ďťż
 
 
   Tylko nie On... Pepiniu to już rok....
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Tylko nie On... Pepiniu to już rok....





mosii - 13-12-2005 23:39
Bardzo się bałam tu wejść i czytać kiedyś o tych strasznych chwilach...
Ale dziś poczułam, że nadszedł czas...

15 listopada umarł mój Pepino...
Mój najukochńszy....
Umarł na moich oczach....
To już miesiąc prawie a mi tak bardzo go brakuje. Nie mogę się z tym pogodzić...
Tak strasznie za nim tęsknię.
On tam leży i mu zimno...
Moja Mordka, mój Smrodek...
Mój Mopsik... Kluseczka...[*][*]
http://img115.imageshack.us/img115/996/peepi5dx.jpg

http://img253.imageshack.us/img253/4240/pepinew0tf.jpg





Aniawrr - 14-12-2005 00:10
Tam jest mu cieplutko Mosii, on już nie cierpi, nie jest mu chłodno - to ciałko zostało tutaj, ale on teraz biega za królikami na niebiańskiej łączce... i wierz mi, że jest bardzo szczęśliwy...



mosii - 14-12-2005 01:00
Czekaj tam na Panią Grubasku mój...



ASICA - 14-12-2005 03:37
Mosii
tak mi przykro :cry: :cry: :cry:





Lagunka - 14-12-2005 08:21
Mosii... wiem jak bardzo to boli :cry: Trzymaj się ...

Pepino [']['][']



Kasie - 14-12-2005 11:21
Mój dozio odszedł 13.11...
Też na moich kolanach.
I to bardzo boli...
Pepino <'><'><'>



mosii - 14-12-2005 11:36
Pepiniu, Ty uwielbiałeś dogi!
Jak tam Aresa spotykasz to grzecznie proszę...
Nie zaczynaj...



mosii - 14-12-2005 12:16
http://img214.imageshack.us/img214/593/pepino0hs.jpg

Moje Kluseczki jeszcze razem...



Siostra - 14-12-2005 15:03
Trzymaj się Mosii, znam ten bvól i wiem, co czujesz :cry:
Pomyśl, że Pepino hasa już po tęczowych łąkach



Alicja - 14-12-2005 15:18
Jesteśmy razem z Tobą , to smutek nas tutaj połączył i miłość do tych kochanych istotek .
Pepino [']['][']



Aniawrr - 14-12-2005 21:09
[*]



Blondella - 15-12-2005 12:53
(*)



KamilaK. - 15-12-2005 17:05
wiem co czujesz. Dżeki odszedl nagle... a tego dnia był taki szczęsliwy. moje malenstwo....

wiem, co czujesz. trzymaj sie :(

[']



mosii - 15-12-2005 23:11
Pani myśli dziś o Tobie Pepiniu bardzo....
I Ciocia i Wujki też...
i Oxunia...
Pani kocha Mopsa...
(*)



Kati - 16-12-2005 10:50
biedny Pepino :cry:
Mosi, bardzo mi przykro. :cry:

['] ['] [']



szajbus - 16-12-2005 13:01
['] ['] ['] Dla Pepina

Wiemy co czujesz , jestesmy z toba w tych trudnych chwilach.Pewpino zawsze bedzie w twoim sercu i twoich myslach, ale nie martw sie nie jest tam sam. Opiekuja sie nim nasze psiaki.



mosii - 16-12-2005 18:52
Dziękuję wam wszystkim. Bardzo pomaga zrozumienie i wsparcie.
Pepinku mój kochany...
Pani całuje Mordkę Twoją...



Aniawrr - 16-12-2005 18:53
i znowu mam łzy w oczach :(



mosii - 16-12-2005 18:59
ja też...



mosii - 16-12-2005 20:57
Pepinku taki wiatr u nas.
U Ciebie pewnie słoneczko świeci...



Aniawrr - 16-12-2005 21:28
Za pewne teraz biegniegdzieś za jakimś królikiem i jest bardzo szczęsliwy.

