ďťż
 
 
   Najukochańsze Celinkowe muszkieterki Atosik(*), Dżekuś(*), Dumiś,Hekoś i Pirat
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Najukochańsze Celinkowe muszkieterki Atosik(*), Dżekuś(*), Dumiś,Hekoś i Pirat





Celina12 - 16-12-2006 23:59
:roflt::roflt:-Kasiu jak Ty już coś napiszesz to ja tu rżę jak koń-nie mylić z Konikiem Kasztankiem-jak mojego Hekosia nazwała Cioteczka Neris-:diabloti:
Moje Cuda są grzeczne i bardzo kochane.Śpią Aniołeczki teraz grzecznie,budzą się co jakiś czas i sprawdzają gdzie jestem....





Kasia25 - 17-12-2006 12:59
Jamniki zaspały?:diabloti:
Gdzie foty szalonego Atosika?



Celina12 - 17-12-2006 13:15
Jamniki nie zaspały -od rana gotują kapustę z grzybamy-już na święta-zamrożą później i gołąbki pośne-:diabloti:.Atosika zdjęcia jak ucieka do domciu po schodach -będą później-:evil_lol:



Celina12 - 17-12-2006 16:08
Pójdę a właśnie ,że pójdę na powietrze troszkę..
http://images2.fotosik.pl/297/81806406b3f7a1f2med.jpg
O idzie chyba ktoś....poszczekać???? A po co mi to...
http://images3.fotosik.pl/296/abe32b0a56c8ef6bmed.jpg
No i gdzie mnie na takie wydmuchowisko zaprowadziła??? Fcem do domku.....o i fryzura mi się jakoś zepsuła czy cóś....
http://images2.fotosik.pl/297/2fa1d9b54f8c5e4fmed.jpg
Dżek!!!!! Dżek chodź pokażę Ci którędy do domku...
http://images2.fotosik.pl/297/7f28d496ff6daec9med.jpg
...bo wiesz musisz dookoła przejść...a zresztą pójdziesz za mną i pilnuj Celiny ,żeby poszła za Nami...:diabloti:
http://images4.fotosik.pl/252/698c5edad5e6c66fmed.jpg

A ja nie fcem latać po podwórku-na co i po co to komu- ja latawiec nie jestem-zrobię co trzeba i mam w końcu swój dom...
http://images4.fotosik.pl/252/08285eebb50f556amed.jpg
Chodź Dżekuś idźma spać....
http://images3.fotosik.pl/296/b1c3b9fa931d14c7med.jpg
A tak prosiłem,żeby mi tu porządków nie robiła..znowu mam tyle kopania,przekładania....
http://images2.fotosik.pl/297/1c51542fc4e47effmed.jpg
O tak fcem......
http://images3.fotosik.pl/296/64ffab10b27a79bcmed.jpg
http://images4.fotosik.pl/252/1c6a122a870666e2med.jpg
A ja pomyślę -spać czy nie....
http://images2.fotosik.pl/297/53c783de3102dc3cmed.jpg
Jejuuuuuuuuuuu ciągle mówią o tym spaniu....nie to co ja....:diabloti:
http://images2.fotosik.pl/297/5e21a0cb1200e74cmed.jpg





Anulka85 - 17-12-2006 16:15
:loveu: oj Wy moje przepiekne i przecudne stworzenia,ale Was jutro wysciskam i wycaluje bo juz za 3 godz wyjezdzam do Was Krolewicze!!!!!!Znowu Dzakus bedziesz za mna chodzic i nawet do lazienki nie bede mogla isc???
KOCHAM WAS 3 KSIAZETA!!!!!CALYM SERDUCHEM!!!!!:loveu:
do jutra ppaaaapppaa



Celina12 - 17-12-2006 16:23
Aniu-czekamy na Ciebie a potem na Marcina-stęsknieni jesteśmy okropnie-jutro masz swoich Królewiczów dla siebie....:loveu:
Atosik,Dżekuś i Hektorek oszaleją znowu na Twój widok-będą szaleństwa...i mnóstwo http://www.gifygg.com/gifs/gifs/7913211.gifhttp://www.gifygg.com/gifs/gifs/7913211.gifhttp://www.gifygg.com/gifs/gifs/7913211.gif



akucha - 17-12-2006 20:54
Muszkieterki biedne na dworze... Dupeczki i uszka marzną im pewnie strasznie, one przecież cieplolubne są!!! Ale foteczki świetne :lol: Najbardziej wzruszają mnie te na schodach, jak one tak do domcu lecą i sznureczkiem wchodzą... No a te w kocykach - BOMBA :shiny: :shiny: :shiny: To Muszkieterki jakie najbardziej znamy!!!

Widzę, że szykuje się świateczny zlot rodzinny i niedługo chłopaki bedą miały ukochanych gości :lol: Pewnie prezenty też będą...



akucha - 17-12-2006 20:59
To do kolekcji nasz Bercik-Szczotek sopocki...

http://img120.imageshack.us/img120/3730/dsc03705cp4.jpg

http://img120.imageshack.us/img120/6303/dsc03708pd7.jpg

http://img120.imageshack.us/img120/2787/dsc03712ir2.jpg

Czy ten pies wygląda na 17 lat???



Celina12 - 17-12-2006 21:01
W życiu bym nie powiedziała,że ma 17 lat-Uroczy i bardzo Kochany-:loveu:



loozerka - 17-12-2006 21:17
17 lat- nigdy..
Ale to jedyny Mikołaj, ktory ma zaczątki siwej brody!!



Kasia25 - 17-12-2006 22:06
Szybko, szybko, dawaj, dawaj łóżko stygnie!!!!:diabloti:
http://images4.fotosik.pl/252/08285eebb50f556amed.jpg

Jak cudownie, Celinko oni dzięki Tobie mają dokąd wracać i gdzie się śpieszyć:loveu:

A pamiętasz, jak się smuciłaś niedawno? A już jutro dziecko w domku będzie:evil_lol:

Bercik to przecież szczawik młody jeszcze, hihi:evil_lol:



Celina12 - 17-12-2006 22:12
Tak Kasiu jutro będę miała swoją córcię a Muszkieterki Anulkę-ale będzie powitanie-zrobię zdjęcia-:loveu:
Ja też mam po co się spieszyć do domku jak gdzieś wyjeżdżam-moi Synkowie bardzo tęsknią....



akucha - 17-12-2006 22:23
A uda Ci się uchwycić Celinko te muszkieterkowe ogonki, kręcące wiatraczki??? :lol:



Celina12 - 17-12-2006 22:29
O i w tym może byc problem-ale zrobię wszystko co w mojej mocy...:diabloti:



Roxana - 17-12-2006 23:01
akucha- Twoje mikołaje fantastyczne :loveu:
Celinko- a Twoje Muszkieterki nie do pobicia :loveu: :loveu: :loveu: Te Twoje historyjki obrazkowe normalnie mnie rozwalają :lol:
A ja mam doła... :shake:



Celina12 - 17-12-2006 23:05
Roxano co się stało???? Czemu masz doła???



katarzyna kuczewska - 18-12-2006 07:21
Historia Muszkieterków piekna
Roksano co sie stało?



Celina12 - 18-12-2006 09:42
Anusia już jest-:multi::multi::multi:
Powitaniom nie było końca-skakanie,całowanie,...zazdrość...zdjęcia wstawię później.



kaerjot - 18-12-2006 10:04
Witamy Anię !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



supergoga - 18-12-2006 10:44
To Celinko masz radość w domku. Jak to wszystko się dziwnie układa. :evil_lol: Ja to się cieszę, jakmoja młoda - Opal - na trochę gdzies wyjedzie, bo mogę od niej odsapnąć. A pewnie jak kiedyś wyjedzie na stałe - będę się cieszyc jak wariat na każdą jej wizytę. Tak bywa.
A Wam zycze dobrej świątecznej zabawy i idpoczynku i czekamy na foty,



akucha - 18-12-2006 16:16
Foty, gdzie wy jesteście?????

Witaj Aniu :lol:, podziel się z nami radością, też chcemy się pocieszyć z Wami!



Celina12 - 18-12-2006 16:53
Zdjęcia za parę minut będą-wgrywają się.....



