ďťż
 
 
   BOKSER PELE- warto było czekac:) ma swietny dom!!! (foty str 115!!!!)
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

BOKSER PELE- warto było czekac:) ma swietny dom!!! (foty str 115!!!!)





Faro - 26-02-2006 19:30
Aganiok - ja myślę ze kaszanna wkleiła zdjecie "prorocze" wyprzedzając fakty :evil_lol:
Pele jeszcze nie jest na takim etapie ale dojdzie i do tego:kciuki:





Aleksandra_B - 27-02-2006 14:51
Pele :lol: :thumbs: Bardzo się cieszę z jego postępów.
A co mówi o nim treserka?



kaszanna - 28-02-2006 09:27
Szkoda, że Peluś mieszka tak daleko, bo chętnie bym go odwiedziła. Z premedytacja piszę mieszka, bo z całą pewnością jest mu teraz lepiej niż było.



koduchaben - 28-02-2006 09:30

Szkoda, że Peluś mieszka tak daleko, bo chętnie bym go odwiedziła. Z premedytacja piszę mieszka, bo z całą pewnością jest mu teraz lepiej niż było. Ojjj ja też bym chciał go zobaczyć, dac mu jakieś pyszne jedzonko, piszczącą zabawkę, i iśc z nim na spacerek, ale bardzo się cieszę że jest bezpieczny.

Mam nadzieje że szybko znajdzie się jakaś osoba która pokocha Pelusia i będzie mogła zabrać go do wąsnego domu! ZA TO CAŁY CZAS MOCNO TRZYMAM KCIUKI!!!





Rzenia - 28-02-2006 12:55
Przekichane trochę, że ten hotel jest na uboczu. Ja żeby sie tam dostać, to musiałabym poświęcić na dojazd z 1,5 godziny w jedną stronę. To na godzinne odwiedziny u Pele musiałabym mieć 4 godziny. :shake:



Rzenia - 28-02-2006 12:56
No chyba że taxi, jest szybko, ale cholernie drogo.



mosii - 28-02-2006 13:07
mosii niestety dzis sie nie wybiera ale zaraz zadzwoni;)



mosii - 28-02-2006 13:18
Według oceny Pani Chudalewskiej Pele(jak narazie) jest zupełnie normalny!
Zaprzyjażnił sie z Panem szkoleniowcem, jest wypuszczany z kojca i biega sobie po placu. Grzecznie potem wraca na miejsce. Jednak widać, że pełnił rolę stróża ponieważ szczeka na obcych. Jeszcze kilka dni bedzie sobie brykał i do szkoły!!!!. Zobaczymy wtedy jak reaguje na komendy: siad itp.
czyli na przymus ze strony człowieka.
Na dzien dzisiejszy nie przejawia agresji pod zadna postacia!!!
:multi: :multi: :multi:

509 750 085- nr do Pani Chudalewskiej



koduchaben - 28-02-2006 13:27
:Cool!: :Cool!: :Cool!: :Cool!: :laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2: :Cool!: :Cool!: :Cool!:

ojjjj niech sobie biega!!!!, myślę że będzie dobrze, tyle tylko że teraz trzeba będzie znalaźć Pelusiowi dom z ogrodem!!

TRZYMAJ SIĘ PELUŚ


Według oceny Pani Chudalewskiej Pele(jak narazie) jest zupełnie normalny!
Zaprzyjażnił sie z Panem szkoleniowcem, jest wypuszczany z kojca i biega sobie po placu. Grzecznie potem wraca na miejsce. Jednak widać, że pełnił rolę stróża ponieważ szczeka na obcych. Jeszcze kilka dni bedzie sobie brykał i do szkoły!!!!. Zobaczymy wtedy jak reaguje na komendy: siad itp.
czyli na przymus ze strony człowieka.
Na dzien dzisiejszy nie przejawia agresji pod zadna postacia!!!
:multi: :multi: :multi:

509 750 085- nr do Pani Chudalewskiej




Mrzewinska - 28-02-2006 14:51
Potwora to z niego bardzo chcieli zrobic wlasciciele, dziennikarz im tylko uwierzyl.
Dlaczego komendy szkoleniowe maja byc przymusem, nie rozumiem????
Przeciez mozna psa naprowadzac nagroda, bo zabawek to on raczej jeszcze nie zna.

Zofia



Mrzewinska - 28-02-2006 15:47
To co poprzedni wlasciciele robili z tym psem - nauka "obrony", to az trudno uwierzyc, ze ludzie moga byc tacy po prostu bezdennie nieswiadomi skutkow. Tylko raz slyszalam o jeszcze glupszym pomysle - mlode malzenstwo spodziewalo sie dziecka. No to kupili swojemu psu lalke wielkosci dziecka piszczaca glosem niemowlecia przy nacisnieciu brzucha, ubrali w ciuszki, jakie mialo nosic dziecko - i dali psu do zabawy, noszenia, szarpania, przeswiadczeni, ze pies w ten sposob nauczy sie delikatnosci wobec prawdziwego dziecka!!!!!!!

Zofia



Rzenia - 28-02-2006 17:19
Ja się tam nie dziwię, spotkałam już kilka osób, które po przeczytaniu jednej książki uważają się za behawiorystów i doradzają innym, a sami psy znają tylko z tej książki, bo nikt z nich nie ma do czynienia z psami na żywo (nie mówiąc już o codziennych kontaktach). To w końcu Polska-wszystko jest możliwe.W końcu Polak potrafi...:eviltong:



Zu - 01-03-2006 08:14
zgadzam się z powyższym, dodałabym jeszcze niezmierzony brak odpowiedzialności, co u ludzi jest permanentne..
Pele wskakuj do góry



mosii - 01-03-2006 21:43
Pele, i co z tobą będzie??????



anula1959 - 01-03-2006 22:09
Z zapartym tchem czytam historię Pelusia i mocno trzymam za niego kciuki w przeświadczeniu ,że napewno znajdzie dobry domek i odpowiedzialnych ludzi!! Do góry słodziaku, hoooooop!!!!!
I oczywiscie niezmiennie podziwiam Mosii!!!



anula1959 - 02-03-2006 07:14
W górę pelusiu, w górę!!!!!!!



Aleksandra_B - 02-03-2006 10:22
Do góry Peluś !



ola_k11 - 02-03-2006 20:02
do gory Pelus!!



mosii - 03-03-2006 13:25
U Pelusia wszystko po staremu, czyli grzeczny, łagodny, normalny
moze można nad domkiem juz myśleć???????



Rzenia - 03-03-2006 18:32
Ja już nie będę działać na tym forum, więc kasuję posta z moimi danymi i numerem konta. Nic więcej oprócz tego co podałam nie wpłynęło. Mam do przekazania Monice jeszcze 190 zł z tych 800zł które wpłynęło. Jeśli coś tam jeszcze wpłynie, to oczywiście przekażę. Jeżeli ktoś z wpłacających życzy sobie potwierdzenie wpłat to proszę o kontakt na PW. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Marzena



kaszanna - 03-03-2006 19:04
Zastanawiam się co jest ważniejsze - zwierzęta i to co możemy dla nich zrobić czy duma?
Jeśli mogę pomagać to nie jest istotne czy podoba mi sie atmoswera w jakiej to robię. Rzeniu przemyśl to jeszcze raz. Nigdy nie będzie tak jak byśmy chcieli.



mosii - 03-03-2006 19:06
hmmmmm Pelusiu, to zostalismy sami......



Rzenia - 03-03-2006 19:35
Jest wiele sposobów na pomaganie psom i niekoniecznie na tym forum. Ja właśnie wybieram te poza dogomanią.



joaaa - 03-03-2006 20:38
Rzeniu,nie rezygnuj z działania na forum!
Jeżeli ktoś Ci zrobił coś złego, to powiedz tylko! :mad:
Ja myślę, że róbmy swoje, bez względu na to co o nas mówią!
Wspierajmy się nawzajem(na wzajem?, nie wiem jak dobrze gramatycznie)
I róbmy swoje!
Ja teraz też mam na swoim koncie wpłaty na dożka Feniksa, kontroluję i wpisuję każdą wpłatę, bo boję się, że ktoś będzie miał potem pretensje.
Jeszcze raz proszę, nie odchodź z forum.
Mosii też parę razy się dostało. Musimy się wspierać!



Rzenia - 03-03-2006 20:45
Ja rozumiem, ale po prostu się boję. Nie potrzebuję potem tłumaczyć się z niewinności jak komuś przyjdzie do głowy mnie ukamienować. Mam dość własnych problemów, od zeszłego roku życie mi się wali, te zwierzaki to była moja jedyna odskocznia. Ale teraz wchodzenie na forum to jak wpadanie z deszczu pod rynnę, zamiast przyjemności z pomagania same nerwy.Udało mi się nie zwariować parę miesięcy temu, ale jestem bardziej nerwowa i nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam co niektóre tematy. A pieniaczy coraz więcej na tym forum:shake:



simbik - 03-03-2006 21:15
Rzeniu przypominamy się : Ja i Opka :multi: . Dzięki m.in.Tobie udało się nam na siebie trafić i to jest cudowne :loveu: . Nie daj się, wszędzie z czasem pojawiają się kwasy (szczególnie jak jest dużo bab;) ). Pomyśl ile można jeszcze uszczęśliwic takich mordek jak Opka :loveu: . Chyba dla czegoś takiego można jakoś przeżyć tych pieniaczy :lol: .

P.S. To w końcu na jakie konto mozna wpłacić na Pelusia?



Blondella - 03-03-2006 22:19
Rzeniu,mnie to też wkurza na potęgę. Te nagonki i kłótnie, ale nauczyłam się omijać te "kłótliwe" wątki. Dla mnie najważniejsze są psy.



mosii - 03-03-2006 22:21

Rzeniu,mnie to też wkurza na potęgę. Te nagonki i kłótnie, ale nauczyłam się omijać te "kłótliwe" wątki. Dla mnie najważniejsze są psy. jestem dokładnie tego samego zdania;)



joaaa - 03-03-2006 22:51
i nie zapominjcie, trzymajmy się razem!
i proszę też o podbijanie doga Feniksa i trzymanie kciuków



simbik - 04-03-2006 12:16
Ponawiam pytanie o nr konta, po prostu już się pogubiłam i nie mogę znależć ani nr, ani osoby do której miałabym się o ten nr zwrócić.



simbik - 04-03-2006 12:38

:eviltong::eviltong::eviltong::eviltong::eviltong: Jak będą mnie napastować jakieś zmory to ja Wam pokażę!!! Będziemy Cię bronić zażarcie:multi: . Sama przekonałam się na własnej skórze ile kosztuje odchuchanie zabidzonego piesia - patrz Opeczki. Wiele z tych kosztów nawet trudno oszacować, chociażby czas poświęcony temu przedsięwzięciu, tony gazu na gotowanie (Opka żarła przez dwa tygodnie jak smok:p )itp...



