ďťż
 
 
   Psiak-marzenie ("Kosmo") ma już PAŃCIĘ i DOM - też jak marzenie ;-))))
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Psiak-marzenie ("Kosmo") ma już PAŃCIĘ i DOM - też jak marzenie ;-))))





asiaf1 - 02-03-2007 21:38
A i jeszcze chciałam powiedzieć, że Ania zostawiła na psiaki 200 PLN, za co serdecznie Jej dziękujemy.:loveu:

Myślę, że nie będziecie mieć nic przeciwko temu, że przeznaczę je na zapłącenie za hotelik, w którym znajdują się koleżanki Kosmo ze schroniska Kama i Muszka?





asiaf1 - 02-03-2007 22:12
Właśnie dzwoniła do mnie Ania-już są na miejscu. Kosmuś całą drogę przespał jak aniołek na kolanach. Jak to zobaczył Pan konduktor to nawet nie chciał książeczki od razu się poznał na Kosmusiu:loveu:
Ania mówi, że panicznie boi się przejeżdzających samochodów.
Teraz powolutku drepczą sobie do domku.

Można już pić ze szczęścia:multi::multi::multi:



Bodziulka - 02-03-2007 22:29
Pić, tylko co? Gdzie ten miodek? :shake: :evil_lol: :lol:

A ja zapytam o najważniejsze, bo pewnie każdy chciał by wiedzieć, a tylko ja mam odwagę zapytać :eviltong: są fotki z adopcji? :diabloti: :loveu: ;)



Sabina02 - 02-03-2007 22:36
Dostaje obledu z radosci!!!!

Juz nawet nie wiem co pisac!!!!!

:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:





Bodziulka - 02-03-2007 23:03
napisz czym świętujesz :drinking: :evil_lol: ;)



annag - 02-03-2007 23:37
jestesmy w domku Maluszek zjadl indyczka szyneczki i kiełbaski powitalnej zwiedził mieszkanie siadl PPanciowi na kolankach a teraz ja pisze do WAS a On na kocyku lezy przy moich nogach
W pociagu Aniolek jak Go miziałam po rozumku to popatrzyl z takim zdumieniem że az mi ... ą pote wypil wode w pociagu i przytulony do mnie lezal caka droge teraz otworzylismy szampana . po lampeczcce za jego pomyslnosc !! ale miałam treme az mi kolana latały .. Kiedy Asia odwiozla nas na dworzec (duza buzka Kochana ) to specjalnie chcialam ,żeby zostac z nim sama ( babskie numery - pozbyc sie rywalki _ oczywiscie to żart ) a potem przez żołądek do serca nakupiłam smkolyków na droge .. nie chcial .!! ale wzial sie
na pieszczoszki...Zdiecia będa ale troche pozniej
Dzieki Magdusiu , Sabinko , Asiu !!Acha Kosmus wcale nie jest grubiutki - to kudełki mu tak odrastaja _głupoty gadałam zrzuc to na moje cholerne zdenerwowanie Asienko ..teraz Kosmus śpi przy moich nogach Dzieki WAM calujemy Pańcia , Pańcio i śpiący KOSNMUS



annag - 03-03-2007 00:26
a teraz lezy przy mnie na pleckach !!brzuszkiem i klejnocikami do gory !! to znaczy ,ze czuje sie bezpiecznie ... martwi mne ,ze nie zrobil kupki ..ale za 15 minut jeszcze raz z nim zejdziemy . Boi sie windy trzeba Go brac na rece ale sie przyzwyczai powolutku ..
watek Kosmusia znalazłam w serwisie bono potem poslalam smsa do Madzi ,potem z Nia rozmawialam tel a potem z e-oferty poslalam maila myslac ,ze to ta sama osoba a potem Sabinka mnie przekierowała na M adzie, potem Madzia na Asie lancuszek DOBRYCH ANIOŁÓW św Franciszka...
Chcialam zrobic zdjecie Kosmusiowi jak lezy na pleckach ,ale ten moj aparat w kom robi jakies mazaje
no nic musi przyjsc nadworny fotograf ..( czyli moja przyjaciółka fotograf i operator );-)



Sabina02 - 03-03-2007 00:49
Aniu, ja tylko tak szybciutko, bo w pracy jeszcze jestem...:grab:

Tak sie ogromnie ciesze ze wszystko sie powiodlo!!!!!! :multi: :multi: :multi:

Napisz jakie wrazenie Kosmus na Tobie zrobil...Czy byla to milosc od pierwszego wejrzenia???? A co z imieniem...zostawiasz czy zmieniasz????



annag - 03-03-2007 00:55
Bardzo przezywalam ,denerwowalam sie jak nigdy jakbym pierwszy raz miala psa.
ale teraz juz jestem spokojniejsza Kosmus lezy kolo mnie na kocyku klejnocikami do gory!!
One sa bardzo spragnione pieszczot !
Czy wiesz ,ze stwierdzono ze psu jest ta bliskosc i glaskanie potrzebne tzk samo jak jedzenie ?
Wzielam Kosmusia na pieszczotki i Aldunia tez na to czeka . Nie bój sie na pewno Cie polocha!! Fajnie ,ze ja wziełas -jest cudna
sciskam



annag - 03-03-2007 01:09

Aniu, ja tylko tak szybciutko, bo w pracy jeszcze jestem...:grab:

Tak sie ogromnie ciesze ze wszystko sie powiodlo!!!!!! :multi: :multi: :multi:

Napisz jakie wrazenie Kosmus na Tobie zrobil...Czy byla to milosc od pierwszego wejrzenia???? A co z imieniem...zostawiasz czy zmieniasz????
Wiesz najpierw to wzial kosteczke i poszedl w kat dokladnie mnie "zlekcewazyl Mysle sobie "typowy chłop no to trzeba Go na "MIODEK"
i tak powolutku
A tak naprawde to pokochalam go w pociągu bo jakGo ułozylam na kocyku i on tak pokornie sie poddawal to go pocalowalam w łepek a potem zaczelam drapac " po rozumku " i on na mnie spojrzal tym oczkiem z takim zdumieniem jakby nie wierzyl , jakby myslal,ze to mu sie zdaje ..a jak go zaczelam drapac pod brodka i przestalam bo musialam polozyc plecak to on wyciagnal łapke jakby mnie chcial zatrzymac.. no i przepadlam !! Na mur .
Po za tym to bardzo pokorny psiaczek i cichutki Czekam kiedy zacznie szczekac Teraz spi i pomrukuje przez sen.. Zal mi Go budzic ,ale nie zalatwil wszystkich spraw wiec musze z nim jeszcze na spacerek kolo domu -moze sie uda.



Sabina02 - 03-03-2007 03:39

Wiesz najpierw to wzial kosteczke i poszedl w kat dokladnie mnie "zlekcewazyl Mysle sobie "typowy chłop no to trzeba Go na "MIODEK"
i tak powolutku
A tak naprawde to pokochalam go w pociągu bo jakGo ułozylam na kocyku i on tak pokornie sie poddawal to go pocalowalam w łepek a potem zaczelam drapac " po rozumku " i on na mnie spojrzal tym oczkiem z takim zdumieniem jakby nie wierzyl , jakby myslal,ze to mu sie zdaje ..a jak go zaczelam drapac pod brodka i przestalam bo musialam polozyc plecak to on wyciagnal łapke jakby mnie chcial zatrzymac.. no i przepadlam !! Na mur .
Po za tym to bardzo pokorny psiaczek i cichutki Czekam kiedy zacznie szczekac Teraz spi i pomrukuje przez sen.. Zal mi Go budzic ,ale nie zalatwil wszystkich spraw wiec musze z nim jeszcze na spacerek kolo domu -moze sie uda.
Wlasnie slyszalam ze Kosmus to bardzo grzeczny chlopczyk...:loveu: Ta Pani z tymczasowego domku tak twierdzila...Ale to bedzie pieszczoch....juz to widze!!!



annag - 03-03-2007 10:56
Oczywiscie spal ze mną w nogach tapczanu ,ale to tapzcan 2,5x2
juz macha do mnie ogonkiem lekki rozstrój zoladeczka ze stressu i,ale leciutki. Na spacerku wcale nie zadziora. Poznal "sasiada "( tez wziety ze schroniska 1 rok temu ) i grzecznie sie z nim przywital!! Potem Go przywitala labradorka , ktora na Jego rozplaszczyła sie na brzuszku i tak machała ogonkiem ,ze az mój chlopak poczul sie zazenowany tymi awansami ( bo to wyjatkowo urodziwa panienka) Troche Go zdeprymowala spanielka " Szalona',bo chciala zeby ja gonil , a on sie wstydzil .Tylko nie wiem czy on ma syndrom schroniskowy ,czy taki łakomczuch !! caly czas szuka co by tu przekasic .Otwieram lodowke a on juz jest!! niucha po miseczkach mimo ,ze sniadanko dostal ...serek bialy smakuje, zolteczko z jajeczka bardzo , szyneczka o tak tak ,a czy ta pileczka to tez do jedzonka? Smieszny głuptasek !!Ale mysle ,ze jak sie przekona ,ze nie musi jesc na zapas to sie uspokoi..Poznal "psie pole " byl tez na skwerku bardzo grzecznie dreptal na smyczce ..Jak mu zrobilam smyczke na max czyli 4 metry to nie wykorzystał tego staral sie byc jednak blisko mnie .A teraz spi brzuszkiem do gory i posapuje .. musi jednak te stresy odespać



Bodziulka - 03-03-2007 10:57
Ania, psy po adopcji są trochę zestresowane (pozytywny stres ;)), i zdarza się, że przez kilka godzin nic na dworku nie robią, albo wręcz przeciwnie, mają rozwolnienie. Kosmuś musi się przyzwyczaić, ale skoro już zalega "kołami do góry" to myślę, że szybko nadrobi zaległości fizjologiczne ;) Buziaki dla Was!



ania14p - 03-03-2007 12:34
Aniu, teraz elegancka adresówka (Marka i Asia już o tym musiały mówić, ale ja też mam to uczulenie) i kochajcie się i nie wierz w to, że Kosmita przestanie interesować się lodówką - to przesąd, moja suka już osiem lat martwi się o to czy jedzenia w lodówce wystarczy, nie dość, już kilka razy włamała się - oczywiście celem sprawdzenia czy odkupię to co wyjadła :diabloti: ! A poza tym :Rose: :cunao: :beerchug: !