:)



Majka_Gizmo - 18-12-2005 17:31
:( :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Tak bardzo mi przykro i smutno... Tak bardzo Ci współczuję. Trzymaj się kochana. Ja i moje dwa mopsiki są z Tobą.
[*][*][*]



mosii - 20-12-2005 14:20
Grubasku mój kochany, zobacz mopsiki Cię pozdrawiają!!
A wiesz, że Sonia u nas teraz mieszka?
Oj, dał byś jej wycisk!!!



Tara - 21-12-2005 00:49
Jestesmy z Toba -Trzymaj sie!



mosii - 23-12-2005 16:53
Pepinku, Pani wyjeżdża ale tam gdzie będę będziemy mówić tylko o Tobie.
Pani dzisiaj bardzo płakała za Tobą...
Smrodku mój... Jak żyć kiedy Ciebie nie ma??????????
Mordo moja, nie widzę klawiatury.....
Pepiniu...



mosii - 29-12-2005 18:47
Pepiniu (*)(*)(*)



mosii - 31-12-2005 20:22
Pepinku, Pani rok temu obiecywała Ci las. Miałeś las. Dlaczego wtedy się nie zatrzymałeś Pepiniu, dlaczego???? Dlaczego mnie nie posłuchałeś???



Majka_Gizmo - 01-01-2006 03:07
http://members.iinet.net.au/~pitchfo...%20candles.gif

:( :( :( :( :sad: :sad:

Trzymaj się mosii... Łzy w gardle aż mnie duszą...



mosii - 01-01-2006 12:08
http://img390.imageshack.us/img390/2...pino8je4kq.jpg

Pepinku, zobacz co Majka z mopsikami dla Ciebie zrobiła!
Dziękuję Majka.



lespaa - 01-01-2006 15:19
Ja od kwietnia mam dłonie takie puste... słowa otuchy nie pomagają, słowa pociechy również i tylko nieliczni to rozumieją



szajbus - 01-01-2006 21:32
Bardzo mi przykro, ale wiem co czujesz. Kochac, tesknic nigdy nie przestaniesz. Twoja psinka na zwsze zostanie w twoim sercu.



mosii - 07-01-2006 00:14
Pepinku, wczoraj kąpałam Kajkę, myślałam o Tobie...
Ty uwielbiałes kąpiele w wannie....



mosii - 10-01-2006 19:43
Pepinku, proszę się Bossem tam opiekować i nie zaczynaj!
Pepiniu teraz Miś jest u nas.
Gdyby nie Ty.......................



rebellia - 10-01-2006 22:02
http://www.xthost.info/dogomania/pepino.jpg



mosii - 10-01-2006 22:04
Pepinku zobacz, Ania Ciebie narysowała, jak ładnie......



rebellia - 10-01-2006 22:10
I tylko ciągle nie umiem zrozumieć, że one odchodzą... :-( mimo wszystko...

Boss ostatniej nocy wyczolgał się na dywanik pod drzwi... nie miał siły, a chciał siusiu i wiedział, że musi wyjść :-( :-( :-(

i się łudzę, że kiedyś popatrzę w jakies psie oczy i zobaczę, że to Boss wrócił - a przecież to nie możliwe :-(



mosii - 10-01-2006 22:13
Teraz Oni mieszkają w naszych sercach...
Aniołki.............



mosii - 12-01-2006 23:21
Za trzy dni Pepiniu będzie dwa miesiące jak Ciebie nie ma...
Tyle się wydarzyło przez ten czas...
Dzięki Tobie jest Kajunia i jest Miś... i Sonia...



Hebulka - 13-01-2006 00:53
Pepiniu baw się skarbku z Tolunią,badzcie razem szczęśliwi !!
Ona jest zaTęczowym Mostem już od roku,Ty od niedawna,ale napewno już się poznalicie i dwie słodkie mordeczki biegają razem po pięknych łąkach..['][']



mosii - 13-01-2006 01:01
(*) (*) (*)



Monia - 14-01-2006 00:27
[*][*][*]

Przykro mi.I proszę Pepinku i inne aniołki za tęczowym mostem zaopiekujcie się moją Korunią i powiedzcie jej,żeby mi wybaczyła i że zawsze ją będę kochała...



mosii - 15-01-2006 23:38
Pepinku, dzisiaj dwa miesiące......................................... ...............
(*) (*) (*)



mosii - 18-01-2006 21:22
Pepinku, wujo jest u nas.
Całujemy Cię!