Rzenia - 04-03-2006 12:52
Mój jest znowu chudziutki. W zeszłą sobotę się rozchorował, złapał jakąś jelitówkę. Narobił nam stracha, myslałam że będzie po nim. Wyszedł już z tego, ale ciałka ubyło:-( I znowu muszę go podtuczać, a był już taki ładny!:placz:



andzia69 - 04-03-2006 13:25
Rzenia - cieszę się, ze mimo wszystko jesteś z nami!!!!:loveu::loveu::loveu::loveu: A do nagonek trzeba się przyzwyczaić - takie zycie!



mosii - 04-03-2006 14:59

Mój jest znowu chudziutki. W zeszłą sobotę się rozchorował, złapał jakąś jelitówkę. Narobił nam stracha, myslałam że będzie po nim. Wyszedł już z tego, ale ciałka ubyło:-( I znowu muszę go podtuczać, a był już taki ładny!:placz: ładny, jest ładny:lol:
a rzenia oczywiście przesadza, bydle takie, że ho ho:cool3:
Rzenia :buzi:



Rzenia - 04-03-2006 15:39
No tak, Arion dał Mosii buziaka, to nawet jakby był z samej skóry i kości to byłby piękny:eviltong:
Ach, ta Moniczka.....:buzi:



Rzenia - 06-03-2006 15:55
No wiem, ale potem można kasować te hopki.
Simbik - wpłata 50 zł :buzi::loveu::loveu::loveu:




mosii - 07-03-2006 10:29
kochani, musiałam sobie zrobić króciutki urlopik, tzn wczoraj wieczór i rzeczywiscie chwilę odpocząc ale juz jestem:evil_lol:

jeszcze kilka dni sie wstrzymamy, powiedzmy do piatku wtedy zachowanie Pele będzie można opisac w szczegółach. praca z nim trwa.



mosii - 07-03-2006 10:46
jest diagnoza naszego PELE:
pies idealny!!!!!!!!!!
umie juz przynosić aport, przy próbie odebranie, nie przejawia najmniejszej agresji, przy patrzeniu mu w oczy odwraca wzrok, siada, dziś będzie nauka warowania!!!
Jest o niebo lepszy niż psy przybywajace na szkolenie!
Pan, który z Pele pracuje jest bardzo zadowolony, gdyby nie to, ze ma juz psa Pele byłby jego!
i najważniejsze: zero agresji!!!!! w róznych okolicznosciach!



maja jav - 07-03-2006 10:49
Szlag mnie normalnie trafia, jak pomysle o jego bylych wlascicielach:angryy:

Koniecznie powinni usluszec ta diagnoze i jeszcze troche mniej cenzuralnych slow skierownych w ich strone, a przede wszystkim powinno sie im wydac zakaz posiadania jakiegokolwiek psa:mad: .



mosii - 07-03-2006 11:03
Aga, będzie artykuł w Wyborczej, pani Chudalewska osobiscie się wypowie.



kaszanna - 07-03-2006 11:05
To boksera można nauczyć aportować:crazyeye:



mosii - 07-03-2006 11:11
strasznie sie z tego ciesze!!!!!
pies idealny-tak usłyszałam przez tel.!



Faro - 07-03-2006 11:28
Ale sie cieszę !!!! Kolejny "beznadziejny przypadek boksia " URATOWANY!

(a może taki tytuł artykuliku : " W trzy tygodnie po wyroku (czyli druga strona medalu zwanego psią agresją) - jak sie Wam podoba ;)



andzia69 - 07-03-2006 12:09
:loveu::loveu::loveu::loveu: dla Pelego - wiedziałam,że tak będzie!!!!

A co do dziennikarzy - im tylko zależy, zeby jak najbardziej rozjątrzyć sprawę - im gorzej pies jest pokazany w artykułach tym lepiej - nikogo nie interesuje DLACZEGO tak zrobił tylko, że tak zrobił:shake: A potem są komentarze:pousypiać wszystkie psy, zakazać trzymania psów w blokach (jakby psy ze wsi nie gryzły) itp.



mosii - 07-03-2006 14:04
pan trener załuje ze nie moze adoptowac Pelusia ale ma psa, który nie toleruje innych samców. Przypuszczalnie Pele tez niebyłby zachwycony



mosii - 07-03-2006 16:57
tak, tak Pele juz szuka swojego człowieka!



joaaa - 07-03-2006 17:40
Bardzo, bardzo się cieszę! :multi: :multi: :multi:
A artykuł w Wyborczej musi koniecznie być!
Gdyby nie chcieli pisać, to zawsze mozna dać jako ogłoszenie.



kiwi - 08-03-2006 11:10
dziewczyny, mzoe zbierzemy informacje o pele?
jak sie tearz zachowuje, bo to jest jednak pies z "przeszloscia" no to trzebaby wiedzec na biezaco co sie u niego dzieje



Aganiok - 08-03-2006 11:13
Stronę wcześniej jest info :) Pele nie wykazuje żadnej agresji, jest grzeczny i uczy się aportować ;)



kiwi - 08-03-2006 11:19
:splat:

:splat:

ok gapa ze mnie



mosii - 08-03-2006 13:25
tak tyle że aportować już umie:) dzis uczy sie warowania!
szukamy odpowiedzialnego domu, nie musi być z ogrodem, raczej bez dzieci



ata - 09-03-2006 11:00
nie biegiem a GALOPEM na pierwsza strone:cool3:



Mecka - 09-03-2006 11:39
Pele jest grzecznym i posłusznym psem, nawet zmuszony sytuacją nie przejawiał agresji więc KOCHANY PSIAKU DO DOMU!



koduchaben - 10-03-2006 07:27
DZIEŃ DOBRY PELE!

Mosii ja czekam (na razie) na artykuł i zamieszczoną w nim wypowiedź pani Ch., bo jak dobrze zrozumiałam taki artykuł ma się ukazać w wyborczej.

Ja proponuję aby - jeśli ten wcześniejszy artykuł nie wypali, umiescić po prostu ogłoszenie o Pelusiu w gazecie.

Ponadto poproszę zdjęcia Pelusia na adres anna.narew@interia.pl

A tak naprawdę ja rozpuszczam wieści o Pelusiu od samego poczatku, ale na razie niestety nie ma odzewu, ale głowa do góry, coś wymyślimy!



Rzenia - 11-03-2006 11:22
Przydałyby się jakieś nowe zdjątka- Pelusia z człowiekiem, już nie za kratkami. Moniczko, nie da się jakoś takich skombinować?:cool3:



nathaniel - 11-03-2006 11:24
hop malenki , hop



mosii - 11-03-2006 11:26

Przydałyby się jakieś nowe zdjątka- Pelusia z człowiekiem, już nie za kratkami. Moniczko, nie da się jakoś takich skombinować?:cool3: Ależ da się tylko Moniczka bardzo chora i nie wie w co ręce włożyc.



Rzenia - 11-03-2006 11:50
Coś dużo tych ciotek chorych, ja z młodą też w łóżku leżymy:roll:



Imbirka - 13-03-2006 11:55
do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



koduchaben - 13-03-2006 18:05
Witam Cię Pelusiu
Niestety tym razem się nie udało, ale to dopiero pierwsze próby, a jeszcze trzeba to wszystko sprawdzić

"Witam, z wielką przykrością muszę odmówić przyjecia pelego:(. Potrzebuję młodszego boksera do 2 lat. Pochodzę z Nowego Targu (małopolska). Bardzo mi przykro i życzę powodzenia w szukaniu nowego domu dla pelego, mam nadzieję że będzie to dom w którym pies będzie czuł się bezpieczny z dala od krzywdy. Pozdrawiam i przpraszam:("



mosii - 13-03-2006 18:49
koduchaben, dziekuje że szukasz domku dla Pelusia :buzi:
Halo, gdzie jest domek???????



koduchaben - 13-03-2006 18:54
Na razie to mi ręce opadły....

Już na dziś za dużo wrażeń....niepotrzebnych sporów i rozczarowań

Chciałabym sama zabrać Pelusia ale musiałabym wtedy mieszkać pod mostem...

Dzisiaj załamię się, a jutro zacznę od początku...

TZRYMAJ SIĘ PELE



mosii - 13-03-2006 19:43

Mosii a może wystartujemy z nowym wątkiem dot. pelego, tak aby w pierwszym poscie były jego zdjęcia i opis jego histori wraz z opinią szkoleniowca.

Bo ten wątek już jest za długi - mogłybysmy podać do niego link

co Ty na to i co Wy na to?
o dobry pomysł!
ale najpierw zrobie nowe zdjęcia:)



mosii - 13-03-2006 19:57
Kodu, jak najbardziej artykuł jest aktualny, jutro bede to dowiem się szczegółow. :)



Faro - 13-03-2006 21:07
Tylko nie niemieckie strony - tam zupełnie stracicie/ stracimy go z oczu a to zawsze pies po przejściach , pies "pod szczególnym nadzorem". Tu w razie jakis problemów można wspomóc włascicieli (choćby przy pomocy szkoleniowca , który zna Pelego) , tam może grozić psu to przed czym go uratowliśmy !!!! Trzeba szukać tu - a najpierw rozpowszechnić jego historie w środowisku psiarzy , w przypadku Pelego pośpiech jest złym doradcą, on musi trafić w PEWNE ręce .



mosii - 14-03-2006 21:38
sprawe Pelego przekazuje w ręce Rzeni, która tak aktywnie działa na rzecz psów.



plastelina - 14-03-2006 23:21
witam
którac z Was w jednym z postów napisała,ze Pele jak patrzy mu sie w oczy to odwraca wzrok,no i mam pytanie to dobrze czy żle??bo ja nie wiem:roll:



koduchaben - 15-03-2006 08:08

sprawe Pelego przekazuje w ręce Rzeni, która tak aktywnie działa na rzecz psów. mosii proszę

jest chyba szansa na adopcję Pelego, ale niestety do niemiec, nic jeszcze nie wiem, bo wczoraj miałam dość wszystkiego...

podobno miał jechać Tchibo (bokser) ale coś tam się pogmatwało i może -chyba - jechać Pele, ja na razie napisałam co wiem o pele i co ci właściciele powinni wiedzieć

wiem że najlepiej by było aby Pele został w Polsce, ale jesli to co napisałam wyżej okaże się prawdą to co robimy?????? (oczywiście po sprawdzeniu ...)