Ania-Sonia - 03-03-2007 12:37
Ja też bardzo się cieszę! :laola: :cunao: :drink1: :drink1: Mam przeczucie, że Kosmo będzie wkrótce bardzo rozpieszczonym pieskiem :evil_lol: :loveu:



Bodziulka - 03-03-2007 12:40
i puszysty :evil_lol: jak tak dalej pójdzie, to będzie trzeba dietetyka podesłać ;)



Sabina02 - 03-03-2007 16:07
Aniu, a moze wyprobowalabys swoje talenty fotograficzne....:loveu: :loveu: :loveu:



annag - 03-03-2007 17:12
Zdjęcia mogę zrobić komórką ale nie umiem wkleić na dogo.Teraz wróciliśmy ze spacerku Kochana Sąsiadka przyniosła mu prezent: elegancką smyczkę srebrny łańcuszek - to już ma trzy smyczki!!
Adresówkę mu kupię na pewno. Asiu znalazłam umowę adopcyjna schowałam ją do dowodu - widzisz wczoraj byłam zupełnie bez głowy Zaraz Kosmus schrupie cielęcą kosteczkę.Już chrupie!
Acha ,nigdy bym nie obcięła ogonka psu!!
Ksiądz Twardowski napisał "w "Patykach i patyczakach" - "(...) nie obcinajcie psom ogonów , co Bóg złączył człowiek niech nie rozłącza"
Imię zostanie - (oficjalnie ) bo i tak mówimy do Niego - Słoneczko , gwiazdko perełko..
jak dobrze ,że z wiosna pojawił sie Kosmo
puszyste ma boczki
i jedno ma oczko
lecz takie jest śliczne
wystarczy za dwa
kochany Kosmaczek - ha!



Sabina02 - 03-03-2007 17:18
Tez probowalam wkleic Kosmusia fotke, ale nie udalo sie...

Ale on jest cudowny!!!! Wloski mu tak pieknie odrastaja!!!!

PS. Ja tez nie uznaje obcinania ogona czy uszek...ale Hawanczykom sie i tak tego nie robi!!!!!!!



annag - 03-03-2007 17:37

Z tym myciem zębów to już przesada, raz umyłam kotu i spłynęłam krwią, więcej takich prób nie podejmowałam, albo myją sami, albo chodzą do nieludzkiego dentysty :evil_lol: ! Masz racje ale dostałam super preparat w aerozolu który czyści ząbki i dba o dziąsełka więc szczoteczka i pasta to tylko awaryjnie a i jeszcze likwiduje zapaszek z pyszczka



Bodziulka - 03-03-2007 17:53
no to jeszcze jak ten płyn sprawi, że Kosmek zacznie gadać ludzkim głosem, to będzie pełen serwis ;) :evil_lol:



ania14p - 03-03-2007 17:55
To zrobię Ci poważny wykład :diabloti: , aerozole są fuj, pieski są cacy i Ty też, nie przekarmiaj Kosmosa, dopieszczaj jak tylko możesz, sprzątaj "wypadki" i zawsze masz u mnie metę, bo ludzie, którzy nie boją się troszkę niesprawnych potfforków, są u mnie miło widziani (oczywiście jeśli moje porąbane - teraz już sprawne,ale nie zawsze tak było - psy pozwolą ) :loveu: !



Sabina02 - 03-03-2007 18:17

To zrobię Ci poważny wykład :diabloti: , aerozole są fuj, pieski są cacy i Ty też, nie przekarmiaj Kosmosa, dopieszczaj jak tylko możesz, sprzątaj "wypadki" i zawsze masz u mnie metę, bo ludzie, którzy nie boją się troszkę niesprawnych potfforków, są u mnie miło widziani (oczywiście jeśli moje porąbane - teraz już sprawne,ale nie zawsze tak było - psy pozwolą ) :loveu: ! Ania juz miala wczesniej dwa pieski, ktore niestety odeszly za TM :-(, wiec jestem przekonana ze wie doskonale jak zajac sie Kosmusiem...:lol: :lol: :lol:



Marka - 03-03-2007 19:00

jak dobrze ,że z wiosna pojawił sie Kosmo
puszyste ma boczki
i jedno ma oczko
lecz takie jest śliczne
wystarczy za dwa
kochany Kosmaczek - ha!
:loveu: to najładniejszy wierszyk jaki w życiu czytałam :loveu:

Aniu - serdeczne dzięki za wiadomość z pociągu - przepraszam, że nie odebrałam - zostawiłam tel. w samochodzie (bez przerwy gdzieś go zostawiam, bo urwał mi się uchwyt do przyczepiania :cool3:).
Tak się cieszę, że trafiliście na siebie z Kosmo :Cool!:



ania14p - 03-03-2007 19:07
Wiem o czym piszesz, ale należy dawać sympatycznym i fajnym ludzikom szansę na wspaniałe życie z psem, (mnie nie dano, mój pierwszy pies był starszy niż ja o całe dwa lata :evil_lol:, a niestety były to lata pięćdziesiąte ):diabloti: !



annag - 03-03-2007 19:34

:loveu: to najładniejszy wierszyk jaki w życiu czytałam :loveu:

Aniu - serdeczne dzięki za wiadomość z pociągu - przepraszam, że nie odebrałam - zostawiłam tel. w samochodzie (bez przerwy gdzieś go zostawiam, bo urwał mi się uchwyt do przyczepiania :cool3:).
Tak się cieszę, że trafiliście na siebie z Kosmo :Cool!:
Madziu mam nadzieje ,ze sie poznamy osobiscie ! a te piosneczke ułozylam sobie na spacerku z Kosmusiem - bylo takie sloneczko..Ciesze sie ,ze sie podoba ..a teraz to on chodzi za mna wszedzie teraz tez wyszedl z łózeczka i klapnąl na kocyk obok mnie Juz go cały dom polubił ! Ochroniarz- portier tez zachwycil sie nowym lokatorem !
On naprawde nie startuje do innych psow jest przyjazny chociaz lekko nieufny Tylko dlaczego nawet nie szczeknie - to znaczy ,ze sie jeszcze nipewnie czuje i to mnie martwi.No trudno będe Go dalej uwodzic



Bodziulka - 03-03-2007 20:04
z tego co pamiętam, to w schronisku też nie szczekał :hmmmm:



zasadzkas - 03-03-2007 21:16
Jak się Was cudownie czyta, w gąszczy złych wieści.
Aniu, gorące pozdrowienia dla Was i gratulacje za decyzję :buzi:



Sabina02 - 04-03-2007 01:58

..a teraz to on chodzi za mna wszedzie teraz tez wyszedl z łózeczka i klapnąl na kocyk obok mnie To tez typowe zachowanie Hawanczyka ;)...

A moze on sie z jakiejs hodowli wymknal?:hmmmm:



Sabina02 - 04-03-2007 02:39
Aniu,

A wiesz ze Kosmus ma nie jeden, a dwa watki na dogo???? :loveu:

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=39246



Sabina02 - 04-03-2007 03:40
Marka, Asia!

Szukamy tymczasu dla Nero! On juz nie wstaje, robi pod siebie. Jesli nie wyciacgniemy go ze schronu on umrze!:-( Sprawa jest pilna! Prosze zapytajcie tej Pani, u ktorej byl Kosmus czy znalazloby sie miejsce dla Nera!!!
A moze ktos inny wiedzialby o jakims tymczasie?

Watek Nera:

http://jemakra.sileman.net.pl/dogo/nero.jpg

Przepraszam za tego offa, ale wiedzialam ze Was tu obydwie zlapie...