mosii - 24-01-2006 23:34
Zawsze myślałam Pepinku, że jak juz będziesz staruszkiem, będę Cię wnosić po schodach, a ty rozpieszczany będziesz sobie drzemał, będziesz miał siwą buzię, i cały będziesz grubiutki, często o tym mówiliśmy, pamiętasz??
Lakus jest u nas, on jest stereńki, myślę o Tobie cały czas.
Dlaczego nie było nam to dane????
:-(



Hebulka - 25-01-2006 12:21
Mosii On dalej jest z Tobą,nie zapominaj o tym.
Kocha Cię całym swoim serduszkiem i jest bezpieczny,nic złego Mu już nie grozi.
Łzy mi lecą jak czytam Twoje rozmowy z Pepinkiem.....Są piękne i takie pełne miłości.
Trzymaj się cieplutko :buzi:



mosii - 25-01-2006 19:32
Dziękuję Hebulka:)

Ja kochałam Pepinka za bardzo i On tez mnie za bardzo kochał.
Postanowił obronić mnie przed ogromnym samochodem...
Gdyby mnie wtedy posłuchał....
Ten jeden jedyny raz....
Miał dwa lata.



Hebulka - 25-01-2006 23:35

Dziękuję Hebulka:)

Gdyby mnie wtedy posłuchał....
Ten jeden jedyny raz....
.
Nie mógł..właśnie dlatego,że tak kochał!!

Wiem co to znaczy czuć w sercu taką ogromną miłość do swojego psa,moje zawładnęły mną całkowicie...dlatego tak mnie przejmuje Twoja historia....

PEPINKU masz wielkie szczęście,że jesteś tak kochany [']



mosii - 27-01-2006 23:05
Pepiniu wiesz juz, że decyzja została podjęta...
Nie bądz zazdrosny czasem,
Pani kocha Mopsa, smrodka mojego...
Ty nie lubiłeś jak płaczę, więc nie będę.



mosii - 28-01-2006 16:08
Opiekuj się Wegunią Pepiniu,
ona taka malutka była...
(*)(*)



brazowa1 - 28-01-2006 17:40
nawet nie wiem,co napisac....

bardzo,bardzo Ci wspolczuje.Ten ból nie mija.:shake:



mosii - 29-01-2006 17:34
Ból nie miją ale ewoluuje.
Nie ma chwili abym nie myślała Pepiniu o Tobie....



mosii - 29-01-2006 17:41
zima.....
http://img499.imageshack.us/img499/8...inozima9vc.jpg

http://img529.imageshack.us/img529/9...oxazima6pg.jpg



Ania-tygrysiczka - 29-01-2006 21:58
Alez one cudne mordy maja-Pepinku (")



mosii - 01-02-2006 16:52
Essunia zaraz urodzi
Uśmiecham się do niej przez łzy
Jak to jest Pepiniu na tym świecie???
Jedno życie sie kończy, drugie zaczyna....
Taki okrutny jest ten świat....
Patrze na to zdjęcie, pamiętam tą chwilę kiedy tak biegałeś, uszy Ci fruwały.....
Pepinku, tak bardzo Cię wszyscy kochali.... Dlaczego odszedłeś????????



mosii - 04-02-2006 13:27
Pepiniu mój kochany, bardzo za Toba dzis tesknię..............
Odkurzam i przypominam sobie jak byłeś zły kiedy sprzątałam
i szalona radość kiedy odkurzacz wędrował w kąt...........
Nic juz nie jest tak samo jak przedtem Pepinku.......
Byłeś sensem mojego życia
Dla Ciebie to wszystko było
Tak sie starałam
Dlaczego los nas rozdzielił??????????????
Dlatego, że byłes za mocno kochany???????????



mosii - 04-02-2006 13:32
Pepinku, nie mogę się powstrzymać..........
znów płaczę za Tobą
łzy same płyną.........
ból tesknoty w najczystszej postaci
w najszczerszym wydaniu
Pepinku Kochany mój... wierzę że jesteś Tam szczęśliwy...........
i biegaj Aniołku mój Najdrozszy, biegaj........ niech uszy Ci fruwają.....