Faro - 15-03-2006 10:12

witam
którac z Was w jednym z postów napisała,ze Pele jak patrzy mu sie w oczy to odwraca wzrok,no i mam pytanie to dobrze czy żle??bo ja nie wiem:roll:
Dobrze. Patrzenie psu w oczy to jakby "próba sił" .W przypadku psa o silnych skłonnościach dominacyjnych , dązącego do objecia przywódstwa w stadzie, takie patrzenie sprowokuje atak psa. Jeśli pies odwraca wzrok w takiej sytuacji oznacza, ze uznaje "wyższość" drugiej strony - w tym przypadku człowieka.( to tak skrótowo)



andzia69 - 15-03-2006 10:13
boshe, co to się porobiło na tej dogo - zamiast psiakom pomagać to jakieś przepychanki słowne i nie tylko...a cierpią na tym nic niewinne zwierzaki:shake:



Faro - 15-03-2006 11:01
A ja nie ryzykowałabym , bo co będzie jak się nie uda, pojawią sie problemy ? Nie ma możliwości pomocy . Tu pośpiech jest złym doradcą (ale to moja opinia) a decyzja należy do Mosii jako jego prawnej"właścicielki'



koduchaben - 15-03-2006 11:24
Ja nawet nie wiem jeszcze na ile to jest realne i zgadzam się z Faro, ale też boję się ze możemy nie znaleźć mu domu, sama nie wiem, na razie zaczekajmy bo może to fałszywy alarm, ale jakby co to chcę znać wasze zdanie.



koduchaben - 16-03-2006 07:32
Ja też tak myślę, ale pojawiła się tak możliwość wiec chciałam znać Wasze zdanie.
Wczoraj rozmawiałam też z mosii i ona także wyraziła podobną opinię.

Dlatego odmówię tej osobie, mam nadzieje że wszyscy się na to zgadzają
ps. a może jest jakiś psiak którego mogłabym zaproponować na to miejsce - oczywiście bokser - jeśli tak to proszę o jak najszybszą wiadomość na pw



mosii - 16-03-2006 11:02
Bardzo Was przepraszam ale prawdopodobnie w tym tyg nie będe mogła odwiedzic Pelusia, jestem b. chora, leze w łożku, chyba że jest ktoś z Czestochowy kto mógłby pomóc?????



AgaiTheta - 16-03-2006 11:19
Lecz się mosii teraz i kuruj, musisz mieć dużo dużo sił, zdrówko jest ważne.
Może się znajdzie ktoś z Częstochowy?



mosii - 17-03-2006 11:01
Aga ja leze chora i nie moge jechac do niego. Jak wiesz w Czestochowie nie ma nikogo kto mógłby pomóc. Chociaz nowe zdjecia:( przecież nie wrzucimy tych z kratami.
Koduchaben czy pieniażki, które wpłaciłaś na Bastera, wciąż chcesz przekazać na hotel Pelego?



mosii - 17-03-2006 12:44
ja też postaram sie cos wpłacić.
myślę intensywnie:diabloti:



koduchaben - 17-03-2006 18:24
Jeśli nie da się basterowi pomóc, to oczywiście niech pieniążki pomogą Pelusiowi!



ola_k11 - 18-03-2006 11:19
a co z socjalizacja Pelego??w rezultacie nie okazal sie grozny?? moze warto by bylo napisac pare slow jakiego domku sie szuka i jakim Pele sie okazal byc....moze to juz pisalyscie ale szukalam i nie znalazlam a na przejrzenei wszystkich stron od a do z nie mam czau...wiec moze faktycznie nowy watek o nim by sie przydal...



HebaNova - 18-03-2006 11:28
moze nawet nie nowy wątek, ale przynajmniej streszczenie tego co sie dzialo, postępów, opinii szkoleniowca i oczekiwań wobec nowego domku - charakterystyka - jaki domek by się nadawał. a w tytule zaznaczyć na której stronie to info



Agusia i Busiu - 18-03-2006 14:30
Hop , hop niech kochany Pele znajdzie wreszcie swojego Człowieka ! W górę!



joaaa - 19-03-2006 01:05

trzeba wykasować wszystki hop i do góry, kazdy swoje - i wątek od razu stanie się przejrzysty ;) To ja spróbuję skasować!

Wykasowałam, ale tyklko były 4 bez innej treści.
Prawdę mówiąc najwięcej hopków jest Aganiok :evil_lol: ,
Mosii, Zu i Koduchaben.



Faro - 19-03-2006 08:50
Bardzo prosze , by każdy kto tu pisał przeglądnął cały wątek od poczatku i wykasawał swoje wpisy nie mówiące nic o zachowaniu Pelego, warunkach w jakich żył (no wiecie - wszelkie "hopki', podziekowania,nieistotne zapytania itp) tak by wątek maksymalnie "skrócił sie" i zawierał najistotniejsze dane dot. Pelusia i jego zdjecia (podwójne zdjęcia też proponuje wykasować).
Przyjmijmy też zasadę, ze każdy , kto robic bedzie w przyszłości "hopka" automatycznie kasuje swego wcześniejszego 'hop" - w ten sposób wątek będzie cały czas na górze , a nie bedzie sie niepotrzebnie wydłużał.
Nie ma sensu zakładanie drugiego wątku , bo to zdezorientuje gosci czytających ten wątek . Lepiej uporzadkowac i skrócic ten

NO WIĘC DO PRACY piszący tu !!!



Zu - 19-03-2006 09:23
ja już chyba w przeważającej części się "wykasowałam" z wątku z moimi "hopkami"



Faro - 19-03-2006 12:31
Nie wiem mosii czy nowy watek to jest dobre rozwiazanie, bo tu jednak jest duzo informacji (nawet w postaci jednego zdania), które świadczą, o tym jak stopniowo zmienia sie Pele, a przeciez całego wątku z jego "atmosferą" wiary w tego psa nie da sie przenieść - moze jednak lepiej ten uporzadkować ???



Kamila Chudalewska - 20-03-2006 11:48
Witam na forum ! Jestem właścicielką ośrodka, w którym przebywa bokser Pele, treserem Związku Kynologicznego w Polsce, hodowcą i sędzią kynologicznym rasy bokser.
Bokser Pele przybył do nas 20 lutego 2006. Był nieco zestresowany i pod lekkim wpływem jakiegoś środka uspokajającego, ale dawał się prowadzić na smyczy.
Po niewielkich oporach (kręcenie się, uniki głową) założyłam mu obrożę skórzaną i zdjęłam, już bez oporu, kolczatkę. Pies nie wykazywał agresji a jedynie niepokój i oszołomienie. Przez pierwsze dni szczekał w boksie, gdy ktoś się zbliżał, ale bez szczególnego zacięcia. Po kilku dniach przyzwyczaił się do opiekuna i można było puszczać go luzem na ogrodzonym terenie.

Stan na dzień dzisiejszy.

1. Bardzo przywiązany do opiekuna – praktycznie go nie odstępuje – cały czas się przymila, ale bez zbytniej nachalności, bez pozwolenia nie skacze na człowieka.
2. Posłuszny – natychmiast wchodzi do kojca na wołanie, na otwartym terenie oddala się od opiekuna do 20 m, potem wraca nawet niewołany. Prawdopodobnie wcześniej nigdy nie chodził na spacery i nie wie, że można pobiec gdzieś dalej.
3. W stosunku do psów, które przebywają na terenie ośrodka w innych kojcach, obojętny, obce psy za siatką sporadycznie oszczekuje. Puszczony luzem z dwiema suczkami (bokserkami: 5-letnią i 6-cio miesięczną) okazał zazdrość o opiekuna. Chyba nigdy nie bawił się z innymi psami – nie wie, co robić. Usiłował suczki podskubywać, a gdy starsza go za to karciła, uciekał a za chwilę wracał cały czas szczekając. W zachowaniu nie widać agresji a jedynie kompletny brak zrozumienia psich zachowań. Chęć bycia przy opiekunie i odpędzenia psich intruzów walczą u niego z ciekawością i chęcią do zabawy. Na to wszystko nakłada się strach przed ruchliwymi suczkami.
4. Zamknięty w kojcu szczeka na nieznane osoby, ale bez agresji. Wypuszczony, po przelotnym obwąchaniu ignoruje je. Obce osoby mogą go głaskać, nie okazuje emocji, pozostaje obojętny. Podobnie reaguje na dziecko. Złapany za obrożę przez obcą osobę daje się prowadzić.
5. Ma bardzo silny instynkt do aportowania. Bardzo chętnie biegnie do rzuconego przedmiotu, na ogół przynosi go do opiekuna, ale niechętnie go oddaje. Nie warczy, nie denerwuje się tylko trzyma. Można się z nim bawić w przeciąganie – bardzo to lubi. Oddaje po 3 do 6 komend ,,zostaw” wydanych zdecydowanym tonem. Nie wykazuje agresji, na zdjęciach widać, że jest w zabawowym nastroju.
6. Na przymus fizyczny (np. przy warowaniu) reaguje biernym oporem, a jeśli się on przedłuża próbuje uciec do kojca, ale wołany wraca.
7. Na lekką karę fizyczną (specjalna próba - uderzenie dłonią po pysku) reaguje uległością, bez okazywania strachu lub agresji.
8. Przy misce reaguje na inne psy. Opiekunowi pozwala się głaskać podczas jedzenia, można mu także zabrać miskę z jedzeniem.
9. Reaguje na nietypowo wyglądające osoby – usztywnia się, czasem cicho warczy, nie próbuje atakować, po rozeznaniu sytuacji obojętnieje.
10. Na aktywną agresję (specjalna próba – atak kijem z próbą uderzenia) reaguje agresją bierną – szczeka i warczy nie próbując gryźć kija, naciskany ustępuje, ale bez paniki. Po odłożeniu kija uspokaja się w ciągu ok. 20 sekund, wącha napastnika i daje mu się pogłaskać.