Marka - 04-03-2007 13:08
Tymczas w którym mieszkał Kosmo (płatny) jest już zdaje się zajęty przez znalezioną sunię-biedulkę od Chrupka :sad:



asiaf1 - 04-03-2007 15:17

Tymczas w którym mieszkał Kosmo (płatny) jest już zdaje się zajęty przez znalezioną sunię-biedulkę od Chrupka :sad: Niestety Chrupek nie zdążyła bo ja wcześniej umówiłam się, że przywiozę psa bez łapy i on od dziś rana jest u tej Pani.
Niestety ta Pani ma tylko jeden pokój więc odpada:-(



Ania-Sonia - 05-03-2007 14:53
Co słychać u Kosmusia w jego wymarzonym domku? :loveu:


A i jeszcze chciałam powiedzieć, że Ania zostawiła na psiaki 200 PLN, za co serdecznie Jej dziękujemy.:loveu:
Myślę, że nie będziecie mieć nic przeciwko temu, że przeznaczę je na zapłącenie za hotelik, w którym znajdują się koleżanki Kosmo ze schroniska Kama i Muszka?
To wspaniale! Dziękujemy Aniu! :buzi:



Sabina02 - 05-03-2007 16:28
Aniu, co slychac u Kosmusia???????



annag - 05-03-2007 21:17
:loveu:Kosmus czuje sie coraz lepiej juz macha do mnie ogonkiem i opiera sie łapeczkami o kolana, na spacerku chodzi z zadartym ogonkiem.. postepy
1 nie boimy sie juz windy
2:loveu:dajemy panci kosteczke !! PANCIOWI NIE
3 zaczynamy sie juz troche bawic i z Pancia i z Panciem
4 reagujemy na slowo spacerek i machamy ogonkiem
5 na slowo hopaj wskakujemy na fotel i tapczan
6 slicznie sie czeszemy
7 jestesmy bardzo bardzo grzeczni - jakby nie bylo psiaczka
8 grzecznie witamy sie z innymi pieskami
9 bardzo nie lubimy jak jakis psiak szczeka - a jeszcze w sobote sie balismy teraz tylko nie lubimy i patrzymy na pancie ,zeby tym krzykaczom dala nauczke
10 od windy prowadzimy Pancie do domku ( juz wiemy gdzie!!) i zaraz lecimy do swego pokoiku sprawdzic czy jest moje lozeczko miseczka itp
No coz idziemy w piatek do weta na szczepionka -parwo , nosowke itp. a najpozniej poniedzialek a wogole staramy sie jak mozemy i Panciowie i Kosmus
Tylko milczymy ani szczekniecia ,ale Pancia jest taka gadula ,ze wystarczy i za Kosmusia
Juz nie najadamy sie na zapas, ewentualnie cos smacznego na zabeczek moze cos jest w lodoweczcce



Bodziulka - 05-03-2007 21:34
jakie szybkie postępy :loveu: :multi:



annag - 05-03-2007 21:56

jakie szybkie postępy :loveu: :multi: on chyba byl przed schronem w jakims niezlym domku(bez windy) bo tak jakby sobie przypominal domowe zycie albo taki cudownie inteigentny KOSMITA Bardzo lubimy pieszczoszki i teraz tez zallegamy kolami do gory u moich nog na kocyku
Naprawde kochany piesio tylko kiedy zacznie "gadac"?



Marka - 06-03-2007 10:07

2:loveu:dajemy panci kosteczke !! PANCIOWI NIE :megagrin: :biggrina:

Aniu - zacznie "gadać" zacznie, nie ma obawy, ale to musi potrwać - on i tak wyjątkowo szybko się adaptuje do nowych warunków :p

PS. Pamiętaj, że możesz mu zmienić imię wg swoich upodobań - to wymyślone przez nas jest to takie imię "robocze" (no bo pies musi jakieś mieć - ale nowy właściciel ma pełne prawo je zmienić ;))



Sabina02 - 06-03-2007 16:31
Dobra...bede teraz żebrać...:oops: :oops: :oops:

Aniu kochana....blagam o foteczki...:modla:Jak nie mozesz na dogo, to chociaz na e-mail....plissssssssssssss!!!!:modla:



annag - 06-03-2007 17:11
Sabinko posłam Ci 2 zdjatka i sama widzisz co ta moja komorka robi trzeba by to obrobic na photo .
Dzisiaj Pancio dumny bo kosmus mu zamerdal ogonkiem na powitanie
A do mnie juz leci z pokoiku jak go tylko zawolam..i jak szybko!
Teraz pisze jednym palcem ,bo musze miziac maluszka wtula lepek w reke albo szturcha pyszczkiem ...



Sabina02 - 06-03-2007 18:19

Sabinko posłam Ci 2 zdjatka i sama widzisz co ta moja komorka robi trzeba by to obrobic na photo .
Dzisiaj Pancio dumny bo kosmus mu zamerdal ogonkiem na powitanie
A do mnie juz leci z pokoiku jak go tylko zawolam..i jak szybko!
Teraz pisze jednym palcem ,bo musze miziac maluszka wtula lepek w reke albo szturcha pyszczkiem ...
Dzieki za fotki!

Sliczniusi taki ten Kosmus!!!!!!!!! Ale sobie fajnie spi w podusiach!!! :loveu: :loveu: :loveu:



Marka - 06-03-2007 18:53
o nie, tak nie można ;) proszę mi też przesłać zdjęcia ( dogomarka@gazeta.pl ) - to obrobię i wrzucę na forum - my wszyscy też chcemy zobaczyć malucha :p



Sabina02 - 06-03-2007 19:12

o nie, tak nie można proszę mi też przesłać zdjęcia ( dogomarka@gazeta.pl ) - to obrobię i wrzucę na forum - my wszyscy też chcemy zobaczyć malucha :p Juz Ci wysylam, mam nadzieje ze sie Ania nie obrazi...;)

Napisz czy dostalas...



Marka - 06-03-2007 20:11
dostałam :D

http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo15.jpg

http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo16.jpg

ale słodki brzusio :loveu:



Sabina02 - 06-03-2007 20:13
Czekaj, mam jeszcze jedno...juz Ci posylam!



Sabina02 - 06-03-2007 20:22
Ze schroniska....
http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo02.jpg

Do cudnego domciu...
http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo16.jpg

Hurrraaaa!!!!!!!!!

:sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb:



asiaf1 - 06-03-2007 21:09
Ale cudaśny ten Kosmulek:loveu::loveu::loveu:
Aniu szczęściara z Ciebie, że nasz takiego przystojniaka:loveu:
A jak dumnie się prezentuje:cool3:
chyba wszystkie suczki mdleją na jego widok.:evil_lol:



asiaf1 - 06-03-2007 21:11
Aniu a czy byłaby szansa, żebyś przesłał mi kaganiec mojego Murzynka (chyba że Kosmuś go zakłada to wtedy kupię nowy)



annag - 06-03-2007 21:36
Asienko ,oczywiscie juz o tym myslalam ,zeby ten kaganczyk Ci zwrócic. Moze uda mi sie jutro wieczorkiem wysłac priorytetem .Daj mi tylko adres sms na moia komóre Szeleczki tez moze przyniosa szczescie jakies innej "Biedzie " Takie szeleczki szczscia na transport - przechodnie.
Mój przystojniak chodzi slicznie na smyczce i obróżce a tak to sie czuje jak w spioszkach
Dzisiaj sie bawil w chowanego po mieszkaniu i sie smiał cała mordką !Jeszcze mi nie daje buzi ,ale sie tuli , macha ogonkiem cudeńko i kladzie lepek na kolana. Marchewka zaczyna kluc w zabki , miesko wybieram jak Kopciuszek Ale jest niezwykle posłuszny. I bardzo duzo rozumie " do łozeczka " . "hopaj ' ' spacerek ' A kiedy chce wejsc na tapczan to siaada przed i patrzy i dopiero jak powiem " hopaj " to wskakuje do łozka Panci .Asienko czekam na sms z adresem



Sabina02 - 06-03-2007 22:00
Widze ze sie nasz Kosmus slicznie zadamawia...:loveu:



Bodziulka - 06-03-2007 22:04

dostałam :D

http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo15.jpg
Ale sierściuchowaty :evil_lol: normalnie kilkudniowy zarost ;) :lol: :loveu:



annag - 06-03-2007 22:09

Ale cudaśny ten Kosmulek:loveu::loveu::loveu:
Aniu szczęściara z Ciebie, że nasz takiego przystojniaka:loveu:
A jak dumnie się prezentuje:cool3:
chyba wszystkie suczki mdleją na jego widok.:evil_lol:
Kosmus wtedy spal kiedy mu pstryknelam to zdjecie mam jeszcze pare ,ale jakosc do niczego co widac na tym ktore wkleila Sabinka. A mdleja suczki owszem ..a co ! Ten kocyk to przy komputerze bardzo go polubił ..(kocyk nie komputer ) Teraz do Was pisze a on kołami do gory spi na tym kocyku . a moze marzy ..nie wiem .Koszyczek lubie tak sobie wole tapczan Panci ..
Jak juz bedzie mial przyzwoite zdjecia to przesle caly serwis ..A pewno ,ze jestem szczesciara!!



Sabina02 - 06-03-2007 22:40
Ja mysle ze on sie rozkoszuje nowym domkiem i oczywiscie swoja Pancia...marzyc to juz chyba nie musi, bo ma raj na ziemi...:loveu:



annag - 06-03-2007 22:50

Juz Ci wysylam, mam nadzieje ze sie Ania nie obrazi...;)

Napisz czy dostalas...
jasne ,ze sie nie obraze tylko mi wstyd ,ze takie slabe zdjecia Teraz bede słała wsiem niech wszyscy wiedza jakie mamy cudo dzieki WAM



Sabina02 - 07-03-2007 16:16
Jak sie nasz pupilek dzisiaj miewa??? :loveu:



annag - 07-03-2007 19:05
Świetnie mamy apetyt , lubimy spacerki i leciemy do przedpokoju witac Pancie i pancia. Teraz lezymy na tapczaniku . Juz nie boimy sie , ze pancia mi zginie . Wie ,ze jest na kazde zawolanie albo pod reka . AKURAT ! juz przyszedlem do panci . wytrzymalem 5 minut w drugim pokoiku koncze ,bo musze miziac..pieszczoszka pa.pa.



eurydyka - 07-03-2007 23:16
jak czytam te posty ani, to tak mi powraca pomysl, zeby stworzyc broszurke o psach z sochaczewa, tj to co pisala o nich Marka jak je poznawala i to jak opisuja je ich nowi wlasciciele

jeszcze tylko nie wiem jak to dalej wykorzystac ale to tyle szczesliwych historii i tyle psiakow ktore nadal czekaja na swoje szczesliwe domy



