ďťż
 
 
   Kudłaty zmarźluch - jak temu zapobiec?
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Kudłaty zmarźluch - jak temu zapobiec?





Patkant - 04-02-2007 17:27
Mam chyba dość nietypowy problem...:shake:

Moja 5-cio letnia seterka szkocka jest ogromnym zmarźluchem. Kiedy wychodzimy nad rzekę w zimie (mieszkam na podhalu, więc np. teraz jest u nas bardzo dużo śniegu) to Ika już po 20 minutach szaleństw na "białym puchu" marznie. Przychodzi do mnie i cała się trzęsie.
Przez to psina się nie może wybiegać - zamiast szaleć na śniegu to dostaje szału w domu.

Zastanawiam się czy można temu jakoś zapobiec? :roll:
Jakoś szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jej w jakimś np. polarowym ubranku okrywającym grzbiet - no chybaże to byłby jedyny "ratunek".

Czekam na odpowiedzi,
pozdrawiam





Samturia - 04-02-2007 17:31
może rób więcej spacerków ale krótszych, tak żeby nie "zdążyła" zmarznąć, lub właśnie dobry pomysł z tym ubrankiem :D



puli - 04-02-2007 17:36
Moze jest nieodpowiednio zywiona? Zbyt mała ilość tłuszczu w jedzeniu i brak warstwy izolacyjnej pod skórą? Albo zbyt częste kąpiele zrujnowały jej warstwe lipidowa skóry? Albo ma zbyt ubogie ofutrzenie?. Generalnie pies który sie intensywnie rusza nie powinien marznąć... Jeszcze nie ma dużych mrozów...Coś tu jest nie tak...



Behemot - 04-02-2007 19:13

Mam chyba dość nietypowy problem...:shake:

Moja 5-cio letnia seterka szkocka jest ogromnym zmarźluchem. Kiedy wychodzimy nad rzekę w zimie (mieszkam na podhalu, więc np. teraz jest u nas bardzo dużo śniegu) to Ika już po 20 minutach szaleństw na "białym puchu" marznie. Przychodzi do mnie i cała się trzęsie.
A jak dokładnie wyglądają te spacery? Te szaleństwa?
Wydawałoby się, że pies, który szaleje na spacerze, nawet w umiarkowany mróz raczej nie marznie...
Jesteś pewna, że to kwestia wychłodzenia? Może ma problemy ze stawami?





Patkant - 04-02-2007 19:20

Moze jest nieodpowiednio zywiona? Zbyt mała ilość tłuszczu w jedzeniu i brak warstwy izolacyjnej pod skórą? Albo zbyt częste kąpiele zrujnowały jej warstwe lipidowa skóry? Albo ma zbyt ubogie ofutrzenie?. Generalnie pies który sie intensywnie rusza nie powinien marznąć... Jeszcze nie ma dużych mrozów...Coś tu jest nie tak... Staramy się kąpać ją jak najrzadziej - czyli zazwyczaj tylko wtedy, gdy w czyms się wytarza.
Je zazwyczaj Eukanubę + różne dodatki do suchej karmy (mokre jedzenie w puszce, ryż, mięso...)
Dostaje witaminy (proszek który dosypuje sie do jedzenia) na dobrą sierść.
Więc myślę, że z tym raczej nie ma problemów.


A jak dokładnie wyglądają te spacery? Te szaleństwa?
Wydawałoby się, że pies, który szaleje na spacerze, nawet w umiarkowany mróz raczej nie marznie...
Jesteś pewna, że to kwestia wychłodzenia? Może ma problemy ze stawami?
Tylko tu chodzi o takie szaleństwa kiedy to cały pies pokryty jest śniegiem. Przeróżne kopania w śniegu, tarzania się, skakania za śnieżkami - to coś co Ika lubi najbardziej. Dlatego szybko "moczy" się jej sierść i pies marznie.

Jest to pies mysliwski, który UWIELBIA ruch, dlatego krótkie (15minutowe) spacery jej nie zadowolą...:shake:



Dobermania - 04-02-2007 19:20
A radziłaś się weterynarza?

Ile waży Twoja suczka? Może jest zbyt chuda, tylko pod długą sierścią tego nie widać? Na zimę możesz psa trochę "przekarmić", dając więcej karmy lub karmę wysokokaloryczną, no chyba że je jakąś specjalistyczną i nie możesz zmienić.

A czemu nie chcesz założyć jej ubranka? Pies może i wygląda dziwnie, ale nie będzie to przecież przebranie baleriny!;););)

Na rynku jest tak wiele ubranek, że możesz wybrać takie, które będzie Ci się spodobało - może takie w kolorze sierści psa?