Ocena ogólna

Pies o dość silnych nerwach i raczej wysokim progu pobudliwości, średnio pewny siebie, prawdopodobnie ze względu na braki w socjalizacji. Z typową dla bokserów bardzo silną chęcią do kontaktu z właścicielem i dużą chęcią do zabawy. Ze względu na to, że zdarzyło mu się pogryźć człowieka właścicielami powinny być osoby, które miały już psy dużych ras i zdecydowanie się ich nie boją. Bardzo ważne jest również, aby miały czas i chęć do zabaw, spacerów i innych kontaktów z psem, gdyż z obserwacji wynika, że jest to największą potrzebą Pele. Problemem może być jego nieobycie ze światem, poza własnym podwórkiem oraz nieumiejętność współżycia z innymi psami.

http://foto.onet.pl/upload/43/99/_587181_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/2/1/_587182_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/8/71/_587183_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/20/22/_587184_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/16/78/_587189_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/24/56/_587194_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/8/53/_587195_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/23/19/_587196_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/7/87/_587197_n.jpg




Faro - 20-03-2006 17:50
Jakże miło w "miesiąc po wyroku" zobaczyć na zdjęciach TAKIEGO Pele i przeczytać TAKĄ jego ocenę :Cool!: :Cool!:

Prośba o przejrzenie własnych wpisów i wykasowanie zbednych , nic nie wnoszących do tematu - nadal aktualna. Watek jest juz od wczoraj krótszy o 14 stron :evil_lol: , ale jeszcze z 10 stron "moze spaść" :razz:



mosii - 20-03-2006 20:57
Faro, zrozumiałam;) i wykasowałam;)



mosii - 21-03-2006 00:08
Po raz kolejny czytam posta Pani Chudalewskiej i nie moge wyjść z podziwu. Kiedy zabierałam Pele domownicy ukryli sie w domu zerkajac przez firanke, traktowany był jak bestia.



joaaa - 21-03-2006 00:58
Pani Kamilo wielkie dzięki!!!
Mosii, ty wiesz!!!! :modla: :modla: :modla: :modla: :modla:
Nie ma słów!



kaszanna - 21-03-2006 08:45
Dziewczyny zrobiłyście KAWAŁ dobrej roboty. Deklarowałam w tym miesiącu pomoc finansową, ale się nie wyrobiłam. Przepraszam:oops:
Postaram się zaraz na początku kwietnia...
Mogę pomagać przy zamieszczaniu ogłoszeń na temat Pelusia. Swoją drogą to on teraz zdecydowanie grzeczniejszy niż moja Gabza:angryy:



koduchaben - 21-03-2006 09:13
Dziękuję!

Post Pani Kamili jest na 28 stronie (bo ja pousuwałam swoje niepotrzebne posty)



mosii - 21-03-2006 10:53
juz zaktualizowałam:)



mosii - 21-03-2006 13:10
Pele, pies wyjatkowy szuka swojego czlowieka!!!!!!!!!



koduchaben - 21-03-2006 13:42


http://foto.onet.pl/upload/2/1/_587182_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/20/22/_587184_n.jpg
Przecież to nie ten sam pies:lol:



mosii - 21-03-2006 22:08
Pele czeka na swojego człowieka.



schroniskoJozefow - 22-03-2006 16:52
Aporciarz dla Pelego pilnie poszukiwny



mosii - 22-03-2006 22:51
Pele hooooooop!



joaaa - 23-03-2006 00:38
jeszcze 4 wykasowałam :p



kaszanna - 23-03-2006 07:47
Czy mogę pomóc w zamieszczaniu ogłoszeń?
Mam kilka sprawdzonych miejsc (anonse, oferta, Wiadomości Sąsiedzkie)
Jeśli tak to poproszę ładnie o traść ogłoszenia i dane osoby do kontaktu.

Treść to może jeszcze wymęczę i przedstawię do akceptacji, ale dane adresowe to już raczej na pewno będą mi potrzebne;)

Czy Ciocia Mosi nie zapomniała Pelusiowi zaśpiewać od Cioci Kaszani :mad:



sebcio75 - 23-03-2006 11:08
I znow zaczynaczie hopanie? A tak fajnie juz odchudziliście ten wątek. Mosii kiedy przyjedziesz do Pele??



mosii - 23-03-2006 12:14

Czy mogę pomóc w zamieszczaniu ogłoszeń?
Mam kilka sprawdzonych miejsc (anonse, oferta, Wiadomości Sąsiedzkie)
Jeśli tak to poproszę ładnie o traść ogłoszenia i dane osoby do kontaktu.

Treść to może jeszcze wymęczę i przedstawię do akceptacji, ale dane adresowe to już raczej na pewno będą mi potrzebne;)

Czy Ciocia Mosi nie zapomniała Pelusiowi zaśpiewać od Cioci Kaszani :mad:
proszę wymęczyc tresc;)
mozesz podac namiary na mnie
Monika
887 055 487
interpug@op.pl



kaszanna - 23-03-2006 20:11
Jutro się za niego wezmę. Dzisiaj jestem po pierwszej w życiu wizycie w schronisku i muszę dojść do siebie:-(



mosii - 23-03-2006 22:42

I znow zaczynaczie hopanie? A tak fajnie juz odchudziliście ten wątek. Mosii kiedy przyjedziesz do Pele?? przyjedz jutro po mnie to pojedziemy razem;)



sebcio75 - 24-03-2006 00:14
niestety niemam samochodu:placz:



mosii - 24-03-2006 13:20
wszystko idzie w dobrym kierunku;)



mosii - 25-03-2006 19:53
Pele do góry!!!!!!!



Agusia i Busiu - 26-03-2006 13:06
Do góry boksik !



Faro - 27-03-2006 07:42
Ależ pamietamy i działamy.



mosii - 27-03-2006 12:39

Ależ pamietamy i działamy. potwierdzam;)



mosii - 28-03-2006 14:05
Byłam dziś u Pelusia:)
alez to jest cudowny pies, wycałował mnie, zjadł smakołyki, ale rzeczywiście swiata nie widzi poza "swoim" Panem treserem:)



kaszanna - 28-03-2006 14:08
Miałam powystawiać Pelusia do ogłoszeń, ale jestem tak chora, że ledwo trzymam pion. Na razie nie dam rady, ale pamiętam o nim i jak tylko stanę na nogi to się za to biorę.



andzia69 - 28-03-2006 14:31
a może pan treser skusi się jednak na Pelusia????



mosii - 28-03-2006 14:39
nie Andziu, pan treser ma juz boksera- samca, wię c sama rozumiesz.
Gdybym ja nie miała psa na pewno Pele byłby mój, on jest naprawde wyjatkowy:)



mosii - 28-03-2006 14:41
działamy intensywnie i szukamy Pelemu domu, z reszta może kochana Faro cos więcej napisze;)



Faro - 28-03-2006 15:05

może kochana Faro cos więcej napisze;) :crazyeye: a za co jam taka kochana ??:oops: :oops:
mosii - Ty chyba w tej chwili wiesz więcej niz ja ;)



rebellia - 28-03-2006 15:08
Wczoraj przeczytałam cały wątek Pelego - od dechy do dechy... naprawdę wyjątkowy pies, tyle, ze musi mieć kogoś kto się nie będzie go bał :oops:



mosii - 28-03-2006 15:30
To pies idealny!
Jutro będzie artykuł w GW- więcej napisze Faro!



Aganiok - 28-03-2006 15:39
brawo dziewczyny! Mosii a mogę się uśmiechnąć o gazetkę albo skan artykułu? Kaskę za gazetkę podeślę :P



Faro - 28-03-2006 19:55
jednak "to więcej ' to musi napisac mosii - bo ja NIC więcej nie wiem nt tego artykułu. :razz:
Mosii - ja też proszę 1 egzemplarz z artykułem .



joaaa - 28-03-2006 23:37
ja też!
a może dać skan tu na wątku!?



mosii - 29-03-2006 19:53
Dzis artykuł niestety sie nie ukazał, ale to kwestia czasu.
Bardzo dziekuje Faro, która pokierowała wszystkim z daleka i doprowadziła do tego wywiadu, to dla Pelusia wielka szansa!



mosii - 30-03-2006 00:09
Do góry Pele!!!!!



mosii - 30-03-2006 13:06
:hmmmm: artukułu jeszcze nie ma, ale Pele szuka domku!!!!!!



mosii - 30-03-2006 14:13
hop!!!!!!!!!!!



Aganiok - 31-03-2006 10:32
znowu trzeba poczyścić watek z "Hopków"
Mosii jutro już kwiecień? Jak wygląda sytuacja finansowa Pelego i w razie czego na czyje konto słać kaskę?



koduchaben - 31-03-2006 14:54
z tego co wiem to do ok połowy kwietnia Pele ma zapewniony hotel, a kasę to chyba na konto hotelu (najlepiej zapytać mosii)



mosii - 31-03-2006 15:00
tak tak Pele ma opłacony hotel do 17kwietnia. jeśli konto hotelu jest udostepnione to najlepiej wpłacać bezposrednio tam.



Aganiok - 31-03-2006 15:51
ok, dobrze wiedzieć, dzięki za info...myślałam, że tylko do jutra uff...



mosii - 01-04-2006 02:12
no to Pele hop do góry:)



mosii - 02-04-2006 15:23
mam nadzieje, ze jutro będzie artykuł:hmmmm: Pan redaktor mówi, że moze ukazac się w kazdej chwili ale jak czytam gw to widze, że sporo się w regionie dzieje.



Faro - 04-04-2006 15:39
dzis w wyborczej ukazał się artykuł o Pele



mosii - 04-04-2006 15:52
cholera dlaczego ja nic nie wiem, miałam dostac tel od redaktora, czy ktos kupił wyborcza???



mosii - 04-04-2006 16:13
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/...1,3258239.html

artykuł o Pele

dodam tylko ze nie jestem moderatorem dogomanii, musielismy sie z Panem redaktorem zle zrozumieć;)



mosii - 04-04-2006 16:33
są spore nieścisłosci, nikt Pelego pierwszego dnia nie straszył kocem:roll:
nie kopanie było przyczyną ataku:roll:
Ale artykuł jest i moze bedzie pomocny w szukaniu domu.



Faro - 04-04-2006 16:56
Tez troche inaczej wyobrazałam sobie ten artykuł :-P
Dorze że sie jakis ukazał,bo obawiałam sie , ze GW nie bedzie chciała nic na ten temat napisać, po tym co napisała o Pele w lutym.



Aganiok - 04-04-2006 17:05
no tak, teraz widać jak sa pisane artykuły w gazetach...
ale dobrze, że się ukazał, może w jakiś sposób pomoże znaleźć domek dla Pelego...



schroniskoJozefow - 04-04-2006 20:44
calkiem fajniutki artykulik :eviltong: napewno powmoze, a nawet jesli nie, to uswiadomi gluypote ludzi i nieodpowiedzialnosc <patrz komentarze pod artykulem>



Delta - 04-04-2006 23:35
Witam, jestem z Częstochowy
Właśnie przeczytałam cały wątek. Straszna opowieść z zapowiadajacym się na szczęśliwe zakończenie.
Z racji tego, że za kilka dni powinniśmy się pojawić na szkoleniu u p. Kamili Chudalewskiej moge pstryknąć Pelemu kilka fotek i dać Wam znac jak się miewa.
Dziewczyny jesteście WIELKIE :loveu: :loveu: :loveu: Dałyście Pelemu szanse na nowe - szczęśliwe życie.