Ania-tygrysiczka - 04-02-2006 14:18
mosii wiem co czujesz.
Ja tez ciagle placze za Wegunią choc mialam ja tylko 5 dni zdazyla calkiem zawladnac moim sercem.Czuje sie jakbym stracila dziecko:-( Nie placz-on jest szczesliwy,wierze ze sa razem,ze opiekuje sie moja Wegunia,ze biegaja razem po slonecznej lace i sa szczesliwi.



mosii - 04-02-2006 14:38
Ach Aniu........
Zycie jest takie dziwne.........
jedni odchodzą
drudzy dostają szansę na życie.....
jak to jest?
to takie piekne i okrutne zarazem.......



mosii - 09-02-2006 22:50
Pepinku, dzis znów widziałam smierć
Maluszek umarł
miał miec na imię Baster
ulecialo życie z małego cialka
tyle się zmieniło Pepinku od kiedy Ciebie nie ma.......
jeden szczeniaczek dostał imię Pepe
nie będziesz się gniewał?
Pepiniu, opiekuj sie maluszkiem- Basterkiem
jak dorosnie, musisz nauczyc go chodzic i biegac i czekajcie na mnie........



kiwi - 09-02-2006 23:08
pepinek biega z moim kiwusiem...
ja tez ciagle o nim mysle....[*][*]

ale nie mam jeszcze sily zeby zalozyc o nim nowy temat.....



Hebulka - 10-02-2006 11:11
Dziewczyny trzymajcie się i pamiętajcie ze one są tam szczęśliwe,czekają na nas,tylko my cierpimy tutaj bez nich,one już napewno nie,a to najważniejsze.......
Pepinku przecudne mopsiątko z Ciebie !!



mosii - 10-02-2006 11:21
Pepiniu, Grinek też umarł
opiekuj sie maluchami.



freda - 10-02-2006 13:35

Dla Ciebie to wszystko było
Tak sie starałam
Dlaczego los nas rozdzielił??????????????
Dlatego, że byłes za mocno kochany???????????
wiesz ja czasem też myślę że to dlatego że za bardzo je kochamy

moja Freda miała być lekiem na stratę poprzedniej ukochanej seterki, Rudej
broniłam się przed uczuciem, ile razy mówiłam że Ruda to owszem ale ta mała to taki głuptas albo coś podobnego
Ostatnio kilka razy jej powiedziałam że jest moim największym szczęściem i że bardzo ją kocham...odeszła miesiąc temu...



mosii - 10-02-2006 19:05
Pepiniu, gromadka Ci się w Niebie powiększa.
opiekuj się maluszkiem......



mosii - 15-02-2006 00:15
Pepiniu, dziś trzy miesiące......................................... ..................
(*)



mosii - 15-02-2006 20:19
Pani myśli dziś o Tobie Pepinku.................
(*)



daisy - 19-02-2006 12:56
Pepino [*]

Biegaj po zielonych lakach szczesliwie z moja Kickan :-(
Kiedys bedziem razem :-(

Mosii :glaszcze:
Wiem jak to boli :-( ..... juz 10 lat.....
Kickan odeszla 11 sierpnia 1995, nie zdazylam sie nawet z nia pozegnac i szepnac jej jak bardzo ja kocham :-(
Szepcze to kazdego wieczoru, byla moim szczesciem



mosii - 25-02-2006 23:10
eh..............................



mosii - 04-03-2006 21:04
Pepiniu mój najukochńszy, wczoraj bylismy u Ciebie z psiskami, dzis też będziemy.... ale denerwuje mnie to, ze Ty tam lezysz..... ale Aluś jest obok Ciebie... Pepinku tyle żyć zostało ocalonych dzięki temu, ze Ty nie zyjesz...
dlatego odszedłeś.............................?



mosii - 08-03-2006 13:45
Ach Pepinku??????
dlaczego????????



mosii - 12-03-2006 23:46
za trzy dni minią cztery miesiace (*)



Monia70 - 14-03-2006 09:28
Mosii- wiem jak boli.....[*][*][*][*][*]



rebellia - 14-03-2006 11:24

za trzy dni minią cztery miesiace (*) jak ten czas szybko leci :shake:



mosii - 15-03-2006 21:50
Pepinku, dziś Twój dzień.....
byłam tam i zajrzałam do Ciebie, odgarnełam śnieg, położyłam dłoń na kostce brukowej, pewnie po to aby znależc się jak najblizej. Serce mam w kawałkach.
(*)