Sabina02 - 08-03-2007 15:58
Kosmus juz 6 dni w nowym domku!!! A Aldunia jedzie dzisiaj!!!



annag - 08-03-2007 18:21

Kosmus juz 6 dni w nowym domku!!! A Aldunia jedzie dzisiaj!!! Jutro lecimy na szczepionki do kochanego dr Wojtka Łopaty . Pan dr sie ucieszył z adoptowanego Kosmusia - Kubusia _ Puchatka _ Bemolka _Hamlecika i powiedział ,ze ze wszystkim sobie damy radę - jutro napisze jak sie sobie spodobali nawzajem ...Maluszek już nabrał zaufania to można te wizytę zaryzykować Merdam ogonkiem , polubiłem spacerki , tule sie do pani i pana .. tylko jeszcze jestem Rejent Milczek - ach on bardzo lubi muzykę i reaguje na sygnał " klezmerski " - to taka specjalna gwizdana melodyjka - sygnał muzyków . Wszystkie nasze psy znały ten gwizd ( tata był muzykiem i stryj jest muzykiem i brat stryjeczny )i reagowały na te dźwięki I okazuje sie ,ze Maluszek tez ! Lubi tez śpiew -jak mu coś nucę to sie przytula i słucha - naprawdę całuję Was i trzymam kciuki za podróż Alduni



annag - 08-03-2007 18:21

Kosmus juz 6 dni w nowym domku!!! A Aldunia jedzie dzisiaj!!! Jutro lecimy na szczepionki do kochanego dr Wojtka Łopaty . Pan dr sie ucieszył z adoptowanego Kosmusia - Kubusia _ Puchatka _ Bemolka _Hamlecika i powiedział ,ze ze wszystkim sobie damy radę - jutro napisze jak sie sobie spodobali nawzajem ...Maluszek już nabrał zaufania to można te wizytę zaryzykować Merdam ogonkiem , polubiłem spacerki , tule sie do pani i pana .. tylko jeszcze jestem Rejent Milczek - ach on bardzo lubi muzykę i reaguje na sygnał " klezmerski " - to taka specjalna gwizdana melodyjka - sygnał muzyków . Wszystkie nasze psy znały ten gwizd ( tata był muzykiem i stryj jest muzykiem i brat stryjeczny )i reagowały na te dźwięki I okazuje sie ,ze Maluszek tez ! Lubi tez śpiew -jak mu coś nucę to sie przytula i słucha - naprawdę całuję Was i trzymam kciuki za podróż Alduni



Sabina02 - 08-03-2007 22:28
Ojojoj...Muzykalny ten nasz Kosmus!:loveu: Cudenko malutkie! Jak bede w Waszych okolicach to Was odwiedze (oczywiscie jesli nie masz nic przeciwko)...;) . Tak bym go chciala poznac osobiscie...

Powodzenia u weta!!!

A co do szczekania, to moja sunka tez pierwszy raz zaszczekala po jakims miesiacu...A teraz do daje czadu ze szczekaniem, widac polubila to...;)



Marka - 09-03-2007 10:17
Wklejam pozostałe fotki malucha :loveu:

http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo17.jpg

http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo18.jpg

http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo19.jpg

(przepraszam za opóźnienie, ale mam straszną grypę i ledwo zipię :tard:)



Ania-Sonia - 09-03-2007 12:08
http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo18.jpg
Kosmo w raju! :loveu: :multi: :loveu: Ale mu się trafiło!!!

Rejent Milczek :evil_lol:



Bodziulka - 09-03-2007 13:34

http://i33.photobucket.com/albums/d9...we/Kosmo18.jpg
Kosmo w raju! :loveu: :multi: :loveu: Ale mu się trafiło!!!
jeszcze tylko pilot od tv i puszka piwa :lol: :evil_lol:



annag - 09-03-2007 18:27
Właśnie wróciliśmy od pana doktorka . Chłopak ogólnie zdrowy ,tylko jeszcze zestresowany ( pozytywnie - bardzo sie stara ,żeby być naj, naj - żeby go nikt nie wyrzucił ) Oczko ślicznie zagojone i pięknie ta operacja zdaniem pana doktorka była zrobiona ( wielkie dzięki )Stwierdził ,że: ( puchnę z dumy !)
1 ) Kosmus - Kubus jest bardzo rezolutny i odważny
2 ) będzie z niego DUUUŻA pociecha
3 ) ma bardzo dobry charakter
4) jest bardzo inteligentny
Dzielnie zniósł zastrzyki i obcinanie pazurków . trochę sie potem boczył na pana doktora ,ale niedługo bo zaczął zwiedzać gabinet w każdy kącik zajrzał .Chcieliśmy żeby sie poczuł swojsko bo pod opieka dr Łopaty będzie - tak samo jak Gapcio i Ferduś , które sa za TM z moją Mama i Tatą.
Chcieliśmy mu dobrać pelerynkę na deszcz ,ale nie bylo jego rozmiaru . Asienko ,jednak szeleczek jeszcze nie odeślę - poślę Ci za nie pieniążki . Jednak na dalsze wyprawy to bezpieczniejsze . Wystraszył sie szczeku psa za płotem - ja też . bo to był jakiś bas głęboki i huczący i sie szarpnął . Potem wskoczył na raczki pani. Natomiast już samochody , tramwaje , autobusy -nie straszą .Grzecznie idę obok nogi Cudo !!
No oczywiście pilnujemy sie jak oczka w głowie .
Zastrzyki - ani pisnął Dzielny chłopak !!Ach ! przemówiłem ! na razie bardzo cichutko. To było takie AAACh bo zobaczył w poczekalni szczeniaczka wilczka i merdał ogonkiem bo tak sie nim zachwycił
Teraz odsypiamy wrażenia bo to była daleka wyprawa na STOKI . z centrum gdzie mieszkamy to daleko ale po pierwsze świetny wet po drugie tam drzewka domki jednorodzinne dużo trawki - no jak na eleganckiej wsi . nie jechałam taxi bo chce ,żeby jak najwięcej poznał i sie oswajał z odgłosami miasta . Po wizycie mieliśmy jeszcze długi spacerek - bardzo byłem zadowolony . Szukaliśmy wiosny w polu bo w sercach już mamy!!



annag - 09-03-2007 18:56

jeszcze tylko pilot od tv i puszka piwa :lol: :evil_lol: Ja to zdjęcie podpisałam " przeczytaliśmy gazetce a teraz nas zmorzył senek"
Zapomniałam napisać ,ze pan doktor stwierdził , ze Psiątko jest śliczne " - ale to wszyscy widza !!No i dostaliśmy preparat przeciw pchłom i kleszczom .

Mój Brat - Krzysztof uczył Kosmusia wczoraj szczekać stal przed nim na czworakach i mówił hau ,hau a Kosmuś merdał ogonkiem i miał taka minkę jakby sie chciał postukać w czoło , ze trafił mu sie taki " pocieszny pan"
I stad narodził sie Kubuś - drugie imię jak Kubuś Puchatek , Krzyś i Mama Kangurzyca ( to ja )




Sabina02 - 09-03-2007 19:59
Taka jestem szczesliwa Aniu ze Kosmus jest zdrowy!!!
Widze jak bardzo sie nim cieszysz!!! Rzeczywiscie jest sliczny!!! Juz pisalam 100 razy, ale napisze jeszcze raz - on jest baaaardzo Hawanczykowaty. A ja mam slabosc to takich piesiow, bo sama mam dwie kudlate Hawaneczki! Oh! Jak ja sie ciesze ze nasz skarbenek tak dobrze trafil!:multi:

Dziekuje Ci za zdawanie nam relacji! To nas, fanki Kosmusia bardzo cieszy!!!

Dwa inne pieski - Morusek i Rafik, tez pojechaly do domkow z moich ogloszen, ale nie mam kontaktu z nowymi Panciami...:shake: i tak mi smutno ze nie moge zobaczyc tych piesiow postepow!!! Ale dzieki, ze Ty Aniu i Ewcia od Alduni dajecie sie nam nacieszyc swoich pupilkow historyjkami i fotkami!!!:loveu: :loveu: :loveu:



annag - 09-03-2007 22:21
Sabinko oczywiscie zapraszam do Łodzi a moze sie spotkamy w Krynicy ? Taz bu=yłoby fajnie . Tak czy owak ZAPRASZAMY !!!!



Sabina02 - 11-03-2007 17:31

Sabinko oczywiscie zapraszam do Łodzi a moze sie spotkamy w Krynicy ? Taz bu=yłoby fajnie . Tak czy owak ZAPRASZAMY !!!! Do Krynicy jest mi duzo blizej, wiec byloby lepiej, ale jak bedzie trzeba to takiego krolewicza i do Lodzi pojade zobaczyc...:loveu:

Co Kosmiatko ostatnio porabia????



annag - 12-03-2007 22:23

Do Krynicy jest mi duzo blizej, wiec byloby lepiej, ale jak bedzie trzeba to takiego krolewicza i do Lodzi pojade zobaczyc...:loveu:

Co Kosmiatko ostatnio porabia????
Kosmiatko sie bawi " w szukaj pani " ja sie chowam za fotel , firankę a on pędzi mnie szukać i cieszy sie jak znajdzie . Udało nam sie 2 razy zaszczekać !
Łazienkę omijamy . Była kąpiel - bez ekscesów , ale bez zachwytu . Bardzo lubi sie czesać za to - można go czesać godzinami .Nadstawia boczki , brzuszek .. Tak szybko sie adaptuje , ze aż sie boje - tak gładko .
Zjadam bardzo ładnie . lubię spacerki . lubię spać z panią ale czekam na wyraźne zaproszenie do łózka .
Teraz czekamy na sesje zdjęciową . Jest taki mięciutki Puchatek i bardzo kochany naprawdę niekłopotliwy pies Teraz śpi na fotelu . Czuje sie coraz bezpieczniej . Po powrocie do domku ze spacerku sprawdza czy wszystkie jego rzeczy są - tzn koszyczek , kocyk micha > On nie chodzi tylko podskakuje z radości .. Chyba kiedyś miał panią , bo bardzo lubi kobiety - prawdziwy chłop.