Pozdrawiamy
Sarah & Delta



joaaa - 04-04-2006 23:40
No dobrze, że coś napisali, chociaż wątpię, ze p.Kamila powiedziała, ze boksery mogą mieszkać na dworze. :cool3:
Ale rzeczywiście może pomóc w adopcji Pelego, a Mosii na pewno dobrze domek prześwietli, zanim odda boksia.



mosii - 05-04-2006 12:16

Witam, jestem z Częstochowy
Właśnie przeczytałam cały wątek. Straszna opowieść z zapowiadajacym się na szczęśliwe zakończenie.
Z racji tego, że za kilka dni powinniśmy się pojawić na szkoleniu u p. Kamili Chudalewskiej moge pstryknąć Pelemu kilka fotek i dać Wam znac jak się miewa.
Dziewczyny jesteście WIELKIE :loveu: :loveu: :loveu: Dałyście Pelemu szanse na nowe - szczęśliwe życie.

Pozdrawiamy
Sarah & Delta
jasne, pstrykaj! i opowiadaj o Pelusiu:loveu:



Delta - 05-04-2006 21:23
Narazie pogoda fatalna, nie wiadomo kiedy zaczniemy szkolenie :shake:
Miejmy nadzieje, że przestanie padać:roll:



rebellia - 05-04-2006 21:44

Miejmy nadzieje, że przestanie padać:roll: Musi przestać :mad: w końcu wiosna ma nadejść, taaaak? :diabloti:



Małgośka z Boksą - 06-04-2006 00:17
Dziewczyny: kawał niezłej roboty odwaliłyście, dzięki Wam Pele żyje, a twórca artykułu nie wykazał się zbyt wielką bystrością i ambicją.....

Ale najważniejsze, że Boksio ma szanse na nowe lepsze życie....dzięki Wam za to :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:



koduchaben - 06-04-2006 08:07
A Jest Jakiś Odzew Na Artykuł?



mosii - 06-04-2006 19:39
Kochani, Pele bardzo pilnie potzrbuje domu!!! Przypominam że jest pod opieka szkoleniowca, z którym juz za bardzo się zzył! Moze potem byc problem z przyzwyczajeniem Pelego do nowego domu! Prosze o wystawienie Pele na psich stronkach!!!



mosii - 06-04-2006 21:07
Evitko czy mogę Cie prosić o reklamę Pelusia???
myslę że mozna wystawić go na allegro. Wszyscy potencjalni zainteresowani i tak przejdą przez moje ręce.
Co o tym myslicie??
Musimy działać!



andzia69 - 06-04-2006 21:36
mogę go na allegro wystawić - tylko czy ktoś ma jakiś tekścik, który mam napisać czy mam sama coś wymyślić??? jakie namiary podać - do Ciebie mosii???



mosii - 06-04-2006 22:33
kurcze z tekstem to chyba trzeba oszczednie;) Andziu jak mozesz coś fajnego spłodzc to będe wdzieczna. Namiary do mnie.
887 055 487
interpug@op.pl
Monika



koduchaben - 07-04-2006 14:35
hopaj!!!!!!



mosii - 07-04-2006 20:34
halo halo jest tu kto???



Aganiok - 07-04-2006 20:44
jasne
a co się dzieje?



mosii - 07-04-2006 21:52
tzreba dać Pele na allegro i rozkleic na necie.....
:modla:



andzia69 - 07-04-2006 22:05
Próbuję coś sklecić na allegro, nie wiem,czy mam pisać o tym,że Pele ugryzł właściciela?????Że był drażniony?
a potem przytoczyć np. wypowiedź pani Chudalewskiej?



AgaiTheta - 07-04-2006 22:07
Ja też chcę umieścić Pele na blogu dla potrzebujących boksi, rozwieszamy plakaty, coś się dzieje, ale nie wiem co napisać :shake:
Bardzo proszę o jakiś tekścik, żeby było dobrze, nie chcę zaszkodzić.



mosii - 07-04-2006 22:15
hmm o pogryzieniu chyba nie ale wzmanka o odpowiedzialnym właścicielu musi być. Moze że został odebrany z okropnych warunków :hmmmm:



AgaiTheta - 07-04-2006 22:27
Oj to trzeba odpowiednio opisać, moim zdaniem wszystko trzeba ująć, ja nie umiem (inny umysł :P ) ale czekam na super notkę :)



andzia69 - 07-04-2006 22:30
no nie wiem:shake:
skleciłam:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=97167076

jakby ktoś miał jakieś sugestie to walcie - zmienię!



mosii - 07-04-2006 22:41
Andzia super, tylko napisz prosze ze wziecie udziału w licytacji nie jest równoznaczne z nabyciem psa. Zastrzegasz sobie prawo wyboru odpowiedniego opiekuna.
:modla:



andzia69 - 07-04-2006 22:56
Si siniora!



mosii - 07-04-2006 23:06
Merci :buzi:



mosii - 08-04-2006 11:12
Pele pilnie szuka domu!!!!!!



kaszanna - 08-04-2006 23:11
Zaraz powysyłam Pelego do gazet. Podeprę się tekstem z allegro. Mam tylko pytanie w jakich województwach go zareklamować. Czy w okolicach Warszawy może być?



mosii - 08-04-2006 23:20
kaszanna we wszystkich!!!
dziś byłam u Pelusia, to jest naprawde wyjątkowy pies. Wypiescił się, wymiział, potem grzecznie wrócił do kojca. OOOna ma w sobie to cos. ehhhh



kaszanna - 08-04-2006 23:50
12 kwietnia w Warszawskich, podałam Twój nr telefonu. Napisałam, że w ekstrementach siedział i potrzebuje wielbiciela i znawcy tej rasy.
Mam dla Ciebie taką niśmiałą propozycję. Wyszukaj sobie kilka takich bokserowych bied to może jak ludzie będą dzwonili uda się innym. Chyba głupoty gadam, bo pewnie te wszystkie bokserowe biedy znasz już na pamięć...:evil_lol:



mosii - 08-04-2006 23:57
dziękuję :modla:
:)
znam:)



kaszanna - 09-04-2006 00:00
Daj spokój ja też:modla:

Tak myślałam:lol:



mosii - 09-04-2006 12:18
Pele potrzebuje domu!!!!!



mosii - 09-04-2006 15:27
Kochani, zadzwonił do mnie przed chwilą były własciciel Pele, zaządał opublikowania przeprosin w gazecie wyborczej inaczej wnosi przeciwko mnie pozew o pomówienie.
Pan b. zdenerwowany oznajmił(i ma stu swiadków)
-pies nigdy nie mieszkał w kojcu tylko w domu
-nikt nigdy nie zrobił mu najmniejszej krzywdy
-miał doskonałe warunki
-pies jest chory psychicznie



Aganiok - 09-04-2006 15:28
o kurna....
chyba nie moze Cię oskarzyc o pomówienie bo nikt nigdzie nie podał namiarów na nich...
bez przesady



Aganiok - 09-04-2006 15:29
pan jest chory psychicznie - co niestety widać, a kojec to mieli tak dla ozdoby na podwórku, tak?



mosii - 09-04-2006 15:36
tak ale zostało napisane "poprzedni właściciel psa"



Faro - 09-04-2006 15:37
A na zdjeciach to gdzie jest jak nie w brudnym kojcu z budą ?
Trzeba uważać , by nie zechciał przez kogos podstawionego "adoptowac " Pelego i go usmiercić !!!
(I nie jest to na pewno kojec i buda zrobione prędko na okolicznośc obserwacji !)



mosii - 09-04-2006 15:39
ale na zdjęciach to jest na obserwcji, nigdy wcześniej nie mieszkał tam.



mosii - 09-04-2006 15:42
okazało sie również, że to co mówił dziadek tego pana(o szczuciu psa na kij, w poblizu furtki) jest nieprawdą.
Dziadek jest osoba starsza i cytuje"nie wie co mówi"



mosii - 09-04-2006 15:46
pan przedstawi w sądzie kilkadziesiat osób, które poświadcza w jakich doskonałych warunkach mieszkał pies.
My niestety się pomylilismy w ocenie.
Powodem ataku była choroba psychiczna psa.



Faro - 09-04-2006 15:48
To skąd wzieli kojec i budę - nagle na okoliczność obserwacji ?
Z pewnoscia sa też inni (oprócz tych 100) świadkowie , którzy moga potwierdzic gdzie ten pies rzeczywiście mieszkał.
Poza tym mozna to również okreslić po nawykach psa, po rodzju sierści.
A co do choroby psychicznej - to nagle cudownie wyzdrowiał ???
Przecież jego zachowania nie oceniał laik tylko dyplomowany szkoleniowiec i znawca rasy.



mosii - 09-04-2006 15:51
tak Faro, przedstawiłam panu moja ocene, i wszystkie logiczne argumenty. W zwiazku z tym pan polecił abym to ja udała sie do fachowca.



mosii - 09-04-2006 15:55
jeszcze jedno. Oczywiscie przed podjęciem decyzji o uspieniu pan kontaktował sie z treserami(świadkowie!) Diagnoza była taka: choroba psychiczna na kształt ludzkiej schizofrenii.
Pan jest nauczycielem i nie pozwoli sobie abym ja szrgała jego opinię
:mdleje:



kaszanna - 09-04-2006 15:58
Wydaje mi się, że "pan" po prostu straszy. Wcale nie chciałby nagłaśniać sprawy. Należy go uświadomić, że o chorobie psychicznej zwierzęcia, podobnie jak w przypadku człowieka orzekają specjaliści, a ci jednogłośnie stwierdzili, że to zdrowy pies, który został źle wychowany. Sąd w takim przypadku nie będzie się kierował opinią świadków, ale weźmie pod uwagę wyłącznie opinię biegłego, a jaka ta jest wszyscy już wiemy. Mosii nie daj się zastraszyć. To nie Ty podpisałaś się pod artykułem, więc nikt nie ma prawa ścigać Cię o pomówienie.
Pan się powścieka i mu przejdzie. Mam tylko nadzieję, że nie wie gdzie teraz jest Pele.

13 go kwietna w ofercie - wydanie śląskie.



Faro - 09-04-2006 16:00
A czy podał nazwisko tresera - który wydał taka opinię ??
Watpie, by doświadczony i rzetelny szkoleniowiec wydał opinię (jakąkolwiek) o psie bez mozliwości jego dłuższej obserwacji.
Jesli ktoswydał taka opinie bez obserwacji zachowań psa w różnych sytuacjach - to przepraszam, ale w zyciu nie powinien szkolic psów, bo moze doprowadzic do tragedii.



mosii - 09-04-2006 16:05
wiem że straszy:) ja widziałam, robiłam zdjęcia, rozmawiałam z ludzmi,
i nikt mi teraz nie powie, że mi sie przywidziało.



