ďťż
 
 
   Bieżnia
 
 

Podobne

 
    
 

 

 

 

Bieżnia





hasacz - 16-11-2005 18:36
Witam!

Moj hasacz ma 2 lata...to niekonczonce sie zrodlo energii :) jeszcze nigdy nie udalo mi sie go tak zmeczyc bieganiem zeby po powrocie do domu padl i smacznie chrapał :)..zawsze szaleje po calym domu.
Wychodzimy dziennie na 4 spacery
rano...dwa w dzien...i jeden poznym wieczorem.
codziennie jezdze na rowerze a hasior za mna (przede mna:D) biega. ok 3h plus to co sobie sam polata po lesie podczas spacerow rannych i wieczornych :)

i teraz pytanie..

Czy psiak ktogos z was biega na biezni ??.co sadzicie o takim rozwiazaniu??

zastanawiam sie nad kupnem tego "uzadzonka" (oczywscie jako dopelnienie do normalnych biegow, a nie zastapienie)..bo obawiam sie ze Loonie nie wystarcza tyle ruchu ile jej zapewniam...a niestety wiecej czasu poswiecic nie moge.

Pozdrawiam. Tomasz.





szybszy_od_dylizansu - 16-11-2005 20:32
A świstak na to... :wink:



hasacz - 16-11-2005 20:50
uwazasz ze to zly pomysl?



hasacz - 16-11-2005 21:09
wlasnie zrozumialem ta Twoja aluzje :P

Nie mysl..ze pojde do sportowego sklepu i wydam kilka tysiecy zeby piesek mogl sobie pobiegac-nie!bo po prostu mnie na to nie stac.
W mojej okolicy likwiduja silownie i wyprzedaja sprzety po smiesznie niskich cenach...wiec pomyslalem...czemu nie..





dachenoceras - 16-11-2005 22:53
Jakoś nie wyobrażam sobie mojego psa na bieżni - z bardzo prostej przyczyny - on się będzie jej bał - poszczekać na nią można ale nie na niej pobiegać.



NigdyNigdy - 16-11-2005 23:20

Jakoś nie wyobrażam sobie mojego psa na bieżni - z bardzo prostej przyczyny - on się będzie jej bał - poszczekać na nią można ale nie na niej pobiegać. Bać, to może i nie wszystkie Husky by się bały, ale nie sądzę, aby któremuś taki pomysł się spodobał.
Nie oszukujmy się- bieżnia to sztuczny wymysł leniwych ludzi ;-)
Husky są stworzeniami, które kochają wolność, bycie blisko natury.
To tak, jakby komuś kto kocha Tatry, zaproponować popatrzenie sobie na fototapetę.... :-?
Jestem sceptyczna :roll:



flashka-g - 17-11-2005 16:30
taka normalna ludzka bieżnia to nie to samo co bieżnia specjalna dla psów. Taka normalna jest troche zbyt szeroka i zbyt krótka.



HUSKYTEAM - 17-11-2005 19:01
Flashka no co Ty opowiadasz, kwestia sprawnego przywiązania psa obrożą do przedniej poprzeczki i będzie biegł, jaki ma wybór ;-) ?

Swoją drogą fajny pomysł, zainstalować psom w kojcach takie bieżnie... i jeszcze do tego po przyrządzie typu Atlas, żeby miały "kaloryferki" na brzuszkach i dobry biceps... Tyle tylko, że to już ktoś wymyślił przecież, te kołowrotki (jak dla chomików) które są stosowane za granicą. W Polsce tego nie widziałem, chociaż inny pomysł owszem: wyglądało to jak obrotowa karuzela (kurcze, może być nieobrotowa? Może, jak się łańcuch zerwie, o) i psy biegały w kółko. To były O.N.y, ale zawsze.
Daj znać jak wyniki, bo z tego co czytam to Twój pies jest okazem - kilka godzin dziennie biegać... sam bym chciał mieć tyle czasu ;-)



flashka-g - 17-11-2005 19:07

Flashka no co Ty opowiadasz, kwestia sprawnego przywiązania psa obrożą do przedniej poprzeczki i będzie biegł, jaki ma wybór ;-) ? Jacek co ty za brutalne sceny opowiadasz:)) chcesz zeby mi sie koszmary po nocach sniły? Bedąc w jednym z austryjackich kenneli widzialam taki patent...to akurat był dla duzych japonskich, dalmatynczyków i bokserow...hehe sama mialam ochote sprobowac. Ah i wole nie myslec jaka cena jest specjalnej biezni dla psów:) :D



hasacz - 17-11-2005 20:58
wiem wiem :) to ma byc tylko dodatek do natury,bo nie moge poswiecic wiecej czasu na psie bieganie.