Celina12 - 18-12-2006 17:16
Dżekuś wstał ze mną-reszta chrapoliła w sypialni...Weszła Aneczka a Dżek jak oparzony rzucił się do powitania-ogonek latał jak szalony...
http://images2.fotosik.pl/298/b2c1f07816affdc8med.jpg
http://images4.fotosik.pl/254/6a17e8e5f8c470f1med.jpg

Całuskom nie było końca.....
http://images1.fotosik.pl/307/f9e75b36c35394a0med.jpg
http://images2.fotosik.pl/298/f4e46937310b8e72med.jpg

Hektorek coś usłyszał i przybiegł-oj Aniu mam Cie wreszcie...
http://images4.fotosik.pl/254/5bdb950a98c723a0med.jpg

Nawet butów nie mogła wspokoju ściagnąć....:diabloti:
http://images3.fotosik.pl/298/2477117bc5647537med.jpg

Antoś wyszedł .....czy to Ty Aniu?-Moja Tyś-MOJA....
http://images3.fotosik.pl/298/380edc607a78ab09med.jpg

Zazdrośnicy nie dali za wygraną-też do dalszych powitań się zgłosili....całuski...głaski...tulenie...pełni a szczęscia...
http://images2.fotosik.pl/298/325cd1022004460amed.jpg

http://images3.fotosik.pl/298/b576ef00cbb89775med.jpg

http://images2.fotosik.pl/298/ac16dc3cd88d7e17med.jpg

http://images3.fotosik.pl/298/a76aa2e25f258cefmed.jpg

Cały czas pilnują Ani-wszędzie za Nią.Dostali ciasteczka i przysmaki...no i oczywiście następną..piszczącą kiełbaskę...:diabloti:



Gabryjella - 18-12-2006 17:36
Jakie czułe powitanie :lol:

Prototyp 1 ;) (nie podoba mnie się :shake: wieczorem posiedze i spróbuje pokombinować coś innego)

http://images1.fotosik.pl/307/84b951a2a11d9e6a.jpg

Mam nadzieję, że dobrze podpisałam psiaki



akucha - 18-12-2006 17:38
Dziewczyny, aż się poryczałam!!! Ja wrażliwa i beksa jestem :oops: Muszkieterki takie całusne są, jejkujeku, jak one Anię witają, wpatrzone jak w najdroższy obrazek :loveu: Hektorkowi aż żaróweczki się zapaliły z radości! I widzę merdające ogonki Celinko :lol:

Człowiek ma o jedna rękę za mało!!!! Powinien mieć trzy, żeby swoje terceciki porządnie wymiziać!!!

Kochane Muszkieterki...



Celina12 - 18-12-2006 17:41
Gabryjello-czemu Ci się nie podoba? Śliczny projekt...:loveu:

Cioteczko Akuszko-dziękujemy za ciepłe słowa..udało mi sie w takim razie uchwycić ogonki w "locie".
Zawsze podobnie mówię co do ilości rąk...hihi



akucha - 18-12-2006 17:47
Gabi, się mi to bardzo podoba :multi: :multi: :multi: Ale nie wszystkie cioteczki psiaki dały... Ty też nie... :cool3:

(a moje bulwy takie strasssne, zbóje nie Mikołaje...)



Kasia25 - 18-12-2006 18:35
Ale te Muszkieterki całuśne są, a jak one kochać mocno muszą!!!:loveu:

Gabi mi się bardzo podoba, a Bulwy wcale nie zbóje, tylko uciśnione:lol:



Gabryjella - 18-12-2006 18:51
Ja nie dam swoich psiaków, bo :placz: zapomniałam aparatu :wallbash: został w Szczecinie :placz:



akucha - 18-12-2006 20:41
No masz Ci los... Gabi, to "szewc bez butów chodzi" :cool3:

Muszkieterki to cud, miód orzeszki są :loveu: Koffaniutkie, co nie?

Kasiu, bulwy ucisnione mówisz... Czapka za mała, czy co masz na myśli :razz:



Celina12 - 18-12-2006 21:25
Jakto cudownie brzmi " cud,miód,orzeszki są"-kochamy Cię Akuszko!!!!
Szkoda ,że jesteście Cioteczki tak daleko-zobaczyłybyście jakie mam naprawdę kochane i bardzo przytulaśne Muszkieterki.Potrafią się (nie do wszystkich) moich gości przytulić ,położyć łepek na kolankach...Beatka i Madziek mogą potwierdzić...One tak świetniepotrafią wyczuć ludzi...zaraz poznają kto lubi a kto nie zwierzęta...:loveu:



akucha - 18-12-2006 21:51
Celinko, ale na fotkach wszystko widać!!!! nawet jak Dżekus ogonkiem macha, widzę to :loveu: Jest coś takiego wzruszającego w ich siwych pyszczkach, niby one staruszki, a takie dzidzie-przylepiątka :loveu: :loveu: :loveu:
Szkoda, że naszą mafię tak po całym kraju wywiało... szkoda!



Celina12 - 18-12-2006 22:05
Szkoda -wielka szkoda-ale muszę przyznać,że najwięcej Cioteczek to znam właśnie z "mafii nadmorskiej":diabloti:-jest jeszcze Wrocław z Beatką, Łódź z KarOlą, Pomiechówek z Neris, Ustroń z Basią ,Opole z Madzią , Poznań z Supergogą...pominęłam kogoś...:oops:
Moje Kochane siwe pyszczki-są takie mięciutkie..cieplutkie...milutkie..kochane...jedy ne....:loveu:



akucha - 18-12-2006 22:29
Neris i Kar0la też poslubione mafii :evil_lol: Nasze one są i już!!!



Celina12 - 18-12-2006 22:49
Mam nadzieję ,że i ja przyjeta do mafii jestem....:loveu:



akucha - 18-12-2006 22:57
Celinka :mad:, Ty sama powinnaś wiedzić!!! Nasza jesteś na amen - nadmorska :diabloti:



AMIŚKA - 18-12-2006 23:11

Jakie czułe powitanie :lol:

Prototyp 1 ;) (nie podoba mnie się :shake: wieczorem posiedze i spróbuje pokombinować coś innego)

http://images1.fotosik.pl/307/84b951a2a11d9e6a.jpg

Mam nadzieję, że dobrze podpisałam psiaki
Reklamacja:mad: :mad:
a gdzie ZINKA i SASANKA????

Oj nieladnie,nieladnie cioteczko:shake:



Gabryjella - 18-12-2006 23:28

Reklamacja:mad: :mad:
a gdzie ZINKA i SASANKA????

Oj nieladnie,nieladnie cioteczko:shake:
A zdjęcia to ciotka dała, abym miała co wkleić :mad: Prosze ładne zdjęcia świateczne wstawic to będziemy modyfikować ;)



akucha - 18-12-2006 23:32
Trzeba przekopać wątek, są te foteczki, o rety ale się narobiło...



Gabryjella - 18-12-2006 23:40
Kurde kopałam, kopałam i nie znalazłam :Help_2:



Neris - 18-12-2006 23:43
Witojcie ciotuchny!

A ja mam zdjątka nowe.... i tym razem nie moich bandytów, a sfory mojej mamy. Co tam, ona też jakby mafijna.

Oto nadchodzą:

Filipek - 11 lat, rozmiary przerośniętego chomika, ale za moją mama pójdzie wszędzie, jak widzi że ktoś ją za bardzo obściskuje to potrafi dziabnąć w tyłek...
http://images4.fotosik.pl/254/2e373338ddb1ed51med.jpg

Oskarek. Przeżył ciężki wypadek, spadła na niego olbrzymia nadstawka z szafy, od tej pory troszkę jest krzywy...

http://images1.fotosik.pl/308/3f710754127623ffmed.jpg

http://images2.fotosik.pl/299/ec08aca33a5b6275med.jpg

Biedron. Szalony, co widać po spojrzeniu. Najbardziej na świecie niewychowany. Skacze po głowie, nie pozwala się człowiekowi ubrać - wyrywa ubrania, ciągnie, bawi się przy tym świetnie.

http://images4.fotosik.pl/254/afbc5e979de8b410med.jpg

I na koniec Henio ze swoim cycochem Cyrylkiem (Filip u jego stóp). Razem jedzą, śpią, jeżdżą autem, ciągnikiem, orzą, sieją, oprzątają, doją krowy...

http://images3.fotosik.pl/298/daef345d012c58d9med.jpg

http://images4.fotosik.pl/254/f45c89294d7f0bfamed.jpg



akucha - 18-12-2006 23:43
Ja tyż :-o



akucha - 18-12-2006 23:48
Neris :loveu: :loveu: :loveu:, jakie kochane psiaki!!!! Ja teraz wiem, po kim Ty tak masz :lol: Wszystkie takie do kochania, Oskarek to taka lala - delikatny, nie??? A Cyrylek jamnik :lol: Biedron nie wygląda tak bojowo, Filipek też :evil_lol:, on takie długie rzęsy ma??