Beataaa - 19-03-2006 01:46
Dzis mija miesiac i tydzien ;(((((( a ja znow rycze. Nie sadzilam ze on moze tak szybko odejsc, ze to mzoe spotkac wlasnie jego. Nigdy sie z tym nei pogodze, tak bardzo go kocham nikt i nic mi jego nie zastapi. Pocieszam sie tym ze on juz nie cierpi i wierze tak jak Wy w ten teczowy most.Łapie sie na tym ze go widze w drzwiach, to jest straszne. Juz chyba nigdy nie zaufam zadnemu wetowi
Pochowany zostal z tylu domu, jeszcze tam nie bylam i chyba nie pojde :placz:



mosii - 27-03-2006 13:52
http://www.maxior.pl/?p=index&id=9584&0

to jest piękne:(



Bea1 - 27-03-2006 14:19
[*] [*] [*] dla Pepinia



mosii - 27-03-2006 14:43
przegladałam rózne płyty i przez przypadek znalazłam filmiki z Pepinem, o których istnieniu nie miłam pojecia:(
eh.........



Beataaa - 27-03-2006 15:18
widzialam ten filmik, jest naprawde baaardzo wzruszajacy. Jesli mowa o filmach to moj Maksio przybiegal do telewizora jak rozpoczynal sie serial "Adam i Ewa" bo wiedzial ze zawsze na poczatku konie pokazuja. Mam ta piosenke na plycie i zawsze kiedy ja slyszal to sie patrzyl na tv, szukal koni...eh....Jako jeden z nielicznych psow uwielbial ogladac tv, chcial lapac psy i koty z ekranu, czesto tez szukal ich za telewizorem :(



Ania-tygrysiczka - 27-03-2006 16:14
mosii spotkamy ich znowu.......malenka Astre,Rikusia,Bibi,Timusia i ich mame Maje,Twojego Pepinka,moja Wegunie,Juniora i Akre......kiedys ich znowu spotkamy........i juz zawsze beda razem z nami.



rebellia - 28-03-2006 00:05

przegladałam rózne płyty i przez przypadek znalazłam filmiki z Pepinem, o których istnieniu nie miłam pojecia:(
eh.........
i co ja mam napisać :-(życie jest takie nieprzewidywalne, że aż czasem boję się rano otworzyć oczy :-(



mosii - 02-04-2006 16:44
Barbara Borzymowska

To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza




mosii - 15-04-2006 10:23
Pepiniu moj najdrozszy, dzis minie piec miesiecy jak Ciebie nie ma...........
i cos sie zmienilo????
tesknie tak samo, boli tak samo...
..................
(*)



mosii - 01-05-2006 16:01
Hmm tak dlugo juz Ciebie nie ma..
mysle o Tobie w kazdej chwili....... w kazdej chwili tesknie.........
Sloneczko Ty moje Ukochane.......
hmmmm................



Agga - 01-05-2006 17:41
mosii to boli ja wiem.Mnie boli tak samo. Tak bym chciała byc z nią z moja Sarcia.



mosii - 15-05-2006 18:50
http://img390.imageshack.us/img390/2...pino8je4kq.jpg

Pepinku...
dziś mija pół roku...
chciałam coś ładnego napisac ale lzy mnie duszą, gardło ścićnięte:-(
czy mam coś jeszcze mówić ?????????????????????????????????????????????????? ??????

?

........



lavinia - 15-05-2006 19:19
Mosii...on teraz biega z Ptysiem......i czekają na nas i wypatrują.....

kochałaś Pepinka tak mocno jak ja Ptysia.....a on Ciebie też kochał najmocniej na Świecie...i co można z tą świadomością zrobić teraz ? Ci, którzy zostają cierpią najbardziej..... Życie toczy się dalej, patrzę w ufne, brązowe oczka małego białego szczeniorka, którego dostałam na urodziny w sobotę i chcę zobaczyć w tych ślepkach Ptysia...ale jego tam nie ma.......

wierzę w to, że coś tu na Ziemi zostaje po naszych psach, tych najbardziej kochanych...że jakaś cząstka ich duszy, czy jak kto chce to nazwać, wciąż przy nas trwa...widzi nasze łzy i nasze cierpienie...pomyśl o tym...ja zasypiam każdego dnia z myślą o Ptysiu......wiem, że on jest gdzieś blisko......