Sabina02 - 13-03-2007 05:57
Słoneczko kochane!!! Ale bym go wymiziała!
Nie znam historii Kosmusia, nie wiem skad przybyl do schroniska. Z tego co piszesz to napewno mial Panicie... Ale jak on sie znalazl w schronie????:hmmmm: . Na tych pierwszych fotkach ze schroniska, nie wygladal na zaniedbanego...Czyzby pierwsza Pancia go zgubila, moze umarla????

Cioteczki, czy cos wiecie???



Reno2001 - 13-03-2007 12:00
[quote=Sabina02;4003722]Do Krynicy jest mi duzo blizej, wiec byloby lepiej, ale jak bedzie trzeba to takiego krolewicza i do Lodzi pojade zobaczyc...:loveu: quote]

Sabinko, w Łodzi mogłabys dwiedzic DWA pieski:eviltong: . Aldka przecież też jest już łodzianką. Zupełnie jak Kosmuś:multi: .

Aniu, serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i ślicznego Kosmusia.
Ze wspólnym spacerkiem trochę poczekamy. Alda niestety najpewniej czuje się na terenie pod naszym blokiem(może dlatego, że jest grodzony?). Na zewnątrz czuje sie jeszcze bardzo niepewnie. Ale to na pewno kwestia czasu.



asiaf1 - 13-03-2007 13:59
Aniu szeleczki sobie zostawcie. były kupione specjalnie dla Kosmusia. Tylko w wolnej chwili prześlij mi proszę kaganiec.
Nie zawsze się wpisuję ale codziennie zaglądam na watek co tam słychać u Was.
Całuję i ściskam mocno:loveu:



Sabina02 - 13-03-2007 19:19

Sabinko, w Łodzi mogłabys dwiedzic DWA pieski:eviltong: . Aldka przecież też jest już łodzianką. Zupełnie jak Kosmuś:multi: . Z mila checia!!!....Siedzialam cicho co do Alduni, bo nie chcialam byc nachalna...:oops:, a Ania w e-mailu juz mnie kiedys zapraszala na kawe...;) wiec mialam odwage sie przypomniec...:lol:

Ale kocham obydwa te Skarby!!! Chociaz ich nie widzialam...:-( . Baaardzo bym je chciala zobaczyc i wymiziac! Planuje urlop w Polsce w lipcu 2008....to nie zdziwcie sie jak pewnego dnia pojawie sie Wam w drzwiach...:cool3:



annag - 13-03-2007 20:00
Aldunie pozdrawia Kosmus - na pewno spotkamy sie na spacerku , Ewuniu . Cieszę sie ,ze malutka znalazla u Ciebie dom. Zobaczysz jaka będzie kochanai slodka Mój maluch mial to szczęscie ,ze byl w domku tymczasowym ( a raczej ja mialam to szczescie ) pozdrawiamy i calujemy



annag - 13-03-2007 20:02

Aniu szeleczki sobie zostawcie. były kupione specjalnie dla Kosmusia. Tylko w wolnej chwili prześlij mi proszę kaganiec.
Nie zawsze się wpisuję ale codziennie zaglądam na watek co tam słychać u Was.
Całuję i ściskam mocno:loveu:
Asik dzisiaj wyslałam kagańczyk Murzynka nabazgralam pare słow na pudełku przepraszam ,ze nie piekna kartka z kwiatami na co zasługujesz , ale ..wybaczysz ? calusy



annag - 13-03-2007 20:15

Aniu szeleczki sobie zostawcie. były kupione specjalnie dla Kosmusia. Tylko w wolnej chwili prześlij mi proszę kaganiec.
Nie zawsze się wpisuję ale codziennie zaglądam na watek co tam słychać u Was.
Całuję i ściskam mocno:loveu:
Asik dzisiaj wyslałam kagańczyk Murzynka nabazgralam pare słow na pudełku przepraszam ,ze nie piekna kartka z kwiatami na co zasługujesz , ale ..wybaczysz ? calusy



annag - 13-03-2007 20:25

Z mila checia!!!....Siedzialam cicho co do Alduni, bo nie chcialam byc nachalna...:oops:, a Ania w e-mailu juz mnie kiedys zapraszala na kawe...;) wiec mialam odwage sie przypomniec...:lol:

Ale kocham obydwa te Skarby!!! Chociaz ich nie widzialam...:-( . Baaardzo bym je chciala zobaczyc i wymiziac! Planuje urlop w Polsce w lipcu 2008....to nie zdziwcie sie jak Wam pewnego dnia stane w drzwiach...:cool3:
Sabinko stawaj w drzwiach i wchodz jak do siebie !Z Ewunia z Aldunia w ogole Kosmus zaprasza wszystkich!! Jest slodki , kochany ,czarujacy i ach , ach ,ach - lecimy na spacerek baardzo to lubimy .... ogonek tańczy fokstrota.
A pieszczoch - niemozliwy !!!KOSMUŚ DZIEKUJE Z CAŁEGO WIELKIEGO SERDUSZKA WSZYSTKIM CIOCI ASI < CIOCI MADZI < CIOCI SABINCE WSZYSTKIM CIOTECZKOM I WUJASZKOM ZA TO ŻE DZIEKI WASZEMU ZAANGAŻOWANIU I WSPÓŁCZUCIU TRAFILISMY NA SIEBIE Z PANCIAMI _ DUZA BUZKA !!!



Sabina02 - 13-03-2007 23:25
Aniu,

I przywioze Kosmusiowi dwie sliczne panienki...

O te!

http://www.dogomania.pl/pics/2007/2/...654-247417.jpg http://www.dogomania.pl/pics/2007/1/...05-3267780.jpg



Bodziulka - 14-03-2007 09:06
A Kosmuś ich już nie wypuście :evil_lol: ;)



Sabina02 - 14-03-2007 15:50

A Kosmuś ich już nie wypuście :evil_lol: ;) To zabiore je podstepem...:cool3: :cool3: :cool3:



Bodziulka - 14-03-2007 21:01

To zabiore je podstepem...:cool3: :cool3: :cool3: razem z Kosmkiem? :evil_lol:



Sabina02 - 14-03-2007 21:11

razem z Kosmkiem? :evil_lol: No pewnie! :knuje: Tylko jak uniknac konfronacji z Ania...:evil_lol: Napewno bedzie walczyc o taki skarb! :evil_lol:



DaMi007 - 14-03-2007 21:12
Wszystkiego naj dla psiaczka życzę ...... ;) szczęściarz



annag - 14-03-2007 21:31

Aniu,

I przywioze Kosmusiowi dwie sliczne panienki...

O te!

http://www.dogomania.pl/pics/2007/2/...654-247417.jpg http://www.dogomania.pl/pics/2007/1/...05-3267780.jpg
Sabinko śliczne panny gratulacje Kosmus bedzie zachwycony !!



Sabina02 - 14-03-2007 22:05
Dzieki Aniu... I to beda az dwie! Bedzie mial chlopak w czym wybierac!!! :cool3: :cool3: :cool3:



annag - 14-03-2007 22:44
Powiedz Dziewczynkom ,ze to bardzo odpowiedzialny i serdeczny ,opiekuńczy młody człowiek ..może tylko z lekka małomówny.. ale za to nie pije ,nie pali , nie gra w karty ..Świetna partia !!
A tak naprawdę to z pewnością pokocha siostrzyczki pa,pa
Teraz mu pokazałam zdjęcia - obejrzał z zainteresowaniem ,ale już leży kolami do góry i każe sie miziać i znowu stukam w klawiaturę jednym palcem - Kochany terrorysta!



Sabina02 - 16-03-2007 03:41
Jejku jak sie ciesze ze nasz chlopak sie juz zadomowil!!! :loveu: :loveu: :loveu:. Wiedzialam ze nie bedzie z Kosmusiem wiekszych problemow. Pani z tymczasu byla nim przeciez zachwycona! Aniu, masz moze jakies nowe foteczki??? Prosze, podeslij mi w e-mailu...i wymiziaj Kosmiatko od cioci Sabinki!



Bodziulka - 16-03-2007 15:40
to ja zrobię małą reklamę na podopiecznych Asi, którzy jeszcze nie mieli tyle szczęścia co Kosmo ;)
zapraszam na aukcje:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=4132726
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=4133061
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=4133131
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=4133296



Sabina02 - 17-03-2007 01:32
A gdzie nasz Kosmus i cioteczka Ania?:candle:



annag - 17-03-2007 08:19

A gdzie nasz Kosmus i cioteczka Ania?:candle: Kosmus w porządku . Czuje sie ok. Pańcia ostatnio w lekkim "niedoczasie".i nie siada do kompa Ale śledzę losy Aldusi i innych piesków.
Jeszcze Kosmus nie ma przyzwoitych zdjęć , to sie nie wychylamy z tymi z komórki.Myślę ,że niedługo zacznie się bawić piłeczką - czyni w tym kierunku nieśmiałe próby. Najważniejsze ,że nic Mu nie dolega i jest coraz pewniejszy siebie . Oczywiście śpi ze mną , ale kiedy ma iść do koszyczka to idzie bez specjalnego wstrętu.Ogonkiem wachluje bez przerwy, włoski odrastają w niesamowitym tempie - teraz to nie kłębuszek miłości tylko puchata kula !!