Neris - 18-12-2006 23:49
I jeszcze se Bestię wkleję, co mi tam.

http://images2.fotosik.pl/299/14a15445d59cec0emed.jpg

Ej ciotki, ja nie mogę zrobić Mikołajów, a byłoby fajnie, cała sfora...
Bo ja ni mom copki...



akucha - 18-12-2006 23:57
Bestyja pikna jest :loveu: Jak ja lubię koty!!!

Może Gabi coś wykombinuje, wklej jej tu portreciki...



Neris - 19-12-2006 00:00
Oskarkowi sie coś zepsuło po wpadku i teraz jak się go przytula to on strasznie warczy. Ale to nie jest połączone z tym czymś w mózgu odpowiedzialnym za bycie złym psem. Takie sobie o ...

A Biedron to moje słonko, on jest taki smieszny...
Moja mama stała kiedyś przed domem (a podwóreczko ma 5000 metrów) i krzyczała "Bieeeeeedrooooon, Bieeeedroooon!". Na co przechodząca obok sąsiadka: "Jak Tyś psa nazwała, Wiadro?"

A Filipek jest nietoperkiem i ma piękne długie rzęsy.



Kasia25 - 19-12-2006 01:11
Filpek, mój faworyt, uwielbiam, takich podszczypników:diabloti: Ludki, wtedy, takie dźwięki wydają, jak zabawki interaktywne:lol:

Najlepsza fota, Henio, chłopaki i tv:evil_lol:

Neris, wyjdź, kiedyś na podwórko i wołaj: wiadrooooooooo, wiadroooooooo
Ciekawe co sąsiadka usłyszy:eviltong:



iwonamaj - 19-12-2006 08:44
Ależ tu się dzieje!!! Zdjęcia z powitania Anulki- cudo! A psinki w czapach...
Neris- gratuluję rodziców! Ale cioteczka Celinka zapomniała o reprezentantce Sosnowca, a ja tez chcę do mafii!



kaerjot - 19-12-2006 08:48

Filpek, mój faworyt, uwielbiam, takich podszczypników:diabloti: Ludki, wtedy, takie dźwięki wydają, jak zabawki interaktywne:lol:

Najlepsza fota, Henio, chłopaki i tv:evil_lol:

Neris, wyjdź, kiedyś na podwórko i wołaj: wiadrooooooooo, wiadroooooooo
Ciekawe co sąsiadka usłyszy:eviltong:
Melduję, że znowu monitor ocieka kawą - normalka.



Celina12 - 19-12-2006 10:03
Iwonko-intensywnie myślałam wczoraj ale chyba dzień nie był dla mnie łaskawy pod tym względem-no pewnie,że jest jeszcze Sosnowiec z Iwonką :loveu:.
Ślicznie Zinka i Sasanka wyglądałyby w czapeczkach-Cioteczka Gabryjella może coś wymyśli i jakiś fotomoztaż zrobi....tylko ,że więcej by trzeba było zrobić....dziewczynki Iwonki, Karoli,Sunia Brązowej,Dzieci Neris,.....Kaejrot pociecha.....Jeju jak to zrobić????
Cioteczko Kaejrot ja bardzo często mam takie właśnie problemy z monitorem-:diabloti:



Celina12 - 19-12-2006 20:19
Dziś miałyśmy pieczenie ciasteczek-Dżek nam cały czas towarzyszył-zresztą pilnuje Ani bardzo,nawet na zakupy pojechał z Nią :diabloti:

Byłam w końcu w Opolu u lekarza,tóry miał zadecydować czy nadaję się i czy należy mi się(jest bardzo drogie) leczenie biologiczne.Okazało się,że mam bardzo złe parametry choroby,która ma ostry przebieg i bez problemu mam skierowanie na takowe leczenie.W czwartek jadę do mojej lekarki prowadzącej Pani Ordynator-i zadecydujemy wspólnie od kiedy zacząć to leczenie-czy już teraz czy po operacji-to leczenie bardzo obniża odporność organizmu-ale zobaczymy....



Roxana - 19-12-2006 21:51
http://images2.fotosik.pl/300/70b7d4b68f847f48.gif

A ja chciałabym złożyć już wszystkim tutejszym Cioteczkom najserdeczniejsze życzonka:
Już choinka zielona w kąciku się błyszczy
To lampki i bombki- w tle radość najbliższych.
Karp świąteczny na stole i kolęd miłych szmer,
Niech Święta na dobre w Waszych domach, już zagoszcza się.
Opłatkiem jak chlebem gorącym
Podzielcie się w Wigilii dzień
Niech serca się Wasze radują w
NOWEGO ROKU DZIEŃ!"

http://images1.fotosik.pl/309/68aa724a63e2621a.gif

Tego Wam Wszystkim życzy Roxana z całym swoim stadkiem :)



Celina12 - 19-12-2006 22:28
Niech przy wyczekiwanym zapachu strojonej choinki,
upłyną piękne chwile Wigilii: ze wspólnie śpiewaną kolędą, z upragnionym gościem przy stole i w rodzinnym, pełnym radości, bardzo dużym gronie.

http://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/32.gifhttp://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/35.gifhttp://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/46.gif



Celina12 - 19-12-2006 22:33
Te gify na wesoło i światecznie są fajne-http://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/48.gifhttp://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/49.gifhttp://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/50.gifhttp://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/69.gifhttp://www.animowane-gify.com/gify/o...odzenie/22.gifhttp://www.animowane-gify.com/gify/o...odzenie/58.gifhttp://www.animowane-gify.com/gify/o...odzenie/66.gifhttp://www.animowane-gify.com/gify/o...odzenie/68.gifhttp://www.animowane-gify.com/gify/o...odzenie/72.gif



Roxana - 19-12-2006 22:55
Nie, no ten Mikołaj balujący z reniferami jest boski :lol:

http://images1.fotosik.pl/309/e03f5fe92f4c89e3.gifhttp://images4.fotosik.pl/256/75ed5ccd5a11489e.gif http://images1.fotosik.pl/309/67e5183fa11ccedd.gifhttp://images1.fotosik.pl/309/6a9b8ae32d05e457.gif



kaerjot - 20-12-2006 11:05
Kolęda w powietrzu drży ...
Pachnie choinką i ciastem,
Cieszą się ludzie i psy -
Dzień nam wesoły nastał!!!

Wszystkim co mają cztery łapy,
I tym co mają łapy dwie -
Tym, co ozdobą są kanapy -
I tym, co mają serca "psie"

Życzę, by gwiazdka ta spełniła
wszystkie marzenia i psów i ludzi...

Klara, Zuzia, Gizmo, Yoda, Kasia i Rafał



katarzyna kuczewska - 20-12-2006 11:15
Kochane Cioteczki
Celinko
życzę Wam dużo szczęścia , zdrowia oraz wszystkiego naj, naj, naj,
a naszym pociechom długich spacerów, szalenstw abysmy były czesciej z nimi
i duuuuuzzej kosci od Gwiazdora



Bea1 - 20-12-2006 15:27

Jakie czułe powitanie :lol:

Prototyp 1 ;) (nie podoba mnie się :shake: wieczorem posiedze i spróbuje pokombinować coś innego)

http://images1.fotosik.pl/307/84b951a2a11d9e6a.jpg

Mam nadzieję, że dobrze podpisałam psiaki
śliczna;) brawo Gabryjella:thumbs:



Kasia25 - 20-12-2006 19:43
Ponieważ jestem pierwsza to spije śmietankę:lol:
Dziękuje za życzenia!!! Piękne

A mama z córcią, to gdzie? Na zakupach, czy pierogi lepią?



Roxana - 20-12-2006 20:27
A moze bigosa robią?
Mmmmmniaaammmmm.... :)



Kasia25 - 20-12-2006 20:29
A wiecie moja ciocia to do bigosa zawsze parówki wrzuca - poważnie

Ale, ja bym sobie zjadła taki prawdziwy, pyszny mniam mniam



Gabryjella - 20-12-2006 20:40

śliczna;) brawo Gabryjella:thumbs: Dziękuję.

Halo, halo gospodynki z tego wątku gdzie Wy ? :cool3:



Celina12 - 20-12-2006 20:56
Melduję się-dziękuję za życzenia-:loveu:
Matka z córcią robiły uszka i lukrowały ciasteczka,na zakupach też były-:lol:
Dżek sam sobie polukrował ciastecko i podzielił się z Braćmi-:diabloti:



Neris - 20-12-2006 21:21
A ja nic nie robię, jestem beznadziejnym leniem...

Znaczy usiłuję opanować demolkę w mieszkaniu, ale jakoś kiepsko mi to idzie...