Życzę powodzenia, jak nie, to ciepłej pogody;)



anea - 04-02-2007 19:24
Według mnie sa dwa wyjscie
1 albo częstsze ale zdecydowanie krotsze spacerv - minus z doswiadczenia wiem ze nie zawsze jest na to czas
2 albo ubranko ja proponuje takie polarkowo-nieprzemakalne cos w rodzaju derki-na swojej tosce wybrobowalam, nie krepuje ruchow a jednoczesnie psicy jest cieplo i jest w miare sucha. Mnie zawsze najbardziej przerazalo ze Toska wybiega sie zgrzeje (a bardzo szybko podnosi jej sie temperatura gdy sie bawi) a potem trzeba bedzie wracac do domu - czasem dosc dlugo - jak jest zimno przeziebienie gotowe...
Moze wlasnie w waszy przypadku jest tak ze pies sie bawi a gdy juz pierwsze podniecenie przycichnie, zacznie si euspakajac to zaczyna marznac?? Jesli tak to ubranko mozesz zakladac dopiero wtedy gdy konczycie zabawe, zanim sie zdazy wychlodzic...

tak to wyglada u nas :)
http://images12.fotosik.pl/29/ceb1dd4431e6f7ec.jpg



Patkant - 04-02-2007 19:25

A radziłaś się weterynarza?

Ile waży Twoja suczka? Może jest zbyt chuda, tylko pod długą sierścią tego nie widać? Na zimę możesz psa trochę "przekarmić", dając więcej karmy lub karmę wysokokaloryczną, no chyba że je jakąś specjalistyczną i nie możesz zmienić.

A czemu nie chcesz założyć jej ubranka? Pies może i wygląda dziwnie, ale nie będzie to przecież przebranie baleriny!;););)

Na rynku jest tak wiele ubranek, że możesz wybrać takie, które będzie Ci się spodobało - może takie w kolorze sierści psa?

Życzę powodzenia, jak nie, to ciepłej pogody;)
Ika waży ok. 30kg - także "ciałka" to ona ma wystarczająco (we wzorcu rasy pisze, że powinna ważyc ok. 26kg). ;)

Ja jestem przeciwna takowym strojeniom psów :roll: bo wydaje mi sie, że to nie daje psom żadnego ciepla a tylko go (wątpliwie?:diabloti: ) "upiększa". :p
Ale jeśli nic innego nie wymyślę, to stworzę Ice jakiś strój, który (mam nadzieję) sprawi, że nie będzie już (cała mokra) trzęsła się na spacerach.



anea - 04-02-2007 19:31
co do strojenia psow to mialam podobne zdanie ale sytuacja mnie zmusila do uszycia ubranka :) Wiele stresu mnie kosztowalo kiedy wracajac ze spaceru wycieralam toske po pare razy bo sie trzesla albo w autobusie opatulala swoim szalikiem... teraz jest spokoj bo ubranko naprawde trzyma cieplo a do tego nie pozwala jej sie zabardzo zmoczyc (mokre ma lapy brzuch, czasem glowe ale grzbiet zostaje suchy) i wreszcie si enie trzesie



Behemot - 04-02-2007 19:32

Tylko tu chodzi o takie szaleństwa kiedy to cały pies pokryty jest śniegiem. Przeróżne kopania w śniegu, tarzania się, skakania za śnieżkami - to coś co Ika lubi najbardziej. Dlatego szybko "moczy" się jej sierść i pies marznie.
A gdybyś spróbowała nie dopuścić do tego, by Twoja sunia tarzała się w śniegu...? Umie aportować? Jeśli tak, to aportowanie na zmianę dwóch piłek (nie śnieżek!)- tak by cały czas była w ruchu, bez przerwy na tarzanie się - powinno ją skutecznie zająć i rozgrzać ;)



jaszczurka - 04-02-2007 20:09
Patkant, nie obraz sie ale przesadzasz :P Ubranko wlasciwie uzyte nie jest do upiekszania. Mysle, ze wlasciciele duzych psow maja czesto jakies szczegolne opory zeby psa ochronic przed zimnem. Przeciez nie musisz jej zakladac rozowego polarku z pomponikami i kokardki. Mozesz jej zalozyc zwykle derke czarna albo moro. I zapewniam Cie ze to ubranko bardzo pomaga. My mielismy silka ktory w zimie po 5 minutach chcial wracac do domu i tak jak Twoj szalal pozniej w mieszkaniu. Po kupnie kombinezona polarowego z ortalionem moglismy isc na godzine-poltora. Polarek zapobiega utracie ciepla a ortalion chroni przed przemoczeniem.