Aganiok - 09-04-2006 16:46
pewnie powinien wypowiedzieć się jakiś prawnik, ale moim zdaniem to czcze pogróżki. Nigdzie nie jest napisane "pan Jan Kowalski - poprzedni właściciel psa" a określenie "poprzedni właściciel psa" jest raczej zbyt ogólne by mówić tu o zniesławieniu.
Pan chciał się wykazać swoją wyższością i po prostu Ciebie nastraszyć.
A to, że o dziadku mówi " że nie wie co mówi" to już bardzo źle o nim świadczy.



koduchaben - 10-04-2006 07:17
Szczerze mówiąc to troszkę się tego obawiałam:shake:



Kamila Chudalewska - 10-04-2006 11:27
Chciałabym się wypowiedzieć w kwestii ,,dobrostanu" psa u poprzedniego właściciela. Nigdy tam nie byłam, więc mogę tylko opisać wygląd psa gdy do nas został przywieziony. Bokser był chudy (widoczne żebra, kręgosłup i kości biodrowe), na zadzie strupy niewiadomego pochodzenia, przełysienia na głowie, sierść z podszerstkiem świadczy o tym, że pies bardzo dużo przebywał na dworze. Pies do tej pory ma ,,wilczy" apetyt, zjada każdą ilość karmy, którą dostanie.



joaaa - 10-04-2006 11:56
Mosii, myślę, że pan tylko straszy.
Ale może dobrze by było poradzić się jakiegoś prawnika
Mnie się wydaje, że skoro nie było imienia i nazwiska pana,
to chyba jego oskarżenia są bezpodstawne.
A to, że kazał Ci udac się do fachowca, świadczy chyba o tym, że zabrakło mu argumentów.
Swoja droga ciekawe, że taki człowiek jest nauczycielem!!!



boksiedwa - 10-04-2006 14:08
Jak ten "pan" jeszcze raz zadzwoni to zapytaj czy chce aby władze szkolne zostały powiadomione o tym jak on traktował psa. Niby nauczyciel, czyli człowiek wykształcony a zachowuje się jak prostak co czytać i pisać nie umie. Masz swiadków i dowody swiadczące przeciwko temu chamowi, masz opinię szkoleniowca, dziwnie różną od tego co on opowiada. Zrzekł się psa i teraz może sobie nagwizdać, nigdzie nie jest podane jego nazwisko, więc w sądzie poprostu go wyśmieją.



mosii - 10-04-2006 14:13
tak tak
bez komentarza.
dodam na koniec ze pan bardzo załuje, ze "poszedł ze mna na taki układ"



boksiedwa - 10-04-2006 14:38
To może jeszcze trzeba by się było postarać żeby następny psiak do niego nie trafił bo szkoda zwierzęcia.
Kretyn nie zdaje sobie sprawy co mogło go czekać za takie traktowanie psa. Trzeba mu chyba dać do poczytania przepisy.



mosii - 10-04-2006 19:03
Pele szuka dobrego domu!!!



mosii - 10-04-2006 20:34
i Pele wskakuje na pierwsza stronę!



kaszanna - 11-04-2006 09:46
14 go w piątek pele zaprezentuje się w anonsach w woj.:
- podkarpackim
- radomskim
- lubelskim
- świętokrzyskim

Trzymamy mocno kciuki, bo z anonsów i oferty zawsze miałam najwięcej zgłoszeń.



mosii - 11-04-2006 10:29
kaszanna bardzo, bardzo dziekuje :modla: :modla: :buzi:



mosii - 11-04-2006 10:33
acha! dostałam info ze artykuł o Pele ukaże sie w Fakcie!!
jak bede wiedziec cos wiecej- zaraz dam znac.
wywiad autoryzowany;)



joaaa - 11-04-2006 11:10
Oj, to były pańcio Pelego się ucieszy! :diabloti:
Można by tam było też napisać, że za takie traktowanie zwierzęcia grozi taka i taka kara, że jest to złamanie prawa.
Może następnego psa nie będa tak traktować albo nie wezmą wcale.



Aganiok - 11-04-2006 11:15
Dziewczyny super robota!!! :)



kaszanna - 11-04-2006 11:33
Mosi przestań się wygłupiać z tym dziękowaniem;)
Na wszelki wypadek wpisuje w ogłoszenia miejce pobytu - Warszawa. Gdyby były pan się dopatrzył to zawsze można powiedzieć, że chodzi o całkiem innego psa i zdziwić się, że on skojażył złe warunki ze swoim psem:evil_lol:
Zaraz biorę się za kolejne województwa i portale internetowe.
Czy Pele był już gdzieś wystawiany? Nie chciałabym się powtarzać.



mosii - 11-04-2006 11:39
pomysł miałaś super :evil_lol:
jeszcze nigdzie Pele nie był wklejany.



andzia69 - 11-04-2006 19:45
mosii - jestem chwilk\e na necie i wklejam zapytania z allegro - nie wiem, moz\e do Ciebie dzwonili, ale ja nie mog\lam si\e dodzwonić:
Treść wiadomości:
witam mam prosbe czy jest mozliwosc otrzymania z dwoch trzech zdjec aktualnych wygladu psa.
i przesłanie na adres
mlesny@op.pl
podoba mi sie ten pies tez miałem boksera i to sa bardzo madre pieski
pozdraiwam i czekam

Treść wiadomości:
Witam!! Prosze napisac czy piesek jest tolerancyjny do kotow?! Naprawde cudowny psiaczek!!! Jestem z Bytomia i to jest problem poniewaz aby pieska zabrac do domu mysle ze przyda sie przez ok kilka dni spotkac z psiakiem aby nie byl w szoku bo to bedzie dla niego stres! obca osoba i podroz nie wiadomo jak by sie zachowal!!! pozdarwiam <agnieszka_staciwa@vp.pl>

Odpisz im prosz\e w miarę mozliwości



mosii - 11-04-2006 19:55
Dzieki Andzia, odpisze napewno chociaz drugie raczej odpada.



andzia69 - 11-04-2006 20:05
to może ten drugi dimek dla innego boksia przeznaczyc - pomyślcie



mosii - 11-04-2006 20:10
tak tak zaraz przekleje



koduchaben - 12-04-2006 14:25
Niedługo zabraknie pieniążków na hotel (był chyba opłacony do połowy kwietnia), czy robimy jakąś zbiórkę???:shake:



Aganiok - 12-04-2006 15:32
ja mam w rezerwie kaskę na Pelego, oczywiście że trzeba zrobić



Faro - 12-04-2006 16:41
Ja robiłam przelew za 7 dni (24.III) bezposrednio na konto hoteliku
Dobrze by mosii skontaktowała sie z P.Kamilą i sprawdziła dokąd na dzień dzisiejszy Pele ma opłacony hotel byśmy dokładnie wiedzieli "na czym stoimy" i ile musimy szybko dozbierać.



Faro - 12-04-2006 16:47
Własnie znalazłam informacje mosii z końca marca, że hotel był opłacony do 17.IV i jesli nic nowego nie wpłynęło na konto , to trzeba pomyslec o zbiórce - by zabezpieczyc jego pobyt w tej chwili chociaż do końca kwietnie . Mosii - mogłabyś sprawdzic na miejscu jak wygląda sytuacja finansów na dziś ?



koduchaben - 13-04-2006 08:49
Są potrzebne pieniążki na hotel dla Pelego!!!!!
Ja w tym miesiącu opłaciłam 10 dni jego pobytu i nie mogę dać więcej:shake:

http://foto.onet.pl/upload/20/22/_587184_n.jpg



doddy - 13-04-2006 09:23
Ja przepraszam, że tu ale mam prośbę o rozliczenie pieniędzy Bastera amstaffa, ponieważ wyraziły chęć wpłaty osoby z forum astów a ja się nie rozliczyłam z nich.



mosii - 13-04-2006 20:09

Ja przepraszam, że tu ale mam prośbę o rozliczenie pieniędzy Bastera amstaffa, ponieważ wyraziły chęć wpłaty osoby z forum astów a ja się nie rozliczyłam z nich. doddy mnie nie ma teraz w czestochowie, jak tylko tam bede zweryfikuje wplaty



andzia69 - 13-04-2006 22:42
tu przeklejam pytanie z allegro w sprawie pele - ta pani pytała wcześniej (ale ma kota) - a dziś mi tak napisała:
Witam!!! Mam sasiada ktory poszukuje do swojej firmy pieska! Rozmawialam tu z Pania na allegro w sprawie bokserki ale nie odpowiada na meile! wfirmie mieli boksera i byl ich oczkiem w glowie ale dostal raka i musieli go uspac! Teraz szukaja pieska tez bokserka nie chca szczeniaka jak moga uratowac jakiegos biedaka psiaki tam maja super warunki nie ma kojcy ani lancucha!!! przez caly dzien i noc sa ludzie w nocy stroze psiaki nocuja na portierni na fotelu!!! maja duzy wybieg bo firma jest w no0cy zamykana i biegaja po posesji! Powiedzialam juz szefowi i sie barzo ucieszyl nawetwyslal pracownika z firmy po pieska ale ta pani sie nie odzywa!!! Jesli jest mozliwosc dowozu bokserka do Bytomia a beda Panstwo zainteresowani to bede czekac na odpowiedz! pozdrawiam

do mosii ciężko się dodzwonić - jeśli dzwoniła to mogła się nie dodzwonić, może też pisała, ale Monika chyba ma problem z netem - CO NAPISAĆ TEJ PANI?????



kaszanna - 13-04-2006 22:46
To nie do mnie należy decyzja, ale uważam że bokser nie nadaje się do takiej roli. Nie chciałabym żeby moja Gabza pilnowała firmy. Pies wszystkich i niczyj:shake: To nie życie dla bokserka.



andzia69 - 13-04-2006 22:53
A może jest boksio jakiś inny w potrzebie - któremu jednak lepiej będzie u tych państwa niż w schronie? nie należy wszystkich przekreślać, a czasem lepiej jest dać mu domek u takich ludzi niż pozwolić mu zginąć w schronie...to moje zdanie

wyżej podałam e-maila do tej pani, kto chce się wypowiedzieć w tej sprawie niech napisze



mosii - 13-04-2006 22:59
Andzia Pele nie nadaje sie do takiej roli, moze przekleic ogloszenie na innego boksia?



andzia69 - 13-04-2006 23:01
Moniczko - właśnie o to mi chodziło - to ta pani, co wyżej podałam jej namiary (co pytała jak Pele reaguje na kota) - to jacyś jej znajomi mają tą firmę



boksiedwa - 13-04-2006 23:08
Pele po tym wszystkim co przeszedł musi miec jednego odpowiedzialnego właściciela



Aganiok - 13-04-2006 23:11
to nie miejse dla Pelego, ale może jakaś inna bida znajdzie tam domek?
Na pewno nie bokser, boksery się do tego nie nadają :shake:



Faro - 13-04-2006 23:21
Bokser to pies który MUSI mieć swojego człowieka - to nie pies, który nadaje sie do takiej roli. Owszem bardzo chwali sie, ze chca dac dach nad głowa i pełna miske jakieść biedzie schroniskowej - ale to powinien byc jakiś psiunek ze stróżujących - nie boksiu a juz ABSOLUTNIE nie Pele . On potrzebuje mądrej miłości i człowieka, który bedzie z nim dalej pracował.