Celina12 - 20-12-2006 21:37
Neris nie opowiadaj-mało masz pracy chociażby z przygotowaniem posiłków dla gromadki,ze spacerami,ze sprzataniem...
Ja pół dnia nic dziś nie robiłam-tak mnie bolały kości,że nie mogłam ustać na nogach-naćpałam się lekami i mogłam przy ogromniej pomocy Ani zrobić troszkę.:shake:



Kasia25 - 21-12-2006 01:07
Oj, Celinko mam nadzieje, że jutro będziesz się lepiej czuła!!! Zdrowie w końcu się polepszy, bo to ćpanie leków, też nie służy:shake:

Mnie za to przewiało i boliiiiii, jak cholera, nie mogę się schylać. Kłade się co chwile a Sendul włazi pomiędzy oparcie a plecy i grzeje cudnie. Skąd ona wie, że tam ma grzać:niewiem:



basia - 21-12-2006 09:06
Jak miałam kłopoty z kolanem nie mogłam się opędzić od naszego kota. Łaził za mną a jak tylko usiadłam czy położyłam się, natychmiast wskakiwał na kolana i robił za termofor :p Zwierzęta są mądrzejsze niż się niektórym śniło :loveu: . One mają 6 zmysł, jestem tego pewna;)



Celina12 - 21-12-2006 15:28
Moje kotki podobnie robiły zawsze przytulały się tam gdzie bolało.
Dziś troszkę lepiej ale wczoraj aż mi tchu brakowało-tak bolało-leżałam a Muszkieterki przy mnie oczywiście-grzały i lizały po rękach jakby chciały powiedzieć-wiemy,że boli...pomożemy....:loveu:



iwonamaj - 21-12-2006 16:33
Celinko- jesteś..
Trzymaj sie jakoś i nie przepracuj sie za bardzo przed swietami.



Celina12 - 21-12-2006 17:08
Iwonko-dziękuję Ci ślicznie :lol:
Wesołych Świat w Gronie Rodzinnym-:loveu:



AMIŚKA - 21-12-2006 20:06
Celinko ratuj ,zawiadom wszystkich,proszę

http://www.dogomania.pl/forum/showth...light=SZCZECIN

malutki śliczny jamniś



Celina12 - 21-12-2006 20:24
Boże-coraz więcej jamników...:-(:-(:-(-co robić?????:placz:

Kogo mogłam zawiadomiłam-CUDA się zdarzają-więc może.....



Celina12 - 21-12-2006 21:24
A u nas dziś fajny dzień-Mamcia dwunożna pojechała do sklepu a my znaleźliśmy to co dla nas miała pod choinkę i..."ukradnęliśmy" to-:oops::diabloti:
http://images2.fotosik.pl/302/f002aa717559457emed.jpg

http://images2.fotosik.pl/302/1ffa16816fa8f835med.jpg

http://images2.fotosik.pl/302/0bcc2e96d8ce98a8med.jpg

Antoś daj się pobawić-to ja podwędziłem...
http://images1.fotosik.pl/311/ec08a84d7fc26673med.jpg

http://images3.fotosik.pl/301/9b4edb1efb6a4de5med.jpg

Dobra mam inną-cerwoniutką-:evil_lol:
http://images3.fotosik.pl/301/b3b93bc03b6331a5med.jpg

http://images1.fotosik.pl/311/0f64639bffdfeb9emed.jpg

http://images1.fotosik.pl/311/42db54fe3c0a88c3med.jpg

Dżek masz i dla Ciebie Biedaku-siedziesz w tym legowisku i Aniołka udajesz...
http://images2.fotosik.pl/302/251f31e26bf39243med.jpg

http://images3.fotosik.pl/301/1151e337f2980c27med.jpg

http://images4.fotosik.pl/258/7fdfaa72c4117083med.jpg

Antek oddaj to moje...dla Ciebie też tam jest czerwona-Duża kupiła trzy jednakowe-:diabloti:
http://images4.fotosik.pl/258/7cb5788ef0375791med.jpg

No nie mów ,że się gniewasz na nas......

http://images4.fotosik.pl/230/e7b86890c8da8ac6med.jpg
........
http://images2.fotosik.pl/302/c83ffa2e01e1d86emed.jpg

..przecież nas kochasz-:diabloti:-my grzeczne Twoje Synki som-a prezenty....Boskie.....:loveu:

http://images3.fotosik.pl/302/8bab191a739ea657med.jpg



Kasia25 - 21-12-2006 21:37
Hihi, dzieciaki podobierały się do prezencików:lol:
Trza teraz nowe kupić, co by niespodzianka była:evil_lol:
Słodziaki:loveu:

A może jamnisia na allegro, jakiś tekścik o pierwszej gwiazdce, Wigilijnej wieczerzy i o porzuconej sierotce, która sama zginie w schronie.............:-(



Bea1 - 21-12-2006 22:21
Wszytkim wspaniałym Cioteczkom z dogo:loveu:, chciałabym życzyć zdrowych, pogodnych i bardzo rodzinnych Świąt :tree1::x-mas::bigok:

Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń,
że może z niej uczynić Betlejem
Każdy z nas ma na tyle ciepłe serce,
że może przyjąć nowo narodzoną miłość...
do tego wystarczy tylko wiara, nadzieja
a miłość przyjdzie sama... Radosnych Świąt!




Celina12 - 21-12-2006 22:56
Sierotka ma już domek we Wrocłwiu-dzięki Niezastąpionej Czarodziejce Beatce-
http://www.gifygg.com/gifs/gifs/378love.gifhttp://www.gifygg.com/gifs/gifs/120buziaczek.gif http://www.gifygg.com/gifs/gifs/687anio%B3ek.gif-dziękujemy za życzenia-:loveu:



Roxana - 21-12-2006 23:00
Celinko- trzymam kciuki aby Cię nie bolało...
:buzi: :buzi: :buzi: :calus: :calus: :calus:



Celina12 - 21-12-2006 23:07
Kochana Cioteczko Roxano-dziękuję-to takie miłe i wzruszające-:-(.
Jesteście Wszystkie Cioteczki Kochane i bardzo a to bardzo Dobre,Troskliwe...:loveu:



Kasia25 - 21-12-2006 23:21
http://images1.fotosik.pl/311/fb7d2a8f9245791a.jpg

Ida Święta wielkim krokiem,
Pachnie drzewko w Twoim domu.
Patrzysz na nie ciepłym wzrokiem,
I życzenia złożysz komuś...
Bóg sie rodzi dla nas wszystkich,
W stajni płacze tak ukradkiem...
Znów odwiedzisz swoich bliskich,
I podzielisz sie opłatkiem...

Na te Święta co nadchodzą,
Życzę ciepła i miłości.
Niech Cię ludzie nie zawodza,
I niech uśmiech w sercu gości...
Dużo ZDROWIA i miłości!!!!!!!!!!

Wszystkim Dobrym Duszyczkom i Kochanym Rezydentom



supergoga - 21-12-2006 23:22
Celinko, prosze nie choruj, odpocznij, oszczędzaj się, nie rób żadnych głupiutkich numerów. My tu czuwamy i pilnujemy, żeby Ci się nic nie stało. I trzymamy kciuki, i życzymy zdrówka - i serdecznie pozdrawiamy!!!
Bardzo, bardzo cieplutko!



Celina12 - 21-12-2006 23:56
Kasiu-masz zdolności-super kartka-:loveu::loveu:-ja nie umiem takich robić...:shake:
Cioteczko Supergoga-dziękuję za tak cieplutkie słowa-:loveu::loveu:-ja też wszystkim życzę miłości w każdym dniu,cierpliwości,wytrwałości,zdrowia,pieniędz y....i spełnienia wszystkich marzeń...:loveu:
Naszym Najukochańszym pupilkom zdrowia i miłości a wszystkim pieskom oczekującym na CUD-aby się spełnił...:-(...domek...miłość...:loveu:



kaerjot - 22-12-2006 08:13
Yodzia zmęczona porządkami, życzy cioteczkom szczęśliwych świąt
http://img84.imageshack.us/img84/9374/031206010kw2.jpg



iwonamaj - 22-12-2006 08:55
Staropolskim zwyczajem, gdy w Wigilię gwiazdka wstaje
Nowy Rok zaś cyfrę zmienia, wszyscy wszystkim ślą życzenia.
Przy tej pięknej sposobności i ja życzę Wam radości,
aby wszystko się darzyło, z roku na rok lepiej było!



Kasia25 - 22-12-2006 11:01
Jaaaa, ale ta Yodzia ładniutka:loveu:
Czemu Ciotka wykorzystuje nieletnich, do pracy?;) :cool3:



kaerjot - 22-12-2006 12:16
Jak chcą dostać paczkę od Mikołaja, to muszą poracować. A co!!! Wierszyków nie umią.