Reno2001 - 17-03-2007 11:09
My z Aldka również zaglądamy co sie dzieje u Kosmusia:lol: .
A Aldka troszkę jest zazdrosna o sunie Sabinki:crazyeye: :diabloti: !!!



annag - 17-03-2007 14:05

My z Aldka również zaglądamy co sie dzieje u Kosmusia:lol: .
A Aldka troszkę jest zazdrosna o sunie Sabinki:crazyeye: :diabloti: !!!
A skąd zazdrosna!!? Ma nad nimi przewagę bo jest pod Twoją rączka Ewuniu i żadna pięknotka ze zdjęcia Jej nie zagrozi. Prawdziwa Kobietka zawsze znajdzie u siebie coś ładnego !! Co nie znaczy ,ze panienki Sabuni nie sa urocze ...są cudne ale Aldunia też
Właśnie wróciliśmy z Kosmusiem z parku Klepacza ( przy ul Skorupki ) i złapał nas taki grad i wiatr ,że fruwaliśmy w powietrzu Wzięłam go na ręce i popędziliśmy do domu.Teraz wytarłam go do sucha walnął się na tapczan i śpi pod kocykiem . Ma w nosie takie spacerki ; tu kwiatki , fiołki , trawka a nagle woda oblewają !! Co to ? Śmigus dyngus ??!! Wyraźnie jest obrażony na aurę panującą na dworze .. Czasami tak sie zamyśla i wtedy martwię się ,że On może tęskni za jakąś poprzednią Panią...Wczoraj polizał mnie w ucho i to kilka razy jak Go tuliłam ...Mój Słodyszek rzepakowy !!
Bardzo lubi szczeniaki jest taki opiekuńczy wujaszek ..I nie daj Boże jak usłyszy jakieś skomlenie czy płacz psa !! Ciągnie mnie wtedy tam , prowadzi jakby mówił - ratuj ratuj .. W ten sposób znaleźliśmy 2 miesięcznego zagubionego wilczka ..i znaleźliśmy mu domek .. dokładnie opowiem to później Opowiadałam to Asi przez telefon .. Sama nie byłam w stanie uwierzyć ,że Kosmus tak sie potrafił zachować!!!Tak czekam ,żeby trochę e zaczął rozrabiać .. bo taki układny .. Myślę ,że jeszcze nie wierzy ,że to Jego domek i może w nim robić co chce. O wszystko pyta " czy można ?" Nie bawi sie zabaweczkami .. ani piłeczką ani piszczącym krasnalkiem .. lubi tylko takiego puchatego stworka z pozytywka ( kołysanka Brahmsa)przytula do niego łepek i zasypia słuchając kołysanki. Niby ufny . niby mnie kocha , merda ogonkiem tuli sie opiera łepek o kolana , śpi ze mną - ale czuje ,ze jeszcze nie cały mój .. Może przesadzam , bo dopiero 2 tygodnie jest w domu , a ja bym chciała nie wiadomo co .. Wymyślił nowa zabawę : na spacerek ubieraj mnie na ..leżąco - brzuszek do góry łapki wyciągnięte mordka roześmiana i tak mi zakładaj szeleczki !!! Ewcia mam nadzieje ,że po Wielkanocy już wybierzemy sie na wspólny spacerek ??



Reno2001 - 17-03-2007 22:38
Aldka również ma na razie w nosie zabawki. Najwyrażniej to jeszcze nie ten czas.Lubi owszem kosteczki ze ścięgieni i te do czyszczenia zabków.
Za mną chodzi krok w krok czego staram sie jednak nie pogłębiać: nie chcę aby po jakimś czasie była ode mnie uzależniona. Dlatego nie spi w sypialni a w swoim koszyczku w pokoju. I nie na każdy spacer wychodzi ze mną a z moim TZ. Chcę być jej przewodniczką, ale nie całym światem.

Co do wspólnego spaceru to myślę, że po swietach będziemy już gotowe na wyprawę do parku.
Na razie Aldka akceptuje jedynie tereny grodzone. Przestrzeń jeszcze ją przytłacza. Dwa lata w boksie zrobiły swoje.
Ale pomału staje się co raz pewniejsza siebie.
Czasami jest smutna, ale na razie nie wiem do końca czy to jej stan ducha czy ciała (zmagamy się z przepukliną:angryy: ).

Wierzę jednak, że i Kosmuś i Aldka juz wkrótce odzyskają w pełni radość życia:p :p :p .

Pozdrawiamy gorąco Was oboje.



Sabina02 - 18-03-2007 02:20
Aniu, ja nie pogardze zadnymi fotkami, nawet z komorki!!! ;)

Widze Aniu ze tez sie troche martwisz ze Kosmus nie jest calkiem "Twoj", ale tak jak Aldusia, Kosmus tez jeszcze sie przyzwyczaja... Ostanio mial duzo zmian...Przed wrzesniem nie wiadomo gdzie byl, potem 3 miesiace w schronisku, i nastepne 3 na tymczasie. Patrz ile roznych miejsc i ludzi "przerobil" w ciagu ostatnich 6 miesiecy. No, ale przeprowadzki sie wreszcie skonczyly i Kosmiatko jest wreszcie w swoim raju!!! I napewno szybciutko stanie sie caaaly Twoj!!!



Sabina02 - 18-03-2007 02:26

.. Czasami tak sie zamyśla i wtedy martwię się ,że On może tęskni za jakąś poprzednią Panią...
Czasami jest smutna, ale na razie nie wiem do końca czy to jej stan ducha czy ciała (zmagamy się z przepukliną:angryy: ). Z tym smutnym wzrokiem i zamysleniem cioteczki to nie wiem o co chodzi...:niewiem: Jedna z mioch suniek tez czasem ma taki zamyslony, smutny wyraz pysia...i to ta, ktora mialam od malenkiego szczeniaka i przysiegam zawsze byla i jest traktowana jak krolewna. Wiec nie wiem skad te jej miny czasem...:shake:. Moze niektore psy tak poprostu maja...



Sabina02 - 18-03-2007 02:36

A Aldka troszkę jest zazdrosna o sunie Sabinki:crazyeye: :diabloti: !!! Wiesz co... Moje sunie tez sa o Aldunie zazdrosne :ices_bla:... a w szczegolnosci o te jej przecudne blyszczace wlosy!!! :loveu:



annag - 18-03-2007 11:17
Posłałam zdjęcia ale dziś o 9 rano to u Ciebie 3 w nocy !!Dasz rade wkleić całuski



Sabina02 - 18-03-2007 14:45

Posłałam zdjęcia ale dziś o 9 rano to u Ciebie 3 w nocy !!Dasz rade wkleić całuski Aniu! ja ich nawet nie moge otworzyc!!! :placz: :placz: :placz:

PS. narazie jestesmy 5 godzin do tylu, bo tutaj czas byl zmieniony na letni 11 marca...;)



annag - 18-03-2007 15:00
Ch ....a co sie stalo ? sprobuje jeszcze raz



annag - 18-03-2007 15:29

Aniu! ja ich nawet nie moge otworzyc!!! :placz: :placz: :placz:

PS. narazie jestesmy 5 godzin do tylu, bo tutaj czas byl zmieniony na letni 11 marca...;)
nie wiem robiłam jak zwykle ale jakoś dziwnie sie pozapisywało jpg



Sabina02 - 18-03-2007 15:31
Dostalam fotki! Dostalam fotki!

:bigcool: :bigcool: :bigcool: :bigcool: :bigcool:

Jaki piekny maluszek!!!!!!!!!!!! Taki typowy kanapowiec! Ja nie wiem jak on przezyl to schronisko...

Dziekuje!

Niestety, nie umiem obrabiac fotek ...ale ktos to ostatnio zrobil...Nie pamietam czy Asia czy Marka...



annag - 18-03-2007 16:50

Dostalam fotki! Dostalam fotki!

:bigcool: :bigcool: :bigcool: :bigcool: :bigcool:

Jaki piekny maluszek!!!!!!!!!!!! Taki typowy kanapowiec! Ja nie wiem jak on przezyl to schronisko...

Dziekuje!

Niestety, nie umiem obrabiac fotek ...ale ktos to ostatnio zrobil...Nie pamietam czy Asia czy Marka...
Sabinko robiła Marka ,ale z mojej poczty nie dochodzi do Marki .Posłałam z poczty Krzysztofa może teraz dotrze . Ae Fajny Maluch ? Dzisiaj go puściłam bez smyczki w ogrodzonym ogródku i jak tylko zawołałam to biegł na tych krótkich nóżkach a właściwie sie toczył jak puchata kula Jest bardzo kochany ..a pieszczoch nieprawdopodobny miziać i miziać najlepiej bez przerwy dopóki pani rączka nie zaboli



Sabina02 - 20-03-2007 06:12
Ciekawe czy Marka dostala te fotki...jesli nie, to ja jej moge przeslac do obrobki...:lol:
Marka otrzymalas te fotki? Trzeba koniecznie pochwalic sie na forum naszym cudenkiem! On jest rozbrajajacy!!! :loveu: :loveu:



Sabina02 - 24-03-2007 01:53
Kosmusiu...co u Ciebie slychac?