Patkant - 05-02-2007 00:02

Patkant, nie obraz sie ale przesadzasz :P Ubranko wlasciwie uzyte nie jest do upiekszania. Mysle, ze wlasciciele duzych psow maja czesto jakies szczegolne opory zeby psa ochronic przed zimnem. Przeciez nie musisz jej zakladac rozowego polarku z pomponikami i kokardki. Mozesz jej zalozyc zwykle derke czarna albo moro. I zapewniam Cie ze to ubranko bardzo pomaga. My mielismy silka ktory w zimie po 5 minutach chcial wracac do domu i tak jak Twoj szalal pozniej w mieszkaniu. Po kupnie kombinezona polarowego z ortalionem moglismy isc na godzine-poltora. Polarek zapobiega utracie ciepla a ortalion chroni przed przemoczeniem. Może i rzeczywiście przesadzam, ale jak to mówią: o gustach się nie dyskutuje. :cool3:

A gdybyś spróbowała nie dopuścić do tego, by Twoja sunia tarzała się w śniegu...? Umie aportować? Jeśli tak, to aportowanie na zmianę dwóch piłek (nie śnieżek!)- tak by cały czas była w ruchu, bez przerwy na tarzanie się - powinno ją skutecznie zająć i rozgrzać ;) Hm... nierealne. Ika co prawda lubi poskakać za śnieżkami ale po chwili jej się to nudzi. Woli gonić z innymi psami, kopać dziury,etc. niż aportować...


co do strojenia psow to mialam podobne zdanie ale sytuacja mnie zmusila do uszycia ubranka :) Wiele stresu mnie kosztowalo kiedy wracajac ze spaceru wycieralam toske po pare razy bo sie trzesla albo w autobusie opatulala swoim szalikiem... teraz jest spokoj bo ubranko naprawde trzyma cieplo a do tego nie pozwala jej sie zabardzo zmoczyc (mokre ma lapy brzuch, czasem glowe ale grzbiet zostaje suchy) i wreszcie si enie trzesie A jakiej wielkości jest Twoj pies? Bo jeszcze nigdy np. u mnie w miescie nie spotkałam się z ubrankami dla dużych psów...



anea - 05-02-2007 11:00
moj pies jest wielkowsci foxa mniej wiecej...ale znam dogi niemieckie ltore chodza w ubrankach zima, a w Warszawie z duzcyh psow napewno widzialam ubranego dobka i wlasnei setera (z tym że irlandzkiego)
Ciezko bylo mi sie przelamac - szczegolnie ze ubranko bylo potrzebne na wczoraj i nie mialam czasu szukac mniej rzucajacego sie w czy koloru :) )
Ale jak bbys kupila/zrobila np czarna derke to na twoim psie byla by prawie niewidoczna

a jesli chodzi o same sklepy proponuje internetowe (jak bedziesz chciala to na priva dam Ci adres w ktorym znalazlam chyba najtansze a jednoczesnie bardzo fajne )



jaszczurka - 05-02-2007 13:04
Patkant ale tu nie chodzi o gusta a o dobro psa. Troche mi sie to wydaje dziwne zeby pies marzl tylko dlatego, ze wlascicielowi nie podobaja sie ubranka. W mojej okolocy sporo psow jest w mrozy ubranych, z duzych widzialam charta i doga. Tak jak mowi anea czarnej derki prawie nie bedzie widac na gordonie (swoja droga piekne psy). Tylko derka powinna byc obszyta ortalionem szczegolnie jak pies wariuje w mokrym sniegu bo przemoczone ubranko jeszcze pogorszy sprawe - taki oklad z mokrego materialu na nerkach to nic fajnego. Derka tez jest o tyle dobra ze nie krepuje ruchow. Moj pies mial kombinezon i troche smiesznie w nim biegal. A reakcje ludzi byly raczej pozytywne np. "o maly komandos" :)

http://terrarystyka.pl/album/albums/...06/snieg_m.jpg

Za duże zdjęcie.
Mod




Patkant - 05-02-2007 13:36
Anea wysłałam Ci wiadomość na PW. :p

Jaszczurka mi we wcześniejszych postach chodzilo raczej własnie o takie "materialowe'' ubranka dla psów. Nie miałam zielonego pojęcia, że istnieje tzw. "psia derka". ;)