Celina12 - 22-12-2006 14:45
Piękna Yodzia-leży z ciasteczkiem???:loveu::loveu: Taki ma Cudny Pycholek-:lol:
Kasieńka zrobiła kartki z Muszkieterkami-zobaczcie jakie cudne-:loveu:
Kasiu-dziękuję-:Rose:
http://images4.fotosik.pl/258/b132464ebcb0f337.jpg

i druga-hihi-:diabloti:
http://images3.fotosik.pl/302/a8c21b7a348a01e6.jpg



Kar0la - 22-12-2006 17:27
Ależ cudne Muszkieterki. :loveu::loveu::loveu:



katarzyna kuczewska - 22-12-2006 17:30
piękne pieknie
:multi::multi::multi::multi::multi:



akucha - 22-12-2006 21:04
http://img359.imageshack.us/img359/6330/25694uk1.gif

W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę Wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i wokół pełno życzliwych ludzi.


Celinko, specjalnie dla Ciebie przesyłam życzenia zdrowia i wytrwałości. Niech Święta przyniosą Ci radość spotkania z Najbliższymi, odpoczynek, a Nowy Rok da siłę do stawiania czoła przeciwnościom losu! Bądź zawsze taka radosna, życzliwa i ciepła, niech dobroć, którą okazujesz potrzebujacym wróci do ciebie i Cię wzmocni!!! Goraco pozdrawiam Całą Twoją Rodzinę i mocno całuję Muszkieterków!

http://img359.imageshack.us/img359/4...10lyxm9mr4.gif



szilas - 22-12-2006 21:25
Cioteczce Celince NAJJAŚNIEJSZEJ GWIAZDKI, a MUSZKIETERKOM smacznych i szczęśliwych snów na świątecznych poduchach - życzy Bercik z opiekunami i resztą domowego zwierzyńca.



Neris - 22-12-2006 22:02
Kochana moja Celinko...

Czasu zupełnie nie mam żeby robić piękne kartki, ale wierzę że Święta przyniosą Ci spokój i szczęście z obcowania z najbliższymi, mam nadzieję że Muszkieterki pomogą w śpiewaniu kolęd, bo o konsumpcję przepysznych potraw to się nie martwię, na pewno pomogą...



Bea1 - 22-12-2006 22:13
Celinko zaglądnij proszę do skrzynki mailowej:cool1: coś poczty nie odbierasz:loveu:



Roxana - 22-12-2006 22:19
Celinko- świetne te karteczki świąteczne z Muszkieterkami :loveu:
A wszystkie Cioteczki takie piękne życzonka piszą :)



Celina12 - 22-12-2006 22:33
Kochane moje Cioteczki-co ja bym bez Was zrobiła??Takie Cudne życzenia-pełne miłości,zrozumienia,ciepła.....:loveu:
Kocham Was Wszystkich a i jeszcze Szilas-:loveu:
Muszkieterki pomagają dzielnie-wszystkie okruszki są posprzątane-:evil_lol:
Już ćwiczą śpiewanie kolęd-codziennie-:diabloti:.Goście już przybyli-więc tłoczno i głośno jest-:lol:.Jutro jeszcze Kochany Zięć przyjedzie-:loveu:.
Będę myślami z Wami przydzieleniu się opłatkiem,modlitwie i śpiewaniu kolęd....
Modlić się będę o Domki dla Sierotek w schroniskach...



Celina12 - 22-12-2006 22:46
Betako odebrałam i ślicznie dziękuję-:loveu:.Też coś do Ciebie poleciało-:lol:



basia - 23-12-2006 20:51
http://img209.imageshack.us/img209/9278/swietavg7.jpg

Spokoju i radości,
umiaru w obrzarstwie i pamięci o tych, którzy mają mniej
refleksji i chwili zadumy
i czasu dla czworonożnych przyjaciół
w ten świąteczny czas
życzą
basia i tomek ze stadkiem futrzaków



AMIŚKA - 24-12-2006 09:59
:tree1: :tree1: :tree1: :tree1: :tree1: :tree1: :tree1: :tree1: :tree1:

LŚNI DOOKOŁA CHONKOWY BLASK
NIEBO PEŁNE ŚNIEGU,NIEBO PEŁNE GWIAZD
NIECH ŚWIĘTA RADOŚCIĄ WYPEŁNIĄ WASZ DOM
A NOWY 2007 BLASKU DODA WASZYM DNIOM

CELINCE i jamnisiom
oraz wszystkim odwiedzajacym ten topik:loveu:

życzą

AMISKA
ZINKA I SASANKA
kotojamnior MAX

http://img49.imageshack.us/img49/1271/psy785rl3.jpg
http://img84.imageshack.us/img84/2171/psy775ai2.jpg



Celina12 - 24-12-2006 15:08
Boziu-jakie Cudne Zinka i Sasanka-prawdziwie DAMY-delikatne.piękne i dostojne zarazem a Kotojamnior Max taki wieeelki w stosunku do nich-i też Przystojny-:loveu:
Dziękuję Wszystkim za Życzenia-myślę o Was cały czas....jeszcze ostatnie przygotowania do kolacji.....Muszkieterki przesyłają najpięlniejsze szczekanięcia i uśmiechy Wszystkim a swoich dogoamniackich Braci i Siostry serdecznie pozdrawiają,życząc wszystkiego co najlepsze-miłości,serdeczności,duuuuuuuuuuuużo prezentów po choinką a za szukających DOMKI trzymają mocno Łapki i serdecznie ściskają....



Gabryjella - 25-12-2006 14:11
Celinko dla Ciebie i Twojej rodziny:

http://www.dogomania.pl/forum/showpo...postcount=1176



Celina12 - 25-12-2006 14:15
Wczoraj po północy wysłuchałam trzech opowieści-:loveu:.
Moje Ukochane Muszkieterki ustawiły się w kolejce i opowiedzieli mi jak to było nim do mnie trafili-:crazyeye:.
Atosik -miałem super domek-Ukochaną Pańcię i Pana ,którzy kochali i ropieszczali mnie do granic możliwości-(nigdy jednak delikatny i subtelny Jamniczek nie stał się pustą maskotką-Jego charakter nie pozwolił mu na to-zawsze dostojny i dobrze wychowany).Niestety po 10 latach sielanki Pańcia odeszła z tego świata...Pan znalazł sobie nową towarzyszkę życia.Nowa Pani nie zaakceptowała mnie -powiedziała-.."albo on albo ja".Pan wywiózł mnie do schroniska w Opolu-płakałem i cierpiałem.....odwiedzał przez parę miesięcy .....ale to było jeszcze gorsze....ogromna radość ,że widzię Pana a potem czarna,bezgraniczna rozpacz,że zostaję znowu sam.W schronisku z powodu delikatności byłem odtrącany przez inne pieski,gryziony....jadłem w nocy jak coś zostało i udało mi się dojśc do miski....płakałem i chudłem..bałem się....Potem po 5 latach przyjechały trzy panie i pan-zabrały mnie wieczorem do nowego domku....znowu bałem się,trząsłem,nie wiedziałem co mnie czeka...wykąpali ,dali jeśc....położyli w miękkim ,pachnącym łóżku...ale czy to nie zmyłka..czy zostanę?Czy wyrzucą mnie?
Do domku przyjechał razem ze mną Dżek-mój Towarzysz niedoli ze schroniska....a Oni mnie tulili,całowali,głakali.,szeptali do uszka słowa,które juz prawie zapomniałem..byli przy mnie cały czas...parę tygodni trwało nim zrozumiałem,że to mój DOM na zawsze,że mnie kochają całym Sercem...zacząłem się uśmiechać,sam wtulać w ciepłe ręce,spać spokojnie i jeśc do woli...Jest mi dobrze i bezpiecznie,kocham bardzo Nową Rodzinkę i moich Braci-Hektorka i Dżekusia-chociaż Dżek czasem przepędza mnie i warczy z zazdrości ale Pańcia pilnuje....Jest mi dobrze-kocham i jestem kochany....
Dżekuś-miałem swój domek w bloku w Opolu...kochali mnie ale nie do przesady...byłem tam 3 lata,,,kiedyś się zgubiłem,szukałem po ulicach..ale mnie nikt nie szukał....było mi źle,zimno i głodno....przyjechali jacyś panowie i zawieźli do schroniska. Tam było wiele psów i kotów....spałem z nimi,jadłem,wychodziłem na malutkie podwórko poszczekać.W czasie prawie 5 lat w schronisku nabawiłem się przepukliny, miałem operowaną łapkę-jakiś ropień mi się zrobił-ale szwów zapomnieli wyciągnąć..bolało... Potem przyjechałem do domku na wsi-zostałem wykąpany...od razu pokochałem..chciałem być tulony,głaskany.....Dobrze mi-dbają o mnie i moje zdrowie ,wyleczyli łapkę po zaropiałych szwach...jestem chory-serce,przepuklina,kłopoty z zębami,poopką,uszkami...ale to nic-zwalczę wszystko za tą miłość ..chcę tu być na zawsze....i będę...:loveu:
Hektorek-już dużo nie pamietam-jedynie to,że byłem brany na polowania:angryy:-bałem się wystrzałów i jak uciekałem to jeszcze byłem bity,że się boję.Państwo nie chcieli takiego tchórza,wywieźli mnie daleko-szukałem,błądziłem....pewnego dnia podeszła jakaś Pani i spytała skąd jestem i kto ma tak ślicznego jamnika-pomachałem ogonkiem,polizałem po rękach...znalazłem Ją na drugi dzień,wszedłem do Jej domku-dała pić i jeść i gdzieś wydzwaniała pytając czy komuś nie zgubił się jamnik.Wyszedłem na podwórko i uciekłem na ulicę,bo wydawało mi się,że Pan mnie woła....potem wróciłem pod dom tej Pani ale nikogo nie było-wrócili wieczorem i wpuścili do domku-wykąpali i powiedzieli ,że mogę przenocować-zasnąłęm koło łóżka ale potem wdrapałem się na łóżko--przytuliłem się do Pani.....i tak zostałem z Rodzinką i Bemolkiem i kotkiem Barnisiem..kochają mnie do szaleństwa....mam teraz nowych Braci, bo Bemolek odszedł za TM-tęsknię za NIM,moja Rodzinka też ale kochają nas bardzo mocno......Dalej boję się wystrzałów,mam wtedy zchronienie-nikt na mnie nie krzyczy tylko uspokajają mnie,tulą,mają leki od weterynarza na Sylwestra dla mnie..będzie dobrze....Ufam...kocham....żyję.....