ze za szeroka...to nie widze problemu...a nie sadze zeby byla zbyt krotka.
spróbuje , jak sie nie sprawdzi..to sprzedam na Allegro :D

wyczuwam podejrzana ironie..ale moze poprostu jestem przewrazliwiony...
:P

oj jest okazem...bomba energii.
A czasu tyle mamy, z racjii tego ze pracuje z zona w domu :). wszystkie sprawy staramy sie załatwić z rana, zeby potem miec czas dla loonki.
Jutro jestem umowiony na kupno biezni...zobaczymy co z tego wyniknie ;]. wieczorem zdam relacje ;d



HUSKYTEAM - 17-11-2005 21:39
Jesteś ;-) Nie ironizuję, tylko po prostu fajnie jest mieć tyle czasu na psiaki... swoją drogą uważaj, żeby nie przetrenować!

Jak będziesz testował bieżnię, to ustaw naprzeciwko telewizor z ustawionym programem "Animal Planet", żeby się wirtulanie psu krajobraz zmieniał :)
A jak będziesz trenował zmiany kierunków?



hasacz - 17-11-2005 21:49
mysle ze ona nie da sie przetrenowac :D, znudzi sie to okaze to w oczywisty sposob, strasznym uparciuchem jest :)

AnimalPlanet to chyba kiepski pomysl - Loonka jak tylko uslyszy szczekajacego psaw tv(czego nie barkuje na Animal) ..zaczyna wyc, jeczec, szczekac,skomlec i obkrecac w kolko tak smiesznie :)...
a takie "akrobacje" na biezni wydaja sie byc niebezpieczne :D

Nie bede :] ta bieznia ma byc bardziej zabawka, niz forma treningu :)..
a z reszta..zobaczymy co z tego bedzie..moze loona wcale nie bedzie miala ochoty biegac na tym dziwnym szumiacym czyms :]

Pozdrawiamy. Tomasz z Loonką



dachenoceras - 17-11-2005 21:58

..zaczyna wyc, jeczec, szczekac,skomlec i obkrecac w kolko tak smiesznie :) Może jednak głównym problemem jest nie wybieganie Twojego psa tylko jego zbytnie znerwicowanie - bo kto wobec tego u Was jes panem stada?



hasacz - 17-11-2005 22:06
heh, nie to nie jest skomlenie i szczekanie jakies paniczne :D Ona poprostu gada sobie z tym psem, i szuka go u nas w domu , zeby sie pobawic. nie wie ze tv to tv.

A panem stada jestem ja...nie wyobrazam sobie trzymac w domu tak duzego psa, ktory by nade mna panowal..niebezpieczne troche o_O.



Gosia & c.o. - 18-11-2005 10:04
Teraz mnie zjecie ale co tam ;) ;p
Ja osobiście znam zalety takiej bieżni. Wystawiałam psy trenowane na bieżni i uwierzcie mi - sama przyjemność :) Pies ma jeszcze lepszy wykrok, nie wpada w galop i w ogóle jest super. Ten kto oglądał Westminster czy inną amerykańską wystawę to wie. Od shih tzu i terierów tybetańskich przez wyżły do dużych pirenejów - naprawde miłe dla oka jakie bieżnia przynosi efekty. Oczywistą sprawą jest, że każdy pies potrzebuje odpowiedniej swojej rasie dawki ruchu, słońca i obcowania z naturą, ale w tym wypadku bieżnia jest swego rodzaju elementem w treningu - i mówie tu o treningu wystawowym, bo jako zwykłego zaspokojenia potrzeb codziennego ruchu to sobie nie wyobrażam.