Sabina02 - 24-03-2007 14:55
We wroclawskim schronisku znajduje sie taki staruszek...Wkrotce czeka go eutanazja jesli szybko nie znajdzie domku. Pozwolilam sobie wkleic go tutaj, bo jest taki podobny do Kosmusia!!! Pokibicujmy mu, zeby szybko znalazl domek i uniknal smierci...
Oto jego watek:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=53971

Czyz nie jest podobny do naszego Kosmusia???

http://www.toz.wroclaw.pl/newsy/data...1_13-latek.jpg

http://www.toz.wroclaw.pl/newsy/data...2_13-latek.jpg



annag - 25-03-2007 23:03

Kosmusiu...co u Ciebie slychac? UKosmusia drobny klopot jest to niezwykle wrazliwy piesek chyba jakies stressy sie odezwaly zaczal sie lękac , ogonek podkulony , wyciagam rekę do niego on piszczy nie daje się dotknąc Bylismy u weta przepadal go nic nie stwierdzil , lekkie przeziebienie .. dostal leki i juz wydawalo sie ,że ok i wczoraj pogodny piesek dzisiaj znowu lęki - tulę go ,całuję > Przyszła przyjaciółka do mnie - wtulił sie w kąt i jak go chciałam wziąc na rece zaczął piszczec i chować sie . Ze dwie godziny go tuliłam .. i mu tłumaczyłam ,ze nikt go nie wezmie ..wet tez twierdzi , że to jakięs zle wspomnienia Teraz na spacerku podkulony ogon i krecil sie w kólko , bał sie psów a jeszcze wczoraj szczekal na te psy nic nie rozumiem .. kończę bo chce go utulić



Sabina02 - 26-03-2007 00:25
O Matko z corka!!!!!! :placz: A przeciez bylo tak dobrze!!!! Czy on sie moze czegos przestraszyl??? Jak u Kosmusia dobrze, to u Alduni zle, a jak u Alduni dobrze, to u Kosmusia zle... Kiedy te rosterki sie skoncza? :placz: Pokochalam Kosmusia bardzo, i tak bardzo pragne by juz nigdy sie nie bal...:placz: . A tu takie wiadomosci...:shake:



annag - 26-03-2007 07:27
Nie wiem czego się wystraszył !!! On reaguje nawet na zbyt zamaszysta zakładanie kurtki !! Ktoś go strasznie skrzywdził Może wczoraj myślał ,że ta pani co przyszła chce go zabrać no nie wiem ....Dzisiaj spał wtulony we mnie i wydaje sie ,że jest spokojniejszy .. nie boi sie odkurzacza ani innych takich domowych warkotów , natomiast jakieś krzyki na ulicy to wpada w panikę i sie trzęsie i siada i nie daje sie dotknąć , ale mnie sie zdawało , ze jest ciężko chory w środę bo nie dawał się dotknąć , piszczał no groza ! W taxi i do weta A w taxi już o.k u weta też potem tez .. rano po spacerze znowu to samo !! Dzwonie do weta -utwierdza mnie ,że od strony fizycznej nic mu nie jest , ze to jakieś złe wspomnienia sie obudziły - piątek wesoły wczoraj po południu już pisałam - zobaczę co dzisiaj nie chce mu dawać nic na uspokojenie może on czuje ,ze to czas kiedy go zabierano do innych ludzi ( 3 tygodnie ) i dlatego tak sie zachowuje nie wiem



Sabina02 - 26-03-2007 07:42

Nie wiem czego się wystraszył !!! On reaguje nawet na zbyt zamaszysta zakładanie kurtki !! Ktoś go strasznie skrzywdził Może wczoraj myślał ,że ta pani co przyszła chce go zabrać no nie wiem ....Dzisiaj spał wtulony we mnie i wydaje sie ,że jest spokojniejszy .. nie boi sie odkurzacza ani innych takich domowych warkotów , natomiast jakieś krzyki na ulicy to wpada w panikę i sie trzęsie i siada i nie daje sie dotknąć , ale mnie sie zdawało , ze jest ciężko chory w środę bo nie dawał się dotknąć , piszczał no groza ! W taxi i do weta A w taxi już o.k u weta też potem tez .. rano po spacerze znowu to samo !! Dzwonie do weta -utwierdza mnie ,że od strony fizycznej nic mu nie jest , ze to jakieś złe wspomnienia sie obudziły - piątek wesoły wczoraj po południu już pisałam - zobaczę co dzisiaj nie chce mu dawać nic na uspokojenie może on czuje ,ze to czas kiedy go zabierano do innych ludzi ( 3 tygodnie ) i dlatego tak sie zachowuje nie wiem Myslisz o domu tymczasowym? On tam chyba byl 3 miesiace...
Psy po przejsciach, to tak jak ludzie, juz nigdy nie sa tacy sami... Moja sunia tez od czasu do czasu ma "odchyly". Np. strasznie boi sie mojego meza...od samego poczatku az do tej pory...Zrywa sie gdy ktos sie nagle poruszy...i takie tam...Po prostu, trzeba dawac duzo milosci i jeszcze raz milosci takim psiakom, bo psiakowi nie przetlumaczysz slowami ze juz jest bezpieczny. Trzeba mu to pokazac (Wiem ze Ty to robisz, bo nawet nie wchodzisz na kompa ostatnio)....Biedne Kosmiatko...zeby juz mu to przeszlo...



Reno2001 - 26-03-2007 07:46

Nie wiem czego się wystraszył !!! On reaguje nawet na zbyt zamaszysta zakładanie kurtki !! Ktoś go strasznie skrzywdził U Aldki jest dokładnie tak samo i nie ma znaczenia kto zrobi jakiś gwałtowny gest. Wzdryga się nawet gdy to jestem ja:-( . Zaraz ja więc uspokajam, że wszystko jest OK.
Przykro mi, ,ze Kosmuś ma złe dni, mam jednak nadzieję, że wkrótce odzyska radość życia. Trzymam kciuki:loveu: :loveu: !



asiaf1 - 26-03-2007 12:56
Biedny Kosmuś:-(
Co to może być? Całe szczęście, że ma Anię, która będzie robić wszystko, żeby przywrócić go do normalności.
Aż strach mysleć gdyby trafił na jakąś mniej wyrozumiałą osobę.



annag - 26-03-2007 21:14
Myszki już lepiej! przespał sie wtulony we mnie zjadł a potem to już na "chodź tu do mnie malutki , słoneczko " to leciał tulił się i nawet mnie polizał Co prawda to ja pierwsza zaczęłam go całować po pysiu a potem lizać po nosiu ( mam nadzieję ,że mu nie zaszkodzi ) - znacie to ? Pańcia kąpie psa w zalewie . Ktoś z oburzeniem woła - co pani robi tu sie kąpią ludzie !! Na to pani ze spokojem " Nie szkodzi on jest uodporniony " zatem mam nadzieje ,że jest uodporniony na moje lizanie go po pysiu ...
Teraz leży brzusiem do góry a ja znowu piszę jednym palcem bo mam go miziać Oczko już weselsze i jest wyciszony Macie racje dużo miłości potrzebuje to psiątko ..i kocha ciszę i spokój .. Bardzo wyczuwa jakieś moje stresy i kłopoty . Maleństwo kochane Może on naprawdę myślał ,że ta moja psiapsiólka chce go zabrać ?' A ona nie była namolna , to serdeczna kochająca zwierzęta dziewczyna .Musiał być bity i krzyczano na niego ! boi się głośniejszego głosu ,śmiechu ..gwałtownych ruchów Nic to teraz go miziam , całuję ., tłumaczę, śpiewam w uszko .. będzie dobrze ..A może on mnie już pokochał i nie wierzy ,ze ja go kocham mocno i nie chce tego miejsca opuścić dlatego tak się boi .. że może ktoś przyszedł i chce go zabrać może mu sie przyśniło ,ze jest gdzieś sam ..a go chce go ktoś zabrać ? Nie wiem nie powie mi ,niestety . Teraz przyszedł mój brat .Kosmuś wybiegł do przedpokoju i wiercił poopka i merdał ogonkiem . Witał go ! To może powoli zapomni o tych koszmarach co go spotkały. Teraz tuli sie do pana siedzi w jego ramionach wtulony na fotelu, ale oczkiem łypie na mnie . "Czy ja cię nie zdradzam ?"Przyszedł do mnie i leży na kocyku .. On cały czas musi czuć bliskość .. inaczej syndrom odrzucenia .. Może być sam w domku ( z moja nocna koszula ) Ale kiedy wrócę to muszę wycałować , wymiziać , wykochać a potem być blisko i od czasu do czasu pogłaskać , pomiziać itp Po prostu coś mu sie strasznego przypomniało i stąd to zachowanie .. Wet mówi ,ze jeszcze to sie może zdarzyć.. trudne miał życie biedaczek i nie wierzy ,że to się już skończyło . Całujemy całe forum dogomaniaków ,pa pa
P.S.
Asiu miałaś mi przesłać numer 26 cyfrowy chce go mieć !!



ania14p - 26-03-2007 22:13
Aniu, miałam takiego pieska po ciężkich przejściach, minęło chyba z osim lat jak był u mnie i wydawało się, że piesek już wszystkie lęki pokonał (tylko małych dzieci nie lubił, ale tu miał szczęście, bo ja też nie :diabloti: ) i kiedyś pogłaskałam szczeniaka koleżanki - przez pół godziny szukałam Tropcia po osiedlu, znalazłam pod klatką schodową, malutką kukę zawiedzionego nieszczęścia, które musiałam zanieść na rękach do domu (piesek nie był bardzo mały, ale na szczęście mieszkam na pierwszym piętrze)! Takie pieski po prostu trzeba tulić, ale nie pozwolić żeby ich trauma więła górę nad Tobą, wiem że to nie jest łatwe, ale odkąd przestałam moją obecną sunię pocieszać w Sylwestra jest lepiej, nie wiem dlaczego , ale to prawda!



