Zegnam serdecznie to forum bo mam juz go dosyć i niektórych ludzi, takich np jak ty Gaja!!!!!!!!
Gaja_ - 17-02-2008 22:36
Aniu, proszę, ty też nie krytykuj mnie, bo akurat moi rodzice zmarli gdy miałam 9 lat i od tej pory radzę sobie sama. Ale to nie miejsce na licytowanie się na rodzinne tragedie. Napisałam tylko co o tym myślę i uważam, że wiele osób mnie popiera. Nie jestem agresywna, nie atakuję upubliczniłam tylko swoje zdanie. Jako dziecko miałam spaniela, uważam, że to wspaniałe psy. Szkoda tylko, że coraz więcej z nich przez swoją słodką mordkę i słynne spanielowate oczka staje się dobrą pokusą dla pseudohodowców. .
Asia & Ginger - 17-02-2008 23:11
a ja dalam znacznie mniej zarowno niż 500 i 1500!!więc nie krytykuj mnie!!!!!!!!!!!! i wiesz co też studiuje, ale nie dostaje ani grosza od rodziców, bo ich na to nie stać,sama się utrzymuje i przeliczę każdy grosz zanim go wydam!!I myślisz, że nie wiem ile kosztuje utrzymanie psa?? I tymczasem gdy ty możesz sobie zarobić na psa, ja muszę zarobić sobie na życie i opłacenie rachunków!!I dla mnie różnica 1500zł a niecałe 300zł za psa jest kolosalna, bo za tą różnice ja mam około miesiaca zycia!!!!zresztą nie będę się tłumaczyć kolejnej dziwnej osobie!!!!!Zegnam serdecznie to forum bo mam juz go dosyć i niektórych ludzi, takich np jak ty Gaja!!!!!!!!
Aniu, nie uciekaj od nas. :placz: Kupiłaś psa tam gdzie kupiłaś, zresztą ja też i nie uważam, że mamy powody do wstydu. :shake: Najważniejsze jest przecież to, że kochamy nasze psy. :loveu: :loveu: :loveu:
Nie każdy ma taką wiedzę przed zakupem psa, która ustrzeże go przed zakupem w pseudo. Zresztą wiele osób kupuje w pseudo, bo pieski takie biedne, myślą, że uratują zwierzaczka, nie zdając sobie nawet sprawy, że ratując jednego psa tak naprawdę szkodzą wielu innym, bo handlarz widząc, że ma zbyt będzie dalej produkował. :shake:
Anka_ZG - 18-02-2008 15:10
Aniu, proszę, ty też nie krytykuj mnie, bo akurat moi rodzice zmarli gdy miałam 9 lat i od tej pory radzę sobie sama. Ale to nie miejsce na licytowanie się na rodzinne tragedie. Napisałam tylko co o tym myślę i uważam, że wiele osób mnie popiera. Nie jestem agresywna, nie atakuję upubliczniłam tylko swoje zdanie. Jako dziecko miałam spaniela, uważam, że to wspaniałe psy. Szkoda tylko, że coraz więcej z nich przez swoją słodką mordkę i słynne spanielowate oczka staje się dobrą pokusą dla pseudohodowców. .
Przepraszam, jesli Cię uraziłam, ale po prostu nie mogłam już znieść tych ataków na moją osobę. Współczuję Ci śmierci mamy, doskonale wiem co przeżyłaś jako, że moja mama umarła też jak miałam 10 lat. chcę już skończyć te durne kłótnie, bo one do niczego nie prowadza moim zdaniem...Ja w każdym bądź razie już na pewno nie popełnię nigdy w życiu nie wesprę pseudo hodowców kupując od nich psiaka!! A w piątek jedziemy po kiciusia do schroniska, będzie on dla babci, tak jak chciała:)
Aniu, nie uciekaj od nas. :placz: Kupiłaś psa tam gdzie kupiłaś, zresztą ja też i nie uważam, że mamy powody do wstydu. :shake: Najważniejsze jest przecież to, że kochamy nasze psy. :loveu: :loveu: :loveu:
Nie każdy ma taką wiedzę przed zakupem psa, która ustrzeże go przed zakupem w pseudo. Zresztą wiele osób kupuje w pseudo, bo pieski takie biedne, myślą, że uratują zwierzaczka, nie zdając sobie nawet sprawy, że ratując jednego psa tak naprawdę szkodzą wielu innym, bo handlarz widząc, że ma zbyt będzie dalej produkował. :shake:
Dzięki Ci Asiu, że jesteś!! Musisz być naprawdę wspaniałym człowiekiem:) Ce****ę cię wyrozumiałość, a to bardzo istotna cecha wg mnie u człowieka. pozdrawiam
Gaja_ - 18-02-2008 16:24
Aniu, nie chciałam nikogo atakować - tak już napisałam ci już wcześniej. Spaniele to piękne psy i bardzo mi bliskie, sama znam kilka tych słodkich mordek - dlatego tak mi zależy na ich dobru. Sama też mam w bliskim otoczeniu przykłady problemów z psami z pseudohodowli. Ech... zakończmy już ten głupi spór i tyle. Każda z nas wyraziła swoje racje. Każda z nas jest dorosła. Pozdrawiam ciepło wszystkich posiadaczy spanieli :lol:
Estera - 19-02-2008 20:34
Na dzień dzisiejszy uważam tak jak Gaja co do kwestii kupna psa. Jednak prawie 4 lata temu nie byłam taka mądra i również kupiłam psa z pseudohodowli. Problemy miałyśmy straszne, kasy wydałam tyle, ze mogłabym mieć i ze 3 rodowodowe spanielki. Teraz kupując drugiego psa szukałam z hodowli. Jak mogę tłumaczę ludziom, że nie warto kupować psa bez metryki z niewiadomego źródla i nabijać kasę handlarzom .. Jednak rozumiem ludzi ktorzy z niewiedzy kupują- bo sama tak zrobiłam. Anka_ZG- nie denerwuj się tak ;)
Asia & Ginger - 19-02-2008 22:06
Dzięki Ci Asiu, że jesteś!! Musisz być naprawdę wspaniałym człowiekiem:) Ce****ę cię wyrozumiałość, a to bardzo istotna cecha wg mnie u człowieka. pozdrawiam
:oops: :oops: :oops:
Anka_ZG - 20-02-2008 10:41
Na dzień dzisiejszy uważam tak jak Gaja co do kwestii kupna psa. Jednak prawie 4 lata temu nie byłam taka mądra i również kupiłam psa z pseudohodowli. Problemy miałyśmy straszne, kasy wydałam tyle, ze mogłabym mieć i ze 3 rodowodowe spanielki. Teraz kupując drugiego psa szukałam z hodowli. Jak mogę tłumaczę ludziom, że nie warto kupować psa bez metryki z niewiadomego źródła i nabijać kasę handlarzom .. Jednak rozumiem ludzi którzy z niewiedzy kupują- bo sama tak zrobiłam. Anka_ZG- nie denerwuj się tak ;)
Ja juz teraz też będę mądrzejsza i nie popełnię tego samego błędu. a denerwuje sie dlatego, że taka już jestem, wszystkim za bardzo sie przejmuje. Ale już sie nie denerwuje:P Pozdrawiam
BBeta - 20-02-2008 20:46
Przypominam, że nie piszemy posta pod postem, istnieje opcja edytuj
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpspkrajenka.keep.pl
|