Takie to opowieści wczoraj usłyszałam-tuliłam mocno te moje "Okruszki",zapewniając,że nic złego Je już nie spotka....,że kocham Je bardzo a to bardzo mocno-zasnęli mrucząc najpiękniejsze jamnicze kołysanki....:loveu:



Celina12 - 25-12-2006 14:20
Cioteczko Gabryjella ślicznie dziekuję-życzę tego samego Twojej Rodzince-:loveu:
Zaraz poczytam Twoją galerię ale pozwolę sobie wkleić Twoją kartkę
http://images4.fotosik.pl/262/a5e726e7d80b7eb9.jpg
Śliczności-Kora i Roma-:loveu:



akucha - 25-12-2006 14:48
Celinko :placz: :placz: :placz:, takie biedne Muszkieterki były, Atosik 5 długich lat na Ciebie czekał... Teraz cieszymy się, śmiejemy do ich zdjęć, a one tyle biedactwa przeszły :shake: Jak dobrze, że los zaprowadził je do Twojego domu!!!! Cioteczko Bea, już te historie, to cud!!!! A ile Ty domów znalałaś...
Cieszcie się chłopaki każdym dniem, bo teraz żyjecie po to by być kochanymi, jedynymi, niezastąpionymi i pilnujcie Celinki, niech starczy jej sił, żeby się Wami opiekować i cieszyć!!!

Jesteście wszyscy wspaniali!!!!:buzi: :buzi: :buzi:



Celina12 - 25-12-2006 16:49
Dostaliśmy prezenty świąteczne-gryzaczko-piszczałki
Atosik dostał światecznego misia-
http://images1.fotosik.pl/315/8e369ea6147ce1bfmed.jpg
http://images4.fotosik.pl/262/7f188f6746217593med.jpg
http://images3.fotosik.pl/306/b9304ac8a023f685med.jpg

Dżekuś-Mikołaja-

http://images2.fotosik.pl/306/e47fc2b105fc5cc6med.jpg

http://images4.fotosik.pl/262/c94989bbf67b67b1med.jpg

Hektorek-jelonka..
http://images2.fotosik.pl/306/4a671cd29a1e419dmed.jpg
http://images4.fotosik.pl/262/97d868172d191597med.jpg

http://images2.fotosik.pl/306/ed2470bf92d02894med.jpg

Hektorek zrobił z siebie potem prezencik...
http://images4.fotosik.pl/262/a3e84a8795b20325med.jpg

http://images3.fotosik.pl/306/c7997ea0d86515f8med.jpg

ja dostałam między innymi-aniołki...

http://images4.fotosik.pl/262/eb44a2701cafa0admed.jpg

a tak spaliśmy po nocy pełnej zwierzeń...

http://images4.fotosik.pl/262/8e2029f8624836c7med.jpg



brazowa1 - 26-12-2006 01:05
Ale im dobrze na tych poduchach!:loveu:

Boze,taki mały jamnik 5 LAT w schronisku,5 zim! jamnik-zmarzluch bez swojego kocyka,jaki to musiał byc koszmar dla Atosika.

cudownie,ze znalazły swoj raj u Celinki.

a teraz ja Wam coś opowiem ;
w sobote wieczorem do schroniska przyprowadził facet malutenka,starsza,ruda sunie w typie pomeraniana.Po zmarłej nagle matce,on pilnie przyleciał ze Szewcji,matka nie zyje,mieszkaniem musiał sie zajac,a tu ta suka. Do schroniska.
Zdazyłysmy sie naklac na głupiego dziada,a w niedziele rano,przybiega babka.Nabzdyczona,wsciekła,jakbysmy te sunie przemoca wyrwali jej właścicielce.Troche zmiekła,gdy zobaczyla,ze suka zyje,jest cala,ma swoj kocyk i siedzi sama w boksie.
Okazało sie,ze to sasiadka,ktora pomagała staruszce w opiece nad psem.Troche 'matka chrzestna" suni,bo razem ja wybierały,gdy byla szczeniakiem.Syn włascicielki nie powiedział nikomu,ze idzie oddac psa do schroniska.
Oczywiscie zabrała ruda kruszynke do domu.

Rozumiecie to? facet tak malo wiedział,co sie dzieje u jego matki,ze nawet nie wiedzial,ze ktos pomaga przy spacerach z psem.Nawet nie przeszedl sie po sasiadach,zeby zapytac,czy ktos chce wziac mała.Dla jego pustego łba istniało tylko jedno rozwiazanie: oddac do schroniska ,bo zbedna.

ale suni sie udało i wigilie spedziła w domu,ktory zna ...



akucha - 26-12-2006 01:29
Ufff, bo jak zaczęłam czytać... Dobra kobieta z tej sąsiadki, miała sunia szczęście, oj miała!!!
A synalek drań i tyle!!! Mieszkanie sprzeda, kasę schowa w kieszeń i czym prędzej wróci do swojej Szwecji, i niech go tam szlag...
No bo skąd nabrać tyle Celinek dla takich osieroconych psów?!



Kasia25 - 26-12-2006 01:38
TAAK ludzie są podli, na szczęście, bywają i tacy, co mają jeszcze serducha. ............................ Święta to kolejna "okazja", by się pozbyć maskotki domowej - niestety............

Cudnie "czyta się" i ogląda szczęśliwe Jamniki, cudnie poprostu!:multi:

Celinko świąteczne buziaki i pozdrowionka:lol:



brazowa1 - 26-12-2006 01:51
No,a babsztyl od 11 szczeniat (w swieta,na prezenty udalo jej sie opchnac 2 z nich) do tej pory nie przesłala mi zdjec szczeniakow.Nasza pani prezes TOZu byla u niej z karma...
I juz mi cisnienie skoczyło.



Kasia25 - 26-12-2006 01:54
Oby dobre te domki, ale raczej pewnie o jakość nie chodziło, tylko o ilość upchniętych..........................
Szkoda nerwów Brazowa na debili.



Celina12 - 26-12-2006 10:51
Jak wiele jet takich matek,których życiem nie interesują się dzieci..szczególnie te dla których liczy sie kasa...kariera...:angryy::shake: Dobrze ta historia skończyła się dla Suni....a gdyby nie było tej sąsiadki?..:-(
Cioteczki Dżekuś też był w schronisku prawie 5 lat...nie napisałam tego...
Moje Kurczątka są mądre-w czasie modlitwy przed wieczerzą wigilijną usiadły koło nas klęczących i przytulone do nas słuchały...chciały opłatka....spróbowały potraw-najbardziej podeszła im oczywiście rybka smażona :diabloti:Dziś rano Dżekuś bardzo płakał, bo nie został zabrany do autka jak część Rodzinki do Kościółka pojechała...wczoraj udało mi się odwrócić Jego uwagę,natomiast Atosik i Hektorek nie widzą nic jak rano leżą w cieplym łóżeczku :evil_lol:.
Cały czas myślę o Tych Biedakach w schroniskach...potrzeba więcej Akuszek,Kasieniek,KarOlek,Iwonek,Roxan.....potrzeb a nam więcej takich osób jak Bea1, Neris,Brązowa,....Amiśka,Tiger,..nie dam rady wymienić wszystkich Wspaniałych Psich Aniołków...