Aganiok - 15-04-2006 21:51
nie...ja zaglądam do Pelego zawsze inni pewnie też, ale co tu pisać...po Świętach trzeba intensywnie zacząć szukać mu domku



mosii - 16-04-2006 12:36
wlasnie Aga
no to tradycyjnie
Pele do gory;)



AgaiTheta - 16-04-2006 21:10
Też podskocze Pelusia, ale domeczku nie mam :shake:



andzia69 - 17-04-2006 12:53
Witam!!! Czekam na odpowiedz co dalej z bokserkiem?! Czy Pani ktora sie opiekuje psiaczkiem jest w stanie przywiesc psiaczka do Bytomia? Jestesmy w stanie adoptowac bokserka zaraz po swietach! Wesolych Swiat Pozdrawiam

mosii - to jest e-mail od tej pani, która pytała o jego stosunki z kotem - co ja mam jej odpowiedzieć??? czy pisałaś może do niej?
agnieszka_staciwa@vp.pl

a to drugi:
Witam.
Można dostać jeszcze jakieś zdjęcia ?

Pozdrawiam
Michał -infra@onet.pl

a czy kontaktowałaś się z tym co też chciał więcej zdjęć???...cholewka piszą do mnie, a ja juz się gubię, a poza tym nie wiem co pisać...



Alicja - 17-04-2006 14:26
hooooooooop........



mosii - 17-04-2006 14:28
Kurcze Andzia ja nie dostalam zadnego maila. przeciez jest tam podany jak rowniez moj nr tel.
Zaraz odpisze na te maile.



koduchaben - 18-04-2006 07:41
Podnoszę!!!!!!



kaszanna - 18-04-2006 08:22
Mosi na podejrzewam, że na piątkowe ogłoszenia nikt się nie odezwał. Wyślemy pelego jeszcze raz. Niech no trylko kawę wypiję.



kaszanna - 19-04-2006 08:36
Kupiłam piątkową ofertę i okazało się, że moich ogłoszeń tam po prostu nie ma! Dzisiaj będę dzwonić wyjaśniać, a potem powysyłam go jeszcze raz.
Buziaki dla mężczyzny mojego pięknego:loveu:



mosii - 19-04-2006 10:51
kaszanna dzieki :buzi:

17 SKONCZYLY SIE PIENIAZKI NA HOTEL PELE
CZY KTOS MOZE POMOC ???
PROSIMY
:modla: :modla:



Aganiok - 19-04-2006 10:53
Mosii ja podeślę kaskę na początku przyszłego tygodnia, po wypłacie.
Kto jeszcze może wspomóc Pelego?
HELP!!!!



Aganiok - 19-04-2006 10:53
na jaki nr konta trzeba wysłać?



andzia69 - 19-04-2006 11:02
Moniczko a co z tymi ludźmi co podałam emilki???? Nic nie wyszło?



mosii - 19-04-2006 11:04
koduchaben ma nr konta hotelu.
Kodu przeslij mi prosze na pw :modla:
ja przekazalam 40zl z pieniedzy ktore placilam za Kore na Pelusia.
Jutro tez wysle



mosii - 19-04-2006 11:07

Moniczko a co z tymi ludźmi co podałam emilki???? Nic nie wyszło? cisza................
Andzia czy jest jeszcze Pele na allegro?



andzia69 - 19-04-2006 11:09
Tak - ponawiam non - stop, na ostatniej miał 5 obserwujących a ponad 2000 wyswietleń i...gucio.:shake:



Aleksandra_B - 19-04-2006 12:13
Pelusiu, napewno gdzieś domek się czai...trzymam kciuki.



koduchaben - 19-04-2006 12:17

koduchaben ma nr konta hotelu.
Kodu przeslij mi prosze na pw :modla:
ja przekazalam 40zl z pieniedzy ktore placilam za Kore na Pelusia.
Jutro tez wysle
Mosii ja już nie mam tego nr konta, bo ostatnio czyściłam skrzynkę, ale pewnie ma Rzenia i Aganiok (bo kiedyś im wysyłałam)



mosii - 19-04-2006 12:19
Aga przeslij mi prosze



Aganiok - 19-04-2006 12:31
przejrzałam skrzynkę ale nie widzę, albo nie miałam go albo wywaliłam, ale jakos nie pamiętam. Ja wysyłałam kiedyś kaskę na konto Rzeni.
:-(



Aganiok - 19-04-2006 12:33
Napisałam PW do Faro, cos ostatnio wpłacała na Pele, moze zachowała nr konta.



mosii - 19-04-2006 12:35
ok napisze psw do Rzeni.

Andzia mam prosbe, wykasuj mojedo maila z allegro(na ktorego i tak nikt nie pisze)
a podaj drugi nr 609 185 176, lub 887 055 487. Mysle ze w tym przypadku samo przeslanie zdjec nie wystarczy.



andzia69 - 19-04-2006 13:04
ŁoKej!!!!;)



Aganiok - 19-04-2006 16:04
Faro obiecała podesłać wieczorkiem nr konta :)



Faro - 19-04-2006 16:16
Proponuję powtórzyć akcje kasowania "hopków" i nic nie wnoszących postów, by wątek stał sie bardziej przejrzysty



Faro - 19-04-2006 17:46
Aganiok - masz pw z nr konta dla Pelego.



Aganiok - 19-04-2006 20:39
Faro dziękuję :)
Nie wiem czy można to konto udostępniac na forum, pewnie nie...
więc gdyby ktoś chciał przesyłam na priw :)
Mosii do Ciebie już wysłałam
kto jeszcze może wspomóc Pele ??



mosii - 19-04-2006 21:09
Aga dzieki, jutro przesle 50zl niestety nie wiecej:( kto moze jeszcze pomoc?????????????????? jutro zadzwonie do hotelu.



irma - 19-04-2006 21:15
dajcie numer konta
mam słabość do bokserów



kaszanna - 19-04-2006 21:31
Nie mam pieniędzy. Kurcze strasznie nie mam, ale wiem już czemu nie ukazały się w gazecie moje ogłoszenia.
Przed chwilą powysyłałam Pelego jeszcze raz, tym razem poprawnie:oops: .
Ogłoszenia ukażą się 25go kwietnia.



dbsst - 19-04-2006 21:59

Aga dzieki, jutro przesle 50zl niestety nie wiecej:( kto moze jeszcze pomoc?????????????????? jutro zadzwonie do hotelu. czy moge konto umiescic na mojej www?



Faro - 19-04-2006 22:19
mosii - czekam na namiary , o które pytałam w pw.



mosii - 19-04-2006 22:32
dbsst jutro zadzwonie do hotelu i zapytam. Faro juz pisze.



dbsst - 19-04-2006 22:43

dbsst jutro zadzwonie do hotelu i zapytam. Faro juz pisze. baaaaaaaaaaaardzo Ci dziękuje

ps

masz zawaloną skrzynke ;)



mosii - 20-04-2006 10:13
Pele do gory!!!!!!!!!!!



mosii - 20-04-2006 12:44
hotel Pelusia oplacony byl do wczoraj tj do 19.04 Bardzo prosze o pomoc :modla: Jezeli ktos dokona wpaty prosze o pw do mnie, w celu dokladnego rozliczenia.



mosii - 20-04-2006 14:12
Chcilabym bardzo podziekowac Pani Jolancie z Warszawy za przemila, wzruszajaca rozmowe, pomoc w szukaniu domu i wsparcie finansowe dla Pelego. Sa jeszcze wspaniali i wrazliwi ludzie na tym swiecie!!!!!!!!!!!!!



mosii - 20-04-2006 19:59
Dziekuje dbsst za wplate 50zl na hotel dla Pelusia :modla:
w zwiazu z tym mamy zaplacone do 22.04 bez 10zl ;)



kaszanna - 21-04-2006 07:07
Mosi poproszę nr konta to dołożę chociaż 20 PLN. Wiem, że to maluko, ale ziernko do ziarnka...

Czy ktoś w końcu zaśpiewał Pelemu w moim imieniu? :mad:



mosii - 21-04-2006 10:12
Kaszanna wystarczyla jedna piosenka w moim wykonaniy i Pele stal sie aniolem;)

A tak powaznie to martwie sie o chlopaka:( W czerwcu(podobno) skonczy szesc lat. Czy to nie najwyzszy czas aby byl w swoim domku??? Ja wiem,ze w hotelu ma doskonala opieke i duzo duzo serca ale przeciez to nie to samo co wlasny dom.
martwie sie tez o jego pozniejsza aklimatyzacje gdziekolwiek. On w hotelu jest bardzo szczesliwy, nie zna innego zycia.

ps juz Ci kaszanna przesylam nr konta. dziekuje liczy sie kazda zlotowka:)



muro - 21-04-2006 11:02
prosze o nr konta na pw



Wyjątek - 21-04-2006 15:07
Zobaczyłam tego psiaka i od razu sie zakochałam.. A zasmucił mnie fakt, ze post o nim pojawił sie w lutym a do tej pory nie znalazł domu.. Powiedzcie mi prosze jak najwięcej o nim.. Wiem, że był stróżem, ale myslicie, że przystosował by sie do życia w mieszkaniu (100m2)???



boksiedwa - 21-04-2006 15:16
Jeśli zapewnisz mu odpowiednią ilośc ruchu na spacerkach to powinien sie przystosować. Ja mam w bloku na 64m dwie małpy. Dla Pelego najważniejsze jest mieć swojego pana a czy w domu czy w mieszkaniu to chyba najmniej ważne.
Poza tym Pele nadal potrzebuje szkolenia, nie można przerwać ćwiczeń bo psiak szybko zapomni czego sie nauczył.
Myslę, że więcej szczegółów dowiesz sie od Mossi bo ona jest na miejscu i najlepiej wie jak sprawy stoją.