Pepinek i Ptyś...zobacz Mosii jak pięknie się bawią..........



mosii - 15-05-2006 19:54
wiem Lavinia. i ta mysl mnie trzyma przy zyciu.
Pepino zginął pod kołami samochodu. Na powierzchni 1ha lasu wtedy, tamtą droga przejezdzal samochód. jedyny jaki kiedykolwiek tamtedy jechał.
nie moge pozbyc sie tego kur...go poczucia winy za tamten dzień.
dlaczego? dlaczego? miliony razy zadawałam sobie to pytanie.
dlaczego On sie nie zatrzymał wtedy?? kiedy go wołałam.... ten jeden raz nie zareagował. pierwszy i ostatni raz.
straszne. wiedziec, ze jestes za daleko. o krok.
i w ostatniej sekundzie Jego życia juz wiedzieć.
straszne.
mój swiat sie zawalił.



lavinia - 15-05-2006 20:56
wiem co czujesz...uwierz.....

Ptyś odszedł na moich rękach - zaczęło się jak zwykły atak...wsadziłam mu palce w pyszczek, pomogłam oddychać..potem siedzieliśmy na tarasie i on łapał powietrze ciężko oddychając, tak jak zwykle....po kilku a może kilkunastu minutach przestał oddychać.....jego małe ciałko zadrżało i już nic nie mogłam zrobić....nie udało się przywrócić mu oddechu...odchodziłam od zmysłów, bo nie mogłam mu pomóc.......

leżał póżniej z otwartymi oczkami, jeszcze ciepły, a ja tuliłam go do siebie i nie mogłam uwierzyć w to, że odszedł.......

po jakimś czasie Andrzej ( mój TZ ) zawinął go w kocyk i zakopał w naszym ogródku...nie mogłam spać całą noc, wydawało mi się, że on nie umarł...o 4 rano poszłam i go odkopałam, musiałam to sprawdzić.....i jeszcze bałam się, że jest mu zimno.....

wiesz...nikomu jeszcze o tym nie mówiłam....ale wiem, że to zrozumiesz....

Mosii, jesteś Dobrym Człowiekiem, nawet to, co nas tak bardzo boli, nie dzieje się bez przyczyny - śmierć Twojego pieska, tak niepotrzebna i bezsensowna, w pewnym sensie uratowała wiele innych psich istnień - popatrz, ile biedaków od tego czasu znalazło schronienie i ratunek u Ciebie w domu.....musisz wierzyć w to, że Twój Pepino o tym wszystkim wie.........



mosii - 15-05-2006 21:46
lavinio...............

lavinio, rozumiem....... ............

lavinio ale ja ich chyba widzę..............
przez lzy co prawda, z zapuchnietymi powiekami, z nosa mi kapie, nawet papierosem sie zaciagnac porządnie nie moge.
ale widze Ptysiulka i Pepinia.....
wyć mi sie w głos chce..............



mosii - 15-05-2006 21:48
.............dziekuje Ci Lavinio....................



lavinia - 15-05-2006 21:57
to dobrze, że widzisz.......

mają takie same płaskie mordki....i sapią i chrumkają jak prosiaczki....dlatego trzymają się razem.....

i czekaja na nas....ale jeszcze nie teraz....bo nasze pieski wiedzą, że mamy jeszcze dużo do zrobienia tutaj....



mosii - 23-05-2006 16:59
Pepiniu, czy Ty sie opiekujesz tymi wszystkimi psiakami, które odeszły???
.....................................