Aaa Sister taka bierznia dla psów kosztuje 5000 Euronów w zależności od modelu. Widziałam takie na Euro w Tulln i nawet wzielam ulotke - może se takie szczelimy w końcu taki drobny wydatek ;p;p ;];]



Savannah - 18-11-2005 21:38


Aaa Sister taka bierznia dla psów kosztuje 5000 Euronów w zależności od modelu. Widziałam takie na Euro w Tulln i nawet wzielam ulotke - może se takie szczelimy w końcu taki drobny wydatek ;p;p ;];]
Gosia to ja się dołoże :wink: heheh, przeciez aż tak duzo wydac nie trzeba 8)



Gosia & c.o. - 18-11-2005 21:52

Gosia to ja się dołoże :wink: heheh, przeciez aż tak duzo wydac nie trzeba 8) No problem im więcej tym lepiej ;) Tylko musimy ustalić w jakim miesiącu u której bieżnia stoi ;p



Savannah - 18-11-2005 21:58
hmmm no wiesz ty Chorzów, Flashka Opole, ja Poznań...coś po środku by wypadało :roll: :wink: :wink:



Gosia & c.o. - 18-11-2005 22:02
No ale przecież - Opole w kwietniu, Chorzów we wrześniu, a Poznań w listopadzie :)



HUSKYTEAM - 18-11-2005 22:02
Słuchajcie, przecież te bieżnie są używane w dużych hodowlach kojcowych, w których na psa przypada 4 m.kw. powierzchni. Oni muszą je stosować, bo inaczej te psy nie potrafiłyby się normalnie poruszać. Prawidłowo ruszający się, trenujący i często biegający haszczak ma taki kłus, jaki odziedziczył w genach, nie da się wyrobić Bój wie jakich predyspozycji.... tak przynajmniej mi się wydaje.



dachenoceras - 18-11-2005 22:04
A ja właśnie wymyśliłem, że siądę na karuzeli rozkręce się że hej - i bieganie z psem po ringu trenował będę - ciężko o lepszy model idealnego koła - tylko że pies będzie po zewnętrznej.



Savannah - 18-11-2005 22:04

Słuchajcie, przecież te bieżnie są używane w dużych hodowlach kojcowych, w których na psa przypada 4 m.kw. powierzchni. Oni muszą je stosować, bo inaczej te psy nie potrafiłyby się normalnie poruszać. Prawidłowo ruszający się, trenujący i często biegający haszczak ma taki kłus, jaki odziedziczył w genach, nie da się wyrobić Bój wie jakich predyspozycji.... tak przynajmniej mi się wydaje. zgadzam się Jacek, zwł. w tej wzmiance o powierzchni przypadajacej dla psa w hodowlach kolcowych :wink:



Savannah - 18-11-2005 22:05

No ale przecież - Opole w kwietniu, Chorzów we wrześniu, a Poznań w listopadzie :) no Gosia, tu geniuszu :angel: :angel: :wink: :wink:



Savannah - 18-11-2005 22:05

A ja właśnie wymyśliłem, że siądę na karuzeli rozkręce się że hej - i bieganie z psem po ringu trenował będę - ciężko o lepszy model idealnego koła - tylko że pies będzie po zewnętrznej. całkiem niezły pomysł :)



offca - 18-11-2005 23:07
nie bijcie :wink:
ja tez uwarzam ze jako uzupelnienie codziennych treningow,spoko.nie zastapi na pewno ciagniecia ktore jednak na inne miesnie troszke tez dziala,ale wykrok moze poprawic zdecydowanie,wierze.
tez widzialam je w tulln,ale wydatek,hm...przerastajacy moje wyobrazenia.
co do nadmiaru energi to moje wyladowuja ja na sobie w codziennych zabawach,wiec moze najpierw drugi pies zamiast bierzni :lol: wykroku nie poprawia ale ile jest z ato radochy. :lol:

co do karuzeli to jest to zdajsie sprzecik uzywany standardowo w treningu koni,zapomnialam jak sie nazywa.

Jacek masz racje ze pies w zasadzie musi sie urodzic z dobrym ruchem ,ale umiejetnym treningiem mozna troche nadrobic.

pozdrawiam iwona



Gosia & c.o. - 19-11-2005 12:15
Czy w tylko w kojcowej- nie powiedziałabym. Ja akurat znam przykład niewielkiej hodowli stosującej to urządzenie, a psiaki mają oprócz tego zapewnione wszystkie potrzeby tak jak każde inne :)

No ba :D:D

Rower też przynosi niezłe efekty (sprawdzałam na posokowcach ;))



Savannah - 19-11-2005 12:40

Czy w tylko w kojcowej- nie powiedziałabym. Ja akurat znam przykład niewielkiej hodowli stosującej to urządzenie, a psiaki mają oprócz tego zapewnione wszystkie potrzeby tak jak każde inne :)