anea - 05-02-2007 14:10
Wysłalam odpowiedź ale mam jeszcze jedna propozycje...jeśli masz chile czasu to uszyj :)
Mi zajelo to okolo 2 godzin razem z zrobieniem wykroju i zakupami :)
Wychodzi duzo taniej i mozna dokladnei wymierzyc
Wady - ja z jedenej strony troch ekrzywo wycielam i jest nie do konca symetryczne ;)
przepis
Wykroj robilam z gazety - zmierzylam dlugosc psa narysowalam wycielam a potem juz na Tosce nanosilam poprawy - troche szerzej z przodu, zwezenie z tylu, miejsce paska pod brzuchem - uwazam ze powienien byc troche szerszy niz ten co ja zrobilam i moze minimalnie bardziej ku tylowi
Jak juz mamy wzor z papieru to tweraz tylko odrysowac i wyciac material i pozszywac :D



zaba14 - 05-02-2007 14:42
Patkant jesli Twoj pies woli zabawe z psami niz zabawki, lubi tarzac się w sniegu to zdecyduj się na ubranko..
Moj pies tej zimy strasznie zaczał marznac, mnie tez ciezko było przyjac ze bedzie trzeba kupic ubranko, gdy sie zdecydowałam to okazało się, że nie ma nic normalnego... :roll: jakies sukienki, kolorowe derki.. masakra, w koncu na allegro były wystawione czarne, na miare.. wiec zamowiłam i kupiłam ;)



Evelina - 05-02-2007 22:55
Patkant, psie ubranko mozesz wybrac, czy uszyc sama, w takim kolorze by jak najbardziej pasowalo do koloru siersci psiaka aby zminimalizowac Twoj dyskonfort estetyczny ;)



bea100 - 07-02-2007 20:03

Patkant, psie ubranko mozesz wybrac, czy uszyc sama, w takim kolorze by jak najbardziej pasowalo do koloru siersci psiaka aby zminimalizowac Twoj dyskonfort estetyczny ;) Dyskomfort estetyczny (podoba mi się to określenie Evelina :lol: ) to bzdura jak Twój pies marznie- ubierz go i tyle-gdy przywyknie ( a szybko to nastąpi)-będzie Ci wdzięczny :p
Ja miałam marznącą briardkę (i góral i długowłosy) i też ją ubierałam na duże mrozy (a już zwłaszcza jak była staruszką-to obowiązkowo). To nie istotne jakiej rasy jest pies- to że jedna psy marzną a drugie nie-wynika również ze skłonności osobniczych (tak było u mnie).
Miłych i dłuuugich i udanych spacerów życzę!



Pastela - 23-02-2007 16:18
mój sznaucerek też ma derkę, bo jak są mrozy lub pada to nieraz nie chciał wychodzić na zewnątrz, a potem trząsł się cały a wycierania ile było :shake: A teraz nakładamy ubranko i luz pieso biega jak szalony i ani razu nie zdarzyło się aby je zdjął (a biega luzem), a do wycierania potem są tylko łapki ;) no i broda :razz:

skoro pies nie widzi problemu w tym że chodzi w ubranku to czemu my widzimy?



Cytrynka343 - 08-04-2007 19:40
Mam kilka sposobów:
- Kup cieplutkie ubranko,
- Zajmij się psem na świeżym powietrzu(tak aby miał dużo ruchu, przez bieganie rozgrzeje się),
- Kąp psa ZAWSZE w ciepłej(nie letniej, ani gorącej czy zimnej) wodzie. Woda ma być ciepła, może być leciutko gorąca, ale tak aby pies się nie poparzył.
- Jeżeli psu marzną też łapki, są specjalne preparaty, którymi psika się psu nogi przed wyjściem na dwór.

Jednak myślę, że najlepszym sposobem będzie ciepłe, najlepiej nieprzemakalne ubranko:).
Pozdrawiam!



nefcikowa - 10-04-2007 16:37
Problem nie jest nietypowy, tylko nawet nie wszyscy weterynarze wiedza o co chodzi.
Ja polecam badanie krwi pod katem tarczycy, a dokładnie okreslenie poziomu fT3, fT4, T3 i T4
Zaburzenia tego hormonu oprócz zmarzliwosci mogą tez powodowac nadpobudliwosc, szybkie meczenie się psa, duszności, a własciwie dyszenie, zachowania histeryczne.
Wskażniki te można okreslic w laboratorium ludzkim np. we Wrocławiu w laboratorium w Akademickim Szpitalu Klinicznym na wbrzezu Pasteura.

A co do ubranek to słyszałam, że lepiej ich nie stosowac, bo rozregulowują odpornsc, lepiej jak pies chwile potrzesie sie z zimna, "wyrobi temperature", bo pies przyzwyczajony do ubranka, gdy go zabraknie ma wieksza podatnosc na choroby
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...