Shandora - 24-05-2006 23:08
strasznie ci współczuje. Moja psinka też umierała przy mnie. Głaskałam ja i mówiłam do niej aby pamiętała. Twój piesek teraz jest szczęśliwyTeraz patrzy na ciebie zza mostu, opiekuje sie tobą. Zawsze będzie przy tobie, zawsze będzie pamiętał.



mosii - 29-05-2006 21:27
Smrodku mój kochany....... tylko tutaj jest cisza i spokój.......
czy Ty jestes w niebie????




lavinia - 30-05-2006 08:12
Mosii, to jest mój ukochany tekst, zawsze, kiedy jest mi żle, kiedy myślę, że Świat jest podły i niesprawiedliwy, czytam go - dla mnie to jest taki mini traktat o wierze, o smutku, zwątpieniu, o tym, że jednak jest ktoś nad nami....mam nadzieję, że też coś w nim znajdziesz dla siebie.

napisał to Adam Nowak, z zespołu "Raz, dwa, trzy"

Pepisiu, mała mordko.....



mosii - 02-06-2006 16:50
Pepiniu zobacz co wujek dla ciebie zrobił.....

http://img477.imageshack.us/img477/4131/swiece0zv.jpg

http://img459.imageshack.us/img459/9605/swiece20rl.jpg

ładne?
.............................



mosii - 02-06-2006 23:30
Pepinku:placz: :placz: :placz: :placz:

to wszystko przeze mnie:placz: :placz:

Boze kochany oddaj mi Go prosze:placz:

http://img61.imageshack.us/img61/3537/pepe1rh.jpg

http://img326.imageshack.us/img326/4012/pepe23et.jpg

http://img182.imageshack.us/img182/9428/pepe31jy.jpg

http://img320.imageshack.us/img320/4144/pepe48tk.jpg

http://img358.imageshack.us/img358/1753/pepe54ey.jpg




mosii - 02-06-2006 23:31
http://img381.imageshack.us/img381/4407/pepe69he.jpg



cuciola - 02-06-2006 23:39
kochany...jest teraz z moim Simbusiem :(



mosii - 02-06-2006 23:52
nie moge się z tym pogodzić:placz: :placz:

.........
.....



Fredziolina - 04-06-2006 11:40
Tak mi przykro, że Mopsiu odszedł:placz:
ŚLiczny piesio.
Nie mam psa, tylko koty domowe, działkowe, z ulicy.
Raz przeżyłAm śmierć pieknego burasa - Leona.
Przyszedł do mnie znikąd, nikt go nie znalł, wcześniej nie widział, tak chudy,ze ledwo stał na nogach, nawet nie miaukał.
Obraz nedzy i rozpaczy:placz:
W ciągu 4 m-cy wypiekniał, odzył, ale 4 grudnia ub. roku znalazłam (chyba jego) pod kocia budą. Pochowałam pod zielonym drzewkiem. Ale do dnia dzisiejszego nie jestem pewna czy to był on, Leon.
Wciąz czekam na Leona:(



mosii - 05-06-2006 15:03
dziekuje Fredziolinko................................



mosii - 07-06-2006 11:45
a to Nasz wspólny medal, Pepiniu nie cierpiał wystaw, wywalczylicmy ten medal wspólna praca i zaangazowaniem.
On go zdobył dla mnie.........
ostatni raz...........
http://img126.imageshack.us/img126/6311/medal9fr.jpg



mosii - 07-06-2006 11:52
eh........

Pani kocha Mopsa- Smrodka.........
http://img64.imageshack.us/img64/8152/pepe6ug.jpg

taki jestes sliczny Pepiniu....
http://img101.imageshack.us/img101/1222/pepe20yo.jpg



mosii - 12-06-2006 12:04
http://img77.imageshack.us/img77/278/imgp14880we.jpghttp://img120.imageshack.us/img120/1562/imgp12427na.jpg

http://img147.imageshack.us/img147/46/imgp14692dd.jpg

http://img67.imageshack.us/img67/3519/imgp14916ui.jpg

http://img19.imageshack.us/img19/3566/imgp15200tb.jpg




mosii - 12-06-2006 12:12
złosc mnie ogarnia....

kiedy Pepino umarł, w tamtej chwili, nie mogłam podniesc sie z ziemi, nie mogłam sie ruszyc, wyłam tylko, czułam ze swiat i czas sie zatrzymały, nie chciałam otworzyc oczu, bałam sie ze to prawda....

i lezelismy tak obok siebie.......

az przyszedł ktos i mnie zabrał.....

juz sie zrobiło ciemno, dzien sie skończył i swiat sie skonczył...