annag - 26-03-2007 23:06
Aniu tez myślę ,że mu minie To wrażliwe psiątko i w końcu to dopiero 3 tygodnie u mnie . Może Kosmuś to artysta ,kochany histeryczek , może się czuł niedopieszczony i wymuszał zainteresowanie i pieszczoszki ( ciągle mu ich mało).. nieważne . Ważne ,ze jest kochany Damy sobie radę tylko nie chce ,żeby on coś sobie roił w tym łebku i przeżywał bez potrzeby .Jest śliczny , słodki ,musi sie upewnić ,że to JEGO DOMEK - a on nawet do drugiego pokoju czy biblioteki nie wejdzie bez zaproszenia , do kuchni tez wyjątkowo przed chwilą po pasztecik Nic sie przed nim nie zamyka - (rozumiem ,że omija łazienkę bo kąpiel była , która przyjął bez zachwytu) wszędzie otwarte drzwi a on tylko zatrzymuje się w progu i czeka na przyzwolenie - chyba go ktoś strasznie terroryzował. Może rzeczywiście za bardzo mu chce wynagrodzić to co przeszedł i przesadziłam jak jestem czymś innym zajęta to sie czuje opuszczony i nieszczęśliwy? Nic to damy sobie rade Tylko chcę ,żeby był szczęśliwy i wesoły



Marka - 27-03-2007 17:38
Ojej, dawno tu nie zaglądałam (przepraszam, ale ze szczeniakiem w domu mam kuuupę ;) roboty oczywiście :lol:) - a tu widzę takie smuteczki się pojawiły :shake: Biedny psiak - faktycznie, nie wiemy co przeszedł. Ja z tego przebywania z nim (kiedy wiozłyśmy go z Asią ze schroniska do Pani Fryzjerki i w czasie pobytu u niej) byłam pewna tylko jednego - że to jeden pies o najbardziej wrażliwej psychice, jaką tylko pies może mieć... Być może faktycznie zdarzyło się coś (może jakiś dźwięk nawet) co mu przypomniało jakieś bardzo złe rzeczy? A może sen? Ta mała sunieczka, która jest u mnie była w schronisku tylko tydzień - teraz jest u nas już chyba ze trzy - a mimo to ma czasem takie koszmary, że muszę ją delikatnie obudzić, bo po prostu szkoda mi jej jak widzę, jak strasznie coś przeżywa... :shake:
A u Kosmusia trzeba podbijać jego odwagę - chwalić bardzo za wszystko, do czego się przełamie (czy np. przejdzie przez próg do innego pokoju sam, czy podejdzie do jakiegoś psa, itp)- to z czasem też troszkę pomoże.

Trzymam kciuki, żeby szybciutko było już dobrze!

PS. Naprawdę nie wiem jak dziękować losowi, że to właśnie Ania przytuliła tą maleńką kupkę nieszczęścia do serca... :modla:
:loveu:



ania14p - 27-03-2007 22:07
Aniu, Ty sobie poradzisz, bo widzę , że kochasz już tego maluszka bardzo, tylko nie daj się, bo on to widzi i wykorzysta, jak każdy facet :diabloti: !



annag - 27-03-2007 23:17
Na pewno trochę wykorzystuje , ale niech mu będzie byle tylko był szczęśliwy Teraz byliśmy na długim spacerku i zaczął się pieścić " na rączki " bolą nóżki " - jak dwuletnie dziecko a teraz leży w pokoiku na zasadzie - "ale zmęczyłaś uczciwego leniwego psa ' No nie już przyszedł na kocyk koło kompa - bo się zbytnio nad nim nie rozczulałam , kiedy manifestował "ogromne zmęczenie " po godzinnym spokojnym spacerze w parku Aparacik -facecik. Zdaje sie ,że charakterek to on ma! Słodko ,powoli ,ale swoje wymusi - to spojrzy głęboko w oczy , rzewnie , to zrobi smutna minkę , to podkuli ogonek " -ale jestem nieszczęśliwy psiunka A ty mnie nie wołasz do łóżka? "Nie miziasz po brzuszku nieczuła kobieto bez serca ?No i jak tu odmówić takiemu grzecznemu psu ?A poważnie to może być zmęczony najdłużej wychodził z 4 -5 razy dziennie ale po 30 minut i to najczęściej na psi plac kolo domu ( duże dzikie trawniki )a tu park alejki nowe zapachy ,miejsce Ciekawe ,że na wyasfaltowanej alejce to szybko przebiera nóżkami i prze do przodu jakby "odwalał szychtę " albo z samozaparciem gnał do przodu jakby szukał no nie wiem jak to określić a na trawce spokojny ,wącha , porusza sie spokojnie no normalnie jak piesek .. czy on gdzieś wędrował asfaltem ? szukał drogi do domu ?No nie zacznę pisać scenariusz o tym co sie z nim mogło dziać - ale zryczę się jak głupia to pisząc.. a głupoty gadam Dzieki Dziewczyny za wsparcie , zależy mi na tym Facecie..



Marka - 28-03-2007 11:49

Na pewno trochę wykorzystuje , ale niech mu będzie byle tylko był szczęśliwy Teraz byliśmy na długim spacerku i zaczął się pieścić " na rączki " bolą nóżki " - jak dwuletnie dziecko :lol: wg naukowców psychikę dorosłego psa można porównać w stopniu rozwoju właśnie do psychiki dwuletniego dziecka - więc dlatego tak się właśnie zachowują ;) całe szczęście, że nie umieją zadawać dręczącego pytania "dlaczego?" :biggrina:



Bodziulka - 28-03-2007 17:50

całe szczęście, że nie umieją zadawać dręczącego pytania "dlaczego?" :biggrina: oj tak - dlatego wolę psy od dzieci :evil_lol: moja kuzynka jak miała 2-3 lata, to na każde słowo odpowiadała "a dlaceto?"



annag - 28-03-2007 21:33
Jak to nie umieja ? Kosmus umie . Wyciąga sie jak długi w poprzek tapczanu " dlaczego ten tapczan taki mały , juz ty sie nie zmiescisz "Trąca nosiem ' dlaczego mnie nie miziasz ? siada na pupce : "dlaczego ona na mnie szczeka" " zapiera sie jak mały czołg :" dlaczego nie moge powąchac tego cudzego koo ?"
obrażony idzie do pokoiku po rannym spacerku "dlaczego musisz iść do pracy " Jak widzicie jestem w lepszym humorze i Kosmus tez. Już merda ogonkiem zamaszyście i znowu podskakuje na spacerku ... Nauczył mnie ,że jak śpi ( a teraz śpi dużo ) głęboko to nawet jak sie wybudzi to jeszcze jest z lekka nieprzytomny , zaspany Trzeba poczekać aż się przeciągnie w jedna potem w druga stronę i dopiero wtedy go można dotykać głaskać i całować .. I wszystko łagodnie delikatnie i słodko - wychowa mnie na niezwykle subtelną kobietę Majową Jutrzenkę! Mowy nie ma o łapaniu ,ściskaniu ,wołaniu "Cześć Mały !Siema ! - wykluczone on jest niezwykle eteryczny piesek i tak trzeba się wobec niego zachowywać
To chyba jeszcze jakieś koszmary z poprzedniego życia - jeszcze nie wierzy ,ze jest bezpieczny ..
a z tymi pytaniami dzieci to szczyt cierpliwości osiągnęła matka z USA - walnęła dzieciaka dopiero po 476 pytaniu ,które brzmiało - " Dlaczego mamusia gryzie syfon ?' ( powtarzam za J. Tuwimem - monolog estradowy na temat pytań dzieci" dlaczego " )



Sabina02 - 28-03-2007 22:43
Tak sie ciesze ze Kosmus wrocil do formy...:multi: . Tak czytam te posty, i wciaz nie moge uwierzyc ze dostal taka cudowna Pania! Co chwile kapnie mi jakas łezka (i dupa z makijazu, chyba musze przesc na wodoodporny)... Uwielbiam tu wchodzic i do Aldusi tez...:loveu:



Reno2001 - 03-04-2007 13:47
A co u Kosmusia tak cichutko.
Jesteśmy z Aldka ciekawe co u Was słychać?:p



ania14p - 04-04-2007 18:32
Annag, nie ma pewnie czasu, bo musi odpowiadać na wszystkie pytania Kosmusia :lol: !



Sabina02 - 04-04-2007 21:48

Annag, nie ma pewnie czasu, bo musi odpowiadać na wszystkie pytania Kosmusia :lol: ! hahaha...:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:



Bodziulka - 04-04-2007 22:12

Annag, nie ma pewnie czasu, bo musi odpowiadać na wszystkie pytania Kosmusia :lol: ! a dlaceto?



ania14p - 04-04-2007 22:20
Bodziulko, mówi się DLACZEGO :mad: :evil_lol: , taka duża dziewczynka, nieładnie!



Bodziulka - 04-04-2007 22:39
a dlaceto?



ania14p - 04-04-2007 22:44
Będziesz musiała iść do logopedy, bo już nie wiem jak Cię nauczyć, a na "pieluśniakach" się nie znam :diabloti: !



Bodziulka - 04-04-2007 22:45
logopeda mi nie pomoże, bo ja nie chcę się pozbyć mojej wady - bo ja w sumie (jak ktoś się wsłucha) nie mówię praktycznie "r" :razz: więc dlaceto? :evil_lol:



Reno2001 - 05-04-2007 10:53
Hop, hop...

Aniu jesteś tam...?:candle:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Znaleźliśmy 816 wypowiedzi • 1, 2, 3
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...