Bea1 - 26-12-2006 18:28

Jak wiele jet takich matek,których życiem nie interesują się dzieci..szczególnie te dla których liczy sie kasa...kariera...:angryy::shake: Dobrze ta historia skończyła się dla Suni....a gdyby nie było tej sąsiadki?..:-(
Cioteczki Dżekuś też był w schronisku prawie 5 lat...nie napisałam tego...
Moje Kurczątka są mądre-w czasie modlitwy przed wieczerzą wigilijną usiadły koło nas klęczących i przytulone do nas słuchały...chciały opłatka....spróbowały potraw-najbardziej podeszła im oczywiście rybka smażona :diabloti:Dziś rano Dżekuś bardzo płakał, bo nie został zabrany do autka jak część Rodzinki do Kościółka pojechała...wczoraj udało mi się odwrócić Jego uwagę,natomiast Atosik i Hektorek nie widzą nic jak rano leżą w cieplym łóżeczku :evil_lol:.
Cały czas myślę o Tych Biedakach w schroniskach...potrzeba więcej Akuszek,Kasieniek,KarOlek,Iwonek,Roxan.....potrzeb a nam więcej takich osób jak Bea1, Neris,Brązowa,....Amiśka,Tiger,..nie dam rady wymienić wszystkich Wspaniałych Psich Aniołków...
oj potrzeba:roll:zbyt dużo psiego nieszczęścia...........



Celina12 - 26-12-2006 20:00
Też bym tak chciała....każdy piesek czy kotek ma dom..miłość....nie jest samotny i smutny.....:-(



Roxana - 26-12-2006 20:14
Celinko- historie Twoich Muszkieterków najpierw powodują- :placz: , a później juz tylko- :multi: :loveu: :) Jesteś kochana- bardzo, bardzo :loveu:

Brązowa- ile ja takich smutnych historii w swoim zyciu już przerobiłam :angryy: Z racji wykonywanej pracy ciągle stykam sie z tak trudnymi i oburzającymi ludzkimi tragediami i niesprawiedliwością, że nóż dosłownie w kieszeni się otwiera :mad:

A ja Wam życzę aby Nowy 2007 Rok był dla Was najszczęśliwszym rokiem w życiu aby wszystko było NAJ i wszystko czego pragniecie Wam się spełniło :multi:
A sobie życzę, zeby skonczyły się wraz z moją operacją, moje kłopoty zdrowotne i życie moje nabrało tempa odpowiedniego dla mojego wieku i chęci a nie było wiecznie ograniczane przez ciągły ból...
Trzymajcie Kochane Cioteczki za mnie kciuki 3 stycznia proszę, jeśli wszystko pójdzie dobrze, wreszcie będę mogła normalnie żyć :multi:



Celina12 - 26-12-2006 21:10
Roxanko będę o Tobie myślała i trzymała kciuki 3 stycznia-własnie w tym dniu mija 25-ta rocznica mojego Ślubu-tym bardziej pomodlę się o Ciebie w czasie naszej mszy o 7 rano....Co to znaczy żyć w ciągłym bólu wiem dobrze i bardzo współczuję:-(.



Celina12 - 27-12-2006 00:59
Na Dobranoc moje zaspane Jamniorki....
Atosik...
http://images4.fotosik.pl/264/9b8b85aea0d07260med.jpg

Dżekuś..
http://images2.fotosik.pl/308/0f34ad0af17f2137med.jpg

Hektorek z Atosikiem...
http://images1.fotosik.pl/317/5985de965acf70demed.jpg

Hektorek z Dżekusiem..
http://images3.fotosik.pl/307/bce2fefcbd09222amed.jpg

Inny wariant-Dżekuś z Atosikiem..
http://images2.fotosik.pl/308/4ea80e583fe29e69med.jpg

na tym zdjęciu widać przepuklinkę Dżekusia-tak Mu właśnie brzusio wisi..:-(

..i z innej beczki-mój syn ze swoją Dziewczyną-Anią-:lol:
http://images1.fotosik.pl/317/7c3756616c66ef50med.jpg



Celina12 - 27-12-2006 01:34
Ania boi sie troszke piesków-uraz z dzieciństwa ale już robiła zdjęcia,żeby w domku pokazać a Piotr mówi,że Ją powoli "oswoimy" :diabloti:.
Dziś Ania powiedziała,że chciałaby mieć kiedyś jamniczka jak już będzie na "swoim"-więc może kiedyś znajdę Jej nadogo Parówkę???



Kasia25 - 27-12-2006 02:09
Roxanko ja z całego serca życzę, aby Twe życzenie się spełniło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ładny synuś, ładna dziewczyna, będzie i ładna parófffka:diabloti:
Słodkie jamnikowe pysie, zaspane:loveu:



katarzyna kuczewska - 27-12-2006 07:33
piekne zaspane jamniki
Roxano jestem z Toba
trzymam kciuki i zdrowiej



kaerjot - 27-12-2006 10:23
Roxano - 3-go będę pamiętać

Celinko, coś czuję, że to były bardzo piękne święta



Celina12 - 27-12-2006 11:02
Były piękne tylko troszkę za bardzo wyczerpujące dla mnie-za dużo osób-a wszyscy zostają do 5 stycznia-żadna praca nie odbywa się bez mojego udziału-ciągle ktoś coś chce..a ja już nie mam siły :shake:
Mimo wszystko uwielbiam te Święta...mogłam być z Wami Cioteczki ,po kryjomu albo w nocy:lol: ale byłam przynajmniej na chwilkę i od razu lepiej,cieplej....:loveu:



Kar0la - 27-12-2006 11:14
Biedna Celinka tyle gości do obsłużenia... :calus:
Dobrze, że mamy dogo - taką odskocznię od domowych problemów i chociaż na dogo psich problemów cała masa, można porozmawiać z bratnimi duszami.



katarzyna kuczewska - 27-12-2006 11:14
Celinko
nie daj sie im :cool3::cool3::cool3:
powiedz ze ty musisz ćwiczyć na klawiaturze i nie masz czasu i sił wszystkiego zrobić:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
świeta to piekny okres ale nadmiar osób może byc uciązliwy
ja miałam dosc wczoraj wieczorem tego zgiełku
iiiii rozłozyłam sobie łózko ,wskoczył moj ksiaze Loco
i wypilismy sobie piwko
tak rodzinnie ;)
chwila spokoju i cieszenia sie chwila



Celina12 - 27-12-2006 11:29
Tak Cioteczki dla mnie DOGO,rozmowy na gg,moje Muszkieterki to chwila odskoczni,wielkiego relaksu,ciepłych chwil..:loveu: Dajecie mi tyle sił i wiary w Człowieka...czasem płaczę czytając niektóre wątki :-(..czasem śmieję się do łez...tak jak w życiu..



katarzyna kuczewska - 27-12-2006 11:33
:)
to miłe a tutaj cioteczki coś dlA NAS JAMNIKOLUBÓW
http://fakty.interia.pl/galerie/fakt...jecie,360183,4



Celina12 - 27-12-2006 11:49
Jejku jaki Śliczny-
http://images4.fotosik.pl/264/1d9df9ca8d8b5d97.jpg

mówię oczywiście o Jamnikczku-:evil_lol:



katarzyna kuczewska - 27-12-2006 11:51
:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: :evil_lol::evil_lol:
a MIKOŁAJ SIĘ NIE PODOBA ;););)
JAMNIK bombowy
moj Loco nie lubi wody



Celina12 - 27-12-2006 12:00
Mój Hektorek lubi wodę a jak Atosik i Dżek to nie wiem-:shake:-pewnie Atsoinek bałby się a Dżak za bardzo chory jest...
Mikołaj na zdjęciu wkurzył mnie-:diabloti:-w takie zimno parówkę do wody..:evil_lol:



katarzyna kuczewska - 27-12-2006 12:10
parówka inteligentna bestia
i zamoczyła tylkko łapki
brzunio suchy:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil _lol::evil_lol:



Celina12 - 27-12-2006 12:27
Jak to każda Parówka-:diabloti:



iwonamaj - 27-12-2006 16:39
Wlasnie wróciłam - Cioteczki Kochane- i juz pędzę zobaczyć co u Was...
Nasze święta były wspaniałe, rodzinne, 9 osób, 4 sunie i 3 kotusie. Aczkolwiek
troche męczące. Ale byliśmy u mojego brata, bratowej i bratanka, przyjechał mój syn, byli rodzice, córcia no i te nasze zwierzaki...