No ba :D:D

Rower też przynosi niezłe efekty (sprawdzałam na posokowcach ;)) no rower to też dobry trening :wink:



HUSKYTEAM - 19-11-2005 12:54
Gośka, a Westy ;-) ?



hasacz - 19-11-2005 14:39
No więc :D

bieżnia juz jest.
na poczatku przetestowalem ja na sobie...loonka siedziala krecac glowa i ze zdziwiona mina przygladala sie co ja robie ;]

potem puscilem bieznie..na najwolniejsze obroty..wzialem lunke na smycz..i spacerowalismy sobie :> szybko załapala o co w tym chodzi :D

mysle ze jej sie podoba...najpierw troche sie zsuwała ..bo nie wiedziala ze rownym tempem trzeba chodzic/biegac...a teraz bryka bez problemow :)
..chyba jej sie spodobalo...tzn..jak juz wylaczylem bierznie...wlazila na nia..i chciala dalej biegac ;D smiesznie to wygladalo bo zbiegala z bierzni w przód..(przez to ze mata sie nie obkrecała)..

Ba! zabawka spodobala sie tez mojej zonie(oglada sobie tv i biega) :D ...-tylko zeby sie dziewczyny o bieznie nie pokłóciły :P



Gosia & c.o. - 19-11-2005 16:08

Gośka, a Westy ;-) ? Jacuś nie jesteś na czasie - teraz przerzucam sie na beagle :lol:



Savannah - 19-11-2005 16:16

Gośka, a Westy ;-) ? Jacuś nie jesteś na czasie - teraz przerzucam sie na beagle :lol: ale mam nadzieje że o sh nie zapomnisz :)



Gosia & c.o. - 19-11-2005 17:30

Gośka, a Westy ;-) ? Jacuś nie jesteś na czasie - teraz przerzucam sie na beagle :lol: ale mam nadzieje że o sh nie zapomnisz :) Bez obaw, już tak w nie "wsiąknęłam" że raczej nie zapomne tak prędko :)



jolka11 - 19-11-2005 20:09
Czy moglibyśmy zobaczyć tego brykającego haszczaka na tej bieżni?
Musi to być fascynujący widok. :crazyeye:



hasacz - 19-11-2005 21:32
oki moge zrobic kilkudziesiecio sekundowy filmik ....tylko ze jakosc bedzie kiepska.

podaj maila prosze.



hasacz - 19-11-2005 21:40
ps. kilkudziesiecio sekundowy nie dlatego ze pies wiecej nie biega...tylko wiecej nie miesci moja komorka :)-zeby nie bylo ;]



offca - 19-11-2005 21:48
ja bym wolala zdjecie :D
pozdrawiam iwona



jolka11 - 19-11-2005 22:23
Ja również wolę foto



hasacz - 19-11-2005 22:24
ok moze byc i zdjecie :)-maila prosze.



Ula - 19-11-2005 23:18
ja tez poprosze
sigrid17@wp.pl



Savannah - 19-11-2005 23:34
ja też poprosze :) villarica@wp.pl



jolka11 - 20-11-2005 10:41
Mój mail to hodowla@pieszczochy.pl



Monika R. - 20-11-2005 13:19
ja tez prosze runamuck@wp.pl



Canis_lupus_husky - 20-11-2005 15:02
I ja :D agata114@autograf.pl



agacia - 20-11-2005 18:57
A moze fotke wstawic tu na forum? Jak cos to ja tez prosze agacia9@wp.pl 8)



Etherlord - 20-11-2005 19:56
tez prosze o to zdjecie.... eth1@op.pl
:o



jolka11 - 20-11-2005 20:03
Oj , widzę ,że dużo chętnych na oglądanie fotek ,a odzewu żadnego.:roll:
Sądzę ,że umieszczenie fotki na forum spowoduje dłuższą dyskusję



hasacz - 20-11-2005 21:12
Nie nie spowoduje dyskusji :)

ja sie zgadzam na umieszczenie fotki.
tylko prosze zeby zrobil to ktos inny, bo ja nie potrafie wstawiać zdjęć.



Etherlord - 21-11-2005 09:12
wyslij mi to zdjecie, to je umieszcze.... eth1@op.pl :roll:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. Notki końskim kopytkiem napisane...