Pepinka tez zabrali, niesli go w takim niebieskim kocu... i pochowali.... widziałam jak kopia dół, a ja nie mogłam podejsc! nie mogłam sie ruszyc sie z miejsca! byłam trupem za zycia...

w ładnym miejscu lezy, pod drzewami...

przepraszam Pepiniu....



mosii - 12-06-2006 12:24
to wszystko co sie dzieje, miało byc dla Ciebie...........................



Rybc!a - 12-06-2006 16:13
Trzymaj się Mosii, znam ten ból.
l



Elastyna - 13-06-2006 10:26
Mosii CUDOWNA KOBIETO Bądź silna dla Pepinia,
ON napewno nie chciałby abyś się smuciła !!!

Kiedy czytam Twoje posty to nie umiem powstrzymac łez, ile w Twoich słowach jest prawdziwej miłości i tęsknoty :-(
Mosii jakie to szczęście doświadczyć takiej miłość, nawet jeśli jest dana tu na ziemi tylko na krótki czas...

Pozdr ciepło



rebellia - 13-06-2006 11:39

w ładnym miejscu lezy, pod drzewami... Tak, tamto miejsce jest bardzo ładne :-( ale tam lezy tylko jego namiastka, a sam Pepiniu jest bardzo szczęśliwy gdzieindziej :)

Ja też nie poszłam tam, gdzie Tato zakopał Bossa...nie byłamw stanie, dopiero za kilka miesięcy posadziłam tam malutką choineczkę :-(



mosii - 01-07-2006 11:46
pamietam o Tobie, słoneczko Ty moje....................



mosii - 01-07-2006 12:27
Pepiniu, wiesz jak jest pieknie w naszym nowym domku, las, łaki, pola, wszystko co lubiłeś.... siedze tu i widze jak biegasz z psami, z rotka, widze Cie jak pilnujesz... mój Ty strózu kochany....... dokazujesz.....
czy nie tesknisz za mna????
jak sobie tam radzisz???

znów rozpaczam...............................



mosii - 06-07-2006 14:32
tęsknie................



mosii - 08-07-2006 13:09
http://img390.imageshack.us/img390/2...pino8je4kq.jpg

Pepiniu kochany.................
czekaj na mnie............



mosii - 04-10-2006 13:41
słonko moje najdroższe...........
pamietam......



BeataJ - 04-10-2006 14:07
Kochana.....wszyscy, ktorzy tu zaczynali watki cierpia....
Moj ukochany czarnuszek, moja zabcia, ropuszka, rybeczka zostawila mnie tu na tym podlym swiecie rowniez....
Zasnal 21 wrzesnia tego roku i juz sie nie obudzil....
Bardzo mnie boli, ze on tam sam lezy, w lesie......
Wczoraj byla burza...poplakalam sie, bo on tam sam lezal w ciemnosciach a nie lubial burzy bardzo....

Ale wiem, ze on patrzy teraz z gory na mnie i nadal jest ze mna. Tak samo jak Twoj mopsik. One bede zawsze z nami...

Beata



mosii - 01-11-2006 18:15
kochany..................



mosii - 01-11-2006 18:17
http://img234.imageshack.us/img234/9531/wiecavr2.jpg



Ania-tygrysiczka - 01-11-2006 23:23
Pepiniu (*)



rebellia - 02-11-2006 11:05
http://www.terranova.ws/images/flame.gif



mosii - 15-11-2006 22:59
http://img253.imageshack.us/img253/4240/pepinew0tf.jpg
dziś mija rok Pepinku.....
nie było sekundy zebym nie pamiętała....
Pepiniu ... kocham Cie.........................



mosii - 06-04-2007 12:35
(*) ...............................



Iri - 06-04-2007 22:19
Świeczka dla Pepinka... ja wiem jaki to bol, tez bardzo cierpie, a mysl ze Ona cierpiala jak odchodzila nie daje mi spac ....

http://img504.imageshack.us/img504/1922/swieckaxg9.jpg



rebellia - 29-07-2007 17:50
[*]..............



mosii - 29-11-2007 21:29
Pepinku, pamietam kochany mój....
jestes jedyny ............
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...