Celina12 - 27-12-2006 20:48
Witaj Iwonko :multi::multi:-u mnie dalej "pełna chata" :diabloti: ale moje Parówki są ze mną i mam Was na DOGO-:loveu:



Roxana - 27-12-2006 20:49
Dziękuję cioteczki za wparcie duchowe :loveu:- bardzo mi ono potrzebne!
Jutro lub w piątek musze jeszcze zrobić końcowe badania z krwii przed zabiegiem. Mam nadzieję, ze wszystkie wyjdą dobrze- bo jak nie :angryy: to mnie chyba coś trafi. Wszystko byłoby na nic... :mad:

U mnie święta upłyneły rodzinnie i szybko... Nim się obejrzałam już się skonczyły i wróciła rutyna. Okres świąt najbardziej cieszy oczywiście dzieci- niech cieszy, bo narazie nie zdają sobie sprawy jakie to faktycznie jest wyczerpujace- zwłaszcza dla mam :roll: Ja mam dwie córcie, więc tym bardziej się cieszę, ze one się cieszą- kiedyś będą zasuwać aby wszystko było u nich w święta zapięte na ostatni guzik i pewnie nie raz i nie dwa sobie pomyślą- "qrcze co takiego fajnego jest w tych świętach..." :evil_lol: No, ale narazie mają luzik- mamcia wszystkiego dopilnuje :cool3:



Celina12 - 27-12-2006 22:12
Właśnie Roxanko-mamcia wszystkiego dopilnuje-u mnie taką mamcią nawet dla Teściowej i Mamy muszę być ja....nawet siostra męża odwiedza u mnie swoją Mamę a mieszka blisko-w Opolu...:shake:
Chcę ciszy i spokoju....chcę tylko mieć przy sobie moją najbliższą rodzinkę-męża,dzieci-córkę z mężem, syna i Muszkieterki....chociaż jedne takie Święta.....Nowy Rok......
Ale co tam..czas mija....nie wolno się załamywć-prawda??Będzie dobrze....



akucha - 27-12-2006 22:16
Cioteczki jamnicze, co Wy nam tak chorujecie :shake: Trzymajcie się kochane, wszystko musi byc dobrze!!!!
Roxanko :thumbs:



Roxana - 27-12-2006 22:39
Dzięki Akucha :loveu:
Ja Cię Celinko doskonale rozumiem...
Pisałam Ci, jaka u mnie sytuacja. W tym roku totalnie wszystko spadło na moją głowę. Całe przygotowania do świąt- te porządki(z moim kręgosłupem:placz: ) i cała reszta... Mamkuję moim dzieciom, moim psiakom i innym swoim zwierzakom a do tego doszła mi teściowa- po ciężkiej operacji, która kompletnie nie ma sił na cokolwiek, teść po dwóch zawałach, które przeszedł w dwa dni- dzien po dniu i też w styczniu będzie operowany. Człowiek, który w tej chwili też jest do niczego(sam tak o sobie mówi). Musiałam tez pomóc mojej mamie, która też bardzo choruje- więc dwa domy na głowie i synek mojej przyjaciółki, która obecnie nie jest w stanie się nim zająć... Super- co nie?
Ale ja zawsze sie pocieszam, ze jest tak kiepsko, że gorzej być nie może, więc musi już być tylko lepiej :roll: I jakoś człowiek ciągnie do przodu, wbrew prawom fizyki, bo zdawałoby się, że taki balast, to może tylko pociągnąć w dół...
Ależ, się naurzalałam- aż mi głupio, ale i lżej. Bo komu mam to wszystko powiedziec? Właśnie chyba tylko Wam Cioteczki :loveu:



Kar0la - 27-12-2006 22:49
Roxana :glaszcze:.

200 zł za adopcję??? :crazyeye: Oszaleli.



Roxana - 27-12-2006 23:01
Qrcze- 200 zł? :crazyeye:
To jest stanowczo za dużo :shake: Ludzie czasem upatrzą sobie jakiegoś pieska i jak mają dać 60 zł, to dla nich za drogo. Wiadomo przeciez, ze adopcja pieska nie konczy sie tylko na jego wykupieniu jeśli chodzi o kwestie finansowe. Przecież dochodzi do tego jeszcze wet, czasem może jakieś leczenie, no i zakup wszystkiego co wiąże sie z posiadaniem psiny w domu.
Czemu chcą aż tyle? Przeciez to tak jakby z góry skazywali tego jamnisia na dożywocie w schronie...
Qrcze, qrcze i jeszcze raz qrcze :angryy:



akucha - 27-12-2006 23:15

Dzięki Akucha :loveu:
Ja Cię Celinko doskonale rozumiem...
Pisałam Ci, jaka u mnie sytuacja. W tym roku totalnie wszystko spadło na moją głowę. Całe przygotowania do świąt- te porządki(z moim kręgosłupem:placz: ) i cała reszta... Mamkuję moim dzieciom, moim psiakom i innym swoim zwierzakom a do tego doszła mi teściowa- po ciężkiej operacji, która kompletnie nie ma sił na cokolwiek, teść po dwóch zawałach, które przeszedł w dwa dni- dzien po dniu i też w styczniu będzie operowany. Człowiek, który w tej chwili też jest do niczego(sam tak o sobie mówi). Musiałam tez pomóc mojej mamie, która też bardzo choruje- więc dwa domy na głowie i synek mojej przyjaciółki, która obecnie nie jest w stanie się nim zająć... Super- co nie?
Ale ja zawsze sie pocieszam, ze jest tak kiepsko, że gorzej być nie może, więc musi już być tylko lepiej :roll: I jakoś człowiek ciągnie do przodu, wbrew prawom fizyki, bo zdawałoby się, że taki balast, to może tylko pociągnąć w dół...
Ależ, się naurzalałam- aż mi głupio, ale i lżej. Bo komu mam to wszystko powiedziec? Właśnie chyba tylko Wam Cioteczki :loveu:
Podziwiam Cię, szczerze podziwiam!!! Jak jedna kobieta może to wszystko ogarnąć... Masz rację, jak jest tak źle, to musi być już tylko lepiej!!!!! Życzę Ci tego z całego serca! Dogomniaczki, to takie dzielne dziewczyny!



Neris - 27-12-2006 23:20
Kochane cioteczki

przenosimy się na PM....



Celina12 - 28-12-2006 12:57
Kocha mnie KTOŚ ???
http://images3.fotosik.pl/306/a9cad6ff5039973dmed.jpg

http://images1.fotosik.pl/315/2ddb9fd9b83b1579med.jpg

http://images4.fotosik.pl/262/e98189e8646468c2med.jpg

Kogo Wam przypominam....

http://images2.fotosik.pl/308/87327fa0fd9e5bc6med.jpg

..a ja :diabloti:
http://images3.fotosik.pl/308/08e2d070f9229914med.jpg



kaerjot - 28-12-2006 13:05
:loveu: Śliczności, normalnie śliczności :loveu:



Roxana - 28-12-2006 21:47
Nie, no Celinko :lol: Twoje muszkieterki jak zwykle zabójcze :loveu: A Hektorek to już wogóle :loveu:
Byłam dziś na pobraniu krewki i już się ostro denerwuję, bo od lat mam kłopoty z krzepliwością krwi i już dwa razy przez to miałam odkładaną operację. I dziś przy pobieraniu laborantka znowu miała kłopot bo jak zaczeła pobierać to nie można było zatrzymać :angryy: Już mnie ostrzegła, ze kiepsko to widzi :shake: Ja się chyba zastrzelę no :placz: Nie można odkładać w nieskonczoność tej operacji, bo ja już naprawdę z bólu nie mogę wytrzymać... A ile można łykać prochów przeciwbólowych, które i tak już praktycznie nie działają :-( I wszystko mam zapięte na ostani guzik, opieka dla dzieci i rodziców załatwiona w pracy wszystko ustawione i co? Wszystko na nic? Qrcze- ja nie chcę :placz: Wynik mam odebrac w sobotę to do tego czasu ja chyba sfiksuję kompletnie...
Ale Ci Celinko topic zaśmiecam :oops:



iwonamaj - 28-12-2006 21:59
Trzymaj się, kochana, bedzie dobrze. I nie zamartwiaj sie na zapas. Ściskamy kciuki.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 7 z 24 • Znaleźliśmy 6751 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...