Wyjątek - 21-04-2006 15:27
Pewnie, że najwazniejsze jest aby miał dobrego Człowieka obok siebie. Myślę, że to mogłabym być ja.. Przez długi czas opiekowałam sie psami sąsiada- 2oma bokserami i nie narzekały a wręcz przeciwnie ;) Za miesiąc będę juz całkowicie sama w mieszakniu i przydałby sie jakis kompan. Czasu na pewno miałabym dla niego dużo a poza tym możliwośc wyjeżdżania na weekendy na działke pod Warszawę, gdzie biegać, hasac mógłby do woli :multi:



mosii - 21-04-2006 15:29
Na stronie 28 jest b, szczegolowa opinia szkoleniowca. Poczytaj prosze.
ja znam Pele osobiscie-moj nr tel 609 185 176 lub 887 055 487



boksiedwa - 21-04-2006 15:30
Skontaktuj sie z Mossi. W Warszawie jest kilka dobrych ośrodków szkolących psiali, więc ze szkoleniem tez by nie było kłopotu. tylko wydatek, ale chyba zdajesz sobie z tego sprawę.
Ja trzymam kciuki żeby się udało. Może jesteście dla siebie stworzeni? :)
A z jakiej części Warszawy jesteś?



kaszanna - 21-04-2006 15:35
Ło matko czy to dzień cudów? Cichutko sobie oddycham żeby nie zapeszyć.



Wyjątek - 21-04-2006 16:01
Postaram się w najbliżyszm czasie zadzwonić i dowiedfziec o nim czegos więcej, a teraz poczytam szczegółowo cały wątek, bo do wspomnianej strony jeszcze nie dotarłam..
Tez nie chcę nic zapeszać, więc od razu mówię, że jeśli adopcja doszłaby do skutku to gdzieś za miesiąc. Po prostu chciałabym mu zapewnic należyta opiekę a teraz ze względu na moje egzaminy jest to niemożliwe.
W Warszawie, owszem, są miejsca, gdzie można kontynuować szkolenie i z wydatków tez zdaje sobie sprawe. Wiem, że moja decyzja musi byc należycie przemyślana.
A mieszkam na bielanach- tu tez by miał troche pola, stawy- jak dla mnie cudowne miejsce :lol:



joaaa - 21-04-2006 16:10
Mosii, ja mogę dorzucić też z 20zł,wiem, że to małao ale skrobię teraz dla dla Fena.
Podaj mi nr konta z dokładnym adresem i kodem, chyba, że mam wpłacić na Twoje konto, to mam jeszcze od Essy.

Wyjątek, to ja juz zaczynam trzymać kciuki!



Wyjątek - 21-04-2006 16:23
I juz po lekturze..
A pierwsze co zrobie to tez poprosze numer konta na pw :-)



andzia69 - 21-04-2006 17:31
aleee by było fajowo jakby Pele wreszcie znalazł TEGO człowieka na wyłączność



Faro - 21-04-2006 17:38
Wyjatek - masz prywatną wiadomość ;)



mosii - 21-04-2006 18:10
byloby wspaniale, Pele to wyjatkowy pies.



Wyjątek - 21-04-2006 18:16
Faro dzięki za ta wiadomośc i mam nadzieję, że wystarczająco sie rozpisałam ;-) Poza tym jeszcze raz prosze o ten numer konta :-) Bo rozumiem, że pieniądze na hotelik dalej potrzebne?
No i powiedzcie mi prosze gdzie dokładnie przebywa teraz Pele? Bo nie doszukałam się tej informacji, może przeoczyłam..



andzia69 - 21-04-2006 18:16
Peluś jest w Częstochowie

wyjątek - miałabyś w y j ą t k o w e g o psiurka !!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol:



mosii - 21-04-2006 18:18
Pele przebywa w hotelu w Czestochowie. Juz przesylam nr konta;)



Wyjątek - 21-04-2006 18:19
Częstochowa.. Trochę daleko niestety... Bo zastanawiam się czy by go nie odwiedzić... :-)



mosii - 21-04-2006 18:23
koniecznie ;)



mosii - 21-04-2006 18:24
wlasnie przerabiam komputer i wieczorem wrzuce nowe zdjecia Pelusia, zobaczycie jaki chlopak jest piekny:)



Wyjątek - 21-04-2006 18:32
Jeśli udało by mi się zorganizować trochę czasu, to mogłabym liczyć na Twoją pomoc/ towarzystwo? :-)
Bo transport to mam tylko wszystko zależy od szkoły..

p.s. 50zl, więcej na razie nie mam, powinno się zaraz znaleźć u pani Kamili na koncie :-)



mosii - 21-04-2006 18:56

Jeśli udało by mi się zorganizować trochę czasu, to mogłabym liczyć na Twoją pomoc/ towarzystwo? :-)
Bo transport to mam tylko wszystko zależy od szkoły..

p.s. 50zl, więcej na razie nie mam, powinno się zaraz znaleźć u pani Kamili na koncie :-)
Bardzo dziekuje za wpate na Pelusia:)
Jasne jak tylko bedziesz chciala chlopaka odwiedzic- dzwon!



mosii - 21-04-2006 18:58
Hotel oplacony do dn 24.04 :)



Wyjątek - 21-04-2006 19:23
Ok, w takim razie jak juz tylko będę wiedziała co i jak to dam znać i jade w odwiedziny :multi:
A co do pieniędzy, to jak tylko jakis przypływ gotówki będzie, to nie omieszkam podzielic sie z Pele;)



mosii - 21-04-2006 19:34
ojej:) juz sie nie moge doczekac!!!!!!!!!



boksiedwa - 21-04-2006 19:44
Czestochowa nie jest tak bardzo daleko, ja po moją zmorkę dalej jechałam :)
Wyjatek jutro jest w Warszawie boksiowe spotkanie na Polach Mokotowskich, może wpadnij żeby zacząć wczówac się w rolę właścicielki faflaka. Będzie kilka psiaków "z odzysku" to będziesz mogła pogadac z ludźmi i zobaczyć jak sie zachowują :)



Aganiok - 21-04-2006 20:02
właśnie! zapraszamy!



Wyjątek - 22-04-2006 01:22
Jeżeli tylko moje plany sie poiwiodą to będę u Pele w przyszłą sobote przed południem :-)
Mam nawet możliwość wzięcia go już teraz.. Tzn. mój mężczyzna powiedział, ze może się nim zając przez najbliższy miesiąc ale nie wiem, czy nie lepiej byłoby gdyby od razu trafił do domu, gdzie ma juz zostac do końca... Jak myślicie??



kaszanna - 22-04-2006 08:27
Myślimy, że lepiej będzie jeśli jak najszybciej wyjedzie z hotelu, ponieważ każdego dnia przywiązuje się do tamtych osób coraz bardziej. Tak sobie tylko gadam, bo najwięcej na ten temat będzie wiedział szkoleniowiec.



andzia69 - 22-04-2006 10:04
wyjatek - to pozostaje nam trzymanie kciuków :loveu::loveu::loveu:



mosii - 22-04-2006 11:09
Kochana Frotka zorganizowala wystep Pele w TV w Krakowie. Czy ktos moglby pomoc w transporcie?? Nie wiem czy bede miala samochod w przyszly piatek.



Wyjątek - 22-04-2006 11:18
Będziemy z Pawłem (to ten Dobry Człowieczek, co może go zabrać do siebie na razie) w sobotę w Częstochowie :-) Chciałabym sie tylko dowiedzieć mosii, czy Ci to odpowiada? Bo wysłałam smsm wczoraj ale niestety nie dostałam żadnej odpowiedzi...
Chcemy razem porozmawiac z tym szkoleniowcem, jeżeli uzna, że Paweł może go przetrzymac, żeby potem trafił do mnie juz na stałe, to...
no z reszta nie chcę zapeszać, wszystko okaże się za tydzień tylko prosze o jakieś potwierdzenie :-)



mosii - 22-04-2006 11:22
jasne, jasne! przepraszam ze nie odpisalam ale mam dwa nr na zmiane i pewnie sms jest na drugim;)
hmm rozumiem,ze jestes zdecydowana, wiesz o pogryzieniu i odpowiedzialnosci(z reszta jak Faro do Ciebie privy pisala to wiesz:) ) w takim razie TV przekladamy na tydzien nastepny a w sobote mamy spotkanie na miejscu:)



Wyjątek - 22-04-2006 11:36
Wiem o wszystkim. Przejrzałam cały wątek, artykuły itd no i pisałam z Faro. Co prawda znajomi mówią, że to zbyt niebezpieczne, ale ja z kolei, że jak takie zwierze otoczy się miłościa to cuda można zdziałać... :-)
Z resztą miałam już pewien przypadek.. na działce u babci byłam a u sąsiadów za siatka jest pies, wszyscy twierdza, że wściekły :shake:, który na wszystkich się rzuca, szczeka, gryzie i jak babcia go dokarmia to tylko z daleka rzuca mu jedzenie.. A ja.. A ja sobie wsadziłam łapke przez kraty, pogłaskałam, on polizał i zaraz byłam u niego po drugiej stronie a jego oczy od razu zmieniły wyraz :multi:
Jeśli chodzi o Pele to jak narazie tak- jestem zdecydowana, ale ponieważ, jak już wspominałam, nie chcę podejmować pochopnych decyzji a w szczególności psu wyrządzić niepotrzebnej krzywdy, to postanowiłam go poznać i przede wszystkim porozmawiac z kims, kto wie najwięcej na jego temat :-) Miejmy nadzieję, że wszystko będzie ok :-)



mosii - 22-04-2006 11:57
Wbrew temu co sie powszechnie uwaza, nie jest to niebezpieczne. Nalezy jedynie miec dokladna wiedze na temat psa i zachowan psow w ogole. I nie mozna sie bac.
Rozumiem Cie, spotkamy sie w sobote, pojedziemy w odwiedziny do chlopaka i sama zobaczysz;)



andzia69 - 22-04-2006 16:29
no i jak by co (tzn jak się już zaboksisz na zabój) to może bys go jednak wcześniej wzięła????



Wyjątek - 22-04-2006 16:35
Jak się zaboksię na zabój to zrobię do Pawełka maslane oczy, żeby już nie miał wątpliwości, że musimy go wziąć. Dobrze, że kobiety mają władzę nad mężczyznami- teraz mi się to niezmiernie przyda ;-)

p.s. czy Pele dobrze znosi jazdę samochodem??
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl



  • Strona 2 z 4 • Znaleźliśmy 1699 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
     

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...